[zaloguj się]
metryczka tekstuautor:   
tytuł:   Diariusz sejmowy 1556-1557
rok wydania:   1556



strona: 19

Sejm Warszawski Anno Domini 1556 Sejm walny koronny do Warszawy złożon jest przez Krola Jego Miłość na niedzielę pirwszą adwentową, ktora przypadała na dzień 29 listopada roku bożego narodzenia 1556. Na ktory czas Krol Jego Miłość przyjechawszy oczekiwał na Rad Koronnych zjechanie. A tak aż w drugą niedzielę była Msza o Duchu świętym, acz panow mało było: jeno pan wojewoda krakowski St(anisław) Tęczyński, kaliski Mar(cin) Zborowski, podolski Jan Mielecki, a tamci mazoweccy wojewodowie. Biskupi byli wszyscy i kasztelanow nieco. W poniedziałek panowie, ktorzy jeno byli, biskupi, wojewodowie, kasztelani zeszli się ku Krolowi do Rady. Posłowie też, ktorzy się byli zjechali ziemscy za obwieszczeniem marszałka wielkiego pana Mieleckiego wojewody podolskiego, zeszli się do izby, ktora jem była nagotowana. Zatym przysłano po nie, aby szli Krola JM witać i propozycyji sejmowej słuchać, ale iż ich wiela jeszcze niedostawało, prosili, aby KJM doczekać ich raczył do jutrzejszego dnia, co i uczynił.


strona: 20

8. [Decembris]
A iż było we wtorek Conceptionis Mariae, odłożył to wszyćko (N wsiczko) aż do śrzody. We środę zszedszy się posłowie rano postanowili i obrali miedzy sobą starszego pana Mikołaja Siennickiego, posła ziemie chełmskiej, a potym zaraz szli KJM witać, ktore witanie uczynił od nich tenże M. Siennicki na ten sens: Witanie Krola Jego Miłości od posłow. Najaśniejszy Krolu a nasz Miłościwy Panie! Nie jest nam żadną nowiną (N żadna nowina) ta miłościwa łaska Waszej Krolewskiej Miłości naszego Miłościwego Pana, ktorą nam w panowaniu swym ubywać nie raczysz, iż za czasow panowania swego ilekroć jeno Rzeczpospolita Korony tej opatrzenia ktorego potrzebuje bądź to w domowym porządku, bądź też to w obronie postronnej nieprzyjacielskiej, omieszkiwać nie raczysz sejmow Koronie zwykłych, na ktorych się wszem doległościam pospolitym zabiegać, potrzebam obmyśliwać zwykło, składać. A gdyżeś już i sam WKM trudzić się odważył tu w kraje ty zajechać i senat ten sławny koronny ku sobie zebrać i wszem poddanem sejm złożywszy rycerstwu swemu posły ku sobie posłać rozkazał, wszyscy jednostajnie dobrej nadzieje o łasce miłego Pana Boga będąc, że wżdy już kiedy, ach, chocia teraz pospolite dobre Korony tej obmyśliwać będzie raczył zacząć, dodawszy naprzod dobrej chuci WKM i tak


strona: 21

zacnemu zbiorowi (K zborowi) jednostajnej myśli, aby się ty sławne sejmy darmo nie rozchodziły, nas posły swe chutliwie ku WKM wyprawili. Ktorych wszech (K, N wszem) imieniem jakoż to powolnych poddanych WKM witamy, Pana Boga z dobrego zdrowia WKM, na ktorem nam wszystko należy, chwalimy a pokornemi prośbami od ich wszech prosiemy: raczysz WKM powinowactwo swe krolewskie rozpomnieć, na ktoreś się nam zdawna obwiązawszy Panem Bogiem poświadczył a hojnemi obietnicami od samego skoro zaczęcia panowania swego z sejmow do sejmow listy swemi powtorzył i z tego pośledzej przeszłego miłościwie uiścił, żeś WKM na czas już minęły sejm złożyć miał a na niem to powinowactwo swe krolewskie wypełnić. Ktory iż za przypadłemi potrzebami wielkiemi przepełzł, jenak z tą zupełną nadzieją rycerstwo WKM nas tu wyprawili, iż to snadnie się wszyćko tu nagrodzi, gdyżeś WKM sejm ten złożyć raczył, że już WKM będziesz raczył zacząć dosyć czynić swobodz(i)e prawa pospolitego a ty swowolne z niego wykroczenia naprawić i na potomne czasy zahamować, o ktorycheś się WKM ustawicznie nasłychać raczył wielkiego pospolitego skwierku z nierządu, z niesprawiedliwości, z swowoleństwa i wszech niezbożności. A ty to dzień za dzień odwłokę naprawienia swego biorąc, im dalej tym hojniej się szyrząc w wielkie niebezpieczeństwo a upad Koronę przywodzą. Obejrzysz jeno WKM wszyćki kąty panowania swego, doznać tego będziesz raczył, jako się wiele wszyćkiego tego złego odwłokami takowemi tym więcej namnożyło, tak, że sobie już trudno dobrze tuszyć możemy. Bo i Pan Bog, mściciel takowych niesprawiedliwości, tak rozlicznych niepobożności dłużej ręki swej nie zatrzyma, aby karanim swojem nas omieszkać miał, do ktorego Mu wielką przydawamy ku złościam tym pobietkę — słowa Jego świętego, ktoremu się najwięcej w państwach WKM przeciwiają, wzgardzenie, prze ktore On jako naprzod i onemu (k. 100) naprzebrańszemu ludowi nie folgował, ale je miedzy wsze dalekie krainy sromotnie rozproszył, nie iną im przyczynę tego opowiedając, jeno nieuznanie czasu nawiedzenia swego,


strona: 22

tak i inem wszem narodom prze toż nie przepuścił, ktore i dziś oczom naszym przykładem są. Tegoż wszyćkiego i my spodziewać się od Pana Boga musiemy, jeśli WKM ręki Jego srogiej już teraz nie uprzedzisz tym, abyś na dalej nie odkładając słowu Jego świętemu drogę naprzod wolną przeprawił, a potem sprawiedliwości ludzkiej dojrzał, niewinnych z utrapienia uswobodził, niezbożności z państw swych wykorzenił, czasu dalszego na to nie oczekiwając, gdyż już Pan Bog czasu swego nie omieszkiwa. Do czego gdy WKM chuć swą przyłożyć a już zacząć będziesz raczył, Pan Bog ratunkiem swem nie omieszka, a my chuć i wiarę swą, ile jeno najwięcej na nas należeć będzie, uprzejmie WKM ofiarujemy ku dobremu Rzeczypospolitej a sławie WKM naszego Miłościwego Pana. Na to witanie poselskie nie dana jest żadna zaraz odpowiedź aż po propozycyji ordine transverso, ale pan kanclerz Ioannes Ocieski powstawszy zaraz zaczął propozycyją sejmową, ktorej ten sens był: Iż Krol Jego Miłość jako jest powinien, tak też wszyćkę myśl swą i staranie k temu skłonił, aby powinowactwu swemu krolewskiemu i obietnicam swem pańskim dosyć czynił, a nikt tego prawdziwie pokazać [nie] może, aby jem nie tylko in publicis rebus, ale też et in privatis dosyć czynić nie miał. Miał to na dobrej pamięci, iż był sejmu pośledniejszego mianował czas na ś. Bartłomiej ku skończeniu wszyćkich spraw a potrzeb korunnych, ale iż nie jest rzecz człowieka szafować czasmi, nie mogł JKM za słusznymi a nagłemi potrzebami Księstwa Litewskiego Wielkiego na on czas tu do Korony zjechać. Bo Inflanci sąsiedzi państwa onego nie mając żadnej przyczyny, iż JKM posła krolewskiego, ktorego indziej posyłał, oni pojmali , contra ius gentium zamordowali, w czym zelżyli majestat JKM. Zaczym JKM na kraje Księstwa Litewskiego obrocić musiał lud Księstwa onego i pilnie warować, aby się czego inszego nie ważyli, bo się spodziewa, że nie w swą samę nadzieję, ale snadź za ponętą czyją Iflanci tego się ważyć mieli. I przetoż ten sejm naznaczony nie doszedł, bo JKM za takowemi


strona: 23

potrzebami być na niem nie mogł i na ten czas jest tej myśli, aby tej zelżywości swej krolewskiej nie zaniechał, a przeciwko jem za daniem przyczyny od nich walkę podniosł, ktorej się już początki zaczęły, bo już i roku tego lud JKM z niemi drzewa łamali. Gdyż wszytkiem jest wiadomo, iż najwięcszy nieprzyjaciel chrześcijanom Turek w sąsiedztwie nam wszem został w Węgrzech (K, N w Wogrzech), ktory tak się ogłosieł, że na przyszłe lato ze wszyćką mocą swą ciągnie, aby ostatek węgierskiej ziemie opanował, ktora iż blisko z nami jest, musiem się obawiać, aby i polska koronna szkody podjąć nie musiała prze jego tak bliskie bycie, gdyż zwłaszcza ludu służebnego na granicach nie będzie. Wałaszy także acz z nami są sprzymierzeni, ale doznawalichmy nieraz ich niewiary w tym, jako nam statecznie takowe przymierza chowają. Tatarzy także, ktorzy nam są barzo prawie wrodzoni nieprzyjaciele, acz niemałem podarzym od JKM bywają opatrywani, jednak się tego wstrzymać nie mogą, aby w państwa JKM wtargiwać nie mieli a szkodzić tym swobodniej, iż nie czują żadnego służebnego ludu na granicach. Z drugiej strony nie mniej nieprzezpieczeństwo w Prusiech, bo mistrz ten, ktory jest od kilka lat na mistr(z)ostwo od Rzeszej namienion, daje się słyszeć, iż się kusić chce o pruskie (K, N pruskiej) ziemie za potuchą snadź inych.


strona: 24

A tak się trzeba obawiać, aby się śmielej o to nie pokusił, gdy będzie wiedział, że się JKM tą potrzebą z Iflanty zabawi, a nie będzie czuł o żadnem ludu służebnym w onych krajoch. A gdyż tak pilne a nagłe przypadają potrzeby, napomina JKM, abyście o tym, co pilniejszego jest, o obronie pierwej mowili i stanowili, a potym i o innych, ktore się jedno kolwiek tu kończyć mogą a sprawować, obronę pirwej postanowiwszy, gdyż też to nie jest żadnem prawem stanowiono, aby o tym abo o onym naprzod na sejmiech miało być radzono (K, N rządzono), jedno o tym, co potrzebniejszego jest. Jakoż nie jest teraz nic potrzebniejszego nad opatrzenie granic, obrona dla pokoju pospolitego. A nie mniej to JKM frasuje, iż się sprawiedliwość pospolita omieszkiwa prze to, iż sądy nie dochodzą, ktore na sejmy zawisły. Bo JKM (k. 102) prze inne sprawy na sejmy przypadające i prze te potrzeby, ktore od nieprzyjacioł postronnych na państwo JKM przychodzą, uczynić tym sądom (K, N szandem) dosyć nie może, by też jeszcze dobrze rok cały i dwa odłożył, innych wszytkich potrzeb zaniechawszy, gdyż się ich tak nie małe mnostwo od wielu lat zatrzymało. Nierad JKM słyszy narzekania takowego na niesprawiedliwość prze mieszkanie tych sądow, Potym na witanie poselskie powiedział, że JKM chuć tę Waszę i Braciej Waszej Rycerstwa Korony tej, ktorą opowiedacie, za wdzięcznie przyjmuje jako od poddanych swych. Zatym Panowie Rady wetowali. Księża wszyscy zgodzili się, aby o obronie radzono było. Biskup płocki N. Noskowski to jeno przyłożył, że minnyce (N minnycze) niedostatek prze to, iż WKM nie bijesz (K nie biłeś) pieniędzy swych. Wszyscy ini krolowie i książęta dostatek jej mają. I tym za-


strona: 25

warł wotum (N wothom) swoje: Ostende nobis faciem tuam et salvi erimus. Biskup chełmski Iacobus Uchański natrącał nieco ku egzekucyji, a wszakoż ani na tę ani na owę stronę nie dorażał. Panowie świeccy ci także zezwolili, aby o obronie było uradzono okrom pana wojewody kaliskiego Marcina Zborowskiego, ktory powiedział: Acz obrona od nieprzyjaciela postronnego jest potrzebna, ale potrzebniejsza od domowego. Przeto nie baczę, czemuby pierwej radzić o postronnej obronie, aniż o domowym porządku. Kasztelan lubelski Zebrzydowski powiedział, że potrzeba o obronie postronnej radzić i co rychlej ją stanowić, ale jednak swej domowej nie opuszczać. A tak WKM tamtę postronną postanowiwszy (K, N postanowszy) możesz hetmanmi, rotmistrzmi odprawować tak w Koronie jako i w Księstwie Litewskiem, a sam WKM racz tę domową tu odprawować i skończyć. (k. 103) Posłowie na onę propozycyją krolewską a wota senatorskie przez dwa dni namawi(a)li i radząc miedzy sobą wszyscy się na to zgodzili, że nie o tym była i propozycyja i wota pańskie, o czem sejm być miał wedle recesu sejmu pośledniejszego, ktorym Krol JM i z Radami upewnił, że egzekucyją prawu pospolitemu uczynić miał i pewny czas sejmowi był opisan, ktory iż za potrzebą na ten mianowany czas nie doszedł, nie baczyli jenak przyczyny, przeczby się egzekucyji na teraźniejszem sejmie dosyć stać nie miało, dla ktorej samej byli od rycerstwa koronnego na ten sejm wyprawieni. A nie zdało się im pożyteczno i przystojno, aby mieli to przeskoczywszy o obronie radzić. Przeto wziąwszy reces sejmu przeszłego szli ku panom, a tam przez p. Hieronima Ossolińskiego posła krakowskiej ziemie ku niem rzecz uczynili na ten sens: Że się im nie zda, aby mieli, przeskoczywszy co pilniejszego, zwłaszcza co obmawia reces sejmu pośledniejszego, o obronie radzić, bo nie ku temu od rycerstwa są tu posłani, aby mieli to opuścić, ale owszem, aby o to co napilniej u KJM i u WM Senatorow koronnych a strożow wolności pospolitej staranie czynili, jakoby się recesowi temu stało dosyć, na ktorym wszem należy wiele. Bo gdy się to wypełni, nacz


strona: 26

jest wydan, wroci się swoboda pospolita, sprawiedliwość powinna, na czem wszyćko wszyćkiem należy. Acz i obrona postronna jest potrzebna, o ktorej radzi mowić będziemy, ale pierwej o tej, ktora nam jest potrzebniejsza i powinniejsza, domowa obrona, porządek, sprawiedliwość i utciwa wolność. A przeto gdyśmy słyszeli radę W(aszych) W(ielmożności), żeście o potocznej obronie pirwej radzić namawili (K namawiali), iż się to nam szkodliwo Rzeczypospolitej i nam nieprzystojno widzi, przyszliśmy znowu ku WM Panom swem Radam Koronnem. Prosiemy raczcie nam WM każdy zdanie swe powiedzieć (K, N powiedzieli), jako by to nam ludziem utciwym przystało opuścić to ku szkodzie R(zeczy) P(ospolitej), bo słychamy to od WM, że nam obiecujecie do tego pomagać, żeby na tym RP szkodować nie miała. Przypomniał (K przypominał) też p. Ossoliński tedyż, że i tego nie baczemy żadnej potrzeby pilnej, przeczeście WM radzili sejm tu w Warszawie a nie gdzie indziej na miescach zwyczajnych i prawem opisanych złożyć, jakośmy od JKM słyszeli, iż to za radą W M uczynił. (k. 104) Słali zatym posłowie do Krola, upominając się od od niego opatrzenia na strawę. Odpowiedział KJM, że na to nie jest powinien, aby je miał opatrywać, bo na to prawa żadnego nie mają, a jeśli im kiedy z łaski dawano, tedy to preskrybowacz krolewskiej osobie nie może. Bo jeśli im co dawano, tedy się to zasię do skarbu krolewskiego wracało z podatkow, ktore uchwalali. Panowie to wdzięcznie od posłow przyjąwszy, iż się z niemi namawiać a radzić chcą jako bracia, to im pochwaliwając powiedzieli, że nam tego potrzeba, abyśmy się w tym, iż od nas zdania nasze słyszeć chcecie, Krola JM dołożyć i miedzy sobą za odeściem waszym na mały czas rozmowić mogli. Posłowie zatym odeszli, aż zasię po małem czasie po nie posłali. Tamże każdy przy poślech wotował. Wszyscy się na to zgodzili, aby o obronie postronnej było radzono, gdyż tu się egzekucyją kończyć nie może prze to, iż tu wszyćkich tych nie masz, z ktorych by się egze-


strona: 27

kucyja stać miała, a jeśli ktorzy są tu, tedy nie ku temu się zgotowali. Bo iż ten czas przeminął, ktory był w recesie przeszłego sejmu naznaczon, na ktorym się z obronami i prawy swemi znieść mieli, a sejm (K, N sczim) za słusznemi potrzebami nie (do)szedł, na ten też sejm teraźniejszy nie są obwieszczeni, aby z listy i obronami swemi tu być mieli. Dla czego egzekucyja dość nie może, bo jej nie masz z kiem i jako czynić, gdyż i czasu do tego niedostawa. Bo gdzieby się miało co koło egzekucyji zacząć, niemałego do tego czasu potrzeba. A Krol JM jeśliże co z tym nieprzyjaciołem swem zacząć ma, jakuż słusznie musi i już się tym inym chrzescijańskiem panom ogłosił, czasu do tego mieć nie może. Przeto radzimy, żebyście namawiali o obronie, gdyż jenak w wielu wojewodztwach jest to rozkazano, abyście o obronie radzili. Przypominali też panowie niektorzy, aby i o sprawiedliwości pospolitej było stanowiono, żeby w niebytności k(rolewskiej) sądy odprawowane były, ktorem by też dobrze KJM tu ostał, dosyć uczynić nie może prze wielkość zatrzymania ich od wiela czasow. Powtarzali i to wielekroć panowie Ich M-ść, iż podatek nie jest w Polscze nowiną, bo i często dawano za krola starego, ojca KJM dzisiejszego. O sejmu (K, N sejmie) złożeniu nie na zwyczajnym miejscu powiedzieli, że KJM z radami swemi może legitima accidente causa składać sejm okrom miesc opisanych, gdzie się jem zda opportunius. (k. 105) Posłowie bacząc, iż panowie na to się udali a wszytcy się zgodzili, aby o obronie tylko było radzono postronnej, namawiając miedzy sobą rozumieli, że tego przełomić nie mogli sami, gdyż się już panowie z Krolem na jedno zgodzili. Jenakże aby egzekucyja nie była upośledziona, gdyby o obronie tylko samej namawiano było, bo tego doznawali wielekroć, iż skoro podatek na obronę uchwaliwali, już o ine wszyćko, by też napilniejsze, trudna sprawa albo żadna być nie mogła, przestrzegając tego, aby egzekucyja się nie wyśliznęła, naradziwszy się posłowie szli ku panom a powiedzieli przez Siennickiego, iż acz się jem zda opaczny porządek, żeby pierwej miało być mowiono i radzono o obronie potocznej, nie postanowiwszy naprzod porządku domowego, a wszakoż gdy się tak zda Ich Miłościam, tedy wżdy nie upośledzając jednego od drugiego, gdyż obojga tak, jako WM sami


strona: 28

zeznawacie, potrzeba jest, już zaraz o obronie i o inych wszech doległościach namawiać i mowić chcą. A tak aby już też Ich M-ść panowie zaraz o wszyćkiem, niczego nie upośledzając, namawiać i kończyć raczyli zarazem. Panowie na to zezwolili i za odeściem poselskiem namawiali tak około obrony jako około egzekucyji. Potym po posły posławszy przez pana Kanclerza swe zdania im podali, aby egzekucyja na iny czas była odłożona za obwarowaniem, jakie by (K, N jakoby) sobie posłowie wymyślić chcieli, a co by się tu kończyć mogło, aby KJM kończył, nim odjedzie. O obronie tak powiedzieli: Gdyż to jest exosum nomen u ludzi wiardunkowy pobor, tedy IchM pomnią, że bywało złożenie pieniężne z osiadłego łanu po osmi groszy, bywał też i po sześci groszy i po dwu. A tak WM raczcie się namowić, na ktory zezwolić raczycie. Posłowie odszedszy od panow, nie spominając nic o obronie ani podatku o tem tylko namawiali, jakoby się egzekucyja upewniła na czas i miejsce pewne. A z tem szli ku panom i przez p. Bnińskiego posła wojewodztwa poznańskiego powiedzieli przyczyny, żeby tu powinni wszyscy byli stanąć za recesem sejmu przeszłego a tu się usprawiedliwić RP, bo nie już każdy pozwany roku zbywa, gdy sądy prze słuszną przyczynę nie dojdą, ale przedsię miewa rok zawity na drugie roki. Takież i ci wszyscy powinnie by tu stanąć a usprawiedliwić się mieli. A KJM składając sejm niniejszy powinnie miał generaliter wszyćki na sejmiech powiatowych obwieścić, aby ku temu byli gotowi, gdyż ni nacz inego sejm ten złożon być nie miał, jeno aby się na nim egzekucyji stało dosyć i WM radząc na złożenie sejmu tego Krolowi JM mieliście przestrzec, jakoby (K, N jaką by) się tą wymowką, ktorą teraz przed się brać raczycie, żaden był zbraniać nie mogł, gdyby wiedział, że na to sejm złożon jest. A czasu by do tego dosyć być mogło, gdybyście (K, N gdyby jeszcze) jeno WM (k.106) nam tego u KJM pomagać chcieli. Ale iż nas do tego radami swemi


strona: 29

dociskacie, abyśmy to na iny czas odłożyć zezwolili za upewnieniem jakiem, przetoż my musiemy, acz się w tym WM i wszem ludziom oświadczamy, że per nos non stetit, że się tu temu dosyć nie dzieje. Upewnienia też na iny czas kondycyj (N, K "condicy") żadnych (K, N zacnych) u siebie wynaleźć nie możemy, bo gdy się pirwszem, ktoreśmy za mocne a pewne rozumieli, dosyć nie staje, jako mamy ine wynajdować, gdyż się o nich tegoż spodziewać musimy, co się i tym pirwszem dzieje. Już jenak zdaniu WM ustępując zda się też nam i o to WM prosiemy, aby już tu teraz był naznaczon czas pewny i miesce sejmowi, na ktory aby byli powinni wszyscy stanąć z prawy, obronami swemi, a usprawiedliwić się RP tak panowie, ziemianie, księża i miesczanie, tak też Litwa, Prusowie, Zatorzanie, Oświęcimianie, aby ze wszech stanow i ludzi egzekucyja była egzekwowana, tego mianowic(i)e dokładając, jeśliby Litwa prze nieskończenie walki z Inflanty być nie mogli, tedy aby to inem wszyćkiem wymowką nie było a inem sprawam nie przekazało, chociaż Litwy nie będzie. A JKM aby raczył sam obecnie ku temu czasowi być, gdyż może tam tę potrzebę przez ine odprawić, hetmany, rotmistrzmi i sprawcami Księstwa onego. Dnia onegdajszego gdyśmy u WM byli, radząc się, jakobyśmy utciw(i)e mogli, egzekucyją odłożywszy na czas iny, o tych drugich potrzebach mowić, prosiliśmy WM Panow a Braciej swej starszej, abyście już WM o wszyćkich potrzebach koronnych pospolitych opatrzeniu radzić nam raczeli, jednych od drugich nie dzieląc, gdyż za naszem zdaniem są jednako RP potrzebne. Raczyliście WM o jednych mowić, a drugie opuścić, na ktorych nam wszem wiele należy, bo słychać-eście WM raczyli i po ine czasy wielekroć i od samego zaczęcia sejmu tego, jakowe obciążenia stany pospolite cirpią od zwierzchności tej Panow Duchownych, ktorą sobie oni nad wszemi uzurpować chcą sumnieniam ludzkiem nieznośną (K, N nieznoszą), od ktorej opatrzenia a obrony RP potrzebuje. Przeto prosiemy, abyście WM jako i o tej innej postronnej obronie, tak i o tej radzić a namawiać raczyli, jakoby tym dłużej ludzie nie byli obciążeni. A my też o inych potrzebach, ktoreście WM przypominać raczyli, mowić będziemy, gdy zwłaszcza spisek ten odłożenia egzekucyji od WM nam na piśmie będzie podan. I aby się czas nie tracił a inym


