[zaloguj się]
metryczka tekstuautor:   Mikołaj Rej
tytuł:   Wizerunk własny żywota człowieka poczciwego
rok wydania:   1560



strona: kt

1:
Wizerunk,
2:
właſny żywotá cżłowyeká
3:
pocżćiwego/ w ktorym iá=
4:
ko we źwierciedle/ ſnádnie
5:
káżdy ſwe ſpráwy oględáć
6:
może: zebrány y s Filozo=
7:
phow/ y z roznych oby=
8:
cżáiow ſwiátá tego.

9:
Cokolwiek cżyniſz/ roſtropnie
10:
cżyń/ á pátrz końcá.

11:
Cum GRATIA et Priuilegio.



strona: A2

1:
Wirſze ná Herb Iá=
2:
ſnie Wielmożnego Páná Ianá Grá=
3:
bie s Tarnowá. etc.

4:
M
Ieſiąc tá Płánetá wdzyęcżna/
5:
Ktorey daná tá moc wiecżna/
6:
By ſwiećiłá iáſno w nocy/
7:
Wſzemu ſwiátu ku pomocy.
8:
S ſwych promieni iáſność dáiąc/
9:
Káżdy ſtan vweſeláiąc.
10:
Tákże gwiazdy tęż moc máią/
11:
Chociay mnieyſzą ſwiátłość dáią.
12:
Herby kiedy rozdawano/
13:
Tedy właſnośći pátrzano.
14:
Iż co komu należáło/
15:
To w káżdym domu zoſtáło.
16:
Podobno też tá Leliwá/
17:
Tey właſnośći iáko żywá/
18:
Tu ná ſwiecie vżywáłá/
19:
Co przy tym herbye zoſtáłá.
20:
Swiecąc ludzyom w ich trudnoſciach/
21:
W ciemnych nieſpráwiedliwoſciach.
22:
Tu káżdy ſtan wſpomagáiąc/
23:
S ſwych promieni rátunk dáiąc.
A 2Nuż przed=



strona: A2v

1:
Nuż przedſię zacna Leliwo/
2:
Nie vdaway ſie ná krzywo.
3:
Niechći Eklipſis nie ſzkodzi/
4:
S twey właſnośći nie vwodzi.
5:
Gdyż cie záwżdy zacną zwano/
6:
Niechże iáſnie będzye znano/
7:
Iż záwżdy ſwieći Leliwá/
8:
Y ták będzye iáko żywá.
9:
grafika


strona: A3

1:
Iáſnie Wyelmożnemu
2:
Pánu/ Pánu Ianowi Grábi s Tarnowá/ ná
3:
ten cżás Káſtellanowi Woynickiemu/ y
4:
Stároſcie Sędomirſkiemu. etc.

5:
Z
Nácżnye Páweł ſwięty
6:
to poſtánowienie Páń=
7:
ſkye nam wſzem oznay=
8:
mić racżył/ iż kogo Pan
9:
Bog z dawná przeźrzał/
10:
tego y ku ſwym ſpráwam
11:
wezwáć/ y náwſzem v=
12:
błogoſłáwić racżył. Co
13:
wſzytko iście nie s pochlebſtwá/ ále s práwey
14:
prawdy (ile ia rozumiem) káżdy Wielmożno=
15:
śći twey/ ſłuſznie przywłaſzcżyć może. Gdyż cie
16:
przeźrzał Pan tu ná ſwiát s krześćiáńſkich á s
17:
tákich rodzicow/ iż ich cnot/ przykłádow/ y o=
18:
bycżáiow/ wiele ſie ludzi mogło vcżyć/ y im ſie
19:
pilno przypátrowáć. Powołáć cie też racżył iuż
20:
y do ſpraw winnice ſwoiey/ tho ieſt/ koſciołá
21:
ſwego/ á Rzecżypoſpolitey krześćiáńſkiey. V=
22:
błogoſłáwić cie też racżył/ y vrodą/ y cnotámi
A 3y wycho=



strona: A3v

1:
y wychowániem/ y obycżáymi/ ktorych ieſzcże
2:
do tego cżáſu nikt ſłuſznie pogánić nie mogł/ á=
3:
ni pogánił. A ktemu iuż Wielmożność twą y w
4:
zakonie w tym/ ktory ſie iemu naywięcey podo=
5:
ba/ y poſtánowić y ſpráwowáć racży.
6:
❡ Ná tho gdy ſie Wielmożność twa ſłuſznie
7:
rozmyſliſz/ coś zá to powinowát/ to iuż ia twe=
8:
mu bacżeniu/ kthorym Pan Bog niepodle W.
9:
M. oſobę ozdobić racżył/ ná rozeznánie poru=
10:
cżam. A wſzákoż ſnadź to Wielmożnośći twey
11:
ná piecży mieć prziſtoi/ ábyś mocno ſtánął przy
12:
oney máłey ſentenciey Sálomoná thák onego
13:
zacnego/ á nie ſwieckim rozumem ćwicżonego/
14:
ktori rádził káżdemu/ áby ſie ni cżym pilniey nie
15:
parał/ iedno boiáźnią Bożą: Bo w tey máłey
16:
ſentenciey/ iuż wſzytko co pocżćiwemu cżłowie=
17:
kowi należy/ ſnádnie ſie záwiązáć á okázáć mo
18:
że. Bo iuż táki nie odnieſie ſie nigdi od woley ie=
19:
go/ gdy ſie będzye bał możnośći iego: á żadna
20:
mu ina możność/ áni ſtrách ſwiátá tego w tym
21:
ſtráſzen nie będzie: áni żadne ſkárby/ áni dobro=
22:
dzyeyſtwá/ nie odwiodą go od tego. Iuż ſie też
23:
będzye pilnie przypátrował káżdey krześćiáń=
24:
ſkiey powinnośći ſwoiey/ co ſobie á co káżdemu
25:
ſtanowi ſłuſznie powinowát ma być.
26:
❡ Co ieſliże Pan Bog w oſobie W. M. ozdo=
bić ra=



strona: A4

1:
bić racżył/ ták tuſzę iż y w tym obacżeniu W. T.
2:
opuśćić nie będzye racżył: A ktemu ácż rzecż do
3:
thego máła á nikcżemna/ á wſzákoż iżbych W.
4:
M. rad wſzego dobrego życżył/ iście nie z ża=
5:
dnego pochlebſtwá/ ále z miłośći tych cnot/ kto
6:
re ſie z łáſki Páńſkiey/ w oſobie Wielmożnośći
7:
twey iáſnie okázuią. Poſyłam W.M. ty kſią=
8:
ſzki/ z roznych ſentenciy y s przypadkow omyl=
9:
nośći ſwiátá tego/ iáwnych á widomych zebrá=
10:
ne/ kthore w ſobie nioſą á zámykáią ſpráwy y
11:
poſtępki iego: Gdyż ná nim ſą rozmáithych
12:
ſpraw/ á z dziwnemi ſpoſoby y poſtępki/ rozni á
13:
rozlicżni ſtanowie wyſtáwieni. A przypátru=
14:
iąc ſie temu/ á zwłaſzcżá s tym bacżeniem/ kto=
15:
rym Pan W.T. z łáſki ſwey obdárzyć racżył/
16:
ſnádniey możeſz rozeznáć kąkol od pſzenicze.
17:
Pſzenicę ſchowáć á kąkol zárzućić/ wedle rády
18:
Páńſkiey. A zátimbych W.W.życżył náwſzem
19:
łáſki Páńſkiey/ áby ſie y kroleſtwo iego/ y wo=
20:
la iego náwſzem naſławniey w W.M. oká=
21:
zowáłá/ ſkądby ſie ſnádnie mogło ſwię=
22:
ćić imię ſwięte iego/ ná wieki bło=
23:
goſłáwione. Amen.
A 4Przedmo=



strona: A4v

1:
Przedmowá ku themu
2:
co ma cżyść/ á co ma rozumieć o tych kſiąſzkach/
3:
przy kthorey ieſt Argument o wſzytkich
4:
Rozdzyalech/ krotko wypiſány.

5:
I
Le ſłychamy o tych co dá
6:
ley niż w Polſzcże bywá=
7:
ią/ tedy poſtronni naro=
8:
dowie/ ięzyk (á podobno
9:
y dowćip) Polſki ná má
10:
łey piecży máią/ iákoż też
11:
z łáſki bożey nie bárzo ſie
12:
ieſt cżym chłubić/ gdyż nie
13:
dbálſzych ludzi nie máſz iáko Polacy/ á coby ſie
14:
w ſwym ięzyku mniey kocháli.
15:
❡ Też to záſię o Polaku powiedáią/ iż żadny
16:
narod nie ieſt przykłonnieyſzy/ y ku kſtałtom/ y
17:
ku káżdemu ćwicżeniu/ iáko Polak: gdy do cże=
18:
gożkolwyek pilnośći á chući dołożyć będzye
19:
chciał. Co ſie to znácży nie dáleko ieżdząc/ kto
20:
pomni máło przeſzłe cżáſy/ álbo cżyta pirwſze
21:
piſmá Polſkie: ieſliże ięzyk/ álbo wymowá/ ál=
bo káżdy



strona: A5

Przedmowá krotka.
1:
bo káżdy iny kſtałt dziſieyſzych Polakow/ ku pir
2:
wſzym terminom Polſkim ieſt podobny: kto=
3:
rym ſnadź drugim ledwe rozumiemy. A tho ſie
4:
ni cżym inſzym nie dzyeie/ iedno iż náſtáło nie=
5:
máło kſiążek Polſkich/ á ſą drugie y od zacnych
6:
y od vcżonych ſpráwione. A ták ty kſiąſzki niżey
7:
nápiſáne/ ácż zá wſtydem wydáne: gdyż pu=
8:
śćić co ná ſwiát/ ná rozmáite ſądy/ ieſt ſie ná co
9:
rozmyſlić. Ale iście więcey s chući práwey ni=
10:
żli dla cżego inego ſą piſány: Aby ći kthorym
11:
Pan Bog ten funt dał/ tu ználazſzy co pogánić/
12:
s tey przycżyny do cżego ſie ſzyrſzego á potrze=
13:
bnieyſzego piſáć przichylili/ á Narod ſwoy y ię=
14:
zyk zdobili/ á s tego mnimánia nikcżemney nie=
15:
dbáłośći/ v poſtronnych ſie ludzi wywodzili.
16:
❡A ták ſpráwá kſiążek tych ieſt thá: Iż ieſt
17:
rzecż zmyſlona/ y z inych vcżonych zebrána/ kto=
18:
ra ták idzye: Iż Ipokrátes

Ipokrá
tes.
/ on Philozof za=
19:
cny/ vcżynił rzecż do diſcypułow ſwoich/ wio=
20:
dąc ie ku pocżćiwym cnotam/ y ku cnotliwym
21:
ſtanom/ przypomináiąc im y boiaźń Bożą/ y
22:
byeg á omylność ſwiátá tego. Ktorym diſcy=
23:
pułem iego/ káżdy ſie z nas rozumieć może/ iż
24:
nam tego wſzytkim potrzebá. A to będzye Ro=
25:
zdzyał pirwſzy/ ktory zową/ Ipokrátes.
A 5Rozdzyał



strona: A5v

Argument.
1:
❡ Rozdzyał drugi:

Dioge=
nes.
Iż młodzyeniec ieden z
2:
onych diſcypułow/ ſłyſząc ono vpominánye/
3:
ktore mu ſie dobrze podobáło/ nie zdáło mu ſie
4:
ieſzcże doſyć ná thym/ ſzedł nie dáleko do dru=
5:
giego Philozophá/ ktorego zwano Diogenes/
6:
ktory był wzgárdził bogáctwá ſwiátá tego/ y
7:
powiedzyał mu ono vpominánie Philozophá
8:
ſwego/ á proſząc/ áby mu tho był ſzyrzey roz=
9:
wiodł. Przypomináiąc mu/ iż bez bogáctwá
10:
trudna roſkoſz. A to ieſt podobieńſtwo/ iż káż=
11:
dy z nas miałby być tym/ á pytáć ſie co źle á co
12:
dobrze. Tám on Philozoph rozwodził mu tru
13:
dnośći około nábywánia bogactw/ y około v=
14:
żywánia ich. Potym trudnośći y niebeſpiecżno
15:
śći goſpodárſtwá káżdego/ y inych wiele rze=
16:
cży mu rozwodząc/ á chwaląc mu wolny á po=
17:
mierny á pocżćiwy żywot. A tho będzye Roz=
18:
dzyał wtory/ ktory zową/ Diogenes.
19:
❡ Rozdzyał trzeći: Tenże młodzyeniec ſtra=
20:
piony/ chodząc około morzá/ potkał Philozo=
21:
phá onego Epikuruſá ſtárego

Epiku=
rus.
/ kthory nic nie
22:
dzyerżał o żadney powinnośći/ iedno w roſko=
23:
ſzach ſwiátá tego pokłádał wſzytko dobre cżło=
24:
wiecże/ y dziwnie tho onemu młodzyeńcowi iż
25:
ták ieſt rozwodził. Y przywiodł go w ieden dzi
wnych ro=



strona: [A6]

Argument.
1:
wnych roſkoſzy ſad/ gdzye Bogini Roſkoſz mie
2:
ſzkáłá. To co tám zá roſkoſzy były/ cżtąc oba=
3:
cżyſz. Młodzieniec/ iáko ieſt rzecż łákoma mło=
4:
demu roſkoſz/ dał ſie vwieść/ y przyſtał do niey
5:
zá ſłużebniká. Gdy ſzli z ogrodu/ tedy ſie z nimi
6:
Minerwá Bogini rozumu potkáłá/ y co z nimi
7:
mowiłá/ y iáko im rzecży ſzkodliwe w roſkoſzy
8:
wywiodłá/ to tám ſzyrzey nápiſano ſtoi. Y o=
9:
byecáłá onemu młodzyeńcowi/ ná ſzyrſze ro=
10:
zmowy/ poſłáć chłopiątko máłe/ ſyná ſwego/
11:
co gi zową Rácio/ po polſku Roſtropność. A
12:
zową ten Rozdzyał/ Epikurus.
13:
❡ Cżwarty Rozdzyał:

Anáxá=
gorás.
Tho dzyecię Rácio/
14:
zleciawſzy z obłokow/ iáko thego młodzyeńcá
15:
ſtánowi w roſtropnym bacżeniu/ iáko mu ro=
16:
zwodzi krotkość ſwiátá/ omylność żywotá/ y
17:
ine mu rzecży przywodząc/ pocżćiwe y niepocż=
18:
ćiwe/ y miłość i káżdą iną ſpráwę/ vrzędy We=
19:
nuſowe/ y ine błazeńſtwá ſwiátá tego. A kte=
20:
mu ſie przytráfił Philozoph Anáxágorás/ co te
21:
go onemu młodzyeńcowi ieſzcże ſzyrzey poprá=
22:
wił. Támże będzye o poſtánowieniu żywotá
23:
młodego/ y ſpoſobu pocżćiwego káżdego. A ten
24:
Rozdzyał zową/ Anáxágorás.
25:
❡ Piąty Rozdzyał:

Sokrá=
tes.
On młodzyeniec gdy go
ták ode=



strona: [A6]v

Argument.
1:
ták odeſzli/ ſzedł myſląc: y nálaſł domek gdzye
2:
mieſzkał Sokrátes. Tám gdi do niego sſtąpił/
3:
ten mu dziwnie rozwodził powinność poczći=
4:
wego cżłowieká/ ſtan małżeńſki/ wychowánie
5:
dzyatek/ y boiaźń Bożą/ á iż w thym wſzytko y
6:
złe y dobre zależy cżłowieku ſwiátá tego/ y iáko
7:
ſnádnie kto chce może pocżćiwy ſtan ſwoy wy=
8:
chowáć. A ten Rozdzyał zową/ Sokrátes.
9:
❡ Szoſty Rozdzyał:

Theo=
phrá=
ſtus.
Idąc precż młodzye=
10:
niec/ vźrzał zamek piękny/ vźrzał też zacne Kſią
11:
że y dwor iego/ cżemu ſie bárzo dziwował. Co
12:
mu potym potkawſzy go Libertas ſzyroko ro=
13:
zwodzi/ co ſą ludzye tym ſwiátem zábáwieni/
14:
y o ſtanie ich/ y o ſtanie przełożonych: áż ſie k
15:
nim Teophráſtus Philozoph przytrefił. Tho
16:
tám ſzyrzey o wolnym y o niewolnym żywocie
17:
rozmawiáli/ y o roznych ſtaniech ludzkich/ kto=
18:
re ſie ná cżworo dzyelą. A ten Rozdzyał zową/
19:
Teophráſtus.
20:
❡ Siodmy rozdzyał.

Soli=
nus.
Vźrzał młodzyeniec
21:
z gory/ á śmierć okrutna rozmáite ſtany mor=
22:
duie/ dyabli iedny łápáią/ drugie mijáią/ z zlę=
23:
knieniem dziwował ſie temu. Aż potym przy=
24:
ſzedſzy Pállás Bogini Mądrośći/ ſzyroko mu
25:
to rozwodziłá/ iż cżłowiekowi pocżćiemu nie
ma być



strona: [A7]

Argument.
1:
ma być śmierć ſtráſzna/ y iáko tho miał rozu=
2:
mieć. Co potym Philozoph Solinus ſzyrzey
3:
mu rozwodził/ á przy tym wſzytek poſtępek ży=
4:
wotá náſzego/ co ſie z námi w náſzych cżáſiech
5:
dzyeie/ y co ieſt práwe ſláchectwo/ y iáko ſie w
6:
nim záchowáć mamy. A zową ten Rozdzyał/
7:
Solinus.
8:
❡ Oſmy Rozdzyał:

Plato.
Widząc młodzyeniec iż
9:
bez Bogá káżda trudna ſpráwá/ ſzukał gdzyeby
10:
ſie tego náucżyć/ co ieſt Bog/ á co ieſt iſtność ie
11:
go/ y vkazano mu do Platoná. Ten Philozoph
12:
ácż był pogánin/ á wſzákoż wiele piſał o iſtno=
13:
śći Páńſkiey/ tákże y o iſtnośći duchow/ tákże y
14:
o przyrodzeniu cżłowiecżym/ przy tym o prá=
15:
wie y o ſpráwiedliwośći: á thák o tym s tym
16:
młodzyeńcem ſzyroko mowi. A zową ten Ro=
17:
zdzyał/ Plato.
18:
❡ Dzyewiąthy Rozdzyał:

Zoroá=
ſtes.
Dowiedzyawſzy
19:
ſie o Bogu młodzyeniec tento/ zdáłá mu ſie rzecż
20:
dziwna ludzkie przygody/ co zową Fatá/ tho
21:
ieſt/ przeźrzenie Páńſkie/ wolny rozmyſł/ przy=
22:
padki ſwieckie/ czo ocżymá widzyał. O cżym
23:
mu Zoroáſtes Philozoph y Cżárnokſiężnik ſzy=
24:
roko rozwodził/ á przy nim też był Tales drugi
25:
Philozoph. A zową ten Rozdzyał/ Zoroáſtes.
Dzyeſiąty



strona: [A7]v

Argument.
1:
❡ Dzyeſiąty Rozdzyał: Chciał on młodzye=
2:
niec wiedzyeć/ ſkąd przygody y ſzcżęſliwośći

Xeno=
krátes.

3:
ná ludzi przypadáią/ gdyż ich wiele widzyał.
4:
O cżym mu Merkuriuſz/ ieden s Płánetow nie=
5:
bieſkich/ ſłuſzny wywod cżynił. Aż ſie k nim po=
6:
tym Xenokrátes Philozoph nágodził/ co mu
7:
ſzyroko rozwodząc/ powiedał mu dziwną moc
8:
y ſpráwę niebá y zyemie/ moc Płánet y ſpráwę/
9:
á opátrzność Páńſką náde wſzytkim/ á iż ſie bez
10:
mocy Páná tego/ nic sſtáć nie może. A zową
11:
ten Rozdzyał/ Xenokrátes.
12:
❡ Iedennaſty Rozdzyał:

Solon.
Gdy ſie iuż dowie=
13:
dzyał o niebye/ radby theż był wiedzyał o pie=
14:
kle. Co mu ſzyroko rozwodził Solon Philo=
15:
zoph/ o náturze y o mocy cżártowſkiey od Bo=
16:
gá nádáney/ y o figloch ich/ y iáko ſie z nimi ob=
17:
chodzić mamy/ á nic ſie ich nie bać. Też iáko di=
18:
abli y ludzye ná rozne ſtany ſą rozdzyeleni. Y
19:
zową ten Rozdzyał/ Solonem.
20:
❡ Dwunaſty á oſtátecżny: Idąc iuż do do=
21:
mu on młodzyeniec/ przybłąknął ſie pod gorę

Ariſto=
teles.

22:
gdzye Ray był/ támże ználaſł Heliaſzá. Ten go
23:
w wiodł do Ráyu/ y mowił z nim wiele o rze=
24:
cżach przyſzłych/ o rádoſciach duſznych/ o ocże=
25:
kawániu wiecżney odpłáty. A potym gdy iuż
ſzedł z Rá=



strona: [A8]

Argument.
1:
ſzedł z Ráyu/ tedy go potkał Ariſtoteles Phi=
2:
lozoph wielki. Ten mu też tego ieſzcże doſtáte=
3:
cżniey popráwował/ o nieśmiertelnośći duſze/
4:
y iáko ſie ſtáráć mamy/ ábychmy tych rádośći
5:
dochodzić mogli. Zową tedy then Rozdzyał/
6:
Ariſtoteles.
7:
❡ A ták pod figurą tego tho Młodzyeńcá/
8:
káżdy ſie z nas ták tułáć/ á thák ſie pytáć po=
9:
winien/ o powinnośći ſwoiey cnotliwey/ áby
10:
nie żył iáko ine nieme źwirzę/ y nie tráćił ſo=
11:
bye márnie wezwánia y błogoſłáwyeńſtwá
12:
ſwego. A thu będzyeſz miał tylko kſtałt á
13:
wizerunk do tego/ á potym ſie práwego grun=
14:
tu s tych pocżątkow po woli dopytaway. A
15:
s they przycżyny ſłuſznie ſie nie będzyeſz miał
16:
ocż gniewáć/ ieſlićby ſie czo nye podobáło.
17:
Gdyżći tho nie idzye zá grunt/ iedno miáſto
18:
Reyeſtru: ábyś ſtąd ſnádnieyſzy pochop miał/
19:
iáko then młodzyeniec/ do ſłuſznieyſzego wy=
20:
wiádowánia ſwoich powinnośći cnotliwych.
21:
A Pan Bog wſzechmogączy zá tákową chu=
22:
cią twoyą/ ſnádnie cie do thego czelu przy=
23:
wieść będzye racżył/ iákoż thego nikomu ni=
24:
gdy nie omyeſzkał. Czo thám cżtąc ſzyrzey á
25:
ſnádniey obacżyſz. Gdyż ia theż iście thego
wiernie



strona: [A8]v

Argument.
1:
wiernie życżę thobye/ nie inácżey iáko brátu
2:
ſwemu miłemu. Datá z Zamku z Nyedbál=
3:
cá/ dniá ſiodmego Mieſiącá Máiá. Ro=
4:
ku od wcielenia Páná Kryſtuſowe=
5:
go. 1558.
6:
Zycżliwy towárzyſz kto=
7:
rego dobrze znaſz.
8:
Cżythelnikowi dobry
9:
przyiaciel.

10:
T
En Polak co to piſał/ niechciał ſie miánowáć/
11:
Ale iednák s przypadkow bárzo ſnádnie poznáć.
12:
Bowiem káżdy Rzemieśnik iednym kſtałtem kuie/
13:
Kowal młotki kołáce/ á Sloſarz piłuie.
14:
Tákże w tym ſláchetnym rzemieſle piſánia/
15:
Nie trzebá długiey pracey w tym do rozeznánia/
16:
Cżyiá kuźnia/ weźrzawſzy pirwey w ine ſztuki/
17:
Obacży káżdy ſnádnie bez trudney náuki/
18:
Ktore kuſy tym kſtałtem w iedney formie lano/
19:
Co ie ſwiátu po ten cżás ná iáśnią wydano.
20:
A komu ſie co nie zda/ możeſz go celowáć/
21:
Aleć trzebá ten munſztuk twárdo záhártowáć.
Do tego co



strona: [A9]

1:
Do thego co będzye
2:
cżedł ty Kſiąſzki.

3:
K
Iedy weźrzyſz w ty Kſiąſzki/ iáko we źwierciádło/
4:
Gdy widziſz gdzye cżyrwono/ á gdzye też nábládło.
5:
Wiem że w twarzy y w kſtałciech záwżdy popráwuieſz/
6:
Tákże ná ſwiát pilnie pátrz kiedy co ſpráwuieſz.
7:
Gdyż thu ſą wypiſáne dziwne ſpráwy iego/
8:
Acż nie dla náucżonych/ ále dla proſtego/
9:
By obierał gdzye cżarno/ á gdzye biało bywa/
10:
A iáko chytrze tę ſieć ná nas ſwiát rozbiwa.
11:
Iákoby rad żadnego nie puśćił ná ſkrzydło/
12:
A ták wſzytki pomotał iáko ine bydło.
13:
A thu rozum niepodły gdy ſie kto w tym cżuie/
14:
Iż ſie więc przygodámi cudzemi ſpráwuie.
15:
Bo thu cżtąc ſobie znaydzyeſz rozlicżne przygody/
16:
A vżyć też w tym możeſz iákiey chceſz ſwobody.
17:
Przy cżymći ſie ſnádnie zda/ przy tym możeſz zoſtáć/
18:
Gdy ſnadź nie może wſzytkim żądny rozum ſproſtáć.
19:
Coć ſie też nie podoba/ to popráwić możeſz/
20:
Y nápiſáć co lepiey/ wſzák teraz nie orzeſz.
21:
grafika
Petrus Ro=



strona: [A9]v


1:
PETRVS ROYSI
2:
VS MAVREVS.

3:
H
Ic cuius Liber eſt, et bella poemata? Rei.
4:
Eſſe ſuum cur non ſcripſit id Autor opus?
5:
Addere non opus huic nomen, qui talia condit.
6:
Condat nemo alius qualia Sauromatum.
7:
Is, qui uult carmen, quod ſcribit hic ubere uena,
8:
Inſcriptum Autoris nomen habere ſui.
9:
Idem fulmen amet, rutila quod uenit ab aethra,
10:
Inſcriptum magni nomen habere Iouis.

11:
IDEM.

12:
C
Armine Maeonides Graios ſuperauit Homerus.
13:
Vergilius Latium uicit et ipſe ſuum.
14:
Tu́ tuos, Rei, Muſarum dulcis alumne,
15:
Vnus uiciſti carmine Sauromatas.
16:
Vt tibi non ſit opus libris praefigere nomen:
17:
In lucem ſi quos aedere forte paras.
18:
Quippe Lycaoniam qua Sarmatis aſpicit arcton
19:
Terra tibi uatem non tulit alma parem.
Idem.



strona: [A10]

1:
IDEM.

2:
M
Antua Vergilium iactet, Verona Catullum:
3:
Te Rei, uatem Sarmatis ora ſuum.
4:
Hoc́ magis, multos quoniam tulit Itala tellus
5:
Graia́: Sarmatiae tu prope ſolus ades.

6:
grafika


strona: [A10]


:
Portret Mikołaja Reja z napisem w dolnej części:
1:
Roku od narodzenia jego-50
2:
Sic oculos REIVS, ſic ora diſerta ferebat.
3:
REIVS Sarmatići ſplendor honos́ ſoli.
4:
Noſter hic eſt Dantes, ſeu quis cultiſſima ſpectet
5:
Carmina, diuini flumen et ingenii.
6:
Si cantus, dulces́ modos, quibus effera mulcet
7:
Pectora, Calliopes filius alter hic est.
8:
Tu noſtris ſeruato decus tam nobile terris
9:
CHRISTE diu, ut laudi ſeruiat ille tuae.

10:
An. Tr.


strona: [1]

1:
Ten pirwſzy Rozdzyał
2:
zową Ipokrátes/ ktory iákoby cżyni rzecż ku
3:
ſwoim diſcipułom/ vpomináiąc ie/ áby náſlá=
4:
dowáli cnotliwey powinnośći ſwoiey/
5:
á byli pilni dobrego ćwicżenia.
6:
grafika
BIpokrátes



strona: [1]v

Ipokrátes.
1:
IPokrátes on Mędrzec á Philozoph dawny/
2:
Ktori był w ſwych zacnoſciach zá ſwych cżáſow ſła
3:
Ten cżłowiecżą náturę właſnie rozeznawał/ (wny.
4:
A przycżyny do káżdey rzecży ſłuſzne dawał.
5:
Przecż ſie ták w dziwnych ſpráwach narody mieſzáią/
6:
A w rozlicżnych roznoſciach myſli záwieſzáią.
7:
Iż gdy co iedny mierźi podoba ſie drugim/
8:
Wywodził to rozumem y rozwodem długim.
9:
Dawáiąc w tym przycżynę złemu przyrodzeniu/
10:
Zwłaſzcżá ktore nie bywa w pocżćiwym ćwicżeniu.
11:
Gdyż ćwicżenie ná rozum ieſt by deſzcż Máiowy/
12:
Ktory káżdemu zyołku bywa bárzo zdrowy.
13:
Iż po nim záwżdy káżde bárzo ſporo roście/
14:
Tákżeć też pewnie rozum od ćwicżenia proście.
15:
❡ Y tę záwżdy náukę vcżniom ſwym przywodził/
16:
Aby káżdy cżęſto z nich do źwierciádłá chodził.
17:
A gdy cżarność obacży ná twarzy á zmázy/
18:
Aby też przepátrował y ná duſzy ſkázy.
19:
A ieſliżeby mu ſie co w twarzy nie zdáło/
20:
Pomniał że to ſzkodliwſze co we wnątrz przywrzáło.
21:
A tego áby pilniey popráwował w ſobie/
22:
Gdyż to ná wirzchu ſnádnie ledá cżym oſkrobie.
23:
Przytym zámyſliwſzy ſie w tym s pilnoſcią o nich/
24:
Vcżynił tymi ſłowy tę namowę do nich.
25:
❡ Myſl wolna ozdobiona ſławną ſláchetnoſcią/
26:
Nie wytrwa by miáłá być nikcżemną prożnoſcią
27:
Zábáwiona/ gdyż ſłuſze káżdemu ſtanowi/
28:
Swe ſpráwy wieść by ſie wżdy miáły k rozumowi.
29:
Bo to co ocży widzą wſzytko s cżáſem minie/
30:
Iedno ſławá pocżćiwa tá nigdy nie ginie.
31:
S tey przycżyny przyſtoi to pięknie káżdemu/
32:
By ſwe ſláchetne ſpráwy záwżdy wiodł k lepſzemu.
Nie trácąc



strona: 2

Rozdzyał pirwſzy.Liſt 2.
1:
Nie trácąc márnie cżáſu máiąc Boſkie dáry/
2:
Gdyż záwżdy v pocżćiwych to był zwycżay ſtáry.
3:
Bo ácż ieſt rzecż ſtráſzliwa o to ſie pokuśić/

Strá=
ſzna ieſt
rzecż ſzá
czowáć
ludzkye
ſpráwy

4:
Szácowáć ludzkie ſpráwy muśi dzwonká ruſzyć.
5:
Y nie trzebá páźdzyorká áni prochu w oku
6:
Mieć/ á z reyeſtru ſtąpáć á nie mylić kroku.
7:
Choć káżdy iáſnie widzi iáko ſie ſwiát tocży/
8:
Gdyż ná nim nic táynego ſam wſzytko oſocży.
9:
A przedſię chociay prawdá dolęże pocżćiwa/
10:
Wżdy káżdy iáko może ſwe ſpráwy pokrywa.
11:
Boby rad káżdy táki w ſzáłwią pokrzywy/
12:
A miedź w złoto obroćił choć będzye fáłſz żywy.
13:
Ale coż rzec: iuż nielza iedno ná to morze/
14:
Ták y bez wioſłá płynąć chociay zewſząd gorze.
15:
Acż tá rzecż bez przyſmákow á dziwnych przymowek
16:
Być nie może/ gdyż pełen ſwiát dziś dziwnych głowek.
17:
Co y omácmie wſzytko iáko we dnie widzą/
18:
A by rzecż naſłuſznieyſza przedſię o niey ſzydzą.
19:
❡ Acż záſię przewroćiwſzy kártę z drugiey ſtrony/

Rozum
pocżći=
wy wſzi
tko po=
krywa.

20:
Gdzye będzye s pocżćiwoſcią rozum przyrodzony.
21:
Ten choć co nietrefnego obacży pokrywa/
22:
A w káżdey zacney ſpráwie miáry ſwey vżywa.
23:
W tych nádzyeię/ wżdyć też ſą/ może ſie nie trwożyć/
24:
A wſzetecżnych ſzácunki ná ſtronę odłożyć.
25:
Ktorzy bez rozmyſłu ſpraw á záwżdy w ſwey woli/
26:
Vżywáią wſzetecżnie máiąc ſwiát po woli.
27:
Bo prawdá gdzye ſwe ſkrzydłá by Orzeł roſtocży/
28:
Iuż fáłſz ponuro chodzi iuż łeb w zyemię tłocży.

Praw=
dá iáko
Orzeł.

29:
Práwie iáko Puſtołká niſko pod nią lata/
30:
A motyle żywiąc ſie kędy może chwata.
31:
Gdyż oná ieſt w obronie nie ledá możnośći/
32:
Tey broni y ták ſie zwał on Pan z wyſokośći.
B 2Ktory zá=



strona: 2v

Ipokrátes.
1:
Ktory záwżdy nawięcey tym obráżon bywa/

Fáłſz ni
gdy ſie
nie zá=
tái.

2:
Kiedy kto prawdę niſzcży á fáłſzu vżywa.
3:
Ktory záwżdy głośno brzmi iáko dzwonek w worze/
4:
Skacżąc iáko głodny kot po puſtey komorze.
5:
❡ A ták Boże wſzechmocny z niebieſkiey możnośći/
6:
Ktorego ſwiát y niebo pełno wielmożnośći.
7:
Co ſwiadcży Mieſiąc/ gwiazdy/ y iáſność ſłonecżna/

Vrząd
ſłońcá.

8:
Iáka ieſt twa dziwna moc á bez końcá wiecżna.
9:
Pátrząc ná iego zorze w piękney cżerwonośći/
10:
Gdy wynika z morſkich wod á gor wyſokośći/
11:
Oſwiecáiąc á przyſzły dzyeń wdzyęcżny ſpráwuiąc/
12:
Láſkę twą y pociechę tu wſzytkim winſzuiąc.
13:
Zázyębłość nędzney zyemie mile zágrzewáiąc/
14:
A iey ſlicżne żywioły práwie ożywiáiąc.
15:
Mieſiąc też tákże wſzytkim prácuiącym w nocy/

Vrząd
mieſią=
cá.

16:
Iáko ieſt s twoiey łáſki ná wielkiey pomocy.
17:
Zaſz ſprácowány oracż nie nadobnie ſpiewa/
18:
Robiąc w iego iáſnośći pracey ſwey vlżywa.
19:
Záſz on podrożny iádąc w nocy w tey iáſnośći/
20:
Nie vżywa roſkoſzy widząc odmiennośći/
21:
Ná powietrzu ná gwiazdách/ á dniá ſie nádzyewa/
22:
Z weſelem Chriſte qui lux es et dies ſpiewa.
23:
Wſpomniawſzy obietnice wierne Boſtwá twego/
24:
Iż ten záwżdy beſpiecżen vpadku káżdego.
25:
Kto wiernie Boſtwu twemu dufa á w ſtałośći/
26:
Porucża ſwoie ſpráwy twey Boſkiey możnośći.
27:
Gdyżeś go ſwym Anyołom ták w opiekę zwierzył/
28:
By ſie ſnadź y o kámyk nigdy nie vderzył.
29:
❡ Nuż poźrzawſzy ná roſkoſz ſwiátá obłędnego/

Roſkoſz
zyemie.

30:
Gdy vźrzemy ze wſzech ſtron dziwne ſpráwy iego.
31:
Ano z dziwnemi kſtałty ptaſzkowie latáią/
32:
A twą cżeść rozlicżnemi głoſy wyznawáią.
Drzewá ſie



strona: 3

Rozdzyał pirwſzy.Liſt 3.
1:
Drzewá ſie roſkwitáią w piękney zyelonośći/
2:
Dawáiąc wdzyęcżny owoc ku ludzkiey żywnośći.
3:
Kwiatecżki ſie roſtrząſły po ſzyrokiey zyemi/
4:
A káżdy w roznych fárbach dziwnie piękność mieni.
5:
Dawáiąc s ſiebie dziwnie rozlicżne wonnośći/
6:
Tákież rozne owoce przyiemney wdzyęcżnośći/
7:
Zywność y ſmák źwirzętom ku ich pożywieniu/
8:
Y inych wiele rzecży nam ku pocieſzeniu.
9:
A gdyż cie w dziwnych ſpráwach ták wyznáć muśimy/
10:
A żeś nam Bog łáſkáwy ták ſobie tuſzymy.
11:
Nic nie trudno kto zácżnie co w twe ſwięte imię/

Nic nie
trudno
ktho co
w imyę
páńſkie
pocżnie

12:
Gdyż pewna iż ktoć dufa nigdy nie záginie.
13:
Bowiem to zácżąć co ma tknąć ſtanu káżdego/
14:
Podobno ieſt przygodam morzá burzliwego.
15:
Kto ſie w nim y tám y ſám ná wſze ſtrony chwieie/
16:
A gdzye przypáść do brzegu nie pewney nádzyeie.
17:
Ano ſie rwą powrozy/ żagle ſie pádáią/
18:
Kotfice do dná płynąc ledwe doſtawáią.
19:
Tu nielza w złey nádzyei iedno deſzcżkę chwytáć/
20:
Bo ſie tám do przyiacioł bárzo trudno pytáć.
21:
❡ Lecż iż ſie teráznieyſza ſpráwá práwie ciągnie/
22:
Zá onym zacnym gniazdem gdzye ſie cnotá lągnie.
23:
Iuż beſpiecżnie piorecżko zá nią może płynąć/
24:
A gdzye ſie oná kąpie przy niey ſie ochynąć.
25:
Gdyż y zacni przodkowie minęłego wieku/
26:
Widząc iż nic milſzego nie ma być cżłowieku/
27:
Po łáſce Páná ſwego nád ſławę pocżćiwą/

Po łá=
ſce Bo=
żey ſła=
wá.

28:
Ktora cżyni káżdemu wiecżnie pámięć żywą.
29:
Nawięcey ſie tym piſmem tu záwżdy paráli/
30:
Ktorym ſwiátu powinność iego przytacżáli.
31:
Bo nic ná tym chociá kto máiętność vtráći/
32:
Záwżdy bogát y zacny gdy ſie s cnotą zbráći.
B 3Bowiem



strona: 3v

Ipokrátes.
1:
Bowiem choć ná máły cżás w dobrym mieniu zginie/
2:
Przedſię iego zacny ſtan záwżdy o nim ſłynie.
3:
W krotkim cżáſie záwżdy gi wzgorę wynieść muśi/
4:
Bo żadne niepocżćiwe oń ſie nie pokuśi.
5:
A ſkądże to ma przypáść dziś w tey omylnośći/
6:
Ktoby chciał przydź k tym ſpráwam á k tey wiádomośći
7:
Nielza iedno piſmá cżyść á ſpráwy brákowáć/
8:
A tym co pocżćiwſzego záwżdy ſie ſpráwowáć.
9:
Tám naydzyeſz iák omylny ſwiát w ſwych ſpráwach broił/
10:
A iáko dziwnie w ludzyoch záwżdy błędy ſtroił.
11:
Iedny przywodząc k cnotam á drugie w łotroſtwo/
12:
Wpráwuiąc iedny w zacność á drugie w vboſtwo.
13:
Abowiem kto s pilnoſcią to vważáć będzye/
14:
Káżdy ſtan by w źwierciedle może bácżyć wſzędzye.
15:
Ná koniec by też był ták rozumu tępego/
16:
Iżby mogł mieć y oſłá ſtryiá rodzonego.
17:
Gdy vważy odmienność dziſieyſzego ſwiátá/
18:
Ktora ſie ách nieſtotyſz w teráznieyſze látá/
19:
Ták ſzyroce roznioſłá w wielkiey omylnośći/
20:
Ze prawdá potłocżona buiáią chytrośći.
21:
❡ Náſláduyże iedno tych ktorzy w ſwey zacnośći/

Cznotá
śilny
miſtrz.

22:
Wiedli záwżdy ſwe ſtany w zacney pocżćiwośći.
23:
Tám wierz mi nieomylnie we wſzytkim ſie ſpráwiſz/
24:
Iáko ná wſzem ſwych ſtanow y herbow popráwiſz.
25:
Abowiem gdy iuż cnotá gdzye ſwe gniazdo zácżnie/
26:
Wnet ſie iey ſkutki zyáwią á okażą znácżnie.
27:
Bá niech będzye niedbálec/ leniwiec/ plugáwy/
28:
Alić z niego pochwili Eurialus práwy.
29:
Niech też będzye opilec/ kárcżemnik/ y zwaycá/
30:
Wnet gdy go cnotá ruſzy áli z niego ráycá.
31:
Tępość/ boiaźń/ márna myſl/ wſzytko to záginie/
32:
Vźrzyſz áż z nikcżemniká s cnoty Hektor ſłynie.
Bo tá vmie



strona: 4

Rozdzyał pirwſzy.Liſt 4.
1:
Bo tá vmie w pocżćiwość káżdego przyſtroić/
2:
A nie káżdy tych ſtroiow vmie kráwiec ſkroić.
3:
Tá ſobie y potomſtwu vmie ſławę zyednáć/
4:
A rzecży niepocżćiwych vcży ſie odżegnáć.
5:
Dziwnemi tá przyſmáki ſwe kochánki tucży/
6:
Przypádłość przyſzłych rzecży rozeznawáć vcży.
7:
Dodawáiąc káżdemu zacnośći á ſławy/
8:
A znáć więc wſzytki tákie iáko kury s pawy.
9:
❡ Bo ácż ieſt rzecż oſobna kiedy przyrodzenie/
10:
Pięknie więc y kſtałt komu y vrodę mieni.

Piękna
odmiá=ná ktho
złe przi=
rodze
nye od
mieni.

11:
Iż cudna twarz błyſzcżąc ſie rumiánem z białośći/
12:
Ocży ktemu okażą rozlicżne wdzyęcżnośći.
13:
Krok/ pochod/ kſtałt/ poſtáwá/ y ine przyſmáki/
14:
Okázuią zacnośći iednák iákie znáki.
15:
Lecż to przedſię bez cnoty ná głogu iágody/
16:
Bo gdy ſie do nich wſpinaſz mnimaſz by ná gody.
17:
Ano przedſię głog drapie y iágodá twárda/
18:
Tákżeć vrodá piękna á poſtáwá hárda.
19:
Kiedy cnoty nie sſtánie też iáko głog drapie/
20:
A gdy ieſzcże podkowy oney dzikiey ſzkápie
21:
Oſłábieią/ iuż táki y ná piaſku pádnie/
22:
Bowiem mu ſie zátocżyć przydzye bárzo ſnádnie.
23:
Ale kto ſie ná ocel da cnotą vkowáć/
24:
Iuż y ná gołoledzi może tym hárcowáć.
25:
❡ Bo choć będzye krzywy nos oſzemłána brodá/
26:
By też y ku wilkowi podobna vrodá.
27:
A folgá przedſię będzye podpráwiona cnotą/
28:
Może to beſpiecżnie zwáć Wenecką robotą.

Słába
vrodá
bez cno
ty

29:
Bo gdy tey nie doſtánie iuż ſie káżdy kręći/
30:
Stoiąc iáko dziki wieprz práwie bez pámięći.
31:
Iuż wſzędy nádſłuchawa kiedy gdzye kto ſzepce/
32:
Zda mu ſie wſzytko o nim piętą ſtoiąc depce.
B 4Kołnierzá



strona: 4v

Ipokrátes.
1:
Kołnierzá popráwuie á cżapki potrząſa/
2:
Poglądáiąc w káżdy kąt wárgi ſobie kąſa.
3:
Ale beſpiecżne ſerce w pocżćiwey zacnośći/
4:
Stoi nie trwożąc ſie nic w żadney omylnośći.
5:
Zaden mu cżás nie ſtráſzen żaden ſtan nie groźny/
6:
Chociay więc ſądzi/ zdawa/ chociay woła woźny.
7:
Nigdy go nic nie ruſzą żadne trudne ſpráwy/
8:
Gdy on żywie pocżćiwie iáko cżłowiek práwy.
9:
A nikomu nigdy nic nie zoſtawa winien/
10:
Iedno to co przyſłuſzy tego záwżdy pilen.
11:
❡ A tegoby ſláchetnym mogł názwáć beſpiecżnie/

Práwy
ſláchćic
cnothą
zbrámo
wány.

12:
Bo ten iedno ma gody á wolną myſl wiecżnie.
13:
Tego ſobie pocżćiwi pálcem vkázuią/
14:
Gdy widzą áno drudzy łotrom pochlebuią.
15:
A ktemu ieſzcże pewien y Páńſkiey opieki/
16:
Gdyż on wſzytkich tákowych ieſt ſtrożem ná wieki.
17:
A iście nie dopirko to ná ſwiecie ſłynie/
18:
Iż żadnemu wiernemu włos z głowy nie zginie.
19:
Ani grom áni piorun nie ruſzy tákiego/
20:
Gdyż wie iż ieſt w obronie wſzytek Páná ſwego.
21:
Ale zły iż ná ſię wie záwżdy co ſproſnego/
22:
Máca ſkobli potrząſa wrzeciądzá ſłábego.

Zły ni=
gdy nie
beſpye=
cżen.

23:
Iuż záwżdy Loſiey ſkory pociąga ná brzuchu/
24:
Iuż ſiekierá zá páſem iuż pies ná łáńcuchu.
25:
Pilnie pyta ſloſárzá mali mocną kłodkę/
26:
Bułáwá mu też ſtoi zá rodzoną ciotkę.
27:
A iáko w właſnym ſtryiu nádzyeiá w gránacie/
28:
A z bárchánu nátkánym zgrzebiámi kábacie.
29:
Więc niewiem żywotli to álbo iáka roſkoſz/
30:
A ſnadź máło nie lepſzą ma pod ſtrzechą kokoſz.
31:
Ktora ſobie po śmieciach pochadzáiąc gdacże/
32:
A wygrzebſzy zyarnecżko polátuiąc ſkacże.
A náſz iáko



strona: 5

Rozdzyał pirwſzy.Liſt 5.
1:
A náſz iáko wilk w iámie vmizga ſie ſiedząc/
2:
Bo niebeſpiecżen chodząc niebeſpiecżen iedząc.
3:
Anoby to ieſzcże nic gdyby ſpełná ſławá/
4:
Ale y o tey przytym záwżdy ſzpetna ſpráwá.
5:
❡ A ták oni mędrkowie co wypiſowáli/
6:
Rozlicżne ſwieckie burdy y iáko pływáli/

Piſmo
nyepo=
trzebne
zabá=
wá.

7:
Po morzu y gdzye Scillá y Kárybdis bywa/
8:
Y iákich ſtráchow káżdy tám będąc vżywa.
9:
Iákie ryby y dziwy tám ſie okázuią/
10:
Y iáko márynarze z okręty hárcuią.
11:
Iáko Wenus błaźniłá proſtáki ná ſwiecie/
12:
Iáko Kupido ſtrzelał tu ſwe głupie kmiecie.
13:
Iáko broił Herkules kiedy zábił Hidrę/
14:
Ano dziś y proſty chłop też zábije Wydrę.
15:
Owa niebo y zyemię piſmy pokryſláli/
16:
Okázuiąc rozumy dziwy wymyſláli.
17:
A zbiegáli ná ſwiecie omylnośći wſzytki/
18:
Szukáiąc áby s tego roſły im pożytki.
19:
❡ Ano żaden pożytek więtſzy być nie może/

Piſmo
napo=
thrzeb=
nyeyſze/
co cno=
ty vcży.

20:
Byś ſie nabárzyey wſpinał z rozumem nieboże.
21:
Iedno co cnoty vcży á wdzyęcżney ſkromnośći/
22:
Ná toby nie litowáć pracey ni trudnośći.
23:
A to ludzyom przywodzić nędznym ku pámięći/
24:
Co rázem y dobrą myſl y duſzę poſwięći.
25:
Bo ſą w narodzye ludzkim ſmácżne ty trzy rzecży/
26:
A iście ie káżdy ſtan miałby mieć ná piecży.
27:
Pożytecżne/ roſkoſzne/ á pocżćiwe ktemu/
28:
Lecż poſlednie ma milſze być zewſzech káżdemu.
29:
Bo wſzytki ine ſpráwy pełne omylnośći/
30:
Iedno to ná wieki trwa co ieſt s pocżćiwośći.
31:
A o tymby ſnadź wſzyſcy piſáć y cżyść mieli/
32:
Cżymby w pocżćiwey ſławie ná wieki ſłynęli.
B 5Bo co ieſt



strona: 5v

Ipokrátes.
1:
Bo co ieſt iż kto piſał Wenuſowe błędy/
2:
Kupidowe zaſtrzały Paryſowe ſądy.
3:
Ony liſty gámráckie co ſobie piſáli/
4:
Ci co tu w wſzetecżeńſtwie ſwiátá vżywáli.
5:
Nic iedno tym pomáże niewinne młodośći/
6:
Ktorzy ieſzcże nie ználi żadney wſzetecżnośći.
7:
Iż cżytáiąc ty ſpráwy tákież ſie w nich ćwicży/

Prziro=
dzenye
iáko wi
tká ro=
ście.

8:
A zacne przyrodzenie oſtátká dożycży.
9:
Ktore w buyney młodośći by wirzbowa witká/
10:
Kędy ią chceſz náchylić/ tedy roście wſzytká.
11:
❡ Aleby ták ſnadź kto rzekł iż zacni ſtanowie/
12:
Gdy nie máią co cżynić cżytáią to ſobie.
13:
By ſie po trudnych ſpráwach wżdy też pocieſzyli/
14:
A wzwiedzyeli wſzytek ſwiát gdzye ſámi nie byli.
15:
Ale by ći bacżyli co ná nich zależy/

Zaczni
ſtáno=
wye
cżym ſie
páráć
máią.

16:
Snadźby to opuśćili s cżym prętko cżás bieży.
17:
A lepieyby ſie vcżyć tákich przyſtoynośći/
18:
Ktoremiby ſwoy ſtan wieść w zacney pocżćiwośći.
19:
❡ Bo ieſzcże nie ták dziwno gdy máły ſtan zbłądzi/
20:
A iż go przedſię cnotá s pocżćiwoſćią rządzi.
21:
Ale kiedy ow báłwan ná ſwiát wyſádzony/
22:
Ktorego ocży widzą y z dálekiey ſtrony.

Więtſzi
to dziw
kiedy
wyelki
ſtan wy
krocży.

23:
A vſzy o nim ſłyſzą ięzyki wołáią/
24:
Ony iego wſzetecżne ſpráwy roznaſzáią.
25:
To ieſt gorſze niżli wrzod niżli ſcijátyká/
26:
Gdy po ſwiátu roznoſzą márnego nędzniká.
27:
Ktory miał być przykłádem inym w pocżćiwośći/
28:
Ano pioſnki ſpiewáią o iego miłośći.
29:
❡ O nędznaſz to fortuná kogo ták roſpieśći/

Káżdy
ſie ſobie
mądry
zda.

30:
Nátkawſzy pełne kąty wſzędy przypowieśći/
31:
Márnych o iego ſtanie/ po ſwiátu roznieſie/
32:
Ledwe o nim nie wyią cżáſem wilcy w leſie.
A coż im to



strona: 6

Rozdzyał pirwſzy.Liſt 6.
1:
A coż im to ſpráwuie iedno złe ćwicżenie/
2:
A máłe ná ſwe ſtany pocżćiwe bacżenie.
3:
Iuż on mnima gdy pánem iż ieſt Plato práwy/
4:
Ano wyborny Dromo kto zna iego ſpráwy.
5:
Mnima iż gdy chce może rozumu pożycżyć/
6:
Anoby ſie nieboże lepiey właſnym ćwicżyć.
7:
By ſie y drudzy potym od ciebie vcżyli/
8:
A tey puſtey ſtodoły dármo nie tucżyli.
9:
Bo co ieſt ſrebro/ złoto/ áltembáſy/ ſzáty/
10:
Sciány pięknie obite rozlicżnemi płáty.
11:
A w nich ſiedzi idolum by w karmniku kiernoz/
12:
Przyſtoynieyby mu cżáſem dźwignąć ze błotá woz.
13:
Rownie iáko ná oſłá gdy z złotym forbotem/
14:
Włożą piękny rząd ſrebrny wſzytko ſpluſka błotem.
15:
Tákież náſz miły duſzká gdy ze pſtremi bramy
16:
Siędzye/ wſzytko popluſka wſzák ie dobrze znamy.
17:
Nie pomoże nic świni by ſzłá w złotohławie/
18:
Przedſię oná do błotá á záwżdy w złey ſławie.
19:
Tákże bogacż nádęty á nic k rozumowi/
20:
Podobien ku brzmiącemu grochem pęcherzowi.

Vbyor
cnothy/
pokorá.

21:
❡ Bo y ſzára ſukienká kiedy w pocżćiwośći/
22:
Nadobnie vmie zdobić káżdego zacnośći.
23:
Bo pokornie máluią cnotę nie w ſáianie/
24:
A zda mi ſie iż v niey bramy bárzo tanie.
25:
Acż y bram pocżćiwemu nigdy nie záwádzi/
26:
Lecż to bárzo ſzpetny wzor kto ſwą cnotę zdrádzi.

Pieſzcżo
tá fortu
ny/ nye
záwżdy
dobra.

27:
Co narychley przypada s pieſzcżoty wſzetecżney/
28:
Ktora ná máłey piecży miewa ſławy wiecżney.
29:
Bo káżdy bácżyć może co więc s tego roście/
30:
A práwie k rozumowi niepotrzebni goście.
31:
Buyna myſl á wzgárdzenie nádętość á prożność/
32:
A to wſzytko z rozumem wierz mi wielka rozność.
Bo kogo



strona: 6v

Ipokrátes.
1:
Bo kogo iuż więc názbyt fortuná roſpieśći/
2:
Iuż więc tám płocho w głowie iuż trwogá bez wieśći.
3:
Abowiem kto chce práwym rozumem ſzáfowáć/
4:
Iuż tám trzebá cżuyniey ſpáć á rzadko prożnowáć.
5:
Bo praca záwżdy chce mieć przypádłe pożytki/
6:
Co ieſt ná máłey piecży gdzye ſą ná wſzem zbytki.
7:
Leży rozwáliwſzy brzuch myſli álbo brząka/
8:
Ledwe áż ſie ieść záchce toż iáko wieprz krząka.
9:
Ano iście nie trzebá pieſzcżoty leniwey/
10:
Kto chce zamki vbieżeć do cnoty pocżćiwey.
11:
Lácnoć z Owidyuſzem kiedy o miłośći/
12:
Przecżytaſz iego błędne ſwieckie wſzetecżnośći.
13:
Albo y Wergiliuſz gdy wiedzye s przełáie/
14:
Ony dziwne fábuły co ie bábá báie.
15:
Cżym ſie więc młody rozum práwie zámieſzawa/
16:
Gdy opuśći práwy grunt á w plotki ſie wdawa.
17:
Albo inſzy kuglarze co tego ná ſwiecie/
18:
Nápiſáli s ſzumnych łbow áż ſie myſl záplecie.
19:
❡ Bo rozum ma oſtry nos á ſkrzydłá ſzyrokie/

Rozum
oſthry
ma nos

20:
A iáko buyny Orzeł lata pod obłoki.
21:
A nie báwi ſie nigdy nic plotkámi znácżnie/
22:
A bárzo gi ſnadnie znáć gdzye ſwe gniazdo zácżnie.
23:
Bowiem káżdą ſkrytą myſl ſnádnie wyda mowá/
24:
Gdyż záwżdy gębá plecie o cżym myſli głowá.
25:
Oracż záwżdy o pługu s trzoſłem o lemieſzu/
26:
Mnich tákież o kápicy/ o trepkach/ o pleſzu.
27:
Rycerz s tarcżą á z drzewem wnet ná plác wyiedzye/
28:
A káżdy więc ſwą porze ná káżdey bieſiedzye.
29:
Myſliwiec też z ogáry/ z rarogi/ á s chárty/
30:
Iedzye ná plác choć ſzkápie będzye grzbiet odárty.
31:
Márynarz żagle tocży kotfic popráwuie/
32:
A káżdy s tym co vmie po plácu hárcuie.
Owa ſie nie



strona: 7

Rozdzyał pirwſzy.Liſt 7.
1:
Owa ſie nie vtái nigdy w worze ſzydło/
2:
Káżdy tego co vmie nie puśći ná ſkrzydło.
3:
❡ A ták tym zámieſzániem śiłá młodych głowek/

❡ Roz=
ność ná
uk cżini
zámye=
ſzánie.

4:
Nábrawſzy w młody rozum niepotrzebnych ſłowek/
5:
Teraz tym teraz owym myſl ſobie zákręći.
6:
Aż cżáſem rázem wſzytko wynidzye s pámięći.
7:
Abowiem co chce z woſku bárzo ſnádnie zlepi/
8:
Tákże też ſą odmienne młodey głowy ſklepy.
9:
Ale gdy wdzyęcżna młodość w to bywa wpráwioná/
10:
Cżymby potym iey zacność byłá ozdobioná.
11:
A z młodu iáko pcżołká ná tych zyołkach drobnych/
12:
Zbiera co k rozumowi w náukách podobnych.
13:
Iuż więc potym kiedy ſie beſpiecżniey rozlata/
14:
To iuż y po wyſokich drzewach ſobie trzpiata.
15:
A ſnádnie iuż dochodzi onych wiádomośći/
16:
Skąd przychodzą ſláchetnych ſtanow pocżćiwośći.
17:
Iuż y zyemię y niebo ſnádnie vmie zbiegáć/
18:
A káżdą rzecż wątpliwą rozumem rozeznáć.
19:
❡ Skąd więc roſtą powagi roſtą y pożytki/

Cznotá
nád zło
to i nád
kámye=
ney le=
pſza.

20:
Cnoty ſie zámnáżáią á niſzcżeią zbytki.
21:
A ták więc przychadzáią ku oney zacnośći/
22:
W ktorey fáłſzu nie bywa áni omylnośći.
23:
Iedno ſzcżyra ſláchetność á oná cna cnotá/
24:
Ktora y Dyámenty y błyſzcżące złotá/
25:
Gdyby byłá ná wadze bárzo s kloby mija/
26:
A práwie ſwą zacnoſcią áż niebo przebija.
27:
Bez ktorey ſie ſláchetnym żaden nie może zwáć/
28:
A tá iedno beſpiecżnie vmie nas rozeznáć/
29:
Od onych błędnych źwirząt ktore chodzą z rogi/
30:
A práwie nas zyemſkiemi ná wſzem cżyni bogi.
31:
A gdy ktemu rozumem będzye ozdobiona/
32:
Nie inácżey by perłá złotem oſádzona.
Iuż ſie więc



strona: 7v

Ipokrátes.
1:
Iuż ſie więc ná wſze ſtrony ſwieći w ſwey iáſnośći/
2:
A dáleko ſie błyſzcżą iey ſławne zacnośći.
3:
Ale kto ią też záſię ozdobiwſzy złotem/
4:
Przyſádziwſzy piękny ſmálc y popluſka błotem.
5:
Iuż ſie mieni iey zacność w onym márnym ſmrodzye/
6:
Iákoby zacny Smárág powieśił w wychodzye.
7:
Albo gdy w pięknym gmáchu márnym dymem kurzą/
8:
Albo gdy iáſne ſłońce zaydzye ſzpetną burzą.
9:
Tákże rozum bez cnoty gdy ſie gdzye zámnoży/
10:
Poſpolicie ku złemu bárzyey ſie zátrwoży.
11:
Iuż ſie więc iego ſtrzelby ná wſpák obrácáią/
12:
A gdzye bárzyey obráźić tu mieyſcá mácáią.
13:
❡ Ale kiedy gi więc kto zmieſza s pocżćiwoſcią/

Rozum
s cnotą
zmieſzá=
ny nale=
pſzy.

14:
A nie da ſie vwodzić wſzetecżną chćiwoſcią.
15:
Przycżytáiąc káżdemu co komu należy/
16:
Ten záwżdy zawod wygra bo z drogi nie zbieży.
17:
A iż ktemu ſwą ſławę chowa ſpráwiedliwie/
18:
Ni ſkim nie ieſt obłudnie lecż s káżdym prawdziwie.
19:
Bláſk od złotá nie ćmi mu pocżćiwego wzroku/
20:
A od cney powinnośći nie sſtąpi ná kroku.
21:
Ięzyk ma w poſłuſzeńſtwie ná ſzrot go nie puſzcża/
22:
Y drugiego k złym ſpráwam nigdy nie poduſzcża.
23:
Szkodliwie nic nikomu nigdy nie záſzkodzi/
24:
Owſzem áby wſzem ſłużył záwżdy ná to godzi.
25:
Vpádłego w przygodzye cżym może rátuie/
26:
A ná wſzem one iáſną ſzcżyrość okázuie.
27:
A ktożby mogł tákiego nágánić prawdziwie/
28:
Ktoryby żył w ták zacnych zwycżáioch pocżćiwie.
29:
Chybáby ſie nie wſtydał ni ludzi ni Bogá/
30:
A muſiáłáby pewnie być tám we łbie trwogá.
31:
By też zroſły v bydłá álbo był páſterzem/
32:
Przedſię go v ſwey cnoty może zwáć kánclerzem.
A kiedy ie=



strona: 8

Rozdzyał pirwſzy.Liſt 8.
1:
❡ A kiedy ieſzcże ktemu náuká przypádnie/

Cznotá
zacnyey
ſza náu=
ką ozdo
biona.

2:
Iuż ono przyrodzenie ieſzcże więcey zgádnie/
3:
Iákiemi ſie przypadki ma cnotá ozdobić/
4:
Y iákiemi iey pokoy ſpálerámi obić.
5:
Bo ácż koń cudne źwirzę kiedy byſtro krocży/
6:
Ale gdy w piękney vźdzye ieſzcże buyniey ſkocży.
7:
Albo y białagłowá gdy brwi záfárbuie/
8:
Iuż więc ſobie w tanecżku buyniey poſkákuie.
9:
Bo więc y miedź gdy będzye pięknie pozłocona/
10:
Albo folgá pod proſty Kryſztáł podpráwiona.
11:
Iuż káżda rzecż zacnieyſza ozdobiona bywa/
12:
A iuż ſie tey nikcżemność pięknoſcią pokrywa.
13:
Tákżeć cne przyrodzenie cnotą ozdobione/
14:
Gdy ktemu náukámi będzye przyſtroione/
15:
Wiele może podpárte być tym przyrodzenie/
16:
Gdyż káżdemu ſtworzeniu potrzebne ćwicżenie.
17:
Bo zwycżay złey nátury śiłá złámáć może/
18:
A gdy ſie z dobrą zmieſza więcey iey pomoże.
19:
❡ Bo y owá tablicá śiłá przed tą miewa/

Prziro=
dzenye/
goła ta
blicá.

