[zaloguj się]
metryczka tekstuautor:   Jan Kochanowski
tytuł:   Wzór pań mężnych
rok wydania:   1585



strona: 135

grafika135
1:
WZOR PAN
2:
Męznych
3:
I. Kochánowskiégo.

4:
grafika
5:
EWA.

6:
E
WA/ wſzytkich rodzáiów mátká/ ſłuſznie w
7:
tych Hiſtoriach piérwſzé mieyſce záſtępuie. A
8:
to nie ták prze dawność/ álbo vprzédzenié wſzytkich in=
9:
ſzych ludźi/iáko prze dźiwny pocżątek/ y niezwyczáyné
10:
ſtworzenié ſwoie: Abowiém/ czym ſye biała płeć przed
11:
męſką chłubić może/ nie ieſt ták iáko Iádam z gliny v=
12:
lepioná/ ále/ táko Moyzéſz piſze/ z kośći ſczéréy y z bo=
13:
ku wźiętá. O którym piérwſzych rodźiców náſzych
14:
ſtworzeniu/ kto chce więcéy co wiedźieć/ niż ſye z pro=
15:
ſtych ſłów Moyzéſzowych podobno domyślić może/
16:
między inſzymi niechay czyta Diálóg wtóry o miłośći/
17:
náuczonégo Zydá Leoná/ gdźie wywodźi/ iż Plato
18:
ſwégo Androginá z tego mieyſcá Moyzéſzowégo wy=
19:
czérpnął: w czym ieſli mu wiárá ma być daná/ ál=
bo nie/



strona: 136

136Ianá Kochánowſkiégo
1:
bo nié/ ſądźić o tym/ nie ieſt rzecz náſzégo przedśięwźię
2:
ćia teráznieyſzégo.
3:
CHIOMARA

4:
C
Hiomárá żoná nieiákiégo Ortiágontá/ byłá ná ten
5:
czás poimána/ kiedy Rzymiánie Gáláty w Azyiéy po=
6:
ráźili. Tá przy ſzácowániu korzyśći/ doſtáłá ſye iedné=
7:
mu Rotmiſtrzowi/ który z nią ták poczynał/ iáko mnié
8:
mał że mu wólno było. A iż ſye w nim poſpołu było
9:
zeſzło/ y niepowśćiągliwość/ y łákomſtwo/ będąc w
10:
tym od przyiaćiół onéy niewolnice przénáydowány/ po
11:
zwolił ią dáć ná okup. Gdy tedy cżás náznáczony przj=
12:
ſzedł/ powinowáći onéy pániéy odłożywſzy pieniądze/
13:
ſámę z rąk od niego wźięli. Rotmiſtrz chcąc przedśię
14:
ludzkość nieiáką po ſobie pokázáć/ prowádźił ią áż do
15:
rzéki/ gdźie ſye woźić miáłá. Oná nie ták dálece ná te=
16:
ráznieyſzą vczynność iego/ iáko bárźiéy ná piérwſzé zel
17:
żenié ſwé pómniąc/ ſłudze po ćichu roſkazáłá/ áby go zá
18:
bił. Sługá vpátrzywſzy czás/ vczynił roſkazániu pá=
19:
niéy śwéy doſyć. A oná vćiąwſzy trupowi głowę/ zá=
20:
winęłá ią wſzatę/ y ták w drógę z ſobą nioſłá. Potym
21:
przyſzedſzy przed mężá/ rzućiłá ią przed nogi iego. Mąż
22:
zlękł ſye naprzód/ potym dorozumiawſzy ſye co było/
ſpyta



strona: 137

Wzór Pań mężnych.137
1:
ſptał iéy: mali zá rzecz przyſtoyną chować komu wiá=
2:
rę? Y owſzem/ powiáda: ále to przyſtoynieyſza/ áby z
3:
tych/ którzy łożá mégo ſą winni/ tylko ieden żyw był.
4:
ARISTOKLIA.