strona: 30

sprawam koronnem nie mieszkało nami, gdyby namowy około religiji i tej władze Panow Duchownych dłuższe być miały (N nie miały), tedy my opowiedamy WM, iż oprocz jakich tradinkow (N tradiakoch) przestawać byśmy chcieli przykładem inych chrześcijańskich państw krajow niemieckich na wyznaniu wiary, ktorą teraźniejszych czasow Rzesza wydała: Confessionem Augustanam. A WM prosimy jako Panow swych a Rad Koronnych, abyście (do) tego Krola JM radami swemi wieść raczyli (N radzili), żeby nam pokoj od Ich M-ci Panow Duchownych uczynił takimiż sposoby, jako Rzesza Niemiecka uczyniła, aby (k. 107) zostawiwszy nas przy wolności chrześcijańskiej wedle tej konfesyjej (N confessyei), ktora Augustae (N ktorą Arguste) wydana, wolno było każdemu k niej przystać albo i nie przystawać krom przyniewalania albo przekazywania jakiego dotąd, aż nas lepiej księża IchM słowem bożem nauczą za złożeniem concilii generalis albo tu w Polscze nationalis. Na to panowie z duchownemi biskupy radzili. Posłowie aby też nie prożnowali, nim by im dana odpowiedź, przez ty dni namawiali około sądow sprawiedliwości pospolitej, bo panowie to w wotach swych częstokroć wspominali, aby iny sposob sądow odprawowania był wynajdowan, gdyż jem Krol dosyć uczynić nie może. Była przeto niemała rozmowka miedzy posły, bo byli niektorzy, biorąc przed się formam iudiciorum inych postronnych państw, w ktorych są iudices ordinarii zawżdy na pewnem miejscu gotowi, do ktorych wszyćki sprawy sądowe idą certo modo et ordine jako w Francyjej, Angliji etc. rozważali to, iż niemały pożytek sprawiedliwość mieć gotową a panom jej nie zabiegać ani dla niej się zasługować. Drudzy rozważali, że to pirwsze munus Kro(la) sprawiedliwości dojrzeć, ktore z niego zjąwszy a wszyćkę iną władzą w mocy jego ostawiwszy nic inego nie jest jeno dać licencyji miejsce. A k temu iż o tym rozkazania żadnego nie mieli od szlachty, odłożyli to na sejmy powiatowe przyszłe


strona: 31

do ich rozmowy. A wszakoż modum eorum iudiciorum spisowali miedzy sobą, ktory na końcu jest wypisan, dla ukazania szlachcie. Przez tyż dwa dni panowie IchM z księżą biskupy namowy na to podanie poselskie in religionis causa mieli. R(everendi) biskupowie conventicula swe (z) arcybiskupy i inemi doktormi czynili, też i niedzieli nie folgując. A interim też spisek około odłożenia i upewnienia egzekucyji był przesyłan od panow do posłow et e converso. Aż się nań zezwolili i w poniedziałek die Thomae zszedszy się posłowie z pany spisek ten namowili i (s)kończyli. Ktory gdy był publice przeczytan, panowie posłow pytali, jeśliże co namowionego mają około obrony, aby jem powiedzieli, gdyż już zdania panow o tej obronie słyszeli i z tym się z niemi rozeszli, że mieli oni o tym spisku, a oni też o obronie namawiać. Posłowie powiedzieli, że nic miedzy sobą postanowionego nie mają, bo się jem nie zda rzecz przystojna, aby mieli, opuściwszy co pilniejsze sprawy RP, ktore nie mniej dolegają wszech, aniż obrona postronna o podatku pierwej radzić, ale gdy pierwej quod magis necessarium est a co w poruczeństwie swem od braci mają opatrzono będzie, gotowi są i o tej postronnej obronie radzić. Jakuż o niej namowy mają miedzy sobą, ktorych jeszcze nie skończyli. Panowie IchM schyliwszy się miedzy sobą dali odpowiedź posłom, iż to od nich z podziwieniem a niewdzięcznie (k. 108) przyjmują, że o tem podatku tak długo nie namawiają. A uczynili napomiemenie ku posłom, aby i sobie i im czasu nie tracili, a już powiedzieli, jeśli nie chcą o obronie mowić, aby sobie i im czasu nie tracili, bo jeśli o niej mowić nie mają, tedy prożno co inego wtręcać mają. Posłowie spisek on o egzekucyji (N "execucy", K "executy") odłożeniu ku sobie wz(i)ęli, aby ji (N gy) lepiej przeźrzeć mogli a w tych inych rzeczach się namowić. Z tym od panow odeszli. Nazajutrz spisek ten konkordowali z umowami swemi a interim posłali, upominając się opatrzenia na strawę im zwyczajnego. O ktore iż się wielekroć upominali Krolowi JM, odprawował je KJM tym, iż żadnem prawem tego posłowie pokazać nie mogą, abym na to powi-


strona: 32

nien był. Bo jeśli je kiedy przedtym opatrywano, tedy nie skąd inąd, jeno z podatkow, ktore uchwaliwali, co je i teraz potka, gdy skoro podatek uchwalą. Taż im i teraz odpowiedź dana, jako i pierwej, iż prze to bywali opatrywani na strawę [z] skarbu krolewskiego, że się to zasię wracało do skarbu z podatkow, ktore uchwaliwali i teraz KJM z skarbu swego założy was, jeśli podatek zezwolicie. To wskazanie KJM moleste, jenakże patienter ferebant, iż jeszcze ten podatek tak u siebie Krol rozumiał, jakoby powinnie miał być od posłow zwolon, aby oni stąd byli opatrzeni, gdyż dobrze pomnieli, że takowe opatrzenie zawżdy (K zawdy) na zaczątku sejmowem miewali od krola starego i od teraźniejszego, choć też nie zawżdy pobor uchwaliwali. A to ich więcej bolało, iż KJM to rozumienie o nich miał, żeby oni radniej dla opatrzenia osob swych aniż dla pokoju pospolitego mieli być przywiedzeni ku zezwoleniu poboru. Aż przeto słali z pośrodka siebie ku panom, opowiedając im, iż wedle zwyczaju pospolitego nie są opatrzeni na strawę od KJM. A tak prosili, aby w tym KJM napomnieli pro officio suo, a przyczynili się, aby to im i na potym drugiem nie ginęło, gdyż prze to stolica krolewska hojnie jest opatrzona, aby też stąd i ci, ktorych RP potrzebuje, opatrzenie gotowe mieli. A oni świadkowie są tego, że i posły ziemskie tym nigdy nie omieszkiwano. Panowie im odpowiedź dali: Jeśli się z nami zgodzicie na ten spisek odłożenia egzekucyji na iny sejm wedle spisku, ktoryście z nami namowili a miedzy sobą macie, tedy się przyczyniemy, iż wam opatrzenie będzie dano. Tę odpowiedź pańską przykro posłowie przyjmowali, iż to o nich rozumienie mieli, jakoby oni prze opatrzenie to swe raczej mieli dać się nawieść ku zdaniu a woli ich, aniż pro bono Reipublicae. Przetoż spisek odłożenia egzekucyji skorygowawszy, ktory na końcu jest wypisan, obmowę wszyćkiego tego ku nim uczynili tedyż ku niem szedszy wszytcy przez M.Siennickiego. (k. 109) Posłowie ku Senatorom: Miłościwi Panowie! Rozumiemy to o WM jako o zacnych senatorzech, ktore Pan Bog a wezwanie Krola Pana naszego z ludzi brakując


strona: 33

z owego pocztu szlacheckiego w tamten zbior Rady Koronnej sadzą, iż i wezwanie i powinowactwo swe wiedzieć a zawżdy pomnieć raczycie, a i nadzieję mamy, iż mu dosyć czynić będziecie zawżdy raczyć (N raczysz), boście się na to nie tylko RP, ale i P. Bogu przysięgą swą obowiązali. A iż na tym nawięcej należy, abyście wszyćko dobre jej zawżdy obmyśliwając przestrzegali a zabiegali i jeśli tego potrzeba, opponowali wszytkiemu (K, N "oppanowali wsistke"), co byście jeno sciveritis, intellexeritis aut senseritis Maiestati Regiae, Regno et Reipublicae nocibile et damnosum. My też z stanu rycerskiego acz przysięgą na to obowiązani nie sąśmy, jenak dla tego RP nas ku sejmom, na ktorych się temu nocibili et damnoso zabiegać zwykło, wezwała, abychmy też obaczywali, Panu swemu i WM oznajmiali a spułem zabiegali. A iż się tego wszyćkiego tak wiele za wiekow naszych w RP namnożyło, że trudno sobie dobrze tuszyć mamy, bo się już ten zbior nasz sławny domowym zajątrzeniem, prze ktory już giniemy, targa tak niesforą w sprawach miłego Boga, jako w sprawach RP, bo się już nie to w Polscze dzieje, co Pana Boga wola jest, jeno co nam kto z baśni a snow swoich wymyśli, nie to, co prawa a wolności nasze uczą, ale co moc czyja swowolnie zachce, a co się łakomstwu czyjemu podoba. O czym wiele i od nas na każdym sejmie publice wiedzieć raczycie, bo już i na piśmiech wolumina wielkie tego przed Pana swego i przed WM przynaszamy, i privatim dosyć skwierku, płaczu i przeklinania nasłuchawacie się, czego sami jesteście świadkowie i onegda w wociech swych wieleście tego dotykać raczyli. A iż dla zabiegania temu sejmy zwykły być składane zawżdy przedtym, tymeśmy się jeno cieszyli, że i ten na to być miał. Ale baczemy, że się nie k temu chyli, aby się na nim to złe hamować miało, jeno aby się jeszcze tym lepiej broniło. Rozkazano nam w propozycyji sejmowej od Krola JM Pana naszego transverso ordine, abychmy ni o czym inym nie radzili, jeno o obronie postronnej. WM niektorzy, a mało ich, ktorzy inaczej, w wociech (K, N "woczech") swych powiedać-eście raczyli: Podatku dla obrony trzeba. Na ostatek dnia wczorajszego sami (z) siebie raczyliście nas upomnieć, abyśmy WM powiedzieli, jeśli ine wszyćko na stronę nie odłożywszy nie będziemy


strona: 34

o podatku, ktory obroną nazywacie, radzić, żebyśmy (K abyśmy) i sobie i WM czasu nie tracili, dając nam znać, iż ni o czem tu radzono być nie ma, jeno o podatku, a jeślibychmy co inego opatrywać chcieli, że z tego nic nie będzie. I coż to jest inego "Milczcie o wszyćkiem inem, tylko o obronie mowc(i)e", jeno "Dajcie podatek na obronę błędow swych, niesprawiedliwości swoich, (k. 110) niepobożności swoich, bo jeśli o tych stanowieniu co mowić zaczniecie, nic nie zrobicie, jeno czas stracicie". O obronie rozumiemy i my, żeć jej na świecie każdemu potrzeba, bo iżechmy utracili niewinność pirwszą, w ktorej człowiek od Pana Boga był postawion, za ktorą nicechmy (K, N "nychczemi") potrzebować, a stąd ani żądać (N zadacz) cudzego nie mieli, gdyż wszyćkiegośmy dostatek mieli mieć, teraz wrodzone nam są z grzechu ine chuci, iż pożędać musiemy. Ty w sobie skromiąc prawa sobie ludzie stawią, tak, aby każdy na swem przestawał, cudzego nie pragnął. Tych tedy praw a nie czego inego miedzy sobą ludzie jako dobrowolnie za potrzebą zwolonych bronią. Bo co by im po obronie, gdyby nie mieli, co bronić mają, a nie mieliby, gdy[by] wolno było każdemu, czego jeno pożąda, drugiemu wydrzeć a z tego się nie usprawiedliwić. Także i nam obrony potrzeba i niech na nas nikt tego nie składa, abyśmy o niej radzić nie chcieli. Chcemy i głosem powiadamy, że chcemy, ale pierwej obaczmy, jeśli czego bronić mamy. Powiadają nam: Macie majętności, macie potomstwo. Mamy. Spytajmyż się: Mająli ty majętności wolność? Mają na piśmie tylko, ale im nie idzie. Mamyli w tych majętnościach sprawiedliwość jeden z drugiego? Nie mamy, bo prawa nie idą, Pan sprawiedliwości nie pilnuje. A wżdy na ostatek spytajmy, co pilniejszego: Jes(t)li miedzy nami pobożność? Nie masz. Czemu? Bo nam woli miłego Pana Boga nie powiadają, jako On rozkazał i owszem bronią jej nam powiedać. A iż o niej nie słychamy, nie wiedzieć musiemy. Spytajmy się: Mamyli poczciwości swe wolne? Nie mamy. Czemu? Ksiądz o poczciwość moje sądzi mię imo prawo moje prawem cudzem, którego i my i ojcowie naszy nie znali, źle zrodzone potom-


strona: 35

stwo legitymuje, dziedzicem mi go rownem czyni i inych wiele rozlicznych rzeczy. I tychże my to bronić podatkiem swym mamy, niepobożności, niesprawiedliwości, niewoli swej? Zażby nie lepiej to wygnać a wykorzenić, aniż tak milczeniem a oczekiwaniem dopuścić się szyrzyć ku ostatniemu upadku swemu, ktory nas nie minie, byśmy też najlepszą obronę od postronnego nieprzyjaciela mieli, jeśli to doma nie ustanie a porządek nie będzie? Ale powiedają: Pierwej trzeba od postronnego nieprzyjaciela obronę postanowić, tuż po tym o domowych potrzebach mowić. Obaczmy, kto jest szkodliwszy nieprzyjaciel, domowyli, czy postronny? A jeśli sami tego nie czujemy, dowiedzmy się, czym one sławne państwa zginęły. Znajdziemy to łatwie, że domową niesforą, waśniami, ktore się mnożyć wszędzie muszą, gdzie sprawiedliwości a rządu nie masz, targać się każda społeczność musi a roztargnieniem domowem upaść. Czemuż i u nas obrony statecznej nie masz? Iż rządu nie masz. Czemuż się o rząd pierwej nie starać, za ktorym wszyćko roście? Ale powiedacie nam WM: (k. 111) To pierwej opatrzywszy będzie potym Krol JM i to stanowił. Obaczmy, jeśli się ku temu ściąga. Raczyliście WM wczora nam powiedzieć, iż statut jest, że legitima accedente causa może KJM z WM sejm okrom (K i okrum) zwyczajnego miejsca składać. Aczbyśmy my o miesce mało dbali, ktorego jenak opuszczeniem teraz zatrudnienie nie małe jest, gdy ci, ktorzy się RP usprawiedliwiać mieli wedle umowy sejmu przeszłego, wymowkę mają, iż na to ku temu sejmowi nie są obwieszczeni, ale mowimy o sprawach RP, dla ktorych ten sejm złożon powinnie być miał. Zali mogła być magis legitima causa sejmowi, jeno aby się dosyć stało obietnicy pańskiej ku dobremu RP? Ktora obietnica iż jest na czas naznaczony za potrzebą miejscem opuszczona, przeczże się jej tu dosyć nie dzieje? Zali ci są tu, ktoreśmy deferowali na sejmie przeszłym, za rozkazaniem


strona: 36

Krola JM i WM spozywani, tak, żeby się dosyć stało konstytucyji sejmu przeszłego, ktora publice obwołana, w księgi ziemsk(i)e zapisana jest? Owszem nie tylko aby się temu miało dosyć dziać, ale nie każą nam o tym wszyćkiem ani mowić, jeno o podatku, ktory gdy jeno uchwalamy, doświadczaliśmy tego, jako się nam w sprawach inych RP szańcują. Jest w świżej pamięci WM i naszej, gdyśmy na sejmie krakowskiem o egzekucyji staranie czynili, tymże nam dotyskawano: Radźcie o obronie, potym i o tem będzie KJM stanowił. Pozwolili niektorzy z posłow podatek na obronę. Gdyśmy potym o egzekucyji mowić chcieli, dana nam jest odpowiedź, iż KJM nie raczy sobie ręki zawirać, aby on dobry krolewskiemi szafować jako i przodkowie jego wedle wolej swej nie miał ani o tym rozsądku ktorego dopuszczać raczy. Z tymeśmy tylko z onego sejmu odjechali. Toż nas i z tego za takim porządkiem, na ktory się WM zgad(z)acie, potka, iż z listem tylko, ktory nas z każdego sejmu nie mija, pojedziem. Słyszemy, iż powiadają: Czasu nie masz teraz. Azażby do tego długiego czasu trzeba, gdyby Pan raczył na sprawiedliwości usieść a WM się RP usprawiedliwić i z tymi, ktorzy dobra krolewskiej stolice imo prawa okupowali? I czemuż na co inego czasu dostawa? Zaliby mogł być na czym inem potrzebniej strawion, jeno na sprawiedliwości, bohobojności, za ktoremi by Pan Bog i to wszyćko uskromił, co by czas przekazywać miało? Raczyliście WM i tego dotykać, iż KJM tak mieć chce. O tym my z żałosnym sercem mało mowić musiemy, ale WM z powinowactwa swego rozpomnieć raczycie, jeśli się w Polscze to ma dziać, co kto chce, czy to, co prawa uczą a potrzebują ku dobremu RP a nie jednej tylko czyjiżkolwiek (N czigiskolwiek) osoby chceniu? Tym,nam WM alegować raczycie, że podatki za krola starego ojca JKM bywały składane, abyśmy taż sequellą podatek zwoliwszy ine wszyćko odłożyli. (k. 112) Jest tak, iż za krola starego, gdy znano potrzebę, podatki składane bywały na obronę, ale też to pomnie-


strona: 37

my, że gdy ich jakoby zwyczajnych się upominać chciano, nigdyśmy ich nie składali i z tym KJM stary z świata tego zszedł, żeśmy podatku przez niemały czas już starego wieku jego nie dawali, a nas wolne bez ktorego podatku odumarł, czegoście WM są dobrzy świadkowie. Anichmy też tego od Krola JM starego słychali, aby tymi pobory naszemi miał kiedy szafować nacz inego, jeno na obronę pospolitą, nie na opatrzenie posłow ziemskich sejmowych, jako nam od JKM jest powiedziano, że nam opatrzenie dać rozkaże, gdy pobor zwolimy, z ktorego opatrzenie to bywa. Gdyż my wiemy, że stolica pańska Krolestwa naszego jest tak dobrze opatrzona, iż może KJM Pan nasz za dobrem szafunkiem każde posły wedle potrzeby odprawować i opatrować, nie oczekiwając podatku pospolitego, ktorego by nigdy i przodkowie naszy na to nie uchwalali i my nie bedziem. A opatrzenia tego zwyczajnego nie tak wiele dla osob naszych, jako dla potrzeby RP na potomne czasy, aby i w tem ubliżenia i ku sprawam inym kiedy zatrudnienia nie cierpiała, upominamy sie Jego KM i o przyczynę WM prosiliśmy a oczekiwamy, ale nie w ten sposob, jakoście WM do nas i teraz wskazać raczyli, gdyśmy o przyczynę ku WM słali, iż się przyczynić chcecie, jeśli się pirwej zgodzimy z WM na ten spisek odłożenia egzekucyji, ktoryście nam WM podali, dając nam znać, że to o nas rozumiecie, iż my rychlej się na nie przywieść damy dla tego swego strawnego, aniż dla potrzeb tych RP, prze ktore by ta egzekucyja odłożona być miała. Iżechmy są w tym mnimaniu u WM, z serca tego litujemy (K lutujemy), ale i WM i wszyćki iny ludzie dojdzie i dozna tego po nas snadnie, że nam nie o własne to lekkie opatrzenie idzie, jeno o dobre RP, gdy my nie co inego sprawować za takowym opatrzeniem bedziem, nie o wiardunki tylko radzić, jeno o tym, jakoby ze wszech stron w porządku a pokoju RP postawiona była. Gdyż nie z tej tylko strony opatrzenia potrzebuje, żeby jeno od postronnego nieprzyjaciela za tym podatkiem, ktory byśmy zwolić mieli, pokojem była uswobodzona (K, N wsbodzona), ale więcej aby domowym porządkiem, sprawiedliwością, bohobojnością była wewnątrz uspokojona, zaczym byśmy się wszyscy od Pana Boga bezpieczniej spodziwać śmieli od każdego też najsroższego nieprzyjaciela obrony.