20:
Ktora ták goło wiśi/ co piſána bywa.
21:
Bo ſie gołą tablicą ták náſz rozum rodzi/
22:
A co ná niey nápiſzą to iuż więc s tym chodzi.
23:
A iáko Paw przed kury w pierze ozdobiony/
24:
Ták ſie też przed proſtaki ſzyrzy náucżony.
25:
Bo iedno ma s ćwicżenia s przyrodzenia drugie/
26:
A ná káżde poſtępki ma ſwiádectwá długie.
27:
A ták to ieſt káżdemu kto ſie iedno bacży/
28:
A kogo wżdy rozumem ſzcżęſcie zdobić racży/
29:
Náde wſzytko przyſtoynie áby ſie tym parał/
30:
Cżymby w ſobie ſwowolne ſam myſli pokarał.
31:
Bo to rozum nawiętſzy kto ſie ſam doznawa/
32:
A to co mu przyſtoi pięknie rozeznawa.
Cżego ácż



strona: 8v

Ipokrátes.
1:
Cżego ácż s przyrodzenia cżáſem wiele znaydzye/
2:
Ale beſpiecżnieyſzy krok ku oney cney prawdzye/
3:
Kto ią vmie rozeznáć iednę cżęść z náuki/
4:
A drugą s przyrodzenia nie ledáć to ſztuki.
5:
❡ Ale gdzye ſie záś vpor záplecie w rozumie/

Vpor
wyelki
gwałt
przyro=
dzeniu.

6:
Wielki gwałt przyrodzeniu záwżdy cżynić vmie.
7:
A prożno ſie tákowy ma mądrym názywáć/
8:
Kto w tym burzliwym morzu bez wioſłá chce pływáć.
9:
Y nie záwżdy tám będzye gdzye myſli w tey ſtronie/
10:
Zápłynąwſzy ná głębią bárzo rad vtonie.
11:
Bo záwżdy więc tákowy muśi ſie obłądzić/
12:
Co ſie vporu ſwemu da ták ná wſzem rządzić.
13:
Iuż tám máło rozumu gdzye vpor pánuie/
14:
A by nalepſze ſpráwy opák on nicuie.
15:
Wſzyſcy namędrſzy ludzye tákiemu záwádzą/
16:
Choć mu cżáſem nalepiey y ná dobre rádzą.
17:
A gdy ſie żadnemu on w tym nie da hámowáć/
18:
Tám rozum vporowi muśi vſtępowáć.
19:
A bárzo to ieſt ſroga dziś ná wſzytki wędká/
20:
Vpornie w rzecż wſkákowáć bez rozumu s prętká.
21:
Więc też ſnadź áni wiedzą tácy iáko giną/
22:
Bo vpornych myſli ich przygody nie miną.
23:
A káżdy im beſpiecżniey w ſwym vporze chodzi/
24:
Tym rychley nie obacży gdzye w śidło vgodzi.
25:
Lecż gdzye pocżćiwy rozum dawa ſobie rádzić/
26:
Temu żadna przygodá nie może záwádzić.
27:
Bo łácno przydź ku kreſu kto ſie da náucżyć/
28:
Y beſpiecżnie we wſzytko ten może vłucżyć.
29:
A nadobna to w káżdym ieſt záwżdy przyſádá/
30:
Gdzye ſie złącża z rozumem náwſzem mądra rádá.
31:
❡ A ták gdyż ty klenoty ták zacne bacżycie/
32:
Dzyerzcie ſie ich rádzę wam potym obacżycie/
Snádnie



strona: 9

Rozdzyał wtory.Liſt 9.
1:
Snádnie ine przypadki ſwiátá obłędnego/
2:
A ia iście życżliwie winſzuię wam tego.
3:
Then wtory Rozdzyał
4:
zową Diogenes/ Iż ten Philozoph wzgárdził
5:
był bogáctwá. A thu ieſt roſpráwá/ iáko bo=
6:
gáctwá/ ktho ich nie vmie z rozumem vżywáć/ wiel=
7:
kie niebeſpiecżeńſtwá káżdemu zyednáć y
8:
przynieść mogą.

9:
grafika
CVſłyſza=



strona: 9v

Diogenes.
1:
V
Słyſzawſzy to ieden młodzyeniec pocżćiwy/
2:
Vważywſzy co to ieſt tu wieść ſtan cnotliwy.
3:
Máło mu ſie to zdáło y ſzedł do drugiego/
4:
Ktoremu Diogenes było imię iego.
5:
Powiedzyał ty rozwody Philozophá cnego/
6:
A prośił go áby mu więcey rozwiodł tego.
7:
Powiedáiąc iż mu ſie ták ná myſli zdáło/
8:
Iż gdy kto ſwiátem władał po rozumie máło.
9:
Ten Philozoph iż dawno był bogáctwá wzgárdził/
10:
Tákże też y ná ten kſtałt rzecż k niemu vcżynił.
11:
❡ Wiem żeś wiele obacżył s towárzyſzá mego/
12:
Pocżćiwemu ſtanowi co ieſt przyſtoynego.
13:
A práwieś iuż obacżył s cżym ſie cżłowiek rodzi/
14:
A iáko ſie tu z nim ſwiát rozlicżnie obchodzi.
15:
Y co ieſt vrząd iego y co mu przypada/
16:
A iáko cnotá wiele s pocżćiwoſcią włada.
17:
Zwłaſzcżá przyozdobiona nadobnem ćwicżeniem/
18:
Iáko go tu ſpráwuie roſtropnem bacżeniem.
19:
Ták iż od inych ſtanow bárzo roznym bywa/
20:
Skąd tu ſnádnie wſzytkiego y ſławy nábywa.
21:
Iuż też dáley poſtąṕmy do przypadkow iego/
22:
Ktore około niego iáko obłędnego/
23:
Tu ſie rozlicżnie tocżą á kręcą im dziwnie/
24:
Cżáſem mu pochlebuiąc á cżáſem ſprzećiwnie.
25:
A nie bacżą iż cżáſem prożna to robotá/
26:
Gdy przy niey ſtałość/ rozum/ woiuie á cnotá.
27:
Acż iákoś wyzſzey ſłyſzał ſtráſzno ſie pokuśić/
28:
A ták brzmiącego dzwonká bárzo trudno ruſzyć.
29:
Gdyż więtſzy przeſtrách bywa od pſá milcżącego/
30:
Ktory s tyłu vſzcżypnie niżli od iáwnego.
31:
Ale iż ſławá s cnotą nie dopuſzcża nigdy/
32:
Káżdemu bez przycżyny ſtáráć ſie o krzywdy.
Tę choćby



strona: 10

Rozdzyał wtory.Liſt 10.
1:
Tę choćby kto chciał łáiáć gdy ſobie wſpomienie/
2:
Iście tám wnet ná myſli być prętkiey odmienie.
3:
Záburzyć ſie też obłok/ á gdy wiátrek ciepły
4:
Powienie nań s południá/ vcieka by wſciekły.
5:
Gdyż y zacna fortuná ták ſwoy ſtan ſpráwuie/
6:
W kim widzi ſtátecżną myſl káżdego rátuie.
7:
A ták wſzytki przeſtráchy puśćiwſzy ná ſtronę/
8:
A oney cnocie s ſławą dawſzy ſie w obronę.
9:
Iuż miła łodko pływay á puść ſie ná wody/
10:
Gdyż wieſz iż ſzcżęſcie vmie odmieniáć przygody.
11:
Bo nie weſoły tryumph kiedy ná nim płácżą/
12:
Záwżdy bywa wdzyęcżnieyſzy gdzye z weſelem ſkacżą.
13:
A pytay ſie do portu kędy prawdá mieſzka/
14:
Tá cie iście rátowáć nigdy nie zámieſzka.
15:
A nie tylko być miáłá dopuśćić záginąć/
16:
Ale namnieyſzym ſtráchem nie dać ſie ochynąć.
17:
A ták ſtąd nam przyſtoi zácżąć ſwe roſpráwy/
18:
W cżymby ſie miał napilniey ćwicżyć cżłowiek práwy.
19:
A iákoby w tych burdach ſwiátá obłędnego/
20:
Pocżćiwie ſtał/ á ná nim obrał co lepſzego.
21:
❡ A ieſli chceſz mocno ſtać w tákich wątpliwoſciach/

Dziwy
ſpraw
boſkich

22:
Wnet napilniey pytay ſie o Boſkich możnoſciach.
23:
Ktore żadnym rozumem nigdy ogárnione
24:
Nie mogą być/ gdyż dziwnie ſą ſkrycie ſpráwione.
25:
Gdy poźrzyſz ná niebieſkie ony ſtráſzne dziwy/
26:
Ktorych nigdy nie doſiągł zaden rozum żywy.
27:
Słońce/ gwiazdy/ y Mieſiąc z złotemi fárbámi/
28:
Iáko dziwnemi kſtąłty błyſzcżą ſie nád námi.
29:
Zwirzętá rozmáite ktorych zyemiá pełná/
30:
Iáko w nich dziwne kſtałty á rozlicżna wełná.
31:
Ptaſzkowie ná powietrzu iáko ſie wieſzáią/
32:
A iáką dziwną piękność ná ſwym pierzu máią.
C 2Rzeki by=



strona: 10v

Diogenes.
1:
Rzeki byſtre y morzá y tám co w nich pływa/
2:
Y iáko w nich bez wiátru duſzá bywa żywa.
3:
Y iákie rozmáite dziwy w nich bywáią/
4:
Nie mogą wypowiedzyeć co po nich pływáią.
5:
❡ A chociay to ták dziwnie nád rozum ſtworzono/

❡ Cżło=
wiek ro
zumem
wſzytko
opáno=
wał.

6:
Przedſię wſzytko nędznemu cżłeku porucżono.
7:
Ktory iż ſie nádánym rozumem ſpráwuie/
8:
Wſzytko to wbił pod ſwą moc á wſzem roſkázuie.
9:
Tygris rącża beſtya by też miáłá ſkrzydłá/
10:
A wżdy muśi záwżdy wpáść gdy chce w iego śidłá.
11:
Lew mocny niechay rycży iáko chce w ſrogośći/
12:
A wżdy nędznik przypada w ludzkie poſłuſznośći.
13:
Niedźwiedzye ſrodzy/ Zubrzy/ y ine źwirzętá/
14:
Wſzytko to ſłucháć muśi by ine cielętá.
15:
Báżyliſzek/ Krokodril/ y Smok iádowity/
16:
Káżdy s tych przez cżłowieká może być zábity.
17:
❡ Pátrzayże iákie miáſtá/ páłace/ y zamki/
18:
Z dziwnemi przypráwámi około nich ganki.
19:
Y w iákich opátrznoſciach y ſpráwach to bywa/
20:
Y iáko praw y inych porządkow vżywa.
21:
Koſcioły/ wieże dziwne/ kſtałty rozmáite/
22:
A dziwnym koſztem wſzędy przypráwy obfite.
23:
Porządki w nich y ſpráwy iáko wyſtáwione/
24:
A cżáſem y nád rozum dziwnie wyſtroione.
25:
Nuż ony ſrogie ſtrzelby z niebá trzáſkáiące/
26:
Tęcże/ burze/ y ognie groźno błyſkáiące.
27:
Wſzytko tego ten cżłowiek rozumem doſięgnął/
28:
By ſie tám iáko ptaſzek pod niebem wylągnął.
29:
Iáko ſie tocży niebo iáko zyemiá pływa/
30:
Y iáka pod nią ſpráwá y ná ſpodku bywa.
31:
Iáko ludzye do ſiebie nogámi ſtąpáią/
32:
A ſłonecżney ſwiátłośći rowno vżywáią.
Wſzytkę



strona: 11

Rozdzyał wtory.Liſt 11.
1:
Wſzytkę zyemię y niebo ſzalonym łbem ſkryſlił/
2:
Nie máſz ták nic trudnego cżego nie wymyſlił.

Már=
na nied
báłość
cżłowie
cża.

3:
❡ Ale nád wſzytki dziwy to więtſzy dziw iego/
4:
Iż drugi zápomniawſzy y tego wſzytkiego/
5:
Chodzi łeb ponurzywſzy iáko bydlę práwie/
6:
Ták nigdy nic niedbáiąc o powinney ſpráwie.
7:
Y iákoby miał tego vżywáć roſtropnie/
8:
A wytknąłby káżdego ſnadź ták y ná kopnie.
9:
A on w ſwey káżdey ſpráwie rozne figle ſtroi/
10:
A iáko źimie záiąc kiedy k mieyſcu dwoi.
11:
O nędzo o ſlepoto rozumu tákiego/
12:
Ktory máło ná to dba co ieſt przyſtoynego.
13:
Iedno ták práwie żywie iáko ine źwirzę/
14:
Wſzák y piorko ze wſtydem ledwe o tym gmerze.
15:
Iż chociay drudzy znáią dziwne Boſkie dáry/
16:
Nic w ſobie nie hámuiąc ták żywą bez miáry.
17:
A coż to więcey cżyni iedno złe ćwicżenie/
18:
A ná ſwe powinnośći niedbáłe bacżenie.
19:
Cżego namędrſzy Doktor áni żadne zyołá/
20:
Iuż nigdy nie vlecżą kto ſie w to wda zgołá.
21:
Iuż áni Grámmátyká áni Retoryká/
22:
Nie wywiodą s tych błędow márnego nędzniká.
23:
Ktory ſie iáko płotu ledá cżego chwyta/
24:
A gdzye ieſt grunt rozumu nigdy ſie nie pyta.
25:
Gdyż to ieſt iego vrząd wſzytko co złe gánić/
26:
A co ieſt nalepſzego tym ſie każe báwić.
27:
❡ Ale kiedybyś ſpytał przy iákiey roſpráwie/

❡ Páń=
ſtwo ni
kcżem=
ne ieſth
we złey
ſpráwie

28:
Co też ieſt nalepſzego ná tym ſwiecie práwie.
29:
Wierz mi iżbyś vſłyſzał ſentencie rozne/
30:
A rozlicżne wywody y pogadki prożne.
31:
Bo iedni w tym nawiętſzą roſkoſz pokłádáią/
32:
Kiedy onych prożnych ſkrzyń worki dokłádáią.
C 3Złoto ſre=



strona: 11v

Diogenes.
1:
Złoto ſrebro y w nocy po kąciech ſie błyſzcży/
2:
Acż ná to nie iednego nędzniká wyniſzcży.
3:
Ná ſzyi łáńcuch wiśi/ ná pálcoch pierścienie/
4:
W ktorych ſie łſną z dáleká rozlicżne kámienie.
5:
Száfiry/ Dyámenty/ Szmárágdy/ Rubiny/
6:
A ſam namileyſzy pan podobien ku świni.
7:
Więc ná ściánach ſpálery á rozlicżne bramy/
8:
A gdzye poźrzyſz w káżdy kąt rozłożone kramy.
9:
Konie ſie buyno kłuſzą á myſliwcy trąbią/
10:
A wypadſzy ná pole cudze żyto gnąbią.
11:
Więc okná z Alábaſtru Mármorowe ściány/
12:
Wirzch złotem przeſadzány pięknie málowány.
13:
Drzwi ſztukwárkiem rozlicżnym dziwnie nákrapiáne/
14:
Liſtwy łáwy płynącym fladrem pokłádáne.
15:
Páwiment rozmáitym wzorem vłożony/
16:
Owa wſzędy gdzye poźrzyſz pſtro ná wſzytki ſtrony.
17:
Pátrzayże co zá Sokoł ſiedzi w onym gniaźdzye/
18:
Snadź lepſzą cżáſem Kánię co myſzy ie znaydzye.
19:
Kiedy więc gębę nádmie w oney obfitośći/
20:
Iuż wſzyſcy pochlebuią iego wielmożnośći.
21:
Iáko pſtre Soyki przed nim z dáleká dudkuią/
22:
A pálcem ſobie s tyłu hic eſt vkázuią.
23:
Cżterzey mu ręcżnik dzyerżą á trzey wodę leią/
24:
A odſzedſzy ná ſtronę łotrowie ſie śmieią.
25:
A drudzy co niewiedzą iáko ſie ſwiát plecie/
26:
Tuſzą iż ſzcżęſliwſzego iuż nie máſz ná ſwiecie.
27:
❡ Ale kto to obacży co ſie pod tym tái/
28:
Iáko ſie ſwiát kołyſze w oney márney zgrái.

Bogác
two tá=
yemny
iad.

29:
A iákie beſpiecżeńſtwo ten w ſwych ſpráwach miewa/
30:
Kto iedno iáko trawy woł ſwiátá vżywa.
31:
A káżdego poſtępku rozumem nie rządzi/
32:
Mnima by ſzedł gośćińcem á on bárzo błądzi.
Bo nie bacży



strona: 12

Rozdzyał wtory.Liſt 12.
1:
Bo nie bacży pod trawą iż dziwnego gádu/
2:
Tái ſie záwżdy pod nim rozlicżnego iádu.
3:
Azaſz on ma wżdy kiedy beſpiecżne wyſpánie/
4:
Ano we łbie kowale á dziwne ſzemránie.
5:
Iákoby iutrzeyſzy dzyeń z reyeſtru wyſtáwić/
6:
Iż będą zacni goście/ iáko ſie im ſtáwić.
7:
Kuchmiſtrz v drzwi kołáce á Márſzałek łáie/
8:
Podſkárbiemu pieniędzy iuż też nie doſtáie.
9:
Więc konie pochromiáły nárzeka Koniuſzy/
10:
Zewſząd płyną roſkoſzy oney miłey duſzy.
11:
W nocy chłopá goniono á on łamał kraty/
12:
Gdzye widzyał rozwieſzone ony pſtre kábaty.
13:
Cáłą noc ſie łeb wierći oney dzikiey świni/
14:
Gdyż ták kábat miał goście co ſie dzyeie ſkrzyni.
15:
A to w niwecż gdy on ſpi wſzyſcy o nim cżuią/
16:
A co we dnie źle ſpráwił w nocy oſzácuią.
17:
A gęſtego ſędzyego káżdy ma o ſobie/
18:
Iutro gdy mu powiedzą łáiąc ſie w łeb ſkrobie.
19:
Bo tákiemu ſtanowi wſzytko z Almánáchu/
20:
Przyſzłoby záwżdy cżynić by był prażen ſtráchu.

Máry=
narz.

21:
❡ Drugi okręt po morzu po ſzalonym puśćił/
22:
Szyrokie z herby żagle po máſzciech roſpuśćił.
23:
Szumi mu wiátr y przez ſen á morze ſie chwieie/
24:
Bárzo y ráno wſtawſzy niedobrey nádzyeie.
25:
Myſli ieſli w Kárybdym kędy niezápłynie/
26:
Albo ieſli też ſrogą ſzcżęſcien Scillę minie.
27:
O ktorą ſie okręty ſtráſznie rozbijáią/
28:
Ták iż ledwo ná deſzcżkach drudzy wypływáią.
29:
❡ Drugiemu z mnieyſzych ſtanow grzmi we łbie komorá/

Domo=
wy go=
ſpodarz

30:
Stodołá/ brog/ boiſko/ zá ściáną oborá.
31:
Wilcy wyią zá gumnem á cielętá rycżą/
32:
Pśi ſzcżekáią pod okny/ świnie w chlewie kwicżą.
C 4Pociąga



strona: 12v

Diogenes.
1:
Pociąga rohátynki/ w oknie hul hul woła/
2:
Ráno wſtawſzy więc licży/ áno iuż gomoła/
3:
Dawno przez płot ſkocżyłá/ wełná leży w leſie/
4:
Alić kęſy pochwili łeb z nogámi nieſie.
5:
W gumnie też ſłomy máło y plew iuż nie sſtáie/
6:
Więc chociay mu nikt nie krzyw przedſię wſzytkim łáie.
7:
Bieży s kijem ná pole ná życie śnieg grzebie/
8:
Wierę ſnadź będzye kłopot ná ten rok o chlebie.
9:
Bo to złe gołomrozy pod śniegiem przyprzáło/
10:
A tego pozdnieyſzego bárzo wzeſzło máło.
11:
Dwornik oſtátek zmłoćił y do láſá dunął/
12:
A klucżnik drugą dzyurą zá nim ſie wyſunął.
13:
Páſtuch s kuchárką woła/ zápłáć pánie myto/
14:
Nie do tegoć mi teraz boday cie zábito.
15:
Dáleko to pilnieyſza co ieść do nowego/
16:
Pilnie ſuſzy ná piecu/ bowiem ſurowego
17:
Siłá zginie w otrębach/ dobrze ſie nie zmiele/
18:
Ledwe będzye koruſzká do drugiey niedzyele.
19:
Owa ſkąd ią pocżniemy nie po ſzwu ſie porze/
20:
Ano ſie we łbie kręći áno zewſząd gorze.
21:
Owa káżdy tákowy chodzi iáko wiłá/
22:
A tłucże ſie po ściánach by nádęta piłá.
23:
Ktorą oni ſzaleńcy co ią więc igráią/
24:
Nogámi y rękámi bijąc popycháią.
25:
Cżáſem nań przydzye roſkoſz á cżáſem s kłopotem/
26:
Obchodzi ſie z nim ten ſwiát iáko z dzikim kotem.
27:
❡ Pátrzayże iákiey pracey tego nábywáiąc
28:
Vżywie/ by ná grudzye ſkacżąc iáko záiąc.

Trud=
ność ná
bycia.

29:
Zaſz beſpiecżne wyſpánie zaſz chędogie iedło/
30:
Gdyż o tym záwżdy myſli iáko márne bydło.
31:
By wſzytko doſypował á wſzytko pochwatał/
32:
Ták káżdego tákiego márny ſwiát omatał.
Zaſz on co



strona: 13

Rozdzyał wtory.Liſt 13.
1:
Zaſz on co chędogiego da ſobie vcżynić/
2:
Bo pirwey oſzácuie co ná co ma wynidź.
3:
Iedzye w drogę w káżdy kierz z dáleká zágląda/
4:
Máca worká á trzoſá w zánádrá pociąga.
5:
Pomyka rohátyny á gránatá máca/
6:
A iáko łbem ſzalony po ſtronách obráca.
7:
A pewnie by kto zá krzem iáko przykro plunął/
8:
Iścieby náſz do láſá y z gránatem dunął.
9:
❡ Drugi płynie ná morze áno go wiátr nieſie/
10:
Ieſzcże więc tám ſnadź gorzey niżli w głuchym leſie.

Strách
morſki.

11:
Ano ſie okręt miece s ſtráſznemi báłwány/
12:
Wierę iákoś nie dobrze więc z náſzymi pány/
13:
Ktorzy ták niebeſpiecżnie bogáctwá ſzukáią/
14:
Dyſzą drudzy pod deſzcżką Bárbárki wołáią.
15:
A odrzekłby ſie w ten cżás y ſrebrá y złotá/
16:
By iáko zbyć onego ſtráſznego kłopotá.
17:
❡ Drugi záſię by ſie więc dyabeł s piekłem zwádził/

❡ Zoł=
nierz.

18:
Tedy nigdy ná zgodę iuż nie będzye rádził.
19:
By mu dano pieniądze y támby ſzturmował/
20:
Dotłukał ſtárych murow co Pan Bog popſował.
21:
Iuż y wolność y gárdło w niewolą záprzeda/
22:
A nie raz woz dźwigáiąc ze błotá zábieda.
23:
Szkápy drżą á chłop płácże zá ſzyię mu kápie/
24:
Pan pociąga wędzonki á po łbu ſie drapie.
25:
Bo iuż dawno nie ſpierał/ iáko bárchan chuſty/
26:
Bárzo ſmálcem przypádły ná ty męſopuſty.
27:
Siadſzy około ogniá będą nárzekáli/
28:
Wierzę żeć nam tę ſłużbę wſzyſcy dyabli dáli.
29:
Tłe mu w gárdle wędzonká potrząſa bokłagá/
30:
Ano iuż iedno drożdze iuż w nim lekka wagá.
31:
Muśi cżáſem iednániem/ á dla lepſzey zgody/
32:
Legſzy ná brzuch y mętney náchłyſnąć ſie wody.
C 5Wżdy przed=



strona: 13v

Diogenes.
1:
Wżdy przedſię iáko furman chociay cżáſem wpádnie/
2:
Y po vſzy we błoto/ á piecá dopádnie/
3:
A grzanecżká w dunicy przed nim w piwie pływa/

❡ Fur=
man.

4:
Iuż wſzytkiego zápomni iáko pan vżywa.
5:
Przed świtániem ſmáruie á znowu ſie wlecże/
6:
By mu koł nie pogorzał/ naręcżniego ſiecże.
7:
Tákież miłe żołnierſtwo choć ſie odrzekáią/
8:
Niechayżeć iedno kędy workiem zábrząkáią/
9:
Prętko ſie záſię zlecą by do miodu pcżoły/
10:
Rychley to workiem zwabi niż mięſem Sokoły.
11:
❡ Owa ſkąd ią chceſz pocżąć miedzy káżdym ſtanem/

Bogá=
ći nye=
wolni=
cy.

12:
Kto chce/ muśi vćirpieć/ by był prętko pánem.
13:
A záwżdy poſpolicie ći prętko boháći/
14:
W wielkim niebeſpiecżeńſtwie káżdy wolność ſtráći.
15:
Ktorą oni co mądrze rozum ſzáfowáli/
16:
Nád wſzytki ią klenoty wyſzſzey ſzácowáli.
17:
Iuż wſzytko beſpiecżeńſtwo márnie mu záginie/
18:
Iuż záwżdy kłopot we łbie nigdy go nie minie.
19:
Iuż pogląda w káżdy kąt iuż mu wſzytko wádzi/
20:
Iuż ſie ſtrzeże przyiacioł/ ſtrzeże ſie cżeládzi.
21:
Iednych by go nie ſkrádli/ drugich by nie ſtruli/
22:
Iuż iáko pies ná mrozye ogon pod ſię tuli.
23:
Bo y ná drzewo ważą co owoce miewa/
24:
Y pcżołá więc w ſwym vlu niebeſpiecżna bywa.
25:
Chociay drudzy niedbáią gdy miodu doſtáią/
26:
Iż pcżoły po powietrzu kędy chcą latáią.
27:
Bo y wieżá im wyſzſza narychley vpádnie/
28:
Abowiem ledá wiátrek záchwieie ią ſnádnie.
29:
A coż to ieſt zá roſkoſz/ coż zá dobre mienie/
30:
Pieniądze w ſkrzyni leżą by márne kámienie.
31:
Ani ludzye áni on nikt ich nie pożywie/
32:
A ieſzcże ieſli ktemu nábył ich fáłſzywie.
Nie folguiąc



strona: 14

Rozdzyał wtory.Liſt 14.
1:
Nie folguiąc ni Bogu/ á ſkubąc bliźniego/
2:
Zápomniawſzy iż ze wſzem przydzye ſkocżyć pſiego/
3:
A ktemu ſie nie zmienią Páńſkie obietnice/
4:
Iż kto tę márną ſuknię obłocży ná nice/
5:
Nigdy iey ſam nie dodrze inſzy iey dochodzi/
6:
A to w niwecż co duſzy y ſławie záſzkodzi.
7:
Bo to iáko letnia mgłá gdy ią wiátr rozchwieie/

Láko=
me ná=
bycie le=
thnya
mgłá.

8:
Ták też ten co ty márne dármo plewy wieie.
9:
Ni wzwie gdy y s plewámi wicher go pochwyći/
10:
Gdyż ná cienkiey ty náſze wiſzą cżáſy nići.
11:
❡ Ale to w przyrodzeniu ludzkim nie zágáśnie/
12:
A káżdy to ná oko iście widzi iáſnie.
13:
Chociay názbyt wſzytkiego/ by ná tym przeſtáło/
14:
Iáko w worze dzyuráwym záwżdy przedſię máło.
15:
A to ktemu iż ná to żaden nic nie myſli/
16:
Iż śmierć tuż s kątá dybie á cżárt wſzytko kryſli/
17:
Ony iego poſtępki y ony cne ſpráwy/
18:
Kocháiąc ſie iż iego ieſt towárzyſz práwy.
19:
Y nie wątpi iuż nic w nim/ á w ſwey oſiádłośći/
20:
Cżym będzye mogł poſłuży tám iego miłośći.
21:
A gdy nie ſyt ná ſwiecie więc go tám dopoi/
22:
A iáko kochánecżká nadobnie przyſtroi.
23:
❡ Ale by káżdy bacżył co ſie tu z nim dzyeie/

Pomier
ny ſtan.

24:
Iścieby ná rownieyſzym był lepſzey nádzyeie.
25:
Gdyż ſą błogoſłáwieni co ſie śrzodku dzyerżą/
26:
A zbytki niepotrzebne ſámi ſobie mierżą.
27:
Y Sálomon gdy s Pánem w prośbach ſie rozmawiał/
28:
Tedy ſobie napilniey to ná nim wymawiał.
29:
By go nędzą nie karał/ bogáctwem nie wznośił/
30:
Lecż o cnotę á rozum o to pilnie prośił.
31:
Bo cżegoż nie doſtawa nędznemu cżłowieku/
32:
Gdyby miernie vżyć chciał tego ſwego wieku.
Y coż po



strona: 14v

Diogenes.
1:
Y coż po ſześći miſach gdy ná iedney doſyć/
2:
Albo gdy cżterzey będą ieden ręcżnik nośić.
3:
Anoby ich y ieden zánieść mogł niemáło/
4:
Boday ich więc y w ſkrzynce ták wiele doſtáło.
5:
Albo gdy ciepły kąſek á práwie od ogniá/
6:
Zaſz nie lepſzy niżli on/ co w kotle mokł do dniá.
7:
Z ogorzáłą piecżenią ktora bárzo zdrowa/
8:
Ná wirzchu by ſkorupá á we wnątrz ſurowa.
9:
Nuż torty trudnonoſze tákież inſze kramy/
10:
Co od nich ſcijátyki pedogry miewamy.

Zbytki
ſthoło=
we.

11:
Niewiem co ieſt iedno grzech/ kłopot/ á vtrátá/
12:
Tu pychá niepotrzebna á w piekle odpłátá.
13:
Zaſz nie roſkoſzny ptaſzek domowe kurcżątko/
14:
Proſiątko/ y iágniątko/ kozyełek/ cielątko.
15:
Azaſz ptaſzek/ záiącżek/ y źwirzątká ine/
16:
Nie wielkieſz to ná ſwiecie bywáią nowiny.
17:
Nuż rybki rozmáite/ zyołek obfitośći/
18:
Co może ſnádnie przypáść bez wielkiey trudnośći.

Wymy
ſlne po
tráwy.

19:
Nie lepſzeſz to niż lewek co go s chlebá zlepią/
20:
Námieſzawſzy weń kliyu po wirzchu przyklepią.
21:
Pozłotki nań nákładſzy grochu miáſto ocży/
22:
Gdy go ſtłukſzy w możdzerzu potym w formie tłocży.
23:
Szcżucży łeb co w piątek wrzał w niedzyelę gi dáią/
24:
Pozłoćiwſzy wątrobki/ vſzy podzyáłáią.
25:
A w iuchę kliyu z winem zmieſzawſzy náleią/
26:
Stroiąc iedłá by błaźni/ dobrze nie ſzáleią.
27:
❡ Więc rozlicżnych przyſmákow ieſzcże náſtáwiáią/
28:
A ktoż wie iáko ie więc ſobie przezywáią.
29:
Oliwki/ limunije/ muſtárdy/ kápáry/

Sápori

30:
By bárzyey oſzydzili on żołądek ſtáry.
31:
W ktorym to gnije leżąc iáko młoto w kádzi/
32:
Ano mu iuż więc cżáſem y żuwká záwádzi.
Nie dármo



strona: 15

Rozdzyał wtory.Liſt 15.
1:
Nie dármo ie przezwáli ſapory bo ſápią/
2:
A bárzo ſie więc po nich drudzy do drzwi kwápią.
3:
❡ A cżáſem by więc ná to y przyſtáwić kmieciá/
4:
Muśi káżda potráwá iuż być ſámotrzeciá.
5:
Tu ſie ieſzcże z wiecżorá pilnie rozmawiáią/
6:
Przy grochu przy kápuſcie co poſtáwić máią.
7:
Skądże páni kápuſtá tákich praw nábyłá/
8:
Aby przez pániey ſtárey nigdy nie chodziłá.
9:
Tákież groch bez márſzałká álbo bez cżeládzi/
10:
Gdyż go s połciem á z iágły cżáſem zyeść nie wádzi.
11:
❡ Więc iż dziwne przyſmáki dziwne też y wrzody/

Z dziw=
nych po
thraw/
dziwne
wrzody

12:
Ktore cżynią w nędznikoch rozlicżne przygody.
13:
Kánkry/ Kárbunkuluſy/ Cyrogry/ Fráncuzy/
14:
Drugiemu by kozłowi ná łbie roſtą guzy.
15:
Ráno leżąc nárzeka przewráca ſie ięcży/
16:
Ano mu ſie łeb nádął Káttárus go męcży.
17:
Ocży nogi zápuchły/ á brzuch iáko pudło/
18:
Będzye wolał pochwili niż krogulcá ſzcżudło.
19:
Więc go tu trą v ogniá wzgorę przewrácáią/
20:
A ſkwárny mu wcżoráyſzey w żołądku mácáią.
21:
Leią ſyropy w gárdło by rychley przechował/
22:
Ale wierz mi iż im dziś nie będzyeſz polował.
23:
❡ Tákći ná wſzem ſowito ći ożrálcy giną/

O bżár=
ſthwo/
więczey
ich zá=
bija niż
miecż.

24:
Zdrowie trácą máiętność y w złey ſławie ſłyną.
25:
Bo ſie więc kramy trzęſą możderze kołácą/
26:
Ale też wieſz to Pan Bog kiedy to zápłácą.
27:
Bo y Piſmo powieda iż brzuch co ták tyie/
28:
Więcey ludzi poraża niżli miecż pobije.
29:
A miernemu ſtanowi cżegoż nie doſtawa/
30:
Wſzytko to ma y ſmácżniey/ zacż ten gárdło dawa.
31:
A przedſię mieſzek/ zdrowie/ dobra ſławá ſpełná/
32:
Temu ſie łeb náieżył/ ná tym głátka wełná.
Acż to drudzy



strona: 15v

Diogenes.
1:
Acż to drudzy názwáli dobrym záchowániem/

❡ Opil=
cow do
bre zá=
chowá=
nie.

2:
Ale pátrz gdy ſie ſpiją iáko bydło ná nim/
3:
Iáko kotki ſie drapią/ iáko świnie ſkubą/
4:
Bá naydzyeſz go pod łáwą z biretem y s ſzubą.
5:
Bo iuż tám ſtan s powagą ná máłey bácżnośći/
6:
Ledá kto we łbie gmerze więc iego miłośći.
7:
Bo gdzye pan gdzye páchołek nie záwżdy tám znáią/
8:
Kiedy ſie więc omácmie po kąciech drápáią.
9:
Po głoſie też nie poznáć/ bo więc drudzy ſápią/
10:
By w łáźni ſie ſcieráiąc gdy ſobie łby drápią.
11:
Rozmáite przyſmáki s tych roſkoſzy roſtą/
12:
Ten idzye z białą máſcią/ drugi zá nim s kroſtą.
13:
Bo temn ocży ieſzcże z wiecżorá podbili/
14:
Temu ſie też ná cżele perły wyſádziły.
15:
Idzye świetno z rubiny s perłámi iáko pan/
16:
Tákći ſwe pięknie ſtroi ten náſz pomierny ſtan.
17:
❡ Więcbyś rzekł/ ále tego w więtſzey wadze máią/

Vtrátá
zbytnia

18:
Kto chodzi we pſtrych bramiech á gdzye dolewáią.
19:
Ale pátrzay pochwili co ony pſtroćiny
20:
Spráwiły nam/ bo w wioſce iuż vrzędnik iny/
21:
Nie chce nas od god ſłucháć/ y woyt ſtroną chodzi/
22:
A Abráhám z dáleká y ná bramy godzi.
23:
A ták miáſto powagi zá piecem pan cżáſem/
24:
Przeſtałby ná cżámlecie/ rozwiodł ſie z hátłaſem.
25:
Bo by też Altembáſy/ by też Złotohławy/
26:
Wſzytki ná ſię kto oblokł/ á gdy nie máſz ſławy/
27:
Wſzytko to piękne piorká ná śmierdzącym dudku/
28:
Co ſie chodząc vmizga/ mnima pan by w cżupku/
29:
Ano drugi zá wiechą dybiąc zá nim chodzi/
30:
A ná ony pſtroćiny iego pilnie godzi.
31:
❡ Bo iákochmy ſłyſzeli z dawná w tákim ſtanie/

Piękny
vbyor
cnotá.

32:
Záwżdy ſławá ná tárgu záwżdy zdrowie tanie.
Ale gdy ſie



strona: 16

Rozdzyał wtory.Liſt 16.
1:
Ale gdy ſie kto cnotą nadobnie przyſtroi/
2:
Zá káżdym ſławá woła/ iż ták chodzą moi.
3:
Bo wierę do tey żadne nie pomogą bramy/
4:
Ni perły ni łáńcuchy áni żadne kramy.
5:
Iedno zacna pocżćiwość to piękna kárwatká/
6:
Tá káżdego ozdobi ták y bez kábatká.
7:
A nadobny obercuch piękne ſznurkowánie/
8:
Gdy ná cnocie z rozumu będzye háfftowánie.
9:
Iuż więc tám trudno ſie śmiać trudno pálcem kiwáć/
10:
Kto tákiemi niciámi będzye bramy sſzywáć.
11:
❡ Więcby kto rzekł/ á coż to/ więc ſie ſwiátá odrzec/
12:
Ieść/ pić/ dobrey myſli być/ chędogo ſie oblec.
13:
Toć ludzi wſzędy zdobi/ toć dobrą myſl cżyni/
14:
A ſnadź kto to opuśći/ podobien ku świni.
15:
A práwie mu cżás fuzą wychodzi á dymem/
16:
Iużby lepiey zá rázem zoſtáć bernádynem.
17:
Gdyż zá káżdym to pływa práwie iáko wodá/
18:
Kłopot/ fráſunk/ przypadki/ á cżęſta przygodá.
19:
Wżdyć też trzebá dobrą myſl cżym ozdobić w ſobie/
20:
A nie wſzytko zá piecem we łbie ſkrobáć ſobie.
21:
Bo więc ſtąd kordiáká y ſtąd oná roſkoſz/
22:
Kiedy ná łeb drugiemu kłádą cżarną kokoſz.
23:
A iużby to obycżay ſnadź był práwie krowi/
24:
Ktora nátkawſzy boki leżąc nic nie mowi.
25:
Niedba by kiedy byłá w iákiey krotochwili/
26:
Aż ią rzeźnik zá rogi iuż wiedzye pochwili.
27:
Bo kto z ludźmi nie bywá y ſkądże ćwicżenie/
28:
Albo ma przypaść iákie roſtropne bacżenie.
29:
Albo gdy ná kim kołtryſz/ bárchan ná kábacie/
30:
Popchną go iście ná zád/ odſtąṕ pánie brácie.
31:
Stánie ten tu w hátłaſie álbo w áxámicie/
32:
A znaymy ſie po ſierśći iáko ſámi wiecie.
Ale wſzákeś



strona: 16v

Diogenes.
1:
❡ Ale wſzákeś iuż ſłyſzał iż pomierne iedło/

Niepo=
mierne
bieſiádi

2:
Vbiory/ krotochwile/ nie ták iáko bydło/
3:
Z rozmyſłem tym poważni záwżdy ſzáfowáli/
4:
A ná wſzem ſie rozumem pilnie ſpráwowáli.
5:
A s cnoty do tych potraw przyſmáki dzyáłáli/
6:
A roſtropnym bacżeniem zwirzchu potrząſáli.
7:
Bo ieſli to roſkoſzą kto ma przezwáć właſnie/
8:
Gdy grzmi bęben zá vchem/ á koźi rog wrzaśnie/
9:
Pomorty á puzany co wſzytki zágłuſzą/
10:
Albo ſkákáć od kątá do kątá z Máruſzą.
11:
Iuż ktory kąt záſtąpiſz/ iuż ſiedź iáko drewno/
12:
Bo iáko ſie podnieſieſz/ odepchną cie pewno.
13:
Iuż iáko głuch ná drugie muśiſz pálcem kiwáć/
14:
Bo iuż tám trudno ſłuſzney rozmowy vżywáć.
15:
Abowiem iuż tám káżdy chociay ledwe zyewa/
16:
Wrzeſzcży/ ſápi/ márkoce/ á mnima iż ſpiewa.
17:
A drugi zá nim ſtoiąc iáko cielę rycży/
18:
A zda mu ſie iż weſoł á iż pięknie krzycży.
19:
Sklenice w kąt latáią/ ná ſtole by w łáźni/
20:
Ták więc Bachus on rycerz ſwe kochánki błaźni.
21:
Iż kiedy ráno wſtawſzy wiecżor wſpomináią/
22:
Albociem był oſzálał ſámi ſobie łaią.
23:
Ano ſie we łbie kręći/ pan ſiedząc ſzcżka/ ſpluwa/
24:
Pierza mu we łbie pełno/ opák ſie obuwa.
25:
Oblicża ſie s káletą nie chce reſpondowáć/
26:
Muśi iey dáć ná kwity gdy nie máſz co ſchowáć.
27:
Suknia śmierdzi drożdzámi/ cżapká gdzyeś ná łáwie/
28:
Pátrzayże krotochwile w tákiey miłey ſpráwie.
29:
A by ieſzcże ná mieyſcu gdzye pocżął doſiedzyał/
30:
Ale chce iż pan ſzalon áby káżdy wiedzyał.
31:
Będzye go ieſzcże pełno po vlicach wſzędzye/
32:
Włocży ſie iáko z wilkiem chodząc po kolędzye.
Więc wſzędy



strona: 17

Rozdzyał wtory.Liſt 17.
1:
Więc wſzędy we drzwi tłucże/ wſzędy mu náłáią/
2:
A cżáſem cżym pachniącym y z gory ſpluſkáią.
3:
Zaſz to dobra bieſiádá/ zaſz to krotochwilá/
4:
Niechay będzye namędrſzy/ álić z niego wiłá.
5:
Ledwe ſie to y chłopu ſłuſznie zeydzye we wśi/
6:
A choć go nikt nie ſławi/ ſzcżekáią zá nim pśi.

Bieſiá=
dá w=
dzyęcż=
na.

7:
❡ Azaſz to nie pięknieyſza bywa krotochwilá/
8:
Sieść ſobie s kilkiem oſob kiedy wolna chwilá.
9:
Y mieć ſobie nie wrzeſzcżąc pocżćiwe rozmowy/
10:
Gdzye wżdy ſkąd co przypádnie/ że wżdy k rozumowi.
11:
Albo przecżyść kilká kart onych dzyeiow dawnych/
12:
Náſłucháć ſie zwycżáiow zacnych ludzi ſławnych.
13:
Ktorzy tu ſwiátem dziwnie rozumem władáli/
14:
A ſwym pocżćiwym ſtanom wiecżną ſławę dáli.
15:
Tám znaydzyeſz Achilleſá/ Priamá/ Hektorá/
16:
Y iego wſzytki ſpráwy/ byś z nim ſiedzyał wcżorá.
17:
Znaydzyeſz iáko ſwą cnotę rycerſką záchowáć/
18:
Y iáko maſz ſwym ſtanem pocżćiwie ſzáfowáć.
19:
Tám on ſławny Cicero rozmowi ſie s tobą/
20:
Naydzieſz w pocżćiwych ſpráwach co maſz cżynić s ſobą.
21:
Tám Kurcius/ Seneká/ Homerus/ tám Plato/
22:
Zeby on prożnuiący mogł wiele dáć zá to.
23:
By s tymi towárzyſzmi miał s tobą zozmowę/
24:
Miałby ſnadź weſelſzą myſl y wolnieyſzą głowę.
25:
Niżli z oną wrzeſzcżącą ſzaloną gromádą/
26:
Y nie wiem ktoby mądry názwał to bieſiádą.
27:
Gdzye ſie więc iuż káżdemu rozum we łbie mieni/
28:
Iedno w klozye tákową miewáią ſzaleni.
29:
Bo owi ćicho ſiedząc wſzytek ſwiát ſkrzyſláią/
30:
A przy cżym właſniey zoſtáć/ pięknie przebieráią.
31:
Bo ſie ſtąd pámięć oſtrzy/ rozum poleruie/
32:
Kto z dáleká pocżćiwy ſwoy ſtan przepátruie.
DZaſz przy=



strona: 17v

Diogenes.
1:
Zaſz przytym nie może być bieſiádá pocżćiwa/
2:
Choć iey káżdy z rozmyſłem ſtátecżnie vżywa.
3:
Zaſz nie mogą być żárty w pocżćiwey rozmowie/
4:
Ze ſie y náśmiać możeſz/ y wżdy wſzytko w głowie/
5:
Y rozum y kędzyerze/ zoſtánie nam ſpełná/
6:
Y ráno kiedy wſtánieſz głádſza ná niey wełná.
7:
A to w niwecż iż rozum y ćwicżenie roście/
8:
Boday v nas bywáli záwżdy tácy goście.
9:
❡ Y Muzycżkáć pomierna nic przytym nie wádzi/

Muzy=
ká po=
mierna.

10:
A zacni poſpolicie ſłucháią iey rádzi.
11:
Ale iżby iáko woł we łbie nie hucżáłá/
12:
A pocżćiwych rozmowek im nie przekażáłá.
13:
A tákieć więc bieſiády nic nie záwadzáią/
14:
Gdy ſie ná nie pocżćiwi poſpołu ſchadzáią.
15:
Gdyby przy dobrey myſli wżdy ćwicżenia były/
16:
Aby ſie dármo cżáſy márnie nie tráćiły.
17:
Bo przetochmy ná ſwiát tu od Bogá wyſłáni/
18:
Bychmy od inych źwirząt byli rozeznáni.
19:
A to iedno rozumem muśi ſie okázáć/
20:
Bo bez tego/ káżdego może wołem názwáć.
21:
Ták rádzę vcż ſie káżdy ſtanu pomiernego/
22:
Cnoty/ ſławy pocżćiwey/ vmyſłu wiernego.
23:
Gdyżechmy tym od inych źwirząt rozeznáni/
24:
A práwie k zyemſkim bogom náwſzem przyrownáni.
25:
Niech będzye náwſzem miárá w iedle y w chodzeniu/
26:
W rozmowach y w bieſiádach y w káżdym ćwicżeniu.
27:
Gdyż iednochmy rozumem ſwiát opánowáli.
28:
A práwie iáko krolmi nád wſzytkim zoſtáli.
29:
Spráwuymyſz ſie iáko ći ktore ſzcżęſcie pieśći/
30:
Bychmy nie poginęli práwie y bez wieśći.
31:
W káżdey ſpráwie pocżćiwość miárę záchowaymy/
32:
A co s końcem przypáść ma/ ná to poglądaymy.
Boć y vbior



strona: 18

Rozdzyał wtory.Liſt 18.
1:
❡ Boć y vbior nie wádzi gdy ná nim forboty/

Vbyor
pomyer
ny.

2:
Vpſtrzone pocżćiwoſcią/ á bramy ze cnoty/
3:
Pomierny/ nieſkukłány/ dziwnie wymyſlony/
4:
Gdyż ieden bywa krotki/ á drugi z ogony.
5:
A iżby ſie koſzt s cżyńſzem wżdy poſpołu zgodził/
6:
Byś potym dodzyeráiąc wioteſzek nie chodził.
7:
Gdyż więc drugich názáiutrz przezwáć nie vmieią/
8:
A z onych więc wcżoráyſzych iuż ſie drudzy śmieią.
9:
Anoby lepiey trwáłá druga y do roku/
10:
Niż potym kiedy muśiſz poſzſzywáć ná boku.
11:
❡ Tákież iedło pocżćiwe/ chędogie/ pomierne/

Iedło
pomyer
ne.

12:
A bez trudnych wymyſłow/ gdyż Pan Bog ſwe wierne/
13:
Náwſzem dziwnie opátrzył/ ále też chce tego/
14:
Abychmy tu z rozmyſłem vżywáli wſzego.
15:
Nie ták iáko więc drudzy ty dáry ſzáfuią/
16:
Wydárſzy chleb nędznikom/ pſom gi rozmietuią.
17:
A łzámi zálewáią potráwy cudzemi/
18:
Tu więc káżdy rozeznay co zá przyſmák imi.
19:
❡ Fortunny to ieſt káżdy co ná tym przeſtawa/

Fortun=
ny czo
ná ro=
wnym
przeſta=
wa.

20:
Co mu ſzcżęſcie przynioſło/ w trudność ſie nie wdawá.
21:
A ná káżdą powinność pomni ſwego wieku/
22:
Iż máły kres zoſtáwion nędznemu cżłowieku.
23:
A iż ſie vnieść nie da ſzcżęſciu ni przygodzye/
24:
Iedno záwżdy myſl chowa mierną ná ſwobodzye.
25:
Nie wſzytko w zyemię pátrząc iáko ine źwirzę/
26:
Niech więc y pod obłoki rozum cżáſem gmerze.
27:
Vważáiąc y przeſzłe y dziſieyſze rzecży/
28:
A to máiąc ná więtſzey/ co ma przypáść/ piecży.
29:
A nie tylko iedno to co ciáłu ſmákuie/
30:
Lecż to co ſláchetną myſl w cnoty przypráwuie.
31:
Bo coć po wielkich miſach gdy ná máłey doſyć/
32:
Albo gdy cżáſzá pełna/ przecż maſz w cebrze nośić.
D 2Ieſli przeto



strona: 18v

Diogenes.
1:
Ieſli przeto áby cie cżyſtym hoynym zwano/
2:
Pátrzże by potym więcey s ciebie ſie nie śmiano.
3:
Ano ściány trágárze wſzędy pokryſlano/
4:
A ieſzcże ſkąd niewiemy ma być zá to dano.
5:
❡ Nie rádzęć też byś ſkąpie dobrá nádánego

Swo=
bodá
pocżći=
wa.

6:
Vżywał tu/ gdyś iedno tu ſzáfárzem tego
7:
Docżeśnym/ á tám s ſobą nic nie weźmieſz nigdy/
8:
Wiedźże ſwoy ſtan pocżćiwie bez płácżu bez krzywdy/
9:
Bez zbytku/ á bez śmiechu/ bez wielkiey trudnośći/
10:
Gdyż widziſz co ſie tocży w tákiey omylnośći.
11:
Bo widziſz iż w tych zbytkoch iuż nic ſpokoynego/
12:
Nie może być ná ſwiecie áni przyſtoynego.
13:
Bo iuż kłopot w nábyciu/ kłopot w ſzáfowániu/
14:
A trudnoby to w krotkim miał zámknąć piſániu.
15:
Co więc zá roſkoſz s tego á weſele roście/
16:
Kiedy ſie rozigráią oni mili goście.
17:
Ktorzy ſie zápomniawſzy/ náwſzem miárę ſtrácą/
18:
Bo ſie iuż więc tám wſzyſcy s ſzaleńſtwem pobrácą.
19:
A ták miárę záchoway w ſkąpośći á w zbytku/
20:
Abowiem to oboie nie cżyni pożytku.
21:
Kiedy to iáko kámień coć Pan Bog dał leży/
22:
A zbytek záſię márny też ſzpetnie łeb zyeży.
23:
A niechay mieſzek z gębą nie wádzą ſie nigdy/
24:
Lepiey im być we zgodzye s ſobą á bez krzywdy.
25:
A ieſli chceſz zacnym być w pocżćiwey hoynośći/
26:
Okázuyże ią wiernie w bráterſkiey miłośći.
27:
Wſpomagay kogo możeſz zwłaſzcżá potrzebnego/
28:
A pomiernie nie żáłuy nigdy chlebá ſwego.
29:
Bo iedno tym ku Bogu kęs ſie przyrownamy/
30:
Kiedy co dáć możemy/ á iż rozum mamy.
31:
Nie roſtrząſayże tego miedzy márne śmieći/
32:
A niechay to iáko dym od ciebie nie leći.
Gdyżeś tego



strona: 19

Rozdzyał wtory.Liſt 19.
1:
Gdyżeś tego nie pánem/ docżeśnym włodárzem/
2:
Vcżże ſie ábyś w tym był pocżćiwym ſzáfárzem.
3:
Byś ſie potym z vrzędu ſam márnie nie sſádził/
4:
Iużćiby nikt krzyw nie był/ iużbyś ſie ſam zdrádził.
5:
❡ Ale ktoby chciał weźrzeć w tákie vrzędniki/

Zli vrzę
dnicy á
ſzáfárze
dobro=
dzyey=
ſthwá
páńſkie
go.

6:
Mogłby wſzytki powieśić vbogie nędzniki.
7:
Bo iákąby tu oni licżbę vdzyáłáli/
8:
Gdyż ná co roſkazáno nigdy tám nie dáli.
9:
Iedno ná márne zbytki co im zákazano/
10:
A iákoż to z reyeſtrow ma być wymázano.
11:
Ano co więc z nędzniká y s ſkory wygnąbią/
12:
To więc tám gárſcią ſypą gdzye bębnią á trąbią.
13:
Drudzy przydą w máſzkárách drudzy s komedią/
14:
To iuż też tym doſypáć/ to iuż by pśi tyią.
15:
Bo więc iuż tám ſromotá kiedy kto da máło/
16:
Bo trzebá áby wſzytkim rowno ſie doſtáło.
17:
A gdy przydzye máſzkárnik co ná nim ſto płátow/
18:
To mu wrzucą kęs chlebá á ogryzłych gnatow.
19:
A drugiego precż wypchną/ drugiemu náłáią/
20:
Drugim cżáſem y kijem iáłmużnę rozdáią.
21:
Kárty leżą ná ſtole pieniądze brząkáią/
22:
Wzyąwſzy z igry pułgroſzá/ to więc prze Bog dáią.
23:
A też iáka iáłmużná táka y odpłátá/
24:
Nic ſie nam więc nie ſzcżęśći cżemuś po ty látá.
25:
❡ A gdyś ſie iuz náſłuchał co bogactwá cżynią/
26:
Nie bądźże iuż proſzę cie táką ſproſną świnią/
27:
Byś ſie nie miał obácżyć iáko ich vżywáć/
28:
Y iáko ich s trudnoſcią przychodzi nábywáć/
29:
Y iáko nas s pocżćiwey drogi wiele zwodzą/
30:
A ná dziwne trudnośći rozlicżnie przywodzą.
31:
Y możeſz to rozeznáć/ iż pocżćiwe ſtany/
32:
Nie iedno w tym zależą/ iż tu wiele mamy.
D 3Ale gdy



strona: 19v

Epikurus.
1:
Ale gdy rozum s cnotą do tego przypádnie/
2:
Iuż więc káżdy rozezna ſwą powinność ſnádnie.
3:
Iż wſzytkiego pomiernie z rozmyſłem vżywa/
4:
Iuż iáko pącżek w máſle/ w dobrey ſławie pływa.
5:
Bowiem bogacż bez ſławy iáko báłwan głuchy/
6:
Choć go vpſtrzyſz perłámi/ choć wiſzą łáńcuchy.
7:
Vmieyże iuż á vcż ſie ſwoy ſtan rozeznawáć/
8:
A coć lepiey przyſtoi/ przy tym rácż zoſtáwáć.
9:
Ten trzeći Rozdział zo=
10:
wą Epikurus/ Abowiem then Philozoph nie
11:
dzyerżał nicz o nieśmiertelnośći/ iedno w do=
12:
cżeśnych roſkoſzach wſzytko błogoſłáwień=
13:
ſtwo pokłádał. A tu ieſt roſpráwá/ iá=
14:
ko o tym rozumieć mamy.

15:
A
Gdyż to ieſt náſzá myſl/ ábychmy wiedzyeli/
16:
Co wżdy ieſt nalepſzego/ to wyrozumieli.
17:
O cżym záwżdy ſprzećiwne roznice bywáły/
18:
A nigdy ſie myſli w tym ludzkie nie zgadzáły.
19:
Iedni ie w obfitoſciach w páńſtwach pokłádáli/
20:
A drudzy wdzyęcżną roſkoſz nád to przekłádáli.
21:
Alechmy iuż ſłyſzeli co páńſtwá vmieią/
22:
Y co ie źle ſzáfuią/ iáko ſie z nich śmieią.
23:
Sprobuymy też roſkoſzek ſwiátá omylnego/
24:
Co ie niektorzy kłádą ná mieyſcu lepſzego.
25:
❡ A gdy to on młodzyeniec ták ſobie rozmyſlał/ (ſlał.
26:
Ktory w tych dziwnych ſpráwach wiele w głowie ſkry=
27:
Coby też s ſobą cżynić w tey ſwieckiey błędnośći/
28:
A iákoby ſwoy ſtan wieść práwie w pocżćiwośći.


strona: 20

Rozdzyał trzeći.Liſt 20.
1:
grafika
2:
Chodząc po brzegu morſkim/ cżłowieká ſtárego
3:
Podkał/ ktorego nie znał zá wieku ſwoiego.
4:
Nadobną śiwą brodę áż do páſá máiąc/
5:
Głogiem ſie oſtrugánym pięknie podpieráiąc.
6:
Twarz nadobną/ ná głowie z dziwnych kwiatkow wieniec/
7:
Ochotnie pokracżáiąc/ by iáki młodzyeniec.
8:
Przywitawſzy/ pytał ſie o przezwiſku iego/
9:
Bo s poſtáwy zrozumiał iż ieſt coś zacnego.
10:
❡ Powiedzyał mu iż ieſt on Epikurus ſławny/

Epiku=
rus.

11:
Ktory iż ſie nie sſtárzał/ á iuż miał wiek dawny/
12:
Tym iż záwżdy wiekow ſwych w roſkoſzach vżywał/
13:
A nigdy w żadnych trudnych roſpráwach nie bywał.
D 4Lękł ſie on



strona: 20v

Epikurus.
1:
Lękł ſie on zacny cżłowiek/ bo ták to s tym bywa/
2:
Iáko kmiotek zá pługiem gdy ſkarb wyorywa.
3:
Rzekł mu/ o ſwięty ſtárcże ia gdzyemkolwiek bywał/
4:
Słychałem o twey ſławie ktorąś wſzędy miewał.
5:
Proſzę cie náucżże mie wżdy cżego dobrego/
6:
Bych zrozumiał co też ieſt ná ſwiecie lepſzego.
7:
❡ Rzekł mu ſtárzec/ á wſzák wieſz iż to roſkoſz ſtárych/

❡ Stá=
rych ro=
ſkoſz/
mowić.

8:
Aby mieli rozmowy o rzecżach niemáłych.
9:
A też iuż cżás niemáły iáko tu prożnuię/
10:
Iedno w tych kwiatkoch chodząc ſobie roſkoſzuię.
11:
A ták podźwá ſám máło/ á tám ná pokoiu/
12:
Siędzyem ſobie pod lipką á przy pięknym zdroiu.
13:
Powiedzyał mu ſiadſzy wnet/ moy młodzyeńcże miły/
14:
Wierzę że cie bogowie w ten kray przypędzili.
15:
Abyś práwie zrozumiał co ieſt nalepſzego/
16:
Gdyż to záwżdy rozna rzecż bywa v káżdego/
17:
Ktorzy tu chodzą dziwnie z dziwnemi myſlámi/
18:
A ledwe znáć iż żywi/ iáko málowáni.
19:
A práwieby mogł názwáć ſwiát klatką ſzalonych/
20:
Gdyż ich ná nim dáleko więcey niż ćwicżonych.
21:
Ktorzy w rozlicżnych myſlach po ſwiátu latáią/
22:
A to co ieſt lepſzego máło o to dbáią.
23:
Gdyż wieſz iż káżda praca ciągnie ſie do tego/
24:
Aby káżdy roſkoſzy vżył potym s tego.
25:
Widziſz iż káżda ſpráwá ku końcu ſie tocży/
26:
A niech káżdy iáko chce tu w ſwych ſpráwach krocży/
27:
Wſzytko ſie ktemu ciągnie by tego vżywał/
28:
A po ſwych wſzytkich pracach wżdy też roſkoſz miewał.
29:
❡ A ták roſkoſz ieſt koniec náſzych wſzytkich rzecży/

Roſkoſz
cel ſwey
woley.

30:
A káżdy ią ná wielkiey iście miewa piecży.
31:
Nie pływałby márynarz áni gárdłá ważył/
32:
Ale to wſzytko cżyni by roſkoſzy záżył.
Zołnierz wieſz



strona: 21

Rozdzyał trzeći.Liſt 21.
1:
Zołnierz wieſz iákich záwżdy vżywa przykrośći/
2:
Waży ſie gárdłá/ guzow/ y dziwnych trudnośći/
3:
Aby s tego roſkoſzy cżáſow ſwych vżywał/
4:
Lecż wiem żeś tego ſwiádom/ ieſliżeś w tym bywał.
5:
Vcżony z bládą twarzą ſiedzi nád kſięgámi/
6:
Aby potym ſwych cżáſow vżył z roſkoſzámi.
7:
Bo by roſkoſz nie byłá/ iużby áni ſławá/
8:
Nigdy płatna nie byłá áni żadna ſpráwá.
9:
Bo chociay kto źle cżyni/ iuż to roſkoſz iego/
10:
Y káżda dobra ſpráwá ściąga ſie do tego.
11:
A cożkolwiek ná ſwiecie przypada trudnego/
12:
Káżdy ſie tego waży by miał roſkoſz s tego.
13:
❡ Ano y wſzytki ſmyſły náſze przyrodzone/
14:
Ku roſkoſzam naywięcey ná wſzem ſą ſtworzone.

Smy=
ſły ná=
ſze ro=
ſkoſz rá
dy wi=
dzą.