5:
T
Heophanes nieiáki/ miał dźiéwkę imieniém Ary=
6:
ſtoklią. Tę dwá młodźieńcy miłowáli/ Strato/ y Kál=
7:
liſthenes. Strato byłbogátſzy/ y bárźiéy Pánnę milo=
8:
wał: Kálliſthenes záśię więtſzą łáſkę znał/ y pánnie był
9:
nieiáko powinowáty. Oyćiec/ iż ſye bárźiéy iednégo o=
10:
bawał niż drugiégo/ myślił dołożyć ſyę wieſczków A=
11:
pollinowych/ którego by z nich miał ſobie zá ſyná w=
12:
źiąć. Ale Strato/ máiąc do ſług domowych tę ſprá=
13:
wę/ że nań pánná łáſkáwſza niżli ná Kálliſthená/ ſtá=
14:
rał ſye o to vprzéymie/ áby pánnie wolno było ſobie
15:
mężá obráć. Potym gdy Theophanes iáwnie przy w=
16:
ſzytkich dźiéwki pytał/ á oná Kálliſthená obráłá/ znáć
17:
było zárázem/ że ſye tym Stráto obráźił. W kilká dni
18:
potym przyſzedł w dom do Theophaná/ gdźie był y
19:
Kálliſthenes/ y obiecał im to/ że ácz mu nieſczęśćié iá=
20:
kiéś żony zayźrzáło/ iednák iáko począł/ chćiał z nimi
21:
w dobréy przyiáźni mieſzkáć. A oni zátym prośili go ná
22:
weſelé. On obiecawſzy/ ſtárał ſye/ áby ná ten dźień
Sco nawię=



strona: 138

138Ianá Kochánowſkiego
1:
co nawięcéy towárzyſtwá/ y ſług/ ſobie ſpoſobił/ któ=
2:
ré nieznácznie między ćiżbą rozſádźił/ y znáku pewné=
3:
go czekáć kazał. A gdy pánnę do ślubu wiedźiono/ da=
4:
wſzy znák pomocnikóm ſwym/ rzućił ſye ſam naprzód
5:
do niéy. Kálliſthenes obaczywſzy/ chćiał mu ią gwał=
6:
tem wydrzéć. Słudzy z obu ſtrón pánóm ſwym po=
7:
magáli: owa/ że w tym rozruchu pánnę między ſobą
8:
rozerwáli/ ták iż gárdło dáć muśiáłá. Co bacząc Kál=
9:
liſthenes/ zniknął z oczu ludzkich/ ták iż go potym nikt
10:
nie widźiał/ áni o nim ſłyſzał. A Strato tuż przed w=
11:
ſzytkimi ſtánąwſzy nád pánną/ ſwą właſną ręką ſye
12:
zábił.
13:
KAMMA.

14:
W
Gáláćie dwoie Paniąt zacnych było/ Sinátus
15:
y Synorix/ którzy y záchowániém/ y máiętnośćią ró=
16:
wni ſobie byli/ y ſámi między ſobą dobréy przyiáźni v=
17:
żywáli. Z tych ieden Sinátus/ poiął żonę imieniem
18:
Kámmę: białągłowę/ która na ten czás/ y vrodą/ y vcz
19:
ćiwośćią/ przed inſzymi przeodek miáła. Téy rozmiło=
20:
wał ſye Synorix: A iż iéy prośbami vżyć nie mógł/ o
21:
poniewoleniu téż próżno miał myślić/ póki by był Si
22:
nátus żyw/ rádę niepobożną wźiął przed ſye/ że dał po
táiemnie