strona: 38

O co iż my staraniem swem nie ubywamy - otośmy WM przynieśli spisek ten, ktory (K, N ktorzy) nam od WM jest podań około odłożenia egzekucyji praw pospolitych na przyszły sejm, nieco w nim dla lepszego upewnienia poprawiwszy. A w inych sprawach RP należących, a zwłaszcza około obrony tak domowej i postronnej namawiać radzi będziemy, gdy naprzod to od WM będzie postanowiono (k. 113) a nam odpowiedziano, ocz WM rady jako Panow (K, N panom) a Braciej swej starszej oczekiwamy tak około obrony tej domowej i postronnej, jako opatrzenia naszego. Panowie IchM małą na to odpowiedź dawszy, iż Ich [M] nic takowego o nich nie rozumieją, jeno jako przystoi o braciej swej, to tylko u siebie w podziwieniu być wyznali, że oni wysłyszawszy zdania ich o obronie nic przez tak długi czas nie kończą (K, N "koncziu"). Wyprawili za tym panowie do Krola JM panow kilka przyczyniając się o opatrzenie zwyczajne poselskie. Spisek też ostawili sobie ku przejrzeniu tej poprawy poselskiej, ktory przejrzawszy, nieco jeszcze i sami poprawiwszy posłom odesłali, aby oni oglądali a jutro zasię im odesłali. Zaraz opowiedzieli panowie, iż KJM nie z powinności jakiej, ale na przyczynę panow opatrzenie im na strawę obiecał, ktore im będzie dano, gdy regestr pocztu posłow dadzą. Nazajutrz posłowie spisek egzekucyji zawieszenia (K, N zaniesienia) od panow dnia wczorajszego przysłany pilno przeźrawszy (K, N "przezrawsi:) IchM odesłali. Posłali zaraz i regestr posłow, wiele ich było i ktorzy z każdego powiatu, upominając się opatrzenia na strawę wedle obietnice wczorajszej. A przytym też opowiedzieli IchM, iż oczekiwają rady IchM panow, ktorą im obiecali dawno dać około pokoju domowego in causa religionis. I rozkazali tym, ktore z pośrzodku siebie kilkanaście słali, aby tego IchM dołożyli, iż się w niwecz wdawać nie chcą ni o czym inem radzić, dokąd pirwej w tym artykule (N "articulie") zdania IchM nie wyrozumieją a odpowiedzi mieć nie będą. Panowie IchM, bacząc, że posłowie nic sprawować nie chcieli, ażby im było co od panow powiedziano in causa religionis, wyprawili z pośrodka siebie ku posłom sztyrech senatorow, pana z Tęczyna wojewo-


strona: 39

dę krakowskiego, pana Zborowskiego wojewodę kaliskiego, pana Sieniawskiego wojewodę ruskiego i pana Ocieskiego kanclerza koronnego, ktorzy w pośrodek posłow przyszedszy każdy z osobna namawiali posły długiemi i niemałemi (k. 114) słowy, aby nie wtrącając nic inego o obronie postronnej namawiali, gdyż to dawno obiecali i w spisku, na ktory się teraz z pany zgodzili (K zgodziło), jest wyrażono, iż o obronie radzić mają. Posłowie za to IchM panow przyście wdzięcznie podziękowawszy prosili, aby się na to rozmowić mogli a potym IchM wszem sami odpowiedzieli, gdyż im to nie przystoi, aby IchM tak zacnych senatorow w odnoszeniu odpowiedzi swej do inych panow używać (K, N "uziwaiącz") mieli. Przetoż IchM utciwie od siebie wyprowadziwszy krotce miedzy sobą namawiali i potym hnetże szli ku panom, a na ich namowy, ktore im oni szterzej senatorow powiedzieli, takową odpowiedź uczynili przez M. Siennickiego: Miłościwi Panowie! Przyście IchM Panow z pośrodka WM tak zacnych osob a wielkich senatorow tam w koło nasze poselskie jest u nas tak wdzięczne, iż to wyznawać musimy, żeście to WM nad powinność swą IchM tam (K, N tak) ku nam śląc uczynić raczyli. Bo my dobrze znamy powinność swą, iż nam przystoi ku WM a nie WM ku nam chodzić, rady WM słuchać ku dobremu RP i na to tu od braci swej bywamy syłani. Znamy też wezwanie WM, iż każdej uczciwości od nas jesteście godni (K, N pogodni). Jakuż nic by nam ciężko nie było ku WM


strona: 40

przyść. Jakuż to zawżdy radzi czyniemy, gdybyście WM po nas byli posłali, nie trudząc IchM tak wielkich osob zacnych senatorow. Ale iż się to tak WM zdało, jako sami za to WM dziękujemy, tak i bracie] swej, od ktorycheśmy tu są posłani, opowiedzieć tego za czasem nie omieszkamy, aby to WM zasługować wespułek z nami powinni byli. A iż ty były IchM namowy od WM wszech ku nam, abyśmy o obronie namawiali, nic inego nie wtrącając, tedyśmy to od zaczątku skoro sejmu tego WM opowiedzieli, iż o niej radzi mowić będziem, a na lepsze tego poświadczenie w spisek ten, na ktorychmy się o odłożeniu egzekucyji a upewnieniu sejmu przyszłego z WM zgodzili, wpisać dozwolili. I teraz WM powtarzamy, że o niej namawiać i stanowić jesteśmy gotowi, jeno iż nie mniej potrzebujemy (k. 115)) domowej, aniż postronnej opatrzenia. Jakuż to i WM sami zeznawacie i IchM tam miedzy nami to przypominać raczyli, że nie mniej tej, jako i owej jest pilna potrzeba, a owszem dla tej samej domowej, gdyby była postanowiona, owej drugiej nam jest potrzeba. Ale iżeśmy zdania WM o tej obronie — domowej mowię(K mowić domowej) — nie słyszeli, nie zdało się nam przystojno samem co imo radę WM o tym podawać, gdyżechmy jako przedtym zawsze inedy, tak i na tym sejmie w niwecz się nie wdawać nie wysłyszawszy zdania i rady WM, na ktore i teraz w tym artykule oczekiwamy, a gdzie je od WM usłyszymy, radzi też o niej spolnie namawiać będziemy. A iżby jaka wątpliwość nie była w tym, żebyśmy my o tej postronnej obronie namawiać i stanowić nie mieli, ażby nam pirwej de religione z księżą IchM biskupy jakiemi rozmowami, ktore by nie mało (K, N nie miało) czasu wziąć musiały a tak omieszkać postronnej obronie, postanowiono było, tedy my WM opowiedamy, iż nie potrzebujemy żadnych rozmow ani stanowienia za tak krotkiem czasem, gdyżechmy są gotowi i zawżdy inedy wiary swej każdemu wywod dać, jeno potrzebujemy od stanu duchownego, ktorzy się na osoby i potciwości nasze utargiwają, pokoju samego. Ktory acz też nam był przez JKM na przeszłem sejmie obiecan, jenakechmy go od księżej IchM nie mieli i teraz go


strona: 41

nie będziem moc mieć, jeno za obroną, ktorą byście WM z Krolem JM za prośbami a zezwoleniem naszym uchwalić tu raczyli. Przetoż WM Panow swych prosiemy, abyście WM nie dzieląc jednej od drugiej, gdyż obojej za wyznaniem WM Rzeczpospolita potrzebuje, radzić raczyli zaraz, folgując czasowi, ktorego więcej by się strawić musiało, gdyby o każdej z osobna namawiano było, a o tej zwłaszcza postronnej tak radzić, jakoby żaden stan wszech państw koronnych od niej nie uległ. A my gdy w tym obojgu zdanie WM wszech słyszeć będziem, radzi się ku wszyćkiemu przychylemy, namawiać i kończyć będziemy, gdy zwłaszcza k temu będziem mieć to zwyczajne od Krola JM Pana swego na strawę opatrzenie, ktorego my się nie tak wielce dla potrzeby swej, jako pro bono RP, o czymechmy wczora WM dostateczny wywod dali, upominamy cum ea instantia. Odpowiedź dana na to od panow, ktorzy się miedzy sobą byli schylili, zaraz tamże przez pana Kanclerza in eum sensum. Iż to duo incompatibilia WM powiadacie, że chcecie namawiać o obronie, gdy usłyszycie zdania i radę IchM, a zasię powiadacie, iż bez opatrzenia swego nie będziecie ni o czem mowić. Ile ku temu pirwszemu, tedy IchM panowie już WM powiedzieli widzenia swe, bo mianowali podatki, ktore (k. 116) przedtym bywały, to jest albo wiardunek wedle starych kwitacyj, ktorego IchM nie chwalą i jest to exosum nomen u ludzi pobor wiardunkowy, albo z osiadłości po ośmi groszy albo po sześci albo po dwu groszu, co by się z tego WM lepszego widziało, bo też takowe pobory przedtym bywały. Na to jeszczeście nic nie mianowali, aczeście już od panow to podanie słyszeli. Przy ktorym iż się ine stany nie przypomniały, tedy to dlatego, że to jest usitatum, iż gdy szlachta pobor jaki postąpi, tedy i oni nie bywają w tym opuszczeni, bo i duchownych poddani także jako i szlacheccy (K, N "sliachcziczi") podatek dawają i miesczanie nie ulegają. Co się dotycze opatrzenia, ktore jest WM za przyczyną IchM panow od KJM obiecano, tedy to będzie dano, gdy o obronie mowić zaczniecie, jakoście się w tym spisku obiecali. Bo nie jużci się to dosyć dzieje spiskowi temu, iż jest napisan, ale gdy się to zacznie, co w niem jest opisano.


strona: 42

A iż religiją nazywacie WM obroną, tedy chociażby zwana być miała, o tym obojgu zaraz nie może być stanowiono, bo owa postronna obrona należy na służebnym ludu, ktory za podatkiem chowany bywa, owa zasię domowa na kondycyjach, ktore byśmy postanowiać mieli. A gdyż rożna jest tej każdej obrony natura, rożno też o nich musi być namawiano, a zaraz się tak wielkie rzeczy znaszać nie mogą. Przeto chciejcie (N "chczyczie") tam WM namawiać tę postronną, gdyż już macie na nie podanie panow IchM, o ktorej gdy tam radzić poczniecie, panowie IchM też o tej drugiej domowej namawiać będą. Posłowie przy intencyji swej stojąc powtorzyli tego, że są gotowi o obojej tej obronie radzić, gdy też zdania IchM o obojej zaraz usłyszą, a gdy im będzie dano opatrzenie. Były zatym collocutoria promiscue panow z posły racyjami się spirając. Potym posłowie odeszli, po ktore zasię tedyż panowie przysłali. A gdy przyszli, pan Kanclerz powiedział, iż KJM co dawno był umyślił, to i teraz uczynić raczył, że jako WM wczora opatrzenie przez nas obiecał, tak i dziś by je było dano, jeno iż regestr posłow niedawno jest JKM oddan. Ale już rozkazał JKM opatrzenie WM wydać. A hnet zatym pan Kanclerz powstawszy z panem marszałkiem wielkim wojewodą podolskim Mieleckiem zaczął solenniter od KJM protestacyją in eum sensum: Jako z dawna JKM nasz Miłościwy Pan i Ociec jeszcze JKM opowiedać się nie omieszkał, iż na takowe opatrywanie posłow ziemskich nie jest powinien, tako i teraz, acz je za przyczyną senatorow swych dać pro hac vice rozkazał, oświadcza się przed WM wszemi, tak (k. 117) senatormi, jako i przed posły, że go na potym dawać nie będzie. O czym na sejmy powiatowe opowiedzieć rozkaże, aby wszem było jawno, gdyż na to żadnym prawem ani powinnością obowiązan (K obwiązan) nie jest, czegoście WM są dobrzy świadkowie. We czwartek w wigiliją Bożego Narodzenia posłowie mało sprawowali, jeno umowili miedzy sobą, aby się w sobotę zeszli a co sprawowali, nie folgując świętom, co i uczynili.


strona: 43

A tak jeno dzień Bożego Narodzenia silentium było w piątek. Dzień ś. Szczepana w sobotę posłowie namawiali naprzod o tym, jesliżby wedle zdania a rady panow mieli o obronie potocznej radzić, opuściwszy obronę domową. Co iż się im nie zdało przezpieczno, przy swej sentencyji (N "sentency") stojąc namawiali zaraz o obojej tak o domowej od księżej, na jakiej by zostać mieli, jeśliże je co od panow IchM potka wedle obietnice ich, iż mieli o tym radzić, tak też o postronnej, jaka by i od kogo gdzie być miała, gdyż uważali nie mniejsze niebezpieczeństwa od węgierskich krajow, ktore już Turek opanował, jako i od Podola dla wtargiwania Tatarow. A iż to niemałe były rzeczy na deliberacyji (K, N "deliberacy") ich, nie mogli dnia (K, N dwa) tego wszyscy odwotować i odłożyli do poniedziałku, bo w niedzielę jednanie było pana kasztelana krzywieńskiego Zborowskiego z panem wojewodą brzeskiem Łukaszem z Gorki niemałego miedzy niemi zaścia, na ktorym się wiele posłow też zabawiło. W poniedziałek die Innocentum dokonawszy wot swych nie konkludowali, jeno szli ku panom, opowiedając, iż na radzie IchM przestawszy namawiali o obronie potocznej, ktora by dotknęła kazdego stanu tak świeckiego, duchownego, miesckiego (K, N "miesczkiego") i inych, ale iż nic jeszcze pewnego nie wiedzą, jeśliże już na tej zmowie, ktorą o odłożeniu egzekucyji z (K, N iż) IchM postanowili, KJM przestaje, nie zdało się im co kończyć a konkludować, ażby mieli to już za pieczęcią krolewską u siebie spisane. K temu iż IchM raczyli obiecać namawiać o obronie domowej a uspokojenia pospolitego od stanu duchownego, nie widzi się posłom potrzebno, aby mieli co o obronie kończyć, pokiby o tej domowej namow Ich M-ci nie wiedzieli. O ktorych gdy usłyszą, a o takowych zwłaszcza, na ktorych by bona conscientia p(rz)estać mogli, łatwie się z swemi (K, N wszemi) okażą i opowiedzą. To pan Mikołaj Rej (K, N "Rey") mowił satis apposite. (k. 118) Dana odpowiedź od panow przez pana Kanclerza in eum sensum za schyleniem się panow i porozumieniem miedzy sobą: Co się dotycze spisku, na ktoryście się WM z IchM pany zgodzili, ten nie inaczej będzie spisany i publikowany, jeno jako jest już na-


strona: 46

terminowany wedle tych umow i egzemplarza, ktory też WM macie, co łatwie doznacie, gdy je z uniwersały konferować będziecie. Ale się to nie zda IchM, aby miały być teraz już za pieczęcią koronną wydawane, gdyż jeszcze wiele rzeczy, ktore nie są determinowane ani o nich gadka była, muszą być zaraz w tenże uniwersał inserowane, ani to jest zwyczajny obyczaj, aby miały być takowe listy wydawane, a na skończeniu sejmu. Jenak WM możecie być pewnej wiary, iż nie inaczej będą spisane, jeno jako są w (u)mowie i na terminacyji (K, N "terminac(z)y") wyrażone. IchM panowie też tu z Krolem JM namawiali o obronie tej wewnętrznej, ktorej WM od panow duchownych potrzebujecie, jakoby najsnadniej postanowiona być mogła ku zahamowaniu dalszego zajątrzenia i bystrości ludzkiej, a ku zachowaniu pokoju wnętrznego. O czym iż przy Krolu (K, N krolowi) JM namawiano było, przetoż też jutro przy Krolu JM powiedziano WM będzie, gdyż już dzisia czasu niestawa. (k. 119)Posłowie obaczywając nieznośność tego podania, na ktore z dobrym sumnieniem zezwalać nie mogli, namawiali miedzy sobą kondycyje, ktore by pobożniejsze były, folgując czasowi, bo i KJM sobie tęsknił i panowie ufolgiwali nie chcąc się księżej i szlachcie przykrzyć. Namowy mieli tegoż dnia i postanowiwszy we środę szli ku Krolowi, a tam pan Ossoliński mowił z ceduły i artykuły od posłow in ea causa religionis podał na piśmie. Hieronimus Ossoliński: Gdyż to jest każdej krzywdy natura, że kto się o nie skarży, albo nagrodzenie jej odnosi, albo wżdy obmowkę jaką z pokazaniem, że to, co krzywdą zowie, za krzywdę tego słusznie rozumieć nie może, my


strona: 45

dawno przed WKM naszym Miłościwym Panem skarżemy się krzywd naszych, ktore cierpieliśmy od IchM Panow Duchownych a nigdy nie możemy nic takowego odnieść: albo żeby się nam usprawiedliwili przed WKM, albo żeby nam dali tę sprawę, że ich niesłusznie winujemy. Jeśliże tiranni są, niechajże nam powiedzą "sic volo, sic iubeo", wżdy będziemy przyczynę słyszeć. Jeśliże są magistratus, tedy są albo boskie albo papieskie albo WKM NMP. Ktorejbykolwiek zwierzchności magistratum na sobie dzierżeli, tedy powinni są usprawiedliwić się, kto się na nie skarży. Jeśli boskie, tedy Pan Chrystus mowi: Reges gentium dominantur eis, vos autem non sic. Jeśli papieski magistratum na sobie dzierżą, tedy Papież ich tak mowi: Reges gentium dominantur servis, magistratus christianorum dominantur liberis. Jeśli WKM NM Pana, tedy to jest powinien każdy urząd WKM: usprawiedliwić się przed osobą WKM każdemu, kto by na nie żałował, abo okazać przyczynę, że w tym krzyw nie jest, ocz go winują. A tak iż się nam IchM usprawiedliwić nie chcą ani obmowy żadnej słusznej uczynić, tedy nie rozumiemy, ktorą zwierzchnością to im czynić (k. 120) przystoi (N "przistogi"), gdyż ani Pan Bog ani Papież ani WKM im tego nie pozwolił wedle tych słow, ktorem tu mowił, czego też i przykłady dowiodę, że wszyscy biskupi nie tylko żeby mieli panować komu, ale służyli i byli poddani zawsze krolom i inym zwierzchnościam ziemskiem. Czego jednym przykładem tylko dosyć authentice (N, K autendice) przed WKM dowiodę, iż Augustyn ś., ktory był biskupem już za panowania papieżow rzymskich, tak napisał: Juxta doctrinam atque mandatum Petri Apostoli nos sumus subditi regi tanquam procellenti etc. Czego z wielką żałością używamy, co się to nam dzieje od IchM Panow Duchownych. Boć to jest okrutna servitus nie tylko nagrodzenia krzywdy nie mieć od IchM, ale też ani tej pociechy, aby nam ukazali słusznie, że jej nie mamy. A tak WKM swego MP pokornie prosimy, abyś [z] zwierzchności swej pańskiej, ktorą masz nad nami wszytkimi, nie raczył dopuścić nas tak uciskać niesłusznie i nieznośnie stanowi temu, a iżby im WKM raczył rozkazać albo się nam usprawiedliwić, w czym jem(K, N "iam)


strona: 46

winujemy, albo ukazać, że niesłusznie skarżemy krzywdy nie mając. Gdyż to i Pan Bog srogo rozkazuje, powiedając, że żadnej ofiary od takiego człowieka przyjąć nie chce, ktory by nie chciał się usprawiedliwić winującemu się bratu swemu. I lex naturae to rozkazuje: Co chcesz, aby tobie czynili ludzie, czyń im też ty. I prawa nasze tego uczą, aby się każdy usprawiedliwił z obwinienia. Ktoremże tego tedy prawem nam się słusznie (z) tego wymawiać mają? Gdyż ani boskiem, ani przyrodzonym, ani ziemskiem naszym koronnem tego uczynić nie mogą, jeśliżebyśmy my prze to uciśnieni być mieli, iżby IchM chcieli słuchać kogo inego, ktory by przeciwko prawu bożemu, przeciwko prawu przyrodzonemu, przeciwko prawu wszyćkiego chrześcijaństwa jem tak ku naszej wielkiej krzywdzie, ku naszemu ostatecznemu upadu tak niesłusznie, tak nieznośnie rozkazował. A tak i dla Pana Boga prosiemy WKM swego MP swemi napokorniejszemi prośbami, racz się WKM zmiłować nad Koroną tą, nad ktorą P. Bog WKM głową postawić raczył, nie racz WKM dopuszczać stanowi temu tak uciskać RP swojej ani tak mieszkać a zatrudniać sprawy WKM i koronne, a przestrzegać tego, aby to IchM przedsięwzięcie mimo wszytkie prawa, nakoniec mimo rozum najprostszego człowieka nie przywiodło ku ostatecznemu upadkowi Korony tej sławnej za panowania WKM. Bo co się kolwiek dzieje albo i co by się działo potym nie możemy żadną miarą ani u P. Boga ani u WKM naszego MP ani u wszech ludzi na świecie winni być nalezieni, gdyż tego ani Bog ani ludzie nie bronią, aby skarżył, kto od kogo cierpieć się krzywdy rozumie. A tak temu, co się i teraz dzieje i to, co by się działo potym przypisano słusznie być może, kto na tak częste, żałobliwe i (k. 121) płaczliwe skargi usprawiedliwić się nie chce albo saltem okazać niewinność swoję. Jeśliżeby IchM i na ten czas chcieli słyszeć, w czym IchM winujemy, a rozumiałby WKM, aby czas był po temu, a IchM aby się nam chcieli usprawiedliwić albo saltem okazać niewinność swą, niesłuszność skarg naszych, tedy to uczyniemy, kiedy nam WKM czas do tego będziesz raczył. A jeśliżeby się nam IchM usprawiedliwić nie chcieli,


strona: 47

obacz WKM nasz MP, jakie serca załośliwe a płaczliwe nas by zostać musiały i jakie rozumienie o stanie tym, ktore IchM za święte a za duchowne mają, urość mogło. Gdyż też i Pan Chrystus nie cudnym przezwiskiem nazywa takowe, ktorzy fugiunt lucem z prawami swojemi. A jeśliżeby WKM nasz MP [rozumiał], żeby nie był po temu ten czas teraz, tedy prosimy jako swego MP a Krola, abyś WKM raczył złożyć inny słuszniejszy do tego, a interim abyś nas raczył rozkazać zachować wedle tej ceduły, ktorą WKM swemu MP dodawamy. A nie może nam tego przed WKM naszem MP nikt słusznie, ktokolwiek jedno Boga, sprawiedliwość, wstydliwość osoby WKM inaczej wykładać, jedno iże się my tego słusznie u WKM swego MP pokornymi prośbami dopraszamy, abyś nas WKM przy tych kondycyjach, ktore na tej karcie podawamy, zostawić raczył. Gdyż nie u tego w mocy jest wedle bożego, przyrodzonego, ludzkiego prawa czyniąc krzywdę cisnąć kogo do tego, aby mu jej cierpiał tak długo, aż do tego czasu, ktory by on sobie obierał, odwłocząc uczynienie [z] siebie sprawiedliwości, bo taką rzecz nazywali ludzie śmiejąc się z takiej niesłuszności Marchołtowym drzewem, ale u tego to w mocy jest, kto krzywdy cierpi, że folgując czasowi, folgując osobie pańskiej, folgując sprawom i potrzebam RP może, podawszy kondycyje przed Pana swego, za ktoremi stronie do dalszego czasu cierpieć krzywdy chce, nie dopraszając się sprawiedliwości przed Panem swem spolnym. Co my i teraz czyniemy przed WKM, gdyż i IchM usprawiedliwić się nie chcą, tedy my za tymi kondycyjami krzywdy swej dłużej im cierpieć chcemy i nie chcemy ich na ten czas więcej ciągnąć żałobami swemi przed WKM naszego MP ku usprawiedliwieniu się nam. A jeśliby chcieli IchM dla tego, aby nas dłużej cisnęli krzywdami nieznośnemi, zabawić nas na ich obietnicach, ktoremi obiecowali się przed WKM już polepszyć, to jest że nas mają uczyć z Pisma ś. i z doktorow ś., tedy WKM pokornie prosimy swego MP i dla Pana Boga i dla Jego ś.