15:
Abowiem kiedy oko co pięknego widzi/
16:
Kocha ſie/ á ná ſzpetne poglądáiąc ſzydzi.
17:
Do vſzu gdy też przydą iákie piękne głoſy/
18:
Ráduią ſie/ á s ſzpetnych áż więc wſtáią włoſy.
19:
Vſtá y nos gdy do nich przydzye co wonnego/
20:
Iuż z niemáłą roſkoſzą vżywáią tego.
21:
Tákież ręce y nogi iáką roſkoſz máią/
22:
Kiedy ſie więc wdźyęcżnego cżego dotykáią.
23:
A iż praca á fráſunk y ine trudnośći/
24:
Záwżdy to złym muśi zwáć w káżdey omylnośći.
25:
Bowiem káżdy przypadek podobien ku świni/
26:
Ktory tu krotochwile z roſkoſzą nie cżyni.
27:
A ták nielza iedno ták wſzyſcy znáć muśimy/
28:
Iż roſkoſz rzecż nalepſza/ gdyż ták wſzyſcy wiemy.
29:
Bo y nieme źwirzętá cożkolwiek dzyáłáią/
30:
Záwżdy też iáką mogą krotochwilę máią.
31:
A cożkolwiek żywego tu ſie ná ſwiát rodzi/
32:
Gdy ſie pocżnie y potym záwżdy roſkoſz płodzi.


strona: 21v

D 5Acż więc
Epikurus.
1:
Acż więc drudzy prożnemi wywody to pſuią.

Roſkoſz
ſie s cno
thą nie
zgodzi.

2:
Iż ſie roſkoſz nie zgodzi s cnotą/ tym figluią.
3:
Bo ku cnocie przychodząc trzebá być w cżuynośći/
4:
Wſzytki wcżáſy opuſzcżáć/ záwżdy być w trudnośći.
5:
Skąd tu ná ſwiecie ſławá á w niebie odpłátá/
6:
Roście záwżdy káżdemu/ ſwięta to vtrátá.
7:
A iż duſzá s tey pracey kiedy ſtąd wynidzye/

Duſzá
nie mo=
że ćir=
pieć.

8:
Iż proſto zá drugiemi tám w roſkoſzy idzye.
9:
A ten co tu roſkoſzy ná ſwiecie vżywa/
10:
Tám po śmierći po vſzy záwżdy w piekle bywa.
11:
Co to wſzytko zmyſlili oni goli łgarze/
12:
Aby im przykłádano więcey ná ołtarze.
13:
Iákie tám dziwne ſtráchy/ iákie dziwne męki/
14:
A iáko w gárdło ſmołę leią y przezdzyęki.
15:
Iáko pies ná łáńcuchu o trzech głowach ſiedzi/
16:
Cerberus/ co ty kąſa/ gdy kto tám náwiedzi.
17:
Iáko tám bárzo ciemno/ á to ſie nie zgodzi/
18:
Gdyż záwżdy iáſno bywa gdzye ſie ogień płodzi.
19:
Iákoż ſie nie wſtydáią o tych plotkach báiáć/
20:
A ći co prawdę znáią/ mogliby im łáiáć.
21:
Cżego áni wywodem ni rozumem żadnym
22:
Nie dowiodą/ mogłby łżá łotrom zádáć zdradnym.
23:
Onić to Poetowie á popi zmyſlili/
24:
Ktorzy práwie nieprawdą wſzytek ſwiát ſkryſlili.
25:
Bo iákochmy tu ná ſwiát z niſzcżego ſtworzeni/
26:
Tákże też záſię w niwecż będzyem obroceni.
27:
O ſzalony rozumie o cżymże to rádziſz/
28:
Abyś miał być wiecżnie żyw/ ták ſie ná to ſádziſz.
29:
Iednoć to gwiazdom dano/ Słońcu/ Mieſiącowi/
30:
Ale iście nie tobie márnemu Oſłowi.
31:
Bo ieſli zá żywotá ſwiátá nie záżywieſz/
32:
Wierz mi kiedy raz zdechnieſz iż iuż nie ożywieſz.
Gdyż gory



strona: 22

Rozdzyał trzeći.Liſt 22.
1:
Gdyż gory wieże pádną/ á kámienne ſklepy/
2:
A cożby to miáło trwáć co z błotá vlepi.

❡ Nicz
trwáłe=
go ná
ſwiecie.

3:
❡ Bo wſzytko co widzimy to w rychle przeminie/
4:
Nie máſz nic ták trwáłego co s cżáſem nie zginie.
5:
Acż drudzy powiedáią/ ále ſławá wiecżna/
6:
Może być y po śmierći cżáſem pożytecżna.
7:
Wierę więc niechay lata iuż kędy chce ſławá/
8:
Kiedy nas nie doſtánie/ iuż rośći pſu trawá.
9:
Bo chociay więc nád groby herbow náſtáwiáią/
10:
Texty kuią w kámienioch/ proporce wieſzáią.
11:
Alić po máłey chwili obálił ſie kámień/
12:
Proporzec prochem przypadł/ iuż nie znáć nic ná nim.
13:
Owa iż żaden ni wzwie iáko prętko zginie/
14:
Gdyż iáko páięcżyná ták náſz wiek przeminie.
15:
A obchodzi ſie z námi ten ſwiát ták fáłſzywie/
16:
To iedno w zyſku mamy co tu kęs záżywie.
17:
A ták y ty gdyż cie cżás chowa w obfitośći/
18:
Záżyway kędy możeſz roſkoſzy w młodośći/
19:
Rádzęć/ bo iáko ſie tu s tego plácu zemknieſz/
20:
By cie źimną wodą zlał bárzyey ſie przelęknieſz.
21:
A nie pſuy ſobie cżáſu pokić ſzydłá golą/
22:
A puść wſzędy dobrą myſl záwżdy ná ſwą wolą.
23:
❡ A gdy iuż on śiwaſzek dokońcżył ſwey rzecży/
24:
Ktorą ſłyſząc on młodſzy miał ná pilney piecży.
25:
Y bárzo mu tá rádá iego ſmákowáłá/
26:
Bo mu do buyney myſli ná wſzem przypadáłá.
27:
A młodego narychley by ná lepie ptaká/
28:
Ná ſwą wolą by ná mák zwabi nieboraká.
29:
Podzyękował mu wſtawſzy nadobnemi ſłowy/
30:
O iákoż to wdzyęcżna rzecż s tey pocżćiwey głowy.
31:
Cżegom ſie tu náſłuchał áż ná ſercu miło/
32:
Bodayżeć ieſzcże więcey tych cżáſow przybyło.
Gdyż ták



strona: 22v

Epikurus.
1:
Gdyż ták poważne rzecży vmieſz roſpráwowáć/
2:
Ia niewiem iákoć zá to iuż mam záſługowáć.
3:
Iuż ia to iáko w ſkárbie záchowam w pámięći/
4:
Lecż mi ſie ieſzcże o tym pilnie we łbie kręći.
5:
Wiedząc o tey roſkoſzy iáko k niey przychodzić/
6:
Aby też dobrey ſławie ni w cżym nie przeſzkodzić.
7:
❡ Powiedzyał mu ſtáruſzek/ ázaſz nie pámiętaſz/
8:
Comći pirwey powiedał iż ſie ſławy lękaſz.
9:
Iż tu wſzytko ná ſwiecie iáko dym przeminie/
10:
Iedno to co w roſkoſzy záżywiemy ſłynie.
11:
Ale chceſzli doſwiadcżyć ieſzcże lepiey wſzego/
12:
Ieſzcże cie y ná oko dowiodę do tego.
13:
Bo tu ieſt nie dáleko z bárzo dziwną głową/
14:
Náwſzem zacna krolowa/ Roſkoſzą ią zową.
15:
A tám ſie około niey wſzyſcy zgromádzili/
16:
Co wſzytko opuśćili by ſwiátá záżyli.
17:
A ták ieſlić nie cięſzko á chceſz ſie przechodzić/
18:
Vźrzyſz tám wielkie dziwy nie będzyeć to ſzkodzić.
19:
Iścieć to więtſzy przyſmák młodemu niż z miodem/

Młode
mu ro=
ſkoż bár
zo ſmá=
kuie.

20:
A grzebłby ſie do tego by ſnadź y pod lodem.
21:
Aby iedno oględáć co roſkoſzy płodzi/
22:
Ták wſzytki ten márny ſwiát práwie zá nos wodzi.
23:
❡ Rzekł/ powá co narychley moy miły ſtáruſzku/
24:
Iuż ia ciebie powiodę wſzędy pomáluśku/
25:
Iże ſie nie poſliźnieſz/ álbo cie ponioſę/
26:
Aż wiátr lepiey oſuſzy ná trawie tę roſę.
27:
Iużby ſie był z nim kłuſał vbogi nędznicżek/
28:
Naydzye ſie więc do złego wnet inochodnicżek.
29:
Ale gdy do dobrego muśi idź piechotą/
30:
Bo y o ſzkápę trudno gdy iecháć zá cnotą.
31:
Idą iuż w onę drogę po gęſtey ſzelinie/
32:
Vpátruiąc gdzye prościey znácżąc po drzewinie.
Przyſzli pod



strona: 23

Rozdzyał trzeći.Liſt 23.
1:
Przyſzli pod ieden zamek ná gorze wyſokiey/
2:
Wielkim koſztem ſpráwiony/ práwie pod obłoki.
3:
Pyta ſie wnet młodzyeniec coby to tám było/
4:
A iuż mu y nádzyeie y myſli przybyło.
5:
❡ Rzekł mu ſtárzec/ ieſt tu pan/ zowie ſie Swąwolą/
6:
A v tey mu krolowey bárzo ſzydłá golą.
7:
Ale z wielką trudnoſcią miałbyś przydź do tego/
8:
Abyś go mogł oględáć w máieſtacie iego.
9:
Bowiem iedno trzy dzyewki tám przy nim mieſzkáią/
10:
A káżda z nich z oſobná ſwoie ſpráwy máią.
11:
Pychá á Niecżyſtotá/ trzecia ſproſna Głupość/
12:
A tá ludzyom nád ine cżyni nawiętſzą złość.
13:
Aleć niewiem ná ten feſt ábyć tám nie były
14:
Przy krolowey/ boć cżęſto z nimi krotochwili.

❡ Ná Swą=
wolą
bez my=
thá pu=
ſzcżą.

15:
❡ A też nas pod ten zamek bez mytá nie puſzcżą/
16:
Wſzák widziſz onę w leſie ná gośćincu tłuſzcżą.
17:
Ktorzy iuż vſtáwicżnie tu ná to cżekáią/
18:
Iż kto idzye nowotny pilnie ſie pytáią.
19:
Cżego ſzuka/ gdzye idzye/ y o cżym ſie pyta/
20:
A káżdy tám z oſobná zá ſwoy rękaw chwyta.
21:
Ieſt tu Zdrádá mytnikiem/ podſkárbim Wſzetecżność/
22:
A iuż ſobie kupiły ten vrząd ná wiecżność.
23:
Iż kto chce idź do pániey ktora roſkoſz płodzi/
24:
Tedy ſie y o myto łácno z nimi zgodzi.
25:
Ale ktoby ſie vdał z iáką inſzą kupią/
26:
Ledwe go więc ſzácuiąc s ſkory nie wyłupią.
27:
❡ Rzekł młodzyeniec/ proſzę cie wiedź mie iną drogą/
28:
Boć wierę mam ná ten cżás káletę vbogą.
29:
Acżbych ſie ia zda mi ſie ſnádnie zgodził z nimi/
30:
Kiedy tám gdzye im miło poſpołu idzyemy.
31:
❡ Rzekł ſtárzec/ ieſt tu ścieſzká ále bárzo przykra/
32:
Przy ktorey też tám mieſzka máłpá bárzo chytra.
Pocżćiwoć/



strona: 23v

Epikurus.
1:
Pocżćiwość/ á przy niey ieſt pánią ſtárą Cnotá/
2:
Tám nie vźrzyſz ni ſrebrá ni żadnego złotá.
3:
Bo ták práwie w zakonie mieſzka iáko mniſzká/
4:
A gdy co chceſz z nią mowić/ chytra iáko Liſzká.
5:
Y bárzo iey nie rádá náſzá páni widzi/
6:
A iáwnie kiedy przydą/ z obu ſie náſzydzi.
7:
Mińmyſz ie gdyż nie mamy żadney ſpráwy z nimi/
8:
A práwie ná dobry cżás do pániey tráfimy.
9:
❡ Szli dáley y vźrzeli gay piękny zyelony/
10:
Zewſzech ſtron iáko płotem rożą oſádzony.

Zyołá.

11:
Kierz biały/ kierz cżyrwony/ nadobnie ſie mienią/
12:
Drugim rzędem fiołki zá tym ſie zyelenią.
13:
Zołte iedny/ brunatne kwiatki drugie máiąc/
14:
Foremnie rozſádzone/ piękną wonią dáiąc.
15:
Około roż Iáłowce z zyarnkámi wonnemi/
16:
Przeſadzáne pięknemi drzewy Bobkowemi.
17:
Miáſto płotu Iáwory ſzyroki liſt máiąc/
18:
Wdzyęcżny cień ná wſze ſtrony od ſiebie dawáiąc.
19:
Potym wſzędy rozlicżne kwiecie rozſádzono/
20:
Wſzytko rowniucżko roſtąc pięknie przyſtroiono.
21:
Nuż ony Rozmáryny/ ony Máierany/
22:
Drugie ieſzcże wonnieyſze co ich tu nie znamy.
23:
Szpikánárdy/ Cypryſy/ Láwendy/ Izopki/
24:
Co ono z nich bywáią rozmáite wodki.
25:
To wſzytko ſwym porządkiem rozſádzono było/
26:
Ták iż ſie iedno z drugim fárbámi mieniło.
27:
Lilije/ Piwonije też w ſwym rzędzye ſtały/
28:
Glánc nadobny cżyrwony z białym podawáły.
29:
Miedzy tym záſię były fiołecżki drobne/
30:
Stokroć piękne y ine kwiatecżki nadobne.
31:
Lilium konualium/ gożdzicżki cżyrwone/
32:
Przeſadzáne białemi/ práwie nápełnione.
Więc iágodki



strona: 24

Rozdzyał trzeći.Liſt 24.
1:
❡ Więc iágodki rozlicżne miedzy nimi wſzędzye/

Iágod
ki.

2:
Cżyrwone y brunatne/ káżde w ſwoim rzędzye.
3:
Truſkawki/ poźimecżki/ piękne żoráwiny/
4:
Wiſnki polne/ y ony pachniące máliny.
5:
A około bukſzpany z liſtki zyelonemi/
6:
Stały iáko ogrodki ogrodzone imi.
7:
Owa gdzyeśkolwiek poźrzał muſiałeś ſie zumieć/
8:
Bo trudno tám tym kſtałtom było wyrozumieć.
9:
❡ Bo nád tym záſię wſzędy piękne drzewá ſtały/

Drze=
wá.

10:
Też záſię rzędem wſzytko/ by nie záſłániáły.
11:
Ony wonne Cypryſy/ ony Cynámony/
12:
Podawáiąc od ſiebie rozlicżne perfumy.
13:
Drugiemi záſię rzędy Pigwy á Broſkwinie/
14:
Figi á Pomoráńcże co roſtą y źimie.
15:
Więc drzewá Muſzkatowe/ Morelle/ Oliwki/
16:
Miedzy nimi dziwnych farb rozmáite Sliwki.
17:
Więc s pięknemi orzechy Migdały/ Káſztany/
18:
Zeby tám był mogł przywieść y nawiętſze pány.
19:
Iścieby ſie tám cżemu zádziwowáć mieli/
20:
A ledweby y drugim rzecżam zrozumieli.
21:
Ano piękne pánienki koſztownie vbráne/
22:
W rozlicżnych złotohławiech z wirzchu przyodzyáne.
23:
Przechodzą ſię ſpiewáiąc miedzy kwiatecżkámi/
24:
Vżywáiąc młodośći ſwoiey z roſkoſzámi.
25:
Rozlicżnemi fárbámi wianki przeplátáiąc/
26:
Ná gáłąſkách po onych drzewecżkach wieſzáiąc.
27:
❡ Więc ptaſzkowie rozlicżni cochmy ich nie ználi/

Ptaſzko
wie.

28:
Skacżąc po onych drzewkach ták pięknie ſpiewáli.
29:
Ze ſie drugi zápomniał ſłucháiąc onego/
30:
Zwłaſzcżá ten ktory był przyrodzenia młodego.
31:
Iuż Słowicy/ Koſowie/ iuż oni Drozdowie/
32:
By też mieli wymawiáć/ ſpiewáiąc po ſłowie.
Więc ony



strona: 24v

Epikurus.
1:
Więc ony Kukułecżki nadobnie kukáią/
2:
Więc Pápugi rozlicżne głoſy wydawáią.
3:
Skowronkowie nád drzewy wzgorę wylátuiąc/
4:
Krzycżą pięknie/ dobrą myſl káżdemu dzyáłáiąc.
5:
❡ Więc źrzodłá ony piękne miedzy drzewki wráią/

❡ Zrzo=
dłá.

6:
A kámycżki by złoto tám ſie w nich błyſkáią.
7:
Miedzy nimi błękitne/ żołte/ s cżyrwonemi/
8:
A kwiatecżki ze wſzech ſtron tuż wiſzą nád nimi.
9:
Pſtrząſzki/ Kiełbie/ Sliżyki miedzy kwiatki gráią/
10:
Ktore pánienki ſobie igráiąc łápáią.
11:
❡ Więc źwirzątká rozlicżne pod drzewy buiáią/

Zwirzą
tká.

12:
Rogi dziwne y bárwy oſobliwe máią.
13:
Loſie/ Lánie/ Ielenie/ Sárny/ Dániele/
14:
By namniey ſie nie boiąc/ chodzą ſobie śmiele.
15:
Nie máſz tám áni ſtráchu áni żadney trwogi/
16:
Głaſzcże ie kto chce chodząc/ zá vſzy/ zá rogi.
17:
Bo tám nie máſz Niedźwiedzyá áni Lwá ſtráſznego/
18:
Ni Tygryſá ni Zubru ſrodze bodącego.
19:
Záiącżkowie s Kroliki s krzow ſie wyrywáią/
20:
A pánienki zá nimi igráiąc biegáią.
21:
❡ Więc chłodnicżki ná rogoch pięknie rosſtáwione/

Wiry=
darze.

22:
A náwſzem wielkim koſztem dziwnie przypráwione.
23:
S Cypryſu rzezánego á s kośći Słoniowych/
24:
Rozlicżnie vtocżonych dziwnych kſtałtow nowych.
25:
Sztukfárki Hebánowe á Cyndelinowe/
26:
Miedzy nimi kámycżki á wzory perłowe.
27:
Więc páwiment s ſrebnych blach/ ſmálcem nápuſzcżony/
28:
Wirzch z onych dziwnych kwiatkow/ wſzytek pozłocony
29:
Więc ſpálery ná ściánach ze ſrebrá ze złotá/
30:
Aż ſie w ocżoch coś mieni/ ták cudna robotá.
31:
Nád nimi hiſtorie onym málowániem/
32:
Iż gdzye ſie kto obroćił/ káżdy pátrzył zá nim.
Oni Achille=



strona: 25

Rozdzyał trzeći.Liſt 25.
1:
Oni Achilleſowie oni Paryſowie/
2:
Iazon/ Hektor/ Vlixes/ y Priamuſowie.
3:
Helená wielkim koſztem ſtałá przyſtroiona/
4:
Więc Dydo/ Penelope/ piękna Exioná.
5:
Ták práwie ná tablicach iáko żywe ſtały/
6:
Ze ocży ludzkie tego nigdy nie widały.
7:
❡ Więc ſtoły przyſtroione kſtałtem rozmáitym/

Stoły.

8:
A koſztem wyſtáwione Kredence obfitym.
9:
Więc koſztownym kámieniem pięknie przeſádzone/
10:
Smálcy rozmáitemi wſzytko pozłocone.
11:
Tálerze/ łyſzki/ miſy/ wſzytko Kryſztałowe/
12:
Widełki opráwione złotem Koralowe.
13:
Owa gdzyeśkolwiek poźrzał wſzędy ſie błyſzcżáło.
14:
Azać onych wymyſłow támo było máło.
15:
❡ Rzekł ſtárzec/ iuż ſiądź zá ſtoł boć ten ieſt obycżay/
16:
Aby tu káżdy cżcion był/ á nic ſie nie wſtyday.
17:
A gdy iuż tám zá ſtoły onymi ſiedzyeli/
18:
Práwie od wielkich dziwow y ieść nie vmieli.
19:
Przyſzło potym ſześć pánien z onymi vkłony/

Pánny
k ſtołu
ſłużą.

20:
Káżdy bram háfftowány pięknie vſtrzępiony.
21:
Iedná drugiey pięknieyſza/ áż ſie dziwno zdáło/
22:
Co było miło poźrzeć áż ſerdecżko drgáło.
23:
Tu dwie k ſtołu ſłużyły/ dwie picie dawáły/
24:
Dwie ná kościánych lutniach nadobnie igráły.
25:
Ano dziwne potráwy y przyſmáki dziwne/
26:
A ſnadź y rozumowi ná wſzytkim przećiwne.
27:
❡ Potym około ſiedli rozni Muzykowie/
28:
Aż od wielkiego brzęku coś ſie dzyało w głowie.

Muzy=
kowie.

29:
Więc ſie tákim porządkiem rozno rozſádzili/
30:
Iż namniey iedni drugich ni cżym nie głuſzyli.
31:
Tu bliżey Lutniſtowie/ Arphy/ Symphonały/
32:
A zá nimi pánienki przyſpiewáiąc ſtały.
EOny głoſy



strona: 25v

Epikurus.
1:
Ony głoſy by też ſnadź mieli być Anyeli/
2:
Y martwi by ſłyſzeli byliby weſeli.
3:
Dáley fletnicżki piſzcżą á puzany bęcżą/
4:
Pomorty iáko chłopi gdy ſie ſwárzą ięcżą.
5:
Dáley záſię Kornety głośne Száłámáie/
6:
Ták iż iedno drugiemu wdzyęcżnośći dodáie.
7:
A trąby pozłoćiſte przy káżdym leżáły/
8:
A gdyby páni wyſzłá ná to iuż cżekáli.
9:
❡ Máło dáley zá drzewy piękna łąká byłá/

Ląká
dziwna

10:
Dziwnie rozlicżnym kwieciem z dáleká ſię pſtrzyłá.
11:
Nie inácżey iákoby gdzye piękna oponá/
12:
Perłámi háfftowána byłá roſtocżoná.
13:
Zá nią koſztowny páłac dziwnie przyſtroiony/
14:
Pozłoćiſtą dáchowką wſzytek położony.
15:
Z Alábáſtru/ z Mármoru ony dziwne ganki/
16:
Wſzędy kwieciem ſtrzęſiono/ wſzędy wiſzą wianki.
17:
A ieſli ſie z dáleká wſzytko pięknie pſtrzyło/
18:
Coż rozumieſz żeć piękniey ieſzcże we wnątrz było.
19:
❡ Wyſzłá páni s páłacu by ſie roświećiło/

Roſkoſz
Krolo=
wa.

20:
Aż iákoś przyſtráſznieyſzym ná nię pátrzyć było.
21:
Ano ſie łſną Száfiry/ Rubiny/ Szmárági/
22:
Dyámenty rozlicżne á koſztowney wagi.
23:
Około niey fraucymer dziwnie przyſtroiony/
24:
Perłámi á kámieniem wſzędy náſtrzępiony.
25:
Skoro weſzłá ná łąkę/ wſzyſcy Muzykowie/
26:
Wnet w trąby vderzyli/ áż ſzumiáło w głowie.
27:
Tákże ſie y tám y ſám pięknie przechadzáłá/
28:
A z onym fraucymerem ſobie rozmawiáłá.
29:
Zewſzech ſtron ſie k niey ſypą y młodzi y ſtárzy/
30:
A káżdy ſobie tuſzy iáko ſzcżęſcie zdárzy.
31:
Stárzy/ ále nie ſtáry zwycżay w ſobie máiąc/
32:
Káżdy iáko młodzyeniec idzye podrygáiąc.
Abowiem kie=



strona: 26

Rozdzyał trzeći.Liſt 26.
1:
Abowiem kiedy roſkoſz iuż kogo rozdraźni/
2:
By był naſtátecżnieyſzy wnet káżdego zbłaźni.

Venus.

3:
❡ Po práwey ręce pániey/ też páni nadobna
4:
Szłá/ á znáć iż gdyś byłá w ſwym ſtanie ſwobodna.
5:
Ná ſtronę poglądáiąc buyno ſobie krocży/
6:
V dzyecięciá ná ręce záwiązáne ocży.
7:
Skrzydełká mu v rámion z nadobnego pierza/
8:
A łucżek dzyerżąc w ręku ná káżdego zmierza.
9:
Więc tu pánny młodzyeńce ſtrzałecżką vgadza/
10:
Aż práwie kreẃ rożána z ránek im wychadza.
11:
Więc chociay máło boli á wnet ſie zágoi/
12:
Ale przedſię znáć że coś we łbie ſie im broi.
13:
Bo chodzą zwieśiwſzy twarz iákoby pomdleli/
14:
Pátrząc ná ſię żáłoſnie by pozdycháć mieli.
15:
❡ Z drugiey ſtrony też páni iuż nie ták przypráwna/

Gula.

16:
Znác iż iákaś vtrátna á ná wſzytkim ſtráwna.
17:
Bo w iedney ręce picie nośi w drugiey iedło/
18:
Wſzytko ie nie przeſtáiąc iáko ine bydło.
19:
A ná ręce nośiłá iákieś dzyecię máłe/
20:
Ze ledwe głowę dzyerży ták bárzo oſpáłe/
21:
Ze y ocżu otworzyć nigdy nie vmiáło/
22:
Y drugim pátrząc ná nie áż ſie też ſpáć chciáło.
23:
❡ Ony záſię ſześć pánien co k ſtołu ſłużyły/

Pánny
v roſko=
ſzy.

24:
Ná ktorych nápiſáne texty s tyłu były.
25:
Ná iedney Luxuria/ ná drugiey Libido/
26:
W ktorey ſie bárzo kochał on ſlepy Kupido.
27:
Trzeciey Auaricia/ cżwartey Superbia/
28:
Iedná drugą do pániey kwápiący ſie mija.
29:
Zá nimi Inuidia/ potym Stulticia/
30:
A przy ſłużbie zoſtáłá pić Temulencia.
31:
Potym ſtánąwſzy rzędem/ pięknie ſie kłániáły/
32:
A wianki z głow zeymuiąc przed pánią miotáły.
E 2Oná im też



strona: 26v

Epikurus.
1:
Oná im też wdzyęcżną twarz ná wſzem okazáłá/
2:
A po pyſznym pierścieniu wſzytki dárowáłá.
3:
Pytáiąc ſie iákoſcie tám goście vcżćiły/
4:
A ieſliſcie ná náſz dwor tám co przyſádziły.
5:
Rzekłá wnet Superbia ieden náſz á Boży/
6:
Bo znáć iż mu ſie we łbie wſzytko dziwno trwoży.
7:
❡ A potym Fraus á Dolus przyſzli Ochmiſtrzowie/

Ochmi
ſthrzo=
wye v
roſkoſzy

8:
A dziwni to ná ſwiecie ſą obá miſtrzowie.
9:
Bo kogo chcą z naywiętſzych przygod ná ſwobodę
10:
Wydrą/ á kogo też chcą przekiną przez nogę.
11:
Szuby ná nich ze złotem Sobolowe cżyſte/
12:
A laſki w ręku dzyerżą ſrebrne pozłoćiſte.
13:
Tu ſtánąwſzy z dáleká pániey ſie kłániáią/
14:
Ná ony wſzytki ordy hárdzye poglądáią.
15:
❡ A oni dwá zá ſtołem co pyſzno ſiedzyeli/

Goście.

16:
Pátrząc ná ony dziwy/ áż práwie pomdleli.
17:
Wſtawſzy wloką ſie też tám s ſtráchem záglądáiąc/
18:
Proſto gdy ná groch dybie we dnie z láſá záiąc.
19:
Páni potym vźrzawſzy k nim ſie obroćiłá/
20:
A weſołą poſtáwę wnet im vcżyniłá.
21:
Vkłonił ſie młodzyeniec s ſtráchem ią przywitał/
22:
Zdáło mu ſie by go kto zá łeb s tyłu chwytał.
23:
Potym zá dworzániná on go ſtárzec oddał/
24:
A dziwnie zálecáiąc náwſzem wyſłáwował.
25:
Godność/ narod/ vrodę/ zwycżáie/ bacżenie/
26:
Y wſzytko w nim winſzuiąc gdy przyſzedł w ćwicżenie.
27:
Wnet gi páni przyięłá z nadobną ochotą/
28:
Dáiąc mu pirwſze mieyſce miedzy oną rotą.
29:
Wnet łáńcuchow klenotow przynieść mu kazáłá/
30:
Y dziwnych ſzat odmiennych doſyć mu nádáłá.
31:
Poſádziłá gi potym nie dáleko ſiebie/
32:
Iuż dobrze idą náſzy á ledwe ták w niebie.
Potym pán=



strona: 27

Rozdzyał trzeći.Liſt 27.
1:
❡ Potym pánny rozlicżne táńce táńcowáły/

Tańce.

2:
Drugie pięknie ſpiewáiąc ná lutniach im grały.
3:
Więc potym przynieſiono Cukry Márcepany/

Konfe=
kty.

4:
Z rozlicżnymi przyſmáki ktorych my nie znamy.
5:
Więc Cytryny Cybeby więc Mirábolany/
6:
By też ſiedzyał w Aptece álbo miedzy kramy.
7:
Ony ſoki Pigwowe by śkło przezrocżyſte/
8:
Przyſtáwki Kryſztałowe z wirzchu pozłoćiſte.
9:
Ręcżniki ony pyſzne złotem háfftowáne/
10:
Wzory Adámáſzkowe ſrebrem przetykáne.
11:
Tu ſie ony pánienki nadobnie kłániáły/
12:
Chodząc ony przyſmáki dziwne rozdawáły.
13:
Páni potym ná pokoy kiedy iuż idź chciáłá/
14:
Po drugie rękę ſłudze nowemu podáłá/
15:
Mowiąc: bądźże mi wierzen/ á ſnadź w krotkim cżeſie/
16:
Iście ſie twoy ſtan znácżnie ku gorze podnieſie.
17:
Páni idzye ná pokoy/ w trąby vderzono/
18:
Wſzyſcy ſie iey kłániáią/ páłac otworzono.
19:
Pánny wieńce pierścienie pánicom dawáią/
20:
Dáiąc ſobie dobrą noc mile ſie żegnáią.
21:
Oni też dwá idą precż z dziwem á z żałoſcią/
22:
Pánienki ie żegnáią z wielką ochotnoſcią.
23:
Tákież wianki pierścionki tu im podawáią/
24:
Okázuiąc im żáłość że ſie rosſtawáią.
25:
❡ Wyſzli przed gay ná gorę álić druga páni/

Miner
wá bo=
gini ro=
zumu.

26:
Ale iuż z inákſzemi ſtałá przypráwámi.
27:
Znáć iż zacna poważna by iáka bogini/
28:
Iuż inſzych obycżáiow dáleko z onymi.
29:
A zá nią dwie pánience/ iedná Diſcrecia/

Diſcre=
cio Ro=
ſthrop=
ność.

30:
A podle niey też ſtałá druga prudencia.
31:
Też nadobnie vbráne/ ále ine ſpráwy/
32:
Iuż nie ták iáko w onych/ y ine poſtáwy.
E 3Wnet onych



strona: 27v

Epikurus.
1:
Wnet onych dwu zgromiłá/ á coż wżdy cżynicie/

Pruden
cia/ mą
drość.

2:
Cżemuż ſie ták po ſwiátu by błędni włocżycie.
3:
Iuż mi temu nie ták dziw/ lecż ty pánie ſtáry/
4:
Cżemu wżdy nie vżywaſz ſwoich cżáſow miáry.
5:
❡ Rzekł ſtárzec/ moiá páni ná wſzem miłośćiwa/
6:
Zaſz niewieſz iż kto cżęſto tu w tym ſádu bywa.
7:
Muśi zmienić poſtáwę/ muśi obycżáie/
8:
Bowiem ſtátek s powagą ſtoi tám zá iáie.
9:
❡ Rzekłá páni/ znamći ia iż ty ták dokonaſz/
10:
Iuż w tym ſwoim ſzaleńſtwie podobno áż ſkonaſz.
11:
Ale cżemu wżdy ták ſwiát ſwą złą ſpráwą draźniſz/
12:
A tego pocżćiwego młodzyeńcá przecż błaźniſz.
13:
❡ Rzekł młodzyeniec/ o moiá páni byś wiedzyáłá/
14:
Y ſámábyś wnet ſkokiem pewnie tám bieżáłá/
15:
Iákie tám ſą roſkoſzy/ iákie krotochwile/
16:
Aż ieſzcże ſerce ſkacże myſląc o tym mile.
17:
❡ Powiedzyáłá mu páni/ o nędzniku márny/
18:
Pátrzay by cie tám karmiąc nie dawanoć ſkwárny.
19:
Lepiey ia nieboracżku znam támty roſkoſzy/
20:
I iáko ſie tá Kſieni tám z nimi kokoſzy.
21:
Iáko ſwiátem błáznuie y iáko gi zwodzi/
22:
Y iákie zbytki w ludzyoch iákie ſzkody płodzi.
23:
Zdać ſie tobie w iey ſpráwach by byłá bogini/
24:
Lecż gdy lepiey obacżyſz podobnieyſzać k świni.
25:
O ſrogiſz ſie to tám wąż pod tą trawą tái/
26:
Ktory kąſa poćichu tám w tey márney zgrái.
27:
A pirwey by Szkorpion ćichucżko przeliże/
28:
O coż ich ták záwiodły támty márne bryże.
29:
Bo chociay ſie foremnie z dáleka błyſkáią/
30:
Ale byś we wnątrz poźrzał ſzpetnąć fárbę máią.
31:
Są iáko oná wędká co ſie w wodzye błyſzcży/
32:
Ktora niewinne rybki záwżdy zdrádnie niſzcży/
Kiedy ſie do



strona: 28

Rozdzyał trzeći.Liſt 28.
1:
Kiedy ſie do niey zbieżą/ wielką rádość máią/
2:
Ano ie potym ſzpetnie ná ſuſzą tárgáią.
3:
Tákżeć też tá cukruie ſwymi poſtawámi/
4:
Lecż wſzędy gorzki piołyn pod iey potráwámi.
5:
A iáko Cżyżyk w klatce ták do lepu wabi/
6:
A ſzpetnie ná nim wiązną náſzy chudzi drabi.
7:
Ni Scillá ni Kárybdis ták ſtráſzna nie bywa/
8:
Iák tá márna beſtya gdy nád kim moc miewa.
9:
Bo kto ſie wda w iey ſpráwę iuż wſzytko opuśći/
10:
Iuż go ku zacney cnocie nigdy nie przypuśći.
11:
❡ A rownie iáko Cyrces co odmienia głowy/

Cyrces
bogini.

12:
Ták też tá błaźni wſzytki łágodnemi ſłowy.
13:
Iż zá mądre ſzalone głowy odmieniáią/
14:
Iáko ine źwirzętá co z nią ſpráwę máią.
15:
Bo kto iey chce pilen być odmienić ſie muśi/
16:
A nie máſz nic ták złego o co ſie nie kuśi.
17:
Zaſz nie wilcża poſtáwá muśi ſie z nim zyáwić/
18:
Pátrząc w kąty ponuro by co złego ſpráwić/
19:
Wyłudzić álbo wydrzeć áby doſtawáło/
20:
Bowiem ná ty iey figle záwżdy bywa máło.
21:
Zaſz nie świnia plugáwość káżdego ogárnie/
22:
Chociay zwirzchu chędogo ále we wnątrz márnie.
23:
Bo o tym vſtáwicżnie myſli iáko świniá/
24:
By ſie záwżdy márnemi drożdzámi opiłá.
25:
A coby zyeść po kąciech krząkáiąc mácáłá/
26:
A z drugą wlawſzy w bárłog by ſie przewracáłá.
27:
Azaſz nie ſrogi Niedźwiedź sſtánie ſie s káżdego/
28:
Bo ledá krzywdá ruſzy iuż kochánká tego.
29:
Iuż go pychá wynieſie/ iuż mu wſzyſcy krzywi/
30:
Iuż tám iedno pochlebcá ledwe ſie pożywi.
31:
Bo iuż więc tám ná wſzytkim ſtrzeże ſtanu ſwego/
32:
A zda mu ſie iż nádeń nie máſz godnieyſzego.
E 4Więc ſie



strona: 28v

Epikurus.
1:
Więc ſie káżdy rozleży że cżyſty woł z niego/
2:
Iuż mu wſzytko omierznie co ieſt przyſtoynego.
3:
Iedno wſzytko iáko pies pod iátkámi leży/
4:
A gdy mu kość wyrzucą porwawſzy precż bieży.
5:
❡ Ieſt práwie ſkryta w trawie tey roſkoſzy ſiatká/

Chytre
śidłá ro
ſkoſzy.

6:
Albo gdy we krzu ſtoi ná cżecżotki klatká.
7:
A kto nabeſpiecżnieyſzy vłowi ſie ſnádnie/
8:
Bo ni ſie ſam obacży kiedy w tę ſieć wpádnie.
9:
O nędzneſz to naſienie cżłowiecżego rodu/
10:
Toć cżęſto márnie tonie/ cżęſto chybia brodu.
11:
Ledá co ie vwiedzye ledá co nápádnie/
12:
Ze ſam nieborak ni wzwie kędy w śidło wpádnie.
13:
Zaſz iáwnie nie widzimy co nam roſkoż płodzi/
14:
A iáko s pocżćiwych ſpraw dziwnie nas vwodzi.
15:
Iuż tám tania pocżćiwość/ cnotá/ ſławá/ zdrowie/
16:
A kto tego ſkoſztował niechay prawdę powie.
17:
By tu ſtánął Herkules co ſie bijał s Smoki/

Moca=
rze ro=
ſkoſz ka
rze.

18:
Alexánder co z myſlą latał pod obłoki.
19:
Sámſon on namocnieyſzy co mury obalał/
20:
A wżdy káżdy tey pániey ná wſzytko przyzwalał.
21:
Ledá nędzna niewiaſtká káżdego zbłaźniłá/
22:
Co wſzytko krotochwilá z roſkoſzą ſpráwiłá.
23:
Káżdy ſie z nich dał vwieść poſtáwam á ſłowam/
24:
Co ieſt rzecż przyrodzona chytrym białymgłowam.
25:
Tákież tá wáſzá pſtrzuchá vźrzyſz co wam ſpráwi/
26:
A bárzo w krotkim cżeſie ſen ſie wam wyiáwi.
27:
Bo widzę z iey otuchy iżeſcie weſeli/
28:
Zda ſie wam byſcie iuż ſwiát po ſwey woli mieli.
29:
Pocżkayże iedno máło á docżekay końcá/
30:
Vźrzyſz żeć ſie wybodzye s tego ſtroiu hońcá.
31:
Bowiem kto ſie ná ten hárc namocnieyſzy kuśi/
32:
Vźrzyſz álić zá ſiodło káżdy wypáść muśi.
Potym on



strona: 29

Rozdzyał trzeći.Liſt 29.
1:
❡ Potym on ſtárzec mrucżąc poſzedł wnet od niey precż/
2:
Bo mu ſie nic po myſli nie zdáłá oná rzecż.
3:
On młodſzy przy niey zoſtał/ rzekłá nie bácż tego/
4:
Dawny to ieſt obycżay Puhacżá ſproſnego/
5:
Iż nie rad w ſłońce pátrzy/ woli zá krzem ſiedzyeć/
6:
A co ieſt przyſtoynego nie chce o tym wiedzyeć.
7:
A wſzák też y pies rychley kiedy ſie sſtárzeie/
8:
Záwżdy ſie w ogon gryzye/ záwżdy ſpárſzywieie.
9:
Tákież ten s śiwą brodą nie miłá mu prawdá/
10:
Niechać idzye gdzye racży by chciał y do dyabłá.
11:
Ale ty wżdy nieboże ſam ná ſię miey bácżność/
12:
Abyć fuzą nie wyſzłá tá twa zacna młodość.
13:
A ſpráwuy ſie rozumem/ á nie dáy ſie zwodzić/
14:
Bo iáko ſie w plotki wdaſz będzyeć bárzo ſzkodzić.
15:
Możeſz y potym bácżyć coć zwycżay ſpráwuie/
16:
Co teraz vciekáiąc błąd ſwoy okázuie.
17:
Bo znáć że ieſzcże z młodu ſwey ſie woley nápił/
18:
Nie mogł przy prawdzie wytrwáć tám ſie záſię kwápił.
19:
❡ Ale ty ták rozumiey moy młodzyeńcże miły/

Dobra
rádá.

20:
Abychmy dármo cżáſu márnie nie tráćili.
21:
Bog ktorego mądrośći nie pośćignął żadny/
22:
Ták dziwnemi ſpráwámi ſtworzył ten ſwiát zdrádny.
23:
Iż iedno cżłowiekowi/ drugie źwirzętom dał/
24:
Lecż po troſze wſzytkiego przy káżdym zoſtáwiał.
25:
Zwirzętá ſłuchy wzroki oſtrzſze niż cżłek máią/
26:
Y niektore wżdy rzecży widząc rozeznáią.
27:
Ale cżłowiek to wſzytko rozumem popſował/
28:
A ty wſzytki przypadki źwirzęce celował.
29:
Iż ſnádnie nieme źwirzę w ſwych ſpráwach zábłądzi/
30:
A cżłowiek ſie bacżeniem á rozumem rządzi.
31:
A do tego rozumu dał ieſzcże chuć ktemu/
32:
Ktora iedny ku złemu drugie ku dobremu/
E 5Mocno



strona: 29v

Epikurus.
1:
Mocno wiedzye/ á práwie zá rogi ie wlecże/
2:
A zwycżay iáko furman bicżem s tyłu ſiecże.
3:
Ale widaſz v ieźdzcow gdy koń twárdej gęby/
4:
Mocno mu więc żelázy záłámuią zęby.
5:
Tákież rozum ná byſtrość miałby mieć wędzidło/
6:
A nie dáć iey ſwey woley iáko ine bydło.
7:
❡ Bo ia widzę y w tobie chuć z zwycżáiem broi/

Chuć á
zwycżaj

8:
Aleć rádzę nieboże niech cie rozum ſtroi.
9:
Bo iáko tę buyną myſl ná wolnym wędzidle/
10:
Będzyeſz dzyerżał/ iścieć być bárzo prętko w śidle.
11:
Bowiem myſl bez rozumu iáko łodź ná wodzye/
12:
Iáko wioſło vpádnie/ wnet iey być w przygodzye.
13:
Albo gdy lecowego mocno nie náwiedzyeſz/
14:
Pewnieć gdzye koło złamáć/ pewnie w lás záiedzyeſz.
15:
Bo iedno tákie mądrość ſwemi dzyećmi zowie/
16:
Gdzye wſzytki ine cżłonki kłániáią ſie głowie.
17:
Azaſz tego nie bacżyſz kto z roſkoſzą chodzi/
18:
Iáko go ſobie ſtroi/ iáko kogo zwodzi.
19:
Iż rozum opuśćiwſzy vda ſie w ſwą wolą/
20:
Ale wierz mi w tey łáźni prętko tám podgolą.
21:
❡ Bo widziſz pomágácże iákie ma przy ſobie/

Pomá=
gácże ro
ſkoſzy.

22:
Kogoć wezmą w opiekę iście ſie zaſkrobie.
23:
Bo tá páni z dzyecięciem co podle niey chodzi/
24:
Co to tymi ſtrzałkámi ná káżdego godzi.
25:
Acż ſlepe/ ále widziſz iż przedſię vgadza/
26:
O nie iednegoż wierz mi to fotárlę zdradza.
27:
Toć ieſt on chytry Wenus ktora ſwiat zbłaźniłá/
28:
A nie máſz tego ſtanu kogo nie zmamiłá.
29:
Stárzy/ młodzi/ vbodzy/ zacni y krolowie/
30:
Gdzye ſie oná pokuśi wnet záwierći w głowie.
31:
A gdy ieſzcże dzyeciątko tą ſtrzałką rozdraźni/
32:
Alić wſzyſcy kugluią/ álić wſzyſcy błaźni.
Popi/ wſzy=



strona: 30

Rozdzyał trzeći.Liſt 30.
1:
Popi/ wſzyſcy Biſkupi/ Mniſzy/ Kánonicy/
2:
Sufrágáni/ Opáći/ poſzáleią wſzyſcy.
3:
Nie pomoże im to nic choć wiele cżytáią/
4:
Przedſię náſzy choć ſlepi rozumu z nie máią.
5:
A ſnadź nie máſz ná ſwiecie nigdzyey ták możnego/
6:
Aby ſie miał obronić od tey zdrády iego.
7:
❡ Z drugiey ſtrony Obżárſtwo drugie dzyecię nośi/

Leniſt
wo z ob
żárſtwá

8:
Co to ledwe przed ſpániem y głowę podnośi.
9:
Toć ieſt márne ſtworzenie Leniſtwem ie zową/
10:
Ktore władáć nie może ni cżym áni głową.
11:
A gdy rozum cżłowieku ná to nawięcey dan/
12:
Aby od inych źwirząt był w ſpráwach rozeznan.
13:
Pátrzayże gdy iáko wieprz iedno leżąc tyie/
14:
Ieſliże nie podobien do iney beſtyie.
15:
Bochmy nie ták ſtworzeni bychmy iedno żárli/
16:
A otkawſzy brzuch młotem iáko świnie márli.
17:
Ale bychmy pomiernie wſzego vżywáli/
18:
A náwſzem ſie rozumem w cnotach ſpráwowáli.
19:
❡ A zwaſzcżá gdy oźrálſtwem ieſzcże ſie kto báwi/
20:
Iuż nie máſz nic ták złego co ſie w nim nie zyáwi.

Opiły.

21:
Wſzák iáwnie w káżdym widaſz kiedy łeb záleie/
22:
Ieſli lepiey niż dzikie źwirzę nie ſzáleie.
23:
Wnet tám rozum on wdzyęcżny iuż ſwoy vrząd ſtráći/
24:
Iuż ſie tám ſzalona myſl ze wſzytkim złym zbráći.
25:
Iuż tám żadney bácżnośći ni żadney pámięći/
26:
Kiedy we łbie záſzumi przeſtęṕcie y ſwięći.
27:
Kto ſie chce podziwowáć á pátrzyć s przełáie/
28:
Ieſli w ktorym źwirzęciu tákie obycżáie.
29:
Azaſz tám co ze wſtydem w ſzalonym łbie znaydzye/
30:
By ſiedzyał z Bárnádynem s káżdym w burdę zaydzye.
31:
Azaſz ręce co cżynią álbo ięzyk mowi/
32:
Aby wżdy co podobno było k rozumowi.
Iednym rá=



strona: 30v

Epikurus.
1:
Iednym rázem zámrucży á drugi raz ſzepce/
2:
A cżáſem iáko Bocian zyadſzy żábę klekce.
3:
Leie/ wrzeſzcży/ kołáce/ á śklenice tłucże/
4:
Bo ſtráćił od rozumu y kłotki y klucże.
5:
Więc podrze/ więc popluſka/ á drugie rozdáie/
6:
A kiedy kto nie chce wzyąć/ tedy mrucżąc łáie.
7:
Ale ſobie poránu záſię powracaymy/
8:
Pijánego wiecżorá dziś nie wſpominaymy.
9:
Owa co przez cáły rok nań wyrobią chłopi/
10:
To on zá ieden tydzyeń wſzytko w brzuch zátopi.
11:
O nędznyſz to ieſt żywot cżłeká tákowego/
12:
Ktory powinowáctwá zápomni ſwoiego.
13:
Iáko iny dziki wieprz ták leży w bárłogu/
14:
Iuż ni ludzyom ni ſobie nie godzyen ni Bogu.
15:
Bo ſie iuż więc tám wſzytki ſmyſły pomieſzáią/
16:
A też pátrz iáko wſzyſcy wdzyęcżne zdrowie máią.
17:
Ręce drżą/ łeb ſie trzęſie/ á nogi zápuchną/
18:
Ony wdzyęcżne wonnośći z gęby z noſá cuchną.
19:
Owa rownie z nim ſiedzyeć iáko ná wychodzye/
20:
A on wſzytko pomázał iáko świniá w ſmrodzye.
21:
❡ A przedſię to zá roſkoſz ſobie pocżytáią/

Roſkoſz
pijáni=
cow.

22:
Otoż maſz ſwoię pánią co iey ten cżyńſz dáią.
23:
Roſkoſz leżeć we błocie á tłuc ſie po kąciech/
24:
Tacżáiąc ſie po ściánach by ſzkápy w chomąciech.
25:
A przedſię by nalepiey wſzyſcy poſzáleli/
26:
Ráno wſtawſzy powiedzą iż byli weſeli.
27:
Ano drugi z weſela we łbie ſobie ſkubie/
28:
Bárzo mu przeplewiono iákoś włos ná cżubie.
29:
Y tu ſie przepleniło bárzo ná ſzuprynie/
30:
Ná noſie łyſká ſiedzi/ á guz ná łyśinie.
31:
❡ Więc záſię potym s tego wnet leniſtwo roście/
32:
Ze y głowy nie może cżáſem podnieść proście.
Acż ieſt rzecż



strona: 31

Rozdzyał trzeći.Liſt 31.
1:
Acż ieſt rzecż przyrodzona cżłowieku káżdemu/

❡ Sen
wdzyę=
cżna
rzecż.

2:
A nád wſzytki roſkoſzy to ieſt pirwſza iemu/
3:
Aby ſobie po pracy wdzyęcżnie odpocżynął/
4:
Aby go też on fráſunk ktory miał ominął.
5:
Bo to ieſt przyrodzenie źwirzęciá káżdego/
6:
Aby odpocżynęło też cżáſu ſwoiego.
7:
Bo y Orzeł latáiąc buyno pod obłoki/
8:
Kocháiąc ſie á pátrząc tu ná ſwiát ſzyroki/
9:
Muśi vpáść ná zyemię s cżáſem odpocżynąć/
10:
Bo by nie to muſiałby káżdy s pracey zginąć.
11:
Bo to wdzyęcżna rzecż ciáłu by odpocżynęło/
12:
A onym ſnem roſkoſznym ćichucżko záſnęło.
13:
Nie owák z opiłym łbem gdy iáko wilk chrapie/
14:
Mácáiąc podle ſiebie kogo znaydzye drapie.
15:
Káſzle/ mrucży/ wierći ſie/ łoże pod nim trzeſzcży/
16:
A obiemá końcomá co ſie ruſzy wrzeſzcży.
17:
Ráno wſtawſzy drze ocży áno mu zálnęły/
18:
Knáfle wiſzą ná brodzye co z noſá płynęły.
19:
O iákieſz to roſkoſzne tám było wyſpánie/
20:
Mogłby go gdzye zá węgieł prośić ná śniadánie.
21:
Abowiem iákie w pánie ſpráwy y poſtáwy/
22:
Tákieby też miáły być właſnie y potráwy.
23:
Bo co wcżorá pozdno iadł dawno zrzućił ſkwárnę/
24:
A nie tylko Záiącá mogłby gonić Sárnę.
25:
Więc też niedba o cżeladź by mu wody dáli/
26:
Iuż mu dawno pieſkowie gębę vlizáli.
27:
Bo iáko komornicy pilni go z wiecżorá/
28:
Nie wątpią nic w odpráwie bo pozdno iadł wcżorá.
29:
Otoż iuż maſz opilſtwo otoż maſz oſpánie/
30:
W ktore cie chciáły wpráwić támty twoie páni.
31:
A niechay to naproſtſzy kto ma rozum powie/
32:
Ieſli táki podobien namniey k cżłowiekowi.
Pátrzże zá=



strona: 31v

Epikurus.
1:
❡ Pátrzże záſię ochmiſtrzow co s twą pánią chodzą/

Fáłſz/
Zdrádá

2:
Ieſliże też ná ſwiecie co dobrego płodzą.
3:
Abowiem kto roſkoſzy w ſwych cżáſiech chce vżyć/
4:
Muśi tym dwiemá pánom pilnie ſie przyſłużyć.
5:
Bo więc przy tákiey ſpráwie pan Fáłſz á pan Zdrádá/
6:
Chociay ták ſtroną chodzą/ zámnoży ſie rádá.
7:
A záwżdy gdzye wzyąć tu wzyąć áby kłopotu zbyć/
8:
By więc fáłſzu przyłożyć tedy muśi nábyć.
9:
Bo iuż tám trudno wiernie/ iuż ieden drugiego/
10:
Skubie iáko kto może/ pátrzay káżdy ſwego.
11:
Bo iedni drapią vſzy ná ſię poglądáiąc/
12:
A drudzy ſie pod ſtołem nogámi tykáiąc.
13:
Więc frymárki/ pożycżki/ á rozlicżną kupią/
14:
Ták więc w zaiem by ſzkápy párſzywe ſię łupią.
15:
Więc zdrádzić białągłowę/ zdrádzić przyiacielá/
16:
Ieſzcże ſie ktemu náśmiać s proſtego dubielá/
17:
Máią ſobie zá roſkoſz/ lecż ty roſkoſzniki/
18:
Mogłby wſzytki powiązáć ná gáłęźi łyki.
19:
❡ Pátrzayże záſię onych coć k ſtołu ſłużyły/

Pánny
co k ſto=
łu ſłu=
żyły.

20:
Iákie w nich cnoty były choć ſie pięknie pſtrzyły.
21:
A po káżdey przezwiſku bárzo łácno zgádnie/
22:
Bo co vmie Lákomſtwo rozeznáć to ſnádnie.
23:
Nuż Pychá z Niecżyſtotą wſzák ie dobrze znamy/
24:
A ich nabożne ſpráwy też cżęſto widamy.
25:
Nuż co záſię vmieią ine towárzyſzki/
26:
Wſzákby zá iednym rázem mogł potopić wſzytki.
27:
A bez tych żadna roſkoſz práwie być nie może/
28:
Strzeſzże ſie tedy pilno nędzniku nieboże.
29:
Wierz mi że cie wywiodą ná głębią z miáłkiego/
30:
Ani ſie ſam obacżyſz kiedy ſkocżyſz pſiego.
31:
Bo wierz mi iż s tych káżda bez brzytwy ogoli/
32:
A gdzye kogo vſzcżypnie/ iáko wrzod to boli.
A ták moy



strona: 32

Rozdzyał trzeći.Liſt 32.
1:
❡ A ták moy miły brácie miey to ná bácżnośći/

Dobra
rádá.

2:
A vżyway ſwych cżáſow w roſtropney zacnośći.
3:
Widziſz że y Bog tákie ná ſwey piecży miewa/
4:
Kto iego wdzyęcżnych dárow pomiernie vżywa.
5:
A nie ták iáko bydlę co łeb w zyemię tłocży/
6:
A beſpiecżnie ku gorze nie śmie podnieść ocży.
7:
Przepátruy przyſzłe rzecży á wiáruy ſie złego/
8:
Gdyś rozumem opátrzon/ byś nie ſtráćił tego.
9:
A ſtrzeſz ſie rádzęć pilnie tych márnych roſkoſzy/
10:
Co ſie to w nich tá páni iáko Paw kokoſzy.
11:
Gdyż nam ty ſwieckie ſkárby nie ná zbytki dano/
12:
Iedno áby imi tu mądrze ſzáfowano.
13:
A kto gdzye źle nie dáwa ten dobrze ſzáfuie/
14:
A tám gdzye ieſt pocżćiwie iż też nie żáłuie.
15:
Bo nam ná to nádáne ty od Bogá dáry/
16:
Bychmy ich vżywáiąc ná wſzem ſtrzegli miáry.
17:
Wſzák widziſz iáko s cżáſem márnie wſzytko ginie/
18:
Iedno co ieſt pocżćiwe to ná wieki ſłynie.
19:
A to przypáść nie może iedno z roſtropnośći/
20:
A rozumem ſpráwioney ſláchetney bácżnośći.
21:
Iać też iuż mam cżás idź precż/ bo mam ine ſpráwy/
22:
Proſzę cie ſpráwuyże ſie iáko cżłowiek práwy.
23:
Abyś wiedzyał s kim mowiſz/ mnie Minerwą zową/
24:
A záwżdy mie ſłucháli wſzyſcy z mądrą głową.

Bogi=
ni rozu=
mu.

25:
Y ty ieſliże ſie też k mey rádzye przychyliſz/
26:
Poznaſz to w krotkim cżeſie iż ſie nie omyliſz.
27:
A ieſlićby potrzebá ieſzcże wiedzyeć cżego/
28:
Poſlę ráno do ciebie ſynacżká máłego.
29:
Ktory ácż ieſt młodych lat Rácio mu dzyeią/
30:
Przedſię cie nie záwiedzye żadną złą nádzyeią.

Rácio/
roſtro=
pność.

31:
Bo oglądaſz to dzyecię nie z dzyećinną głową/
32:
A możeſz ſie nácieſzyć iście z nim rozmową.
A tu ſie



strona: 32v

Anáxágorás.
1:
A tu ſie z nim námowiſz o cżym chceſz po woli/
2:
Bo mnie z żalu y z rzecży iuż y głowá boli.
3:
Iż widzę ten márny ſwiát ták bárzo zbłaźniony/
4:
A mnożne to naſienie roście ná wſze ſtrony.
5:
A ták ia iuż cie Bogu porucżam y cnocie/
6:
Ktorą rádzęć ná piecży mieway w tym kłopocie.
7:
Iuż dobra noc.
8:
Ten cżwarty Rozdział
9:
zową Anáxágorás. Abowiem ten Philozoph
10:
piſał o odmiennośći młodośći cżłowiecżey/ á
11:
o płochośći rozumu młodego/ o ożenieniu/ o go
12:
ſpodárſtwie/ y co ſie więc około niego tocży/ y
13:
iáko ſie młody cżłek w powinnośći ſwey
14:
záchowáć ma. Tu o tym roſprá=
15:
wę mieć będzyemy.

16:
A
Gdy iuż ták Minerwá dokońcżyłá rzecży/
17:
A on ią też młodzyeniec iście miał ná piecży.
18:
Ták iż mu ſie łzy práwie z ocżu wymiátáły/
19:
A iż go rzecż ruſzyła iáwnie znáć dawáły.
20:
Przybiegłá druga páni z dziwnemi ſpráwámi/
21:
S pięknemi á nie z náſzey zyemie poſtáwámi.
22:
Dziwną zacność w oſobie y w poſtáwach miáłá/
23:
Znáć było iż ná wielkich gdzyeś ſpráwach bywáłá.
24:
Bo y vbior y kſtałty inákſzego kráiu/
25:
By też miáłá krolewną być iście y z ráiu.
26:
On vbogi młodzyeniec znowu ſie przelęknął/
27:
Aż witáiąc ná obie kolenie przyklęknął.
Minerwá



strona: 33

Rozdzyał cżwarty.Liſt 33.
1:
grafika
2:
Minerwá znáć iż ſie z nią też pirwey widáłá/

Dyaná
bogini
zacno=
śći.

3:
Bo ią pánią Dianą miánuiąc witáłá.
4:
Wnet potym żáłobliwie Minerwę gromiłá/
5:
Cożeś miłá goſpodze wżdy nam vcżyniłá.
6:
Iuż tám ſiedząc cáły dzyeń prożnuiąc cżekamy/
7:
A wieſz iákie przed ſobą pilne ſpráwy mamy.

Siedḿ
Płánet
co ſprá
wuyą
ſwiát.

8:
A iuż ſie y pánowie máło nie rozeſzli/
9:
Bo tám káżdy do ſwych ſpraw bárzo pilnie teſzni.
10:
Widząc iáko byſtry ſwiát co dáley to gorzey/
11:
Mieſza ſie/ á złe ſpráwy idą ná nim ſporzey.
12:
Iuż Sáturnus Iupiter pátrzą ná ſie krzywo/

Sátur=
n gnie
wliwy.

13:
Ze ſie tám polęknęło ſłucháiąc co żywo.
FIeden wſzy=



strona: 33v

Anáxágorás.
1:
Ieden wſzytko chce śćináć/ á drugi w ſkromnośći/

Mars
zwádli
wy.
Iuppi=
ter łá=
ſkáwy.
Merku
rius mą
dry.
Venus
gámra
tká.