strona: 139

Wzór Pań mężnych.139
1:
táiemnie Sináta zábić. Máło potym poſły ſwé do
2:
Kámmy poſłał/ żądáiąc iéy w małżeńſtwo. Oná wie
3:
dząc/ kto przyczyną iéy śiroctwá był/ myśliłá o tym/
4:
iákoby ſye niewinnéy krwie mężá ſwégo pómśćić mo=
5:
głá. A iż y Synorix miáry w ſwéy proźbie niemiał/ y
6:
przyiaćiele ią do tego vſtáwicznie wiedli/ áby przyiá=
7:
źnią iego nie gárdźiłá: dáłá ſye námówić/ y wſkazáłá
8:
póń/ áby do niéy do Kośćiołá przyſzedł/ á tám ślub
9:
z nią brał. Skoro przyſzedł/ przyięłá go wdźięcznie/ y
10:
wiodłá przed ołtarz. Tám wźiąwſzy w rękę czáſzę zło=
11:
tą/ czyniąc wrzeczy ofiárę wedla zwyczáiu pogáńſkié
12:
go Diánie/ nápiłá ſye ſámá naprzód/ á oſtátek Syno=
13:
rixowi podáłá: á w czáſzy byłá trućizná: którą gdy
14:
wypił/ oná klęknąwſzy przed ołtarzem/ té ſłowá gło=
15:
ſem rzekłá: Tobą świadczę nazacnieyſza bogini/ żem
16:
tylko w nádźieię dźiśieyſzégo dniá po mężu ſwym do=
17:
tychmiaſt żywá zoſtáłá: Abowiém ſtáćiwſzy niemal
18:
połowicę duſze ſwoiéy/ co mi ták długi czás przyniéść
19:
mógł/ okróm nádźieie téj dźiśieyſzy pómſty: któréj żem
20:
ſye zá pomocą twą doczekáłá/ z rádośćią/ y weſoło do
21:
mężá idę. A tobie zły człowiecze miáſto łóżnice grób/
22:
á miáſto weſela pogrzeb/ przyiaćiele/ y krewni twoi
23:
ſpráwią. Co Synorix ſłyſząc/ y iuż nieiáko iad w ſo=
24:
bie czuiąc/ zlęknąwſzy ſye wypadł z kośćiołá/ á nie mo
S ijgąc ża



strona: 140

140Ianá Kochánowſkiégo.
1:
gąc żadnéy rády wypitéy trućiznie náléść/ mordowa=
2:
wſzy ſye długo/ téyże nocy vmárł. A Kámmę y w tym
3:
Bóg poćieſzył/ że nie piérwéy vmárłá/ áż o śmierći nie
4:
przyiaćielá ſwégo vſłyſzáłá.
5:
TOMOKLIA.

6:
K
Iedy Alexánder Król Mácedońſki wźiął przez
7:
moc Tebás/ żolniérze zárázem do łupu ſye rzućili. dom
8:
Timokliiéy/ o któréy teraz rzecz/ záſtąpił ieden z prze=
9:
dnieyſzych Hetmánów Alexándrowych. Ten poczyná
10:
iąc ſobie w domu/ iáko iego myśl nioſłá/ y ná ſámę Ty
11:
moklią baczenia nie miał. Nádto pilnie ſye wywiádo=
12:
wał/ ieſliby gdźie pieniędzy/ álbo ſkárbów iákich nie
13:
zákopáłá/ grożąc iéy czáſem/ czáſem téż y łágodnémi
14:
ſłowy iéy vżywáiąc. Oná/ iáko byłá białogłowá ro=
15:
ſtropna/ rádá byłá téy dródze/ którą mogłá ſye nád nie=
16:
przyiaćielem lekkośći ſwéy pómśćić. Y powiedźiáłá
17:
mu/ że wſzytki ſwoie ſkárby wrzućiłá w ieden dół/ któ=
18:
ry był w ogrodźie. Człowiek chćiwy kazał ſye zárázem
19:
do ogrodá prowádźić/ y dół ſobie vkázáć. A obaczy=
20:
wſzy/ że nie owſzem trudné ſpuſczenié było/ ſpuśćił ſye
21:
weń. Timoklia rozumieiąc/ kiedy iuż ná dnie ſámym
22:
był/ poczęłá nań wálić kámienié ták gęſté/ że zſtámtąd
23:
żadnym obyczáiem wynidź mu nie dáłá/ áż go práwie
w źiemię