strona: 48

chwały, ktorąś WKM więcej powinien mnożyć, niż co inego, racz WKM rozkazać nas tak zachować przy tych kondycyjach, ktore podawamy, aż do tego czasu, ktory sobie IchM obiorą ku temu, aby się nam usprawieli. A jeśliby nam (k. 122) chcieli jaką preskrypcyją (N "prescriptią") ten czas sami odwłoczyć a nas przedsię tym czasem tą (N "tham") krzywdą cisnąć, albo też chcieli zwłaczać veteri consvetudine, jakośmy tu zastali, abyśmy tak ty krzywdy cierpieli, aż do tego czasu, ktory sami sobie IchM obiorą tak podobno (K, N dodowno), jako Marchołt drzewo, tedy tym nas żadną miarą przycisnąć nie mogą. Abowiem w samych to IchM napisano, że possessor malae fidei non praescribit. Pan Chrystus mowił, ktorych słow i ś. Augustyn używał przeciw takowym, ktorzy się tym zasłaniali, aby się nie usprawiedliwiając, kto je wini, tedy tak mowią: Pan Chrystus powiadał "Jam jest prawda" a nie mowił "Jam jest consvetudo revelata, meditata". Cedat consvetudo. I Jeronim ś. zawżdy ganieł to, kto by się chciał szczycić consvetudine a do prawdy, kto ją opowiada, nie dać się przywieść i na jednym miejscu tak mowi: Per consvetudinem turpe coepit non videri, quod est turpe, quia recedit pudor blandiente consvetudine. Ideoque pro virtutibus ducuntur ea, quae sunt vitiosa et pro honestate, quae sunt inhonesta, quae omnia peccatores et apostatae angelis suis artibus prodiderunt. A kiedy? Quando ad terrena contagia devoluti a coelesti iugo recesserunt. A jeśliżeby już ani WKM NMP słuchać w tem nie chcieli, zapomniawszy komonijej tej, ktorą mamy z IchM spolną RP i konfederacyjej tej na koniec, ktorą z IchM mamy spolną, czego my o IchM nie dzierżemy, nie chcieli ku naszemu złemu z brackiej miłości i z powinności swej takiej, jakom tu wyżej powiedział, dać się przywieść k temu in caritate, ktorą Paweł ś. tak zalecał i sam tego naśladując dał się ku wszyćkiemu zawsze łacno przywieść, bo tak powiedał "0mnia omnibus factus sum" i nie bez przyczyny, ale propter caritatem, ut omnes lucri faceret, tedy — jako powiadam (N "powiadą") — jeśliby się IchM do tego nie chcieli się dać przywieść, czego [o] IchM nie dzierżemy ani wierzyć chcemy jako


strona: 49

o braciej swej miłej, tedy WKM nasz MP zwierzchności swej pańskiej krolewskiej ku dobremu RP, ku uspokojeniu koronnemu zachować nas tak sam racz wedle tych pokornych prośb naszych. A księża IchM niechaj starają się, aby się znieśli przed WKM o taki czas, na ktorym by chcieli usprawiedliwić się sprawiedliwem, żałobliwem i płaczliwem skargam naszem, albo okazać niesłuszność skarg naszych a niewinności swej przed WKM naszem MP i przed wszyćkiem kościołem krześcijańskiem, ktore muszą jawne skargi a płacze nasze. Co aby rychło było, o to Pana Boga prosiemy, abowiem byśmy temu radzi, aby nas IchM tak rządzili, jako Pismo ś. uczy, a my abyśmy tak jako Pan Bog rozkazuje, mowiąc: Qui vos audit, me audit. W czym nic nie wątpimy, że to Pan Bog WKM samemu ten dar zachować raczył, aby tu za panowania WKM veritas Jego ś. wyrzuciła precz consvetudinem inveteratam a iżby On [był] chwalon i wyznawan sam szczerze a jaśnie (k. 123) pod zwierzchnością WKM, ktorego na to sobie obrał. Z czego WKM panowanie fortunne, bohomolstwo (K bogomolstwo) wielkie, poddaństwo uczciwe i skromne w ludziech ku czci, ku sławie boskiej, ku nieśmiertelnej sławie WKM, że słusznie Polacy patrem patriae i (K gy, N gi) sami znać będą i potomstwu swemu na piśmie to zostawią. Na to podanie poselskie radzili IchM cały ten dzień i była miedzy niemi nie mała konsultacyja, bo i niektorzy z Rad Koronnych dotyskowali na IchM księżą, iż się imi (N "gimy") to zatrudnienie sejmu dzieje i ci senatorowie, ktore też (K toż) dolegało od księżej, uciężali to sobie, acz na potym, folgując Krolowi JM, mimo się to puszczali. A tak we czwartek posłano po posły i tam im od KJM słownie przez pana Kanclerza powiedziano na ten sens, uczyniwszy naprzod exaggeratią na posły, iż tym sejm zatrudniają:


strona: 50

Książa IchM o potciwość ani o gardło nikogoj od tego czasu sądzić nie mają ani chcą. ??? Kapłany swe szlachcie wolno doma chować, ktorzy je uczyć mają i sakramenty sprawować jako rozumieją. Tych księża biskupi ani ich urzędy przegabać nie mają, chyba iżby uczyli contra Vetus et Novum Testamentum, Paulum et canonicas epistolas Apostolorum. Dzierżeć się mają na to wykładow Augustyna, Ambrożego, Hieronima, Crisostoma, odkładają[c] na stronę Scotistarum, Tomistarum disputationes, homelias [et] id genus, co by nie (k. 124) było szczyre słowo boże. Item ktory by z tych kapłanow deferowan był loci ordinario, iżby przeciw takiem pismum (K pismem) haeretice kazał, pozwany ma stanąć przed biskupem nie inaczej ubezpieczon, jeno jakoby był glejtem KJM uswobodzon, ad investigandum jego nauki. Przeciw jemu nie ma się [dziać] żadna moc ani gwałt ani łapanie ani więzienie, ale loci ordinarius weźmie to sobie na sejm koronny do innych biskupow ku uznaniu, jeśliby haereseos miał być notowań, a interim ma być od kazania suspendowan o on[ym] (K, N on) artykule, o ktory jes(t) pozwan. Item kościoły wszytki, ktore by były immutowane albo zborzone po uchwale przeszłego sejmu, mają być in pristinum statum et ritum przywrocone. Takież też księża IchM cobykolwiek wykroczyli nad uchwałę przeszłego sejmu, ma być irritum et inane. Item miasta krolewskie i inne gdyż wolnością ani zacnością nie mogą być porownane z stanem szlacheckiem, nie mają być też w to pozwolenie inkludowane, gdyż oni nie są tanti, aby co posłom (K, N posłow) od rycerstwa poruczać mogli nomine suo sprawować. Przeto ich też KJM tą swobodą porownywać z WM nie chce, ale to zostawuje cale sui (K suae) ipsius dispositioni. Ty to artykuły iż były od posłow niezrozumiane, gdy były opowiedane, wyprawili byli posłowie do p. Kanclerza posłow kilka, ktorzy je z ust jego terminowali.


strona: 51

Anno Domini 1557 Dzień Nowego Lata w piątek posłowie nic nie sprawowali, jeno zszedszy się wysłyszeli ty artykuły sterminowane, aby się na nie lepiej namyślić mogli do jutra. A tak zszedszy się w sobotę rozmawiali na ty artykuły. A zatym przyszli do posłow panowie (K panowanię) biskup chełmski Jacobus Uchański, p. wojewoda kaliski Zborowski, wojewoda siradzki Kościelecki i przynieśli kartę, napisaną ręką p. Kanclerzową, czyniąc jakoby poprawę onegdajszego podania. Tę gdy Biskup Chełmski przeczytał, adhortował długiemi słowy posły, aby na tym już przestali, dokładając tego, iż już więcej o tym KJM mowić i też co od was słyszeć nie chce ani pisma jakiego przyjmować, jeno abyście już na tym przestali. Posłowie wdzięcznie przyście IchM ku sobie przyjąwszy i odprowadziwszy, karty tej od nich nie wzięli, bo (k. 125) im od panow nie była podawana, a oni się jej też nie dopirali. A wszakoż dostawszy przepisu jej privatim, ktora była tak spisana ręką pana Kanclerzową: Rozumiejąc JKM, iż wszyciek (N "wsicziek", K wszytek) roztyrk (K, N "rossliek") a niezgoda wnętrzna urosła z rożności nauk i z rożnych zwłaszcza nowych pism, najdować raczy, aby tam publice, quam privatim nie ine pisma były kazane krom Starego i Nowego Zakonu, Pauli et canonicas Apostolorum epistolas, a ich wykład i nauka nie z inych autorow był czynion, jeno z starych, dawno przyjętych w kościele doktorow, to jest Augustyna, Hieronima, Ambrożego, Grzegorza, Cypriana, Crisostoma, Basilium, Theophilactum, Damascenum, a miedzy temi też sztyry concilia stare. I ma JKM nadzieję dobrą, iż za (K, N na) nauką jednostajnych pism ustanie rożnica wiary i opinij, ktore by jedność chrześcijańską targać mieli.


strona: 52

A iż doglądanie prawdziwej nauki i wykład[u] (K, N wykłady) pism należy księżej IchM, ostawiać raczy JKM w tem zupełną jurysdycyją księżej IchM tym obyczajem, iż gdyby ktory kapłan deferowan był coram loci ordinario, iżby inaczej uczył, niźli pisma wykład i autorow wyżej napisanych uczą, każdy taki coram loci ordinario pozwany będąc winien będzie stanąć sine quovis tumultu. A takiemu pozwanemu nie ma się na roku żaden gwałt dziać, nie inaczej jeno jakoby glejtem JKM ubezpieczon był, tylko ma być pismem mianowanych autorow spiran. A jeśliby w swojej opiniji ostać chciał, będzie miał wolną apelacyją do Księdza Arcybiskupa JM pod tymże ubezpieczeniem. Przed ktorym jeśliby przedsię przy swej opinijej stać chciał, tedy Ksiądz Arcybiskup JM ma wziąć causam cum toto effectu et defensa na sejm koronny blisko przyszły do wszyćkiego duchowieństwa, ktore będzie na ten czas na sejmie zebrane. A jeśliby appellans chciał mieć przy sobie ktorego z IchM Rad świeckich, nie ma mu to być broniono i inym takież, jeśliby z stanu rycerskiego kto dla słuchania a nauczenia być przy tym chciał, tylko aby to było sine tumultu et perturbatione examinis. Item kościoły wszytki, ktorebykolwiek po przeszłem sejmie były in alium ritum odmienione albo spoliowane, ma[ją] być in pristinum ordinem et cultum wrocone hinc in decursu trium mensium, gdyż taka odmiana obraża i zwierzchność JKM, przeciw ktorej nikt privatim odmiany czynić nie może i przeciw pospolitej uchwale przeszłego sejmu piotrkowskiego. Też tak JKM raczy mieć po IchM księżej biskupiech dla zgody, jedności i miłości spolnej, aby postępkow wszelakich prawnych de haeresi przeciwko ludziom rycerskiego stanu aż do drugiego sejmu zaniechali, a kapłanow też nie gabali tych, (k. 126) ktore teraz niektorzy z rycerstwa w domiech swych sobie chowają, aby im in privatis locis tylko et sine aliorum offendiculo obyczajem swym sakramenta sprawowali i słowo boże powiedali. A wszakoż to pozwolenie i niegabanie na żadne się ine kapłany ściągać nie ma, jedno tylko na ty, ktore przed tym, niż to postanowienie sejmow zaszło, przy sobie chowali albo chowają do tego czasu, tego jeszcze dokładając, aby z takowych


strona: 53

żaden publice ku obrażeniu albo zgorszeniu inych ludzi kazać albo co inego in religione ritu suo sprawować nie śmiał pod karaniem. A kto by niniejszej uchwały albo postanowienia sejmowego nie wypełnił (K, N upewnił) albo przestąpić śmiał tak w restauracyjej kościołow po sejmie piotrkowskiem spustoszonych, jako też i zachowania w całości tych, ktore hactenus in veteri cultu ostały, i w inych wszyćkich rzeczach wyżej namienionych, tak vigore praesentis constitutionis karan będzie tanquam violator publicae pacis et hostis patriae, gdy nań będzie dowiedziono. Item collatio beneficiorum ponetur suo loco. Na tę odpowiedź namawiali posłowie w niedzielę a rozważając to u siebie, iż było to podanie krolewskie i Rad Koronnych koronnych — być) szkodliwsze, aniż pirwsze słowne powiedzenie, bo i restauracyja kościołow od nich była wyciągana i wolne słowa bożego kazanie zabroniono było, tylko in angulis privatim dopuszczano kapłany chować nie każdemu stanowi, jeno szlacheckiemu tylko, a prawie zamierzywano postępek każdemu do słowa bożego, bo jeno tym też z szlacheckiego stanu dopuszczano kapłany doma tylko chować, ktorzy je przedtym chowywali, a nie inym drugiem, gdyż za więtszem zebraniem ludzi w mieściech snadniej by słowo miłego P. Boga mnożyć się mogło, by wolne przepowiedanie było. O co miesczanie, ktorzy też veteri consvetudine miedzy posły ziemskiemi na sejmiech walnych posły swe miewają, solicytowali i prosili, aby ich od tego ustawą tą sejmową, ktora legem imposuit każdemu, nie byli odciśnieni, co by być musiało, gdyby takowa konstytucyja uchwalona była, żeby tylko jeno szlachcie kapłany w domiech swych wolno było chować. Gdyż przedtym żadna takowa konstytucyja nie była, ktora by albo zamierzała komu, albo dozwalała jednym tylko samem wolnego słowa bożego i chowania przepowiedaczom jego i szlachta, ktorzy przedtym tych kapłanow nie chowali, upominali w tym posły, aby żadnego iugum na nie nie kładli, ktorego przedtym na sobie nie mieli. A gdyż nie jest prawem żadnem zabroniono chować nie jednym tylko, ale wszem, ktorzy


strona: 54

chcą w domiech swych nie kapłany tylko, ale i Żydy i Turki, aby też im tej wolności zezwoleniem jakim swem nie ujmowali, gdyż nie na to są posłani, aby mieli wolność szlachecką cieśnić, ale owszem ją szerzyć. Na to się posłowie oględając zezwolili tego podania nie przyjmować, ale owszem KJM iść prosić, aby (k. 127) raczył księżą IchM hamować, od nich je bronić, gdyż oportet Deo magis oboedire quam hominibus. I chc(i)eli tedyż iść ku KJM z tym, ale iż panow przy Krolu wiela nie było, odłożono im do jutra. Aż nazajutrz poniedziałek nim posłowie są przypuszczeni ku Krolowi, bo im dano znać, aby potrwali, ażby je obwieszczono, gdy iść mają, przyszli do posłow pan wojewoda kaliski Zborowski i pan Kanclerz, poprawę czyniąc tego podania od panow, ktore w sobotę posłom opowiedzieli byli. Poprawa Rad Koronnych kondycyj in causa religionis na piśmie posłom podana tymi słowy i tak spisana, jakoby posłowie zezwalać mieli, o czym oni nie myślili, ale ją panowie w ten obyczaj przysłali, żeby ją już tak napisaną podali nomine omnium i przeto ją tak spisali od posłow, nie od księżej: Summa na wszyćko posłowie przyzwalają, co napisano ręką pana Kanclerzową, jeno tego dokładają i o to proszą: Imprimis księżą swoje szlachta podawają pod jurysdycyją biskupią, aby biskupi swego święcenia kapłany instytuowali, ktore oni będą presentować, jeno przy instytucyji aby ich iną przysię(gą) nie obowiązywali, jedno taką, aby powinni byli według Pisma i doktorow namienionych wykładu uczyć i kazać, w inych też rzeczach politicis sive civilibus aby oboedientiam biskupom byli powinni, a gdyby ktorego biskup przed się pozwał, iżby albo scandalose żył albo żeby kto nań (K, N "nani") o krzywdę żałował, powinien subesse in hoc casu iurisditioni episcopi. Item apelacyj (N "appellaczy") dozwalają do wszyćkich duchownych, ktorzy będą na sejmie, ale gdzieby pozwał biskup ktorego takiego, quod attinet religionem, aby się Pismem bronił i aby wolno było Radam Koronnem, kto by chciał, przy tym być i z rycerstwa także, nie aby sądzili, ale aby [się] przysłuchali. A gdzieby księża co przeciwnego takiej nauce przeciw obwinionemu skazać chcieli, aby panowie mogli je K (się) charitative upomionąć z tego tak, jakoby wiedzieli być słuszniej i pobożniej.


strona: 55

A jeśliby księża tego nic nie dbając przedsię postępowali a o egzekucyją KJM prosili, tedy aby KJM wyrozumiawszy z Rad swych, ktorzy by przy tym byli, obaczył z Radami swemi Koronnemi, jeśliby tę egzekucyją iuste et licite jako chrześcijański krol czynić miał. Ci duchowni, ktore by pozwano przed IchM księżą biskupy, mają stanąć na rok non cum tumultu, jeno z temi przyść, ktorych trzeba ku radzie, quia ubi multitudo, ibi confusio, bo tego nie potrzeba ku radzie, jeno ad tumultum. Posłowie prosili IchM panow, ktorzy k nim przyszli, aby im dozwolić raczyli, iż oni na mały czas przejźrą (N "przeisrą") (k. 128) to IchM podanie, ktore jeśliby takowe obaczyli, żeby na nie zwolić salva conscientia mogli, radzi na nim przestaną a swej intencyjej K ("intencigy") odstąpią, z ktorą i wczora chcieli ku KJM iść i dziś byli gotowi a na to oczekiwali. Panowie IchM od nich odeszli. A posłowie już temu nawięcej godząc, by o nich KJM i panowie Rady Koronne nie rozumieli, żeby uporem więcej aniż rationibus iść mieli, przeczytając pilno tę kartę obaczywali, iż i w tej to święcone kapłany swe instytuować mieli IchM księża biskupi, w ktorym jakąś wątpliwą przysięgę tylko ostawowano i w sobotniej przywrocenie kościołow naprawionych in pristinum ritum papismi et cultum wyciągano, już wątpili dowcipem swem, iż podobno tym pisaniem, kartam i powieściam Rad Ich[M] zrozumieć nie mogli. Wyprawili przeto posłow, sześć miedzy sobą przebrawszy, ku panom IchM, aby się dostatecznie dowiedzieli a jaśniej wyrozumieli i to, co usłyszą od IchM, sobie terminowali a im odnieśli. Tamci ku IchM przyszedszy prosili, aby się IchM nie lenili powtorzyć podania wszytkiego swego, ktore jeno dawali w tym artykule o pokoj od panow duchownych, bo już podobno wyrozumieć ani obaczyć tego posłowie nie mogą, żeby to było dobre a stateczne postanowienie, gdyż IchM tak pilno w tym solicytować je nie przestawają, aby na tym przestawali, co IchM miedzy nie posyłają. A oni obaczyć tego nie mogą, aby już to swobodne a bezpieczne uspokojenie (K, N "wpokoiu nye") za ty-


strona: 56

mi kondycyjami być mogło, ktorych podobno rozumieć nie mogą. Przeto proszą o własne a proste powiedzenie. Schyliwszy się IchM powiedzieli potym, pytając, w czem by wyrozumieć nie mogli podania ich. Powiedzieli ci to posłowie: Acz i w innych rzeczach, ale i w tych wątpliwość mamy, coście WM napisać raczyli o święceniu kapłanow a o restauracyjej kościołow reformowanych in ritum zasię Romanum. Panowie IchM niemały czas na to rozmawiali, schyliwszy się miedzy sobą, potym tę odpowiedź dali przez pana Kanclerza: Kapłani mają być wszyscy święceni od biskupow obyczajem rzymskim, a inych presentować szlachta im nie ma ani oni inwestytuować. Kościoły, ktorekolwiek odmienione są, mają być przywrocone in priorem ritum Romanum et cultum. Dołożył tego p. Kanclerz: KJM nie chce, aby się namniej odmieniać miało co w kościelech, tylko w domu wolno każdemu z szlacheckiego stanu, kto chce, kapłany inaksze chować i wedle nich się sprawować. To posłowie usłyszawszy wszyscy żałościwie przyjmowali, a iż już skoro potym panowie się z Rady rozjeżdżali, i oni się rozeszli. (k. 129) We wtorek posłowie chc(i)eli iść do KJM z tymże, co miedzy sobą w niedzielę konkludowali, ale przysłano do nich od KJM, iż jeszcze ad deliberandum księża biskupi prosili. A przetoż odłożono im przyście do czwartku. Bo we środę Trzech Krolow było. A we czwartek raniuchno zeszli się księża biskupi do KJM sami oprocz Rad inych. Potym przysłano po posły, aby ku KJM szli. Tam gdy przyszli, nim oni zaczęli mowić, co byli deliberowali, pan Kanclerz wprzod od KJM rzecz uczynił in eum sensum: KJM tak długim deliberacyjam in causa religionis folgował czas niemały, ale gdyż z nich nie może ku zgodzie przyść, tedy autoritate sua regia to już tak konkludować i determinować wyrokiem swem krolewskiem raczy, aby do drugiego sejmu odłożona była deliberacyja o tych kościelech, ktore są po przeszłem piotrkowskiem sejmie odmienione i złupione, a tam na onym sejmie KJM wynajdować będzie raczył, jeśli kto co w tym czasie odmienił nad uchwałę pospolitą prze-


strona: 57

szłego sejmu. Ale do tego czasu to jest do przyszłego sejmu aby już nic odmieniano nie było i kto by się tego ważył namniej co w kościelech odmienić, JKM zakłada poenam takową, iż przeciw takiemu postępowano będzie jako contra turbatorem pacis publicae et violatorem iurium communium. Boć to nie jest religija, ale rebelija odmieniać motu proprio, co się komu zda, a tym zamieszanie czynić w Koronie i wzga(r)dzać jurysdycyją, jaka komu należy. Czego JKM cirpieć nie chce i karać będzie każdego jako violatorem pacis publicae. A to oznajmi pismem jako uniwersały po wszej Koronie. Posłowie, bacząc (K, N bąncząc), iż je ina rzecz potkała, aniż pierwej o niej słyszeli albo się jej spodziwali, odeszli, opowiedziawszy się, iż na tak pilne sprawy, ktore ich nad nadzieję potkały, rozmowić się muszą a nic nie mieszkając odpowiedzieć na nie. A zatym namowiwszy się szli zasię do Krola tegoż dnia, zezwalając i dziękując za to, iż w pokoju je, choć (K, N "chacz") do czasu krotkiego, bo tylko do sejmu drugiego zachowywał i je i kościoły ty, ktore są reformowane, obiecując tak od siebie, jako od wszego rycerstwa, iż to mocnie strzymają do przyszłego sejmu, że nic nad to dalej odmieniać nie będą. Ale winy tej, ktora jest od KJM powiedziana, na sobie, [ile] (N "lyc" lub "lye") tak szkodliwej a srogiej, ktorej ni na kogo nie uchwalają, nieść (N "nyscz") nie chcą ani jej do szlachty odnieść. I prosili, aby jej Krol za uchwaloną mieć u siebie nie raczył, gdyż ni nacz takowego nie zezwalają, ani żadnego pisma o tym wysyłał, jeno już przestał na ich obietnicy i przyrzeczeniu od rycerstwa. Gdyż też oni przestawać chcieli okrom istoty jakiej na tym zdaniu KJM, iż im od panow duchownych pokoj do tegoż czasu obiecywał i wynajdował, chociaż go (k. 130) za pirwszem JKM wynalazkiem od nich nie mieli, a owszem ani odmowki na skargi swe żałobliwe przed JKM nie słyszeli, ani się im sprawić śmieją z tego, w czem (K uczyni) je winują, tylko potwarz niejaką na nie kładą o złupienie kościołow, gdyż tego pokazać nie mogą ani też mianują, aby kto z nas na to się uskwapiać miał. To mowił pan Ossoliński Hiero(nim).