2:
Rádzi áby cżekáli ſwieckich omylnośći.
3:
Mars ſie też záſię znowu w ſwoich burdach broi/
4:
Iuż miecżá popráwuie iuż chodzi we zbroi.
5:
Wenus ſmutna vboga tá podięłá rękę/
6:
Bo ma teraz od wſzytkich tám piekielną mękę.
7:
Powiedáiąc że wſzytko zá iey niedbáłoſcią/
8:
Ták ſie ſwiát dziwnie broi á báwi ſie złoſcią.
9:
Ze y Słońce y Mieſiąc iuż mu ſwiećić niechcą/
10:
Niewiem co ſtroną chodząc wſzytko ſobie ſzepcą.
11:
Merkuriuſz ten pilno miedzy nimi chodzi/
12:
Owa ie tám dali Bog ieſzcże iáko zgodzi.
13:
Ale on trudno bez was ma tám co ſpoſobić/
14:
Aby owi zuchwálcy nie mieli co zrobić.
15:
A ták prze Bog corychley ma miła goſpodze/
16:
Pokwáṕcie ſie boć bez was będzye źle w tey trwodze.
17:
❡ Powiedzyáłá Minerwá/ widziſz miła páni/
18:
Y iać też tu nie chodzę miedzy fiołkámi/
19:
Wianki wijąc/ á mnimaſz ábym prożnowáłá/
20:
Wierz mi żem y ia też tu doſyć burdy miáłá.
21:
Bo niewieſz/ páni Roſkoſz/ co zá dziwy płodzi/
22:
A iáko tu nędzny ſwiát ſwemi foſzki zwodzi.
23:
Ták iż iuż ich ná więtſze poły pobłaźniłá/
24:
A od tey cney krolowey Cnoty odłudziłá.
25:
Terazem dwá potkáłá co tám od niey idą/
26:
Y miáłám pracey doſyć z oná márną gnidą.
27:
Epikurus co też ſwą rádą ludzi zwodzi/
28:
A wiele ich od cnoty tám do niey odwodzi.
29:
Aż y tego iáko znam zacnego młodzyeńcá
30:
Zbłaźnił/ á práwie z niego vcżynił ſzaleńcá.
31:
Ale wierz mi żeć też tu co záſłużył ſłyſzał/
32:
A niewiem być tu ieſzcże gdzye zá krzem nie dyſzał.
Bo pobieżał



strona: 34

Rozdzyał cżwarty.Liſt 34.
1:
Bo pobieżał gdzyeś mrucżąc było mu niemiło/
2:
A boday ſie o tákich nigdy y nie ſniło.
3:
Co ſie ſámi złotrzywſzy potym drugie błaźnią/
4:
Iedno ſwiátu folguiąc ſwiętą cnotę drażnią.
5:
Ano biedá káżdemu s kogo pogorſzenie/
6:
Miewa ze złych przykłádow niewinne ſtworzenie.
7:
❡ Dianá powiedzyáłá/ iż Wenus vbogą/
8:
Też tám o to karáli wſzyſcy śilną trwogą.
9:
Powiedáiąc iż też tám s tą roſkoſzą bywa/
10:
A tych iey obycżáiow z nią cżęſto vżywa.
11:
Ale wżdy Merkuriuſz przy niey mocno ſtoi/
12:
Powiedáiąc iż niech ſie o to nic nie boi.
13:
Mieniąc iż tym porządkiem ták wſzytek ſwiát żywie/
14:
Iedno niechay ſwoy vrząd ſpráwuie pocżćiwie.
15:
A ták podźmy corychley by ſie nie rozeſzli/
16:
Albo w dálſze poſwarki tám iáko nie weſzli.
17:
A iżby ſie więcey w nich nie zámieſzawáło/
18:
Y tákciem tám kłopotu odeſzłá niemáło.
19:
❡ Poſzły/ potym młodzyeniec ſam zoſtał trwożliwy/
20:
Szumi mu bárzo we łbie/ ſtoi ledwe żywy.
21:
Idzye dáley zwieśił nos/ niewie co rzec ſobie/
22:
Ieſzcże gorſza iż nie ma nikogo przy ſobie/
23:
S kimby ſie miał rozmowić álbo ſie pocieſzyć/
24:
Aby wżdy ſmutne ſerce ledá cżym rozśmieſzyć.
25:
☞ Bo to wielkie lekárſtwo ná ſmutną chorobę/
26:
Gdy kto ma iáką wdzyęcżną przy ſobie oſobę.
27:
Przyſzedł nád piękne źrzodlo pod drzewem Figowym/
28:
A ono opráwione dziwnym kſtałtem nowym.
29:
Skrzyniá około niego piękna mármurowa/
30:
A rurá s pozłoceniem w niey álábáſtrowa.
31:
Wodá z niey oná ſlicżna iáko kryſztał płynie/
32:
A wnet tuż nie dáleko záſię w zyemię ginie.
F 2Kwiatecżki



strona: 34v

Anáxágorás.
1:
Kwiatecżki rozmáite nád nią ſie wieſzáią/
2:
Ráno kwitną á wiecżor záſię opadáią.
3:
Figá oná wſzędy ſie nád nią zyeleniáłá/
4:
A ná gáłąſkach iágod pięknych doſyć miáłá.
5:
Rwąc ie ſobie młodzyeniec ná poły ią złomił/
6:
Lękł ſie pátrząc áby go kto od niey nie gonił.
7:
Zyadſzy kęs potym vſnął áno ſzumi wodá/
8:
A we łbie iście nie mniey ſzumiáłá przygodá.
9:
❡ Ráno ſie potym porwał áno pięknie świta/
10:
Iuż ſie ieden o drugim ptaſzek w leſie pyta.
11:
Iuż Skowronek ná gorze pięknie przepieruie/
12:
Słowicżek we krzu krzycży/ Gżegżołecżká kuie.
13:
Poźrzy wzgorę ſkáły iuż iáſno ſie błyſkáią/
14:
A promienie ſłonecżne zyemię roſwiecáią.
15:
Zarzá w zgorę wychodzi rożáney pięknośći/
16:
Ná obłokoch ſie broią iáſne odmiennośći.
17:
Poklęknąwſzy iął mowić/ o Słońce doſtoyne/
18:
Rácżyſz mie też oſwiećić y me myſli broyne.
19:
Gdyż táką moc ná niebie dziwnie ſpráwioną maſz/
20:
Iż tu wſzytko oſwiecaſz y wſzytko ożywiaſz.
21:
Oſwiećże też me myſli ták bárzo wzruſzone/
22:
Ktore ſie ták fráſuią bez káżdey obrony.
23:
A iż mie ták ſtrwożyły á iż nie mam rády/
24:
Boię ſie bych nie przyſzedł w iákie dziwne zdrády.
25:
❡ Vſłyſzał głos od ſkáły od onego bláſku/
26:
Nie lękay ſie młodzyeńcże w leſie nigdy trzaſku.

Echo.

27:
Widziſz iż gdy wiátr wſtánie káżde drzewko chwieie/
28:
Tákżeć ludzyom nędzny ſwiát rozlicżney nádzyeie
29:
Dodawa/ wſzytkim dziwno/ á káżdemu rozno/
30:
Iednemu z wielkim zyſkiem/ á drugiemu prożno.
31:
Bądźże iedno w ſwych myſlach ſtałym/ bo ćirpliwość/
32:
To iey vrząd iż wytrwa káżdą ſwiecką chćiwość.
A to wielmo=



strona: 35

Rozdzyał cżwarty.Liſt 35.
1:
☞ A to wielmożney myſli naywięcey przyſtoi/

❡ Myſl
ſthała/
wyelka
obroná

2:
Iż ſie nie da zátrwożyć choć ſie ſerce boi.
3:
A cnotá vćiśniona á gdy ná nię trwogá/
4:
Iż nie będzye zmieniona/ tá práwie od Bogá.
5:
Boć w roſkoſzach máło znáć poważney ſtałośći/
6:
Wſzytko coś iáko przez ſen á wſzytko we mdłośći.
7:
Wieſz że ſzcżęſcie kołem ſie ná tym ſwiecie tocży/
8:
Iednego wzgorę wznośi/ drugi przez kiy ſkocży.
9:
Y chmury kiedy przeydą iáſnieyſzy dzyeń bywa/
10:
Y ptaſzek kiedy po dzdzu káżdy głośniey ſpiewa.
11:
Otrząſáiąc ſie z roſy á z oney przygody/
12:
Ráduiąc ſie iż ſie też docżekał pogody.
13:
A gdy po ſrogiey źimie vkażą ſie kwiatki/
14:
Tedy każdy weſelſzy/ ſkacżą więc y dzyatki.
15:
Tákżeć też ſmętney myſli kiedy przetrwa trwogi/
16:
Więcey bywa pocieſzon on iey fráſunk ſrogi.
17:
❡ Tákże y ty iedno trway mocnie w ſwey ſtałośći/
18:
Vźrzyſz żeć ſie odmienia ty twe przypádłośći.
19:
Y zacnieyſzym możeſz być potym tu ná ſwiecie/
20:
Gdyż on możnym hołduie/ ſłábe záwżdy gniecie.
21:
Y imię twe ná potym záwżdy ſławne będzye/
22:
Bo więc ſtała vprzeymość rozſławi ſie wſzędzye.
23:
Pátrz ná tę ćichą wodkę co ták ſłábo płynie/
24:
Iż wnet záſię natychmiaſt ſámá w zyemię ginie.
25:
Figá ſłába iż ſie kęs ná doł náchyliłá/
26:
Bárzo prętko iey gáłąź wnet ſie odłomiłá.
27:
Drobne kwiatki iż ſłábe ráno zákwitáią/
28:
A k wiecżoru áliśći ſámy opádáią.
29:
Tákżeć káżda ſłába myſl ſłábo też wychodzi/
30:
A ſercu poważnemu nigdy nic nie ſzkodzi.
31:
☞ Ieleń chociay ma rogi lecż vmyſł záięcży/
32:
A przedſię go ledá gdzye nikcżemny wilk dręcży.
F 3Tákże ſie



strona: 35v

Anáxágorás.
1:
Tákże ſie też ty iedno nie dáy wiátrom nośić/
2:
Ani ſam wzwieſz gdyć przydzye dobrey myſli doſyć.
3:
❡ A gdy ták on młodzyeniec był pocieſzon máło/

Rácio
przyle
cyał do
mło=
dzieńcá

4:
Lękł ſie znowu áno coś nád nim záſzumiáło.
5:
Poźrzy áno dzyeciątko zleciáło z obłokow/
6:
A ſtánęło od niego iedno kilko krokow.
7:
Skrzydełká ma odmienne á oblicże ſlicżne/
8:
Ná koſzulce koſztowne á wzory rozlicżne.
9:
Wianecżek ma ná głowie nadobny perłowy/
10:
Láńcuſzek ná nim krzyżyk piękny rubinowy.
11:
A cedułkę ná pierſiach mu przyháfftowano/
12:
Ná niey ſtoi Rácio złotem nápiſano.
13:
Wſpomni ſobie nieborak iż Minerwá páni/
14:
To mu byłá przyrzekłá miedzy rozmowámi/
15:
Iż mu miáłá to dzyecię poſłáć ná rozmowę/
16:
Powiedáiąc iż miáło nie dzyećinną głowę.
17:
Vrádował ſie nędznik gdyż w káżdey trudnośći/
18:
Ma wżdy kto iáką rádę odeydą teſknośći.
19:
Rzekł/ witay ſwięte dzyecię dawno pożądáne/
20:
Wierzę żeś mi od Bogá ſmutnemu poſłáne.
21:
Y wiem chociaś málucżkie/ ále rozum wielki/
22:
Bo podobno ná gorze vmie to tám wſzelki.
23:
❡ Rzekło dzyecię/ to byłá wola mátki moiey/
24:
Bych tu do ciebie zbieżał w tey omyłce twoiey.
25:
A ták bądź dobrey myſli/ bo gdy przydzyeſz k ſobie/
26:
Wierz mi iż będzyeſz ná wſzem lepiey tuſzył ſobie.
27:
Powiedzże mi o cżymći ieſzcże ſie myſl kręći/
28:
Abychći wżdy co przywiodł ku lepſzey pámięći.
29:
Bo poſpolicie bywa gdy ſie myſl zámieſza/
30:
Záwżdy ſie co ponowi/ záwżdy przydzye inſza.
31:
❡ O moie miłe dzyecię/ wierz mi żeć ſie mieſza/
32:
A w dziwnych wątpliwoſciach iście ſie záwieſza.
Chciałem ſie



strona: 36

Rozdzyał cżwarty.Liſt 36.
1:
Chciałem ſie był nieborak też o to poſtáráć/
2:
Abych co ieſt lepſzego wżdy vmiał rozeznáć.
3:
Przyſzedł do mnie iákiś mąż s piękną śiwą brodą/
4:
Snadźby zwiodł y ſwiętego oną ſwą vrodą.
5:
Powiedzyał mi że roſkoſz ná tym nędznym ſwiecie/
6:
Nalepſza nádewſzytko/ niech kto co chce plecie.
7:
Rozwodząc mi to dziwno twárdymi wywody/
8:
A ktoby był nie ſłuchał oney śiwey brody.
9:
Ano widzę w ſzalonych iednákie ſą ſpráwy/

Szale=
ni wſzy=
ſcy row
ni ſobie

10:
Ták bárzo miece śiwy iáko y ćiſáwy.
11:
Potym mie záwiodł w ogrod/ to iuż tu pámięći/
12:
Iście w głowie nie sſtánie/ co ſie tám w nim kręći.
13:
Ony dziwne przypráwy/ on máieſtat wielki/
14:
Zeby ſie zumieć muſiał pátrząc ná to wſzelki.
15:
Tám mi Roſkoſz vkazał tám dziwną krolową/
16:
Mnie o tym trudno mowić s tą zmieſzáną głową.
17:
Ledweby ſnadź Cicero s ſwą dziwną wymową/
18:
Wſzytkoby to powiedzyał iáko tám co zową.
19:
Abowiem tám káżda rzecż ták przypráwna byłá/
20:
Iżby ſie wedle ſwiátá w ludzkich ocżoch pſtrzyłá.
21:
❡ Były przy niey dwie pánie iuż iedney rozumiem/
22:
Bo od tey ſwiętey mátki iuż iey ſpráwy vmiem.
23:
Ale druga co dzyecię s ſtrzałkámi nośiłá/
24:
O tey tu bárzo krotka wzmianká w rzecżach byłá.
25:
Wiem iże ią Wenuſem wſzędy názywano/
26:
Y ten vrząd ták ſłyſzę iż iey z niebá dano.
27:
Iż cokolwiek ſie dzyeie ná ſwiecie w miłośći/
28:
To nawięcey zależy w ſpráwach iey miłośći.
29:
A to iey ſlepe panię pomaga iey tego/
30:
Strzeláiąc tą trućiną do ſercá káżdego.
31:
A gdzye dobrze vgodzi wnet káżdy zemdleie/
32:
A gdy ſie nie opátrzy pewnie oſzáleie.
F 4Swięta pá=



strona: 36v

Anáxágorás.
1:
Swięta páni Minerwá gdy tu wcżorá byłá/
2:
Siłá mi iey zacnych ſztuk prętko wylicżyłá.
3:
Ale iż ieſzcże o niey nie práwie rozumiem/
4:
Więc też o iey cney ſławie máło mowić vmiem.
5:
❡ Dzyecię potym nadobnie ieło mowić k niemu/

Przycży
ná złe=
go przy
rodze=
nia.

6:
Ták moy miły bráćiſzku chciey rozumieć temu.
7:
Pan Bog on dziwny ſprawcá ode wſzego wieká/
8:
Gdy w Ráiu racżył ſtworzyć nędznego cżłowieká.
9:
Wſzytki cnoty pocżćiwe racżył był w nim ſpráwić/
10:
A w wielkiey niewinnośći ná wſzytkim zoſtáwić.
11:
Ale on cżárt chytry wąż nie zámieſzkał tego/
12:
Zaźrząc mu oney łáſki/ przywiodł gi do tego/
13:
Ze ony powinnośći ſwoie wſzytki złamał/
14:
Acż ná wſzem potym nędznik ná to bárzo chramał.
15:
Ták iż oná niewinność iuż ſie w nim zmieniłá/
16:
Iuż ſwawola á zła myſl w nim ſie poiáwiłá.
17:
Co ſie potym z nim sſtáło/ byłby cżás niemáły/
18:
By ſie iego poſtępki wypráwowáć miáły.
19:
❡ Lecż ten márny wrzod iego ták ſie roſkorzenił/

Wrzod
Iádá=
mow y
ná po=
tomki.

20:
Ze y w iego potomkoch wſzytko dobre zmienił.
21:
Ze rzadki ktoryby ſtrzegł ſwoiey powinnośći/
22:
Snádnie káżdego zwiodą przypádłe chćiwośći.
23:
Bo y miłość tám był Pan wnet zácżął pocżćiwą/
24:
Gdy mu ſtworzył y podał towárzyſzkę żywą.
25:
A oſobnie ſie w oney ſpołecżnośći kochał/
26:
Ták iż ine źwirzętá w poſłuſzeńſtwo im dał.
27:
Roſkázuiąc w ſwym ſtanie by pocżćiwie żyli/
28:
A pod iego boiáźnią ſwiát mu oſádzili.
29:
A gdy ſtráćił niewinność/ wſzytko złe przypádło/
30:
Cżego y nam nędznikom bárzo dziś przeſiádło.
31:
Bo przypádłá iuż zła myſl/ chuć/ pożądliwośći/
32:
Ktore ſnádnie dowiodą iuż do káżdey złośći.
Iż w żadney



strona: 37

Rozdzyał cżwarty.Liſt 37.
1:
Iż w żadney rzecży miáry iuż nigdy nie znamy/
2:
Iedno iáko źwirzętá błędne ſie tułamy.
3:
Wnet ſie to okazáło ná nędznym Kaimie/

W Ka
imye ſie
okazá=
łá myſl
zła cżło
wiecża.

4:
Ktorego y dziś zła myſl á ſwawola ſłynie.
5:
Iże on odſtąpiwſzy powinney miłośći/
6:
Zábił k woli złey myſli brátá w niewinnośći.
7:
A to więc tám nie było coby ie był wádził/
8:
Lecż zły rozum z náturą tego mu dorádził.
9:
❡ A tá chuć nas záwodzi do wſzytkiego złego/
10:
Ze y powinowáctwá nie bacżymy ſwego.
11:
Co y nieme źwirzętá ſnadź przed námi máią/
12:
Iż w wielu rzecżach miáry lepſzey vżywáią.
13:
Bowiem my ná ſwey woley by ná lepie ptacy/
14:
Bez rozmyſłu giniemy nędzni nieboracy.
15:
Bo pátrz co to ieſt miłość co o niey mowimy/
16:
Káżdać s chući przypada/ ták to znáć muśimy.
17:
A chuć tá ieſt dwoiáka/ iedná ku dobremu/

❡ Chuć
dwoiá=
ka.

18:
Druga záſię ſwiát zwodzi ku wſzytkiemu złemu.
19:
A thák kto chce pocżćiwie ſtać w tey omylnośći/
20:
Rosſądźże ſie s ſwą chucią á iey odmiennośći/
21:
Záwżdy do tego ciągni co ieſt ku dobremu/
22:
A dzyerz mocno ná wodzy gdy ciągnie ku złemu.
23:
❡ A ták y miłość zgánić kto może pocżćiwą/

Miłość
wyerna
nie ſzko=
dliwa.

24:
Gdy kto w niey záchowywa powinność prawdziwą.
25:
Nie obłudną/ nie zdrádną/ nikomu k lekkośći/
26:
Wiárę ná wſzem chowáiąc bezewſzey chytrośći.
27:
Gdy to iáſnie widzimy iż káżde ſtworzenie/
28:
Ciągnie k tey powinnośći ſámo przyrodzenie.
29:
Iż wżdy iedno drugiemu muśi być życżliwe/
30:
A iedno bez drugiego záwżdy ieſt teſkliwe.
31:
Rozgroḿ ty ſtádo owiec wnet iáki wrzaſk będzye/
32:
Iáko ſie po krzewinie wnet ſzukáią wſzędzye.
F 5Roſpłoſzyſz



strona: 37v

Anáxágorás.
1:
Roſpłoſzyſz ſtádo ptakow iáko piſku doſyć/
2:
Iáko ſie ozywáiąc będą záſię znośić.
3:
❡ A gdyż to y zwirzątkom ieſt rzecż przyrodzona/

Miłość
rzecż
przyro=
dzona.

4:
A iákoż ma y w ludzyoch być ſłuſznie zgániona.
5:
Zwłaſzcżá kto s pocżćiwoſcią miernie iey vżywa/
6:
Iście to wielka roſkoſz miedzy nimi bywa.
7:
Ale gdzye też niemiernie/ tám y myſl y ciáło/
8:
Y dobre mienie ginie y rozumu máło.
9:
Wieſz iáko ſie w tey zgodzye Pan Bog w ludzyoch kochał/
10:
Aż gdy poznał ich złą myſl toż potopem zálał.
11:
Iednoż ono ośmioro ktorzy w ſwiętey zgodzye/
12:
Mieſzkáli w iego woli/ pływáli po wodzye.
13:
A tożći ieſzcże y dziś ći to práwo máią/
14:
Ktorzy ſie ták obchodzą/ beſpiecżnie pływáią.
15:
Bo widziſz iż káżda rzecż co s kreſu wykrocży/
16:
Káżdy ſie w nim ochynie/ káżdy przez kiy ſkocży.
17:
❡ A ták ábyś zrozumiał ſkąd to potym poſzło/

Venus
ſkąd po
ſzłá.

18:
A ſkąd to imię Wenus ná ſwiecie vroſło.
19:
Co to o niey ták plotą áby tym władáłá/
20:
A tu miłość ná ſwiecie w ludzyoch ſpráwowáłá.
21:
Spráwić dobrą wierna myſl wſzetecżną ſwawola/
22:
Bo to płodne naſienie á rodzáyna rola.
23:
Wenus kiedyś ná ſwiecie páni piękna byłá/
24:
Ktora ſie ſnadź nád zwycżay byłá vrodziłá.
25:
A iż ſie iey vrodzye wſzyſcy dziwowáli/
26:
Boginią ią miłośći potym názywáli.
27:
Więc oni Poetowie/ áby z morſkiey pyány/
28:
Miáłá ſie byłá zyáwić/ nápletli báśniámi.
29:
Ale to niepodobna nigdy prawdá byłá/
30:
Ták iáko iny cżłowiek też ſie vrodziłá.
31:
Vránius iey ociec á Lopáde mátká
32:
Iey byłá/ á powoli dowieſz ſie oſtátká.
Ale żeś wyzſzey



strona: 38

Rozdzyał cżwarty.Liſt 38.
1:
❡ Ale żeś wyzſzey ſłyſzał ſkąd miłość pochodzi/

Venus
máło
może w
miłośći

2:
Iuż rozumiey żeć Wenus máło nam w tym ſzkodzi.
3:
A złym tego prawdziwie przezwáć nie możemy/
4:
Gdyż to wſzyſcy y iáwnie rozeznáć muśimy.
5:
Bo chuć z wolą ciągnie ſie záwżdy do wdzyęcżnego/
6:
A vcieka gdzye może záwżdy od przykrego.
7:
A by nie był ten ſpołek wſzytekby ſwiát zginął/
8:
A iáko páięcżyná w ſuchy rok przeminął.
9:
A gdzyeſzby ſie podzyáłá oná Boſka wola/
10:
Gdyż chce áby tá puſta oſiádłá mu rola.

Celibat

11:
❡ A coż tu rzeką oni márni wymyſlácże/

❡ Ci co
wzgár=
dzili
małżeń
ſtwo.

12:
Ná ktore tá powinność ledwe iż nie płácże.
13:
Co z nabożną figurą ták poſtánowili/
14:
Aby oblokſzy kukłę iáko błaźni żyli.
15:
Drugi rogáty bieret álbo rewerendę/
16:
Powieda iż też przecżedł do końcá Ayendę.
17:
A nigdzyey tám nie nálaſł o tey powinnośći/
18:
Ktorą racżył vſtáwić Pan s ſwey wielmożnośći.
19:
O nędzna márna glino iákoż ſie śmieſz ważyć/
20:
A co ieſt wola Páńſka to inácżey ſtáwić.
21:
Gdyżeś ſłychał iáko ći mordowáni byli/
22:
Co z iego woley kiedy namniey wykrocżyli.
23:
Gdyż roſkazáł rodzicom co przed námi byli/
24:
Aby ku iego chwale tu ſwiát oſádzili.
25:
Acżkolwiek y ći przedſię doſyć oſadzáią/
26:
Ale gdzyeś ná przedmieściu gdzye ich máło znáią.
27:
Snadź nie cżli Sálomoná co o tym narodzye/
28:
Nápiſał w ſwoich kſięgach/ y cżyść o tym ſrodze.
29:
Lecż przedſię brácia náſzy ná to nic niedbáiąc/
30:
Dybie kątem omácmie iáko w leſie záiąc.
31:
Gdy ſie boi Puhacżá á ſámice ſzuka/
32:
Tákież náſz miły pater gdy w vlicy kuka/
Aby mu ſie



strona: 38v

Anáxágorás.
1:
Aby mu ſie Gżegżołká gdzye w kącie ozwáłá/
2:
Ieſliże też od gniazdá dáley nie leciáłá.
3:
Bo iuż tá nie przebiera/ Krogulec álbo Gil/
4:
Niech lata kędy racży kiloby ná noc był.
5:
❡ O nieſzcżęſny narodzye tákiego cżłowieká/
6:
A práwie iuż przeklęty od Bogá od wieká.
7:
Co dla nędzney párteki by ſie wlokłá ſtráwá/
8:
Odbieżyſz pocżćiwośći y winnego práwá.
9:
W ktorym Pan wſzytki ná ſwiát narody oſádził/
10:
A kto go nie vżywa/ ten ſie iuż ſam zdrádził.
11:
Bo wierz mi iż ná on cżás omylny nieboże/
12:
Iścieć trepká/ ni bieret/ ni płaſzcż nie pomoże.
13:
Gdyż ná cie piſmo woła ábyś w pocżćiwośći/
14:
Vżywał ſwego ſtanu/ á ty obłudnośći/
15:
Záwżdy ſtroną omijał/ á przy tym ſtał mocno/
16:
Coć y ſławie y duſzy może być pomocno.
17:
Bo ieſli prze márny kłos coć wynika z gęby/
18:
Byś iedno iáko świniá nátárł ſobie zęby.
19:
Miałbyś wſzytko opuśćić co ieſt przyſtoynego/
20:
Chciałbych s tym ápellowáć do rozumu twego.
21:
Rozumiem wedle prawdy inákbyś nie zeznał/
22:
Byś ſie klątwy á dzwonká y ſwiecżki nie lękał.
23:
Ale gorſzy kágániec co im w piekle ſwiecą/
24:
Wierę tám nie pomoże błáżey y z gromnicą.
25:
❡ Tákież y owy Cżayki co ná głowie płatek/

Mniſz=
ki.

26:
Noſzą z Háráſu rzkomo opuśćiwſzy ſwiátek.
27:
Ano boday ták zdrowá by powoli było/
28:
Iákoby ſie y s płatkiem w tanku nie ſkocżyło.
29:
O ſzaleni rodzicy ktorzy ták dzyáłáią/
30:
Iż pocżćiwe dzyewecżki do tey klozy dáią.
31:
Zaſz nie lepiey chytrego tym ſzátáná zdrádzić/
32:
Wydáć zá mąż pánienkę y przyiacioł nábyć.
Lepiey niżli



strona: 39

Rozdzyał cżwarty.Liſt 39.
1:
Lepiey niżli Proboſzcżá álbo Mnichá w ſzárzy/
2:
Gdyż ſie dawno ſwiát plecie/ co komu cżás zdárzy.
3:
Albo ieſliby ktora pánieńſki ſtan wiodłá/
4:
Zaſzby tego y domá vcżynić nie mogłá.
5:
A dáleko foremniey przy mátce pocżćiwey/
6:
Niżli przy oney Kſieni iáko gęś krzykliwey.
7:
Bo ácż co ſie nie godzi to tám cżáſem pcháią/
8:
Co álbo garb ná ſzyi/ álbo guzy máią.
9:
Bo co ſie nam nie godzi to dáymy do Bogá/
10:
Ano Bog wie y tego iednák przedſię ſzkodá.
11:
Bo Pan Bog poniewolney żadney ſłużby nie chce/
12:
Gdyż tám niewie co ſámá iáko kácżká klekce.
13:
❡ A ták moy miły brácie/ gdy y ſam obacżyſz/
14:
Tedy wedle rozumu ſam rozeznáć racżyſz.
15:
Iż gdy ſie ten porządek podoba y Bogu/
16:
Muśi rozum vſtąpić záwżdy od nałogu.
17:
Y miłość gdy rozumna á ktemu pomierna/
18:
Ieſt wierz mi rzecż vcżćiwa/ á gdy ktemu wierna.
19:
❡ Oni to rozmawiáią á Wenus teſkliwa/

Venus
czo ma
zá cże=
ladź.

20:
Szłá ſie też przechádzáiąc/ bo to ták z tym bywa/
21:
Proſto do oney rury/ gdzye oni dwá ſtali/
22:
A práwie w ten cżás o niey ſobie rozmawiáli.
23:
Obeźrzy ſie Rácio/ álić oná krocży/
24:
Rzekł/ wnet to iuż tu ſobie będzyem mowić w ocży.
25:
Owoſz maſz Wenus pánią coś ſie o niey pytał/
26:
Vlękł ſie wnet nieborak by go s tyłu chwytał.
27:
Zá nią dwoie pácholąt Pochlebſtwo s Pożytkiem/
28:
Ten był pięknie vbrány práwie ná wſzem zbytkiem.
29:
Láńcuchy y ſzátá ſie ná nim bárzo pſtrzyłá/
30:
A ná ſpodku koſzulá bárzo brudna byłá.
31:
Miedzy nimi pánienká nadobnie vbrána/
32:
Nie owák w owy zbytki iáko málowána.
Bramecżkę



strona: 39v

Anáxágorás.
1:
Brámecżkę ná niey s pereł pięknie vdzyáłano/
2:
A Prawdę iey przezwiſko złotem háfftowano.
3:
Szłá z nadobną poſtáwą/ á ná żadną ſtronę/
4:
Nigdzyey nie poglądáiąc/ ták maſz chytrą wronę.
5:
A zá nimi błazenek w kukle á s cepámi/
6:
Zową gi Stulticia/ á pás okowány.
7:
Vſzy iáko v Sárny ná nich wiſzą dzwonki/
8:
A cepy ná pſtrym kiju z Liſiemi ogonki.
9:
❡ Rzecże Venus/ zdarz Pan Bog/ á coż rozmawiacie/
10:
Rozumiem iż mie też tu nie zániechawacie.
11:
Bo widzę coś młodego/ á w tákich więc głowach/
12:
Bywa Venus ná plácu przy káżdych rozmowach.
13:
❡ Rzekł Rácio/ prawdáć ieſt miłośćiwa páni/
14:
Iż byłá o tym wzminká/ ále kto cie gáni
15:
Boday wiſiał/ ále wżdy iednák wiele rzecży/
16:
Kto weźrzy w wáſze ſpráwy/ muśi mieć ná piecży.
17:
❡ Rzecże Venus/ wſzák ia wiem iż y w niebie ſwięći/
18:
Zaden ſie nie wyſiedzi/ ná tym ſie ſwiát kręći.
19:
A ktoby ſie tym plotkam ná wſzytkim przećiwił/
20:
Wierzę żeby żadnego ſwiát długo nie żywił.
21:
A ták iuż rácżcie mowić co ſie wam podoba/
22:
Bo widzę żeſcie pewni ku tey ſpráwie obá.

Młody
płochy.

23:
Bo ieden chociay lichy chce wſzytko ſzácowáć/
24:
Drugi iákiś pędziwiátr/ chciałby też wſzytko znáć.
25:
Bo znáć iż to iuż wiele ſwiátá pobiegáło/
26:
Iuż y to ludzkie ſpráwy będzye ſzácowáło.
27:
Ia wam nic nie przekáżę/ bo mam doſyć ſwego
28:
Kłopotu iście we łbie/ nic mi do cudzego.
29:
❡ A gdy Venus odeſzłá/ rzekł Rácio potym/
30:
To iuż teraz maſz wſzytko coś ſie pytał o tym.
31:
Widziſz hárdą poſtáwę by o ſwiát niedbáłá/
32:
Chodzi iákoby wſzytkim roſkázowáć miáłá.
To tu iuż



strona: 40

Rozdzyał cżwarty.Liſt 40.
1:
To tu iuż maſz pirwſzy znak niewolney miłośći/
2:
Kiedy ſie iey iuż kto wda w wielkie powolnośći.
3:
Iuż chodzi trzęſąc rogi/ iuż ſie hárdzye ſtáwi/
4:
A potym w rychle vźrzyſz coć dobrego ſpráwi.
5:
Tá w niewolą zwodziłá krole y kſiążętá/
6:
A práwie ná wſzytek ſwiát tá iey ſieć roſpiętá/
7:
Ze wſzyſcy pod nię lázą iáko ine bydło/
8:
A pewnie iż tám rzadki co minie ná ſkrzydło.
9:
Oni Herkuleſowie/ oni Pariſowie/
10:
Oni Alexándrowie/ oni Sámſonowie/
11:
Ták y ini mocarze co ſwiátem władáli/
12:
Wſzyſcy głowy w to iárzmo dobrowolnie dáli.
13:
Abowiem cżego płocha młodość nie dowiedzye/
14:
Káżdy ſie tu w niey ſliza rownie by ná ledzye.
15:
A pátrz iáko y ciebie pędziwiátrem zowie/
16:
Bo to wie iż młodemu záwżdy ſzumi w głowie.
17:
❡ Pátrzayże iey cżeladki co to zá nią chodzą/
18:
Wierz mi iż y ći ſwiátu niemáło záſzkodzą.
19:
Y owey cney dzyewecżki co chodzi w tym ſpołku/
20:
Prawdy ſzkodá/ tá záwżdy w tey ſpráwie ná kołku.

Praw=
dá wſzę
dy miey
ſce ma.

21:
Ale kiedyć ią y w tym kto ná piecży miewa/
22:
S tą iście kto co pocżnie zewſząd roſkoſz bywa.
23:
O tey będzyewá mowić tám ſobie powoli/
24:
Ale ná owy drugie pátrząc ſerce boli.
25:
❡ Pátrz iáko ſie Pożytek vpſtrzył ná wſzem cudnie/

Pożytek
czudny/
ále bru=
dny.

26:
Chociay zwirzchu chędogo lecż ná ſpodku brudnie.
27:
Tákżeć też y ći wſzyſcy táką bárwę máią/
28:
Co z obłudną przyiáźnią pożytkow ſzukáią.
29:
Zwirzchu piękna poſtáwá/ we wnątrz też zbrukána/
30:
Rownie iáko ſprochniáłá ściáná málowána.
31:
Pátrzże iáko s Pochlebſtwem pięknie s ſobą chodzą/
32:
Iedno iż ſie zá rącżki poſpołu nie wodzą.
Iedno iż



strona: 40v

Anáxágorás.
1:
Iedno iż ſwięta Práwdá w pośrzodek wkrocżyłá/
2:
Tá im wżdy kęs łotroſtwá tego przekáźiłá.
3:
Bo wierz mi iż to wſzytko oboie poſpołu
4:
Chodzi/ á gdy onego obacżą gdzye wołu/
5:
Co iuż w to iárzmo lezye á podawa rogi/
6:
Toć mu więc dodawáią ieſzcże więtſzey trwogi.
7:
❡ Pochlebſtwo ſie vmizga z nadobną poſtáwą/

Pochle
bſtwo
co zná=
cży.

8:
Więc tu zá vchem ſzepce z oną pilną ſpráwą.
9:
Byłem ná iednym mieyſcu gdzye was wſpominano/
10:
A iżbych też tu wſpomniał/ vpominki dano.
11:
Było ich tám pełen ſtoł co ſie też ciągnęli/
12:
Ale iákochmy ſkoro tám was wſpomionęli/
13:
To ſie wnet zápłonęłá by we krwi rozmocżył/
14:
Trudno miłość zátáić káżdy to obacżył.
15:
Pożytek záſię rádzi ábychmy tám poſzli/
16:
Tey prawdy co powieda práwie śládem doſzli.
17:
Ale wierę nie chodźcie tám w huſárſkiey ſzácie/
18:
Bo wam piękniey po włoſku/ á mnie więc tę dacie.
19:
Boć wierę niech ſie tego żaden nie nádzyewa/
20:
Siłáć Niemiec gdy pieſzo przed Huſárem miewa.
21:
Więc wam w cżerni napiękniey/ á práwie páná znáć/
22:
Owy nikcżemne pſtruſzki mogłyby ſie rozdáć.
23:
Więc mu wiodą muzyki/ więc wiodą kuglarze/
24:
Podawáiąc go ſobie oni mili łgarze.
25:
Pomy ták s tym do pániey iścieć będzye rádá/
26:
Bo záwżdy przy muzyce weſelſza bieſiádá.
27:
Albo pomy w máſzkárách będzyeć ſie nam śmiałá/
28:
Vmiałbych ia wymyſlić co ich nie widáłá.
29:
Więc też tu ieſt ná rogu cżyſte wino białe/
30:
A práwie przezrocżyſte y práwie wyſtałe/
31:
Ná muſzkátellowy ſmák/ práwe białegłowie/
32:
Rychley iey podpoiwſzy przydzyem ku rozmowie.
To on vbogi



strona: 41

Rozdzyał cżwarty.Liſt 41.
1:
To on vbogi Oſieł iáko Lis ſie ciągnie/
2:
Alić ſie Penuria wnet w mieſzku zálągnie.
3:
Iedno go do tegodniá/ być mu záſię we wśi/
4:
Bieży á błoto pierzcha/ ſzcżekáią zá nim pśi/
5:
Drudzy wyią zá vchem/ bo ſie we łbie kręći/
6:
Wierę mu rychło miłość wynidzye s pámięći.
7:
Bowiem iedno przepili/ drugie rozebráli/
8:
Alboć byli tę miłość wſzyſcy dyabli dáli.
9:
Licży Ciſioianus/ ſwiętego Marćiná/
10:
Radby áby do niego nie byłá godziná.
11:
Ano ieſzcże cir ier trud/ we łbie ſie przewráca/
12:
A ieſli co záſtáwić podle ſiebie máca.
13:
❡ A ták wierz mi wſzytki ty ſą ſztuki w miłośći/
14:
Kto ſie w nie iáko świniá vda bez bácżnośći.
15:
Nie bacży nic áno więc co żywo ſie śmieie/
16:
A on przedſię o ſobie ieſt tákiey nádzyeie/
17:
Iż żaden nádeń nie ieſt iż ták zá to máią/
18:
A ono mu łotroſtwo bębna podbijáią.
19:
❡ A gdy ieſzcże ow błaznek coś go widzyał ruſzy/

Wenu=
ſow bla
zen w
miłośći

20:
Iuż tám nie ieden kłopot w tákiey nędzney duſzy.
21:
Bo iuż tám ni rozumu/ ni żadney bácżnośći/
22:
Już chodzi iáko ſlepy ták bez wſtydliwośći.
23:
A práwie to ná oko ná ſwiecie widamy/
24:
Acż z dáleká ná ty tám błędy záglądamy.
25:
Ano więc zacną pánią iáki piecuch brudny/
26:
Rychley cżáſem obłápi niżli drugi cudny.
27:
Drugi ma piękną żonę á vda ſie w káwki/
28:
Biegáiąc po vlicach nie máiąc tám ſprawki.
29:
Pánná s chłopem vciecże á pánicy piją/
30:
Wſtawſzy ráno ná tropie iáko wilcy wyią.
31:
❡ Nie dármoć ten błazenek zá Wenuſem chodzi/
32:
Pewnie ſzálon gdy kogo cepámi vgodzi.
GNie dármoć



strona: 41v

Anáxágorás.
1:
Nie dármoć też Kupidá ták ſlepo máluią/
2:
Bo co ſie w to wdawáią nigdy nic nie cżuią.
3:
A żaden nic nie bacży by nagorzey było/
4:
Aby ſie to ná iáśnią kiedy wyiáwiło.
5:
Wſzyſcy widzą y mowią/ on chodzi by ſlepy/
6:
Ták ma ſzalona miłość ná wſzem twárde ſklepy.
7:
Nie dármoć v błazenká by v Sárny vſzy/
8:
Bo wierz mi iż ſobie w tym káżdy dobrze tuſzy.
9:
Iż o nim nic nie ſłycháć á nic nikt nie rzecże/
10:
Ano ten głos po ſwiátu iáko mgłá ſie wlecże.
11:
Wierz mi iż długie vſzy ludzye w tym miewáią/
12:
A ſłyſzeć to dáleko niech iáko chcą táią.
13:
Bo ty dzwonki v vſzu głośno więc brząkáią/
14:
Bá kriy ſie ty iáko chceſz nigdy nie zátáią.
15:
Nie dármoć cepy nośi z Liſiemi ogony/
16:
Bo to więc chytrze błaźni wſzytki ná wſze ſtrony.
17:
A iáko Lis zá gorą ták ſie ćicho krádnie/
18:
Ani ſie ſam obacżyſz gdyć kurá popádnie.
19:
A gdy kto od rozumu á od miáry klucże
20:
Stráći/ iuż nie inácżey iáko kijem tłucże.
21:
Ze chodzi by ſtłucżony bez rozumu práwie/
22:
Ani iuż więc może przydź k żadney dobrey ſpráwie.
23:
Abowiem káżda miłość ná cżworo ſie dzyeli/
24:
A nie wádzi bychmy też y o tym wiedzyeli/
25:
Iedná idzye s pochlebſtwá/ á druga s pożytku/
26:
Trzecia záſię iuż bywa s ſzalonego zbytku.
27:
A cżwarta s cnoty s prawdy co y Bogu miłá/
28:
Ktorą owá pánienká nadobna znácżyłá.
29:
❡ Vwaſzże ty to ſobie/ kto w tákiey niewoli
30:
Bywa/ co ieſt zá cżłowiek/ myſląc głowá boli.
31:
A ſkądże to przychodzi/ iedno ze zwycżáiu/
32:
Ktory wiele przemoże wſzędy w káżdym kráiu.
Zwycżáiem



strona: 42

Rozdzyał cżwarty.Liſt 42.
1:
Zwycżáiem máła kropiá przebije y kámień/

Zwy
cżay/
wyele
może.

2:
Y żelázo gdy cżęſto co wieſzáią ná nim.
3:
Zwycżáiem ſię rozumy wſzytki pomieſzáią/
4:
Tym ktorzy w ſwych nałogoch vſtáwicżnie trwáią.
5:
Tákżeć gdy długo ſzepce ieden ku drugiemu/
6:
Pewnie rozum vſtąpi nałogowi złemu.
7:
Bo co zá ſpráwá ma być długa w tákiey parze/
8:
Ktorzy ſiedząc świerkocą by ptacy ná wſparze.
9:
Wiem że áni o kupi ni o żadney roli/
10:
Iedno áby iednego miał drugi powoli.
11:
Y łotrowſkie to cżynią co to w mocy máią/
12:
Iż tych figlow nikcżemnych wolno dopuſzcżáią.

Oſtro=
żność/
wyele
przekáźi

13:
Bo ácż kto chce oſzáleć nie obroni tego/
14:
Ale wżdy oſtrożnoſcią przedſię wiele złego/
15:
Może ſie y przekáźić/ może ſie rozrádzić/
16:
Acż wiemy iż márny ſwiát pięknie vmie zdrádzić.
17:
❡ A by wſzytki przygody tu ſie licżyć miáły/
18:
A wſzák o tym y wárgi mowiącby vſtáły/
19:
Iákie niebeſpiecżeńſtwá á iákie kłopoty
20:
Miewa/ komu iuż we łbie grzebą więc ty koty.
21:
Iuż mu rowno y ná moſt/ wolno y we błoto/
22:
By więc miał też ná ſobie Hátłaſy y Złoto.
23:
Alić on nurkiem chodzi/ á iáko Bobr płynie/
24:
Cżáſem ledwe wylezye/ á cżáſem y zginie.
25:
❡ Drugi záſię po polu biegáiąc pſy goni/
26:
Cżáſem nogę wywinie/ á cżáſem ią złomi.
27:
Drugi gryzye śklenice/ drugi ręce pali/
28:
A trzeći z niego ſzydząc iż to cżyście/ chwali.
29:
A ták moy miły brácie cożkolwiek z miernośći
30:
Wynidzye/ iuż podobno bárzo k ſzalonośći.
31:
Bo w onych mędrcoch dawnych był ten zwycżay ſtáry/
32:
Iż nawięcey tu w káżdey ſpráwie ſtrzegli miáry.
G 2Abowiem



strona: 42v

Anáxágorás.
1:
Abowiem rzecż ieſt piękna przy rozumie cnotá/
2:
A wierz mi bárzo wiele odeymie kłopotá.
3:
❡ Bo iákom pirwey mowił/ życżliwość pomierna/

Pocżći=
we mał
żeńſtwo

4:
Ieſt to ſláchetny klenot/ á gdy ktemu wierna.
5:
Co nam owá pánienká pięknie znáć dawáłá/
6:
Co ná cżele ze złotá Prawdę napis miáłá.
7:
Bo wierz mi w káżdey ſpráwie kto ſie prawdą rządzi/
8:
A miáry przy tym ſtrzeże/ nigdy nie zábłądzi.
9:
Bo co ieſt pięknieyſzego gdy żoná pocżćiwa/
10:
Cnotliwemu mężowi záwżdy wierna bywa.
11:
A mąż też záſię ſtrzeże ſwoiey powinnośći/
12:
A ktoby ſie nápátrzył tákowey miłośći.
13:
Ano zá nimi chodzą nadobne dzyatecżki/
14:
Nie inácżey by piękne pod drzewkiem kwiatecżki.
15:
Ano ſie roſkoſz mnoży/ á gdy troſkliwego/
16:
Przypádnie co s przygody/ iuż iedno drugiego/
17:
Wdzyęcżnie cieſzy weſpołek/ tuſząc ſobie dobrze/
18:
Iż to wſzytko ſkąd inąd nágrodzi Bog ſzcżodrze.
19:
Ano iuż goſpodárſtwo/ iuż wſzytki pożytki/
20:
Zycżliwie opátruią iuż weſpołek wſzytki.
21:
Nie wlecże iedno dzyurą/ drugie tyłem worem/
22:
Gdy bábá ćicho dybie przy płocie wiecżorem.
23:
Gdy przypádnie chorobá iuż iedno drugiego/
24:
Strzeże z wielką pilnoſcią iáko zdrowia ſwego.
25:
Iuż kopytnik s ſzáłwią s podrożnikiem wárzy/
26:
Iuż chebdem/ złotowirzbą/ y cżym może párzy.
27:
A ktoby ſie nálicżył rozlicżnych roſkoſzy/
28:
A niechay ſie tym zazdrość nigdy nie kokoſzy.
29:
Ktore więc w tákim ſtanie ći wſzyſcy miewáią/
30:
Ktorzy tey powinnośći wiernie vżywáią.
31:
❡ Nuż iuż choć to minąwſzy co ieſt powinna rzecż/

Przyia=
ciel prá=
wy.

32:
A iuż to tám ná ſtronę máło odłożmy precż.
Ale pátrz



strona: 43

Rozdzyał cżwarty.Liſt 43.
1:
Ale pátrz/ gdy przyiaciel práwy ſie obierze/
2:
Tu iuż więc końcá nie máſz miłośći w tey mierze.
3:
Iuż zdrowie iuż máiętność wſzytko máło waży/
4:
Iuż tám wierę iednego opcy niech nie dłaźi.
5:
Bo pewnie ná drugiego oglądáć ſie muśi/
6:
A nie ták ſie wżdy ſporo ieden ná dwu kuśi.
7:
Iuż tám wdzyęcżne bieſiády/ wdzyęcżne krotochwile/
8:
Aż więc cżáſem y drugi pátrząc ná to mile/
9:
Radby ſie ſtowárzyſzył z oną ſpołecżnoſcią/
10:
Aby też był miłowan tákowąż miłoſcią.
11:
To iuż tám oná cnotá co ią ták ſławiemy/
12:
Iż lepſzego ná ſwiecie nic nád nię niewiemy.
13:
Lácno więc gniazdo zácżnie/ łácno ſie rozrodzi/
14:
Bowiem oná z wiernemi iedno ſpołu chodzi.
15:
Iuż więc y wdzyęcżna ſławá wnet s tego vroście/
16:
A to obádwá wdzyęcżni w káżdym domu goście.
17:
Gdyż nie ſłycháć roſterku/ nie ſłycháć ni zwády/
18:
Fáłſzow/ żadnych chytrośći/ podſtępkow/ ni zdrády.
19:
Iedno iáko rodzeni/ ták ſobie mieſzkáią/
20:
Aż drugim żal iż z nimi cżęſto nie bywáią.
21:
❡ Ale ná náſze ſzcżęſcie idzye háyń ktoś do nas/
22:
Wieręć Anáxágorás ktorego ty nie znaſz.
23:
To ieſt táki Philozoph że mu rownych máło/
24:
A práwieć teraz dobrze ná wſzytkim ſie sſtáło.
25:
Aby moiey młodośći kto nie przycżedł potym/
26:
Iżem záſzedł dáleko s tobą mowiąc o tym.
27:
Gdyż młodemu przyſtoi ſtárſzym ſie dziwowáć/
28:
A pátrząc ná ich ſpráwy/ ſwoich popráwowáć.
29:
A ták cie iuż Bog żegnay/ bo ia też precż muſzę.

Młode
mu nye
przyſtoi
wyele
mowić.

30:
Bo gdy cie s tym zoſtáwię/ iużći nie źle tuſzę.
31:
Sſtąpił potem obłocżek nadobny cżyrwony/
32:
A dzyecię roſciągnęło też ſkrzydełká ony/
G 3Poſzło w zgo=



strona: 43v

Anáxágorás.
1:
Poſzło wzgorę/ młodzyeniec áż ſie práwie zumiał/
2:
Bo iedno mu nád głową kęs wiátrek záſzumiał.
3:
❡ Spytáł go on Philozoph/ á coż ſie to sſtáło/
4:
Coż od ciebie iáko ptak ku gorze leciáło.
5:
❡ Powiedzyał mu młodzyeniec/ ách moy pánie miły/
6:
Dziwne burdy po ten cżás około mnie były.
7:
Bo ſzukam tákiey drogi ábych wżdy w ſłuſznośći/
8:
Náucżył ſie záchowáć w ſwoiey powinnośći.
9:
Minerwá ſwięta páni doſyć mi znáć dáłá/
10:
Potym dzyecię Rácio ſwoie mi poſłáłá/
11:
Ktory kiedy cie vźrzał iuż mi lepiey tuſzył/
12:
Ze ty mnie maſz náucżyć/ ſam ſie wzgorę ruſzył.
13:
A práwie teraz byłá rzecż o powinnośći/
14:
Iáko ſie kto záchowáć ma w práwey miłośći.
15:
A ktora ieſt pocżćiwa á ktora ſzkodliwa/
16:
Abowiem w tym turniru dziwna burdá bywa.
17:
❡ Powiedzyał mu Philozoph/ dobrzeć to rozwodził/
18:
Y iam rad żem ſie ktemu s trefunku przygodził.
19:
Wierz mi żeć dziwne kſtałty ſą w tey omylnośći/
20:
Bo dziwne przyrodzenie wzruſza w nas chćiwośći.
21:
Iednego ná to wiedzye/ drugiego ná owo/
22:
Acż wſzytko nie káżdemu cżáſem bywa zdrowo.
23:
Ná iedno duſzá wiedzye/ á ciáło ná drugie/
24:
A záwżdy to roſterki miedzy nimi długie.
25:
❡ Bo ácż to ieſt rzecż wzdzyęcżna/ gdy roſkoſzy ciáło/

Roſkoſz
duſze.

26:
Miewa tu po ſwey myſli/ by ſie nábuiáło.
27:
Ale to ieſzcże więtſza gdy ſie duſzá kocha/
28:
A to ieſt roſkoſz wiecżna/ á docżeśna płocha.
29:
A cżymże tę vcieſzyć iedno pocżćiwoſcią/
30:
Cnotą á dobrą ſławą á náwſzem wiernoſcią.
31:
Przycżyniay ſie ábyś ſie podobał káżdemu/
32:
A co komu należy to przywłaſzcżay iemu.
Komu cżeść



strona: 44

Rozdzyał cżwarty.Liſt 44.
1:
Komu cżeść więc temu cżeść/ komu towárzyſtwo
2:
Powinnie maſz záchowáć/ vgadzay we wſzytko.

Vkłád=
ność/
wyelki
cżyńſz.

3:
☞ A káżdemu w ſkromnośći záchoway ſie w mierze/
4:
Wieſz że wſzędy vkłádność wielkie cżyńſze bierze.
5:
A hárda myſl y w leſie cżáſem ſławę tráći/
6:
Bo widziſz że ſie s tákim żaden nie rad bráći.
7:
❡ Więc choćbyś był obruſzon od kogo bez ſzkody/
8:
Gdyż nigdy po drzewinie nie chodzą przygody/
9:
A iże ſie obacży á chceć to nágrodzić/
10:
Nie dáyże vporowi też názbyt przewodzić.
11:
A rozmyſlay ſie więcey ná przypádłe rzecży/
12:
Bo to ſnadź ieſt namędrſzy kto ie ma ná piecży.
13:
A choćby ſtroną chodził á niedbał o to nic/
14:
Przedſię go ták milcżeniem bárzyey możeſz zwalcżyć.
15:
Bo ty záſię powoli będzyeſz s tego ſzydzić/
16:
A on ſie więc nieborak muśi bárzo wſtydzić.
17:
A bez kłopotu ſnádnie pomśćiſz ſwoiey krzywdy/
18:
Abowiem cżás do złego nie záginie nigdy.
19:
❡ A ieſli ſie możnieyſzy będzye bárzo wſpinał/

Z moż=
nym
zwádá.

20:
Popuſzcżay mu wędzidłá/ boć ſam ſobie ſzynal
21:
Tym zábije zá żywe/ iż gdy ſie obacży/
22:
Záwſtyda ſie iż ſzáleć iego miłość racży.
23:
Bo tym kſtałtem y źrzebce ſzalone chełznáią/
24:
Napirwey mu wędzidło chuſtą obwijáią/
25:
A potym záſię vźrzyſz bárzo w máłym cżeſie/
26:
Alić on iuż ſam gębę do wędzidłá nieſie.
27:
❡ Nie zwieſzayże też głowy/ nie ſzcżebiec też wiele/

Weſo=
ła po=
ſtáwá/
nie wá=
dzi.

28:
Niech y głowá y mowá okaże weſele.
29:
Nie cżyń też s ſiebie błazna/ lecż gdy co śmieſznego
30:
Możeſz pocżćiwie wtocżyć/ nie wſtyday ſie tego.
31:
Abowiem weſoła myſl rádá wdzyęcżność cżyni/
32:
A ponurą poſtáwę oddaymy ią świni.
G 4A záwżdy



strona: 44v

Anáxágorás.
1:
A záwżdy towárzyſtwá ſzukay pomiernego/
2:
S tymi záwżdy vżywieſz po myſli wſzytkiego.
3:
Gdzye też bacżyſz pocżćiwie nie folguy mieſzkowi/

Pocżći=
wa ſwo
bodá.

4:
Iedno niechći ná ſtronie pirwey prawdę powie/
5:
Ieſliby ſie iego cżyńſz rowno z gębą zgodził/
6:
Aby ią dziś nátkawſzy iutro nie ogłodził.
7:
❡ Otoż iuż maſz przyſmáki ku ſwieckiey miłośći/
8:
Proſzę cie miewayże ie záwżdy ná bácżnośći.
9:
Bo tędy ma przychodzić toć ieſt moie zdánie/
10:
Káżdy cżłowiek pocżćiwy ludzyom w podobánie.
11:
Acż nie wſzytkim lecż drugim/ wżdyć ſie to zdáć muśi/
12:
A wierę y niedbálcá cżáſem to poruſzy/
13:
Iż gdy vźrzy to w tobie pocżćiwe ſtáránie/
14:
Będzye ſzukał by s tobą przyſzedł w záchowanie.
15:
❡ A ieſliby podwicżna miłość cie ruſzyłá/

Ożenić
ſie.

16:
Boć tá nigdy żadnemu nic nie przepuśćiłá.
17:
Stárayże ſie corychley byś w ſtanie cnotliwym/
18:
Zył ſobie iáko cżłowiek żywotem pocżćiwym.
19:
A ták vydzyeſz ſwietkich burd y tych omylnośći/
20:
Ktore iuż iákoś ſłyſzał przywodzą w trudnośći.
21:
Ze ſpokoiem vżywieſz roſkoſznego wieku/
22:
Co pocżćiwie należy káżdemu cżłowieku.
23:
Bo chociaybyś ták myſlił/ ále wolność ſtrácę/
24:
Ieſli ſie s kątem brátem iuż ták wiernie zbrácę.
25:
Iuż nie ieźdź ni do ludzi áni ná bieſiády/
26:
Bo więc o to niewiaſtki gniewáią ſie rády.
27:
Ale gdy ſie obacżyſz tu ſtráćiſz niewolą/
28:
Kiedy ſobie odeymieſz wſzetecżną ſwą wolą.
29:
A wolney myſli ſobie ná wſzytkim nábędzyeſz/
30:
Gdy ſpokoiem bez wſzytkich trudnośći vſiędzyeſz.
31:
Możeſz vżyć krotochwil y bieſiad pocżćiwych/
32:
Lepſzych niżli zá onych cżáſow niewſtydliwych/
Z miłymi



strona: 45

Rozdzyał cżwarty.Liſt 45.
1:
Z miłymi przyiacioły z ludźmi pocżćiwemi/
2:
Niż z onymi zuchwálcy coś pſy gonił z nimi.
3:
Albo gdyś ſie cáłą noc włocżył po vlicy/
4:
Tyś mnimał by to dobrze/ áno ſzydzą wſzyſcy.
5:
Bo wierz mi gdy ſie práwie ták rozmyſliſz ná to/
6:
Obacżyſz co zá dáry przypadáią zá to/
7:
Kto ſie ták záchowywa co komu przyſtoi/
8:
Pięknemi ten ſwą cnotę iście wzory ſtroi.
9:
Bowiem tu ma ná ſwiecie od wſzytkich bacżenie/
10:
A pewnie y ná gorze pewne oſiedzenie.
11:
❡ Bo byś wiedzyał iáko tám nadobne wyźrzenie/

Z niebá
czudne
wyźrze=
nie.

12:
A z iákim towárzyſtwem tám bywa ćwicżenie.
13:
Weźrzeć ná wſzytkę zyemię y co ná niey bywa/
14:
Y iáko ſrogie morze około niey pływa.
15:
Y iáko ony rzeki ktore z Ráiu płyną/
16:
Dziwnemi odnogámi záſię w morzu giną.
17:
Gdzye ſiedzą Maurowie/ Turcy/ Tátárowie/
18:
Polacy y Cżechowie/ Niemcy/ y Węgrowie.
19:
A iáko ſie kroleſtwá dziwnym kſtałtem mienią/
20:
Gory/ polá/ y láſy/ pięknie ſie zyelenią.
21:
Zamki/ miáſtá/ koſcioły/ y wyſokie wieże/
22:
Y iáko káżdy narod ſwych wolnośći ſtrzeże.
23:
A ia cie iuż s tym żegnam/ bo indzyey być muſzę/
24:
Abych cie tu miał widzyeć/ iuż ſobie nie tuſzę.
25:
Lecż byś gdy do nas przyſzedł tedyć to być może/
26:
Iedno ſie rádzęć ſpráwuy ná wſzytkim nieboże/
27:
Iákobyś tu ná ſwiecie cnotę záchowywał/
28:
Abowiem y tám łáſki tym będzyeſz nábywał.
29:
Abowiem tám nie złamią nigdy práwá tego/
30:
Nie może tám nigdy wnidź nic niepocżćiwego.
G 5Rozdzyał



strona: 45v

Sokrátes.
1:
Rozdzyał piąty kthory
2:
zową Sokrátes/ á to przeto/ iż ten Philozoph
3:
vcżył pocżćiwych ſpraw á pomiernego żywo=
4:
tá/ o ożenieniu/ y o wychowániu dzyathek/ y o
5:
goſpodárſtwie á powinnośći dobrego cżłowie
6:
ká/ co ſie to tu w tym rozdzyale zámyka: A to
7:
przy tym/ iż boiaźń Boża á żywot pocż=
8:
ćiwy/ nalepſze dobro cżłowiecże.

9:
grafika


strona: 46

Rozdzyał piąty.Liſt 46.
1:
A
Gdy ſie iuż roſpráwá ták dokonywáłá/
2:
Nowa żáłość młodzyeńcá onego potkáłá.
3:
Odſzedł go precż Philozoph/ ſam zoſtał vbogi/
4:
Niewie gdzyeby ſie zá nim potym pytáć drogi.
5:
Radby mowił nie ma ſkim/ lecż wżdy iuż nádzyeie
6:
Lepſzey/ niż mu tuſzyli oni dobrodzyeie/
7:
Epikurus z Roſkoſzą/ á w ſwoim nierządzye
8:
Zoſtáwili go byli ná wſzem w wielkim błędzye.
9:
Acż mu ieſzcże bárzo żal iże nic pewnego/
10:
Nie zrozumiał ná ſwiecie co ieſt nalepſzego.
11:
A wſzákże iednák nie źle przedſię ſobie tuſzył/
12:
Nadobnie pokracżáiąc do domu ſie ruſzył.
13:
A w onym rozmyſlániu poźrzeć mu ſie zdáło/
14:
Ano miedzy drzewiną coś ſie zámieſzáło.

Sátyro
wye/ ſą
dziwy s
cżłowie
cżemi
głowá=
mi/ á s
kozło=
wemi
rogámi

15:
Vźrzał kilko Sátyrow oni ſpołu chodzą/
16:
A nád pięknym ſie źrzodłem w gorącośći chłodzą.
17:
Vlękł ſie/ potym z drogi precż ná ſtronę ſkocżył/
18:
Támże gdzye ocży nioſły proſto ſobie krocżył.
19:
Przybłąkał ſie pochwili ná nadobne pole/
20:
Y vźrzał práwie w śrzodku máły domek w dole.
21:
A drzewá káſztánowe wſzędy wkoło niego/
22:
Orzechy włoſkie/ Figi/ á tuż podle niego/
23:
Studnią nadobnym kſtałtem z mármoru ſpráwiono/
24:
Láńcuchy wodę ciągnąć pięknie przypráwiono.
25:
Wſzedł tám potym/ álić w nim ſiedzi mąż pocżćiwy/
26:
Z nadobną długą brodą iuż ná poły śiwy.
27:
Stolik przed nim málucżki/ kſięgi ná pulpicie/
28:
A pilno ná kámienne coś piſał tablice.
29:
Rzekł s poſtráchem/ zdarz Pan Bog moy pánie łáſkáwy/
30:
Podobnom ia przekáźił iákie pilne ſpráwy.
31:
Ale flagá nie záwżdy do brzegu przypuśći/
32:
Muśi ćirpieć co ſzcżęſcie ná kogo dopuśći.
Rzekł on cżło=



strona: 46v

Sokrátes.
1:
❡ Rzekł on cżłowiek/ nie znam cie y niewiem nacż godziſz/
2:
Iże ták niewiádomie miedzy láſy chodziſz.
3:
Ale znáć po poſtáwie y z zwycżáiu twego/
4:
Iżeś cżłowiek pocżćiwy á nie myſliſz złego.
5:
❡ Rzekł młodzyeniec/ moy pánie bychći miał powiedzyeć
6:
Swe przygody/ trzebáby niemáły cżás ſiedzyeć.
7:
Iákom ia ieſt rozdwoion ná vmyſle ſwoim/
8:
Ale o co mi idzye/ tedyć krotko powiem.
9:
Widzę że ieſt krotki cżás dziſieyſzego wieku/
10:
A to ſnadź napilnieyſza nędznemu cżłowieku/
11:
Aby ſwoię powinność nacż ieſt ſtworzon wiedzyał/
12:
Aby iáko w karmniku proſty wieprz nie ſiedzyał.
13:
Gdyż y mądry Sálomon iáko o nim ſłycháć/

❡ Mą=
drość/
zacność
cżyni.

14:
Niechciał ſie w ſwych modlitwach ni ocż więcey pytáć/
15:
Aby mu iedno mądrość z łáſki byłá daná/
16:
Gdyż iedno tá káżdego zacnym cżyni ſámá.
17:
❡ A ták y ia niedbałbych o árábſkie ſkárby/
18:
O hiſpáńſkie roſkoſzy y o włoſkie fárby/
19:
Co imi dziwnym kſtałtem iedwabie fárbuią/
20:
A rozlicżne vbiory potym z nich ſpráwuią.
21:
Niedbałbych nic o miáſtá o wyſokie zamki/
22:
O vpſtrzone páłace y s pięknemi ganki.
23:
Gdyż widzę iż to wſzytko gdy rozumu máło/
24:
Nie długo w ſwey zacnośći pewnie będzye trwáło.
25:
Bo niech Srokę kto wſádzi w klatkę pozłoćiſtą/

Stroy
bez ro=
zumu/
nic.

