15. Połączenia wielowyrazowe.
Połączenia wielowyrazowe traktujemy w zasadzie jako szeregi samodzielnych jednostek leksykalnych i opracowujemy w kilku artykułach. Wyjątkiem są tylko niektóre wyrażenia przyimkowe (por. a.bb.) oraz połączenia potraktowane jako zrosty (por. b.).
a. Połączenia przyimkowe.
aa. Traktowane analitycznie.
Połączenia przyimkowe, których człon imienny jest formą przypadkową (choćby skostniałą) wyrazu istniejącego w staropolszczyźnie samodzielnie i to w znaczeniu bezpośrednio motywującym znaczenie tego połączenia, traktujemy jako oddzielne wyrazy i opracowujemy pod przyimkiem oraz odpowiednim rzeczownikiem (np. do czasu, na dłuż), przymiotnikiem (np. bez mała, w cale), przysłówkiem (np: na pogotowiu, nadaremnie, na darmo), zaimkiem (np. przecz, potym), a nawet pod trzema hasłami.(np. dotychczas).
Jeżeli połączenie takie jest bardzo liczne i wymaga ponadto podziału wewnętrznego, dokonujemy go pod hasłem członu imiennego; pod hasłem przyimka przytaczamy materiał in continuo, cytując w niewielkiej ilości i na końcu dając odsyłacz, np. s.v. DLA:
Opracowanie szczegółowe cf CO.
bb. Traktowane syntetycznie.
Wyrażenia przyimkowe nie mające samodzielnego wyrazu podstawowego lub wykazujące w stosunku do niego zupełne oderwanie znaczeniowe uznajemy za oddzielne hasło syntetyczne, np.
na doręczu,oraz
po ciemku,
w dochwatki,
znienacka;
dotychmiast,
wkoło (praep),
zgoła.
b. Zrosty.
Zrosty i złożenia traktujemy jako niepodzielne jednostki leksykalne i opracowujemy w jednym haśle. O tym, czy dane połączenie wyrazów traktujemy jako zrost, decyduje głównie istnienie w naszym materiale odpowiedniego złożenia oraz typ fleksji, np.
swawoleji uproszczenia w pierwszym członie, np.
zmartwywstać.Kryterium dodatkowym jest też np. jasność końcowego -a w części przymiotnikowej.