strona: 58

Dana odpowiedź tedyż, iż to KJM niewdzięcznie przyjmuje, że na (K, N nasz) rozsądku KJM i wynalazku nie przestajecie, gdyż wszytcy na niej przestawac winni jako na sentencyji supremi iudicis, ktoremuśmy się zwierzyli każdego rozsądku. A tak JKM od wynalazku i dekretu swego wrocić się nie może i owszem przy tem zostaje, co WM jest powiedziano. Iż prosicie, aby to na piśmie nie było wydawano, co już dekretem swem teraz JKM wynaleźć raczył, tego JKM uczynić nie może, bo to jest natura każdej konstytucyji (N "constituciy"), aby wszyscy o niej wiedzieli, a inaczej wiedzieć nie mogą, jeno gdy będzie na piśmie do wszech powiatow rozesłana i obwołana. Przetoż tego potrzeba, aby była na piśmie. A iż to obiecujecie, że to będzie strzymano od stanu rycerskiego nic dalej nie odmieniać w sprawach kościelnych aż do przyszłego sejmu i przyrzekacie za to okrom założenia ktorej winy, wierzył-ci by KJM waszem osobam, ktorzyście są na ten czas posłowie, ale iż tego żaden wi(e)dzieć nie może, jeśli też osoby wasze na przyszły sejm posłane będą, ktorym by się tego przyrzeczenia upominać mogł, przeto musi to JKM tą winą założyć, ktora już jest opowiedziana. Ani tego rozumiejcie, aby to już JKM puszczać imo się raczył, co nad uchwałę przeszłego sejmu jest niemało kościołow odmieniono. Nie chce tego JKM zamilczeć, jeno tylko uznanie tego na przyszły sejm odkłada. Zatym skoro Biskup Krakowski powstał i jął ciężyć na posły, iż im to zadają, jakoby się oni im sprawić nie chcieli, w czym je winują, gdyż w niczym nie są obwinieni, i owszem oni sami winują ty, ktorzy kościoły zburzyli, wszytko z nich, co było złota, srebra wybrali, kapłany wypędzili. A iż to powiedają, że nikogo nie mianujemy, ja jeden mianuję kościoł pinczowski, ktory jest spustoszon; wszytko z niego wybrano i kraty połamano; drugi pełczyński, trzeci krcieciński i inych niemało, ktore są złupione.


strona: 59

Zatym zaraz pan Stanisław Lasocki pan z Pełsznice, ktory jeden jeno z tych mianowanych był miedzy posły, chc(i)ał sprawę o sobie dać, ale na ten czas nie był do tego przypuszczon. Aż potym uczynił chrześcijańską omowkę, że tego nigdy ani przed żadnym człowiekiem, a owszem ani przed WKM dowieść Ksiądz Biskup nie może, abym co z kościoła swego złupił, alem to wszyćko, czym źle używano, tamże pochował, anim żadnych kapłanow wypędzał, a owszem dobrychem tam nasadzał. A ja tego wszędy dowiodę, gdy WKM będziesz raczył, iż Ksiądz Biskup złupił kościoły z chwały Pana Boga, kapłany dobre i kaznodzieje prawdziwe z nich wygnał i przenaśladuje, na ludzie zacne szlacheckie i na Rady Koronne (k. 131) uszczypliwemi pozwy i zakłady się utargiwa. Posłowie słysząc, iż KJM od pirwszej swej sentencyji i onej srogiej winy nie odstąpił, i owszem ją poćwierdzając (K, N "poczwierdzaiącz") nazywał dekretem i obyczajem konstytucyji uniwersałem opisać ją opowiedział (K, N opowiedzieć) rozkazać, tamże nie odchodząc przemowę swą przez M. Siennickiego uczynili, prosząc, aby nie raczył się ku składaniu tej winy skwapiać ani tego za uchwałę pospolitą wpisować, gdyż to jest uchwały pospolitej natura, aby na nie wszyscy, quorum interest, zwalali. I prawo Korony tej pospolite mocn[i]e to obwarowało, iż żadna konstytucyja bez posłow ziemskich uchwalona być nie może, ktora jeno sama uniwersały bywa opisana, jako ta, na ktorą wszyscy (K wszytki) stanowie sejmowi za potrzebą zezwolili. Dekretem też to mianowano być nie może, gdyż tu roku ani pozwu żaden nie miał ani przy, ktora się zaczynała, z ktorej by dekret ten urość miał a WKM ji jako supremus iudex ferować nie skądinąd, jeno z statutow i praw pospolitych ustawionych. A gdyż to słusznie konstytucyją zwano być nie może, nacz nie zezwalamy, ani dekretem (K, N dekretu) jakiem mianowano, bośmy tu żadnej prze ani roku nie mieli, prosiemy jako swego


strona: 60

MP, abyś WKM ni ku czemu takowemu nas cisnąć nie raczył, co nie jest prawem pospolitem obwarowano, do ktoregośmy jako każdego inego krola przodkowie naszy, tak też my WKM wz[i]ęli, ktoreś nam teste Deo poćwierdzić (K, N "poczwierdzicz") a upewnić raczył. A ty to prawa mowię i wolności nasze na tym samym zawisły, iż ani WKM ani żaden i przedtym i potym krol stawić a uchwalać co na nas bez nas nie może. Co gdyby się nam złamać miało, a jużby się łamało, gdybyś WKM winę tę na nas nad wszyćko zwolenie nasze a prawie bez nas stawić miał, zwątpić byśmy musieli w prawiech i wolnościach naszych wszytkich a zatym niczego się inego nie spodziwać, jeno za panowania WKM zniewolenia swego. Czego się my warując jako posłańcy od rycerstwa koronnego a braci swej oświadczamy się, iż na to nie zezwalamy, bo ani zwolić możemy. Panowie się schylili do Krola a namawiali tamże i dana odpowiedź przez p. Kanclerza dosyć sroga, iż tak sobie nie uważają dekretow pańskich i zwierzchności krolewskiej, gdyż tu nic nowego KJM nie stawi, jeno to czyni, co urzędowi Jego należy — pokoj stanowić w państwach swych, ktory by się wzruszyć musiał, gdyby się jeden na drugiego jurysdycyją utargiwać miał a sobie stawił i wymyślał nowe obyczaje i sprawy, ktore się komu privatim upodobają ad turbandam Rempublicam. I przetoż temu JKM zabiegając hamować to i stanowić raczy tak, jako już jest wam powiedziano i tak to chce mieć. A podziwuje się temu JKM, kto się sprzeciwić temu będzie śmiał. Tamże posłowie i po drugi raz przez tegoż Siennickiego (k. 132) powtorzyli, prosząc, aby to jeno raczył na dobrej pieczy mieć, że krolem jest polskiem, ktory inaczej panować i rozkazować nie ma, jeno jako prawa polskie uczą. I prosili prze Pana Boga, aby się i JKM na to, co im powiedzieć rozkazał, lepiej jeszcze namyślić raczył. Krol JM zatym sam rzekł: Jużem się dobrze namyślił Zatym się Rada rozeszła, a posłowie żałościwi odeszli, to u siebie rozważając, iż Krol invitis illis na nie winę tę kładł (k, N "kład")i jeszcze srogimi


strona: 61

pogrożkami dotyskował. Zdało się im potrzebno, aby się w tym senatorow dołożyli, jeśliże oni na to KJM radzili i zezwolili, gdyż oni są custodes legum i wolności pospolitych i aby im to rozwiedli, w jakowe zniewolenie wszytki przywodzą a co za szkodliwa sequella, aby Krol imo wiadomość szlachty miał, co chciał, na nie stawić. A tak się każde wojewodztwo swemu wojewodzie i kasztelanow serio opowiedzieli, iż jeśli co takowego włożono będzie na stan szlachecki, nikt iny tego przyczyną nie będzie, jeno oni. Bo KJM nie mogłby nic sam stawić, by oni senatormi będąc nie zezwalali, co oni opowiedzieć muszą braci swej, iż nie tylko aby mieli posłom ich pomagać upominać się wolności u KJM, ale owszem na zn(i)ewolenie ich Krolowi radzą i na ostatek przegrożkami srogimi, na ktore Krolowi zezwalają, od wszytkiego odpędzają etc. A tak się każdzi posłowie do swych wojewod i kasztelanow osobno odeszli a z niemi privatim expostulowali. A tak nazajutrz znieśli miedzy się to, co od panow słyszeli, z ktorych niektorzy wyznawali, że tego nie obaczyli, aby to miało co prawom i wolnościam pospolitym szkodzić. Drudzy interpretowali in meliorem partem, że to się dzieje dla ogrozy tylko. Trzeci to chwalili. Przetoż posłowie naradzili miedzy sobą znowu jeszcze KJM prosić, aby to jako nowe z ich zdjąć raczył a zaraz solennem uczynić protestationem, że na to nie zezwalają i k temu opowiedzieć, iż ich to barzo dolega, że tak srogą groźbę krolewską odnoszą, ktora je dotyskuje, aby musieli to czynić, co Krol każe sine lege. I poruczyli to mowić panu Rejowi przypomnieć, że się KJM dobrze przypatrzył ojcowi swemu, krolowi niedawno zeszłemu jeszcze z swych młodych lat, ktory nigdy się tak srogo nie obchodził, aby miał rozkazać kiedy to stanowi temu i inym każdym powiedzieć, co onegda posłom rycerstwa koronnego od KJM powiedziano. I nowy to głos krola polskiego do Polakow, ktorego proszą, aby na potym nigdy (k. 133) nie słychali. Mowił to pan Rej (K, N "Rey") w sobotę dosyć układnie, przypominając chuć
9. Jan.
i powoleństwa narodu polskiego ku KJM i przodkom jego. I była u Krola accepta ta powieść jego.


strona: 62

Odpowiedziano przez p. Kanclerza tamże za schyleniem się panow ku Krolowi, iż to wszyćko JKM wdzięcznie przyjmuje i słyszy rad, c(o)kolwiek o posłuszeństwie a powolności swej ku JKM powiedacie, gdyż też On nie jest inej chuci ku wam, jeno jako przodkowie JKM byli ku narodowi polskiemu. Ale tego JKM odmienić nie może, co już wyrokiem swym pańskiem nalazł a w tym nic nie czyni nowego, nacz by zezwolenia wszech stanow sejmowych potrzeba było, ale wedle staradawnego zlecenia swego czynić to raczy, gdyż to należy jurysdycyji JKM, ut consuleret paci communi. Ktory pokoj aby bezpieczniejszy każdemu był, winę tę zakładać raczy i nie stawi jej JKM na wszyćki, boby na to wszyscy przystojnie zezwalać mieli, co by na wszyćki stawiono być miało albo wszech dolec, jeno to (K tu) ustawia na ty, ktorzy by się ważyć śmieli odmieniać co a nowo stanowić w państwach JKM ku zelżeniu jurysdycyji inych stanow, a tym by się pokoj pospolity wzruszać miał. Tym konkludował pan Kanclerz rzecz swą, upominając posły, aby o obronie szli radzić. W niedzielę pausatum est. W poniedziałek naradzili posłowie protestacyją znowu uczynić na tę winą, ktora od KJM była opowiedana, bo już znali, iż się z niej wyprosić nie mogli, nielża jeno było już aperte opowiedzieć, iż się pod nie wdawać nie chcą też za nawiętszem rozkazowaniem czyjimkolwiek, ktorym jeśliby je kto cisnąć chciał w nie, będą umieć zachować się w tym jako Polakom przystoi. A wszakoż nie zdało się im tej protestacyji (N "protestaciy") czynić, aż na skończeniu sejmowym, co i uczynili tak. O obronie potocznej namawiali i zezwolili na nie podatek po sztyrech gr z łanu osiadłego wedle starych kwitacyj, a k temu aby księża takież po sztyry gr dali z dziesięcin i płatow, ktore mają tak z szlachty, jako z kmieci ich. Okazowanie w powieciech postąpili, aby było przez rok od ś. Wojciecha we dwie niedzieli, na ktorem aby się i księża okazowali. Opaci, [z] ktorych RP żadnego pożytku nie ma, aby na służbę żołnierską wyprawowali. To nazajutrz pan Rej mowił.


strona: 63

Tedyż artykuły pospolitych doległości koronnych Krolowi i panom podali przez p. Ossolińskiego, ktore na porząd są wypisane. Tamże mowili o kronikę Kromerową przez p. Przyjemskiego. Gdy były tedyż artykuły ty czytane pospolicie, niewdzięcznie ich KJM słuchał i wziąwszy k sobie odszedł z Rady. A panowie namawiali o podatku na obronę i przysłali potym po posły, ktorzy gdy przyszli, uczynił k nim rzecz JM pan (k. 134) krakowski Joannes comes Tarnovius, hetman koronny, wyliczając naprzod wielkość potrzeb koronnych a niebezpie(czeństwo) od nieprzyjacioł wielkich ze wszech stron, dla ktorych potrzeba obrony. A jeśli skąd, tedy od Prus jej potrzeba dla Niemcow i Inflantow, także na Podole od Tatar, a niemniej na Podgorze od Węgier, gdzie już Turcy jako doma mieszkają i przez gory się do nas ukazują. Tym wszem krajom obrona się nie odprawi tym podatkiem, ktoryście WM mianowali, sztyrma groszoma, bo księża się też wymawiają z tych drugich sztyrech groszy, że ich nie powinni dać. A tak potrzeba mocnej a statecznej obrony. Chc(i)ejcie WM radzić o więcszem podatku i raczycieli tu miedzy nas kilnaście osob z pośrodka siebie wysadzić, abyśmy spolnie namawiali, żeby się czas dłużej nie trawił, ktory nam darmo niemały zszedł, iżeście WM dawniej o tej obronie namawiać nie chcieli, co u nas i u KJM jest w podziwieniu. Tamże powiedzieli panowie, iż ine ty rzeczy, ktoreście WM tu podali, namawiać będziem jutro. Posłowie od panow odszedszy radzili i nie zdało się im wysadzać kogo miedzy pany, a rozumiejąc, że panowie na wiardunk solito more godzili, namowili, aby dał kmieć z łanu sztyry grosze, pan łanu onego sztyry gr, ksiądz z tegoż łanu sztyry gr, bo dziesięcinę z niego ma i ine podatki. A iż IchM panowie winowali posły, żeby się i mi


strona: 64

czas prożno trawił, zdało się im potrzebną omowkę tego uczynić a okazać, kto i co (K, N za) ten czas zawżdy gubi. Przeto wyliczyli to Krolowi i panom przez p. Ossolińskiego, ktory z ceduły in senatu czedł nazajutrz. Po ktore gdy przysłano od KJM, tam naprzod pan Kanclerz nomine regio expostulował na posły, iż tymi artykuły, ktore wczora podali, jawnie KJM osławili, gdyż im przystało, jeśliby co takowego do osoby pańskiej obaczywali, przez Radę Koronną upomionąć a nie opisowaniem takowym dotykać. I umiałby to JKM sobie ciężyć a szukać takowych obyczajow, jakoby się to JKM nagrodzić musiało znacznie, lecz za radą a prośbą senatu swego Rad Koronnych puszcza to mimo się. Co się tycze obrony, ktorąście wczora podali, rozumie KJM i Rady Koronne, iż ten podatek temu nie sprosta na tak wiele stron, ktore obrony potrzebują. I wyliczał znowu wszyćki niebezpieczeństwa. A tak się zda, abyście pozwolili po ośminaście groszy z łanu wedle starych kwitacyj, k temu też przyłożywszy nowe wsi. A jeśliby gwałtowny nieprzyjaciel na Koronie był, tedy JKM wojnę złoży, na ktorą się lenić nie będzie sam zjachać. Księża IchM wymawiają się z tego, aby mieli co się do tego podatku przyłożyć, gdyż za waszem podatku złożeniem także poddani ich dają, jako i waszy. Ale jeśli co na osoby swe ułożycie, tedy też i oni na swe ułożą. (k. 135) Posłowie się o tym nie dowiedywali, co to KJM obrażało w artykulech od nich podanych, bo wiedzieli, iż potrzebuje tak na osobę Pańską, jako i na ine, pisali nie postronnie, ale na sejmie, gdzie tego miesce jest, a nikt iny, jeno Krol z Radami o tych sprawach wiedzieć i mowić i stanowić powinni są. Przetoż to imo się puściwszy tedyż mowił to, co byli miedzy sobą naradzili pan Ossoliński: Miłościwy Krolu! Wiemy, że to WKM dobrze wiedzieć raczysz, na czym ten tak długi czas się strawił, aniż się k temu przywiodło, żeby co potrzebnego mowić się miało, ku czemu i ten sejm i wszytki ine składane bywają, i dobrze temu rozumiemy, że tego tak czasu trawienia od nas WKM wdzięcznie przyjmować nie raczysz, czego i sami chwalić nie


strona: 65

możemy. Znamy to, Najaśniejszy MK, że nie tylko czas ten tu, ale i wiele inych sejmow darmo się traciło, a bez żadnego postanowienia żeśmy się wiele razow rozjeżdżali i wimy, że nie tylko osobam poselskiem, ale też snadź i braciej naszej niełaskę to od WKM i niedobre mniemanie przynosi. Czego jako i żałujemy i żałować nam przystoi, łacno każdy rozumieć może, gdyż na łasce WKM naszego MP wszytko RP dobre należy. Abowiem nic byśmy w tym nie wątpili, że za łaską staranie by pilne WKM czynić raczył, aby w rządzie, w dobrej sprawie i w sprawiedliwości wszytko w Rzeczypospolitej się sprawowało, za niełaską wszytko by to negligentius et remissius szło. Jakoż tego jednak po części doświadczamy. A tak, jakom powiedział, żal nam tego barzo, że takowe trawienie czasu i niełaskę i złe mnimanie u WKM czyni i to czyni, że obawamy się, aby nas nieprzyjaciel, ktory już blisko nad nami jest, w tej niezgodzie, w tym złem rządzie a bez żadnej gotowości nie zastał ku ostatecznemu upadkowi naszemu. Acz my nic w tym nie wątpimy, Miłościwy Krolu, że to snadnie okazać możemy, iż nie prze stan nasz poselski to wszyćko tracenie czasu się stało, ale jenak niewiele stąd pociechy Rzeczpospolita weźmie, bo przez kogożkolwiek jej się źle dzieje, tedy ona jenak cirpi. A wszakże jenak iż się jakiego stąd pożytku Rzeczypospolitej uczynić nadziewamy, gdy się to przed WKM odkryje, że dalibog i mnimanie to, ktore byś o nas WKM niedobre prze to miał, odmienić się u WKM ku dobremu RP może, a snadź i ci, ktorzy są i bywali tego przyczyną, obaczyć się mogą a pomogą na potym WKM ku nagrodzeniu tego radzić, co się przez tak długi czas omieszkało. Raczysz WKM nasz MP wiedzieć, że nic inego, jeno (k. 136) ty dwie rzeczy to wszytko trudniło: egzekucyja a religija. Egzekucyji (N "execucziy") z dawnego czasu domawiali się i przodkowie naszy u ojca WKM sławnej pamięci Krola a Pana naszego Miłościwego i my u WKM


strona: 66

już od wiela sejmow prosimy. A iżeśmy na tej samej egzekucyji zabawiając się, czasem ją na iny czas odkładając, czasem też tak rozjeżdżaliśmy się darmo, powiedaliśmy tego tę przyczynę, że to tak jest złe samo — to jest wykroczenie od praw naszych, czego o egzekucyją prosimy — Rzeczypospolitej, że jeśli się to nie naprawi a w swą miarę, w swoj porządek nie wprawi, żadne ine nasze rady, żadne stanowienia około obrony nic na(m) pożyteczne nie są ani będą. Abowiem obaczywamy tak, jako i oni mądrzy ludzie a dobrzy sprawce Rzeczypospolitej, że frustra arma foris, nisi sint recta consilia domi. A jakożbyśmy my arma foris mocnie być rozumieli, gdyż wewnątrz pełno nienawiści, niezgod, złego serca a złej myśli jednego przeciw drugiemu, pełno insolencyj, swowolności, mordow, zabijania, gwałtow, najazdow na domy i na zamki? To dokąd się nie naprawi, żeby to ustało, aby każdy swowolny zapłatę wziął, dobry aby i serce swe ucieszył i swego gardła i majętności bezpieczen był, jako tu mocnej tej obrony foris nadziewać się mamy? Bo jednak nigdy tak ona tam mocna być nie może, aby tu od nas zawsze i pomocy i poprawy i pożytku nie potrzebowała, my jako tego wszytkiego jej dodać mamy, gdyż się tego nadziewać pewnie możemy a pewnie mamy, że na ten czas, bo tak wszędy bywa, wszytkie ony odia, wszytki nieprzyjaźni, wszytki insolencyje najwięcej się podnoszą a odkryją, gdy nieprzyjaciel jaki zacznie walkę z Koroną? Bo co tak indziej wszędy bywało na ty czasy, jakoż my też tego u siebie nadziewać się nie mamy? Bo każdy w takich zamieszkach dopiro chce nad nieprzyjacielem swym się mścić, dopiro chce imienie, ktore mu było posiędziono, wydrzeć, drudzej też z tej swej woli a wszeteczności, ktorej się wiele już w Polscze narodziło, będą się chcieć zdobywać, wydzierając, najeżdżając, łupiąc. Bo trudno się takowi ludzie na karanie za to mają oględać, ktorzy tak zrośli, że nie widzieli nigdy kaźni na żadnym o złe jego sprawy. A iż w każdej Rzeczypospolitej więcej się rodzi ludzi swowolnych, niż spokojnych a sprawiedliwych, przeto prawa są postanowione, aby ci swowolni byli przez nie hamowani a ludzie poczciwi od nich w pokoju zachowani być mogli. U nas to widziemy, że ludzie swowolni mało się prawa boją, a to jeszcze czasu pokoju. A coż, kiedyby się co zamieszało prze walkę, czego by się inego nadziewać,


strona: 67

jedno tego, że pewnie nie będą się na nie nic oględać? A tak rozbierając my to i tak u siebie, że na ten czas i naspokojniejszy ludzie żal krzywdy, despektow, ktore się im działy, z afektu wrodzonego ku pomście ponuci mścić się krzywdy. Ty też swowolne, ktorych więcej bywa, rozpustność sama a nałog zły pod swą wolą za ukazaniem (k. 137) a otworzeniem drogi prze jaką walkę (K, N walce) na granicy łacno przywiedzie ku łupom, ku najazdom, mordom, gwałtom, tak, że zamieszać się sami będziemy musieć, bronić się jeden drugiemu a ty arma nasze obrocić, abo porażeni tym czasem być by musieli, albo widząc taki rozruch doma i prze zwątpienie w pożytku i prze niebezpieczeństwo w domach swych rozbieżeć by się musieli. A tak my obaczywając takie niebezpieczeństwa, prosiliśmy WKM naszego MP, abyś to samo, to jest co egzekucyją zowiemy, pirwej raczył naprawić jako naprzedniejsze a najpożyteczniejsze, rozumiejąc temu, że za porządkim wnętrznym łacnie by się zawsze mogła obrona i mocna a za łaską boską pewna postanowić, a bez naprawienia tego powiedaliśmy, że po żadnej obronie nic. I powiadaliśmy przyczynę tę, tak to u siebie rozbierając: jeśliże postawiona jaka obrona będzie na granicy bez uczynienia takowego porządku wewnątrz, że to więcej zaszkodzić Rzeczypospolitej, aniż pomoc, a to prze to, iż tak rozumiemy, że muszą być miedzy nami tacy ludzie, ktorzy za takiem nierządem potyli i tyją jeszcze w Koronie, ktorzy by podobno musieli w swem ciele tak zostać, gdyby Rzeczpospolita w takiem porządku zachowana była, jaką przodkowie naszy nam zostawili. Jakoż my się tego mamy nadziewać, aby ci, ktorzy w nierządzie potyli, mieli się dobrowolnie do [rządu] (N "usądu) dać przywieść, gdy to rozumieją, żeby zasię pochudnąć musieli? A tak acz my to słyszemy i wierzemy temu, co powiadają, że nie masz takiego żadnego, kto by nie życzył dobrego Rzeczypospolitej, ale też temu pewnie wierzemy, bo tego doznawamy, żeby tak radzi widzieli dobre, jakoby ich w niwczem ten porządek, o ktorego nazad wrocenie dawno a zawsze prosimy, nie docisnął, co i oni sami i my widz(i)emy, że bez tego