26:
Przykryie ią kitayką álbo kámchą cżyſtą/
27:
By też y vſtáwicżnie Figi tám iadáłá/
28:
Przedſię niech cżyni co chce wżdy będzye śmierdzyáłá.
29:
Tákżeć y przypráwny gmách y koſztowna ſzátá/
30:
Nic náſzego miłego nie ozdobi brátá.
31:
By ſiedzyał iáko Dzyęcioł nadobnie vpſtrzony/
32:
A nie będzye rozumu/ porowna z Gáwrony.
A ták tegoć



strona: 47

Rozdzyał piąty.Liſt 47.
1:
A ták tegoć ia ſzukam moy łáſkáwy pánie/
2:
Abych mogł mieć w ſwych myſlach ſłuſzne rozeznánie.
3:
Co wżdy obráć lepſzego/ á k cżemu myſl ſádzić/
4:
Gdyż widzę iż márny ſwiát vmie chytrze zdrádzić.
5:
❡ Rzecże on zacny cżłowiek/ otoż mi iuż nie żal/

Swiát
záwżdy
błądzi.

6:
Iżem ſie tu do tego cżáſu ták omieſzkał.
7:
Gdyż ſłyſzę iż wżdy ieſzcże ſą ludzye ná ſwiecie/
8:
Zwłaſzcżá iż ſie tám ná nim dziwnie wſzytko plecie/
9:
Ktorzy ſie w iego burzkach wżdy brzegu chwytáią/
10:
A o cnocie z rozumem ieſzcże ſie pytáią.
11:
Bom widzyał iż tám wſzytko dziwno ſie mieſzáło/
12:
Y mnimałem iż tákich nic tám nie zoſtáło.
13:
Gdyż ſzyroko márny ſwiát tę ſieć rozbił wſzędy/
14:
Iż ſnádnie od rozumu vmie vwieść w błędy.
15:
Y przetom tu ná ſtronie wolał ták ſieść ſobie/
16:
Ale gdyś ſie przytrefił iściem rad y tobie.
17:
Widziſz żeć z tey żáłośći pilno terminuię/
18:
Acż widzę iż podobno prożno głowę pſuię/
19:
Abych to był tám podał co komu przyſtoi/
20:
Cżym ſie ma właſnie báwić kto ſie cnotą ſtroi.
21:
Bom widzyał od pocżątku záwżdy tego wiele/
22:
Iż ſie tám rozſzyrzyło ono márne zyele/
23:
Niedbáłość á ſwawola ktore cnotę głuſzy/
24:
Káżdego s pocżćiwych ſpraw ná łotroſtwo ruſzy.
25:
❡ A ták moy miły brácie gdy ſie o tym pytaſz/
26:
Abyś ſie nie ochynął/ zá brzeg ſie wżdy chwytaſz.
27:
Tedyć ták krotko powiem ále miey w pámięći/
28:
Gdyż wieſz y w tych omyłkach wnet ſie z niey wykręći.
29:
Widziſz iáko márny ſwiát ná tym ſie záſádził/
30:
A iáko dzyeći cżacżkiem ták nas wſzytki zdrádził.
31:
Iż iedno co ſie błyſzcży to zá tym biegamy/
32:
A iż tám we wnątrz brudno/ nic ná to niedbamy.
A właſnieś



strona: 47v

Sokrátes.
1:
A właſnieś tu przytocżył Srokę w pięknym gniaźdzye/
2:
Iż záwżdy iáko Dudká śmierdzącego znaydzye.
3:
Tákież my też pátrzymy iedno ná pſtroćiny/
4:
Choć cżáſem o nich będą nie cudne nowiny.
5:
Zdać ſie więc cżáſem drugi by był Anyoł z niego/
6:
A on ſnadź podobnieyſzy do Oſłá ſproſnego.
7:
Nie pátrzymy rozumu/ nie pátrzymy cnoty/
8:
Nie probuiemy brántu/ pilnichmy roboty.
9:
Chociayby nam y moſiądz ſmálcem przyſtroiono/
10:
Przedſię zá piękne złoto wnet będzye kupiono.
11:
Apráwie ten márny ſwiát iáko Komedya/
12:
Kiedy ſie więc vbierze nadobnie Fedrya.
13:
Ali vźrzyſz pochwili náſzego Fedryą/
14:
Albo ſiedzi ná piecu/ álbo bárzo biją.
15:
❡ Proſtochmy iáko Małpy kiedy ie łápáią/

Ludzye
yáko
małpy.

16:
Tedy ſie tám przed nimi w boty vbieráią.
17:
A potym ie pod drzewem z dáleká położą/
18:
Ony potym zbieżawſzy też tám nogi włożą.
19:
Tákże ſie iáko y my ſámy zámotáią/
20:
A też nas ſpołu z nimi iáko chcą łápáią.
21:
O roſkoſzneſz to Małpy tu po ſwiecie chodzą/
22:
Co ná nie ći myſliwcy s tymi śidły godzą.
23:
A żadney w tym myſliwſtwie trudnośći nie máią/
24:
Bo ie łácno połápáć gdy ſie pomotáią.
25:
A potym ie iáko chcą ná łáńcuſzkoch wodzą/
26:
A iáko s Kocżkodany ná dziw z nimi chodzą.
27:
Bowiem kto ſie rozumem s cnotą nie ſpráwuie/
28:
Ieſt kotek ná łáńcuſzku co wſzytkim kugluie.
29:
Bo co Oſieł rozumie gdy nań ſzárłat włożą/
30:
Niechże mu iedno Figi s plewámi położą/
31:
Vźrzyſz álić náſzemu być w plewach po vſzy/
32:
Bá niedba nic o Figi podobno nie ſuſzy.
Tákżeć náſz



strona: 48

Rozdzyał piąty.Liſt 48.
1:
❡ Tákżeć náſz márny oſieł choć we pſtrym kábacie/
2:
Vbierze ſie iáko chce/ wſzák ſie dobrze znacie.
3:
Przedſię by ná Puhacżá wſzędy Sroki rzekcą/
4:
Iedni głoſem/ á drudzy ćicho o nim ſzepcą.
5:
A on przedſię nie bacży co ſie więc z nim dzyeie/
6:
Choć z niego wſzyſcy ſzydzą on ſie z nimi śmieie.
7:
Iuż on niedba o rozum ni o żadne ſpráwy/
8:
Bo ſie on iuż ſobie zda by Iupiter práwy.
9:
Gdy mu ſie więc łotrowie z dáleká kłániáią/
10:
Ktorzy więcey o pierze niż o mięſo dbáią.
11:
Nie bacży żaden iż ieſt by báńká ſtłucżona/

❡ Cżło=
wyek/
báńká.

12:
Ktora ma być pochwili w śmieći wyrzucona.
13:
Chociay z niey Szpikánárdy nádobnie woniáłá/
14:
A pochwili we błocie wnet będzye leżáłá.
15:
Nie toć ieſt ieſzcże roſkoſz iż kto w obfitośći/
16:
Swiátá márnie vżywa á bez roſtropnośći.
17:
Vmieć też to y źwirzę co po leſie chodzi/
18:
Skacże ſobie buiáiąc áż w śidło vgodzi.
19:
A wſzákoż náde wſzytko dobre dokońcżenie/
20:
To ma mieć w káżdey rzecży oſobne bacżenie.
21:
A kto tego nie pátrzy/ prętko ſie wybodzye/
22:
Bo więc y nalepſzą rzecż przywiedzye ku ſzkodzye.
23:
Ktora gdy bez rozmyſłu ſpráwowána będzye/
24:
Vplecie ſie iáko kot we zgrzebiach ná grzędzye.
25:
Dobryć miod pcżołom bywa kiedy gi zbieráią/
26:
A wżdy widziſz dla niego iż gárdłá dawáią.
27:
Y myſz nędzna gdy v niey orzechy obacżą/
28:
Bárzo ią więc motyką przeſládowáć racżą.

Boga=
cżowi
złotho
wádzi.

29:
❡ Tákież y bogacżowi cżáſem złoto wádzi/
30:
A pewnie s káżdey ſtrony cżyháią nań rádzi/
31:
Aby go podkopáli iáko Krzecżká w iámie/
32:
Nie záwżdy iego miłość ma ſkromne wyſpánie.
Iedni rádzą



strona: 48v

Sokrátes.
1:
Iedni rádzą iákoby ná nim wyłudzili/
2:
Drudzy záſię dla ſpadku rádziby go zbyli.
3:
Drudzy też dybią s kątá áby go okrádli/
4:
A iáko kto gdzye może by cżego dopádli.
5:
Iáko pies ná łáńcuchu wſzytko ſłuży ſkrzyni/
6:
Ano ni ſie obacży gdy to weźmie iny.
7:
A by ieſzcże pocżćiwie to ſie ſzáfowáło/
8:
A co komu należy po nim ſie doſtáło.
9:
Ale ſam ſie tu nędze náćirpi więc w pracy/
10:
A po śmierći to drapią mniſzy/ popi/ żacy.
11:
Száfarz á exekutor lecż primus to lepſzy/
12:
Ten záwżdy miedzy wſzemi dzyał bierze nalepſzy.
13:
Táka więc ſzárpániná ách moy miły Pánie/
14:
Ledwe ſie y trzecia cżęść potomkom doſtánie.
15:
❡ A ták márne roſkoſzy ſwiátá omylnego/

Omyl=
ne roſko
ſzy.

16:
Tyć przyſmáki miewáią v ſtanu káżdego.
17:
Iż go tu by Niedźwiedzyá wſzędy zá nos wodzą/
18:
A chociay wzgorę ſkacże bárzo mu więc ſzkodzą.
19:
Bo chociay ty potráwy cukrem potrząſáią/
20:
Ale przedſię w pośrzodku wierz mi gorzkość máią.
21:
Ale gdy co rozumem á boiáźnią Bożą/
22:
Nadobnie potrzęſione przed kogo położą/
23:
A ſáłátá z miernośći vcżynioná ktemu/
24:
Tá potráwá ſmákuie nadobnie káżdemu.
25:
A tá karmia káżdemu żołądkowi zdrowa/
26:
Nie zádmie po niey ocżu pewnie iáko Sowá.
27:
Nie trzebá tám káſſyey ni żadnych ſyropow/
28:
Bo ſie dobra kreẃ mnoży v tákowych chłopow.
29:
Co z rozumu á z miáry potráwy dzyáłáią/
30:
S cnoty á z Boſkiey woley wnet to przechowáią.
31:
A cokolwiek ſwą wolą á złą myſlą cuchnie/
32:
Wnet ocży podśinieią/ wnet s tego brzuch puchnie.
Bo ná poły



strona: 49

Rozdzyał piąty.Liſt 49.
1:
Bo ná poły s trućiną ſą tákie potráwy/
2:
Ktore ſą bez rozmyſłu á bez dobrey ſpráwy.
3:
❡ A thák gdyż wſzytki rzecży ku końcu przychodzą/

Koniec
káżdey
rzecży
ma być
ná pye=
cży.

4:
A mądrzy poſpolicie záwżdy ná to godzą/
5:
Aby ie ku tákiemu ná wſzem przytacżáli/
6:
Ktoryby napocżćiwſzy ſobie obacżáli.
7:
❡ Rzekł młodzyeniec/ moy pánie náucżże mie tego/
8:
Iákobych ia ſwe ſpráwy do końcá tákiego
9:
Mogł przywieść/ ktoreby ſie potym podobáły/
10:
Bogu/ ſwiátu/ y ludzyom/ á mnie też dodáły
11:
Dobrey myſli/ pociechy/ y pocżćiwey ſławy/
12:
Abych wżdy żył ná ſwiecie iáko cżłowiek práwy.
13:
Bo widzę iż mie Pan Bog tu do ciebie przygnał/
14:
A radbych twoie imię by mogło być wiedzyał.
15:
❡ Powiedzyał mu on cżłowiek/ Sokrátes mi dzyeią/
16:
Acż niektorzy ná ſwiecie z mych ſie náuk śmieią/
17:
Mowiąc: iż me roſpráwy k ſzalonym podobne/
18:
Gdyż ia chwalę pocżćiwe/ á gánię niegodne.
19:
❡ Rzekł młodzyeniec/ dawnom ia ſłychał o twym ſtanie/
20:
Ale s tego bądź wiecżnie pochwalon moy Pánie/
21:
Ze iuż teraz y ocży cżego pożądáły
22:
Widzą/ o cżym ſie pirwey vſzy náſłucháły.
23:
Szpetna Wroná nie vmie nigdy iedno krákáć/

Szpet=
ny pták
źle ſpie=
wa.

24:
Proſta Kokoſz domowa zniozſzy iáie gdákáć.
25:
Tákież też márny ięzyk á ſzalona głowá/
26:
Tá może prawdę gánić y pocżćiwe ſłowá.
27:
❡ Powiedzyał mu Sokrátes iż to nic nie ſzkodzi/
28:
Gdy pies ſzcżeka á głos ſie po wiátru roſchodzi.
29:
Ale ty to proſzę cie pilnie ná pámięći
30:
Mieway/ á niechći ſie to záwżdy w głowie kręći.
31:
☞ Iż co ieſt bez rozumu/ bez cnoty/ bez miáry/

Co ieſt
źle prá=
wie.

32:
A gdy ieſzcże o Bodze nie maſz dobrey wiáry.
HA ktorzy



strona: 49v

Sokrátes.
1:
A ktorzy ták by bydło ná ſwiecie mieſzkáią/
2:
Ci ná wſzem dokońcżenie záwżdy márne máią.
3:
Iuż tám żadna nádzyeiá by dobrze być miáło/
4:
Iuż ſie tám nędznie wſzytko w tey głowie zmieſzáło.
5:
❡ Rzekł młodzyeniec/ moy pánie bych ieſzcże rozumiał/
6:
Co to ieſt Boża wola á w niey chodzić vmiał.
7:
Gdyż ſłyſzę iż bez tego y rozum y miárá/
8:
Nie może być gruntowna gdzye nie będzye wiárá.
9:
Ale gdy kto tám z gory w tey opiece chodzi/
10:
Iuż ſie go wſzytko lęka/ złe mu nie záſzkodzi.
11:
❡ Powiedzyał mu on Mędrzec/ wſzákemći powiedał/
12:
Abyś w ſwich wſzytkich ſpráwach záwżdi końcá pátrzał
13:
A toć ieſt cel/ toć koniec ná ſwiecie wſzytkiego/
14:
A żadna rzecż gruntowna nie będzye bez tego.
15:
Mieć ná piecży powinność/ cnotę/ boiaźń Bożą/
16:
Iuż ſtąd ine przypadki pocżćiwe ſie mnożą/
17:
A chceſzli práwie ktemu końcowi przychodzić/
18:
Iuż iáko pilny ſługá muśiſz Pánu godzić.
19:
Widziſz iż tu ná ſwiecie wdzyęcżnie to pan káżdy
20:
Prziymuie/ kiedy ſługá pilen tego záwżdy/
21:
Iż ſie ku iego woli vſtáwicżnie ćwiczy/
22:
A też cżęſciey ſuchedni niżli drudzy licży.
23:
Bo tákiemu y z łáſki wiele więc dáć może/
24:
Y w káżdey go potrzebie ochotniey wſpomoże.
25:
❡ Pátrzay iáki to Bog ieſt Pan wſzytkiego ſwiátá/
26:
Iáka ieſt iego dziwna ſrogość y zapłátá.

Strách
moczy
Bożey.

27:
Gdyż iedni s cnot á z łáſki źle cżynić przeſtáią/
28:
A drudzy ſtrách á męki w tym ná piecży máią.
29:
Pátrz iáko ſrogie dzyáłá od niego trzáſkáią/
30:
A iáko ſtráſzne ognie po ſwiátu latáią.
31:
A wſzytek ſwiát gdyby chciał zniſzcżyłby w godzinie/
32:
Ták iego dziwna możność náwſzem dziwnie ſłynie.
Widziſz iáko



strona: 50

Rozdzyał piąty.Liſt 50.
1:
Widziſz iáko przed nim drżą krole y kſiążętá/
2:
A ſtráſzliwie ná wſzytek ſwiát tá moc roſpiętá.
3:
A ſnadźby to iuż mnieyſza gdyby zniſzcżył ciáło/
4:
Ale y duſzy pewnie iużby ſie doſtáło.
5:
A niechay tu iáko chce co nazacniey ſłynie/
6:
Wſzytko kiedy on racży przeminie w godzinie.
7:
Gdyż duſzá/ żywot/ ciáło/ wſzytko w iego mocy/
8:
A kto ſie wydrzeć może s tákiey ſrogiey mocy.
9:
Iuż rozumieſz co ieſt ſtrách/ gdy go nie ſłuchamy/
10:
Nuż záſię iákie dziwne łáſki z niego mamy.
11:
Iużby ſobie w cżym inym prożno dobrze tuſzyć/
12:
Ieſliby nas to dwoie wżdy nie miáło ruſzyć.
13:
Pátrz iáko zyemiá/ drzewá/ pięknie zákwitáią/
14:
Iákie wdzyęcżne owoce nam s ſiebie dawáią.
15:
Zwirzętá y bydlętá iáko tu buiáią/

Káżda
rzecż
cżyńſz
dawa
cżłowie
kowi.

16:
A przedſię cżłowiekowi podatki dawáią.
17:
Nie ſobie nośi Owcá wełny ná ſwey ſzubie/
18:
Kiedy chce ten nędzny cżłek záwżdy ią oſkubie.
19:
Ptaſzek pierze/ miod Pcżołá/ á Woł nośi rogi/
20:
Gdy każą muśi ie dáć nędznicżek vbogi.
21:
Złoto/ ſrebro/ kámienie/ temu to cżłowieku/
22:
Wſzytko ſpráwił kroſkoſzy ten Pan ták od wieku.
23:
Rybá w ſzyrokim morzu iáko byſtrze pływa/
24:
A wżdy gdy chce ten cżłowiek w iego ręku bywa.
25:
Owa cożkolwiek w ſobie ma ten ſwiát ſzyroki/
26:
Wſzytko to w iego mocy/ ná koniec obłoki.
27:
Mieſiąc/ Słońce/ y gwiazdy iáko ſłużą iemu/
28:
Swiecąc we dnie y w nocy by komu dobremu.
29:
A ſnadź ieſzcże ná koniec roſkazał Anyołom/
30:
Aby náwſzem ſłużyli tu tym márnym wołom.
31:
A przedſię go áni ſtrách ni dobroć nie ruſzy/
32:
Przedſię on tu buiáiąc dobrze ſobie tuſzy.
H 2Mnima



strona: 50v

Sokrátes.
1:
Mnima áby iego ſwiát/ á nigdy o Bogá
2:
Niedba áni o cnotę/ záwżdy we łbie trwogá.
3:
A żaden ſie w tym ſmrodzye obácżyć nie może/
4:
Ieſliże go tenże Pan z łáſki nie wſpomoże.
5:
O nędzo/ o ſlepoto narodu błędnego/
6:
Iż ni łáſki nie bacżyſz/ áni ſtráchu ſwego/
7:
Ktory cie bezpochybnie ná wſzem nie ominie/
8:
A ieſli ſie nie vznaſz wſzytkoć z duſzą zginie.
9:
❡ Bo pátrzay iáko zá to Pan ná rowney rzecży/
10:
Przeſtał s tego narodu ktoby miał ná piecży.
11:
A máło zá ty łáſki od nas potrzebuie/
12:
Choć nas ták iáko ſłyſzyſz obficie dáruie.
13:
Nie chce nic iedno bychmy tu pocżćiwie żyli/
14:
A zá ty dobrodzyeyſtwá wiecżnie go chwalili.
15:
❡ Rzekł młodzyeniec/ krotkać rzecż ále węzłowátá/
16:
Pocżćiwie żyć/ to ſłowo śiłá tu náplata.
17:
A śilneyby tu ná to iście glozy trzebá/
18:
Bo ſie ten text roſciągnął od zyemie do niebá.
19:
❡ Powiedzyał mu on Mędrzec/ prawdáć pánie młody/

Czo ieſt
pocżći=
wie żyć.

20:
Iżby ten text muſiał mieć ſzyrokie wywody.
21:
Co to ieſt pocżćiwie żyć/ bo ſie w tym zámyka/
22:
O cżym káżdy cnotliwy tu ſie pilnie pyta.
23:
Bo to ieſt pocżćiwie żyć/ kto ná tym przeſtawa/
24:
Co komu wedle ſtanu z łáſki Pan Bog dawa.
25:
A rozezna powinność náwſzem ſtanu ſwego/
26:
A záwżdy tego pilen co mu przyſtoynego.
27:
Ieſliś ná co przełożon vżywayże miáry/
28:
Abyś mądrze ſzáfował ony B oſkie dáry.
29:
Ktoreć tu ſą nádáne hoynie z łáſki iego/
30:
Aby imi ſzáfował wedle ſtanu ſwego.
31:
Nie ná pychę/ ná vpor/ á nie ná ſwąwolą/
32:
Boć iście nie ná to Pan záſiewa tę rolą.
Nie roſciągay=



strona: 51

Rozdzyał piąty.Liſt 51.
1:
Nie roſciągayże ſie w tym by świniá w bárłogu/
2:
A ſtrzeſz ſie onego iey márnego nałogu/
3:
Ktora niedba by iedno młotem brzuch nátkáłá/
4:
A potym áż po vſzy we błocie leżáłá.
5:
Pomni że cie ſtworzył Pan podobnego k ſobie/

❡ Cżym
cżłek po
dobien
ku Bo=
gu.

6:
W obycżáioch á w cnotach/ ále nie w oſobie.
7:
Abyś ták był iáko on ná wſzech ſpráwach wierny/
8:
Cnotliwy/ ſpráwiedliwy/ á wſzem miłoſierny.
9:
Widziſz iáko on dobre miłuie/ złe karze/
10:
Tákżeć też chce po káżdym kogo ná tym wſparze
11:
Poſádził tu ná ſwiecie/ áby tákież cżynił/
12:
Dobre áby miłował á złe záwżdy winił.
13:
Nie pátrzał ná powinność ni ná żadne dáry/
14:
Iedno ná wſzem vżywał ſpráwiedliwey miáry.
15:
A gdy vźrzyſz nędzniká krzywdą śćiśnionego/
16:
Rátuy go kędy możeſz á wyrwi go s tego.
17:
Vbogiego/ śirotkę wſpomagay cżym możeſz/
18:
S tych dármo dánych dárow/ wſzák ná to nie orzeſz.
19:
A byś dobrze y orał y rękámi robił/
20:
Rátuy chceſzli by twoy ſtan Pan Bog náwſzem zdobił.
21:
Bo obiecał káżdemu nágrodzić ſowito/
22:
Wierz mi że to więtſzy ſkarb niżli wielkie myto.
23:
A chce tu iáko ſłońce prawdą tákowego
24:
Obiáśnić/ á iáko śnieg zbielić złośći iego.
25:
❡ A toć twoiá powinność/ ieſli w iákim ſtanie/
26:
Tu nacż będzyeſz wywyzſzon ineć wſzytko tanie.
27:
Bo cie wſzędy ná ine ſwiát będzye záwodzić/
28:
Aleć rádzę ſtoy mocno á nie dáy ſie zwodzić.

Swyát
ná złe
wiedzye

29:
Boć będzye dziwne cżacżká figle vkázowáć/
30:
Wołáiąc ná cię zewſząd/ niech będzye páná znáć.
31:
A dyabeł z drugiey ſtrony też zá vchem ſzepce/
32:
Nie bądź pochyłem drzewem niech cie nikt nie depce.
H 3Coż po tym



strona: 51v

Sokrátes.
1:
Coż po tym iż maſz doſyć á nie znáć ná tobie/
2:
Zaſz lepiey iż ledá kto weźmie to po tobie.
3:
Mogłbyś ſie ty otrząſnąć boby cie s to było/
4:
Siłáby ich przed tobą ogon pod ſię kryło.
5:
Ale ty nie odwodź ſie od pocżćiwey rzecży/
6:
A chociaybyś mogł ſtłumić/ miey Bogá ná piecży.
7:
Vźrzyſz żeć ſie ſowito to potym nágrodzi/
8:
Sławá ſpełná/ á on iuż kłániáiąc ſie chodźi.
9:
Bo pocżćiwe milcżenie vgodzi w to cżyście/
10:
A zá ſrogie karánie ſtánie drugim iście.
11:
❡ A ieſliżeś mnieyſzego ſtanu tu ná ſwiecie/
12:
Niechże cie nic márnego ná cnocie nie gniecie.
13:
Zyẃ pocżćiwie á miłuy bliźniego życżliwie/
14:
A obchodź ſie ná wſzytkim s káżdym ſpráwiedliwie.
15:
Vźrzyſz ánoć zewſzech ſtron płynie cżego trzebá/
16:
Y potomſtwo nie będzye twe nábywáć chlebá.
17:
A bychmy y obietnić w tym żadnych nie mieli/
18:
Alechmy to iuż iáſniey niż ſłońce widzyeli.
19:
Niechay będzye iáki chce kiedy tu pocżćiwie/
20:
Nábywa ſwego chlebá/ záwżdy hoynie żywie.
21:
A on márnik co gi więc y s kámieniá kuie/
22:
Záwżdy ſmęcien á záwżdy w nędzy vtyſkuie.
23:
A po nim ſie rozleći iáko plewy wſzytko/
24:
Wſzák kiedy to widamy pátrzáć ná to brzytko.
25:
A to iuż będzyeſz wiedzyał/ co to ieſt pocżćiwie
26:
Zyć ná ſwiecie/ żyć wiernie/ á żyć ſpráwiedliwie.
27:
❡ Młodzyeniec potym rzecże/ ách moy miły pánie/
28:
Swięteſz to twoie było tákie winſzowánie.
29:
Aleś mi ieſzcże drugą trudnieyſzą powiedzyał/
30:
Iákiey Pan właſney chwały odemnie będzye chciał.
31:
❡ Powiedzyał mu Philozoph/ moy bráćiſzku miły/
32:
Zá náſzeyći pámięći ty kſtałty nie były/
Iáko dziſia



strona: 52

Rozdzyał piąty.Liſt 52.
1:
Iáko dziſia ná ſwiecie to ludzye ſpráwuią/

Práwa
chwałá
Boża.

2:
Iż właſnie ſwą powinność Bogu okázuią.
3:
Wieſz że Bog nie ma ciáłá/ ále ieſt duch práwy/
4:
A też więcey duchowney w káżdym pátrza ſpráwy.
5:
Bo nie doſyćći ná tym co ſie tu mowiło/
6:
Gdyby fáłecżnym ſercem wſzytko ſie cżyniło.
7:
Ale ſłyſzę iż ten Bog widzi y wnętrznośći/
8:
Káżdego cnotę znáiąc/ á nic w omylnośći/
9:
Nie może ſie zátáić przed nim ſerce żadne/
10:
A vmie on rozeznáć gdzye wierne gdzye zdrádne.
11:
A nawdzyęcżnieyſza chwałá to záwżdy v niego/

Chwa=
łá Pá=
nu nale
pſza.

12:
Co mu wdzyęcżnie pochodzi s ſercá vprzeymego/
13:
Nigdy nie zmázánego w zákrytey chytrośći/
14:
Ktore przed nim drżąc ſtoi w wierney niewinnośći.
15:
Rozeznawáiąc y ſtrách y dobroći iego/
16:
Wyznawáiąc go Pánem ſtworzenia wſzytkiego.
17:
W żadnym inym ſtworzeniu nádzyeie nie máiąc/
18:
Iemu w niebie ná zyemi wiecżną chwałę dáiąc.
19:
Toć iego wdzyęcżne dáry/ toć wſzytki ofiáry/
20:
A tego wſzędy vcżył ſwiecki zwycżay ſtáry.
21:
Bo y zá náſzych wiekow chociay go nie ználi/
22:
Przedſię wſzyſcy iż ták ieſt/ ná to ſie zgadzáli.
23:
A kiedy kto wykrocży s ſwoiey powinnośći/
24:
Iuż tám ſą nieprzebráne dobroći hoynośći/
25:
Kiedy ſie kto s pokorą vciecże do niego/
26:
Bárzo prętko znáyduie miłoſierdzye iego.
27:
Nie trzebá tám ni dárow áni pomocnikow/
28:
Sam on k ſobie pociąga vpádłych nędznikow.
29:
A kto mu ſmutne ſerce á ocży ze łzámi
30:
Z wiárą poda/ iuż wſzytko tám zyednáią ſámi.
31:
Byłoćby ieſzcże wiele bárzo mowić o tym/
32:
Ale ty więc po woli dopytaſz ſie potym.
H 4Bowiem



strona: 52v

Sokrátes.
1:
Bowiem gdy ty dwie rzecży będzyeſz ná piecży miał/
2:
Wierz mi nigdy konfuze przed nim nie będzyeſz ſtał.
3:
❡ Pátrzayże iáko to Bog dziwnie miłośćiwy/
4:
Gdyż iego wielmożnośći żądny ięzyk żywy
5:
Wymowić/ áni rozum ogárnąć nie może/
6:
Bo o tey wielmożnośći á kto mowić może.
7:
O n s ſiebie ſam wſzytko ma/ á nic od żadnego/
8:
Nie potrzebuie nigdy/ á wſzyſcy od niego/
9:
Iáko z gárśći kurcżątká odrobin pátrzymy/
10:
Gdyż z iego hoyney łáſki wſzyſcy tu żywiemy.
11:
On pocżątku ni końcá nigdy mieć nie będzye/
12:
Iego dziwny Máieſtat iáko ſławny wſzędzye.
13:
Drży piekło/ zyemiá/ morze/ y niebo ſie kręći/
14:
A przed iego nogámi pádáią y ſwięći.
15:
❡ Poźrzyſz záſię ná tego cżłowieká nędznego/

❡ Cżło=
wiek iá=
ko mu=
chá.

16:
Cżymże wżdy ieſt namnieyſzym podobien do niego.
17:
Iáko Wielbłąd do Muchy/ á Woł do Komorá/
18:
Ták k niemu ieſt podobna tá márna potworá.
19:
Bo by mowy nie było á rąk ieſzcże ktemu/
20:
Iużby końcá nie było źwirzęciu tákiemu/
21:
Ktoreby nád to w leſie miáło ſproſnieyſze być/
22:
Ktoby chciał iego ſpráwy rozumem vwáżyć.
23:
A wżdy więc powiedáią iż Pan dla cżłowieká/
24:
Niebo y zyemię ſtworzył ták iákoż od wieká.
25:
Niech temu nikt nie wierzy/ by dla tego Oſłá/
26:
Ták wielka Páńſka praca tu ná ſwiát vroſłá.
27:
Wſzytkoć to ku ſwey chwale ták chwálebnie ſpráwił/
28:
Ale pátrz iáką łáſkę nád nędznikiem zyáwił/
29:
S ſzcżyrey ſwoiey dobroći/ nie z iego godnośći/
30:
Podłożył mu pod nogi zyemſkie oſiádłośći.
31:
❡ Bo pátrz ná ludzkie ſtany ná iákiey ſą kryſie/
32:
Rownie gdy iáko iábłko tacża ſie po miſie/

❡ Cżło=
wiek iá
Zwirzchu



strona: 53

Rozdzyał piąty.Liſt 53.
1:

ko cżyr=
wiwe
iábłko.
Zwirzchu piękne cżyrwone/ á we wnątrz ſprochniáłe/
2:
Bo ie tám robak gryzye chociay ſie zda cáłe.
3:
O gdyby káżdy weźrzał z nas we wnątrz do ſiebie/
4:
Iáki tám márny robak vſtáwicżnie grzebie.
5:
A nie ieden doſyć ich/ á kto ie wylicży/
6:
Iáko nas ten márny ſwiát vſtáwicżnie ćwicży.
7:
Fráſunk/ kłopot/ niemocy/ á ſumnienie gorſze/
8:
To ieſzcże bárzyey gryzye/ to ma żądło ſporſze.
9:
A chociay ſie to zwirzchu iábłuſzko cżyrwieni/
10:
Wierz mi gdy ſie obacży/ iż wnet fárbę zmieni.
11:
Kiedy ſie kto rozmyſli ná vpadki ſwoie/
12:
A zá iednym przypádnie wnet ich tyle troie.
13:
❡ Bo niechay y krol ſiędzye złotem zháfftowány/
14:
A z rozlicżnym kámieniem w koronę vbrány/

Słába
zacność
ná ſwie
cie.

15:
Gdy weźrzy ná ſwe cżáſy co mu przypáść máią/
16:
A iáko nań rozlicżni ſtanowie cżyháią/
17:
A iákie krotkie iego ono páńſtwo będzye/
18:
Wieręć mu nie weſoła w głowie pioſnká gędzye/
19:
Potym po máłey chwili ná deſzce iuż leży/
20:
Iuż co ſie mu kłániáło precż od niego bieży.
21:
Bo iuż káżdy ná ten cżás co może to chwyta/
22:
A o inſzym ſie pánu co napilniey pyta.
23:
A to w niwecż iż ſie ſtłukł iáko báńka śklána/
24:
Co ná to y ná owo byłá vdzyáłána.
25:
A to co do niey wleią tym będzye śmierdzyáłá/
26:
A potym gdzye ná śmieciu ná márnym leżáłá.
27:
❡ Pátrzayże tu godnośći nędznego cżłowieká/

Láſká
Páńſka
dármo.

28:
A dziwney Páńſkiey łáſki nád nim áż od wieká.
29:
Bo ſkądżeby tę godność tá Chimerá miáłá/
30:
Dármoć mu á z dobroći tá ſie łáſká sſtáłá.
31:
A ták gdyż táką dobroć znamy Páná tego/
32:
Toć ieſt wſzech rzecży koniec ćiſnąć ſie do niego.
H 5Gdyż z nie=



strona: 53v

Sokrátes.
1:
Gdyż z niego táką miłość á tę łáſkę znamy/
2:
Iż tu wſzytko od niego bez wſzech zaſług mamy.
3:
❡ Lecż ich wiele vnośi ſwiecka krotochwilá/

Láſká
Páńſka
ſzcżęſcie

4:
Ktory ie ták pobłaźnił iáko iáki wiłá.
5:
Ze oni ná cżym inſzym tę cżapkę wieſzáią/
6:
A ty nędzne przypadki ſzcżęſciu przycżytáią.
7:
Bo káżdego przełomi miłe przyrodzenie/
8:
A rychley niżli w cnoty przywiedzye w zgorſzenie.
9:
Bo gdy weźrzy w źwierciádło áno twarz rumiána/
10:
A cżarne brwi ná białym iáko málowána.
11:
Poźrzy ná páſámany á ná pſtre tkánice/

Nátu=
rá odey
mie bo=
iaźń bo=
żą.

12:
Pátrząc ieſli gdzye cżego nie oblokł ná nice.
13:
Koń mu wiodą s forboty ná pochwach ſie trzęſą/
14:
A ktemu mu podádzą pſtrą ſukienkę kęſą.
15:
To iuż tám we łbie będzye táka dziwna trwogá/
16:
Mnima by w niebo leciał niedba nic o Bogá.
17:
❡ Tákież druga z bramecżką pięknie vſtrzępioną/
18:
A s koſzulką liſtwámi nadobnie vpſtrzoną/
19:
Bieretek s feretkámi á piorecżko zá nim/
20:
Láńcuſzek z álſzbánicżkiem á ſerdecżko ná nim.
21:
Sáian z dzyewiącią bramow by zbił obręcżámi/
22:
To ſie iuż zda by wſzyſcy biegáli zá námi.
23:
A tyć więc nas pſtroćiny odwodzą od tego/
24:
Ze nie możem rozeznáć co nam potrzebnego.
25:
Więc ktemu zdrowie/ zacność/ náwſzem ſzcżęſcie ktemu/
26:
Przypádnie do tych pſtroćin po myſli tákiemu/
27:
Iuż mu ſie zda iż ſwiátá y Bogá nie trzebá/
28:
Bo mnima áby ták s tym z dawná zleciał z niebá.
29:
Ino ieſzcże nieboże nie ieden dzyeń ciepły/
30:
Cżyni wioſnę po źimie/ bo wiátr iáko wściekły/
31:
Ni wzwieſz kiedy przypádnie s śniegiem álbo z mrozem/
32:
Ták zá námi cżás chodzi iáko kát s powrozem.
Tákże y ty



strona: 54

Rozdzyał piąty.Liſt 54.
1:
Tákże y ty nie w iednym roſkoſzy pokłáday/
2:
Cżáſem ſię też o drugie rozumu dokłáday.
3:
Bo lepſzy brog niżli ſnop gdy tám inych wiele/

Duſzna
roſkoſz.

4:
Tákżeć nie iedno ſzcżęſcie ma cżynić weſele.
5:
❡ Rzekł młodzyeniec/ rozumiem iż ná to przymawiaſz/
6:
Iż tu iedno cieleſne roſkoſzy wymawiaſz.
7:
Iż to ieſzcże zacnieyſze w cżym ſie duſzá kocha/
8:
Gdyż tu káżda rzecż ſwiecka odmienna á płocha.
9:
❡ Powiedzyał mu Philozoph/ á coż ty rozumieſz/
10:
Widzę iż wżdy po cżęśći mowić o tym vmieſz.
11:
Ieſliże ná tym doſyć iż ciáło vbráne/
12:
A ná miłey duſzycy wſzytko odrápáne.
13:
Wſzákeś ſie iuż náſłuchał o tákim nałogu/
14:
Kto leży bez rozumu by świniá w bárłogu.
15:
Cnotę/ miárę/ wolną myſl prze roſkoſz vtráći/
16:
O wierz mi iż to drogo káżdy táki płáći.
17:
Wieſz też iż ty pieſzcżoſzki á ſwieckie mocarze/
18:
Náwſzem Pan Bog y ſzcżęſcie záwżdy dziwnie karze.
19:
W iákich niebeſpiecżnoſciach ſwiátá vżywáią/
20:
Y w iákich vſtáwicżnie trudnoſciach bywáią.

❡ Wol=
na myſl
roſkoſz.

21:
O doſtoyne zwoleńſtwo nád wſzytki ſwiątośći/
22:
Toć ty iedno domieſzcżaſz beſpiecżnych rádośći.
23:
Y coż owi zamkowi przed wieśnymi máią/
24:
Nád ktoremi ſtroż woła/ łáńcuchy brząkáią/
25:
Około wrot/ á w káżdych drzwiach chłop z włocżnią ſtoi/
26:
By go nie vbieżano nieborak ſie boi.
27:
A ow co wolney myſli nic nie myſli o tym/
28:
Przeſpawſzy ſie beſpiecżnie przechodzi ſie potym/
29:
Albo ſam álbo gdy ma tedy s przyiacielem/
30:
A wſzytko ſie z nim śmieie á wſzytko z weſelem.
31:
Nie chodzi chłopiec zá nim z gránatem z ruſznicą/
32:
Albo iáko ná wilká z okrutną ſulicą.
Przechadza



strona: 54v

Sokrátes.
1:
Przechadza ſie z laſecżką po ſádu po polu/
2:
Pátrzy ieſli w pſzenicy nie będzye kąkolu.
3:
Albo iedzye z myſliwſtwem/ á ſwey krotochwile
4:
Vżywa w beſpiecżeńſtwie/ ſobie k woli mile.
5:
Potym przydzye do domu áno iuż gotowo/
6:
Zye ſobie ſmácżny kąſek á bárzo mu zdrowo/
7:
Po wcżoráyſzym wiecżorze/ bo ſie miernie chował/
8:
A teraz też oſtátek s przechadzki przechował.
9:
Siedzi ſobie w koſzuli do drzwi nie pogląda/
10:
Ieſli go kto ſzpieguiąc dzyurą nie zágląda.
11:
A s tychći to roſkoſzy duſzá ſie ráduie/
12:
Gdy nic niebeſpiecżnego o ſobie nie cżuie.
13:
A k temu ſławá ſpełná/ rozum/ cnotá/ zdrowie/
14:
A co ma być lepſzego niechay káżdy powie.
15:
❡ Bo kto ſie wda w trudnośći/ iuż wolność záprzeda/

❡ Myſl
nyewol
na/ wię
zyenie.

16:
Acż cżáſem y ſam ná ſię rozmyſliwſzy bieda.
17:
Pátrzay y Soyká w klatce oſzemłána bywa/
18:
Głádſza owo co w leſie wolnośći vżywa.
19:
Chociay owę przykryią á dádzą twarogu/
20:
Lepiey náſzy wygráli w leſie chwałá Bogu.
21:
Co ſobie po drzewinie powoli latáią/
22:
A iágodki iákie chcą w roſkoſzy zbieráią.
23:
Tákżeć kto ſwey wolnośći nie przeda w niewolą/
24:
Iuż z lepſzą myſlą krocży/ iuż mu ſzydłá golą.
25:
Acż ich wiele ná rownym coby mogli przeſtáć/
26:
Wolą ſie dla pożytku w niewolą záprzedáć.
27:
Ani doſpáć/ ni doieść/ ni wcżáſu żadnego
28:
Nie mogą mieć/ dla kęſá pożytku nędznego.
29:
Ano co ieſt pożytek kto nie ma wolnośći/
30:
Podobien ieſt k wołowi ktory w obfitośći
31:
Ma przed ſobą wſzytkiego/ á w powrozye rogi/
32:
Potym ni wzwie gdy zginie nieborak vbogi.
Bo bez wzru=



strona: 55

Rozdzyał piąty.Liſt 55.
1:
Bo bez wzruſzenia cnoty trudno w to vgodzić/
2:
Muśi káżdy w tym iárzmie záwżdy opák chodzić.
3:
Zełgáć/ zdrádzić/ pochlebić/ to ktemu przyſmáki/
4:
Gdyż ná ſwiecie rychley dziś pożywi ſie táki.
5:
Ale záwżdy w roſkoſzy iáko pies pod wozem/
6:
Ktemu grzech zá nim chodzi iáko kát s powrozem.
7:
Bo v tákich iuż y Pan zelżon bywa zawżdy/
8:
Gdyż tu iego obietnic pełen wierny káżdy.
9:
Iż kto mu ſtale dufa/ záwżdy dobro iego/
10:
Hoynie ſie roſkorzeni od niego ſámego.
11:
❡ My przedſię nie dufáiąc cżłowieká ſzukamy/

❡ Kto
cżłowie
ku dufa
ſtráći.

12:
A ſnadź więtſzą niż w Pánu w nim nádzyeię mamy.
13:
Vmizgáiąc ſie przed nim iáko Dudek w cżubie/
14:
A on iáko y drudzy w tychże śmieciach dłubie.
15:
Nie inácżey gdy Sroki zá Sową latáią/
16:
Nárzektawſzy ſie dármo nic zá to nie máią.
17:
A to w niwecż co ſie ich by Iáſtrząbi ptakow/
18:
Náſkubą ći Puhacże proſtych nieborakow.
19:
❡ Acż ſie więc iáko Wrony cżáſem w kupę zlecą/

Nieu=
ſtáwicż
ność lu=
dzka.

20:
Kracżą/ wrzeſzcżą/ á drudzy iáko Sroki rzekcą/
21:
A iáko Iáſtrząb ktorą zá ogon połápi/
22:
To wnet pilnie káżda ſie do ſwego krzá kwápi.
23:
Więc ſie pod ſkrzydło dłubie/ á w nos drapie nogą/
24:
A ono przedſię dawią nędznicę vbogą.
25:
Ale gdyby ſie wſzytki poſpołu ſkupiły/
26:
Y ciotkęby odięły y Iáſtrząbá zmyły.
27:
Proſto iáko gdy myſzy kotá z imáć chciáły/
28:
Chcąc nań dzwonek vwiązáć áby go ſłyſzáły/
29:
Ale gdy ná to przyſzło kto ma wiązáć dzwonek/
30:
Wnet káżda ſzłá pod ſtrzechę wtuliwſzy ogonek.
31:
❡ Ale by ſie świniego też cżáſem vcżyli/

Stha=
łość świ
nia.

32:
Snadźby niż ony Wrony też zacnieyſzy byli.
Ktore kiedy



strona: 55v

Sokrátes.
1:
Ktore kiedy gdzye iedná vwiąźnie zá nogę/
2:
Wnet około niey cżynią wſzytki ſpolną trwogę/
3:
Ze y płoty roſtrzęſą y Wilká oſkubą/
4:
A nie záwżdy od nich w lás idzye ſpełná s ſzubą.
5:
❡ Ale ſtrách á pochlebſtwo á zła wiárá ktemu/

Co prze
każa ſta
łość.

6:
Odeymuie ten rozum y ſtałość káżdemu.
7:
Iż Pánu nie dufamy/ á v ſwiátá tego/
8:
Szukamy káżdey rády y rátunku ſwego.
9:
A gdy o nim nie wiemy/ on też o nas nie chce/
10:
A też ty ſobiepány ták ledá kto depce.
11:
Ale kto iuż w ſwobodzye ná rownym przeſtánie/
12:
A nie kłádzye nádzyeie iedno w wiecżnym Pánie.
13:
Nie trzebá mu pochlebſtwá/ nie trzebá mu kłámáć/
14:
Ani cżapki s kolány áż do zyemie łámáć.
15:
Y obiemá więtſza cżeść kiedy prawdą ſwiętą/
16:
Poydą s ſobą/ złomiwſzy nieprawdę przeklętą.
17:
Bo tá cżeść co z nieprawdy á s pochlebſtwá rośc e/
18:
Rownie by Sroká Wronie kłániáłá ſie proście.
19:
❡ A ták zaſz to nie roſkoſz ſwoy ſtan vważywſzy/

Roſkoſz
ſtanu.

20:
A ty márne przypadki ſwieckie obacżywſzy.
21:
Przeſtáć ná tym co Bog dał/ á záwżdy w miernośći/

Rzecży
czo cży=
nyą ży=
woth
ſzcżęſli=
wy.

22:
Vżywáć ſwoich cżáſow w roſkoſzney wolnośći/
23:
Nadobnie Horácius roſkoſz ſwiátá tego
24:
Wypiſał/ á napirwey zácżął ią od tego/
25:
Gdy kto rownego dobrá ſzcżęſciem przypádłego/
26:
Vżywa s pocżćiwoſcią wedle ſtanu ſwego.
27:
Radą á trudnoſciámi máło ſie zábawia/

Horáci=
us był
Poethá
zacny.

28:
Ná zwádę niepotrzebnie nigdy nie záławia.
29:
Zywność vbior pocżćiwy wedle potrzeby ma/
30:
A nikomu dudkuiąc w ocży nie zábiega.
31:
A gdy ktemu vrodá á z rozumem zdrowie/
32:
Sąli więtſze roſkoſzy/ niechay káżdy powie.
A wierę



strona: 56

Rozdzyał piąty.Liſt 56.
1:
❡ I wierę bez trudnośći kiedy ſzcżęſcie racży/
2:
Może ták ſwoy ſtan chowáć gdy ſie kto obacży.
3:
A rownym goſpodárſtwem y w rowney trudnośći/

Goſpo=
dárſt=
wo ſná
dne.

4:
Może káżdy ſnádnie przydź k pocżćiwey żywnośći.
5:
Azaſz nie hoynie zyemiá nam dawa pożytki/
6:
A ſowito nágradza nam roboty wſzytki.
7:
Pátrzay ná ogrodnicżkę w málucżkim ogrodzye/
8:
Iáko oná z dáleká zábiega przygodzye.
9:
Vźrzyſz ná máłym mieyſcu á ná káżdey grzędzye/
10:
Ano y troie piętro cżáſem ná niey będzye.
11:
Roście w zyemi korzenie/ á ná wirzchu ſzcżepy/
12:
A pod nimi podzyáła przedſię s chroſtu ſklepy.
13:
Ná ktorych rozne zyołá ſtoią z dunicámi/
14:
A drugie ták po brozdach roſtą ná nich ſámy.
15:
Więc roże podle płotow/ więc tu włoſkie grochy/
16:
Owa prożnego mieyſcá nie naydzieſz ni trochy.
17:
Bo gdzye rozum s pilnoſcią/ ná málucżkiey rzecży/

Goſpo
dárſt=
wo leni
we.

18:
Więcey może vcżynić/ kto to ma ná piecży/
19:
Pożytkow/ niż onemu chłopu leniwemu/
20:
Byś też dał y trzy mile ogrod ná dłuſz iemu.
21:
Bo tám rychley pokrzywy/ ieżyny/ á łopian
22:
Naydzyeſz/ niżli Rozmáryn gdzye ſie przechadza pan.
23:
❡ Nuż też iáko owiecżká drugiego bogáći/

❡ Hoy=
ność zie
mie i po
żytki.

24:
Bo tá kilká do roku záwżdy cżyńſzow płáći.
25:
Wełná/ nabiał/ iágniątko/ á zá dwoie ſámá

Pożytki
z owce.

26:
Sſtánie/ kiedy potrzebá przydzye ná iey páná.
27:
❡ Pcżołká też to máły koſzt/ iedno iey dáć pniacżek/

Pożytki
s pcżoły

28:
Záwżdy też ten ná miſtrzá pilnie robi żacżek.
29:
A ktoby ſie nálicżył co nam lichwy ziemiá/
30:
Wydawa hoynie wſzytkim s káżdego plemieniá.
31:
Bychmy iedno ná piecży Boſkie dáry mieli/
32:
Iáko świnie w bárłogu dármo nie leżeli.
Azaſz nam



strona: 56v

Sokrátes.
1:
Azaſz nam nie wydawa przyſmákow rozlicżnych/
2:
Onych wdzyęcżnych korzonkow/ onych zyołek ſlicżnych.
3:
Ktemu dziwnych przypadkow iáko to przypráwić/
4:
Iż ſobie káżdy by pan może gody ſpráwić.
5:
Oprocż pychy nádętey á obżárſtwá złego/
6:
Ktore cżyni z mądrego ſnádnie ſzalonego.
7:
Bo y rozum y zdrowie rázem przy tym ginie/
8:
Przedſię to nas nie ruſza choć to dawno ſłynie.
9:
❡ A ták moy miły brácie day wſzytkiemu pokoy/

Rádá
ożenić
ſie.

10:
Rádſzey o wolnym ſtanie s pocżćiwoſcią rokuy.
11:
A nie dáy ſie vwodzić ſwieckiey omylnośći/
12:
Ktora wſzytki przywodzi ná dziwne chćiwośći.
13:
Vważywſzy mierny ſtan ſiądźże ná ſwobodzye/
14:
Wzyąwſzy żonkę pocżćiwą/ bo w káżdey przygodzye/
15:
Iuż będzyeſz towárzyſzá miał záwżdy wiernego/
16:
A życżliwie rátuie iuż ieden drugiego.
17:
Gdyż y nieme źwirzątká tę powinność máią/
18:
Ze więc iedno przy drugim cżáſem gárdłá dáią.
19:
❡ Rzekł młodzyeniec/ to teraz wſpák potráwy ſtáwiaſz/

Trudno
śći żoná
tego.

20:
Schwaliwſzy mi ſwobodę w niewolą mie wpráwiaſz.
21:
Zaſz tákich nie widamy co ſie ożeniáią/
22:
Iáko gęśi ná wioſnę ták ſie odmieniáią.
23:
Chodzi by podſkubiony opuśćiwſzy ſkrzydłá/
24:
Iuż ſie nie po ſzwu porze/ iuż nie golą ſzydłá.
25:
We łbie y ná kołnierzu pierza pełno wſzędy/
26:
Boty ſpuśćił do koſtek práwie we trzy rzędy.
27:
Rzepá w dole pogniłá/ grochu nie doſtáie/
28:
Słucha gdzye kokoſz gdacże áby ználaſł iáie.
29:
Bo co ſie pirwey muſiał iedno o ſię ſtáráć/
30:
Teraz nędznik áni wie cżym ſie pirwey páráć.
31:
Bo dom/ dzyeći/ á żoná/ nie nátkáne piekło/
32:
Iuż tám odkroy ſkoro ſię by namniey przypiekło.
Bo chociay



strona: 57

Rozdzyał piąty.Liſt 57.
1:
Bo chocia y s ſiebie drąc tám wſzytko podáie/
2:
Przedſię wſzytkiego máło záwżdy niedoſtáie.
3:
Kupiſz iey dziś koſzulkę iutro chce ráńtuſzká/
4:
A ná ſwiętá pſtrey ſukniey ze ſmálcem łáńcuſzká.
5:
❡ Więc ſie Iáſiek vrodzi gotuyże mu mámkę/

❡ Tru=
dność o
koło wy
chowá=
nia dzie
ći.

6:
A ſkoro pocżnie chodzić wnet pieſtunkę Hánkę.
7:
Spraẃże mu pſtry kożuſzek/ więc cżyrwoną myckę/
8:
A mámkę też s pieſtunką przyſtroy miłoſnicżkę.
9:
Coby ſobie ná háytuś s pąnięciem chodziłá/
10:
Dayże iey ieść gdy racży by go nie zgłodziłá.
11:
A niż onych tłucżeńcow s koſmátym odpráwiſz/
12:
Wierz mi iż prożną folgę pod mieſzek podpráwiſz.
13:
Więc gdy Iáſiek doroście á ktemu Hánuśká/

❡ Syn
gdy do=
raſta.

14:
To wełnę by z báraná drą s páná tátuśká.
15:
Tey dokłáday ná bramy/ á temu do ſzkoły/
16:
Iuż tám muśiſz w ſtodole roſpuśćić Sokoły/
17:
Co nád ſnopki buiáią/ iuż więc pánie ſtáry/
18:
Day cżyrwoną przedzyáłáć/ dobrze wam ták w ſzárey.
19:
Więc iuż konik nie twoyſki kiedy cudnie chodzi/
20:
Iuż pan młody záchodząc z dáleká nań godzi/
21:
Rádząc iż pánu oycu iuż inochodnicżek
22:
Lepſzyby/ bo ociążał wierę miłoſnicżek.
23:
Więc kiedy ſie dwá zeydą to wnet wnidą w rádę/
24:
Prawdá żebyś iuż vmiał roſpráwić gromádę.
25:
Y iabych ſie domyſlił gdzye náſiać pſzenice/
26:
Gdyby iáko tey ſtárey pozbyć ſzubienice.
27:
A ze ſtá ieden będzye áby temu nie rad/
28:
Choćby y dziś pan ſtárſzy był w niebie ná obiad.
29:
A máią to zá dworſtwo dobrzy towárzyſze/
30:
Gdy pan młody po ściánach ſzcżęſcia cżekam piſze.
31:
❡ Więc pániey do rydwaná álbo do kolebki/

❡ Tru=
dność o
koło żo=
ny.

32:
Iuż tám rázem záprzągay ony cżtery wſzytki.
IPátrzayże



strona: 57v

Sokrátes.
1:
Pátrzayże iuż kobiercow y wezgłowia pſtrego/
2:
Niedźwiedzi ná chomątá/ á wnet ſzwárclowego
3:
Wyrzuć/ bo zmienił grzywę/ iuż ſie tu nie godzi/
4:
Rácżże kupić inſzego/ ten niech w bronie chodzi.
5:
Nuż też owá ſłużbicá co będzye koſztowáć/
6:
Muśiſz więc y kárwatkę ná bramy zepſowáć.
7:
Ano páni nárzeka iż v drugich wida/
8:
Záwżdy pánná vbráńſza niżli v niey bywa.
9:
A też ią więc poſádzą á moię w kąt popchną/
10:
Albo gdzye s poſlednimi ledá kędy wepchną.
11:
A gdy ieſzcże namilſza przytráfi ſie ktemu/
12:
Iż przyſtrzyga ſzupryny workowi káżdemu.
13:
To iuż tám więc nieſporo byś nabárzyey tłocżył/
14:
Bo iednego doſypieſz drugi przez płot ſkocżył.
15:
Pátrzayże tu zwoleńſtwá gdy ſie tym zábáwiſz/
16:
Iákie śidło ná ſzyię ſam ſobie przypráwiſz.
17:
Bo byś był nagodnieyſzym iuż ſiądź iáko kokoſz/
18:
A nie ruſzay ſie z gniazdá/ iáka miła roſkoſz.
19:
Iuż więc tám wſzytko opuść dla páná ráńtuſzká/
20:
Wieręć s tego nie ma nic iście páni duſzká.
21:
Ale ktoby wylicżył ty wſzytki przyſmáki/
22:
Co ich ma pełne kąty záwżdy nędznik táki.
23:
Iáko kiedy piękny koń co buiał po łące/
24:
Gdy mu odrą wſzytek grzbiet ieżdząc ná záiące/
25:
Albo go w bronę wprzęgą/ wnet poſtáwę zmieni/
26:
Boday cżáſem poſkocżył áż drugiey ieſieni.
27:
❡ Rzekł on Mędrzec/ moy brácie iednę ſtronę bacżyſz/

Sławá
dobreo
małżeń
ſtwá.

28:
Przewroćże kártę ná wſpak/ ſnadź lepiey obacżyſz/
29:
Co zá roſkoſz przynośi pocżćiwa małżonká/
30:
Boś wierę mowiąc o tym bárzo ruſzył dzwonká.
31:
Wieſz że ieſt Boża wola ábychmy ták żyli/
32:
A puſtopás iáko źwirz nigdy nie chodzili.
Przytocżyłeś



strona: 58

Rozdzyał piąty.Liſt 58.
1:
Przytocżyłeś w tym ſtanie wſzytki niedoſtátki/
2:
Prace/ nędze/ trudnośći/ y ine przypadki.
3:
Ano wſzytko z oſobná/ co twym zdániem ſzkodzi/
4:
Káżde tu rozmáite roſkoſzy przywodzi.
5:
Widziſz iż y źwirzątko iteż ptaſzek káżdy/
6:
Doznawſzy tey roſkoſzy vżywa iey záwżdy.
7:
Kiedy ſobie parámi w dziwney łáſce chodzą/
8:
A ony wdzyęcżne dzyatki też zá ſobą wodzą.
9:
Iużby iedno przy drugim ſpołu gárdło dáły/
10:
A to widziſz iż ſlubu tu s ſobą nie bráły.
11:
Bo co ieſt wdzyęcżnieyſzego gdy towárzyſz wdzyęcżny/
12:
A nigdy nieodmienny práwie iáko wiecżny.
13:
Iuż wſzytko złe y dobre ſpołu s tobą nieſie/
14:
Snadźby ſie nie ſprzykrzyło iuż ták z nim i w leſie.
15:
Bo cżłowiecża náturá gdy ma towárzyſtwo/
16:
Iuż káżdemu wyćirpieć ſnádniey przydzye wſzytko.
17:
Ano fráſunk przypádnie/ drugi vpomina/
18:
Bogá/ ludzi/ odmienność ſzcżęſcia przypomina.
19:
A gdy zwłaſzcżá poſpołu wſzytko ćirpią s ſobą/
20:
Iuż więc wſzytko ze lżeyſzą przypada chorobą.
21:
Przekłádaſz trudność y koſzt żony wychowánia/
22:
A o roznych przypadkoch rozlicżne ſtáránia.
23:
A tego nic nie bacżyſz co przynieſie s ſobą/
24:
To też iuż więc ná poły wſzytko dzyeli s tobą.
25:
Iuż ná poły pieniądze ná poły poduſzká/
26:
Oſzácuyże zacż ſtánie ſámá páni duſzká.
27:
Ktorey beſpiecżnie możeſz zwierzyć zdrowia ſwego/
28:
Nie wieſzaſz go ná kołku ſkacżąc przez prog pſiego.
29:
Nie będąć iuż ná głowie roſły ony guzy/
30:
Albo tákież ná cżele iák perły fráncuzy.
31:
❡ Nuż przekłádaſz trudnośći w wychowániu dzyatek/
32:
Co wſzytkiemu ſtworzeniu nawdzyęcżnieyſzy kwiatek.
I 2Gdy owi



strona: 58v

Sokrátes.
1:
Gdy owi błazenkowie przed ocżymá chodzą/

W dzia
thkach
iáka ro
ſkoſz.

2:
A bárzo cie okrutnie kęſem krup vſzkodzą.
3:
Záwżdy widziſz potomká przed ocżymá ſwemi/
4:
Ktory będzye ſzáfował oſtátki twoiemi.
5:
Widziſz iż wiáry wſzędzye miedzy ludźmi máło/
6:
Iákoby márnie wſzytko po tobie leciáło.
7:
☞ Widziſz iáko dziś wſzyſcy pożytkow ſzukáią/

Omyl=
ny przy
iaciel.

8:
Wzgárdziwſzy ſwiętą cnotę/ w tych nádzyeię máią.
9:
Mnimaſz powinowáći gdyć owo dudkuią/
10:
Nie tobieć ále ſpadkom co po tobie cżuią.
11:
☞ Widziſz w iákiey zacnośći pieniądze á złotá/
12:
Ze przedáyna y wiárá/ przedáyna y cnotá.
13:
To zákupiło práwá y wſzytki bliſkośći/
14:
Iuż więc tám nikt nie bacży ná ſwe powinnośći.
15:
Nabliſzſzy tám trzos z workiem á rodzona ciotká/
16:
Oná ſkrzynká co v niey wiśi twárda kłotká.
17:
Widaſz więc ſzárpáninę gdzye nie máſz potomká/
18:
Iuż ſie tám nikt nie boi ni klątwy ni dzwonká.
19:
Iuż więc kto co popádnie káżdy w ſwoy kąt nieſie/
20:
Iuż drudzy potomkowie dawno dyſzą w leſie.
21:
Teſtáment leży zdárty prochem przypadł w kącie/
22:
Exekutor s ſiodłowym iuż dawno w chomącie.
23:
Aby pirwey niż páná rzecży wyprowádził/
24:
Niechay ták pan poleży coż nam będzye wádził.
25:
A zá nim kſiądz Antoni piſarz iáwny s piorem/
26:
Też grábi co nań przydzye pezem álbo lorem.
27:
❡ A ták zaſz to nie roſkoſz gdy więc cżás ſtárośći/

Potho=
mek
właſny

28:
Przypada iuż/ á ony bliſkie odmiennośći/
29:
Pátrzáć ſobie ná ony ſwoie wdzyęcżne dzyatki/
30:
A ony przed ocżymá ſtoią iáko kwiatki.
31:
Iuż ſłużą/ iuż rátuią/ iuż więc wſzytko ſporzey/
32:
A gdzye przydzye ná opce nie może być gorzey.
Zaſz to nie



strona: 59

Rozdzyał piąty.Liſt 59.
1:
Zaſz to nie lepſzy ſługá niż Murzyn niż Cygan/
2:
Albo inſzy poſtronny ktorych ia máło znam.
3:
A coś tu przypominał iżeś tákie widał/
4:
Iż drugi zá żywotá gdzye żyto ſiać pytał.
5:
Ale ſnadź ieſzcże lepiey iż ſie wżdy ſwoy pyta/
6:
Niżli kiedy ow opcy zá żywotá chwyta.
7:
Wieręć rzadkiby miał być przyrodzenia tego/
8:
Wſzák wieſz miedzy Anyoły nálezyono złego.
9:
❡ Acż więc drudzy bez ſlubu ty pánie miewáią/

Miło=
ſnicze
zdrádá.