strona: 141

Wzór Pań mężnych.141
1:
w źiemię wbiłá. Co gdy ſye názáiutrz ogłośiło/ poi=
2:
mano Timoklią/ y wiedźiono przed Królá. Król ba=
3:
cząc w niéy ták z vrody/ iáko y z twarzy powagę iá=
4:
kąś/ pytał iéy/ coby zacz byłá: która mu w té ſłowá
5:
odpowiedźiáłá: Ieſtem Timoklia/ śioſtrá Theágeno
6:
wá/ który niedawno zwiódſzy bitwę zwámi/ o wol=
7:
ność wſzytkiéy Gréciiéy ieſt zábit/ ábyſmy my tego by=
8:
ły vſzły/ co dźiś ćiérpiémy. A iżem ia tę lekkość dźiś po=
9:
páść muśiáłá/ która ná móy ród nigdy nie przychodźi=
10:
łá/ śmierći namniéy ſye nie zbraniam: bo wolę vm=
11:
rzéć/ niżli tákiéy drugiéy nocy czekáć/ ieſlibyś ty tego
12:
zbrónić niechćiáł. Dźiwował ſye Król/ y ſercu/ y ba=
13:
czeniu onéy poważnéy białéygłowy/ y kazał wywołáć
14:
áby od tego czáſu żaden gwałt ſye nie dźiał vczćiwym
15:
domóm. A Timoklią wolno puśćił/ y roſkazał/ áby y
16:
oná ſámá/ y wſzyſcy krewni iéy bez ſzkody wſzelákiéy
17:
byli.
18:
MIKKA.

19:
A
Ristotimus Tjran Elieńſki/ w nádźieię Królá An
20:
tigoná/ ſurowo y niepobożnie z ludźmi ſwymi ſye ob=
21:
chodźił. Między inſzémi nieſpráwiedliwémi iego poſtę
22:
pki znáczny y to ieſt/ co nád Philodemem vczynił. Ten
23:
miał dźiéwkę imieniem Mikkę/ którą Lucius nieiáki
S iijdwo=



strona: 142

142Ianá Kochánowſkiégo
1:
dworzánin tjránnów rad widźiał. Poſławſzy tedy ſlu
2:
gę ſwégo ten to iſti/ kazał iéy do śiebie przyść. Toż iéy
3:
oyćiec y mátká/ boiáźnią przyćiśnieni rádźili. Ale oná
4:
klęknąwſzy v nóg oycowſkich/ prośiłá y dla Bogá/ á=
5:
by iéy po háńbę y lekkość chodźić nie dopuſczał/ á ráczéj
6:
obrał widźiéć ią vmárłą/ niżli ſromotnie żywą. Lu=
7:
cyus widząc/ że ſye poſeł nie rychło wraca/ będąc nie
8:
práwie trzéźwi/ ſzedł ſam w dóm do Philodemá/ tám
9:
záſtawſzy pánnę v nóg oycowſkich klęczac/ roſkazał iéy
10:
práwie z grozą áby z nim ſzła/ w czym iż go nie práwie
11:
poſłuſzna być chćiáłá/ podrápawſzy ná niéy ſzáty/ zbił
12:
ia okrutnie. Oyćiec potym y mátká pátrząc ná ták żá=
13:
łoſną rzecz/ á nie mogąc nic prośbą zyſkać/ z płáczem
14:
do Bogá o pómſtę wołáli. A Lucius będąc y winem y
15:
gniewem zápalony/ przed oczymá właſnych rodźiców
16:
onę niewinną dźiéwkę zábił. Nie ruſzyłá tá rzecz ná=
17:
mniéy Ariſtotimá/ y owſzem wielé ich/ którzy o tę krzy
18:
wdę mówili/ dał ſtráćić/ drugié z miáſtá wygnał/ któ=
19:
rych około cztérech ſet do Aetoliéy wyiecháło. Ci wſká=
20:
zuiąc częſtokroć do niego/ áby żony/ y dźieći ich
21:
zá nimi puśćił/ nie mogli tego
22:
v niego zyſkáć.
ZVZANNA