strona: 68

by być nie mogło, aby docisnąć nie musiał, gdyby się począł naprawiać. Przeto tak wolą mieszać a odwłoczyć, żałując tego stracić, czego nabyli. A tak chcąc wżdy satisfacere i WKM i Rzeczypospolitej namawiają, radzą, proszą, aby radzono było o obronie, a to dla tego, aby widząc ludzie, że wżdy jest obrona, tak wiele się tego niebezpieczeństwa nie bali, za ktorą bojaźnią aby nie dociskali tak barzo tej egzekucyji, aby oni tym czasem mogli używać przedsię tego, czego nabyli a przedsię obietnicami ludzie cieszyć, że chcą i o egzekucyji radzić i prosić potym. Ale powiedają, że do tego wolnego czasu potrzeba, a gdy ludziom ukażą obronę na granicy, nadziewać się tego, żeby rychlej się dali przywieść ku czekaniu tego wolnego czasu. Podobno ten czas będzie jako Marchołtowo drzewo. A tak my widząc to i nadziewając się tego, żeby to było, iżby ten strach, ktory mają przed nieprzyjacielem, łacno się tym ulżył miedzy ludźmi, gdyby obronę na granicy widzieli (K, N wiedzieli) a stąd pewnie nie prosiliby WKM tak z wielką instancyją, aby ta egzekucyja, z ktorej ten porządek, ktory zginął, wrocić się (k. 138) może, doszła. A tak wszyscy byśmy securius żyli i już byśmy w tym zamieszaniu a nierządzie, o ktorymem mowił, doczekali się tego, żeby ta nasza obrona potrzebowała takiego pożytku a poprawy, jakom powiadał, na granicy, a my na ten czas nie tylko abyśmy co pożytecznego postanowić mieli albo ją posilić, ale pewnie zamieszali[by]śmy się wszyscy tak, jakom mało przedtym powiedał, skąd nieprzyjaciel w Koronie nie tylko wielką szkodę by uczynić mogł, ale pewnie w ostateczne niebezpieczeństwo przywiedzieni byśmy być mogli. A tak my bacząc ty niebezpieczeństwa rozumieliśmy być [z] tej przyczyny szkodliwsze radzenie o obronie albo stanowienie jej, aniźli być bez niej do czasu. Bo też tak ludzie mądrzy na piśmie ku nauce zostawili: Inter dua mala minus malum eligendum. A my to malum minus być zowiemy być do czasu bez obrony, bo mamy w tym nadzieję, żebyśmy tym strachem zewnętrznym od nieprzyjaciela rychlej przyciśnieni byli wszyscy ku poprawieniu tego, czego ku gruntownej obronie na potym potrzeba, niźli zabawiwszy się na tak niepewnej ad extremam ruinam się przywieść, jakom powiedział. Bo in hoc corrupto saeculo więcej by ludzie nalegali z bojaźni a strachu, aniż [z] samej


strona: 69

miłości dobrego porządku Rzeczypospolitej. Na ktory jedno sam tylko porządek oglądając się przodkowie naszy zostawili to nam byli tak rządnie, tak cało, cośmy my sami sobie ku naszemu złemu popsowali. To były ty przyczyny, Najaśniejszy Miłościwy Krolu, ktoremi przywiedzeni zbranialiśmy się o obronie przez ty czasy wszytki mowić i prosiliśmy WKM naszego MP, abyś to był pierwej wszyćko naprawić raczył i opowiadaliśmy, jakobyśmy rozumieli, jakoby ta naprawa być mogła. Powiadaliśmy, że niczem inszym, jedno tym, czego Duch ś. w Piśmie ś. nauczył, że nic lepiej strzec nie może krolestw, jedno miłosierdzie a sprawiedliwość, prosiliśmy, aby się WKM zmiłować raczył nad wszytką Rzecząpospolitą, ktorej Pan Bog głową WKM przełożyć raczył, abyś raczył jako głowa obeźreć (N "obezrecz"), jesliże sprawiedliwość jest w ziemi tej, ktorą Pan Bog W[K]M dać raczył. I powiadaliśmy, że my też także co (N go) o sprawiedliwości rozumiemy i tak ją wykładamy: Reddere unicuique, quod suum est. I ukazowaliśmy też, że jako nam WKM przez ty urzędy z dawna w Rzeczypospolitej postawione rozkazować a nas rzędzić i sprawować raczysz przez księżą biskupy IchM, przez IchM pany wojewody, starosty a kanclerze, tak ukazowaliśmy WKM, że ty urzędy nie zachowywają tej ś. sprawiedliwości z pełna, bo non reddunt unicuique, quod suum est. Powiadaliśmy, że non reddunt IchM księża biskupi, quod est Rzeczypospolitej, bo na to byli nadani i postawieni w Rzeczypospolitej, aby słowo boże szczyro (N "scziro") uczono i przez nie samy i przez ich poddane kapłany było, aby sakramenta pańskie wedle ustawy Pana Chrystusa rozdawani byli, aby dobra kościelne to jest Rzeczypospolitej krześcijańskiej w Polscze takiem porządkiem szafowani byli, na co są nadani, jako jest w ich kanoniech napisano. Ktoremu takiemu napisanemu kanonowi dufając przodkowie naszy nadali takowe bogactwa ecclesiae, to jest zgromadzeniu (k. 139) Rzeczypospolitej Polskiej, czego szafarstwa zwierzeli IchM księżam (N "kxęnzą") biskupom i IchM poddanym kapłanom. To wszyćko jeśli tak wypełniają, nikomu inemu nie przystoi z powinności dojrzeć, jedno WKM naszemu MP. Przetośmy ku WKM to przynosili, żałościwie się skarżąc, że to wszytko od IchM się nie wypełnia, uka-


strona: 70

zowaliśmy wielką odmianę w sprawowaniu sakramentow świętych, ukazowaliśmy wielki nieporządek w sprawach sług kościelnych, z czego się jaśnie znaczy, że słowo pańskie boskie jest uciśniono, inaczej nauczono i nauczają, aniż ich powinność przeciw Rzeczypospolitej, na ktorą są postawieni i ubogaceni, niesie. Powiadaliśmy, że z ktorego miejsca nadziewaliśmy się lekarstwa, w trucinę się nam obrociło, bo nic inego nas nie uczą, jedno abyśmy zapomnieli tego usprawiedliwienia, ktore nam Pan Chrystus śmiercią swą okrutną u Boga Ojca Swego zasłużył a nam z łaski swej świętej dobrowolnie darował. Co aby teraz jeszcze lepiej umocnili, w konfesyji swej, ktorą wydali, jaśnie napisali, że tego w Piśmie nigdziej nie masz, aby wiarą usprawiedliwieni być byśmy mieli przez śmierć samę tylko Pana Chrystusa. Skąd jakie powstały i jeszcze się mnożą bałwochwalstwa, słupow, obrazow chwalenie, czego nawiętsze potwierdzenie na piśmie z Łowicza wydali, aby nas tak uczono mieść (N "myescz") jednych więcej za święte rozumienie niż drugich. Stąd dziwne a rozliczne odpusty a jako przywileje na odpuszczenie grzechow urosły. A to wszytko dlatego, aby ludzie nie mając nadzieje zupełnej w usprawiedliwieniu przez samę wiarę, ktore zjednał Pan Chrystus śmiercią swą, usprawiedliwiali się też sami swemi uczynki ku ich pożytku. Bo skąd mszy najmowanie, ołtarzow, klasztorow, kanonijej et id genus fundowanie, z czego wszyćkiego urodziło się im takie panowanie, jako widziemy, co by było pewnie nie było, by byli uspra-


strona: 71

wiedliwienia przez wiarę nas przez Chrysta Pana darmo nam danego nam nie zakrywali (K, N "zikriwaly"). Z ktorych tych bogactw ukazowaliśmy wielką rozpustność, z ktorej wielkie doczesne krzywdy od nich opowiadaliśmy tak u sądow jako i w sąsiestwie (K, N "szwasiestwie"), aż też już do bicia, do najazdow, do dziwnych zakładow, co jedno osobie WKM należy, od IchM na nas przychodziło. Tu iżeśmy widzieli wykroczenie wielkie od powinności ku Rzeczypospolitej, a widząc to, że permanere in sua vocatione nie chcą skromnie a statecznie jako Rzeczypospolitej trzeba, oskarżaliśmy to przed WKM, co IchM bojąc się tego poprawienia wykładali przed WKM, że my religiją odmieniamy. A my nie o religijej mowiemy, bo się wszyscy za to mamy, że wierzemy w świętą Trojcę, ale mowimy tak de abusu, że abutuntur verbo Dei ku umocnieniu (K, N umocniego) każdego [z] swych pożytkow i władzej, tak też de abusu, że abutuntur libertate i christiana i politica. Z jednego abusum jest zły przykład ku rozlicznem zbytkom, bo pospolicie ludzie patrzą na przełożone, bo quales essent principes, tales reliquos cives esse solere, z drugiego dzieją się nam wielkie krzywdy, ubliżenia od IchM, jakoś się tego wielekroć WKM nasłuchać raczył w wielkich skargach a żałobach od rycerstwa swego. A tak to samo, że IchM (k. 140) poprawienia w sobie bronili, a my znając, iż jest barzo i potrzebne i pożyteczne, żeśmy się go dopraszali pokornie u WKM naszego MP, czasem sejmy rozrywali, to WKM racz obaczyć, komu to rozumienie właśnie przypisano być może, łaskawemu a mądremu baczeniu to WKM naszemu MP przypuszczamy. Ukazowaliśmy też pokornie WKM, że ty urzędy, ktore świeckie zowiemy, nie zachowywają też swej sprawiedliwości z pełna. Bo IchM panowie wojewodowie non reddunt nobis, quod nostrum est. Niepilnie IchM sprawują sądy swe, co W[K]M to sam znać raczysz, bo prze to samo wiele kauz ku sądowi WKM przychodzi. Nie pilnują ustaw, pomiarow, skąd jaki ucisk Rzeczpospolita cierpi, wszytcy to dobrze czujemy. IchM panowie starostowie niepilnie sprawują urzędow swych, gdyż to i najwiętsza i napotrzebniejsza IchM powinność jest, aby pilno strzegli tego, co w statuciech naszych IchM ku egzekucyji należy, aby egzekwowali pilno. A gdyby tego strzegli, nie byłoby tak


strona: 72

wiele insolencyj, nie byłoby takiej ludzkiej wszeteczności po drogach i w mieściech, nie byłoby takich mordow, zabijania, najazdow, gwałtow, jako jest, nie byłoby takiej rozpustności w pospolitym człowieku, bo coërcerent vagos. Prze to dziś złodziejstwa, rozbojstwa dosyć, prze to sług nie masz, wsi osiadać nie mogą, robotnikow ku sprawowaniu robot, ku żywności ziemskiej nie masz. Z czego wszytkiego jaka szkoda jest w Rzeczypospolitej, jaki nieporządek się mnoży, łacno WKM nasz MP baczyć raczysz. Też by IchM pilnie strzec urzędu swego z powinności raczyli, każda uchwała WKM wypełnić by się musiała ku pożytku Rzeczypospolitej. Jest w statucie, iż IchM panowie starostowie mają uznawać, jeśli iuste et legitime fuerit innodatus klątwami IchM panow duchownych, jako zowiemy, i acz tego tak IchM za instancyją księżej IchM rozumieć nie raczyli, aby byli co innego ruminować w IchM postępkach a w naszych obronach, jedno żeby już miało być dosyć na tym, kiedyby IchM widzieli literas executoriales od biskupow, aleśmy WKM w Piotrkowie prosili, abyś IchM WKM nauczyć i rozkazać raczył. I rozkazałeś WKM, aby oni tego się z postępkow i obron prawych wywiadowali, an iuste et legitime quis innodatus esset. W tym wielki ucisk Rzeczpospolita pocierpi, bo niktorzy z IchM panow starost tego tak nie dzierżą. A tak teraz o pismo o tym prosimy. Były ustawy, aby srebro, złoto wynoszono z Korony nie było. Azaż tego każdy dziś nie wie, że tego niepilnie strzegą panowie starostowie IchM? Azaż nie wielką moc skarbow wysłała do Włoch Krolowa JejM matka WKM prze niepilność IchM? Azaż monety naszej wszytkiej nie wyniesiono precz, także pułgroszkow abo groszow barzo mało, a potrojnych groszow rzadko kto jeden abo dwa pospołu ujrzy? Czemu jeśli WKM nasz MP zabieżeć nie będziesz raczył, nie tylko że Rzeczypospolitej wszytkiej wielka a nieznośna szkoda i dzieje się i dziać się będzie, ale też i privatarum personarum pewny upad a zniszczenie. Abowiem kto imienie ma w zastawie od kogo a nie będzie miał inakszej monety brać, jedno taką, jaką dawał, albo jaką mu się zapisano, jeśli monetę, tedy on iż jej dostać nie będzie mogł, pewnie majętność


strona: 73

straci. Ustawiono, żeby konie wywodzone nie były, przedsię je tak wywodzą, że o nie barzo trudno, a nie tylko konie, ale też i klacze, (k. 141) stada i źrzebce pędzą. Jaka to szkoda Rzeczypospolitej, WKM raczysz baczyć. Ustawiono, aby nie były ani młyny na rzekach takich, po ktorych by towary ziemskie do morza mogły być spuszczan(e). Nie tylko aby to egzekwowali IchM ad dignitatem constitutionum conventus albo też strzegąc w tym z powinności szkody Rzeczypospolitej, ale też niktorzy sami IchM nowych już nabudowali. Co wszytko z wielką żałością widzimy, gdyż prze pożytki kilkadziesiąt osob wszytka Rzeczpospolita wielką szkodę a nieznośny ucisk cirpi. Ustawiono, aby skor nie wywożono, ustawiono, aby bractwa w mieściech złożone były. Czego wszyćkiego tak pilni być nie chcą, że i w tym wszytkiem i w wielu inych rzeczach prze niepilne doglądanie IchM wielką szkodę Rzeczpospolita cierpi i zelżywość. Bo już o nas tak mienią cudzoziemcy, że polskie ustawy od świętego Marcina do świętego Bry(k)cego. Ukazowaliśmy też pokornie WKM naszemu MP, jako w tej świętej sprawiedliwości nie zachowywa się też kancelaryja WKM, bo non reddit tego Rzeczypospolitej z pełna, co z powinności ma. Abowiem gdyż wszytkie swobody nasze należą na wierze krolow IchM, ktorej pewnie dufamy, a tego dufność papierem albo pargaminem a woskiem pod pieczęcią koronną (K i N koronam) nam potwierdzają, jako też i innym narodom na św(i)ecie. A to wszyćko jest zwierzono do rąk kancelaryji (N "cancellary") WKM i Rzeczypospolitej, uczyniwszy ten obowiązek (N obawiązek) na IchM, aby nic nie wydawali z kancelaryji pod tą pieczęcią, co by było przeciwnego prawu pospolitemu. Siła się tego już z kancelaryji wydało, co obraża prawo pospolite, bo jest jaśnie w statuc(i)e de inscribendis bonis regalibus: de non inscribendis castris principalibus, de bonis mensae Regiae. To wszyćko tam Rzeczpospolita ukazała kancelaryji (K, N kancelaryja) a przestrzegając się tego, aby z wielem osob o to kiedy z więtszem zatrudnieniem czynić nie musiała, poruczyli jej tego strzec a pilnować, aby ona nic przeciwnego prawu pospolitemu a przywilejom koronnem nie wydawała, wie-


strona: 74

dząc to, że osoba k(rolewska) jako Pan, ktory od wszyćkich swych poddanych miłowan być chce, łacno się miłościwej łaski swej, nie chcąc nikogo niewesołego wedle krwie szlachetnej pańskiej od siebie odpuścić, uprosić dać raczy, ad importunam instantiam też niktorych. Ale kancelaryja JKM i koronna (N koronnę) ostrzegając w tem szkody Rzeczypospolitej i powinności swej, na co przysięgą bywa obowiązana, zastawić się z powinności swej ma pokorną prośbą swą Krolowi JM, ukazując prawo pospolite, zastawując się też importunum takowym, ktorzy by prze swe pożytki chcieli pervertere iudicium et iustitiam. A iż tego nie czynili, jakich przywilejow namnożyli w Rzeczypospolitej prawom naszym przeciwnych, co barzo złym Rzeczypospolitej być nazywamy, i jako to ine wszytkie sprawy dobre zatrudnia, WKM nasz MP łacno wiesz i baczyć raczysz. Nie zamknęłać Rzeczpospolita ręki KJM ku opatrowaniu dobrych a godnych sług Rzeczypospolitej i KJM, bo wiedziała, że in praemio et poena vertitur cardo Reipublicae. By nie miał K(rolewska) J[M] praemiari czym godnych a zasłużonych Rzeczypospolitej, wielką by szkodę Rzeczpospolita z tego miała, bo poginęliby słudzy godni Rzeczypospolitej et in toga et in armis i my wiemy, że tego jako jest potrzeba, tak to jest w mocy WKM naszego MP, ale tak, jako w prawiech naszych a w daninach sławnych krolow przodkow WKM naszego MP napisano stoi. A inych wszytkich przywilejow (k. 142) wyczytać nie chcemy na ten czas, ktore wyszły z kancelaryji ku szkodzie Rzeczypospolitej, jedno ty wżdy spominiemy jeszcze, o ktore dawno prosimy, aby byli kasowani. Ktory jeden wyszedł na przyczynę księdza Arcybiskupa Gn(i)ezn(i)eńskiego JM, a drugich też niemało na nasze swobody wyprawują sobie księża IchM i oskarżawają nas ku WKM naszemu MP, że ich posłuszni być nie chcemy, a my to prze to czyniemy, że wiemy, iż nam tego WKM nic bronić nie raczysz, abyśmy się my przeciw mandatom WKM naszego MP nie inaczej, jedno wedle swobod a praw koronnych zachowywali. Bo w tem niemałe ubliżenie cierpi Rzeczpospolita od kancelaryji WKM. Abowiem by IchM mandatow przeciwnych prawu pospolitemu nie


strona: 75

wydawali, nie mielibyśmy my z IchM takiej trudności ani IchM mieliby przyczyny skarżyć się na nas a hydzić nas WKM naszemu MPanu. Powiedaliśmy też, że miastom niktorym dano przywileje. Gdyż prawo uczy, że wydawane być nie mogą bez przyzwolenia Rad na sejmie walnym koronnym, a tak pokornie prosiemy jako swego MP, aby WKM to, cokolwiek by się tu mogło naprawić z tego, cośmy powiedzieli, aby naprawić raczył. Iż też wiemy, że kancelaryja WKM sądzi miasta WKM, tedy prosimy, gdyż też są jedna część Reipublicae, aby do Litwy wyzywani nie byli, gdyż stąd i szkody wielkie popaść muszą i we wszytkich ziemiach pogranicznych tak się zachowywa, że do inego krolestwa abo ziemie nie bywają pociągani, jedno w swej ziemi każdy sądzon bywa. To jest suma tego, NM Krolu, ocz-eśmy po ty wszyćki czasy prosili, a co zatrudniało temu, że nic ani około obrony, ani około żadnego inego porządku wnętrznego stawiono (K stanowiono) nie było. Czego jeśliśmy my przyczyną są albo bywali, miłościwej łasce WKM Panu swemu pokornie polecamy ku rozsądku. Bo ta jedna jest sama tego przyczyna, przecz to wyczytamy, abyśmy się u WKM naszego MP z tego obmowili, żeśmy nie są ci, prze ktore by sejmy dochodzić nie miały. Teraz o tymże też ten czas się stracił. Pod tą obietnicą jednak i nadzieją, że temu wszyćkiemu koniec się już na przyszłem sejmie stać ma i odłożywszy to tak na on czas o obronie radzić-eśmy poczęli, jednak nie dla tego, NMK, abyśmy to dziś lepiej rozumieli, niż przedtym, żeby to postanowienie obrony tej pożyteczno być miało Rzeczypospolitej, ale folgując w tym łasce WKM naszemu MP, aby tak częste staranie ojcowskie WKM naszego MP o dobrym pospolitym nad myśl WKM się nie rozrywało tym. Takie też, jeśliżeby ci byli, ktorzy by nam niedobre mniemanie u WKM stąd jednali, abyśmy okazali im opowiedziawszy ty pirwej przyczyny, przecześmy się przedtym w to wdać nie chcieli, że my wszelakiem obyczajem i zawżdyśmy chcieli i teraz chcemy we wszyćkiem WKM naszemu MP gratyfikować jako wierni poddani, co by było i dawno się stało, by nam byli ci, o ktorychem mowił, nie przeszkadzali do tego, aby się byli chcieli kiedy usprawiedliwić Rzeczypospolitej. I dali Pan Bog, gdy się


strona: 76

ten, aczem na tym przyszłem sejmie z łaski bożej i WKM dokończy, jakoż w tym nic nie wątpiemy, WKM nasz MP poznać będziesz raczył nas tak chutliwe a wierne poddane i na onym sejmie przyszłem i dalibog na wszyćkich inych, że my z łaski miłego Boga a KM naszego MP z miłości z wielką swą chucią a dobrą wolą ku (k. 143) dobremu Rzeczypospolitej i WKM też ku potrzebie właśnie co z najwiętszej możności naszej będzie, przed nogi WKM Pana swego poniesiemy, nic w tym nie wątpiąc, że jeśliżeby nam co u WKM albo złe mniemanie albo niełaskę jaką przedtym zjednało, że w miłościwą łaskę się to nam od WKM ku dobremu Rzeczypospolitej obroci. Bo już i bracia naszy — o czym dziś miedzy sobą często mowią — nie baliby się tego, aby kto iny u WKM naszego MP tę naszę powolność inaczej wykładać miał. Bo dziś się tego obawiają, aby tego podatku, ktory by kiedy (K, N kędy) złożyli, nie wykładali tak przed WKM naszym MP ktokolwiek, zwłaszcza ci, ktorzy, jako oni mowią, rozszarpali dobra stołu WKM naszego MP, że nie z miłości osoby WKM my byśmy to czynili, ale z namowy takowych ludzi. Ktorzy, jako o tym tak bracia naszy mowią, widząc, że wiele pożytkow a dochodow stołu WKM przez nie ubyło, chcieliby się tymi ukazać WKM, że jeśli z jednej strony w czym umniejszyli pożytku (K pożytkow) stołu WKM, że z drugiej strony umieją to uczynić, że się to WKM sowic(i)e przez ich staranie a zachowanie nadgrodzi podatkim naszym. A tak się bojąc tego, aby nie gubili operam et oleum, to jest aby i kmiotkow swych nie ubożyli i sami przedsię łaski ani lepszego mnimania u WKM swego MP nie odzierżeli, obawiając się tego ociągaliśmy się na to pozwalać. Ale mając zupełną nadzieję w łasce WKM to już i dziś to czynić poczynamy, mając tę zupełną nadzieję, że się nas poddanych swych wiernych rozmiłować raczysz iście nie z nawodu niczyjego, jedno sam i z miłości naszej przeciw osobie WKM naszego MP. I postępujemy teraz taki podatek, ktory acz mały, ale iż prze drogość tę, ktora w ziemi jest, więtszego na ten czas nie możemy dla ubostwa poddanych naszych, postępujemy z każdego łanu wedle starych kwitacyj, aby tak


strona: 77

dawano było, aby dał pan onego łanu 4 grosze, kmieć 4 gr, ksiądz 4 gr, k temu ine wszytki przypadki do tego, na miastach wedle zwyczaju pirwszego i Żydowie też aby nie ulegali i ktobykolwiek dobra Rzeczypospolitej używał, aby też do tej obrony się przyłożył. O czym też będziem radzi chcieć rady panow IchM słyszeć Sami też abyśmy gotowszy i czujniejszy byli ku posłudze WKM i Rzeczypospolitej prosimy, abyś okazowanie nam [w] wojewodztwach tu postanowić raczył, abyśmy wszytcy na jeden dzień w swych wojewodztwach się okazowali, abyśmy też (z) swych osob i podatek postąpiliśmy i okazować się będziemy. Abowiem acz chłop moj da 4 gr, dam ja też drugie, ksiądz też da drugie 4 gr z megoż chłopa, ale z swych dochodow, ktorych więcej mają, niż my. Prosimy, aby też ukazali z nami tę społeczną miłość WKM i Rzeczypospolitej, czym też chcą do tego naszego podatku się przyłożyć. A prosimy, aby to tu już mianowali, bo też przy onych naszych 2 groszach obiecali byli [z] synodu swego postępić, nie dali nic IchM, a myśmy jednak dali, chociażmy to tak byli podali: jeśli IchM dadzą, tedy my też damy. Prosimy, gdyż społecznie na IchM niebezpieczeństwo i na nas wisi, a IchM więtszą część Korony opanowali, z ktorej by jako wiele Rzeczypospolitej przybyło ku obronie, tak by jeśliby się z nami społu bronić nie mieli, wiele ubyć musiało. Prosiemy prze dobre WKM, prze dobre każdego własne, aby się też takież ku spolnej obronie (k. 144) gotowali, a iżby się z nami okazowali. Jednak chowają IchM poczty sług swych niemałe, ktoremi też niktorzy IchM srodzy i chcą być i bywają sąsiadom swym a braciej naszej, do ktorego pocztu nieco przyczyniwszy mogą godnie i pożytecznie służyć Rzeczypospolitej. Bo uchowaj Boże na nas przygody jakiej niedobrej jakobych go ja mogł za brata mieć, ktory mogąc nie tylko mię sam nie ratuje, ale i drugie przy sobie zabawi, aby mię iny nie ratował? Abowiem i czasu wojny bawi się przy IchM ludzi braci naszej niemało, ktorzy by jedni wżdy [z] swej chuci szlacheckiej a rycerskiej, by się nie miał czym zabawić, jachałby do wojska, alboby się światu okazał, skąd i sława i dobre mienie roście, drudzy też aby się na co więcej niż ma zdobył, bo przychadza do tego w potrzebach, albo też saltem i dla tego, że ich będzie wstyd albo tęskno samego zostać, nie bawiąc się niczym.