10:
W ktorych też ſwey nádzyeie wiele pokłádáią.
11:
Ale wierz mi iż to Lis co dybie ná kury/
12:
Niedba ten nic o mięſo gdyby dopadł ſkory.
13:
Będzyeć doſyć pochlebſtwá doſyć y poſtáwy/
14:
Lecż byś weźrzał pod ięzyk nálaſłbyś iad práwy.
15:
Bo tá iuż nic nie myſli iedno śmierći cżeka/
16:
Albo y zá żywotá okradſzy vcieka.
17:
Stoią v niey w tyle drzwi iście zá dwá pługi/
18:
Co v nich gdy ſie zmierzknie cżeka z worem drugi.
19:
Będzyeć doſyć poſtawki by v wilká w iámie/
20:
Ale ſie wierę myliſz miły dobry pánie.
21:
Bo ieſlić raz zdrádziłá/ iuż y drugi zdrádzi/
22:
A wierz mi iż o tobie z drugim ćicho rádzi.
23:
☞ A co ieſzcże nagorſza iż tho dawno ſłynie/
24:
Iż kto żyw bez zakonu/ bez zakonu ginie.
25:
❡ Acżći y dożywotna też ſie trefi cżáſem/

❡ Zonę
dobrze
mieć w
grozye.

26:
Ktorey więc muśi vżyć też z niedobrym kwáſem.
27:
Ale ieſzcże ſnadź wżdy thá rychley ſie obacży/
28:
Kiedy ią iego miłość nápomináć racży/
29:
Cżáſem ſłowki pięknemi/ cżáſem też przykremi/
30:
A cżáſem też onemi co w bok puka imi.
31:
A potym ſtanie wezmą pyerzynká s poduſzką/
32:
Ze ſie ſnádnie zgodzimy pothym s pádią duſzką.
I 3A przytym



strona: 59v

Sokrátes.
1:
A przy tym ſie obacży iż źle vcżyniłá/
2:
Y przedſię też ná ſwoy ſtan wżdy będzye bacżyłá.
3:
Acżći cżáſem ſkorupká w cżym ſie zmáże z młodu/
4:
Będzye iuż tym śmierdzyáłá potym y po chłodu.
5:
☞ Ale wżdy śiłá zwycżay złomi przyrodzenia/
6:
A wiele ſie odmieni przypadkow s ćwicżenia.
7:
Nie dáy iedno z nią ſpołkow niepotrzebnym bábam/
8:
A owym ſzcżebyetliwym wſzetecżnym ſąſiádam.
9:
Bo wierz mi ieſli ktory ieſt wrzod przyiemnieyſzy/
10:
Nie inácżey by Fráncá/ á iście nie mnieyſzy/
11:
Bo gi trudno wykurzyć kiedy pocżnie łámáć/
12:
Chociay nogá nie boli przedſię muśiſz chrámáć.
13:
Bo puść ty owcę zdrową gdzye párſzywa będzye/
14:
Vźrzyſz á onáć o płot chodząc grzbyetem gędzye.
15:
❡ Nie mieyże towárzyſtwá z owemi birety/

Kſię=
dzá zle
nęćić.

16:
Co chodzą po kolędzye chluſtáiąc cżámlety.
17:
Bo ći ſobye małżeńſtwo przeto zákazáli/
18:
Aby ſie tu cudzemi ſnádniey opyekáli.
19:
Bo chociay nie vrodą ále dzyeſięćiną/
20:
Zbłaźni gdzye ſie ponęći pánią goſpodynią.
21:
A to narod łákomy/ á ná owy pſtruſzki/
22:
Kiedy im kto dodáie/ ważą pánie duſzki.
23:
Owa gdzye ią obroćiſz ná ſkáżenie ſobye/
24:
Obroćili thy cżyńſze ći náſzy przodkowie.
25:
Bo ieſli cie nie wyklną tedy cie podkupyą/
26:
A gdzye mogą káżdego by Węgorzá łupyą.
27:
O márneſz to naſienie á záwżdy w ſłup roście/
28:
A ſzkodliwi to záwżdy w káżdym domu goście.
29:
A więc káżdy by Anyoł z nabożną figurą/
30:
Vmizga ſie/ á dyabeł thám záwżdy pod ſkorą.
31:
Wierz mi żeć owych płaſzcżow/ ornatow s perłámi/
32:
Nie dla Bogać nábyli/ iedno ſzydzić námi.
Abychmy tu



strona: 60

Rozdzyał piąty.Liſt 60.
1:
Abychmy tu przed nimi bárzyey dutkowáli/
2:
A niebo opuśćiwſzy od nich z rąk pátrzáli.
3:
Y zbáwienia y ſzcżęścia/ y wſzego dobrego/
4:
Iákoż ſnadź ieſzcże y dziś wſzędy pełno thego.
5:
A Pan ſie z nas pośmiewa pátrząc ná ty błędy/
6:
Gdyż on s ſercá práwego chce być chwalon wſzędy.
7:
Nie w pyeniądzoch/ nie w perłach/ áni w żadnym złocie/
8:
Iedno w wierney ſtałośći/ w pokorze á w cnocie.
9:
Wierz mi by nie ty płáty á nie dzyeſięćiny/
10:
Nie byłoby odpuſtow od męki od winy.
11:
Snadź y Bogá ná niebye máłobychmy ználi/
12:
Pewniebychmy oremus dármo nie ſpyewáli.
13:
Ale to opuśćiwſzy wroćmy ſie do ſwego/
14:
Co ieſt w pocżćiwym ſtanie ná ſwiecie lepſzego.
15:
❡ Pytayże ſie z dáleká gdy ſie ożenić maſz/
16:
Iż wżdy y przyrodzenie y zwycżáie poznaſz.
17:
Nápraẃ ciotkę pocżćiwą álbo iáką ſtriyną/

Zonę iá
ko obie=
ráć.

18:
Iż tám práwie od ſercá wżdy iey vmyſł vymą.
19:
Ieſli wie co o Bogu/ ieſli rozum ſpełná/
20:
A nie pátrz nigdy na tho chociáy głádka wełná.
21:
Ieſli ieſt w poſłuſzeńſtwie rodzicow pocżćiwych/
22:
Ieſli też dobrze roſłá/ iż cżłonkow nie krzywych.
23:
A ieſli też nie lata po powietrzu z myſlą/
24:
Bo wierz mi iż tám kotki dziwno we łbye kryſlą.
25:
Chociay druga nie ma nic będzye ſie wſpináłá/
26:
Iżeby co nawyzſzey ná grządkę wleciáłá.
27:
Poznáćći ią po ſierśći s poſtaw y po mowie/
28:
Bowiem to więc wyćwicżą owi byegunowie/

Gámra
ći niepo
trzebni.

29:
Co ich owo by z Wilkiem wſzędy po koledzye/
30:
Byegáiąc w káżdym kącie záwżdy pełno będzye.
31:
☞ Bo więc tám ſie napyękniey poleruie cnotá/
32:
Gdzye bywa około niey nawięcey kłopotá.
I 4Bo kto



strona: 60v

Sokrátes.
1:
Bo kto w gęſtwie nie zbłądzi/ iuż ſnádniey ná płoni/
2:
Doplątáć ſie do brzegu/ iż nie będzye w toni.
3:
Acżći dáleko lepyey gdzye tego nie bywa/
4:
Przyſtoyniey gdzye pánienká pocżćiwie vżywa/
5:
Swego ſtanu w ſkromnośći/ ſłużąc przy tym Bogu/
6:
A ſtrzegąc ſie káżdego zbytniego nałogu.
7:
❡ Nie dáyże iey prożnowáć/ niechay ſzyie/ przędzye/

Zle pro=
żnowáć
byałey=
głowie

8:
Lepyey niż po vlicach byega po kolędzye.
9:
Abowiem tá wſzetecżność wiele ich záwodzi/
10:
A márne prożnowánie káżdemu záſzkodzi.
11:
By byłá Penelope tkanecżek nie tkáłá/
12:
A Lukrecia Rzymſka theż nie háfftowáłá/
13:
Trudnoby ſwą ſtátecżność były záchowáły/
14:
Máiąc thák wiele pokus iáko ony miáły.
15:
❡ Przekłádałeś też ſobye ſtanu zniewolenie/
16:
Skąd przychodzi y zła myſl y głowy bolenie.
17:
A iż muśiſz byeſiády iuż y towárzyſtwo/
18:
Prze nikcżemny ráńtuſzek ták opuśćić wſzytko.
19:
Ale byś ſie chciał bacżyć teraz ná ſwobodę/
20:
A práwie s káżdym wcżáſem iuż idzyeſz ná zgodę.
21:
Coś pirwey ſpał ná łáwie/ teraz w pſtrey pościeli/
22:
Wieręchmy więc w piwnicach tych wcżáſow nie mieli.
23:
Pirweyś piyał gorzałkę/ dziś żuwkę gotuią/
24:
Pięknie przykorzeniwſzy ieſzcżeć ocukruią.
25:
❡ Azaſz y towárzyſtwá doſyć pocżćiwego/
26:
Nie możeſz mieć kiedy chceſz wedle ſtanu ſwego.

Towá=
rziſtwo
żoná=
tych.

27:
Dziś on v ciebye z żonką/ ty iutro v niego.
28:
Azaſz może iuż co być nád to wdzyęcżnieyſzego.
29:
Zaſz lepyey po vlicach z onymi byegáiąc/
30:
Tłuc ſie iáko dziki kot álbo w leſie záiąc.
31:
A przedſię iákoś ſłyſzał dobre mienie/ zdrowie/
32:
Záwżdyć z żonką ſpełnieyſze/ niechay káżdy powie.
Bo kto ma



strona: 61

Rozdzyał piąty.Liſt 61.
1:
Bo kto ma być wiernieyſzym ſtrożem ſtanu twego/
2:
Sławy/ zdrowia/ wcżeſnośći/ y wſzego dobrego.
3:
Przydzye ná cię przygodá/ nieſzcżęſcie/ chorobá/
4:
Iuż wſzytko wdzyęcżnie ſpołu muśicie nieść obá.
5:
Iużći głowę ociąga/ iuż ſyropki wárzy/
6:
Iuż cie w hebdzye/ w rumienku/ y w cżym vmie párzy.
7:
Iuż ſie rádzi z bábámi ktore zyołá znáią/
8:
Bo wierz mi y ty cżáſem wiele pomagáią.
9:
Bo nie mnimay być káżdy w ſzyrokim cżámlecie/
10:
A z owemi pyerścieńmi w rogátym birecie/
11:
Wſzytko vmiał co trzebá/ ſąć też drudzy łżowie/

Dokto=
rowie
cżáſem
łżowie.

12:
Chociay ie cżáſem zową mądrzy Doktorowie.
13:
Co dziwnemi przezwiſki zyołá przezywáią/
14:
Ano więc pełne kąty tákich báby máią.
15:
Bugloſſá/ Centaurea/ więc Celidonia/
16:
Ano chociam nie doktor/ poznałbych tho y ia.
17:
Náſzęć owo bukwicżkę z miłym Kopytnikiem/
18:
Więc z rumienkiem/ z dzięgielem/ s pánem podrożnikiem
19:
Ták nam drogo przedáią/ gdy ſłoyki płáćimy/
20:
A coż gdy tey łáćiny drudzy nie vmiemy.
21:
❡ Ieſtechmy iáko on chłop co miał kłocie w boku/

Fábułá
o chło=
pye z do
ktorem.

22:
A głowá go boláłá iuż też od poł roku.
23:
Rádzili mu ſąſiedzi by ſzedł do doktorá/
24:
A on ledwe pámiętał co wiecżerzał wcżorá.
25:
A gdy vźrzał doktorá/ mnimał by Bog ſiedzyał/
26:
Iżby wſzytko ná zyemi y ná niebye wiedzyał.
27:
A kiedy mu powiedzyał kędy go boláło/
28:
Ieſzcże ſie potym bárzyey chłopiſko zdumiáło.
29:
Pytał doktor gdzye mieſzkaſz álbo iákoć dzyeią/
30:
A o zdrowiu nieboże bądź z lepſzą nádzyeią.
31:
Rzekł proſtacżek/ nie śmiey ſie ze mnie miły pánie/
32:
Bo wiem że w tey ſklenicy wſzytko iuż wieſz ná mie.
I 5Y gdzye mie=



strona: 61v

Sokrátes.
1:
Y gdzye mieſzkam/ y ſkądem/ y iáko mię zową/
2:
A nie znaydzye drugyego w ſwiecie s táką głową.
3:
A ták nie bądź tym chłopem á nie dáy ſie zwodzić/
4:
Boć więc drudzy niż pomoc więcey będą ſzkodzić.
5:
Bo ácż Pan Bog roſkazał ábyś cżćił lekárzá/
6:
Lecż ktory ieſt cnotliwy/ nie owego łgarzá.
7:
Ktoryć weźrzy w ſklenicę á ręki podłaźi/
8:
Lecż wierz mi ten ná worek nie ná zdrowie waży.
9:
Iuż ty chceſzli w niedzyelę á chceſzli we wtorek/
10:
Zdechni więc kiedy racżyſz/ gdy wytrzęſieſz worek.
11:
Bo ácż oni káżdemu zdrowie obyecuią/
12:
A kiedy ſie ochynie więc Bogá winuią.
13:
Albo iegoż ſámego iż ich ſłucháć nie chciał/
14:
A gdy pił co gorzkiego tedy łáiąc wrzeſzcżał.
15:
Máłoćby nam po zyołach bychmy przyrodzeniu/
16:
Nie cżynili bezpráwia w piciu á w iedzeniu.

❡ Iáko
zdrowie
zácho=
wáć.

17:
Gdyż to záwżdy w żołądku iáko młoto w kádzi/
18:
Leży/ w ktorym robacy zámnożą ſie rádzi.
19:
Bowiem co tám wleiemy y co tám kłádzyemy/
20:
Tymże záſię ná świecie by bydło żywiemy.
21:
Bo gdy Krowá Swinią weſz álbo Ciemierzycę/
22:
Będzye ieść/ iście z niey maſz pewną nieboſzcżycę.
23:
Bo co daſz do żołądká toć ſie w kreẃ obraca/
24:
A wſpák do wſzytkich cżłonkow záſię ſie náwraca.
25:
Stądże roście Kolerá/ ſtąd Melánkolia/
26:
A flegmy więc nawięcey kiedy kto dopiya.
27:
Ktora cżáſem ieſzcże ſie pan ná bok nie ruſzy/
28:
Przykro do vſt przyſtąpi/ á cżáſem záduśi.
29:
❡ Pátrzże iáko ieſt v nas zdrowie vważono/
30:
Ktore zá żadne złoto nie ieſt przepłácono.
31:
Gdyż ieſt ſzcżęſliwſzy oracż co zdrowia vżywa/
32:
Niżli nawiętſzy bogacż co w chorobach pływa.
A v nas to



strona: 62

Rozdzyał piąty.Liſt 62.
1:
A v nas to w nalżeyſzym nád wſzytko bacżeniu/

❡ Iáko
zdrowie
lekkiey
wagi.

2:
A cżynimy wielki gwałt ſwemu przyrodzeniu.
3:
A co tho gorzałecżki duſzkiem kwartę wypić/
4:
A potym więc áż do dniá by ſie w kąpyeli myć.
5:
Więc ieſzcże ieść przeſuchy/ ná węglu pyec pępki/
6:
A ſlodek też s kápuſtką to gotowiec prętki.
7:
Więc wędzonká/ więc páná też wędzą przeſuchy/
8:
A bárzo więc cieńcżeią ony miąſzſze brzuchy.
9:
Nárzeka ná niewcżáſy/ nárzeka ná głąby/
10:
Ano nie wcżás kiedy go iuż zła niemoc gnąbi.
11:
Co ſie ią więc klną chłopi kiedy ſobye łáią/
12:
Właſnie gdyż żadney dobrey nie máſz co ich znáią.
13:
Dayże ty iedno mierną żywność ciáłu ſwemu/
14:
Tedy Bogu nie będzyeſz ni ſobye ſámemu/
15:
Winien/ gdyż iego wola ábychmy thu miernie/
16:
Vżywáli ſwych ſtanow s cnotą ktemu wiernie.
17:
Nie fráſuyże ſie názbyt Sálomon ták tuſzy/
18:
Iż ſmętny duch y tłuſte cżáſem kośći ſuſzy.
19:
Ty też Pánu nie będzyeſz winien áni ſobye/
20:
Gdyż on w káżdym fráſunku chce być Bogyem tobye.
21:
Nie zázyąbyayże ciáłá/ też go názbyt nie pal/
22:
A zbytniey oſpáłośći też mu nie bárzo chwal.
23:
Wſzákoż w ſłuſzną godzinę day mu odpocżynąć/
24:
Po pomierney przechadzce chceſzli zdrowym ſłynąć.
25:
To iuż ieſlić co potym s przygody przypádnie/
26:
Gdy ty maſz kreẃ pomierną/ zágoi ſie ſnádnie.
27:
A ieſli co s Páńſkiego przydzye dopuſzcżenia/
28:
Iuż wſzytko wdzyęcżnie prziymuy/ á pilnie ſumnienia
29:
Strzeż/ by ſie nie vnioſło/ á w opyekę iemu/
30:
Wſzytko wiernie porucżay iáko Pánu ſwemu.
31:
Tuć żadny doktor więcey iście nie pomoże/
32:
Iedno mu wiernie dufay w przygodach nieboże.
Ale wſzytko



strona: 62v

Sokrátes.
1:
Ale wſzytko po then cżás cochmy tu mowili/

Bez mą
drośći/
zła káż=
da ſprá
wá.

2:
Práwiechmy iáko wodę łyſzkámi mierzyli.
3:
Ieſli on ſkarb niebyeſki co Mądrością zową/
4:
Nie będzye nam nádány/ ſłábo z náſzą głową.
5:
Przed tą muſzą vſtępić wſzytki ſwiátá tego/
6:
Spráwy/ rády/ możnośći/ y bogáctwá iego.
7:
Tá łamie y kſiążętá y wſzytki mocarze/
8:
Bo bez niey káżdy bydlę/ kogo tym Bog ſkarze.
9:
❡A byś lepyey rozumiał co mądroſcią zową/

Czo ieſt
práwa
á ſzcży=
ra mą=
drość.

10:
Ták ſie ná to zgodzili wſzyſcy z mądrą głową.
11:
☞ Kiedy ſerce pocżćiwe ma myſl onę cżyſtą/
12:
A iáko śkło od káżdey zmázy przeźrocżyſtą.
13:
Wolną od wſzech márnych ſpraw ſwiátá omylnego/
14:
A iż nie ma ná ſobye nic ociążonego.
15:
Iż ponuro nie pátrzy iáko bydlę w zyemię/
16:
Ale wzgorę/ ſkąd poſzło iey ſláchetne plemię.
17:
Wzgardzáiąc ty omyłki márne ſwiátá tego/
18:
A ná to záwżdy pomniąc co ieſt pocżćiwego.
19:
Vmieiąc ſie domyſlić co źle á co dobrze/
20:
A prawdę od nieprawdy rozſądzáiąc ſzcżodrze.
21:
Bogáctwá á roſkoſzy niepocżćiwe zwłaſzcżá/
22:
Iż to s ſiebye otrząſa iáko roſę s płaſzcżá.
23:
O ktorych márnie ludzye myſląc we dnie w nocy/
24:
Trácą cżáſem y zdrowie/ trácą wſzytki mocy.
25:
Bowiem tákie rozumy nawięcey ſłynęły/
26:
Co bacżyły cżás przyſzły y ty co minęły.
27:
Drogę ſobye znáyduiąc życia pocżćiwego/
28:
A nic ſie nie lękáiąc przypadku żadnego.
29:
A iż tego z rozmyſłem záwżdy bywa pilen/
30:
Aby nie był z vmyſłu nic nikomu winien.
31:
A ſzcżęſcie y nieſzcżęſcie lekce ſobye waży/
32:
A przypádłe przygody pod nogámi dłaźi.
Nie boiąc



strona: 63

Rozdzyał piąty.Liſt 63.
1:
Nie boiąc ſie ni śmierći ni piekłá ſrogiego/
2:
Smieiąc ſie z ludzkich ſtráchow y s ſumnienia złego.
3:
Nie wątpiąc nic w ſwey wierze y w ſpráwach pocżćiwych/
4:
Iż pewien towárzyſtwá w niebie duchow żywych.
5:
A gdy ktemu przypádnie roſtropne ćwicżenie/
6:
Iż w káżdey zacney ſpráwie ma dobre bacżenie.
7:
Iż wżdy vmie rozeznáć co ieſt ſpráwiedliwość/
8:
A obácżyć też może gdzye fáłſz á gdzye chćiwość.
9:
A nie pomaga nigdy co ieſt nieſłuſznego/
10:
Lecż bywa záwżdy pilen náwſzem pocżćiwego.
11:
A w pocżćiwey przygodzye wżdy vmie porádzić/
12:
A przewrotnym złoſnikom iż ſie nie da zdrádzić.
13:
A toć ieſt práwy rozum ktory ty ciemnośći/
14:
Wypędzi z wierney myſli wſzytkich omylnośći.
15:
A ſtánie w onym ſwietle co y w nocy świeći/
16:
Ktore wiárą á cnotą iáſnie ſie podnieći.
17:
A w vprzeymey ſtałośći ná wſzem z myſlą ſtánie/
18:
A tego ſie mocnie dzyerz/ toć ieſt moie zdánie.
19:
Bo kiedy ták młodość ſwą pilnie będzyeſz rządzić/
20:
Iuż ſie trudno tułáć maſz/ trudno maſz zábłądzić.
21:
A oſtátek przypuſzcżam do bacżenia twego/
22:
Bo mnie iuż cżás ná pokoy/ á ty pátrzay ſwego.
23:
Owa ieſzcże gdzye trefiſz ná kogo mędrſzego/
24:
Co cie może domieśćić bacżenia więtſzego.
25:
grafika


strona: 63v

Teophráſtus.
1:
Ten Rozdział ſzoſty zo=
2:
wą Teophráſtus/ bo w nim będzye roſpráwá
3:
o wolnym á o zábáwionym dworſkim żywo=
4:
cie. O roznych ſtaniech ludzkich/ y o ich oby=
5:
cżáioch/ y tho co ſie miedzy nimi ná ſwiecie
6:
rozmáicie tocży. Bo ten Philozoph y ná
7:
dworzech bywał/ y ludzkim ſie
8:
ſpráwam przypátrował.

9:
grafika


strona: 64

Rozdzyał ſzoſty.Liſt 64.
1:
B
Edąc ták zátrwożonym młodzyeniec teſkliwy/
2:
Widząc że ſie ták mieſza márny ſwiát pletliwy.
3:
Vdał ſie ná wſchod ſłońcá gdzye go nioſły ocży/
4:
Tuſząc ſobie iż ſie gdzye co k myſli przytocży.
5:
Vźrzał zamek ná gorze oſobney pięknośći/
6:
Ze ſie iáko kwiát błyſzcżał z oney wyſokośći.
7:
Ony ganki foremne/ ony piękne wieże/
8:
Miſternie rozſádzone/ iedná drugiey ſtrzeże.
9:
Ná gałkách pozłoćiſtych ſkrzypią powietrzniki/
10:
By więc wierę miał ſłucháć oſobney muzyki.
11:
Trębácże ná nich gráią głoſy rozlicżnemi/
12:
Puzany ſzáłámáie hucżą miedzy nimi.
13:
Vźrzał huffce pod gorą ony ſie mieſzáią/
14:
Sokoły roſpuſzcżáią ná konioch igráią.
15:
Pśi Brytáńſcy zá nimi ze dzwonki biegáią/
16:
W pozłoćiſtych obrożach rozlicżnie brząkáią.
17:
Pierze iáko ná Struſiech á łáńcuchow pełno/
18:
Hátłaſow/ áxámitow/ ná ſtronę precż wełno
19:
Rzędy ſrebne ná konioch/ ná giermkoch ſzyſzaki/
20:
By też więc mieli vbráć ná pueri żaki.
21:
A miedzy nimi ieździ kſiążę iákieś bláde/
22:
O cży mu podśiniáły y licże ma śmláde.
23:
Tu miedzy nimi ieżdząc roſpráwuie ſobie/
24:
Co ná ſtronę odſtąpi to ſie w głowę ſkrobie.
25:
Nie śmie dáley młodzyeniec y zá drzewem ſtánie/
26:
Radby wiedzyał co to ieſt pátrząc ſobie ná nie.
27:
Bo młodemu cżłowieku gdy co foremnego
28:
Widzi/ pograwa mu więc ſerdecżko do tego.
29:
❡ Alić idzye cżłowiecżek pocżćiwie vbrány/

Row=
ny ſie z
row=
nym we
ſeli.

30:
Też z dáleká obmija ony buyne pány/
31:
Co iáko Pawi ieżdzą á ni ocż niedbáią/
32:
Ieſzcże cżáſem vderzą gdy im przekażáią.
Rad mu bár=



strona: 64v

Teophráſtus.
1:
Rad mu bárzo młodzyeniec iż s tey ſtrony idzye/
2:
Owa mu iáko tá rzecż ná iáśnią wynidzye.
3:
A gdy przyſzedł do niego wnet ſie przywitáli/
4:
A ſobie ſie weſpołek bárzo rádowáli.
5:
Bo gdy vźrzał on cżłowiek młodzyeńcá onego/
6:
Wnet zrozumiał s poſtáwy że ieſt coś ſkromnego.
7:
Bo więc záwżdy ták bywa/ iż z rownym rownemu/
8:
Przypada towárzyſtwo wdzyęcżnieyſze káżdemu.
9:
Spytał go wnet młodzyeniec gdzyeby ſie obroćił/
10:
A iżby ſie z nim ná zad ſam bárzo rad wroćił.
11:
Bo ia widzę bych tám ſzedł dáley k tey gawiedzi/
12:
Ale pewnie y ſwięty tám ſie nie wyſiedzi.
13:
❡ Powiedzyał mu on cżłowiek/ mnieć tu bárzo bliſko/
14:
Ieſli widziſz on domek tu pod gorą niſko/
15:
To ieſt moie mieſzkánie/ á proſzę cie pánie/
16:
Ogląday nie dálekoć też moie mieſzkánie.
17:
❡ Rzekł młodzyeniec/ bárzo rad/ wolę niż ty zamki/

Zamki
prętko
giną.

18:
Chociay widzę z dáleká ná nich dziwne ganki.
19:
Bo to iáko śklenicá ták do cżáſu ſtoi/
20:
By ſie nie obáliłá gdy ſie wiátru boi.
21:
Gdyż ná ſwiecie nie máſz nic nigdy ták trwáłego/
22:
Coby márnie nie zeſzło w omylnoſciach iego.
23:
Tákże poſzli poſpołu ćicho rozmawiáiąc/
24:
Swe przygody ſpołecżnie ſobie wſpomináiąc.
25:
Przyſzli potym do domku áno ogrodzono/

Domek
pocżći=
wy.

26:
Onym nadobnym płotem drzewki oſádzono/
27:
Káſztány/ więc Figámi/ więc Pomoráńcżámi/
28:
Rozlicżnymi Sliwkámi ſpołu z Broſkwiniámi.
29:
Więc rożycżki nadobne miedzy nimi ſtoią/
30:
Y białe y cżyrwone ná poły ſie dwoią.
31:
Ogorecżki/ málony/ y dziwne iágodki/
32:
Ze wſzędzye pięknie poźrzeć ná ony ogrodki.
A w pośrzodku



strona: 65

Rozdzyał ſzoſty.Liſt 65.
1:
A w pośrzodku krynicżká nadobnie płynąca/
2:
Trawká wſzędy w koło niey pyęknie zyeleniąca.
3:
Báżántowie po drzewkach nadobni latáią/
4:
A kurcżątká by mrowki pod nimi gmeráią.
5:
Więc oni Krolicżkowie/ więc też Záiącżkowie/
6:
Wſzędy w onym ogrodku poſkákuią ſobye.
7:
Więc rzeká pyękna płynie tuż pod ſámym płotem/
8:
Oná wdzyęcżna kámienna błyſzcży ſie by złotem.
9:
Rybki po niey byegáią łápáiąc robacżki/
10:
Aż práwie ná zyelone wyſkákuią krzacżki.
11:
Weſzli potym do domku álić pełno wſzego/
12:
A gdzye poźrzyſz nie máſz nic nigdzyey plugáwego.
13:
Loſzko ſtoi chędogye á kołderká ná nim/
14:
Lilium konwálium w głowach ſtoi zá nim.
15:
Kſiąſzki leżą ná ſtole zegárek też ſtoi/
16:
A przyſzedſzy młodzyeniec więc gi znowu ſtroi.
17:
❡ Y rzecże mu on cżłowiek to mi ſie podoba/
18:
Bochwá ná to powinná ſpołu pomnieć obá.

Dobrze
ná cżá=
ſy pom=
nieć.

19:
Iż iáko tu godzinká namnieyſza vderzy/
20:
To ſie s koſą márna śmierć ná ſzyię zámierzy.
21:
A płyniemy do thego by w tey rzece wodá/
22:
A iż cżáſy tráćimy márnie śiłna ſzkodá.
23:
Kiedy ſie rozmyſlemy ná cochmy ſtworzeni/
24:
Ale ſie tá powinność márnie záwżdy mieni.
25:
Ieſtechmy by Ogárzy gdy ná źwirz wpráwiáią/
26:
Kiedy miáſto Záiącá świnie pokąſáią.
27:
Ach nieſtotyſz toć cżęſto gonimy ty świnie/
28:
Ták ſie z nimi waláiąc y lecie y źimie.
29:
O mizerna obłudo o żywocie zdradny/
30:
Toć ná twoie powinność nie pámięta żadny.
31:
Woláłáby by mogłá Kániá być Sokołem/
32:
Tákież cielę Ieleniem á niż proſtym wołem.
KA ten ſlá=



strona: 65v

Teophráſtus.
1:
A ten ſláchetny Sokoł narodu ludzkiego/
2:
Mogąc buiáć wyſoko wlecże ſie Kániego.
3:
Tuż nád zyemią nizyucżko/ á co znaydzye dłubye/
4:
Práwie iáko Puſtułká iedno Myſzy ſkubye.
5:
O ſzalony rozumie/ o złe przyrodzenie/
6:
Y nacżże to przywodziſz ſláchetne ſtworzenie.
7:
Iż mogąc ſie zacnoſcią zrownáć y z Anyołem/
8:
Ledwe ſie więc porowna y z rogátym wołem.
9:
A to wſzytko ſwawola márna nam ſpráwuie/
10:
Ktora dziwne przyſmáki wſzędzye nam cukruie.
11:
Ale wierz mi byś bacżył/ potráwáć s pyołynem/
12:
A ná wirzch potrzęſiona gryſzpánem z háłunem.
13:
❡ Potym wzyąwſzy wędecżkę on ſwięty cżłowiecżek/
14:
Poſzedł ſobye pomáłu thám do onych rzecżek.
15:
Wnet zá nim ſzedł młodzyeniec też do oney wody/
16:
Gdyż ná wdzyęcżnych przechadzkach cieſzą ſie przygody.
17:
Skoro wrzućił wędecżkę wnet vłowił Pſtrągá/
18:
Co owo przezeń bywa iáko złota prągá.
19:
Rzecże ku młodzyeńcowi/ to ten złoto iada/
20:
A wżdy widziſz nie záwżdy tám kędy chce ſiada.
21:
A tego ia kiedy chcę záwżdy miewam doſyć/
22:
Nie trzebá mi nikogo nigdy o tho prośić.
23:
❡ Idą potym do domu kurcżątká śpyewáią/
24:
Wnet ſie iedny rozbyeżą/ drugich náłápáią.
25:
Záſzumiáło coś wzgorę/ álić Iáſtrząb z drzewá/
26:
Pochwyćił wnet Báżántá w nogi iáko trzebá.
27:
Y leciał z nim do láſá nie wiedzyeć gdzye zginął/
28:
Ale pewny kłopot go iście thám nie minął.
29:
Potym nákładſzy ogyeń ony kurki wárzą/
30:
Rybki pyeką s káſztány/ á iábłuſzká ſmáżą.
31:
A potym zá ſtolikiem obádwá vſiedli/
32:
Iáko z nawiętſzey kuchniey bárzo ſmácżno iedli.
Spytał po=



strona: 66

Rozdzyał ſzoſty.Liſt 66.
1:
Spytał potym młodzyeniec/ powiedz mi moy brácie/
2:
Co to zá fántázya tháka przyſzłá ná cię.
3:
Iż ták mieſzkaſz oſobno thu od ludzi ſobye/
4:
Ia ſie wierę dziwuię iáko wytrwaſz tobye.
5:
A radbych wiedzyał ktoś ieſt/ á iáko cie zową/
6:
Bo widzę iżeś cżłowiek á nie s proſtą głową.
7:
❡ Rzecże cżłowiek/ wierz ty mnie y iać ſie dziwuię/
8:
Kiedy owy ſzárwárki ná świecie widuię.
9:
Kiedy ſie tám nędznicy iáko pcżoły roią/
10:
A w roźlicżnych trudnoſciach vſtáwicżnie broią.
11:
Ze ty możeſz tám wytrwáć z burdámi tákiemi/
12:
Zleby ſnadź y wilkowi ſiedzyeć miedzy nimi.
13:
Bo iáko piwo wárzył w plugáwym browárze/
14:
Ták tám márnie trzpyatacie by ſzpacy ná wſparze.
15:
❡ Mnieć ták zową Libertás w łáćińſkim ięzyku/
16:
Gdyż ſobye wolno żywę w ſwiętym pokoiku.
17:
A mam też tu ſąſiády nie dáleko ſiebye/
18:
Mieſzkam z nimi w roſkoſzy/ iedno lepyey w niebye.
19:
Ták ſie s ſobą weſpołek nadobnie zgadzamy/
20:
A rzadki dzyeń gdy s ſobą wſzyſcy nie bywamy.
21:
Mamy tákye roſkoſzy tákie krotochwile/

Bieſiá=
dy pocż
ćiwe.

22:
Zebyś y ſam rad pátrzał wierz mi ná to mile.
23:
Ony wdzyęcżne rozmowy y ony byeſiády/
24:
S ktorych ſie y rozumy zámnażáią rády.
25:
Nie naydzyeſz v nas kreglow/ opilſtwá/ ni dudy/
26:
Ani oney rozmowy/ vderzmy ná trudy.
27:
Ták nadobnie ſiadamy by w niebye Anyeli/
28:
A ſnadź lepyey niż wáſzy bywamy weſeli.
29:
Co ſie v was po świátu thám s konwiámi gonią/
30:
Alić iednego lecżą á drugyemu dzwonią.

Bieſiá=
di wſze=
tecżne.

31:
❡ Coż owo zá byeſiádá kiedy iedni chrapyą/
32:
A drudzy ſie pod łáwą iáko świnie drapyą.
K 2Radby mo=



strona: 66v

Theophráſtus.
1:
Rádby mowił nie może/ bo gárdło zálepił/
2:
Drożdzámi/ bo z wiecżorá bárzo ná ſchyłku pił.
3:
A toż wáſzá byeſiádá á toż krotochwilá/
4:
Iedno tákiey vżywa ogolony wiłá.
5:
Coby rad kiedyby mogł dobrowolnie ſzálał/
6:
Tákżeć y ow co wolno rozum ſobye zálał.
7:
❡ Albo owo weſele kiedy ſie po kąciech

Tańce/
Skoki.

8:
Tłucżecie/ wyſkákuiąc by ſzkápy w chomąciech.
9:
Názáiutrz chłop nárzeka co go bolą boki/
10:
Námierzły mu podobno onegdáyſze ſkoki.
11:
Bo iáko pan ma być zdrow á w nim piwo kiſa/
12:
Y od tegoć więc drży łeb y ſzupryná łyſa.
13:
Nogi/ ocży/ y ręce/ y brzuch chłopu puchnie/
14:
A z gęby gdzye záleći by z wychodu cuchnie.
15:
Goleni ſobye potłukł/ więc łopyanu ſzuka/
16:
Druga też iáko wirzbá ná Wioſnę ſie puka.
17:
Bo iáko ſie nie pukáć áno pełno záwżdy/
18:
Iáko ina beſtia gdy ſie ożrze káżdy.
19:
Iuż zápomni y Bogá iuż nie zna y ludzi/
20:
Bo nápoły by zdechły gdy go nie obudzi.
21:
❡ A my gdy ſie zeydzyemy ſiedzyemy pomiernie/
22:
Iemy to co Pan Bog dał ieden z drugim wiernie.
23:
Oná ſie miłość mnoży w ktorey ſie Bog kocha/
24:
Bo iey nam nie przekáźi zła byeſiádá płocha.
25:
Co owo miedzy wámi tám ledá s przycżyny/
26:
Iáko dzicy wieprzowie náieżą ſzupryny.
27:
❡ Są też drudzy co pyęknie ná lutenkach gráią/

Muzy=
ká pocż
ćiwa.

28:
Drudzy też co pyoſnecżki pocżćiwe ſpyewáią.
29:
Albo iákie wierſzyki álbo iákie dzyeie/
30:
Wſzák onego ſłucháiąc áż ſie ſerce śmieie.
31:
Ale wierz mi nie ony o ſercu we mdłośći/
32:
Albo o oney wáſzey thám márney miłośći.
Iedno o tym



strona: 67

Rozdzyał ſzoſty.Liſt 67.
1:
Iedno o tym ſkąd wdzyęcżne ćwicżenie więc roście/
2:
A przedſię y weſelſzy bywáią nam goście/
3:
Niżli tám w onym huku kiedy wrzeſzcżą wſzyſcy/
4:
A drudzy márnie wyią iáko w leſie wilcy.

Muzy=
ká wſze=
tecżna.

5:
A koźi rog zá vchem iáko świniá wrzeſzcży/
6:
W bęben tłuką by w pudło áż więc we łbie trzeſzcży.
7:
Stoł vleią y łáwy/ ſiedzą iáko w łáźni/
8:
A ſámi poſzáleią iáko ini błaźni.
9:
Więc kreglow náſtáwiáią w koło podle ściány/
10:
Dybie iáko kot ná myſz z gałką chłop pijány/
11:
Puknie w ściánę á drudzy zyſkał zyſkał krzycżą/
12:
A drudzy płácąc piwo iáko krowy rycżą.
13:
A więc to krotochwilá/ á więc to bieſiádá/
14:
Oſzáleie więc s tákiey głowa bárzo rádá.
15:
Iuż ia ná tey przeſtánę co my tu miewamy/
16:
A niechay wam tey wáſzey tám nie przekażamy.
17:
❡ Rzecże potym młodzyeniec/ prożno dobre gánić/
18:
A co też źle/ to też więc trudno bywa chwalić.
19:
Iednobych to rad wiedzyał co maſz zá ſąſiády/
20:
S ktorymi tey vżywaſz ták dobrey bieſiády.
21:
❡ Powiedzyał mu Libertas/ ázaſz ich tu máło/

Goścye
czo Li=
bertas
rad wi=
dzi.

22:
Kiedyby ſie nas więcey poſpołu zebráło.
23:
A co záſię poſtronnych tu do nas przychodzi/
24:
Bo wierz mi tá bieſiádá żadnemu nie ſzkodzi.
25:
Ieſt tu pan Pácifikus wnet iedno przez gorkę/
26:
A ma Páciencią też nadobną corkę.
27:
Podle niego pan Diſzkret iedno o płot ſiedzi/
28:
Wierz mi iż to obádwá wyborni ſąſiedzi.
29:
Zonę ma Iuſticią też ſláchetna páni/
30:
Y tá złey nie vcżyni myſli miedzy námi.
31:
Więc Prudens/ więc Modeſtus też do nas przychodzą/
32:
A dobrze ſie nam w náſzę bieſiádę przygodzą.
K 3Więc pan



strona: 67v

Teophráſtus.
1:
Więc pan Mánſwet y s pánią też z námi bywáią/
2:
Zową ią Konkordią/ ktorey máło znáią
3:
Przy tym dworze coś widzyał/ bowiem ſie iey wſtydzą/
4:
Kiedy co ſzalonego miedzy ſobą widzą.
5:
Bo to ták rzecż ſláchetna/ á zá iey ſpráwámi/
6:
Z rownych ſtanow bywáią cżáſem drudzy pány.
7:
Więc y páni Minerwá też z námi zoſtawa/
8:
A ma ſyná Racio co ná lutni grawa/
9:
Ony piękne wierſzyki przy niey przyſpiewáiąc/
10:
A káżdemu żáłoſną myſl rozweſeláiąc.
11:
Coż rozumieſz ieſli to ieſt złe towárzyſtwo/
12:
A bárzo miło z nimi záwżdy bywa wſzytko.
13:
❡ Rzecże potym młodzyeniec/ ieſlić to tá byłá/
14:
Minerwá y Rácio co mie raz vcżyłá.
15:
Wierz mi żebych ſie ia s tą ták nie ſteſknił wiecżnie/
16:
A teraz co wſpomionę/ ná ſercu mi wdzyęcżnie.
17:
Bo mi dáłá lekcią á długo pámiętną/
18:
A dziwnie mi cieſzyłá moię duſzę ſmętną/
19:
Gdy mie był Epikurus przywiodł w omylnośći/
20:
Zem ſie máło nie vdał od cnoty we złośći.
21:
❡ Rzecże potym Libertas/ onto Epikurus/
22:
Słychałem ia też o nim iż był latro purus.
23:
Máło dzyerżał o cnocie y o tym żywocie/
24:
Ktory nam po tym márnym ma przypáść kłopocie.
25:
Iedno rádził káżdemu by w roſkoſzy ſwiátá/
26:
Ták vżywał by bydlę/ po ſwe wſzytki látá.
27:
Ano to márna rádá/ bo to wſzytkim ſzkodzi/
28:
A ná wſzytki vpadki káżdego przywodzi.
29:
Kto ná wolnym wędzidle ſwą wolą roſpuśći/
30:
A ciáłu po ſwey myſli hárcowáć dopuśći.
31:
Rozumiem iż Minerwá gdy s tobą mowiłá/
32:
Zeć to ſzyrzey niżli ia w ten cżás rozwodziłá.
A iż to wżdy



strona: 68

Rozdzyał ſzoſty.Liſt 68.
1:
A iż to wżdy pámiętaſz/ to ieſt napilnieyſza/

Pocżći=
we roz=
mowy/
dobrze
pámię=
táć.

2:
Acż to cżáſem v drugich bywa rzecż namnieyſza/
3:
Kiedy co potrzebnego w rozmowach ſłychamy/
4:
Iż to przy ſwey pámięći długo záchowamy.
5:
A potym rozważáiąc iż ſie tym ćwicżymy/
6:
Cżás przeſzły y przygody ná pálcoch licżymy.
7:
Bo ow o ſwym ćwicżeniu nie ták ſobie tuſzy/
8:
Gdy owo iednemu z vſt iemu mimo vſzy.
9:
A to wſzytko ſpráwuie ono zábáwienie/
10:
Gdy kto ſobie záplecie wolne rozmyſlenie.
11:
Iż ſie y tym y owym oná myſl pomieſza/
12:
My tu o tym mowimy/ á tám w ſercu inſza.
13:
☞ By więc ćwiecżki przybijał do rozumu ſłowá/
14:
Tedy ſnádnie odpádną gdy ſzáleie głowá.
15:
Ale pewnie żeć to tá Minerwá coś widzyał/
16:
Bo wierz mi żebyś záwżdy rad z nią rozmowy miał.
17:
Bowiem tám ieſt ſkim mowić/ á to iey chłopiątko/
18:
Wierz mi żeć doda rzecży choć młode dzyeciątko.
19:
❡ Rzekł młodzyeniec/ ſwiádomciem iuż tego chłopięciá/
20:
Y nie táki tám rozum iáko v dzyecięciá.
21:
Boć mi dawał łáćinę áż mi ſie łeb kurzył/
22:
Ná ty foſzki co mi był Epikurus zburzył.
23:
Y widzę iá moy pánie że s tey krotochwile/
24:
Záwżdy wam cżás po myſli ſchodzi bárzo mile.
25:
Ach gdzyeſzbych ia też mogł być nie dáleko tego/
26:
Wierębych nie zámieſzkał tu zeſcia żadnego.
27:
Bo to práwa bieſiádá gdzye ſie rozum mnoży/
28:
Niż gdy ſie w owym huku by ſzalony trwoży.
29:
Podobnoć też y owi co w polu biegáli/
30:
Przyiechawſzy do domu też tákież dzyáłáli.
31:
Abowiem to było znáć tám po ich rozmowie/
32:
Y s poſtáwy/ iże tám ieſt dobra myſl w głowie.
K 4Rzecże



strona: 68v

Teophráſtus.
1:
❡ Rzecże potym Libertas/ ách moy miły brácie/
2:
Aż mi wierę ſłucháiąc bárzo gniewno ná cie.
3:
Mnimaſz by rozum ſiadał iáko kogut w pierzu/
4:
Miewać z nim dobry pokoy/ ſą záwżdy w przymierzu.
5:
Mnimaſz też áby co pſtro wſzytko roſkoſz było/
6:
Wierz mi że ſie drugiemu bárzo to ſprzykrzyło.
7:
Pſtryć też Dzyęcioł y Dudek á wżdy śmierdzi záwżdy/
8:
Tákżeć y w tych pſtroćinach nie pachnieć też káżdy.
9:
Grzebą temu zá vchem cyrográphy długi/
10:
Ano nie máſz k wiecżoru cżym nákármić ſługi.
11:
Bochmy ráno ná pſtruſzki wſzytko wyſypáli/
12:
A ná ſtáre żydkowie bárzo máło dáli.
13:
Bo ten nie bárzo waży ná piorká ná bramy/
14:
Woli ſie záwżdy zbieráć ná żelázne kramy.
15:
Bárzo mu to ſmácżny głos co ná ſtole brząka/
16:
To ná to poglądáiąc iáko kiernoz krząka.
17:
❡ Byś ty wiedzyał o owych co ſie im też dzyeie/

Vtrát=
ni gdy
ſie s ſie=
bie śmie
ią.

18:
A nálepiey ich ſłucháć gdy ſie ieden śmieie
19:
Z drugiego/ bo w tych śmieſzkoch wſzytko wypowiedzą/
20:
Co ieden ná drugiego y od roku wiedzą.
21:
Vźrzyſz owdzye drugiego co mu ſie kłániáią/
22:
Iáko inemu pánu ktorzy go nie znáią.
23:
Ano wſzytká oſiádłość co ná ſobie miewa/
24:
Y ná tym dożywocia pewnie ſie nádzyewa.
25:
Lecż cżáſem nie cżekáiąc y exekuciey/
26:
Wybije go więc żydek z oney poſſeſſyey.
27:
Bo tám iáko Iáſkołki kiedy muchy gonią/
28:
Tákżeć ći niebożętá też ſie s ſzcżęſciem łomią.
29:
Ieden wżdy vtráćiwſzy y zoſtánie pánem/

Co vtrá
ćiwſzy
cżinimy

30:
A drugi muśi mnichem álbo gdzye plebanem.
31:
Albo ieździ po wioſkach iáko po kolędzye/
32:
Pytáiąc ſie v mnichow o iákiey árendzye.
Dopiroby



strona: 69

Rozdzyał ſzoſty.Liſt 69.
1:
Dopiroby ná cudzym chciał ſie vcżyć rządow/
2:
Ano było lepiey ſtrzec onych ſwoich błędow.
3:
❡ Widzyałeś owo kſiążę ieżdząc z nimi bládo/

Im wię
tſzy pan
tim wię
cey tru=
dnośći.

4:
Wierz mi żećby im cżáſem dáło bárzo rádo/
5:
Ale gdzye ták wiele wzyąć iáko pyſze trzebá/
6:
Wieręby gi wyſypał by miał trzos do niebá.
7:
Widzyałeś owy ganki á co to koſztuie/
8:
Wſzák o tym cżáſem myſląc áż ſie głowá pſuie.
9:
A byś tám we wnątrz weźrzał co tám tey gawiedzi/
10:
Niewiem iáko y rozum ſpełná w głowie ſiedzi/
11:
Myſląc o tym/ á záwżdy wſzytko mieć ná piecży/
12:
Aby nigdy nie zelżyć ni ná cżym ſwey rzecży.
13:
Ano ieden fraucymer á ná ich bryżyki/
14:
Muśi záwżdy pomylić bárzo w ſkrzynce ſzyki.
15:
Bo tám wſzytko muśi być by ſie zewſząd pſtrzyło/
16:
Gdzye wzyąć tu wzyąć á przedſię záwżdy áby było.
17:
Słyſzałeś też Muzyki ſłyſzałeś trębácże/
18:
Y ná ten głos choć wdzyęcżny nie ieden zápłácże.
19:
Bo gdy ty głoſy hucżą iuż ſie wſzędy leie/
20:
Ale on nieboracżek bárzo złey nádzyeie.
21:
Kiedy ow głos vſłyſzy dawaycie podatki/
22:
To ſie iuż wierę ciągni by záſtáwić dzyatki.
23:
A coś widzyał tę ordę co ſie to broiłá/
24:
A mnimaſz y tá dármo áby ſie ſtroiłá.
25:
Chociay ſwego przykłáda ále przedſię łupi/
26:
Káżdyby nie rad ſtráćił nigdy ná ſwey kupi.
27:
❡ Nuż gdy ſie nieprzyiaciel iáki trefi s ſtrony/

Trwo=
gi nye=
ſpráwie
dliwe.

28:
Iż będzye trzebá iákiey niemáłey obrony/
29:
To ſie ciągni iáko Lis byś miał ogon ſtráćić/
30:
Bo wżdy lepiey niżli ſie z niewolą pobráćić.
31:
To iuż dzyáłá zátacżay/ to iuż ſzykuy huffy/
32:
Iedźmyſz w imiono Boże ná ty złe páduchy.


strona: 69v

K 5To iuż ſkrzy=
Teophráſtus.
1:
To iuż ſkrzynie wytrząſay záſtáwiay klenoty/
2:
Azać więc máło wyydzye ná tákie kłopoty.
3:
Iuż konie zbroie ſkupuy/ iuż ſzukay hetmánow/
4:
Poſły wſzędzye rozſyłay do poſtronnych pánow.
5:
Iuż gdzye nábyć tu nábyć/ á niech doſyć będzye/
6:
To pieniędzy ſzukáiąc rozbieżą ſie wſzędzye.
7:
A też więc owi ſkępcy co twárdo chowáią/
8:
A łákomo pieniądze w pokoiu zbieráią/
9:
Z dawnych cżáſow nieſzcżęſcia więc tego cżekáią/
10:
To też więc ſwe ſokoły teraz roſpuſzcżáią/
11:
Kiedy ſie do nich ćiſną wioſki záſtáwiáiąc/
12:
By y duſzę záſtáwić cięſzko nábywáiąc.
13:
Bo y on ſam pan ſtárſzy do nich cżáſem muśi/
14:
Kiedy ſie oń nieſzcżęſcie iuż iákie pokuśi.
15:
Bo owi podſzcżuwácże znaydą wnet przycżynę/
16:
Ze ſobie nieboracżek muśi zmiąć ſzuprynę/
17:
Powiedáiąc: źleby to ábyś to miał ćirpieć/
18:
Abowiem ten nikcżemnik nie możeć ſie oprzeć.
19:
Nie dáy ſobie ieſliś pan cżynić tákiey krzywdy/
20:
Twoi tego przodkowie nie ćirpieli nigdy.
21:
Bowiem to ieſli ſobie będzyeſz lekko ważyć/
22:
Ledá kto ſie ná potym może nas nádłaźić.
23:
O okrutny narodzye zaſz nie lepſzy pokoy/
24:
O cney ſpráwiedliwośći záwżdy rádſzey rokuy.
25:
Zaſz nie widziſz w tey mierze iáka ſpráwiedliwość/
26:
Kiedy ludzi záwiedzye táka márna chćiwość.
27:
Iuż on niebożątecżko co ſpokoiem ſiedzi/
28:
Chociay więc gościom nie rad káżdy go náwiedzi.
29:
By miał z dzyećmi pozdycháć tedy go wyłupią/
30:
A iáko ná Barycży nigdy nic nie kupią.
31:
Młocą dym w niebo leći á gonią ſie s kury/
32:
A drugi do komory pátrza s tyłu dzyury.
A drugi



strona: 70

Rozdzyał ſzoſty.Liſt 70.
1:
A drugi po ſzelinie ſzuka Iáłowice/
2:
Vbogiego potomká krowy nieboſzcżyce.
3:
A ieſli iáko rychło nie potráfi ná nię/
4:
Tedy ſie pánu oycu pewnie w rog doſtánie.
5:
❡ Nuż záſię niewinney krwie co ſie w tym wylewa/
6:
Kilká ſet ich więc płácże ledwe ieden ſpiewa.
7:
Bo kiedy ſie zuchwálcom otworzy to żniwo/
8:
Iuż práwie iáko ná miod bieży tám co żywo.
9:
A práwie co tám bieży to zuchwáłe bydło/

Walki/
plewi=
dło lu=
dzizłich

10:
Iż to właſnie ná ſwiecie ieſt Páńſkie plewidło.
11:
Bo kiedy ſie narody ludzkie záplugáwią/
12:
Iże ſie w nich pokrzywy y s kąkolem zyáwią/
13:
Nie może nigdy ſnádniey Pan wypleć pſzenice/
14:
Iedno ſpołu zebrawſzy łotry pijánice/
15:
Wyſłáć ie ná to żniwo gdzye we grzbiet pukáią/
16:
A coż gdy go tu domá nigdy nie ſłucháią.
17:
A kogo mu nie trzebá tego tám zoſtáwi/
18:
A wiernemu w nawiętſzey burdzye pokoy zyáwi.
19:
❡ Bo niedba nic zuchwálec kiedy ma pożytek/

Deſpe=
rat.

20:
Choćby iutro po vſzy iuż był w piekle wſzytek.
21:
Iuż y ciáło i duſzę záprzeda w niewolą/
22:
Ták więc dyabeł miſternie oſadza tę rolą.
23:
❡ Bo Pan Bog owych ſtrzeże ktorzy s pocżćiwoſcią/

Wyer=
nych
Pan
wſzędy
ſtrzeże.

24:
Iádą tám rozżaleni bráterſką miłoſcią/
25:
A pomiernie wſzytkiego s cnotą vżywáią/
26:
Ci odpłátę y ſławę záwżdy s tego máią.
27:
Ale owo ſwowolne á wſzetecżne bydło/
28:
Wierz mi iż rzadko ktory co minie ná ſkrzydło.
29:
Abowiem ty wſzetecżne márne lichotarze/
30:
Záwżdy Pan Bog y domá y ná ſtronie karze.
31:
❡ Bo owi tym łákomcom cżego źle nábyli/

Lákom
czy iáko
trácą.

32:
Iedno gwałtem pobráli/ drugie wyłupili.
A owy też



strona: 70v

Teophráſtus.
1:
A owy też pobito álbo pochromiono/
2:
Dawnoć tę ná to piwo wiechę wyſtáwiono.
3:
Abowiem kto vżywa tu ſwey woley ſmácżnie/
4:
To pewna bez pochyby káżdy zginie znácżnie.
5:
❡ A ták moy miły brácie wierz mi owy zamki/
6:
Omierzłyby drugiemu y z owemi ganki.
7:
Gdyby wſzytko wylicżáć co ſie więc s tym dzyeie/
8:
Wſzák cżáſem o tym myſląc y ſerce omdleie.
9:
Ale iż ták muśi być áż do zeſcia ſwiátá/
10:
A iuż ſie nie odmienią ty mizerne látá.
11:
Powiedáli o iednym á on ſie dziwował/

Przygo
dy wiel
kich ſta
now.

12:
Kiedy widzyał iż ſie krol o co záfráſował/
13:
Powiedáiąc: o wierę bych ia krolem zoſtał/
14:
Nie byłáby żadna rzecż ocżbych ſie zátroſkał.
15:
Powiedzyano krolowi/ y kazał przypráwić/
16:
Stołek wzgorę ná piętrze nád dzyurą poſtáwić/
17:
A ná ſłábych drewienkoch ták błáho záwieśić/
18:
Aby iedno onego páná wżdy náśmieſzyć.
19:
Miecż nád ſtołkem ná nići vwięzáć kazano/
20:
A ze cżtermi około ſtołká áby ſtano.
21:
Kazał go krol ná ſtołek poſádzić nadobnie/
22:
A cżćić go ná wſzem hoynie y bárzo ſwobodnie.
23:
Trębácże y piſzcżkowie pięknie mu piſkáli/
24:
A ná nim od weſela áż włoſy powſtáły.
25:
Siedzi zwieśiwſzy głowę by ná wioſnę gąſká/
26:
Gdy ią owo podſkubą/ nie weſoł ni kąſká.
27:
Pytaią go przecżby ták/ wſzákeś więc powiedał/
28:
Zebyś ſie byś był krolem/ nigdy nie zátroſkał.
29:
Powiedzyał: iákoż ia mam ſobie dobrze tuſzyć/
30:
A ia drżę iáko rybá/ á nie śmiem ſie ruſzyć.
31:
A wieręć około mnie nadobne weſele/
32:
Ale boday tákiego nie bywáło wiele.
Przyſzedł po=



strona: 71

Rozdzyał ſzoſty.Liſt 71.
1:
Przyſzedł potym po chwili y ſam krol do niego/
2:
Pytáiąc ſie o zdrowiu wielmożnośći iego/
3:
A mowiąc mu/ przecżże wżdy miły pánie brácie/
4:
Ták nie ochotnie ſiedziſz ná mym máieſtacie.
5:
Rzekł/ prze Bog odpuść krolu/ nie śmiemći ſie ruſzyć/
6:
Y then dzyeń obyecałem áż do śmierći ſuſzyć.
7:
By mie iedno co rychley Pan Bog ſtąd wybáwił/
8:
S tego ſtołká ſtráſznego coś mi gi poſtáwił.
9:
❡ Powiedzyał mu potym krol/ á widziſz nędzniku/
10:
Iż ia ták záwżdy ſiadam ná tákim ſtołcżyku.
11:
Srogye pyekło podemną/ Páńſki ſąd nádemną/
12:
Ani ſie ſam obacżę gdy mi włoſy zemną.
13:
A bárzo to ná cienkiey záwżdy wiśi nići/
14:
Wierz mi nie cżekáią s tym nigdy trzećich wići.
15:
Ze wſząd mię okrocżyli y nieprzyiaciele/
16:
Ze áni ieść áni ſpáć nigdy nie śmiem śmiele.
17:
Bo ná tháką oſobę zewſząd pátrzą wſzyſcy/
18:
Iedni z łáſki á drudzy práwie iáko wilcy.
19:
A ták ſie iuż nie pytay przecż ſie krol fráſuie/
20:
Zwłaſzcżá ten co przed ſobą przyſzłe rzecży cżuie.
21:
❡ On nieborak powſtawſzy odrzekł ſie ná wieki/
22:
Aby nigdy o krolu nie miewał opyeki.
23:
Ledwe iż k ſobye przyſzedł od wielkiego ſtráchu/
24:
Otoż tobye máyeſtat miły pánie bráchu.
25:
❡ A ták moy miły brácie nie dziwuy ſie temu/
26:
Gdybyś ty w ſerce weźrzał cżłeku obfitemu/
27:
Dziwnie ſie tám by w kotle muśi mieſzáć záwżdy/
28:
A mnie dziw iż zárázem nie ſzáleie káżdy.
29:
Bárzo to nędzny żywot gdy do gruntu práwie/
30:
Przypátrzy ſie kto pilno tákyey dziwney ſpráwie.
31:
Ieſt práwie iáko Ieleń gdy podniozſzy rogi/
32:
Chodzi buyno/ á niewie nędznicżek vbogi/
Iż ſtrzelcy



strona: 71v

Teophráſtus.
1:
Iż ſtrzelcy vſtáwicżnie ze wſzech ſtron nań godzą/
2:
A wilcy theż gromádą ſládem zá nim chodzą.
3:
❡ Ale gdyby pomiernie then podſkárbi Boży/

Powin
ność
Páńſka

4:
Vżywał ſwoich ſtanow/ śiłá ten rozmnoży/
5:
Pociechy Pánu ſwemu/ á z iego owcżarnie/
6:
Siłá ſie ich do wyzſzey do niebá pogárnie.
7:
Gdyby w ſwiętym pokoiu á w ſpráwiedliwośći/
8:
Wiodąc ſtan ſwoy pocżćiwie bezewſzey chćiwośći/
9:
Rządził tho ſtádo Páńſkye/ ktożby dobrowolnie/
10:
Nie dał mu ſie ze wſzytkim ná wſzytko powolnie.
11:
A cudzemu dał pokoy/ á bronił też ſwego/
12:
Zwłaſzcża gdy to ieſt wola krolá głownieyſzego.
13:
Twárde mieyſcá opatrzał/ oſadzał puſtynie/
14:
Tákiego więc dáleko záwżdy ſławá ſłynie.
15:
❡ Bo pátrz też owych drugich co też z nim buiáią/

❡ Przy
pádki
dwor=
ſkie.

16:
Wierz mi y ći nie záwżdy też roſkoſzy máią.
17:
Dziwnych owdzye fráſunkow á dziwnych kłopotow/
18:
A dziw iż nie ſzáleie łeb v owych chłopow.
19:
Zaſz tám kiedy wolna myſl/ zaſz wolne wyſpánie/
20:
Ano nádełbem huk puk/ á záwżdy wołánie.
21:
Nie tedy wſtań kiedy chceſz/ ále kyedy muśiſz/
22:
A cżynić po ſwey myſli prożno ſie ocż kuśiſz.
23:
Ieden tám chce á drugi háyẃ zá rękaw wlecże/
24:
A dziw wielki tá ordá iáko ſie nie wściecże.
25:
Bo tám iuż áni Bogá ni żadney wolnośći/
26:
Wſzytko ſie dziwno mieſza w oney omylnośći.
27:
❡ A choć drugi nic nie krzyw/ w łeb mu ſie doſtánie/

Zuch=
wálco=
wi przy
godá.