strona: 78

A tak by się nie mieli czym bawić, jachaliby pewnie. A tak iż słusznej i pożytecznej rzeczy prosimy, nic w tym nie wątpimy, że się IchM z tego ku dobremu Rzeczypospolitej, ku dobremu WKM i ku dobremu każdy własnej swej osoby wymawiać nie będą raczyć, oglądając się na to, (że) jeśli się wszyscy bronić nie będziemy, aby też IchM na toż nie przyszło, co i nam, czego Panie Boże nas wszytkich racz nas uchować. (k. 145) Odpowiedź na to: O obronie powiedziano, że to trudno na kogo ustawiać, kto wolny jest a na to dobrowolnie nie zezwoli, jako księża IchM się zbraniają na osoby swe co układać, k temu jeszcze trzeba wiele w tej obronie dołożyć, czegoście WM nie spominali. A tak raczcie się rozmowić na to podanie KJM i Rad Koronnych a IchM też tu ostatka domawiać będą, żeby żaden stan w tej obron(i)e nie uległ i WM namowiwszy powiedzą albo na piśmie przyślą dzisiaj (N "dzisias"), aby się czas nie wlokł a rychlej co kończyło, folgując niedobremu zdrowiu JKM. Bo był na nogę zachorzał. Były dn(i)a tegoż aż do wieczoru namowy o tym podatku miedzy pany i posły i nazajutrz dzień cały także. Słali posłowie do panow, zezwalając pobor po 6 groszy z łanu wedle kwitacyj starych sub conditionibus, ktore wypisane będą, a najwięcej sub ea, aby księża z dochodow swych takież po sześci gr dali. O wojnę k temu prosili i rozdwojenia jej, jeśliby była gwałtowna ze dwu stron potrzeba pro hac vice, ut infra. Panom się i to nie zdało, ale podali zdanie swe, aby był podatek po 10 gr. O duchownych powiedzieli, że na się nic kłaść nie chcą ani rownać stanu swego z chłopy prostemi, ale kontrybucyją dadzą na obronę, gdy się z duchowieństwem swym pirwej porozumieją, a wszakoż nie omieszkają jej złożyć i dać na tenże czas, ktory (K, N ktore) i poborom będzie ustawion. Po kilkakroć odsyłali posłowie ku


strona: 79

panom i panowie ku posłom, spisując kondycyje tego podatku i szafunku jego. A wszakoż nie postępili tych 10 gr, ktore im panowie podawali, jeno na kondycyje się zmowili dnia tego. Aż w piątek rano zezwolili pobor po 8 gr a spisali sub iis conditionibus: Obronę potoczną posłowie ziemscy tym sposobem zezwolili: Pobor aby był z każdego osiadłego łanu po 8 gr polskich wedle starych kwitacyj. Stan duchowny aby też z pożytkow, ktore mają z tychże kmieci pańskich i szlacheckich z roboty ich, jako dziesięciny i ine popłatki, aby ku tymże 8 gr dali po 4 gr z tegoż łanu, z ktorego ty pożytki mają, gdyż im także obrony potrzeba jako i szlachcie. Nie napominają się posłowie, aby stan ten duchowny dawać mieli z gruntow i folwarkow swoich, bo to im jako i sobie wolno zostawują dla służby wojennej, ktorą wszyscy powinni. Za takowem podatkiem iść (K, N "is") mają zwykłym obyczajem (k. 146) szosy, czopowe na miasta, podatki na popy ruskie, na młyny, rudy, na Żydy, Ormiany, kupce. A z tych wszech wolności, jeśliby ktore mieli, aby na ten czas zjęte (N "swięthe") były. Legarowie zwykli się z tego wymawiać, przeto niech będą osobliwie mianowani w uniwersalech, aby dali od grzywny po dwu groszu szacowanych kupi. Wsi nowo nasiadłe, ktore jeno czynsz panom (K panow) swojem płacą albo robotę robią, mają powinni być pobor tenże dać, jeno iż kwitacyj


strona: 80

przedniejszych nie mają, ma to być zwierzono sumnieniu poborcow, aby rozeznawali, z wiela by łanow pobor ten płacić mieli bez obciążenia ich a zrownania ku inym starym wsiam wedle starych kwitacyj. Chłopi, ktorzy osiadłości ni mają ani służby, niewiasty, ktore nie służą tak w mieściech jako i po wsiach aby dali od osoby po dwu groszu. Szotowie aby dali po złotemu monety. Przekupnie i przekupki, ktore są w mieściech aby dali po sztyry gr, a ktore we wsiach, po dwu gr od osob swych. Rzemieśnicy z rzemięsła swego każdego ci, ktorzy w mieściech osiedli po 6 gr, a co nie osiedli w mieściech i po wsiach po 3 gr. Cygani aby dali od osoby po 6 gr. Wolności, ktorebykolwiek dane były od takowych popłatkow tak miastam jako osobam, aby były ze wszech zjęte na ten czas dla potrzeby pospolitej. Pobor ten aby był wydań na środopoście zaraz wszytek z kmieci, z księżej i szosy. Poborce aby w powieciech byli obierani i przeto proszą, aby KJM raczył sejmiki powiatowe złożyć dla obierania poborcow, ktorych ma być nie więcej, jeno wedle konstytucyji anni 1539. A nawięcej o ty sejmiki proszą dla wynalezienia i zezwolenia sądow i sądzy (N "sąndzi"), ktore by sobie szlachta z relacyj (N "relaczy") a namow IchM panow a Rad Koronnych, gdy im na tych to sejmikoch oznajmią, postanowili, żeby się w niebytności JKM sprawiedliwość nie odwłaczała. A jeśliby się na sejmikoch szlachta o poborce nie zgodzili, tedy je KJM ma dać. A przeto sejmiki ty aby tym rychlej złożone były. Poborce obrani na żadne listy i kwity wydawać pieniędzy nie mają, jeno na żołnirze. Pobor ten i czopowe na ten tylko rok 1557 ma być


strona: 81

a nie dalej. Szafunk poboru tego ma być w powieciech. Porządek około doglądania tych poborow i szafunku ich, ktory był ustawion anno 1539, zda się posłom obciężliwy (N "obczezliwi"), bo wiele wychodziło na kasztelany i ich doględacze, przeto proszą, aby to było wyjęto. Liczby (K, N "]idzby") czynienie od poborcow z tego poboru ma być na sejmikoch powiatowych, ktore pirwej będą przed szlachtą w powieciech. Na ten podatek ma być chowano sztyry tysiące ludu służebnego żołnirskiego, gdy księża duchowni dadzą ten podatek wyżej mianowany przy podatku inych. (k. 147) A jeśliby poboru tego dać nie chcieli, tedy prosimy, aby służebnego ludu chowali pułtora tysiąca do Prus i na Podgorze, a szlachta z tego poboru, ktory zwalają, trzy tysiące koni na Podolu. Rotmistrze aby hetman obierał osiadłe w wojewodztwach tak, żeby służba była nie z jednych tylko, ale ze wszech wojewodztw dla ćwiczenia wszech. Służba ta żołnierska ma trwać pułtrzeciej ćwierci roku. Ludzie ty służebne prosimy, aby JKM raczył opatrzyć działy, prochy, draby, strażą i inymi potrzebami z łaski swej. A iż gwałtownemu nieprzyjacielowi podatkową obroną a służbą żołnirską odpor dać by się nie mogł, proszą posłowie, aby JKM wojnę pospolitą uchwalić tu na sejmie i opowiedzieć raczył, a listy na to zwyczajnymi oznajmić, gdyż to jest na woli JKM. A gdyby się JKM osłyszeć raczył o gwałtownym nieprzyjacielu koronnym, proszą, aby JKM sam osobą swą ku takowemu pospolitemu ruszeniu być raczył, gdyż nikt nie jest na nie powinien bez osoby krolewskiej. A jeśliby się na rożne miejsca gwałtowny nieprzyjaciel oborzył na Koronę, tak, żeby nie na jednym odporu potrzeba, ktory by się dać nie mogł, gdyby się wszyscy około osoby krolewskiej bawili, jakuż (K jakoż) nie winni nigdziej się ruszyć bez krola, tedy pro hac vice na ten rok pozwalają tego posłowie od rycerstwa, iż to będzie JKM wolno opatrzyć, jakoby się każda potrzeba odprawiła. A tam, gdzieby była naglejsza potrzeba, ma się JKM sam osobą swą obrocić, z jakim będzie raczył nawięcszem pocztym ludzi, a ine wojewodztwa przyległe drugiej potrzebie z etmanem obrocić ku potrzebie drugiej, jeśliby była. A to


strona: 82

pozwolenie poselskie na rozdział ten wojenny, ktory pro hac vice tylko na ten jeden rok zezwalają, nie ma praeiudicare stanu rycerskiemu, żeby hac sequella miał być rozdwajan na potym a powinien ostawać, ruszać się gdzie okrom osoby pańskiej też na najwiętszą potrzebą mimo pozwolenie swe dobrowolne, ale ma być zachowan w tym wolno na potomne czasy wedle praw i wolności swych. Z tymi kondycyjami spisanemi i z poborem szli ku Krolowi JM i ku Radam a opowiedzieli, że na ten pobor takowymi kondycyjami zezwalają i to z niemałą owagą, by z tym u rycerstwa koronnego wdzięczni byli, a wszakoż już się tego ważąc za radą panow IchM senatorow koronnych na iny zezwolić nie mogą za tym zubożeniem (K "swobozeniem") człowieka pospolitego nieżyznością urodzajow lat teraźniejszych. Czytane było to spisanie poselskie przy wszech. Potym się panowie schylili i dano odpowiedź: Gdyż inakszego poboru zwolić nie chcecie, jeno ten tak mały, z ktorego mała też obrona być musi, ale co się tycze obierania poborcow aby w powieciech (k. 148) mieli być obierani (K wybierani), a na to samo sejmiki składane, wziąć (K, N "wzacz") by to musiało czas niemały i trudno by się to zwieś(ć) miało, aby się na nie zebrać rychło po tym walnem sejmie mogli ci, ktorym to należy, gdyż jest zwyczaj, i[ż] wojewodowie [i] kasztelany obierać je z inymi mają, ktorzy tu wszyscy są, na sejmikoch być nie mogą. Nie zda się przeto JKM i panom, aby dla tego samego sejmiki miały być składane, gdyż się to tu zaraz odprawić może. Bo aby też ty sejmiki miały być dla obierania sędz[i]ow i stanowienia sądow, iż to są rzeczy niemałe i wszem należą, potrzeba, aby wszyscy o ty radzili, a wszyscy się na takowe sejmiki zebrać nie mogą. Przeto już JKM to odkłada do onych sejmow powiatowych, ktore będą przed walnym sejmem, na ktorych się rozmowiwszy stanowiono potym będzie na sejmie walnym przy KJM i Radach i posłoch ziemskich. Też około nowych wsi niedosyć dostatecznie tu jest wypisano, aby to miało należeć na sumnieniu poborcow ustawiać na nie, z wiela by łanow podatek płacić mieli, bo acz o wszech dobrze JKM rozumie, ale jenak zna, że nie we wszech jednaki dowcip jest, czym by się


strona: 83

nieco umylić mogło. A tak zda się Jego KM i Radam, aby raczej mianowity lekki jaki podatek był tu ustawion na osiadłe łany. O chłopy też, ktorzy się po wsiach tułają, służb nie mając ani się chcąc jednać, mały podatek jest postawion, ktorego trzeba na nie więtszego, aby się jednali na służby i osiadali. Księża też IchM, iżeście sami WM na osoby swe nic nie włożyli, tedy też i oni na się nic kłaść nie chcą, gdyż ten pobor poddani IchM jako i waszy dawać będą, a wszakoż kontrybucyją zwyczajną obiecali złożyć na obronę, gdy się pirwej z duchowieństwem swem porozumieją, czym nie omieszkają. A gdyż się już co pilniejszego odprawiło, tylko nieco tych małych rzeczy poprawić potrzeba, chcecieli na to się z IchM pany rozmowić, a nawięcej dla poborcow obrania, tedy JKM czasu wam użyczy. A wszakoż folgując zdrowiu JKM jeśliże już o co inego namawiać się nie macie, jakuż już czasu niestawa, raczcie KJM żegnać. Tam posłowie na rozmowę sobie z pany IchM w tych artykulech wzięli, jakuż potym z IchM odszedszy poprawili podania swego, ale zarazem powtore upominieni, iż KJM czekać nie będzie, żegnali Krola i tamże protestacyją in causa religionis czynili przez M. Siennickiego. Żegnanie poselskie Krola JM i oświadczenie in causa religionis. Najaśniejszy a Miłościwy Krolu, Panie nasz! Od samego skoro sejmu teraźniejszego zaczęcia za najpirwszem naszem ku WKM przyściem to było naprzedniejsze u WKM nasze staranie, abyś WKM raczył był naprzod powinności swej krolewskiej (k. 149) czynić dosyć, ktora na tym nawięcej należy, abyś WKM jako chrześcijański krol woli miłego Pana Boga pilnując to naprzod naprawił, co się przeciw rozkazaniu Jego świętemu w państwach


strona: 84

WKM dzieje, rozumiejąc temu, że daremno byś innego co omyśliwać w krolestwie swoim miał, puki pierwej krolestwa miłego Pana Boga pilnować nie zaczniesz, gdyż On ine wszytko łaskawie przydać obiecał krolestwa Jego naprzod szukającym. Lecz za rozkazaniem WKM, ktoremu my jako powolni poddani miesceśmy radzi dali, za radą ichM panow senatorow koronnych, z ktoremiśmy się oprocz osoby WKM po ten wszytek czas namawiali, mając hojne zawżdy obietnice IchM, iż nam do wszytkiego, co by ku dobremu Rzeczypospolitej było, pomagać mieli, a k temu nas dochodziło to IchM na posły koronne uskarżywanie, że się IchM rady nie dokładywali, z nimi nie rozmawiali i tym by się snadź sejmy przeszłe niszczyć miały a bez postanowienia ktorego rozchodzić, ktore by mogły lepszy koniec brać za takowym spolnym posłow z IchM porozumiewanim i temuśmy folgując opuściliśmy to, co naprzod powinnie miało być opatrzono, na pozad. Namawialiśmy z IchM odłożenie i upewnienie wyiszczenia praw, wolności naszych za radą IchM nad wszyćko zdanie nasze, bo i do tych czasow nie baczymy, przeczby się temu wszytkiemu stać tu dosyć nie mogło, gdyby był takowy sejm tu złożon, jakowego Rzeczpospolita potrzebuje. Co iż się omieszkało, ustąpiliśmy radam IchM, a już to wszyćko na iny czas odłożywszy w dalszych potrzebach koronnych około pokoju namowy czynimy radzi i już kończymy. W ktorym iż jest przedniejszy domowy, potrzebuje pirwego opatrzenia, boby daremn(i)e inny każdy postronny obmyśliwan był, gdyby ten wewnętrzny, ktory się barzo szyrzy, a musi być każdemu zebraniu szkodliwszy, upokojon nie był. Wszczynają się bowiem wielkie niesforności, w ktore przywiedzione są rozmaite stany roztargnieniem sumnienia, gdy doznawają obłądzenie swe pirwsze zbawienia, zawiedzienie z prawej drogi, hydzą się słusznie brzydkościami pierwszemi. Są zasię ci, ktorzy pirwszego przedsięwzięcia swego, a jako to IchM panowie duchowni jurysdycyją swą nazywają, mordicus tuentur. Przetoż my, będąc służebniki rycerstwa WKM braci swej na blisko przeszłym sejmie prosiliśmy pokornie imieniem wszech WKM swego MP, abyś raczył jako chrześcijański krol a wolny pan nasz ukrajną rozmowę tu


strona: 85

w krolestwie swem, gdyż prze kogo inego concilium generale dojść nie może, postanowić a złożyć na to, aby się pismem miłego Pana Boga ty przedsięwzięcia skromić mogły. Na co iżeś WKM na on czas prze niedostatek czasu za słusznymi przyczynami zwolić nie raczył, jenakeś nam WKM pokoj od księży IchM upewnić raczył obietnicą swą pańską, iżechmy od nich in ea causa religionis pokoj mieć mieli do słuszniejszego postanowienia WKM. Ten pokoj, ktory był za upewnieniem WKM, złaman jest od IchM księży na panu Lutomierskiem uczciwem szlachcicu, na Lismaninie, ktorego czci odsądzili i z ziemie (K, N szenie) wywołali, złaman i na senatorzech koronnych, na panu Myszkowskiem kasztelanie wojnieckiem, na panu Dembieńskiem kasztelanie sądeckim, ktore zawicie pod (k. 150) wielkimi zakłady do sądow swych ciągnęli, złamań jest na wiela rozlicznych staniech. My poddaność swą WKM Panu swemu statecznie trzymając wycirpywaliśmy to skromnie, nie chcąc dać przyczyny zamieszania wewnętrznego, acz to nas boleśnie dolegało, gdy się IchM prawem nie naszym, o ktorym my [nie] wiemy, na potciwości szlacheckie, na swobody nasze, rownając władzą swą, ktorej my nie wyznawamy, Majestatowi WKM, utargiwali, gdyż my to wiemy dobrze, iż jako jednego WKM Pana, tak i prawo jedno mamy, za ktorym żaden iny, jeno sam WKM z Radami Koronnemi moc a władzą mieć raczysz tci kogo odsędzać, z ziemie swej wywoływać, zakłady dawać. Z tym wszytkim a (z) żałosnym sercem oczekiwaliśmy fortunnego do nas się nawrocenia WKM i gdyś sejm ten za najpirwszem wyjazdem swem do Korony złożyć raczył, na ktoryśmy są od poddanych WKM a braci swej posłani, prosiliśmy WKM swego MP a obrońcę swobod naszych, abyś w to miłościwie a ostrożnie wejźreć raczył,


strona: 86

nas z takowej niewoli, w ktorą nas gorzej niż do Egiptu ciągną, wyswobodził. Lecz iż to dobrze sami baczymy, że WKM pilnymi potrzebami inych państw swoich, a zwłaszcza Księstwa Wielkiego zabawion być raczysz z nieprzyjacielem przyległym, zaczym takiego dostatku czasu mieć WKM nie możesz, żebyś mogł tę rozmowę chrześcijańską z nauki miłego Pana Boga przedsię wziąć, jej przysłuchać, zwoławszy zwłaszcza wolny zbor chrześcijański rozsądek wedle słowa bożego uczynić wszytkiemu, tedy jenakże prosiliśmy WKM, abyś temu zabieżeć raczył, nas tu w tym zamieszaniu nie odjeżdżał a do wolniejszego sobie czasu, ażbyś WKM concilium to nationale złożyć mogł, pokoj nam postanowił. Jeśliż inakszy być nie może, tedy aby taki, jaki i w inych chrześcijańskich państwach krol i z inymi w stronach niemieckich postanowił, a ci to za wielkiem od niemałego czasu zaburzeniem, za wielkiem krwie rozlaniem nie mogli inego nic pożyteczniejszego wynaleźć, jeno wolność każdemu swego rozumninia ostawić aż do rozeznania concilii generalis. Nie rozumiemy, przecz się to IchM księży nie podobało, co się wielom krajom chrześcijańskim upodobać musiało, ale nam niejakich kondycyj, ktore sumnieniam ludzkim znośne nie były, od WKM podawano. Ku ktorym się my jenak co najbliżej przystawając, ile jeno sumnienie dopuścić mogło, podaliśmy na karcie ku WKM to, na czym (N czy) nam postawać przysłuszało, nie zbraniając się tego, aby ci, ktorzy nas uczą albo na potym uczyć będą, IchM księży biskupom nauk swoich liczby dawać nie mieli, ilekroć by jeno tego potrzebowano po nich, ale też owszem przypuszczalichmy to na rozsądek zboru chrześcijańskiego. Ktory iż za zjazdem ludzi niemała na sejmy koronne znaczniej by się zebrać mogł, aniż gdzie indziej na stronie, nie baczymy przyczyny, przecz na to IchM zezwolić nie chcieli, ale sami sobie tylko używanie tego ostawując ine wszyćki, też i Rady Koronne spectatores tylko otiosos chcąc mieć. Gdyż owszem to lepiej przystało, aby (k. 151) IchM jeśli w sprawach swych nie wątpią, inym je dać raczej obaczyć, wedle słowa bożego osędzić do-