28:
Cżáſem przy towárzyſzu/ á cżáſem przy pánie.
29:
Bo tám ſnádnie káżdemu wnet doſtánie myſli/
30:
Kiedychmy s ſobą wſzyſcy tu poſpołu przyſli.
31:
Ale kiedy ſam idzye włoży w miech piſzcżeli/
32:
Bochmy byli w nádzyeię owych poſzáleli.
Więc by miał



strona: 72

Rozdzyał ſzoſty.Liſt 72.
1:
Więc by miał y pod ſkorą thedy muśi dobyć/
2:
A przedſię niedoſtátek przy drugich ozdobić.
3:
A potym kiedy nie máſz nędzę przydzye klepáć/
4:
Ná febrę poſtękawſzy ſuchych dni docżekáć.
5:
A ieſli ie nam iáko záwieſzą do cżáſu/
6:
Pan przedſię ná pokoiu á vżywa wcżáſu.
7:
Zegna ſie pozyewáiąc pożycż kopy brácie/
8:
Bo wierem teraz przyſzedł k niemáłey vtrácie.
9:
Więc wnet ſzkápye ſuchoty/ więc mu ząbrze zdzyera/
10:
A máſztálerzá tłucże iż go nie wyciera.
11:
A tho widziſz że w nim proch gdzye go iedno ruſzy/
12:
Azaſz niewieſz plugáwość bárzo koniá ſuſzy.
13:
A on więc práwie ſuſzy/ bo iuż nie iadł trzy dni/
14:
Obudwu y s páchołkiem dawno tłuką złe dni.
15:
Więc potym chłop lezye precż/ álić ſam pan cudzi/
16:
S perfumy rękáwicżki cżáſem ſobie zbrudzi.
17:
A co inych trudnośći ktoby ie wylicżył/
18:
By ſie więc miedzy nimi y nawięcey ćwicżył.
19:
❡ Bo kiedy przydą trwogi toś iuż ſłyſzał o tym/

Wyprá
wy ná
trwogi

20:
Iákie ſie przytrefuią tám trudnośći potym.
21:
Ano kápye zá ſzyię/ woz ſtoi we błocie/
22:
Azaſz więc nędzna głowá thám w iednym kłopocie.
23:
Przyiechawſzy iadłby co/ áno nie máſz ogniá/
24:
Podobno ták o głodzye doleżymy do dniá.
25:
Szkápye też nie máſz co dáć byegay w picowánie/
26:
Y ten też ſnadź nie dobre będzye miał wyſpánie.
27:
Bo po koſtki we błocie/ á ná grzbyecie ſádno/
28:
A też go potym zá płot będzye wywlec ſnádno.
29:
Bo ow hárnáſz y koniá y páná więc gniecie/
30:
Azaſz nas iedná nędzá gryzye ná tym świecie.
31:
❡ A ták iákomći mowił/ nie wſzytkoć to roſkoſz/
32:
Chociay drugi krokorze chodząc by pſtra kokoſz.
Ale kiedybyś



strona: 72v

Theophráſtus.
1:
Ale kiedybyś weźrzał thám do głowy iego/
2:
Więceybyś ſnadź brudnego nálazł niźli pſtrego.
3:
A práwie owo właſne znáki ſwoie máią/
4:
Gdy Sokoły puſzcżáią á Chárći byegáią.
5:
Obroż ná nim nadobna/ álić on pochwili/
6:
Iuż ſtoi ná łáńcuchu/ głowkę niſko chyli.
7:
Sokoł dla kęſá mięſá wyſoko buiáiąc/
8:
Zwabi ſie niebożątko ná wſzem wolność máiąc.
9:
Rad iż mu w bęben tłuką/ mnima áby wygrał/
10:
Ano ociec nieboſzcżyk namniey o tho nie dbał.
11:
❡ Pátrzże iákie trudnośći tám w ludzkim narodzye/

Przypa
dki nie=
wiádo=
me.

12:
A żaden nic nie myſli o przyſzłey przygodzye.
13:
Pyękny też owo Pſtrążek coś go owo widzyał/
14:
A też ſnadź powiedáią by przy złocie bywał/
15:
A wżdy widziſz nieborak iż był wnet ná wędzye/
16:
Tákći nas to łákomſtwo márnie łowi wſzędzye.
17:
Byłći też owo Báżánt nadobnie vpſtrzony/
18:
A pátrz iáko mu Iáſtrząb pomiechrał ogony.
19:
A co tákich Iáſtrząbow około nas lata/
20:
Práwie wſzytki nieſzcżęſcie tuż zá rękaw chwata.
21:
Ieſtechmy by kurcżętá cochmy ie dziś pyekli/
22:
Tákże ludzye ná świecie theż chodzą by wſciekli.
23:
Choć iedny bárzo ſkubą/ drugye ſzpetnie łupyą/
24:
A wżdy ſie do tey ordy wſzyſcy márnie kupyą.
25:
❡ Roſkoſznyć to ieſt żywot kiedyby ták żyli/

Zywot
dworſki
pomier
ny.

26:
Iáko my tho pomiernie/ kłopotowby zbyli.
27:
Zdrowieby było lepſze/ lepſze dobre mienie/
28:
Beſpyecżnieyſze ſumnienie/ pyęknieyſze ćwicżenie.
29:
Azaſzby tám nie było wdzyęcżne towárzyſtwo/
30:
Bo co iedno pomyſliſz naydzyeſz tám wnet wſzytko.
31:
Naydzyeſz y vcżonego/ naydzyeſz y rycerzá/
32:
Więc Muzyká/ Doktorá/ Lutniſtę/ ſzyrmirzá.
Owa cobyś



strona: 73

Rozdzyał ſzoſty.Liſt 73.
1:
Owa cobyś iedno chciał vmieć pocżćiwego/
2:
Naydzyeſz tám piękny wárſtát rzemięſłá káżdego.
3:
A to ieſzcże przed tymi co ná ſtronie máią/
4:
Iż iákiey chcą bieſiády tákiey vżywáią.
5:
Kiedyby to pomiernie á w ſkromnośći było/
6:
A komuſzby ſie w tám tey ordzye vprzykrzyło.
7:
Lecż w owey wſzetecżnośći by też w piekle ſiedzyał/
8:
Bo pewnie tám o niebie nic nie będzyeſz wiedzyał.
9:
❡ Bo ow co domá ſiedzi niewolnik nápoły/

Ziemiá=
nin do=
mowy.

10:
Nágoniwſzy ſie ze pſy/ z Iáſtrząby/ s Sokoły/
11:
Przyiechawſzy do domu/ nie máſz ſkim poſiedzyeć/
12:
Wierę muśi podobno ſąſiádá náwiedzić.
13:
Kłuſzże ſie iuż náſz pánie przez polá przez gory/
14:
Ná onę becżkę piwá á ná chude kury.
15:
A ieſli ſie do domu przytráfi kto s ſtrony/
16:
To iuż z nim trway choć głupi á cżáſem ſzalony.
17:
Toć o żeláznym wilku iedno łeb nábáie/
18:
A cżáſem odieżdzáiąc y pánu náłáie.
19:
A pácholcy v ſłużby y chłopcá vbiją/
20:
A márſzcż ſie ty iáko chceſz/ y s fláſzki wypiją.
21:
Ale nie dziw iż im ták ty przykrośći ſtroią/
22:
Bo ſą drudzy co ie więc by niechcieli poią.
23:
Leie mu w gárdło dzbanem to zá zdrowie twego/
24:
Ktoby mu go nie życżył páná łáſkáwego.
25:
Potym chłop s ſzkápy ſpadſzy pośrzod polá leży/
26:
A ſzkápá ſtłukſzy ſiodło więc do domu bieży.
27:
Pan też dawno w wąwozye poſpołu z rydwanem/
28:
Oblicża ſie mácżugą s ſwoim pánem Ianem/
29:
Co vwiodł lecowego z wąwozu ná pole/
30:
A tego nic nie bacżył iż miał pan być w dole.
31:
Azać ſie więc nadobnie ſámi nie wſciągáią/
32:
Aż kiedy ſie iuż zmierzknie toż ſie rozyeżdzáią.
LA pan iuż



strona: 73v

Teophráſtus.
1:
A pan iuż więc nie wſciąga wie iż nie ma owſá/
2:
Bá wierę rácżcie iecháć byſcie chcieli do pſá.
3:
Azać tám więc iednemu vfolgowáć muśi/
4:
Bo tám gdzye kto co podka o wſzytko ſie kuśi.
5:
Ten kurá Iáſtrząbowi/ ten Chártowi chlebá/
6:
Ten ſnopki wlecże z gumná y koniowić trzebá.
7:
❡ A ták oni pánowie gdy ſie rozyeżdzáią/
8:
Z onych wielkich rádośći ſpołu ſobie łáią.
9:
Ow domá konwie zbiera vzdy mu pobráli/
10:
Alboć mi tákie goście dyabli byli dáli.
11:
Ow drugi krzywi ſzyią z onego wąwozá/
12:
Co mu kielnia przyległá kiedy wypadł z wozá.
13:
Boday mie ták zábit cżćił y chłopá mi poił/
14:
A widziſz miła páni iákoć mie przyſtroił.
15:
Chłop też łáie zá piecem cżyrwoną máść pije/
16:
Bo mu gędli z wiecżorá ná trzy głoſy w kije.
17:
❡ A ták owi v dworá to nád tymi máią/

Dwor=
ſkie bie=
ſiády.

18:
Iż iákiey chcą bieſiády tákiey vżywáią.
19:
Y iákie chce tákie ma záwżdy towárzyſtwo/
20:
A po myſli mu ſie zda iáko racży wſzytko.
21:
Gdyby tego iákom rzekł miernie vżywáli/
22:
Wie Bog iákie roſkoſzy záwżdyby miewáli.
23:
❡ A ták moy miły brácie gdy wſzytko obacżyſz/
24:
Y mego mi ſtaniku pogánić nie racżyſz.
25:
Ktory mi tu nadobnie vmyſł moy ſpokoi/
26:
A co mnie tám do tego/ niech ſwiát co chce broi.
27:
Nie myſlę nic ni o cżym/ ná rownym przeſtánę/
28:
Dzyękuiąc Pánu Bogu iáko ſkoro wſtánę/
29:
Ze mie ták w tym pokoiu á w cney pocżćiwośći/
30:
Racżył wiernie záchowáć beze wſzey trudnośći.
31:
Wſzędzyećby dobrze było gdyby ſie bacżyło/
32:
Coby s cnotą w miernośći przyſtoynego było.
Ale wierz



strona: 74

Rozdzyał ſzoſty.Liſt 74.
1:
Ale wierz mi że wſzędy wſzytko tym ſkáźimy/
2:
Gdzye z miernośći á s cnoty namniey wykrocżymy.
3:
❡ Rzecże potym młodzyeniec/ o ſwiętyſz to żywot/
4:
Ktoryś ták ſobie obrał opuśćiwſzy kłopot.
5:
Y s tym coś mi miánował s towárzyſtwem wdzyęcżnym/
6:
Vżywieſz tych roſkoſzy iuż ták cżáſem wiecżnym.
7:
Ale miły Libertas wywiedź mie wżdy s tego/
8:
Cochmy owo widzyeli zá páná zacnego.
9:
❡ Powiedzyał mu Libertas/ ách moy brácie miły/
10:
Wſzytkiego ſie dowiedzyeć chceſz á w krotkiey chwili.

Dwo=
rzánie
ſzaloneo
grodu.

11:
Ták owo zacne kſiążę Zelatorem zową/
12:
A wierz mi żeć doſyć ma cżynić s ſwoią głową.
13:
A nie dármoć ták wybladł wſzytko o tym myſląc/
14:
Aby ſtanu nie zelżyć w głowie ſobie kryſląc.
15:
Bo wierz mi gdy ſie z myſlą kto wzgorę wyciągnie/
16:
Iuż ſie więc śilny kłopot tám w głowie zálągnie.
17:
A zamek ow ná gorze zową gi Tumultus/
18:
Bo wierz mi iż tám bywa w nim nie ieden ſtultus.
19:
Bo gdzye ſie więc ſwawola rozbuia pátronom/
20:
Wnet będzye y s koſciołá ſpelunká latronum.
21:
Co dwá iádą przed pocżtem to ieden Inuidus/
22:
A to też podle niego iedzye pan Kupidus.
23:
A wierz mi że to zacni w tym grodzye dworzánie/
24:
Co żywo iście tám ma wielką piecżą ná nie.
25:
Owo po práwey ręce pan Auarus iechał/
26:
Wierz mi że ten w popiele gruſzki nie zániechał.
27:
Bo kiedybyś ty vźrzał tám doſtátki iego/
28:
Byś też miał do domu przydź kſiążęciá zacnego.
29:
Lecż tego nie vżywa ták to leżąc gnije/
30:
Podobno áż kto inſzy toż ná tym vtyie.
31:
Owo po drugiey ręce iechał Simulator/
32:
Wierz mi że też y owo śilny Prokurator.
L 2A owo Adu=



strona: 74v

Teophráſtus.
1:
A owo Adulator przy nim z drugiey ſtrony/
2:
Iego powinowáty ciotcżony rodzony.
3:
A niemáło dochodow máią s ſwych vrzędow/
4:
Ale przedſię ſwiádomi wſzyſcy tych ich błędow.
5:
O wo co laſkę nieſie to pan Superbia/
6:
Co owo poglądáiąc ná wſzytki omija.
7:
A iáko on ich niezna/ też go tám nie znáią/
8:
A pálcem vkázuiąc zá błazná gi máią.
9:
Bo to záwżdy hárdemu ieſt rzecż przyrodzona/
10:
Gdyż ſiedzi iáko głucha ná ścienie oponá.
11:
Owo pan Priwat zá nim to pirwſzy pan w rádzye/
12:
A wierz mi iż niemáło y ten ma w pokłádzye.
13:
Bo ten niedba o wſzytki gdyby doźrzał ſwego/
14:
By mieli rázem zginąć/ nic iemu do tego.
15:
Acż to iego poſtáwá iż rzkomo o wſzytki
16:
Stá ra ſie/ ále więcey o ſwoie pożytki.
17:
Wſzyſcy to iáwnie bacżą/ á coż gdy nie śmieią/
18:
Práwey prawdy dokłádáć/ ták wſzyſcy ſzáleią.
19:
Ow co tu ſtroną iechał tego zową Rixá/
20:
To ieſt ták chłop zuchwáły przekąſałby y pſá.
21:
A też widziſz iáko mu nákrzywiono gęby/
22:
Y niewiem by tám dawno ſpełná były zęby.
23:
Bo ten y bez przycżyny náigra káżdego/
24:
Aby ſztuki okazał przyrodzenia ſwego.
25:
A to za nim Kozerá powodny koń wiedzye/
26:
Wierz mi y to tám wdzyęcżny ná káżdey bieſiedzye.
27:
A cżáſem też odnieſie cżęſto ná łbie guzy/
28:
Nie pomogą trzy krole ni wierę trzy tuzy.
29:
A to Nugás przed pocżtem co ná bębniech bije/
30:
Wierz mi że ná bieſiádach y ten ſie nie kryie.
31:
Pewnie iáko namędrſzy iż ſie ten pożywi/
32:
A gdy wierzą dudkowie á cożechmy krzywi.
A ieſt iście



strona: 75

Rozdzyał ſzoſty.Liſt 75.
1:
A ieſt iście zacnego narodu młodzyeniec/
2:
Páná Simulatorow rodzony ſieſtrzeniec.
3:
❡ A ná zamku ſtároſtę Sobiegárnem zową/
4:
Rozumieyże iż to chłop iście s chytrą głową.
5:
Bo wierz mi iż ten ſobie záwżdy ręce tłuśći/
6:
Bá nic ten ná ſwe ſkrzydło nigdy nie opuśći.
7:
Abowiem ten y ſądzi tenże wſzytko rządzi/
8:
A cżęſto tám nie ieden z workiem więc zábłądzi.
9:
Bo on o to nic niedba áby ſpráwiedliwie/
10:
Kiloby ſie doſtáło cżáſem y fáłſzywie.
11:
Tych inych vrzędnikow ieſt ieſzcże niemáło/
12:
Azaſz ſie tám nie dziwnie wſzytko pomieſzáło.
13:
❡ Bá káżdy tám do ſiebie co podka to gárnie/
14:
A ná trzos ſie wnet zwabi by Iáſtrząb po ſkwárnie.
15:
Abowiem tám łákomſtwo w śilney wadze záwżdy/
16:
A więcey go niż páná bywa pilen káżdy.
17:
Bo wierz mi że tám trzebá cżáſem y przez nogę/
18:
Gdyby náſze ſzło gorą/ bá iáko cie mogę.
19:
❡ Ale ná náſze ſzcżęſcie Teophráſtus iedzye/
20:
To ten cżęſciey tám bywał ná tákiey bieſiedzye.

❡Teo=
phrá=
ſtus.

21:
Bo ſie ſchował ná dworzech á w dziwnych zwycżáioch/
22:
Ktore ſobie przeglądał w rozmáitych kráioch.
23:
Ale mu iáko y mnie ſwieckie krotochwile/
24:
Omierzły/ też ſpokoiem ſiedzi ſobie mile.
25:
Alić wnet Teophráſtus idzye do nich proście/
26:
Zdarz Pan Bog/ bądźcie rádzi owo macie goście.
27:
Bog wie żem tu vmyſlnie práwie do was iechał/
28:
Y inychem ſwych potrzeb ták práwie zániechał.
29:
Ale tu v was widzę kogoś nowotnego/
30:
A pewnie to muśi być nie s kráiu náſzego.
31:
❡ Rzecże potym młodzyeniec/ nie z wáſzego pánie/
32:
Bo to ieſt napilnieyſze w tym moie ſtáránie/
L 3Bych ſie te=



strona: 75v

Teophráſtus.
1:
Bych ſie tego náucżył co ieſt pocżćiwego/
2:
A pomiernie vżywał żywotá ſwoiego.
3:
Otoż mie tu Bog przygnał práwie ku mey myſli/
4:
A ieſzcże ktemu zdárzył żeſcie do nas przyſzli.
5:
Mowilichmy tu ſobie o owym żywocie/
6:
Co ſie záwżdy kołáce ná ſwieckim kłopocie.
7:
Bom widzyał iedno kſiążę tu pod zámkiem w polu/
8:
Ano ſie zá nim włocży dziwnego kąkolu.
9:
Podobno ći co ſie to ták włocżą zá dworem/
10:
Co wſzytko orłem gonią á drugie też worem.
11:
Y nadobnie mi to pan Libertas wyłożył/
12:
A gdym to ták zrozumiał/ práwiem teraz ożył.
13:
Bo oná przyrodzona ſwawola potworá/
14:
Záwżdy mie też ciągnęłá tám do tego dworá.
15:
❡ Widzyałem też iego ſtan nadobny pocżćiwy/

Sthan
Liber=
tatis.

16:
A tákiegoby vżyć miał káżdy cnotliwy.
17:
Pobożnego/ ſkromnego/ náwſzem ſpokoynego/
18:
Gdyż nam nie długo buiáć w nędzy ſwiátá tego.
19:
Wierę mi ſie ná wſzytkim lepiey ten podoba/
20:
A podobno poſpołu zgodziwá ſie obá.
21:
Lecż ſie przedſię dziwuię miły ſwięty pánie/
22:
Iż nędznicy nie przydą w ſłuſzne rozeznánie.
23:
A tego nic nie bacżą co im bárzyey ſzkodzi/
24:
A iż tuż śmierć zá káżdym zá piętámi chodzi.
25:
❡ A ieſli kto w złey ſławie márnie s ſwiátá zginie/
26:
Y pámięć zła zoſtánie y niebo precż minie.
27:
A ieſlić ſię precż puśći háyẃ ná lewo k ſobie/
28:
Pewnieć ſie tym gośćińcem nie raz w łeb záſkrobie.
29:
Bo wierz mi że w tey łáźniey tám bez ługu myią/
30:
Ale vźrzyſz żeć bárwierz przykro kręći ſzyią.
31:
❡ Rzecże mu Teophráſtus/ moy młodzyeńcże miły/
32:
Rozumiem żeſcie o tym tu ſobie mowili/
Co ieſt zá kro=



strona: 76

Rozdzyał ſzoſty.Liſt 76.
1:
Co ieſt zá krotochwilá w ſpokoynym żywocie/
2:
A co záſię zá fráſunk w tym ſwieckim kłopocie.
3:
Y przecż ſie ná nim ludzye ták dziwnie mieſzáią/
4:
Swiętą cnotę y ſławę zacną opuſzcżáią.
5:
A co dáley y práwie nieboią ſie Bogá/
6:
Wiedząc pewnie iáka ieſt w piekle ná złe trwogá.
7:
❡ Rzekł młodzyeniec/ miałćibych pewnie wiedzyeć o tym/
8:
Y drugiemu co nie wie powiedzyeć ná potym.
9:
Bo ſie dawno rozlicżnym ludzyom przypátruię/
10:
Co to ieſt zá niedbáłość pilnie vpátruię.
11:
Zda mi ſie/ przyrodzenie to wſzytko ſpráwuie/
12:
A potym złe ćwicżenie ieſzcże ocukruie.
13:
❡ Rzekł Philozoph/ nie pátrz ty iedno ná poſtáwy/
14:
Iedno práwie dogląday do ſerdecżney ſpráwy.
15:
Boć to łácno rozeznáć cżarno álbo biało/
16:
Kto nie bacży zwycżáiow ieſzcżeć ná tym máło.
17:
Lácnoć więc bywa poznáć z Murzynem Cygáná/
18:
❡ Ale trudniey obácżyć co we wnątrz v páná.
19:
Bo poſtawká obłudna śiłá ludzi zwiedzye/
20:
Nie wſzytkiego obacżyſz s cżym kto ná plác iedzye.
21:
Będąć ſłowká cukrowne á poſtawká cudna/
22:
Poźrzyſz iedno kęs dáley álić myſl obłudna.
23:
❡ Ale poźrzy iáko ſwiát rozno rozdzyelony/

Ludz=
kie ſta=
ny ná
cżworo
rozdzye
lone.

24:
Ná cżtery cżęśći práwie właſnie wyſtáwiony.
25:
Wſchod/ Zachod/ á Połnocy/ á potym Południe/
26:
Rozdzyelił ten mądry Pan wſzytko ná wſzem cudnie.
27:
Tákżeć też ná nim ludzye ná cżworo ſie dzyelą/
28:
A wſzyſcy ſie chociay źle s ſwoich ſpraw weſelą.
29:
❡ Acż drudzy s ſwiętą cnotą záwżdy idą zgodą/

Sthan
práwie
cznotli=
wych.

30:
A ná żadną ſie nigdy złą rzecż nie przywiodą.
31:
A ty ná iednę ſtronę położ ſwięte ſtany/
32:
Ktorych zacność y cnoty iáwnie wſzyſcy znamy.
L 4Acż ich má=



strona: 76v

Teophráſtus.
1:
Acż ich máło/ áleć wżdy też cżáſem bywáią/
2:
Ktorzy tey powinnośći wiernie vżywáią.
3:
Ktorzy wzgardzáią niſkość ſwiátá omylnego/
4:
Przypátruiąc ſie ſpráwam Bogá niebieſkiego.
5:
Iáko wſzytko możnoſcią Boſtwá ſwego rządzi/
6:
A iáko ſpráwiedliwie wſzytki ſtany ſądzi.
7:
Co cnotá/ co pocżćiwość/ rozeznáć vmieią/
8:
A ſwe ſpráwy powinne właſnie rozumieią.
9:
Nie dádzą ſie vnośić wſzetecżney chćiwośći/
10:
Iedno ſobie ták żywą w cney ſpráwiedliwośći.
11:
Nikomu cżći ni ſławy nic nie vwłacżáiąc/
12:
Káżdemu co należy właſnie przywłaſzcżáiąc.
13:
Boiaźń Páńſką ná piecży záwżdy pilnie máiąc/
14:
A od niey ſie by namniey nic nie vnaſzáiąc.
15:
Gdyż ni pychá nádęta/ áni żadna zazdrość/
16:
Nie zwiedzye ich cney myſli nigdy ná żadną złość.
17:
Pompy márne tytuły nic im nie ſmákuią/
18:
Pomierny á wolny ſtan ten ſobie miárkuią.
19:
Gdy widzą co ſie dzyeie ná káżdym vrzędzye/
20:
W káżdym pełno omyłki á złey ſpráwy wſzędzye.
21:
Cić záwżdy dobrey myſli/ ćić záwżdy weſeli/
22:
Nie inácżey tu żywą by w niebie Anyeli.
23:
O Pánie dayże záwżdy nam s tákiemi bywáć/
24:
A pocżćiwych żywotow tych z nimi vżywáć.
25:
Y cożby ſie iuż lepiey nam przytrefić mogło/
26:
A śiłáby ſie złego przed námi wybodło.
27:
❡ Ieſt drugi ſtan też máło mnieyſzy od pirwſzego/

Sthan
też pocż
ćiwy/ á=
le iuż
then co
ſie ſtá=
ra o ſię.

28:
Ale wżdy iednák pátrzy przedſię káżdy ſwego.
29:
Ktorzy á cż w ſwych zacnoſciach nadobnie ſie ćwicżą/
30:
Lecż przedſię więcey ſobie niżli inym życzą.
31:
O pocżćiwe vrzędy tedy ſie ſtáráią/
32:
Acż y ſpráwiedliwośći ná nich vżywáią.
Nie mierżą ich



strona: 77

Rozdzyał ſzoſty.Liſt 77.
1:
Nie mierżą ich też pompy/ nie mierżą tytuły/
2:
Nie zárzući ſtároſtwá żadny ni infuły.
3:
Tákże inych vrzędow co ſwiátem władáią/
4:
A nic ich to nie mierźi gdy ſie im kłániáią.
5:
Też y kłádą do kątá gdzye co ſkąd przypádnie/
6:
Aby wzyął gdy co dádzą námowi go ſnádnie.
7:
A wſzákoż pocżćiwośći ná wſzytkim pátrzáią/
8:
Swiętą cnotę y zacność ná bácżnośći máią.
9:
A práwie złote wieki zá tákich bywáią/
10:
Gdy ſwe máiąc ná piecży cudze opatrzáią/
11:
Aby káżdy zoſtawał przy ſpráwiedliwośći/
12:
A ſkromiąc w ludzyoch márne wſzetecżne chćiwośći.
13:
A iużby dobrodzyeyſtwá nie trzeb á inego/
14:
Aby mi to przywłaſzcżył co ieſt właſnie mego.
15:
A ktemu mie obronił krzywdy złośćiwego/
16:
Iużbych niechciał do śmierći więcey łáſki iego.
17:
A wſzákoż iednak y to ná bácżnośći máią/
18:
Ktore przychylne znáią y ty wſpomagáią.
19:
Y to ieſt ſtan nie gorſzy á boday ſie mnożył/
20:
Ieſzcżeby gad ná wioſnę nędznicżek wżdy ożył.
21:
❡ Ieſt trzeći ſtan też dziwnie ná ſwiát wyſtáwiony/

Sthan
przewro
tnych á
chitrich
ludzi.

22:
Rozumem y chytroſcią zewſząd ogárniony.
23:
Co iáko Soyká w klatce ſzcżebietliwym będzye/
24:
Roſkryſla ſwiát chytroſcią á ięzykiem wſzędzye.
25:
Ná poſtáwie Báránek/ ále Lis ná myſli/
26:
Co wſzytki ludzkie ſpráwy ćicho we łbie ſkryſli.
27:
Bárnádyńſka poſtáwá ále wilcże ſerce/
28:
Zágryznąwſzy báráná goni drugie ieſzcże.
29:
Tákżeć ten wilk chowány z iednym nie zoſtánie/
30:
S ćichá pátrzy ponuro gdzye drugich doſtánie.
31:
Ci iuż więc nic dla cnoty iedno dla pożytku/
32:
Ważą ſie bárzo ſnádnie iuż káżdego zbytku.
L 5Zadny s tych



strona: 77v

Teophráſtus.
1:
Zadny s tych nic nie myſli o przyſzlym żywocie/
2:
Ni o ſławie pocżćiwey ni o żadney cnocie.

Kram=
na cno=
tá.

3:
Ták mu ſie zda iż wſzytko zá pieniądze znaydzye/
4:
Sławę y cnotę kupić co nie bywa w prawdzye.
5:
A też kupna nie dobra lepſza przyrodzona/
6:
Bo więc tá kramna bywa fáłſzem przeſádzona.
7:
Więc owym zábiegáią ktorzy ſwiátem rządzą/
8:
A zá ich pomocámi ſkázuią y ſądzą.
9:
A poſuły im lecą od káżdego kráiu/
10:
Wierę náſzy wygráli ledwe lepiey w ráiu.
11:
Więc onę ſpráwiedliwość ſwiętą zágłuſzáią/
12:
Iáko mgły kiedy piękne ſłońce záſłániáią.
13:
Bo nie vydzye ná ſkrzydło iuż im żadny zbytek/
14:
Aby iedno mogł przypáść ſkąd iáki pożytek.
15:
Bo gdzye chytrość nie ſproſta to ſie o moc kuſzą/
16:
By więc tego przypłáćić y ciáłem y duſzą.
17:
Bo pochlebſtwo z nieprawdą tuż zá nimi chodzą/
18:
A ſwiętą ſpráwiedliwość márnie zewſząd głádzą.
19:
A ſtąd ná zacne mieyſcá przychodzą s tych błędow/
20:
Y doſtawáią potym pocżćiwych vrzędow.
21:
Aleć nędzna owiecżko gdzyeć ten páſterz rządzi/
22:
Oſtrzegay ſie y ſámá choć z nim ſtádo błądzi.
23:
Bo żadnego narodu nie máſz ſzkodliwſzego/
24:
Iedno co ták ponuro chodzi iáko pſiego.
25:
Co ſie nadobnie łaśi á s tyłu vłápi/
26:
A potym ſie do kątá vchwyćiwſzy kwápi.
27:
A żadna w ludzyoch nie ieſt ſzkodliwſza przygodá/
28:
Iedno gdzye tá plugáwa roſpłynie ſie wodá.
29:
A bych ie miał miánowáć/ wiem że ſie domyſliſz/
30:
A podobno iuż o nich we łbie ſobie kryſliſz.
31:
Rácż Pánie Boże zniſzcżyć to márne naſienie/
32:
Bo to kąkol ſzkodliwy ná ludzkie ſtworzenie.
A bárzyey ten



strona: 78

Rozdzyał ſzoſty.Liſt 78.
1:
A bárzyey ten pſzenicę głuſzy niż pokrzywy/
2:
Y niewiem przecż to ćirpi Pan Bog ſpráwiedliwy.
3:
Ale iż on ták dobry á długo rad cżeka/
4:
Bo więc y pies vmilknie kiedy ſie wyſzcżeka.
5:
Tákież tego złoſniká cżeka co ſwiát myli/
6:
A ſnadź ſie obacżywſzy przeſtánie pochwili.
7:
Lecż vźrzyſz ſtára wygo ieſli nie przeſtánieſz/
8:
Wierz mi iż ná łáńcuchu v drzwi w piekle ſtánieſz.
9:
Ale więc trudno z wilká vcżynić báráná/
10:
Tákże też więc dobrego s tego złego páná.
11:
Abowiem iákim ſmrodem to z dawná náwrzáło/
12:
Podobno iuż ták wiecżnie tym będzye śmierdzyáło.
13:
❡ Cżwarty rodzay iuż też ſą oni wſzetecżnicy/

Cżwar=
ty ſtan
wſzetecż
nych á
ſzalo=
nych.

14:
Co chodzą by ſzaleni vbodzy nędznicy/
15:
Co ich ono ſzaleńſtwo iáwnie wſzyſcy znáią/
16:
A wżdy gdzye iáko mogą tákie pokrywáią.
17:
Márnie to płodne zyele á ledá gdzye roście/
18:
A gęśći to po wſzytkim záwżdy ſwiecie goście.
19:
Bo ſnádniey przyrodzeniu záwżdy o tákiego/

Lácniej
przyro=
dzenyu
o złego.

20:
Niżli o cnotliwego á práwie dobrego.
21:
A pátrzay więc ná wioſnę kiedy zyołá wſchodzą/
22:
Wnet pokrzywy z łopianem napirwey wychodzą.
23:
A kopáć pilno trzebá ná inſze naſienie/
24:
Tákżeć też właſnie wſchodzi ludzkie pokolenie.
25:
Práwie to trzećich ſtanow ſą właſni wſparowie/
26:
Bo im więc lecą ptacy gdy ſiędą w obłowie.
27:
Bo co więc ći ſzaleni z wiecżorá nárządzą/
28:
To owi korzyść máią kiedy ráno ſądzą.
29:
Bárzo ſie w tych podieżdzkoch oni więc kocháią/
30:
Kiedy by ná podwodach ochotnie biegáią.
31:
Pewna więc woyná będzye choć nie wyydą wići/
32:
Chociay drudzy nie krzywi przedſię będą bići.
Abowiem ſza=



strona: 78v

Teophráſtus.
1:
Abowiem ſzalonemu ſnádnie dodáć rády/
2:
Kiedy ſámá myſl ciągnie do burdy do zwády.
3:
Nie trzebá tám lá lá lá bárzo długo wołáć/

Dobra
receptá
kiy ná
ſwąwo
lą.

4:
Iedno pátrzay herapu kiedy odeymowáć.
5:
Y nie trzebá záiuſzáć będzyeć przedſię gonił/
6:
Choćbyś y v odpráwy cżáſem kijem łomił.
7:
Acżći więc ta recepta wiele odiąć może/
8:
Ale wierę drugiemu y máło pomoże.
9:
❡ O wierz mi iżeć ten chwaſt wſzędy gęſto roście/
10:
Będzye klozá á tárás miáłá cżęſte goście.
11:
A ná to nie wymyſli lepſzego plewidłá/
12:
Iedno tego nápędzić tám błędnego bydłá.
13:
Bo ći záſię zacnieyſzy doſyć klozy máią/
14:
Kiedy ie w tym ſzaleńſtwie wſzyſcy ludzye znáią.
15:
A cżáſem więc tę roſkoſz y wioſkámi płácą/
16:
Społu rozum y ſławę y máiętność trácą.
17:
A by iuż ták w tym doſyć/ ále ieſzcże máło/
18:
Bo iuż zdrowiu y duſzy ſpołu ſie doſtáło.
19:
❡ A ták moy miły brácie tuć trzebá prácowáć/

Iáko o
ráć ná
cnotę.

20:
Iáko tę márną rolą s przodku wypráwowáć.
21:
Bo ieſli iey nie zrádliſz á dobrze nie zwlecżeſz/
22:
Wierz mi że przed tym chwaſtem dobrze ſie nie wściecżeſz
23:
A cżymże ią ſpráwowáć/ wierz mi żeć nie pługiem/
24:
Lecż ſláchetnym rozumem á ćwicżeniem długim.
25:
A pleć ią s tego chwaſtu áby nie zároſłá/
26:
A iżby ku cżći Pánu co nawyzſzey roſłá.
27:
Bowiem ciáłu w chorobie ſnádniey może pomoc/
28:
Ale gdy ſie ſwowolna duſze imie niemoc/

Recze=
ptá ná
duſzę.

29:
Iuż iey áni wymáże pewnie ni wykurzy/
30:
A co dáley iáko moſzcż to ſie bárzyey burzy.
31:
Zábiegayże moy brácie ty wcżás tey niemocy/
32:
Poki ieſzcże zá młodu nie záweźmie mocy.
Bo gdy ſie



strona: 79

Rozdzyał ſzoſty.Liſt 79.
1:
Bo gdy ſie ſam opátrzyſz zlecżyſz y drugiego/
2:
Kiedy mu daſz ſkoſztowáć receptu ſwoiego.
3:
Cżyńże ſobie ſyropek z roſtropney mądrośći/
4:
A nie dáy ſie vwodzić nikcżemney chćiwośći.
5:
Wieſz żeć káżde lekárſtwo gorzkość w ſobie miewa/
6:
Ktorą więc káżda niemoc rádá wybolewa.
7:
Tegoż ty ágáryku przykłáday ná duſzę/
8:
Abowiemći nieboże prawdę mowić muſzę.
9:
Ieſliże iey nie vymieſz ſweywoley zá młodu/
10:
Wierz mi żeć potym zdechnie bez cnoty od głodu.
11:
Gdyż cnotá s pocżćiwoſcią to ſą iey potráwy/
12:
Boć oná nie bárzo dba o kramne przypráwy.
13:
Boć pewnie márne ciáło będzye tego chciáło/
14:
Aby z nią po tey mdłośći po ſwiátu buiáło.
15:
Ale ią ćirpliwoſcią trzy iáko piołunem/
16:
Potym powſciągliwoſcią poſyṕ by háłunem.
17:
Cnotą miáſto chłodnego okłáday ią wſzędy/
18:
By ſie nie zápaliłá w ony pirwſze błędy.
19:
Pocżćiwoſcią záwięzuy ábyć nie záciekłá/
20:
Bo byś iey dał ſwą wolą/ pewniećby ſie wściekłá/
21:
Zá tym ſzalonym ciáłem ſwowolnie biegáiąc/
22:
Nie inácżey ná wioſnę iáko Márcá záiąc.
23:
☞ Też wieſz w káżdey niemocy iż potrzebá miáry/
24:
Bo to y bez doktorow bywał zwycżay ſtáry.
25:
❡ A ták ia wierz mi pilnie rádzę ná to tobie/
26:
Byś chował conalepiey miárę w tey chorobie.

Miárá
w duſz=
ney cho
robie.

27:
Bowiem iáko żołądek ſwą wolą zápſuieſz/
28:
Potym co to zá niemoc wierz mi pokoſztuieſz.
29:
Bo więc to trudno lecżyć gdy iuż ſie roznieſie/
30:
Bywáią y z recepty cżáſem drudzy w leſie.
31:
A nie trzebá iuż w ten cżás wiele pſowáć groſzy/
32:
Iedno corychley łápáć gdzye cżarney kokoſzy.
A tu pulſy



strona: 79v

Teophráſtus.
1:
A tu pulſy ná ſkroniach nadobnie obłożyć/
2:
Lecż ták rozum zboláły trudno iuż ma ożyć/
3:
Ktory dawno boleie ták ieſzcże y z młodu/
4:
Snádnie mu przydzye ſzáleć cżáſem y po chłodu.
5:
Ach nieſzcżęſna roſpuſto/ ſwawolo wſzetecżna/
6:
Chytraſz to ſámołowká ná nas práwie wiecżna.
7:
Choć ią wſzyſcy widzimy/ á wżdy w nię wpadamy/
8:
Ieſzcże dobrze zá ſwiátłá bo o niey niedbamy.
9:
❡ Owa to prożno dzyelić/ iedno dwá ſą ſtany/

Dwoyá
czy ied=
no lu=
dzye.

10:
Ták y miedzy ſwieckiemi ták miedzy kápłany.
11:
Iedni dobrzy drudzy źli/ zdawnáć ſie ták dzyelą/
12:
A dyabeł to ſpiſuie przed káżdą niedzyelą.
13:
Dobrzy w iego reyeſtrá ći nigdy nie wchodzą/
14:
Chociay tu w iednym ſtadku ſpołu z złemi chodzą.
15:
Bowiem to máło wádzi widamy to ſámi/
16:
Kiedy chodzą poſpołu kozy y z owcámi.
17:
A co więc rożey wádzi choć w pokrzywach ſtoi/
18:
Káżdy ſie do niey ćiśnie choć ſie ſpárzyć boi.
19:
Ale też więc dobry kiy ná pokrzywy bywa/
20:
Nie ták párzy tłucżona choć iey nie wyrywa.
21:
Acż iednák przedſię s cżáſem wyroście s korzeniá/
22:
Ale ſie wżdy prytłucże w niey złego naſienia/
23:
Ze ſie wżdy ták ſzyroko rozraſtáć nie może/
24:
Tákże też ty złego tłucż gdzye możeſz nieboże.
25:
Námawiáiąc áby złym zwycżáiem nie párzył/
26:
A tego złego piwá po ſwiátu nie wárzył.
27:
❡ Potym tey nędzney duſzy trzebá tych receptow/

Recze=
ptá du=
ſzna.

28:
Aby s pocżćiwych náuk doſtáłá konfektow.
29:
Nie z owych co owo w nich iedno báśni báią/
30:
A co potrzebnieyſzego o to máło dbáią.
31:
Snadźby to potrzebnieyſza co rozumu vcży/
32:
A niewinną duſzycżkę ſwiętą cnotą tucży.
Boć ieſt dá=



strona: /80

Rozdzyał ſzoſty.Liſt 80.
1:
Boć ieſt dáleka rozność mądrość od náuki/
2:
Bo káżda s tych z oſobná miewa ſwoie ſztuki.
3:
Bowiem gdy do mądrośći náuká przypádnie/
4:
Sláchetne przyrodzenie wiele rzecży zgádnie.
5:
Táć iedno vkázuie drogę do ćwicżenia/
6:
Ale ty ſam przyſtrzegay pilno przyrodzenia.
7:
❡ Baẃ ſie więcey mądroſcią niżli náukámi/

Sztuki
ſzyrmier
ſkye ná
dyabłá.

8:
Stłucżeſz dyabłá by ſzyrmierz proſtemi ſztukámi.
9:
Boć náuká ieſt by kwiát co ná drzewie roście/
10:
Ale mądrość zá owoc sſtánie wſzytkim proście.
11:
Pátrzże co ſą zá ſztuki ſzyrmierſkie w mądrośći/
12:
Pirwſzy párat vcżyniſz z zacney pocżćiwośći.
13:
A potym s ſwiętey cnoty gdy vcżyniſz ganek/
14:
Pewnieć wnet dádzą zá zyſk bá y poſlą wianek.
15:
A kiedy ſtátecżnoſcią vcżyniſz obronę/
16:
Iuż ſie więc nie ogląday ni ná żadną ſtronę.
17:
Potym ſztukę vkażeſz iuż wychodząc z domu/
18:
Pánu Bogu ſie porucż/ inemu nikomu.
19:
Temu wierz temu dufay nic ſie nie omyliſz/
20:
Snádnie y bez obrony złego wnet náchyliſz/
21:
Zeć nie będzye nigdy mogł ni ná cżym záſzkodzić/
22:
A zá wżdy go tą ſztuką iuż możeſz pochodzić.
23:
❡ A Páná miey ná piecży ábyś go nie draźnił/
24:
Bobyś tym wierz mi wſzytko ná koniec pobłaźnił.

Pan do
bri ſzyr=
mierz.

25:
Wieſz kiedy kto wykracża s ſwiętey woley iego/
26:
Vmie ten ſnádną ſztukę iście ná káżdego.
27:
A nawiętſzego miſtrzá y ná ſzkole zbije/
28:
A pewnie ieſli nie w łeb nie chybi wżdy ſzyie.
29:
❡ A ták moy miły brácie vcż ſie tey mądrośći/

❡ Mą=
drość/
cżęść na
lepſza.

30:
Ktoraby cie przywiodłá ku ſławney zacnośći.
31:
A onego pirwſzego cechu dzyerz ſie ludzi/
32:
Wierz mi żeć nic ná tobie dyabeł nie wyłudzi.
Bo ciáło



strona: 80v

Teophráſtus.
1:
Bo ciáło y márny ſwiát w tám tym cechu mdleie/
2:
A duſzycżká niewinna z rádośći ſie śmieie.
3:
Bo gdzye cnotá tám ſie iey záwżdy pioſnká gędzye/
4:
W tym vliku by pcżołká narychley vſiędzye.
5:
Ale iáko ſie iey też zácżerwi niecnoty/
6:
To oná y śrzod látá przeſtánie roboty.
7:
❡ Iużeś też wſzytko widzyał iáko ſie ſwiát kręći/

Burzki
ſwyecz=
kie.

8:
Wiem coć mowił Libertas maſz wſzytko w pámięći.
9:
Widzyałeś iuż roznośći ná wſzem dziwne iego/
10:
Obierayże gdy iuż wieſz co przyſtoynieyſzego.
11:
Iuż też dobrze rozumieſz co ſpokoyni cżynią/
12:
Nie báwiąc ſie tym ſwiátem iáko márną świnią.
13:
Iáko zacney wolnośći náwſzem vżywáią/
14:
A iákie też roſkoſzy więc s tego miewáią.
15:
A ná ſwiecie nie byłoby iuż ſproſnieyſzego/
16:
By nie znał miedzy dwoygiem co s ktorych lepſzego.
17:
A zwłaſzcżá gdy on idzye/ záwżdy co lepſzego
18:
Y nagłupſzy obierze/ minie co gorſzego.
19:
❡ Wielka to Páńſka łáſká komu to ták dádzą/

Dobry
dział ko
mu dá=
dzą obie
ráć.

20:
Iż go ná właſną ſpráwę ſámegoſz wyſádzą/
21:
Iżeby ią rozſądził á ſobie rozeznał/
22:
A co mu ſie podoba áby przy tym zoſtał.
23:
Lecż wſzyſcy mądrzy ludzye co ſie ná tym ználi/
24:
Záwżdy w káżdey roznicy ná śrzodek pátrzáli.
25:
❡ Tákże y ty vdzyáłay moy namilſzy brácie/
26:
Kiedy to obieránie iuż ták przyſzło ná cie/
27:
Obieray iáko pcżołká w káżdym zyołku ſmáku/
28:
A przy tym ktory lepſzy zoſtaway przyſmáku.
29:
A iáko tá grunt cżyni y z woſku y z miodu/
30:
Tákże też ty nie buduy ſie ná ſłábym lodu.
31:
Poſtánowiwſzy domek iáko cżyni pcżołká/
32:
Nieśiſz k niemu przyſmáki z rozlicżnego zyołká.
Nie bądźże



strona: 81

Rozdzyał ſzoſty.Liſt 81.
1:
❡ Niebądźże iáko Kártuz w owey omylnośći/

❡ Po=
ſtronny
żywoth
zły.

2:
Co rzkomo pogárdziwſzy ſwieckie obłudnośći/
3:
A gdzye ſie wyrwie s kątá tákież iáko iny/
4:
Też vſłyſzyſz o pánu nie cudne nowiny.
5:
Obierz żywot ſpokoyny/ pocżćiwy/ á mierny/
6:
Nikomu nie ſzkodliwy/ cnotliwy/ á wierny.
7:
Żyẃże ſobie w zakonie iáko w Páńſkim ſtádzye/
8:
Nie myſląc nic o fáłſzu ni o żadney zdrádzye.
9:
Zywnośći ſwey pocżćiwie á wiernie nábyway/
10:
A ony ſłowá Páńſkie ná bácżnośći mieway.
11:
Iż on rzekł nie opuśćić ni ná cżym wiernego/
12:
A hoynie chce rozmnażáć káżde dobro iego.
13:
Vżywayże też funtu ieſliżeć co Pan dał/
14:
Abyś też y bliźniemu gdzyebyś mogł pomagał.
15:
Tákże ieſlibyś godzyen Rzecżypoſpolitey/
16:
Y tubyś wierz mi vżył zapłáty obfitey.
17:
Vcżyń gwałt przyrodzeniu/ widziſz żeć woiuie/
18:
A rozlicżnie s tym ſwiátem ták z námi kugluie.
19:
A nie dáy ſie vwodzić w żadne márne ſpráwy/
20:
Zyẃ ſobie ták pocżćiwie iáko cżłowiek práwy.
21:
Ten Rozdzyał ſyodmy
22:
zową Solinus/ gdyż thu będzye o niebeſpie=
23:
cżeńſtwie żywotá náſzego/ o práwym ſláche=
24:
ctwie/ o pocżćiwym ſthanie/ o wychowániu
25:
dzyatek/ y o káżdey pocżćiwey powinnośći
26:
náſzey. Gdyż ten Philozoph tymi ſie
27:
rzecżámi parał.
MSzedł po=



strona: 81v

Solinus.
1:
grafika
2:
S
Zedł potym precż Philozoph/ młodzyeniec vbogi/
3:
Wyſzedſzy/ ſiadł pod drzewem nie dáleko drogi.
4:
Pocżął ſiedząc nárzekáć/ ách moy mocny Boże/
5:
Toć ſie ieſzcże moiá myſl vkroćić nie może.
6:
Cżytałem iuż Poety/ mawiał s Philozophy/
7:
A przedſię ieſzcże v mnie rozum bárzo płochy.
8:
Przedſię trefić nie mogę áby ſie zgadzáli/
9:
Bo iedni mędrowáli á drudzy báiáli.
10:
Iáko Cyrces bogini głowy odmieniáłá/
11:
Iáko morſka Syrená nadobnie ſpiewáłá.
12:
Ták iż onym ſpiewániem márynarze ſpiłá/
13:
A potym ie vſpiwſzy márnie potopiłá.
Iáko



strona: 82

Rozdzyał ſyodmy.Liſt 82.
1:
Iáko tu Obrzymowie po ſwiátu buiáli/

Hárpia
pthak s
cżłowie
cżą gło
wą.

2:
A iáko też Hárpije zá nimi latáły.
3:
Iáko Atlás ſwą mocą wſzytkim niebem robił/
4:
Iáko Herkules Hidrę álbo Smoki pobił.
5:
Co cżynią Sátyrowie s koźimi rogámi/
6:
A co też Pegazowie s ſzkápiemi nogámi.
7:
Albo ony Chimery/ ony Tántálony/
8:
Co w obłokoch latáły wſzędy ná wſze ſtrony.
9:
A iákoż ſie wybłąkáć s tákich plotek właſnie/
10:
Wierz mi że kot zá vchem nie iednemu wrzaśnie/
11:
Myſląc o tym/ á przedſię máło s tego zbytku/
12:
Wynáleść cżłowiek może ſłuſznego pożytku.
13:
❡ Owi też Philozophi śiłá nápiſáli/
14:
A rozumy ludzkiemi práwie zámieſzáli/
15:
Ze y ſámi ſnadź potym ták ſie dorządzili/
16:
Ze w wielu trudnych rzecżach bárzo zábłądzili.
17:
A ták ieſli nie będzye łáſki twoiey Pánie/

❡ Bez
páńſkiej
pomoci
ſłáby ro
zum.

18:
Wierę tu ná mie będzye trudne rozeznánie.
19:
Iákoby ſie s tych ſwieckich omyłek wybłędzić/
20:
A bacżeniem pocżćiwym tu ſwoy żywot rzędzić.
21:
❡ Potym ſzedł myſląc ſobie ná wyſoką gorę/
22:
Vźrzał k ſobie idącą ſzpetną cżarną chmurę.
23:
A pod nią ſie ná dole ſtráſzliwie błyſkáło/
24:
Ták iż było wſzytko znáć to co ſie tám dzyało.
25:
Vźrzał ludzi pod gorą pod drzewy ſiedzące/
26:
Nárzekáiąc ná ten ſwiát okrutnie płácżące.
27:
Ná iednych brudne płáchty/ ná drugich káptury/
28:
Ze ie było ledwe znáć z oney ſzpetney chmury.
29:
A oni łamią ręce ſrodze nárzekáiąc/
30:
Z oney gory ná polá żáłoſnie pátrzáiąc.
31:
❡ Poźrzał potym po poloch áno ſie lud wáli/

❡ Sro=
gość
śmierći

32:
Stárzy/ młodzi/ bogacże/ wielcy/ też y máli.
M 2Tacżáią ſie



strona: 82v

Solinus.
1:
Tacżáią ſie korony/ pádáią infuły/
2:
Z rogátemi birety waláią ſie ſtuły.
3:
Leżą tarcże/ proporce/ podle nich pobići/
4:
Oni zacni rycerze ſławnie známienići.
5:
Dzyatki/ pánny/ y pánie/ nadobni młodzyeńcy/
6:
Tacżáią ſie po zyemi głowy ich y z wieńcy.
7:
A miedzy nimi biega niewiáſtá odrána/
8:
Chuda/ bláda/ ſtráſzliwa/ ſzpetnie oſzemłána/
9:
A w ręku márną koſę ták ſtráſzliwą nośi/
10:
Ze ią ony nędzniki iáko trawę kośi.
11:
Poźrzał áno wśi miáſtá piękne puſto ſtoią/
12:
Zwirzętá ſie biegáiąc nikogo nie boią.
13:
Pśi wyią/ bydło rycży/ ſłyſząc włoſy wſtáią/
14:
Iákie głoſy żáłoſne zewſzech ſtron powſtáią.
15:
We trzćinie Bączy hucżą/ á Puhacże w leſie/
16:
Ze ſie áż pod obłoki głos ſtráſzliwy nieſie/
17:
Trącáiąc ſie o ſkáły/ á ná zad wracáiąc/
18:
Iákoby dwá wołáli więtſzy ſtrách dawáiąc.
19:
A głoſu cżłowiecżego nigdzyey z żadney ſtrony/
20:
Iuż tám było nie ſłyſzeć/ iedno hucżą dzwony/
21:
Ieſzcże więtſzey żáłośći dodawáiąc głowie/
22:
Abowiem to niewdzyęcżni bywáią poſłowie.
23:
Pátrząc z gory on nędznik/ ony iego myſli/
24:
Ieſzcże w dziwnieyſze trwogi teraz práwie przyſzły.
25:
Lękł ſie áż ſtánął wſzytek ná poły zemdláły/
26:
Zádrżał wſzytek by rybá/ włoſy ná nim wſtáły.

Smierć
przygo=
dna.

27:
❡ Bo vźrzał s piekłá rotę kiedy ſie ruſzyłá/
28:
A po ſwiátu ſzyroko wnet ſie roſproſzyłá.
29:
Nie inácżey by wilcy drápáiąc owiecżki/
30:
Ták iż ktorą popádli nie miáłá vciecżki.
31:
Iedny w głębokoſciach wod okrutnie topili/
32:
A dziwnie ie morduiąc rozlicżnie tráćili.
Z drzewy ie



strona: 83

Rozdzyał ſyodmy.Liſt 83.
1:
Z drzewy ie podrębuiąc z domy zápaláiąc/
2:
Z wozmi s końmi z wyſokich gor ie przewracáiąc.
3:
A kto ſie kędy wymknął to ſrodze łápáli/
4:
A oney okrutnicy zá więźnie dawáli.
5:
Ktora ná ktorą ſtronę gdy machnęłá koſą/
6:
Toś vźrzał iáko ſnopie ná kupę ie nioſą.
7:
Drugie też omijáłá poglądáiąc ſrodze/
8:
Podobno ty co wiernie dufáli o Bodze.
9:
A ktorym był ieſzcże cżás podobno nie przyſzedł/
10:
Ale pátrząc przed ſtráchem przedſię był káżdy medł.
11:
Bo to ſobie chowáłá ieſzcże ná pochwili/
12:
Abowiem y s tych káżdy s cżáſem głowkę ſchyli.
13:
❡ Iął nárzekáć młodzyeniec/ o zły márny ſwiecie/

Omył=
ká mi=
zernego
żywotá

14:
Iákoż ta twa omyłká ty nędzniki gniecie.
15:
Ktorzy tobie ſnadź więcey niż Bogu dufáli/
16:
A omylną nádzyeię w tobie pokłádáli.
17:
O nędzna obłudnośći/ o nádzyeio łżywa/
18:
Iákaſz tu ieſt twa ſpráwá omylna fáłſzywa.
19:
Rownie by cżacżkiem dzyeći ták nas wſzytki łudziſz/
20:
A w tym nędznym żywocie iedno dármo trudziſz.
21:
Widzę iáko ſie wſzyſcy omylnie mieſzáią/
22:
A ná cieniucżkiey nići ſpráwy ſwe wieſzáią.
23:
Vżywáiąc niewcżáſow á dziwnych trudnośći/
24:
Aby iedno poſiedli ty ſwieckie márnośći.
25:
Ni wſtydu ni boiáźni przed ocżymá máiąc/
26:
Iedno márną páſzcżekę ſobie nádymáiąc.
27:
Nic nie máiąc ná piecży tey przyſzłey ſrogośći/
28:
Ktora ná wſzytki przydź ma bez wſzey omylnośći.
29:
A ieſzcże to nagorſza/ by iuż raz odćirpieć/
30:
Ale ſłyſzę iż potym ſnadź iuż ná wieki być
31:
W ſrogich mękach/ ieſli kto tu bez łáſki Bożey/
32:
Pod tę koſę okrutną głowę ſwą podłoży.
M 3O nędzny



strona: 83v

Solinus.
1:
O nędzny náſz żywocie/ márna báńko śklána/
2:
Co ſie tu zá wżdy błyſzcżyſz iáko málowána/
3:
Ktora málucżkim wiátrem záchwiawſzy ſie ſpada/
4:
A potym w márnym śmieciu iuż ná wieki ſiada.
5:
Piękna fárbá ná wirzchu/ we wnątrz gorzkość przykra/
6:
Ták to ná nas zákryta ſámołowká chytra.
7:
Rownie gdy iako kwiatek zákwitnie w południe/
8:
Więc tu nadobnie pachnie/ y pátrzyć nań cudnie.
9:
Ali vźrzyſz pochwili vſchnąwſzy ſie ieży/
10:
A z márnemi śmieciámi potłocżony leży.
11:
Tákżeć y my nędznicy pięknie ſie świećimy/
12:
Iáko kwiatki ná polu gdy ſie vbierzemy.
13:
Pátrzayże go pochwili á on fárbę mieni/
14:
Nie dawno był rumiány á iuż ſie zyeleni.
15:
Iáko oná márnicá przykro machnie koſą/
16:
Alić nas iáko ſnopie do ſtodoły nioſą.
17:
Owa krotka roſpráwá tu náſze mieſzkánie/
18:
A ná tym nędznym morzu to pielgrzymowánie/
19:
Ieſt iáko dym przy ogniu gdy ſie troſzkę świeći/
20:
A potym ſie iáko mgłá po wiátru rozleći.
21:
Ráno kwitnął/ á wiecżor żáby po nim ſkacżą/
22:
Wrony kłuią/ kokoſzy rozgrzebáiąc gdacżą.
23:
❡ O mizerna śklenico ná poły ſtłucżona/

❡ Mi=
zerna
śmierć.

24:
Ktora maſz być pochwili we błoto wrzucona.
25:
Y czymże ſie maſz pyſznić/ iákaſz twoiá chłubá/
26:
Ieſli złoto/ pieniądze/ ieſli droga ſzubá.
27:
Weźrzyſz w ſwoy krys długoli w tym ſie chłubić będzyeſz/
28:
Wnet pochwili s tárćice w kárwatce vſiędzyeſz.
29:
Cożći pomogło ſrebro/ coż pomogło złoto/
30:
Coć iuż teraz nie ſtoi y zá márne błoto.
31:
Kiedy cie mizerna śmierć ták chluſnęłá koſą/
32:
Leżyſz w nędzney koſzuli/ á to inſzy nioſą.
Iuż oni twoi



strona: 84

Rozdzyał ſyodmy.Liſt 84.
1:
Iuż oui twoi ſłudzy teraz cie dźwigáią/
2:
Iáko onego kárwu co go łupić máią.
3:
Iuż miáſto muſzkátełły w gárdłoć ſmołę leią/
4:
Więc rzkomo iedni płácżą/ á drudzy ſie śmieią/
5:
Powiedáiąc/ złyć też był/ niechay z Bogiem idzye/
6:
Owa nam gdy ten młodſzy ná lepſze wynidzye.
7:
Gdzyeſz ony twoie zamki/ y gdzyeſz oni kmiecie/
8:
Iuż do nich nie poiedzyeſz do roboty lecie.
9:
Gdzyeſz ony wirydarze/ á gdzyeſz ony ſadki/
10:
Coś ſie po nich przechadzał/ á zá tobą dzyatki.
11:
Vrywáiąc po kwiatku ktory cudnie pachnął/
12:
Szpetnie cie ten máieran po zawoyku machnął.
13:
Ze leżyſz iáko drewno/ y wonia nie cudna
14:
Zálátuie od ciebie/ y twarz bárzo brudna.
15:
Iuż byś w rożáney wodce ták y wſzytek pływał/
16:
Nie pomożeć byś ſie y Bálſámem vmywał.
17:
O mizerny żywocie/ o nieſzcżęſna chwilo/
18:
Y cżymże ſie maſz chłubić márna nędzna wiło.
19:
☞ Buiáiąc po tym ſwiecie iáko Paw gdy pierze/
20:
Tu ku pięknemu ſłońcu nadobnie rozſzyrzy/
21:
A potym go wnet vźrzyſz odártego márnie/
22:
Ieden mięſo obráca/ drugi pierze gárnie.
23:
O nędzny ſwiecki Pawie y z mięſem y s piory/
24:
Iuż leżyſz oſkubiony/ drudzy cie drą s ſkory.
25:
A ty ſie nic nie cżuieſz/ á piorki twoiemi/
26:
Dawno ſie iuż przyſtroił nieboże kto iny.
27:
❡ A wſzákoż gdy poźrzemy tu po wſzytkim ſwiecie/
28:
Pátrz ná káżdego ſpráwy ták źimie iák lecie/

Omyl=
na ná=
dzyeyá
długie=
go ży=
wotá.

29:
Iż żaden nic nie myſli cożkolwiek ſpráwuie/
30:
Aby dłużey żyw nie był niż ſie to zepſuie.
31:
Pod okrutne kámienie olſzowy pal bije/
32:
Powieda iż do ſtá lat to w zyemi nie zgnije.
M 4Będzye prze=



strona: 84v

Solinus.
1:
Będzye przecieś przewrácał ieſli nie cżyrwiwa/
2:
Kiedy iuż pod iáki gmách podkłádána bywa.
3:
Każe biel ociáſowáć by iedno drżeń zoſtał/
4:
A on tákim y cżterzem podobnoby ſproſtał.
5:
Każe mocno ná teble bić by ſie nie chwiało/
6:
Dali Bog to do ſtá lat iście będzye ſtało.
7:
A ſámego do roku cżáſem ledwe będzye/
8:
Przecieś ledwe ná pálec co ná niey oſiędzye.
9:
Więc gonty ſoſnowemi pobijáć nie każe/
10:
A drugie więc oleiem álbo mázyą máże.
11:
A rynná modrzewiowa pewnie áby byłá/
12:
Bowiemby tá iodłowa bárzo prętko zgniłá.
13:
Pátrzayże potym páná á on wirzch gotuie/
14:
Iuż grzbietem od pułnocy tárćicę hebluie.
15:
Iużechmy dopráwili budowánia ſwego/
16:
Dłużey będzye przecieśi niż páná náſzego.
17:
A podobno y on gont chociay był ſoſnowy/
18:
Cochmy im kryć niechcieli dłużey będzye zdrowy.
19:
❡ O wſzechmogący Pánie toć mi żal tych ludzi/
20:
Co ie to ten márny ſwiát ták wſzetecżnie łudzi.
21:
Iż ná to nic nie myſlą gdy tá páni koſą
22:
Machnie/ ná ktorą ſtronę wnet ich doſyć nioſą.
23:
A wżdy ná żadney piecży nic tego nie máią/
24:
Iáko ine źwirzętá ták ſobie buiáią.
25:
A ku memu więtſzemu ieſzcże fráſunkowi/
26:
Co to ieſt bych zrozumiał/ nikt właſnie nie powie.
27:
Poźrzał nędznik ná ſtronę áno ſie cień ruſza/
28:
Toż dopirko ná poły wſtąpiłá weń duſzá.
29:
Obeźrzy ſie pod drzewem áno piękna páni/
30:
Stoi zá nim s cżarnego kámieniá kſiąſzkámi/
31:
Pilno coś ná nich piſząc terminuie ſobie/
32:
Myſli co rzec nieborak/ ſtoiąc ſie w łeb ſkrobie.
Oſtráſzywſzy



strona: 85

Rozdzyał ſyodmy.Liſt 85.
1:
Oſtráſzywſzy ſie rzekł k niey/ wiem iż ſwięta páni/
2:
Podobno ſie dziwuieſz co ſwiát cżyni z námi/
3:
Bo iáko znam muśiſz być nie z náſzego kráiu/
4:
Bo ieſliże nie z niebá/ tedy pewnie z Ráiu.
5:
Bo y twarz y poſtáwá iáwnie okázuie/
6:
Iż cie ten ſtrách nie ruſza co márnie ſwiát pſuie.
7:
❡ Rzekłá páni nadobnie/ y ia ktoś ieſt niewiem/
8:
Ale ocż mie ſłuſznego ſpytaſz tedyć powiem.
9:
Bo widzę żeś trwożliwy pátrząc ná ty dziwy/
10:
Iż tu leży nie ieden co wcżorá był żywy.
11:
A krole ni kſiążętá nie wydrą ſie s tego/
12:
By był mocarz nawiętſzy/ káżdy ſkocży pſiego.
13:
❡ Rzekł młodzyeniec/ ách moiá páni ſwięta miła/
14:
Szcżęſna mnie to podkáłá w mym fráſunku chwilá/
15:
Iż ſie mam ſkim námowić/ á s twey obietnice/
16:
Iuż widzę myſli moie nie poydą ná nice.
17:
Iam ieſt iáko mie widziſz cżłowiek ſwiátá tego/
18:
Ktory iuż dawno ſzukam co ieſt przyſtoynego/
19:
Abych tu żył pocżćiwie w tákich omylnoſciach/
20:
Gdyż widzę ſwiát fáłſzywy w dziwnych przewrotno=
21:
Rozno mie Epikurus/ á Minerwá rozno/ (ſciach.
22:
Vcżyli dziwnych rzecży/ żem ták zoſtał prożno.
23:
Wſzákoż Minerwá ſwięta tá mi drog dodáłá
24:
Doſyć ſłuſznych/ ná cżym ſie moiá myſl wieſzáłá.
25:
Tákże Anáxágorás tákże y Sokrátes/
26:
Vcżyli mie nadobnie/ zacż im mille grates.
27:
Ale żem teraz przypadł ná ty nowe rzecży/
28:
Ktorych nigdy moiá myſl nie miáłá ná piecży.
29:
Proſzę cie moiá páni wywiedźże mie s tego/
30:
A day mi znáć przezwiſko imieniá ſwoiego.
31:
❡ Rzekłá páni/ iamći ieſt oná Pállás dawna/

Pállás
bogini
mądro=
śći.