strona: 87

puścili, aniż sami tylko et actores et iudices zostawać, boby snadnie każdy u takowego sądu przegrał, czego dosyć się pokazywało też na conciliach za najwiętszym uglejtowanim na osobach wiela. Aż dnia onegdajszego przyszli są ku nam niektorzy IchM z Rady Koronnej imieniem (N "gimyeniem") WKM kartę niejaką tcząc i ktora więcej nieznośniejszych aniż pobożniejszych rzeczy w sobie miała, ile się my pomnieć możemy, mianowana jest uchwałą sejmową, zakazując nam IchM od WKM, abyśmy już więcej o tym nie mowili ani pisali, gdyż WKM dłużej się tym bawić nie raczysz. My to wszytko od WKM Pana swego jako przystoi wiernym poddanym a cnotliwym Polakom przyjmując z poddaną pokorą przyszliśmy potym tu przed Majestat WKM, nic jednak w dobrotliwości WKM Pana swego nie wątpiąc, iż nam żadnego przyścia k sobie zbraniać, prośbam miesca nie zostawować nigdy nie będziesz raczył, ani (N oni) imo prawa a swobody koronne, ktore na tym samym punkcie wszytki zawisły, iż żaden krol polski pan nasz nic na nas bez nas stanowić nie może, uchwałą sejmową nazywać będziesz raczył tego, nacz my nie zezwalamy. A owszem doznawszy tego, iż my nic upornie przedsię nie bierzemy, na rozsądek się chrześcijański przypuszczamy, oń (N oni) prosimy, nie będziesz raczył nas inemu komu w jurysdycyją podawać, gdyż my nie wyznawamy nikogo sobie za pana, jeno osobę WKM, niczyjej inej jurysdycyji nad sobą nie czujemy ani znać chcemy, jeno WKM, bośmy nikogo sobie inego za pana nie obrali. Iż nas IchM księża w czyję inszą cudzoziemską wprawić chcą, jako się sami przysięgami swemi wdali, tuć się dzieje gwałt swobodam naszym, niemała ujma (K wina) władzy Majestatu WKM, iż czyję inę władzą rownają i owszem przekładają nad WKM, w co gdy WKM będziesz raczył ostrożniej wejrzeć, obaczyć będziesz mogł, w jakie niebezpieczeństwo i władzą WKM i wszytkę Koronę przywodzą. Przetożeśmy pokornie WKM Pana swego prosili, abyś nas WKM w takowe ich opanowanie nie tylko podawać nie raczył, ale owszem od nich bronił, gdyż zwłaszcza my się nie zbraniamy przy-


strona: 88

puścić na rozsądek zboru chrześcijańskiego, nie stoimy (K, N "stogimy") przy mnimaniu swym tak upornie, żebyśmy za lepszą nauką odstępić swego nie mieli, i owszem o to prosimy, aby nas lepiej nauczyli, zwoławszy za złożeniem WKM zbor wolny chrześcijański. A gdyż ichM księża ani na to uznanie sejmowe zezwalać chcą, tak, żeby to wszytcy— mowię sejmowi należący (K mowie sejmowej należącej) — uznawali, ani do pospolitego concilium nas odsyłają, jeno zgoła uzurpować jurysdycyją swą nad nami imo prawa a wolności nasze chcą, ktorą by też najwiętszą mieli, tedy nic ubliżyć nie mogła [by] słowu bożemu i owszem jeśliby ktora była przeciw woli miłego Pana Boga, ktorą On obwołał, poddać się jej sumnienia ludzkie nie mogą i WKM też władze swej w to wedle powinności, ktorać ta jest każdego chrześcijańskiego krola napirwsza wolą miłego Pana Boga miedzy poddanemi (k. 152) swemi sławić, mnożyć i jej każdą mocą bronić, wstawić nie raczysz. A owszem otuchą niemałą winę narodowi naszemu żadnym prawem niewłożoną nowo imo zwolenie nasze wkładając ponukasz, odmiatując na stronę prośby pokorne w tym nasze, z ktoremiśmy tu przed WKM już nieraz byli i prze Pana Boga prosząc, abyś WKM nam do uznania woli Jego takowym wynajdowanim srogiej winy zabraniać nie raczył ani jej na stan rycerstwa swego poddanych, ale w każdym nowem stanowieniu wolnych ludzi WKM wynajdował, na ktore też by nawiętsza potrzeba dolegała i pożytek się okazywał, nic a zgoła nic ustawiać WKM nie możesz. My będąc posłańcy od rycerstwa Korony tej, państwa WKM, ktorzy powinność swą zachować zwierzeniu braci swej musimy, znamy powinność swą przestrzegać swobod koronnych, aby się nic im przeciwnego za niedozorem naszym nie działo, nie rzkąc abyśmy na co takowego zezwalać mieli. Wiemy też, że nic takowego włożono na nas być nie ma ani może, nacz byśmy dobrowolnie nie zezwalali. Jakoż ani przodkowie WKM ani WKM czynić nam tegoż nie zwykł, abyś miał co uchwałą sejmową pospolitą nazywać, nacz by ten zbior nasz szlachecki za potrzebą (K, N potrzebną) słuszną dobrowolnie nie zezwolił.


strona: 89

Prosimy jako swego MP, abyś i około tego a zwłaszcza artykułu, na ktorym nam non caduca, sed aeterna należą, nic takowego stanowić nie raczył, ani tego i sam za uchwałę sejmową poczytać, ani inym tak nazywać dopuścił, gdyż my się WKM swemu MP i IchM senatorom koronnem opowiedamy i oświadczamy, że nic takowego na stan rycerski i na żaden iny nie zezwalamy a nie inaczej do braci swej odjeżdżamy, jedno z tąż wolnością, z ktorą nas tu przysłali. A jeśliżby nad to co inego pod tytułem WKM a pieczęcią koronną i nazwiskiem uchwały pospolitej wydano było, wierzymy WKM swemu MP a Krolowi naszemu polskiemu, iż się tym obrażać nie będziesz raczył, że i my to świadectwo o sobie braci swej odniesiemy, iżechmy my nic takowego nie zezwalali i oni przestrzegając w tym swobod swych chrześcijańskich podobno za lepszem jeszcze, aniż my baczeniem poddani temu być słusznie nie będą chcieć, będąc dobrej wiary o WKM, w ktorym i my nie wątpimy jako w dobrotliwem a nam miłościwem Panu, iż do tego nikogoj zwierzchnością swą cisnąć nie będziesz, ale owszem od tego bronić. Jakuż my pokornie WKM prosimy i upominamy, abyś w to ostrzej wejrzeć raczył, ocz to i nam i WKM gra idzie, bo czas być musi, iż ze wszytkiego WKM Panu Bogu liczbę dać musisz, jako poddane swe nas sprawować raczysz wedle woli nie ludzkiej, ale Jego świętej, ktorej WKM folgować raczej masz, jeśliże raczysz, abyć ine wszytko szczęścił a nieprzyjacioły Twe pod nogi Twe poddał. Jakuż my wierni poddani WKM (z) uprzejmą chucią tego od Pana Boga żądamy i z radością oczekawamy i z tym WKM Pana swego Miłościwego żegnamy, iż i nad tym nieprzyjacielem, ktorego w onych


strona: 90

państwach mieć raczysz, sławnie wszytkiego dokonasz ku wiecznej sławie swej i dobremu Rzeczypospolitej chrześcijańskiej a tu zasię, da miły Pan Bog, w dobrym zdrowiu się nawrocisz, temu wszytkiemu dosyć uczynisz, coś nam i teraz miłościwie obiecać raczył Pan nasz. (k. 153) Potym zaraz panowie IchM z posły od KJM odeszli do inego gmachu poprawywać jeszcze tego spisku około obrony. Tamże poborce spolnie obrali i mianowali i spisali. Poprawa Rad Koronnych z posły ziemskiemi po oddan[i]u spisku około obrony, w ktorym to miało być poprawiono: Wsi nowo nasiadłe mają płacić z każdego łanu osiadłego po dwu gr, a z pułłanka po jednemu. Chłopi, tułający się po wsiach i po miasteczkach bez służby mają dać po piętnaście gr totiens, quotiens by bez służby ujednanej nalezieni byli. Księża IchM kontrybucyją na obronę dać mają, jako już obiecali. Z tym się stała conclusia sejmu. Kopija listu tego, ktory o odłożeniu egzekucyji na drugi sejm umowion był i przy poślech przed Krolem JM i Radami czytan, o ktorym zminka jest naprzod. (k. 156) Konstytucyje sejmu tego warszawskiego, na ktore (K, N ktory) KJM i Rady Koronne [i] posłowie ziemscy spolnie ku potrzebie uchwalali, są publikowane i impressem wypisane. Przeto je tu wypisować nie


strona: 91

jest potrzeb(a), gdyż ich każdy dostać łatwie może i na potym. W uniwersalech około obrony i podatku tego nieco nad tę zmowę odmieniono, nieco (K nico) opuszczono pilnego, zwłaszcza o kontrybucyji księży zminki (K, N "sziemsky") żadnej nie masz, aby miała być na obronę obrocona, o poborcoch też, aby mieli liczbę szlachcie d (K, N "sliachczicze") na sejmikoch powiatowych czynić opuszczono. O sądziech, z ktorych by się sprawiedliwość ludzka nie mieszkała, była miedzy pany i posły niemała zminka, o ktorej nieco wyżej jest wypisano. Bo byli niktorzy zezwalający (K, N "zezwaliączy") wynajdować obyczaj, jakoby się ty sprawy sądowe jeszcze od ojca KJM zatrzymane, ktorych on już starośc(i)ą i chorobami zjęty wiele niesądzonych odumarł, odprawić mogły, ktorych się tym więcej za panowania KJM młodego przymnożyło niesądzeniem ich od samego poczęcia panowania jego. Drudży też byli, radząc na to, aby iny obyczaj sądow był stawion, ktore by ustawicznie na miescu pewnym od sędziow i (K, N siedziow) obranych odprawowane były na kształt aliarum rerumpublicarum, ktore mając formam certam et continuam iudiciorum sprawiedliwość prędką mają zaraz, nie czekając osoby k(rolewskiej) ani sejmowego zjazdu, nie dosługują się sprawiedliwości. Niemałe o tym namowy były. A wszakoż nic stawiono nie było prze to, iż poruczeństwa żadnego od rycerstwa ani zminki o tym na sejmiech powiatowych nie było, nie śmieli się tego posłowie ważyć, aby mieli co w tym ustawiać. Jenakże namowy miedzy sobą mieli dlatego, aby do (K dla) powiatow to odnieść i sprawę dać umieli, aby tam wszyscy obierali, co by lepszego rozumieli. Od panow senatorow około sądow podan był miedzy posły ten spisek. (k. 157) Spisek około sądow od Rad Koronnych podany miedzy posły in modum consultationis. Sprawiedliwość aby wżdy była niegdy dokonana, ponieważ Pan Bog się tym obraża, gdy się sprawiedliwość nie dzieje. A tak potrzeba szukać obyczajow, gdyż już nie tylko iże trudno, ale mało do tego podobno, aby sjem ktory tak długo trwać mogł, iżby wszytki sądy odprawić się


strona: 92

mogły, gdyż tak wiele rzeczy się nazbierało (K, N niezbierało), iże długi czas na nie musi być, aby się odprawiły. Gdzieby posłowie chcieli na to zwolić, jakoż zwolić mogą, bo nie będzie to ustawą, ktora by miała długo trwać albo iżby to ludzi obraziło i owszem będzie ku pożytku, iż ludzie będą mieć sprawiedliwość prędką, swowolni nie będą tak śmieli a pochopni ku gwałtom, ku mordom, ku działaniu krzywd, Pan Bog by się też tym ubłagać raczył, iżby się nad nami zmiłował a raczył nam szczęścić, gdyby sprawiedliwość była, a płacz a skwierk a złorzeczenie aby przestało. Z Krola JM urzędu krolewskiego nie może być nigdy sprawiedliwości czynienie złożono, bo to jest mere officium regium, a też tego ludzie nikomu nie zwierzą, aby to już miało być pro lege i byłoby z ubliżeniem autoritatis regiae, gdzieby to długo trwać albo wiecznie ostać miało, tylko to, co się teraz postanowi, niechaj dłużej nie trwa, jeno do drugiego sejmu. A na ty sędzie nakład będzie. Obyczaj sądow taki by miał być: Inprimis obrać osoby, co by sądzili tak z panow jako z rycerstwa w Wielkiej Polscze dziesięć, w Małej Polscze dziesięć. Miejsce w Piotrkowie. Rozłożyć na dwa czasy ty sądy: pirwszy czas aby się sądy poczęły... drugi czas... Wielcy Polacy aby sądzili Mniejszą Polskę, ex Minori autem Polonia aby sądzili Wielkie Polaki, a to propter partisaniam, a iżby się nie rozjeździli, aż sądow tych dokonają, qui non sunt determinati. (A ku tym sądom aby kożdy przypozwał adwersarza swego, wszakże nowe rzeczy, ktorekolwiek by były, ty nie mają być sądzone, jeno dawne, ktore by na wiece odsyłać miano albo ty rzeczy, ktore na sejm tu przypadły a nie odsądzono ich. Ty wszytki, ktore by na drugi sjem wisiały ex conventione moderna, aby je tam odsądzono. A iżby się rano schadzali, pilnie sądzili praeter dies


strona: 93

feriatos, aby ludzie prze niepilne sądzenie ich utrat niepotrzebnych nie czynili). Apelacyji mają kożdemu dopuścić na sjem, ale gdzieby ktora strona apelowała, iżby się ukazało, iże frivola appellatio, a to może być rozumiano frivola, gdy prawo pospolite pisane ukażą, albo gdzieby prawa pisanego nie stało, priores similes sententias a prokuratorowie in diffugium iustitiae wykręty a potwarzą dla swego pożytku czyniliby dylacyje niesłuszne, niepobożne ku krzywdzie drugiej stronie, tedy gdzieby się tego strona albo prokurator ważył, tedy niechaj pirwej położy winę flor..., dwie części stronie a trzecią sędziam. A gdzieby się nalazło, że dobrze apelował, winę mu wrocić. A gdzieby sentencyje ich nie podpierało prawo (k. 158) pospolite pisane albo in defectu scripti iuris in similibus sententiae, tedy kocz (N "kocz") po staremu, prawa pospolitego niwczem nie odstępując, omnia contenta iuris et consvetudines in iudicando observando. ((A iżby kauzy się w sądzie nie trudniły, tedy niechaj pisarz czcie controversias, a prokuratorowie aby nic nie wtrącali h (K wtaczali), bo gdy prokuratorowie cztą, tedy co inego wtaczają, co we przy nie było i dopiero znowu prze czynią, a to zawsze sądy trudni)). Ordo in personis vocandis ad iudicium ma być zachowan wedle statutu. ((Minuty z akt aby na tenże czas byli zarazem kożdemu wydani, aby pisarz sub poena 14 marcarum żadnego w tym nie omieszkał)). A jeśliby sędziowie około ktorej się rzeczy nie zgodzili, tedy maior pars ut concluderet et decretum ferret, a wszakoż mają zapisać tak, jako rzecz będzie, iż się nie zgodzili, jedni tak tę rzecz rozumieli, drudzy tak i mają zapisać specifice zdanie albo votum każdego. A wszakoż iż się więcsza część zezwoliła, tedy ten dekret ferowali. A to prze to tak ma (K, N mają) być pisano, aby sędzie swą niezgodą causas nie trudnili,


strona: 94

a sprawiedliwości ludziem nie przekazali, aby gdy na sjem per appellationem causa przydzie, aby się uznało, jeśli ci lepiej sentencyją ferowali, czyli ci, co od nich discrepowali, lepiej chcieli i rozumieli, aby tym snadniej na sejmie mogła się obaczyć sprawiedliwość w onej rzeczy, a iżby też tym obyczajem odjęła się ansa sędziam rożnych opinij. Ale jednak gdy się będą prawa pisanego dzierżeć, poki go stawa, tedy to trudno będą mieć zbłądzić. Deliberacyja około sądow posłow tych, ktorzy zezwalali, aby iny status iudiciorum był wynalezion pewny a ustawiczny na formę inych państw, a wszakoż ta deliberacyja more ruminationis et consultationis miedzy nimi była, non modo conclusivo. Jeśliby się tak podobało, aby na sądy byli obrani: Z panow duchownych biskupow — trzej. Z panow Rad świeckich — sztyrzej. Z panow Rad pruskich — jeden. Z szlachty polskiej z każdego wojewodztwa po jednym — piętnaście. Z szlachty pruskiej takież z wojewodztwa po jednemu — trzej. Z miast polskich i Małej i z Wielkiej Polski — trzej. Z Małej — drugi (K, N drugiej). Z Rusi — trzeci. Z pruskich miast — trzej. Z Zatorskiego Księstwa — jeden. Z Oświeciemskiego — jeden. Summa: 33. A z tej liczby wyżej mianowanej obrać jednego na pisarstwo ziem polskich generaliter. A panowie duchowni swego pisarza mają mieć. Takież pruskie ziemie z miasty wszytkiemi jednego pisarza. (k. 159) Tu na sejmie aby już Panowie Rady i duchowni i świeccy obrali się ku wysadzeniu temu, a o ty ine panom szlachcie aby im złożono sejmiki powiatowe w każdem wojewodztwie, a tak aby wybierali w każdym wojewodztwie po jednemu tak Polakom jako Prusakom i Ślezakom.


strona: 95

To już elekcyją wolną tę odnieść hajno braciej i na tych sejmikoch ukazać im tę konstytucyją, ktora się tu stanie i będziem im perswadować, aby na tym przestali, ukazując im też ty pożytki tego etc. Ale aby tu był postawion czas, od kiedy już ci iudices zasieść mają a iżby locum deputatum było w Piotrkowie. A kiedy się już zjadą, tedy aby przysięgli wszytcy na ten czas sprawiedliwie sądzić wedle roty wydanej, aby jedno ci sami przysięgli sędziowie a pisarze a nikt iny nie zastawał przy namowach dekretu. Ci niechaj się rozdzielą na troje po jedenaście w każdym tym rozdzieleniu, aby byli i duchowni i Panowie (K panow) Rady i szlachta i z miasta i każde jedenaście aby siedzieli (i) sądzili osobno każde swe wojewodztwo według regestru, a to tym obyczajem, iż jeśliżeby od ktorego tego wysadzenia rozumiał się być gravatum, aby apelował do wszyćkich trzydzieści i trzech, a ci już sobie dwa dni w każdy tydzień zostawią wolne od nich sądow na odprawowanie tych apelacyj, ktore będą od tych wszytkich trzech sądow a zda się, aby był[y] śrzoda a sobota. Gdy się już tak rozdzielą na ty trz(e)ciny, tedy aby też miedzy sobą rozdzielili na trzy części wojewodztwa, a przejdzie na nie po sześci wojewodztwach, a do tej trzeciny, ktora będzie wojewodztwa krakowskiego też z inemi wojewodztwy sądziła, tedy przyczynić Śląsko a to dlatego, że przy krakowskiej ziemi jest a wojewodztwa nie ma. Regestry tym obyczajem sprawić mają, iż gdy już rozdzielą ty wojewodztwa miedzy sobą, tedy uczynić ma każda trzecina swoj regestr, tak spisać ma wszytki swe sześć wojewodztw i spisać, ktore wojewodztwo za drugim ma być (K by) sądzono, a każdej tej trzeciny sędziowie ci wsadzeni mają ony swe takie regestra rękami swemi podpisać i ten podpisany regestr ma być w kancelaryji ich schowan i przepisy mają być przybite na drzwiach domu tego, kędy będzie każda trzecina sędzić. Mają być drugie regestry też podpisane rękami tychże sędziow w każdej trzecinie, w ktorej mają być wpisane ty osoby, ktore się prawują w każdym wojewodztwie osobno porządkiem jako wedle statutu, aby wedle porządku wpisania byli sądzeni, tak duchownych jako


strona: 96

i mieskich. A ci sędziowie mają wszytko sędzić absque appellatione mają oprocz causas honoris et personam Sacrae Regiae Maiestatis spectantes. ((Opatrzenie tym sędziom KJM ma uczynić dostateczne [z] skarbu swego, tak, aby mogli na tym wytrwać i [z] żonami tam mieszkając aby nic nie potrzebowali w upominku od nikogo. A gdzieby się ktokolwiek dowiedział tego, aby ktorykolwiek z sędziow albo z pisarzow upominek jaki od kogokolwiek wziął, tedy aby było wolno każdemu, ktoregobykolwiek stanu był, takowego sędziego albo pisarza nadwornym rokiem pozwać tamże przed ty sędzie. Jeśliżeby tego dowiodł, ocz by go pozwał, aby mu tamże na onym pirwszem roku tę sumę pieniędzy przepadł zapłacić, ktorą by na onym pozwie oszacował tamże, wnet nie odchodząc (k. 160) od prawa albo ujiścieł na takiem imieniu, na jakim by ten, kto pozywa, chciał przestać i zarazem aby realem possessionem dał mu wedle prawa. Jeśliżeby kto z ktorego wojewodztwa miał za to, aby był przeciw prawu pisanemu przesądzon, tedy będzie takiemu każdemu wolno onego sędziego swego wojewodztwa o to pozwać już kiedy po onych sześci miesiącoch zostanie zasię ziemianin. Jeśliżeby na niem przewiodł, że nad prawo jest przesądzon, aby mu winy sto grzywien przepadł, jeśliżeby też tego nań nie dowiodł, tedy też temu sędziemu taką summę przepada także zapłacić, nie odchodząc od sądu. A tego tak ten ma dowieść, iż ma przypozwać tamże na rok ten tego, ktory dał ten upominek sędziemu, a ten będzie powinien uczyniwszy przysięgę wyznać, jeśli dał upominek ten albo nie. Jeśli zezna za oną przysięgą, że dał, tedy już tę winę wyżej napisaną ma przepaść. A jeśliż pod tą przysięgą zezna, że nie dał, tedy ten takąż summę temuż sędziemu przepaść ma także też tymże obyczajem, nie odchodząc od sądu uspra-


strona: 97

wiedliwić się jako o sędzim napisano i już więcej nigdy odtychmiast nic na nikogo świadczyć nie będzie mogł. Jeno aby takie terminy tak zawite były, żeby tak sędzia, jako i on, ktory upominek dał, na jednym roku i stawać i usprawiedliwić się byli powinni.)) De modo iudicandi A ci sędzić mają według prawa pisanego, poki go zbywa, dzierżąc (K, N dzierąc) się in contrariis poślednich stat, a gdzie tego obojga nie stanie, tam się uciec do zwyczajow hoc est do dekretow sejmowych, a przeto księgi sejmowe aby były zniesione do nich. Ci sędziowie nie mają dłużej być in magistratu jedno sześć miesiącow, tedy znowu KJM ma złożyć zasię sejmiki w wojewodztwach szlachcie a tamże także jako i pirwej mają drugie sędzie, jedno nie ty, ktorzy sądzili, obrać, ktorzy tymże obyczajem mają się zachować jako i ci pirwszy. A panowie duchowni i świeccy ci mają tu teraz i na drugie sześć miesięcy swe sędzie miedzy sobą tu obrać.