32:
Ktoram tu po ty cżáſy záwżdy byłá ſławna.
M 5Y zá to mie



strona: 85v

Solinus.
1:
Y zá to mie też ludzye ták byli obráli/
2:
Tu rozumem ſzáfowáć/ ten mi vrząd dáli.
3:
❡ Rzekł młodzyeniec/ o páni ſłychałem ia o tym/
4:
Co ono powiedáli o iábłuſzku złotym/
5:
Co ſpádło Pariſowi z niebá y głos ſłyſzał/
6:
By ie co napięknieyſzey miedzy trzemi oddał.
7:
Gdzyeś też ty miedzy nimi w ten cżás iedná byłá/
8:
A twoy rozum vrodá to tobie ſpráwiłá/
9:
Iż cie był miedzy wſzemi napięknieyſzą obrał/
10:
A ten ták zacny klenot iścieć właſnie oddał.
11:
A tu mnie też przynioſło teraz ſzcżęſcie moie/
12:
Iż w ſwey zmieſzáney myſli widzę ocży twoie.
13:
Y rozumiem że iáką wżdy pociechę znaydę/
14:
Ieſli s tobą ná dálſze gdy rozmowy zaydę.
15:
❡ Rzekłá Pállás/ nie mnieć to onego iábłuſzká
16:
Było dano/ wzyęłáć ie oná páni duſzká/
17:
Wenus chytra/ co ten ſwiát márny dziwnie zwodzi/
18:
A bárzo mu niemáło ſwemi foſzki ſzkodzi.
19:
Ale iuż y z iábłuſzkiem iáko ſie iey widzi/
20:
Oná iáko pocżęłá iuż niechay ſwiát ſzydzi.
21:
Ale ia ſwiętą prawdą muſzę ſie obchodzić/
22:
Iákom zwykłá/ bo niechcę ni w cżym ſwiátu ſzkodzić.
23:
Gdyż fáłſz ieſt wielki ſzkodnik ná ſwiecie od wieká/
24:
A ten naywięcey zelży káżdego cżłowieká.
25:
A ták ná cżás odeydźwá ſám ná pokoy máło/
26:
Boć ſie w głowie s tych ſtráchow będzye co mieſzáło.
27:
Y ſiedli pod Cypryſem nadobnie pachniącym/
28:
A wdzyęcżny cień od ſiebie wſzędzye podáiącym.
29:
Rzekłá potym/ widzę ia żeś ſie tym sfráſował/
30:
A dobrą myſl nápoły ſobieś iuż popſował/
31:
Iż widziſz że ſie wálą krole y kſiążętá/
32:
A ſzyroko tá márna ſieć ná nie roſpiętá/
A iż im nie



strona: 86

Rozdzyał ſyodmy.Liſt 86.
1:
A iż im nie pomogą ni mocy ni zamki/
2:
Wſzyſcy ſie márnie tłuką iáko nędzne śklanki.
3:
To cie też widzę ruſza/ iż śmierći rozlicżne/
4:
Tak hániebnie morduią ty narody ſlicżne.
5:
A to więcey że ſie w tym przedſię nikt nie bacży/
6:
Káżdy by wiecżnie żyć miał tuſzyć ſobie racży.
7:
❡ Słychałeſli ty kiedy gdy Pan Bog cżłowieká/

❡ Przy=
cżyná
śmier=
telnośći

8:
Pirwſzego w Ráiu ſtworzył zá ſtárego wieká/
9:
Ná wielu go był rzecżach ku ſwey wielmożnośći
10:
Stworzyć racżył w przypadkoch/ ále nie w iſtnośći.
11:
Bo iż ſam wiecżnie żywie/ miał być nieśmiertelny/
12:
Ieſliby mu był práwie w powinnoſciach wierny.
13:
Miał być ſwięty/ niewinny/ á cnotámi ſwemi/
14:
Miał ſie práwie porownáć z Anyoły ſwiętymi.
15:
❡ Ale tu coś ią widzyał tá piekielna rotá/
16:
Táć go práwie przywiodłá do tego kłopotá.
17:
Bo wſzytko to co widziſz też byli Anyeli/
18:
A wielką zacność w niebie w ſwoich ſtaniech mieli.
19:
Ale prze ich niewiárę márnie ſą ſtrąceni/
20:
A w piekielnych ciemnoſciach wiecżnie oſądzeni.
21:
A gdy potym vźrzeli cżłowieká onego/
22:
Iż przyſzedł w wielką łáſkę do Páná ſwoiego.
23:
Z onych go powinnośći pocżćiwych vwiedli/
24:
A w wiecżny błąd poſpołu y s ſobą przywiedli.
25:
Ze ſtráćił niebożątko łáſkę Páná ſwego/
26:
Kiedy w Ráiu przeſtąpił przykazánie iego.
27:
Támże mu iuż odpádłá oná ſwiątość iego/
28:
Támże go iuż vcżynił wiecżnie śmiertelnego.
29:
Nic przy nim nie zoſtáło iedno márna chćiwość/
30:
Gdyż iáwnie w káżdym widziſz táką pożądliwość.
31:
Iż niedba nic o cnotę/ nie lęka ſie śmierći/
32:
Choć ſie tuż vſtáwicżnie przed ocżymá wierći.
Támże gi iuż



strona: 86v

Solinus.
1:
Támże gi iuż podał w moc oney ſproſney rocie/
2:
Iáko widziſz w iákim ieſt przed nimi kłopocie.
3:
Acż potym ſnadź niektorym był drogę vkazał/
4:
Iż ich wiele s tey roty reyeſtrow wymázał/
5:
O ktore ſie y teraz widziſz nie śmie kuśić/
6:
Bo ſłyſzę iż s tym Pánem źle tám dzwonká ruſzyć.
7:
Acżem ia w iego ſpráwach nie wiele bywáłá/
8:
Alem o iego mocy niemáło ſłycháłá.
9:
❡ A toć ieſt tá przycżyná/ iż tą koſą márnie/

Zadna
moc nie
ſprzeći=
wi ſie
śmierći

10:
Tá ſproſna okrutnicá wſzytki ſtany gárnie.
11:
Ktorey áni żadny krol áni żadne kſiążę/
12:
Iuż ſie wydrzeć nie może/ wſzytki márnie wiążę.
13:
By ſie w ſkáłę zákopał/ by pod niebem latał/
14:
Pewnie przed nią nogámi padſzy będzye trzpiatał.
15:
Bo ná zachod y ná wſchod ſzpetnie macha koſą/
16:
A gdy namniey doſięże/ wnet káżdego nioſą.
17:
Gdzye ſie podzyał Herkules co ſie s Smoki łomił/
18:
Albo on ſrogi Hektor co ſie z Greki gonił.
19:
Albo on Sámſon mocny co obalał ſklepy/
20:
Tyſiącmi ludzi pobił chociay iuż był ſlepy.
21:
Albo on Alexánder co wſzem ſwiátem władał/
22:
A okrutne narody możnoſcią poſiadał.
23:
Albo oni Rzymiánie co ſwemi ſpráwámi/
24:
Poſiadáli dziwnie ſwiát y z iego Hetmány.
25:
Albo inſzy mocarze s ſwemi możnoſciámi/
26:
Pádáli pod tą koſą tuż przed iey nogámi.
27:
Ktorzy ſwiátem od morzá do morzá władáli/
28:
Aż pod niebo ſławy ſwey głoſy podawáli.
29:
Albo oni Mędrcowie z dziwnemi głowámi/
30:
Co latáli pod niebem ſwemi rozmowámi.
31:
Wſzytko to oná ſnádnie przedyſputowáłá/
32:
Chociay oney Loiki namniey nie vmiáłá.
Ni zacż tu



strona: 87

Rozdzyał ſyodmy.Liſt 87.
1:
Ni zacż tu Grámmátyká/ ni zacż Retoryká/
2:
Snádnie tą koſą zwalcży káżdego nędzniká.
3:
Więc nie pátrzy ná ſtany áni ná młodośći/
4:
Wſzytko záwżdy zá rowno v iey ſláchetnośći.
5:
❡ Pátrzże ná ty błazenki gdy po ſwiátu chodzą/

Ludzye
iáko
błazno=
wie bo=
ży.

6:
Iáko małpy táki śmiech w niebie ſwiętym płodzą.
7:
Kiedy tu nic nie bacżą ná ty omylnośći/
8:
A przedſię ſwiátem kręcą w okrutney chćiwośći.
9:
Iákoby iuż ná wieki tu pánowáć mieli/
10:
Wierzę żeć iuż ná poły drudzy poſzáleli.
11:
Gdy biją fundámenty gdy wieże ſtáwiáią/
12:
Przyſięgliby iż wiecżnie tu pánowáć máią.
13:
Gdy kopáią gránice zyemię rozmierzáią/
14:
Cżáſem ſie o máły kęs márnie zábijáią.

Ludz=
kie nie=
zgody y
gránice

15:
Zyſkałeś tu nędzniku tey gránice cudnie/
16:
Iużeś ſobie odmierzył noſem ná południe.
17:
O nędzna márna zyemio cżemuż nas ták łudziſz/
18:
Ty mizerne nędzniki przecż ták márnie trudziſz.
19:
Ale zyemiá nie krzywá ſam ſobie krzyw káżdy/
20:
Iż ná przyſzłe przypadki nie pámięta záwżdyc
21:
Izaſzby ſie nie lepiey pocżćiwie vgodzić/
22:
Niżli ciáłu y ſławie y duſzy záſzkodzić.
23:
Gdyż wſzytko iáko błoto po śmierći zoſtánie/
24:
Iedno nędzna koſzulá tá ſie nam doſtánie.
25:
A to w niwecż iż ſławá rozleći ſie wſzędzye/
26:
Głośno krzycżąc iáko kur gdy ſpiewa ná grzędzye.
27:
A to ktemu ſumnienie y po śmierći gryzye/
28:
Miáłyćby nam omierznąć tego ſwiátá bryże.
29:
A drudzy więc rozumy kryſláią po niebie/

Gwya=
zdarze
śmierć
karze.

30:
Ano ſie wſzytko kręći wſzytko we łbie grzebie.
31:
Chcą wiedzyeć wſzytki ſpráwy co Bog w ſwey ſkrytośći/
32:
Dziwnie z dawná poſtáwił w wielkiey táiemnośći.
A wżdy żadny



strona: 87v

Solinus.
1:
A wżdy żadny niezgádnie nigdy z álmánáchu/
2:
Kiedy go śmierć záwoła háywoć pánie bráchu.
3:
O nieſzcżęſna ſzcżebiotki ocż ſie ty nie kuſiſz/
4:
Ale byś wlaſł pod obłok przedſię vpáść muśiſz.
5:
Lecż gdybyś otárł ocży áż do prawdy práwie/
6:
Mogłbyś ſie podziwowáć dziwney Boſkiey ſpráwie.
7:
A coć ſie tu zda dobrze mogłbyś cżáſem gánić/
8:
A coć ſie niepodoba mogłby ſie tym báwić.
9:
❡ A ták ten ludzki narod práwie iáko pęcherz/

❡ Cżło=
wiek iá
ko pę=
cherz.

10:
Lekkim wiátrem nádęty/ á pálcem weń vderz/
11:
Alić iuż w nim nic nie máſz/ álić bárzo ſnádnie/
12:
Skoro ſie ocż vderzy ná poły roſpádnie.
13:
Ták im oná fortuná co ná kole ſtoi/
14:
Iako inym motylem po ſwey myſli broi.
15:
A snadź káżdy gdyby ſie w tym obacżył práwie/
16:
Máłoby ſie roſkochał w tey obłudney ſpráwie/
17:
Ktorą po wſzytki cżáſy zá żywotá tego/
18:
Z wielką pracą wieść muśi do wieku ſwoiego.
19:
❡ A ieſli chceſz obácżyć od pocżątku práwie/

Pocżą=
thek nę=
dze cżło
wiecżey
w żywo
cie.

20:
Iákiey ieſt nędze doſyć w iego káżdey ſpráwie.
21:
Wſpomni ſobie ná pirwſzy gmách mieſzkánia iego/
22:
Gdy bywa w ſklepie zámknion brzuchá śmierdzącego/
23:
Co tám ma zá roſkoſzy to obácżyć możeſz/
24:
Acż wiem że w tych przygodach nic mu nie pomożeſz.
25:
Wnet kiedy ſie vrodzi łzámi ſie obleie/
26:
Znáć przed ſtráchem że mu iuż przyrodzenie mdleie/
27:
Puśćić ſie ná to morze ſwiátá obłędnego/
28:
Co ſnadź y z márynarzá poznaſz mizernego.
29:
Iż kiedy ſie ná morze ma ſrogie odepchnąć/
30:
Muśi pewnie zápłákáć álbo przykro weſtchnąć.
31:
Wſpomináiąc przypadki morzá burzliwego/
32:
Więc y ony przygody náwſzem dziwne iego.
Iáko Scyllá



strona: 88

Rozdzyał ſyodmy.Liſt 88.
1:
Iáko Scyllá okrutnie okręty rozbija/

Scyllá
ſkáłá w
morzu.

2:
A ſzcżęſliwy Kárybdym kiedy kto omija.
3:
❡ O nieſzcżęſnaſz to Scyllá á Kárybdys ſrogi/

❡ Ká=
rybdys
wicher
morſki.

4:
Gdy ſie ná ſwiát vrodzi cżłowiecżek vbogi.
5:
A ſnadź ieſzcże wnet s przodku iuż w niewoli chodzi/
6:
Bo mu wnet być w więzyeniu ſkoro ſie vrodzi.
7:
Szpetnie go pieluchámi kráykámi ściągáią/
8:
Choć ieſzcże nic nie zbroił á iuż więźniá máią.
9:
Znák dawáiąc iż choć ſie tu wolnie rodzimy/
10:
Przedſię iednák pod iárzmem do śmierći chodzimy.
11:
Gdyż nie ieſt żaden mocarz áby práwá ſwego/
12:
Nie muſiał nieść ná ſobie záwżdy powinnego.
13:
Azaſz go ſwiát nie wikle dziwnemi ſpráwámi/
14:
Nie inácżey by więźniá/ zeznamy to ſámi.
15:
Bowiem miłe łákomſtwo ma ták mocne pęto/

❡ Nie=
wolniki
ſwe ma
łákom=
ſtwo.

16:
Iż muśi być w niewoli dla niego y w ſwięto.
17:
Bo kto ſobie myſl zwiążę to niewolnik práwy/
18:
Gdyż po ſwey woli nie ma nigdy żadney ſpráwy.
19:
Iedno gdzye cżás przytocży tu ſie tułáć muśi/
20:
A dla nędznych pożytkow o wſzytko ſie kuśi.
21:
❡ Pátrzże/ ine źwirzątko ſkoro ſie vrodzi/
22:
Nátychmiaſt s przyrodzenia o ſwey mocy chodzi.
23:
A náſz pan áż ledwo w rok y to áż z náuki/
24:
A przy tey Grámmátyce cżęſte będą puki.
25:
Potrze ſobie koláná á potłucże cżoło/
26:
Bo ſie muśi zátocżyć przy tym nie raz w koło.
27:
A gdy máło podroście wnet woyt nád nim ſtoi
28:
Z brzeźiny/ á pan młody bárzo ſie go boi.
29:
Siecże ociec/ ſiecże żak/ więc też páni mátká/
30:
Chce też vcżyć ſwoich praw dobije oſtátká.
31:
❡ Abowiem ieſliże w cżás nie złomiſz młodośći/
32:
Wierz mi iście zápłácżeſz nád nią ku ſtárośći.
Bo więc owy



strona: 88v

Solinus.
1:
Bo więc owy pieſzcżotki co ie wymyſláią/

Pieſzcżo
ty dzye=
ćinne.

2:
Ná wiele złego dzyatki potym przypráwiáią.
3:
Kocha ſie páni mátká kiedy więc knáflikow
4:
Náwieſza v pąnięciá/ náſzyie bryżykow.
5:
Vpſtrzy ie iáko proſię/ bo ták z młodu bywa/
6:
Też piękne przekobiáłe/ potym w błocie pływa.
7:
Bo więc pánu młodemu záwżdy ſie chce tego/
8:
Gdzye wzyąć tu wzyąć by nigdy nie odmieniał pſtrego.
9:
A kiedy ſie pſtroćiny pomáżą ná cnocie/
10:
To więc też iáko proſię vlega we błocie.
11:
☞ O márni rodzicowie co iedno pátrzycie/

Cwicże
nie dzia
tek.

12:
Aby ciáło buiáło/ á nic nie bacżycie/
13:
Iżby pilniey potrzebá vmyſł vpſtrzyć cnotą/
14:
A toby práwie mogł zwáć ſubtylną robotą.
15:
Abowiem to piękny ſtroy gdy kto cnocie godzi/
16:
Bá chociay y s płoſkonek w ſwey robocie chodzi.
17:
Vmieć to y źwirzątko y ptaſzek ná gniaźdzye/
18:
Iż tym dzyatki okrywa gdzye cokolwiek znaydzye.
19:
Ale mu przyrodzenia odmienić nie vmie/
20:
Tego go iedno vcży co ſámo rozumie.
21:
Ale cżłowiek gdyż go Pan obdárzył bacżeniem/
22:
Ma ſwe dzyatki ſpráwowáć roſtropnym ćwicżeniem.
23:
Aby Bogu y ludzyom potym godny były/
24:
A puſtopás ſwowolnie nigdy nie chodziły.
25:
Bo z młodu iáko witkę krzywo álbo proście
26:
Poſtáwiſz/ to iuż więc ták do ſtárośći roście.
27:
Ale gdy podprochnieie trudno ią iuż kręćić/
28:
Bobyś iuż y s korzeniá muſiał wſzytko ſtręćić.
29:
Abowiem gdy ſie z młodu co w głowie zámieſza/
30:
Iuż więc tám s trudná ma być rádá kiedy inſza.
31:
Gdyż wiele márny zwycżay złomi przyrodzenia/
32:
Zwłaſzcżá ktory ták roście bez wſzego ćwicżenia.
A ták pocżći=



strona: 89

Rozdzyał ſyodmy.Liſt 89.
1:
❡ A ták pocżćiwy rodzic niechay ná to godzi/

Nałog
drugye
przyro=
dzenie.

2:
Aby w grozye wychował dzyatki poki młodzi.
3:
Gdyż to cżynią źwirzętá y beſtye ſrogie/
4:
Złomiwſzy przyrodzenie/ podawáią rogi
5:
Pod ſłuſzne poſłuſzeńſtwo/ co ćwicżenie cżyni/
6:
Bo ſwawola podobna ku plugáwey świni/
7:
Co nie myſli ni o cżym ni o żadney cnocie/
8:
Kiloby ſie powoli kąpáłá we błocie/
9:
A z onego pięknego dawnego nałogu/
10:
Aby potym po vſzy wlázłá do bárłogu.
11:
Gdyż nie ieſt nic młodośći więcey ſzkodliwego/
12:
Iedno ſwowolnie chodzić zá wieku ſwoiego.
13:
Gdyż náſze przyrodzenie ták ſie z námi lągnie/
14:
Iże więcey ku złemu niż k dobremu ciągnie.
15:
A iáko oſtrogámi v dobrego ieźdzcá/
16:
Ták tego ſwowolnego trzebá ćwicżyć źrzebcá.
17:
By ná ſtárość nie miotał/ á w vźdzye krygowey
18:
Niechay chodzi/ á mieć nań záwżdy munſztuk nowy.
19:
Gdyż nam do miłey cnoty bárzo ciáſna drogá/
20:
Ktora iedno tá ſámá prowádzi do Bogá.
21:
Tá ponuro nie chodzi/ pátrzy w niebo záwżdy/
22:
A tą iedno nadobnie ozdobi ſie káżdy.
23:
Bowiem oná niecnotá gośćiniec vtárłá/
24:
Szyroko do ſwych dworow y wrotá otwárłá.
25:
A práwie iáko z gory k niey ſie kołá tocżą/
26:
Ale ſie im popádáć niż przez prog przeſkocżą.
27:
❡ A ták toć ieſt pieſzcżotá/ toć ieſt miłość práwa/
28:
Gdzye około młodośći ná wſzem dobra ſpráwá.
29:
Gdyż náſz rozum potrzebá cnotą fáſtrzygowáć/
30:
Bo gdzye tey nie doſtánie/ trudno gi brámowáć.
31:
Bo kiedy ſie pocżnie proć/ byś gi drátwą sſzywał/
32:
Iuż táki po ſwey woli záwżdy będzye pływał.
NBo iáko go



strona: 89v

Solinus.
1:
Bo iáko go wychowaſz tákże go mieć będzyeſz/
2:
Ale wierz mi niewdzyęcżną pioſnkę z nim zágędzyeſz.
3:
Pátrz/ młodość gdy podraſta/ nic ſwowolnieyſzego/

Towá=
rziſtwo
złe na=
łog cży=
ni.

4:
Nie może być ná ſwiecie/ ni vpornieyſzego.
5:
Zwłaſzcżá gdy zwycżay weźmie s towárzyſtwá złego/
6:
Iuż ią trudno powſciągnąć z nałogu zwykłego.
7:
Bo ácżbyś z nim chciał mowić też co ſtátecżnego/
8:
Prożno/ bo ſie myſl wierći záwżdy do onego/
9:
Cżemu ſie iuż przyucżył to mu cżwała w głowie/
10:
Radby tám y przeleciał/ nic mu po twey mowie.
11:
Bo to ieſt wiek ták dziwny/ iż ſie nikt s tey ſpráwy/
12:
Ani ſłuſznie obacży/ áni ſie wypráwi.
13:
Iuż tám nic guz áni śmierć ni żadna przygodá/
14:
Ták więc márnie ſwawola płynie iáko wodá.
15:
Ktora gdy wielkim gwałtem złomiona nie będzye/
16:
Pewnie iáko trućiná roſpłynie ſie wſzędzye.
17:
Pátrzayże tu moy brácie tey ludzkiey nátury/
18:
Iáko o niey zewſzech ſtron wſzędy ſzpetne chmury.
19:
A chociać ſie nadobnie zwirzchu przebłyſkawa/
20:
Ale pátrzay co zá grom tám wewnątrz zoſtawa.
21:
❡ Pátrzayże iuż więc potym gdy młodość podroście/

Młoda
podro=
ſłość
cżłowie
cża.

22:
Iácy záwżdy hárcuią około niey goście.
23:
Bo ſie iuż więc tám wſzytko dziwno wierći w głowie/
24:
Poznáć to y s poſtáwy/ poznáć y po mowie.
25:
Wnet ieden chce do Rzymá drugi do Fránciey/
26:
A źleby też nam minąć Padwy Weneciey.
27:
Więc Ferarz/ Neápolis/ to nam wſzytko w drogę/
28:
Medyolan y Páryſz práwie to rzec mogę.
29:
Więc ſie iedni chcą vcżyć/ miedzy knechty drudzy/
30:
Rozmáići wnet będą w tych rozrywkoch ſłudzy.
31:
To iuż goni kogutá ogon mu wyſkubie/
32:
Pioro zátknie zá cżapkę tu práwie ná cżubie/
Powieda



strona: 90

Rozdzyał ſyodmy.Liſt 90.
1:
Powieda iż knechtowie táką bárwę máią/
2:
Pan ociec s pánią mátką pátrząc ſie kocháią.
3:
Tuſzą ſobie zápewne iż s páná młodego/
4:
Coś iście w krotkim cżeſie będzye oſobnego.
5:
A on ſukniey ſzánuie/ więc ſiodło wyciera/
6:
A gdzyeby co pochwyćić po kąciech pozyera.

Wyprá
wá ná
drogę
mło=
dych.

7:
Ociec workow potrząſa przebiera bochnáry/
8:
Bo podobno płátnieyſze tám będą táláry.
9:
A mátká z nabielniego wlecże też co może/
10:
Iedno nic nie powieday przed oycem nieboże.
11:
Boćby nie dał ták wiele gdyby o tym wiedzyał/
12:
A ty to dla przygody będzyeſz z oſobná miał.
13:
Tákże ieden przed drugim ſobie vkradáią/
14:
Aż więc potym obádwá cżáſem nic nie máią.
15:
Pan młody iuż ſie wlecże/ á cżáſem w piwnicy/
16:
Damy ſie więc páſowáć nie włocżąc ſie wſzyſcy.
17:
Wſzákoż około niego cożkolwiek ſie sſtánie/
18:
Chociay ſie precż powlecże choć domá zoſtánie/
19:
Długo tu iuż ſpokoyna głowá nie może być/
20:
Záwżdy by młode piwo muśi ſie w niey kręćić.
21:
Rozmáite kłopoty/ rozlicżne przygody/
22:
Bo to cżás podeźrzány á nigdy bez ſzkody.
23:
Zá tymi chodzą burdy/ roſterki/ á guzy/
24:
Zá tymi ſcijátyki/ pleury/ fráncuzy.
25:
A niewiem by co było ná wſzem ták trudnego/
26:
Coby ſie nie kuśiło o wielmożność iego.
27:
❡ Więc drugi nád kſięgámi rzkomo przepieruie/

❡ Stu=
dent cże
go ſie v
cżyć ma

28:
Chce Sokoły zálecieć/ więc rozum ſzychtuie.
29:
Ale podobno rychley poydzyemy Sowiego/
30:
Ktora gdy chce wylecieć do ſłońcá iáſnego/
31:
Tedy on iey chmurny wzork ſnádnie bláſk zágádnie/
32:
Co chciáłá wzgorę buiáć/ wnet w ſzelinę wpádnie.
N 2O wa iuż



strona: 90v

Solinus.
1:
Owa iuż nam oboygá nie wiele zoſtáło/
2:
Y pieniędzy nie máſz nic y rozumu máło.
3:
❡ Rzekł młodzyeniec s poſtráchem/ ách ma páni miła/
4:
A wſzákeś tu nie dawno ten rozum gániłá/
5:
Ktory podpárt nie bywa roſtropnym ćwicżeniem/
6:
A cżymże go podeprzeć iedno náucżeniem.
7:
Bo gdzye tego nie będzye/ tá tablicá z hołá/
8:
Náſzego przyrodzenia záwżdy będzye goła.
9:
❡ Rzekłá Pállás/ bácż iedno k cżemu ia rzecż wiodę/
10:
Nie idęć ia ná zwádę bo wolę ná zgodę.
11:
Y ktoż gáni náuki kto ich ták vżywa/
12:
Iż z nich y inym ludzyom pożytecżnym bywa.
13:
Ale drudzy ná ſkázę s pożytkow ſie ćwicżą/
14:
Nikomu nic dobrego iedno ſobie życzą.
15:
Doſyć ieſt pocżćiwemu gdy o ſobie rádzi/
16:
A nikomu ſzcżęſciem ſwym nigdy nic nie wádzi.
17:
A w pocżćiwym żywocie nie wykracża z miáry/
18:
Nie ruſzy nigdy cnoty/ ſtrzeże pilnie wiáry/
19:
Wolnośći ſwey nie przeda zá żadne pożytki/
20:
Vmie cnotę pochwálić á pogánić zbytki.
21:
A wzgorę pod obłoki z rozumem nie lata/
22:
Nie zábrodzi głęboko á brzegu ſie chwata.
23:
Bo więc owi co názbyt rozumy hárcuią/
24:
Bárzo ſie rádzi ſámi cżáſem przemędruią.
25:
Bo kto ná máłym cżołnku nadáley odpłynie/
26:
Ten ſie cżáſem y z głową narychley ochynie.
27:
Ale kto ſobye pływa ná beſpyecżney łodzi/
28:
Ten narychley do brzegu iáko chce vgodzi.
29:
❡ Cżyście to ieſt rozumieć kto ſie ſam rozmierzy/

Czo ma
cżło=
wiek
wie=
dzyeć.

30:
A rozeznawſzy ſwoy ſtan ná wſzem ſobye wierzy.
31:
Azákryſli gránice ſwemu przyrodzeniu/
32:
Iż gdy go ná co ciągnie ma tho ná bacżeniu.
A nie da ſie



strona: 91

Rozdzyał ſyodmy.Liſt 91.
1:
A nie da ſie mu vwieść od ſláchetney cnoty/
2:
Doſyć thá ma náuká pocżćiwey roboty.
3:
A nie puſzcża ſie nádoł nigdy z gory głową/
4:
Bo kto ſie wda w nieſłuſzne/ ſzalonym to zową.
5:
Niechay Oſieł ie plewy á da lutni pokoy/
6:
Tákyeż y ty s co cie ieſth o tym záwżdy rokuy.
7:
A ieſlić Bog poſzcżęśći ná iákim ćwicżeniu/
8:
Mieyże ie záwżdy rádzęć ná pilnym bacżeniu.
9:
Abyś ná ludzką ſzkodę tego nie vżywał/
10:
Chceſzli byś w tey zacnośći zá ſwych cżáſow pływał.
11:
Opuść rádſzey ná ſtronę docżeśny pożytek/
12:
Rádſzey zoſtań przy cnocie á tą ſie baẃ wſzytek.
13:
Vźrzyſz ná iákiey ſławie twoy ſtan záwżdy będzye/
14:
Y pożytkow áni wzwieſz ſkądći więc przybędzye.
15:
❡ Abowiem co ieſth ſławá kto iey thák nábywa/

Sławá
zła bez
pocżći=
wośći.

16:
Ieſliże iáka będzye nie bárzo pocżćiwa/
17:
Sam zá páſem ná ſwoy grzbyet práwie then kiy nośi/
18:
A by go vderzono ledwe iż nie prośi.
19:
Wſzák widaſz tákich doſyć co ſie w thym kocháią/
20:
Vbyory y poſtáwy záwżdy k themu máią/
21:
By ie miano zá mądre by ſie thym ſławili/
22:
A oni ieſzcże więcey thym wſzytko zbłaźnili.
23:
Bo więc cżáſem w birecie álbo w rewerendzye/
24:
Wierz mi więcey ſzaleńſtwá niż rozumu będzye.
25:
Nie wſzytkoć tho więc złoto co ſie owo błyſzcży/
26:
Niemáło więc tá fárbá puſtych mieſzkow niſzcży.
27:
Bo śrzodek będzye z miedzi á cżáſem z żelázá/
28:
Tákżeć y w tákich ludzyoch tákaż bywa ſkázá.
29:
Nadobnyć będzye Káſztan álbo Orzech włoſki/
30:
A kiedy gi rozłupiſz áli w nim ni troſzki.
31:
Y ſciána cżáſem pyęknie málowána bywa/
32:
A kiedybyś ią otárł áli wnet cżyrwiwa.
N 3Tákżeć ro=



strona: 91v

Solinus.
1:
❡ Tákżeć rozum ná wſzemby miał miewáć oſtry nos/

Rozum
ma n os
mieć o=
ſtry.

2:
Nie ſpuſzcżáć ſie ná fárbę áni pátrzyć ná głos.
3:
Ale práwie do śrzodku myſl káżdą przeględáć/
4:
A co ſie tám w niey tocży z dáleká doględáć.
5:
Bo co tho ieſt zá ſławá tákyego rozumu/
6:
Ktory ſkutku nie bacży iedno pátrzy ſzumu.
7:
Rownie iákobyś Kozye pyęknie ná lutni grał/
8:
A onáby woláłá byś iey Kápuſty dał.
9:
Bo ieſli dla tytułow álbo dla pożytkow/
10:
Vżywałbyś nád cnotę w ſwym rozumu zbytkow
11:
Iużeś ſie náſłuchał co thy tytuły broią/
12:
Ani ſam wzwie gdy kogo w niewolą przyſtroią.
13:
Iuż záwżdy muśi ſiedzyeć iáko nędznik iny/
14:
Iuż cżáſy vpátruie/ iuż licży godziny.
15:
S cżáſem ieść/ s cżáſem ſie kłáść/ á nigdy wolnośći/
16:
Oney ſwiętey nie záżył nikt w tey omylnośći.
17:
Bowiem cnotá dla ſiebye iście nie dla chwały/

Cznot á
ſámá
ſie bły=
ſzcży.

18:
Ma być od nas ſzukaná/ bo thá záwżdy gali/
19:
Y powagę y zacność y pocżćiwą ſławę/
20:
A wſzytko ſie więc ſporzy kto ſie z nią wda w ſpráwę.
21:
Bowiem cżłowiek pocżćiwy choć wzgorę nielata/
22:
Ktory theż niſko názbyt brzegu ſie nie chwata/
23:
Ozdobyony cną ſławą á cnothą pocżćiwą/
24:
Ten ieſt záwżdy ná plácu/ ten ma pámięć żywą.
25:
Gdyż bláſku nie potrzebá przydawáć gdzye złoto/
26:
Sámo ſie záwżdy błyſzcży/ á cżyrni ſie błoto.
27:
❡ Ieſzcże ſie więc tákowy rychley záfárbuie/

Cznotá
fárbo=
wána.

28:
Gdy mu thego potrzebá/ á iż ná ſię cżuie/
29:
Coby ludzye gánili/ więc mu trzebá tego/
30:
Aby mogł przycukrowáć cżym ſtanu ſwoiego.
31:
Aby nic nie bacżono ná onę przywárę/
32:
Kłádzye co napyęknieyſzą gdzye może máſzkárę.
A ták tuchwá



strona: 92

Rozdzyał ſyodmy.Liſt 92.
1:
❡ A ták tuchwá mowiłá o ludzkiey młodośći/

Niedo=
ſt á thek
w goſ=
podár=
ſtwie.

2:
Iáko ſie przy niey kłuſzą dziwne omylnośći.
3:
Ale wierz mi iż y on co ſtárſzego wieku/
4:
Cżuie co ſie też dzyeie záwżdy o cżłowieku.
5:
Azaſz go goſpodárſtwo zewſząd nie doćiſka/
6:
Ano ſłudzy wołáią/ áno dzyecię piſka.
7:
Ano y tu y owdzye wſzego nie doſtáie/
8:
Nie ieden choć nie w ocży poćichu mu łáie.
9:
Ten ſukniey á ten bothow/ á trzeći kápturá/
10:
Nápyera ſie wołayąc/ wnet tám w mieſzku dzyurá.
11:
Więc ſoli więc y chlebá cżáſem nie doſtánie/
12:
Rzepá w dole ſprochniáłá bo kápáło ná nię.
13:
Kápuſtá też pogniłá/ połciá iuż niewiele/
14:
Wierę ſłábe ná ſwiętá będzye miał weſele.
15:
Swiniá kwicży plew niemáſz/ á woł theż vbogi/
16:
Iuż dawno oſkominy o płot śćira rogi.
17:
Pleśniwy ſie też ſkurcżył y ſierść ná nim wſtáłá/
18:
Iákoż tá márna ſiecżká dzyuráwa náſtáłá.
19:
Trze grzywę o przeworę á pod nim chudy pyes/
20:
Obádwá dawno ſuſzą/ nie zrodził ſie owies.
21:
Izbá źimna drew nie máſz/ ſtłukłá ſie ſiekierá/
22:
Wierę nam ſnadź zgłupyeie on chytry przecherá.
23:
Co więc tákież o inſzych pirwey przepyerował/
24:
Terazby ſie iuż wabił/ bo dawno przechował.
25:
Vciecże cżáſem z domu chociay mu nie trzebá/
26:
Kiedy mu iuż ná grzanki nie doſtánie chlebá.
27:
❡ Więc przyda woyny trwogi/ to iuż niedoſypyay/

Trwo=
gi/ woy
ná.

28:
Ano niemáſz ná co wſieść/ do láſá ſie pytay.
29:
Owa trzy kroć byedáſz mnie kędy ią pocżniemy/
30:
Wſzędy doſyć złey myſli s fráſunkiem naydzyemy.
31:
A ieſli ieſzcże ktemu żoná hárda będzye/
32:
Tá też iście zá vchem ſwą pyoſnkę zágędzye.
N 4To iuż tám



strona: 92v

Solinus.
1:
To iuż thám iáko pyekło nie nátkáne nigdy/
2:
To iuż thám záwżdy burdá/ záwżdy doſyć krzywdy.
3:
Ano mámká s pyeſtunką odrápána chodzi/
4:
Páni s kráwcem ná wiotchy dawno iármak godzi.
5:
Iuż ták wierę w żupicy muśiſz nieboraku/
6:
Przechodzić ſie do cżáſu/ źleć było w yármaku.
7:
A kto może wylicżyć co więc tych przypadkow/
8:
Ktore záwżdy widamy/ nie trzebá nam ſwiádkow.
9:
Co ſie y w zacnych domiech cżáſem przytrefuią/
10:
Nieſmácżne to potráwy gdzye ich nie cukruią.
11:
❡ A gdy ieſzcże zárzucon będzye owym błędem/

Vrząd
ziemſki.

12:
Ledáiákim nikcżemnym niewolnym vrzędem/
13:
To więc choć ſie w łeb ſkrobye przedſię ſie wlec muśi/
14:
Azaſz ſie z iedney ſtrony nędzá oń więc kuśi.
15:
Owdzye mu żal powagi/ owdzye niedoſtáie/
16:
Ano cżeść w niedoſtátku ſtoi więc zá iáie.
17:
Bárzo ſie s tey powagi śmieią więc łotrowie/
18:
Gdy ſie ſchodzą do rády/ drapyąc w łeb pánowie.
19:
Ano ſie rozum z mieſzkiem iuż dawno zgodzili/
20:
Bo niewiele álbo nic będzye w nich pochwili.
21:
A chociay więc y rozum będzye cżáſem znácżny/
22:
Wnet ſie zátrze zazdroſcią iż nie będzye ſmácżny.
23:
Bo kiedy więc ná grzbyecie Sobol komu wiśi/
24:
Iuż tám rozum zacnieyſzy dáleko niż Liśi.
25:
Anoby mogł drugyego páná y s Sobolem/
26:
Cżáſem názwáć Cielęciem/ á cżáſem y Wołem.
27:
❡ Coż rozumieſz gdy ten ſtan záſię ku ſtárośći/

❡ Stá=
rość
przykra

28:
Przydzye w tákich omyłkach/ á w tey obłędnośći.
29:
Gdy go ieſzcże pedográ iáko mroz przyráźi/
30:
Iż ſie s kulą pobráta/ ieſzcże gorzey ſkáźi.
31:
Iuż ſie młodſzym do niego niepodoba wſzytko/
32:
A coż więc kolwiek pocżnie/ tedy ſie zda brzytko.
Ano mu ręce



strona: 93

Rozdzyał ſyodmy.Liſt 93.
1:
Ano mu ręce gędą/ zápłynęły ocży/
2:
Nogi ſie zátacżáią/ nie dáleko ſkocży.
3:
Sápi/ Chrapye/ á káſzle/ ná brzuch ſobye pluie/
4:
A gdy kęs w gębę włoży/ puł godziny żuie.
5:
Więc nákłáda ná przodek iáko owcá zgonin/
6:
Ano przedſię nieſporo niedobrze iuż o nim.
7:
Bo w kąciech dawno puſtki wypádły trzonowe/
8:
Y przednie ſie kołyſzą też nie bárzo zdrowe.
9:
Więc ſie śmieią łotrowie wſpomináiąc látá/
10:
Iż był cżyſty towárzyſz ten náſz miły tátá.
11:
Ale dziś álbo sſkąpyał álbo chce być hárdy/
12:
Niedba nic o byeſiády áni o ty ſmárdy.
13:
Co ieſzcże vżywáią z dobrą myſlą ſwiátá/
14:
Gdyż mu wſzytko odięły ony ſtáre látá.
15:
Pirwey chodził chędogo á dziś iuż w iármaku/
16:
Wierę cie iuż nie długo nędzny nieboraku.
17:
Bo kiedy więc kto ſtáre obycżáie zmieni/
18:
Iuż go też ledwe będzye do drugyey Ieſieni.
19:
A nie bacżą łotrowie iż mu nie do thego/
20:
Gdyż iuż muśi nieborak pátrzyć wcżáſu ſwego.
21:
Co mowili iż zhárdzyał/ á on leżeć muśi/
22:
Ano go ſcijátiká z dycháwicą duśi.
23:
Y co mu po kárwatce áno źimno w nogi/
24:
Muśi ie kryć iármakiem nieborak vbogi.
25:
Cżapká s Kunich ogonow ná głowie by pudło/
26:
Niedba nic o Krogulcá pewnie woli ſzcżudło.
27:
Iuż nic niedba o ſtroie/ niedba o pſtroćiny/
28:
Nalepſzy mu obercuch dopáść do pyerzyny.
29:
Abowiem mu thá ſtoi zá rodzoną ciotkę/
30:
A chociay ſie vpyerzy niedba nic o ſzcżotkę.
31:
A tu iuż bácż roſkoſzy v káżdego wieku/
32:
Ktore muſzą przypadáć káżdemu cżłowieku.
N 5Acż ſą ine



strona: 93v

Solinus.
1:
❡ Acż ſą ine przypadki co wſzytki fráſuią/

Przypa
dki po=
ſpoli=
tich cho
rob

2:
Y dobrą myſl y zdrowie poſpołu im pſuią.
3:
Iáko dzdze/ śniegi/ grády/ powietrza morowe/
4:
Wierz mi iżći y tho ſą kłopoty gotowe.
5:
Gdyć ſie przydzye od mieyſcá do mieyſcá pomykáć/
6:
A cżáſem y do láſá muśiſz ſie więc pytáć.
7:
Więc tu kurzy w krzewinie á Bący go iedzą/
8:
A Komorzy ná cżele we trzy rzędy ſiedzą.
9:
Sam ſobye łeb potłucże z nimi ſie łápáiąc/
10:
A bárzo płocho ſiedzi by ná Wioſnę Záiąc.
11:
Nuż co inych przypadkow/ á ktoby ie zlicżył/
12:
By ſie też ſnadź nabárzyey w tey práktyce ćwicżył.
13:
Iednemu z gorącośći głowá ſie záwráca/
14:
A drugi záſiębyonych pyerśi ſobie máca.
15:
Káſzle/ ſápi/ krztuśi ſie/ krwią ná zyemię pluie/
16:
Potárga ſobye boki áż ich ledwe cżuie.
17:
Drugye męcży kwártaná/ á drugye pleurá/
18:
Owa gdzye ſie obroćiſz thu záwżdy w nich dzyurá.
19:
Drugi ſzyię zákrzywił/ drugi związał głowę/
20:
A máło nie trzeći dzyeń iáko ſtráćił mowę.
21:
Trzeći ſobye łopyanem záwinął goleni/
22:
Ten iuż áliż po chłodzye będzye zdrow wieſieni.
23:
Ale tho rownie licżyć iáko owy wroble/
24:
Kiedy ſie więc mieſzáią gdzye ná puſtym gumnie.
25:
Iáko więc ty niemocy dziwnie przezywáią/
26:
Cżáſem y ſtárzy ludzye o nich nie ſłycháią.
27:
❡ A co záſię z nieſzcżęſcia przypádłey przygody/
28:
Przychodzi s káżdey ſtrony ná ludzkye narody.

Przypa
dki z nie
ſzcżęſcia

29:
Walki/ burdy/ roſterki/ że ſie huffy wálą/
30:
Dzyáłá ſtráſzno trzáſkáią/ á domy ſie palą.
31:
Drudzy toną ná wodach/ drudzy w leſiech giną/
32:
Azaſz nie rozmáicie ty przygody ſłyną.
Lecą s koni



strona: 94

Rozdzyał ſyodmy.Liſt 94.
1:
Lecą s koni ná ſzyię/ z gor ſie wozy łámią/
2:
Iedni cżáſem nie wſtáną/ drudzy idąc chramią.
3:
Zwirzętá ie drapáią/ á nagorſze źwirzę/
4:
Ktore z námi poſpołu w iednym gniaźdzye gmerze.
5:
A żadne nie ieſt ſrozſze nád złego cżłowieká/
6:
Bo ten iad weń ieſt wpuſzcżon práwie ták od wieká.
7:
Zaſz iednych rozboynicy ná leſiech nie dręcżą/
8:
Azaſz drudzy v práwá máło nie ták męcżą.
9:
Złodzyey ſie pod dom kopa/ drugi oknem lezye/
10:
Trzeći ſtoiąc zá węgłem ieſli chrapiſz ſtrzeże.
11:
Iuż áni brát áni ſwát ni rodzona ciotká/
12:
Wſzytko tho áby wydrzeć drapye iáko kotká.
13:
Ták nas bárzo łákomſtwo wſzytki zwyciężyło/
14:
Ze nam prawdę ſtráćiło boday ſie niezbyło.
15:
Przydzye kſiądz z nabożeńſtwem vmizga ſie pyęknie/
16:
Ale pewnie ktory kąt y tego ſie lęknie.
17:
Bo chociay nie vkrádnie przedſię co wyłudzi/
18:
A záwżdy to ſzkodliwy bywał bic ná ludzi.
19:
❡ Nuż łákomſtwo/ nuż pychá/ nuż gniew/ nuż zazdrośći/

Choro=
by du=
ſzne.

20:
Wierz mi iż ty zá febrę ſtoią przypádłośći.
21:
Ktoremi vćiśniona myſl bárzo choruie/
22:
A ſnadź więcey niż zwirzchnia niemoc ciáło pſuie.
23:
A ták ſkąd ią pocżniemy práwie áż od wieká/
24:
Nie naydzyeſz thák ſzcżęſnego ná świecie cżłowieká/
25:
Coby od wſzech przypadkow miał być wolen záwżdy/
26:
By Krogulec od gniazdá muśi boleć káżdy.
27:
Bowiem myſl nápoiona rozlicżnych chćiwośći/
28:
Muśi ſie záwżdy mienić w dziwne przypádłośći.
29:
A gdy ieſzcże nałogyem przyſtroiona będzye/
30:
To iuż pyoſnkę ktorą chce po ſwey myſli gędzye.
31:
❡ A ták dziwnie ze wſzech ſtron márny ſie ſwiát kuśi/
32:
Iż káżdy ſtan pod iego śidłá vpáść muśi.
Iedno lu=



strona: 94v

Solinus.
1:
Iedno ludzye kiedy ſpyą kęs pokoiu máią/

Y przez
ſen nie=
pokoy.

2:
Y tho ie pchły z muchámi y przez ſen kąſáią.
3:
Y ſny ná nie przychodzą okrutnie ſtráſzliwe/
4:
Ze ſie zdádzą przygody práwie iáko żywe.
5:
Ze więc cżáſem od ſtráchu zádrży wſzytko ciáło/
6:
Iákoby y ná iáwi co go potkáć miáło.
7:
❡ Obácżże ludzki żywot od pirwſzey młodośći/
8:
Iákich ieſt pełen przygod/ iáki ch okrutnośći.
9:
Przecżże ſie śmierći lękaſz chociay ſrogą widziſz/
10:
A cżemu they koſy iey ták ſie márnie wſtydziſz.
11:
Gdyż śmierć piſmo ſmácżnym ſnem wſzędzye zowie pyęknie/

Smierć
wierne=
mu nic
nie ſtrá
ſzna.

12:
A kto ma myſl beſpyecżną/ nikt ſie iey nie lęknie.
13:
Gdyż ſłyſzę iż thám wierni dziwną roſkoſz máią/
14:
A o tych thu przypadkoch iuż ſie nie pytáią.
15:
Gdyż tho ieſt oſtátecżny wſzech kłopotow koniec/
16:
Kiedy ſie ſam zá ſiodło wybodzye tym honiec.
17:
Iuż thám áni żadny ſtrách ni żadna przygodá/
18:
Iuż zárázem wſzech roznic thám przypádnie zgodá.
19:
Rownie iáko márinarz gdy z morzá ſrogyego/
20:
Przypłáwi ſie ſzcżęſliwie do portu ſwoiego/
21:
Zwłaſzcżá ktory w przygodach niemáły cżás pływał/
22:
A záwżdy z wielkim ſtráchem cżáſow ſwych vżywał.
23:
Iuż go więc przyiaciele z rádoſcią witáią/
24:
O ſzcżęſciu o nieſzcżęſciu iego ſie pytáią.
25:
Iuż mu nowe odzyenie iuż koſzule nioſą/
26:
Ono z niego zdeymuiąc co przypádło roſą.
27:
Iuż go thu ná byeſiády ſobye wydzyeráią/
28:
Y on y oni s tego wielką roſkoſz máią.
29:
Iuż chodzi po koſcielech kłádąc ná ofiáry/
30:
Ták iáko o tym bywał pirwey zwycżay ſtáry.
31:
Tákże y ty gdy przydzyeſz w ono towárzyſtwo/
32:
Ktore w niebye z rádoſcią tám cie cżeka wſzytko.
A iákie tám



strona: 95

Rozdzyał ſyodmy.Liſt 95.
1:
A iákie tám rádośći/ o tym mowić trudno/
2:
Bo ſie tám wſzytko świeći/ nie máſz tám nic brudno.
3:
A trudnoby y ięzyk wypowiedzyeć tho miał/
4:
Iákie thám Bog rádośći wiernym ſwym zgotował.
5:
❡ Potym rzecże młodzyeniec/ moiá miła páni/

Przeźrze
ni w o=
bronie
chodzą.

6:
Toć dziwnie ten márny ſwiát práwie łudzi námi.
7:
Iam mnimiał iż iuż nie máſz nigdzyey nic lepſzego/
8:
Iedno w ſzcżęściu vżywáć tu kroleſtwá iego.
9:
Ano widzę iż nie ieſt żaden thák ſzcżęſliwy/
10:
Aby był bez przypadkow poki iedno żywy.
11:
A ták mie iuż nie ták ſtrách pátrząc ná ty ſtany/
12:
Co ie tho tu s tey gory przed ocżymá mamy.
13:
Ale mi ieſzcże powiedz przecż thá rotá s pyekłá/
14:
Co tho ludzi morduie/ á boday ſie wſciekłá/
15:
Iż wżdy drugye omija choć pogląda ſrodze/
16:
Podobno tho iedno ty czo myſlą o Bodze.
17:
❡ Rzekłá Pállás/ ták to wiedz moy młodzyeńcże miły/
18:
Iż ieſt Pan Bog ták możny/ á w nagorſzey chwili/
19:
Gdy nád kim dzyerży rękę/ vgodzi w tho ſnádnie/
20:
Iż mu z głowy y włoſek namnieyſzy nie ſpádnie.
21:
Ale kto oń nic nie dba thego theż odſtąpi/
22:
Tego iuż więc tá márna rotá wnet oſtąpi.
23:
A thám im więc kugluie iáko chce powoli/
24:
A wſzák pátrząc ná ich ſtrách áż więc ſerce boli.
25:
Bo grzech ieſt tákowy iad przed ocżymá iego/
26:
Ze mu tho nic ſwiát zniſzcżyć dla ſrogośći iego.
27:
A wſzákechmy iuż tego cżęſcią doſwiádſzyli/
28:
Gdy ſie náſzy przodkowie potopem ſtopili.
29:
A coż iedná oſobá v niego by muchá/
30:
Zwłaſzcżá gdy go odſtąpi iuż iey zła otuchá.
31:
Iuż ſie iey więc ledá co powoli nádłaźi/
32:
Iuż więc káżda przygodá ná tákiego waży.
A ſpráwiedli=



strona: 95v

Solinus.
1:
A ſpráwiedliwym ſądem karze on káżdego/

❡ Przy=
pádłe
śmierći
ſkąd ſą.

2:
Acż iednego przepuśći cżáſem ná drugyego.
3:
A możeſz ſie obácżyć ná tym bárzo ſnádnie/
4:
Pátrzay kiedy więc komu złodzyey co vkrádnie/
5:
To więc tu Pan obudwu karze ſpráwiedliwie/
6:
Owemu dopuśćił wzyąć co nábył fáłſzywie/
7:
A z owym theż ná gáłąź gdyż mu zákazano/
8:
Aby nigdy cudzego nic nie było brano.
9:
A thu właſnie obudwu zá grzechy pokarze/
10:
Iż żyli niepocżćiwie iáko ſwieccy łgarze.
11:
Albo co márnie giną álbo łamią ſzyie/
12:
Wſzytko zá grzech/ gdyż przed nim nic ſie nie zákryie.
13:
Iedny byerze przed cżáſem by ſie nie zgorſzyli/
14:
A drugye iż prze grzech ſwoy też tho záſłużyli.
15:
A przedſię to ná licżbye pocżyta káżdemu/
16:
Ieſli sſzedł z wiernym ſercem dufáiąc tu iemu.
17:
A ćić tho dyabli wſzytko co ye widziſz ſtroią/

Diabeł
ſie nye
boi gdy
Pan do
puśći.

18:
Bo kyedy Pan odſtąpi iuż ſie nic nie boią/
19:
Ani krolow ni kſiążąt ni żadnych możnośći/
20:
Beſpyecżnie podſzcżuwáiąc ludzkie wſzetecżnośći.
21:
Dodawáiąc im drogi co więcey do złego/
22:
By ie do towárzyſtwá przyciągnęli ſwego.
23:
A widziſz iż ty drugye z żalem omiyáią/
24:
Cić tho ktorzy od Páná ſtraż nád ſobą máią.
25:
Iż álbo ocżekawa by ſie náwroćili/
26:
Albo dobrym przykłádem iżby drugim byli.
27:
Ale przedſię przydzye cżás iż y ći iść muſzą/
28:
Bo káżdy tę przemytę muśi płáćić duſzą.
29:
Ale owo Solinus idze do nas widzę/
30:
Zá tego ſie przed tobą iście nie powſtydzę.
31:
Bo tho táki Philozoph/ iż byeg ſwiátá tego/
32:
Pilnie záwżdy przeglądał ná wſzem omylnego.
Ia iuż poydę



strona: 96

Rozdzyał ſiodmy.Liſt 96.
1:
Ia iuż poydę precż od was/ bo mam ine ſpráwy/
2:
A ty ſie też pilnie ćwicż byś był cżłowiek práwy.
3:
❡ Rzecże potym Solinus/ pomaga Bog pánie/
4:
Bárzoć cżemuś nábládło/ nie dobre tho známię.
5:
❡ Rzekł młodzyeniec/ á iáko moy ſwięty cżłowiecże/
6:
Nie nábládnąć przed ſtráchem/ widziſz iáko ſiecże/
7:
Tá okrutna potworá márnie nędzne ludzi/
8:
A przed tą ſzpetną koſą nikt ſie nie wyłudzi.
9:
❡ Rzekł Solinus/ rozumiem iż thá mądra páni/
10:
Szyrokoć to rozwiodłá ſwemi rozmowámi.
11:
Bo tey rownia ná ſwiecie w rozumie nie było/
12:
Chybáby ſie w tych ſtráchoch też co odmieniło.
13:
❡ Rzekł młodzyeniec/ moy pánie nic ſie thá nie boi/
14:
Choć thá nieſláchetnicá dziwy przed nią ſtroi.
15:
Y mnie tho rozwodziłá nadobnemi ſłowy/
16:
A práwie potwirdziłá moiey ſmutney głowy.
17:
Wylicżáiąc nędznego narodu przygody/
18:
Iákie ná nie fráſunki pádną/ iákye ſzkody.
19:
A wierę kyedy ſie kto w tym obacży práwie/
20:
Nie ták będzye fráſownym w tey omylney ſpráwie.
21:
❡ Rzekł Solinus/ zaſz niewieſz moy młodzyeńcże miły/
22:
Zechmy ſtráchow nie ználi gdychmy tu nie byli.

❡ Po
śmierći
żaden
ſtrách
nie ieſt.

23:
Tákżeć kiedy zeydzyemy iuż żadney boleśći/
24:
Nigdy nie pocżuiemy/ áni złey powieśći.
25:
Iedno tho napilnieyſza ábychmy ták żyli/
26:
Iákobychmy w opyece záwżdy Páńſkyey byli.
27:
A tu ſwoy ſtan y ſławę záchowáli ſpełná/
28:
Abowiem kto ták żywie głádka ná nim wełná.
29:
Bo po śmierći pokoiu iuż pewien wiecżnego/
30:
A wieku w wielkiey cnocie thu vżywie ſwego.
31:
Wolność ſwiętą záchowa/ á ſławá pod niebo/
32:
Będzye záwżdy wznośiłá pocżćiwy ſtan iego.
Rzekł młodzye=



strona: 96v

Solinus.
1:
❡ Rzekł młodzyeniec/ ach pánie ázaſz tho rzecż máła/
2:
Nie iedná iuż w thym głowká ná ſwiecie vſtáłá.
3:
Co tho ieſt ſwego ſtanu vżywáć pocżćiwie/
4:
Gdyż ſłyſzę iedno táki potym wiecżnie żywie.
5:
Acż mi to on ſwięty mąż też był pirwey rozwiodł/
6:
Ale ieſzcże nie práwie do thegom ſie dobodł/
7:
Sokrates/ co ná ſwiecie też tu wiele bacżył/
8:
Niemáło zemną o tym theż rozmawiáć racżył.
9:
❡ Powiedzyał mu Solinus/ wierz mi dobrze bacżyſz/

❡ Nie=
dbál=
ſtwo w
dozná=
niu pra
wdy.

10:
Iż ſie w tych wątpliwoſciach ták záwieſzáć racżyſz.
11:
Gdyż rozni o tym roznie záwżdy rozumieli/
12:
Coby práwym ſláchectwem właſnie názwáć mieli.
13:
Ktoreby ſie zgadzáło s pyęknemi cnotámi/
14:
A nie zábawiáło ſie márnemi rzecżámi.
15:
Ale á coż nam po thym gdy then narod ludzki/
16:
W doznániu práwey prwdy ieſt bárzo málucżki.
17:
A ná nię rozokyemi ocżymá pátrzáią/
18:
A gdzye iey práwe gniazdo tám iey nie ſzukáią.
19:
Ták tępość záſlepyoná narodu ludzkiego/
20:
Ze w niey nie vżywamy zwycżáiu Orlego.
21:
Ktory ſie w ſobye kocha kiedy pátrzy w ſłońce/
22:
Ale Puhacż ni Sowá nigdy tego nie chce.
23:
Tákże y my práwiechmy Puhacże á Sowy/
24:
Bo nigdy gdzye ieſt iáſno nie wznośimy głowy.
25:
Wolimy ták w krzewinie Myſzy ſkubąc ſiedzyeć/
26:
A co ſie wzgorę dzyeie o tym nic nie wiedzyeć.
27:
Tákyeż y o they rzecży co ſláchćicá cżyni/
28:
Bo go rozno v ſiebye wſzyſcy rozumiemy.
29:
❡ Iedni gdy łáńcuch vźrzą wnet mu ſie kłániáią/

Omyl=
ne roz=
ſądki o
ſláchec
twie.

30:
Iuż nie páná lecż złoto zá ſláchćicá máią.
31:
Snadź ná ſproſnego Oſłá gdyby gi włożono/
32:
Y temuby pocżćiwość z dáleká cżyniono.
Wieręby tho



strona: 97

Rozdzyał ſyodmy.Liſt 97.
1:
Wieręby to zyemiánin iście był nadobny/
2:
Podniozſzy vſzy wzgorę y Káſztelan godny.
3:
Albo gdy gęſty worek v kogo pocżuią/
4:
By theż był iáko świniá/ wſzyſcy mu dutkuią.
5:
Albo gdy ſie zá ktorym chłopow wlecże rotá/
6:
To iuż máią w powadze nawiętſzego kotá.
7:
Iuż ſie nań przypuſzcżáią o káżdą rzecż z gołá/
8:
A onby nie rozſądził ledwe s krową wołá.
9:
❡ Drudzy ſie chłubyą herby/ narody ſtáremi/
10:
A wſzytko álleguiąc záwżdy przodki ſwemi.

❡ Fáł=
ſzywa
chłubá
ſláchec=
twá.

11:
☞ Przodek nie wiem iáki był/ lecż potomká práwie/
12:
Mogłby właſnie zádkiem zwáć ná káżdey roſpráwie.
13:
A ták ná tym mnimániu wſzyſcy ſie milimy/
14:
A co práwe ſláchectwo zeznáć nie vmiemy.
15:
Bo ieſliże ſláchectwo w bogáctwie zależy/
16:
Tedy Gárbarz tedy Zdun theż temu zábyeży.
17:
Iż Liśi kolnierz z Bobrem będzye miał v ſzuby/
18:
Choć niedawno drwá rąbał/ chociay palił gruby.
19:
Szynkarz co piwo wárzy á gorzałkę pali/
20:
Y then ſie więc też cżáſem gęſtym workiem chwali.
21:
Gdyż ieſt ſlepa fortuná á nie pátrzą thego/
22:
Opuśćiwſzy godnego nátka nicżemnego.
23:
Bo złotá á pyeniędzy ſnádniey záwżdy tego/
24:
Rychley káżdy nábędzye z hándlu łotrowſkiego.
25:
Bo kráść/ zdradzáć/ fáłſzowáć/ ścieſzkáć tho do złotá/
26:
Ale to plugáwy ſmálc á ſzpetna robotá.

Lotro=
ſthwo
ścieſzká
do bo=
gactw.

27:
A thák ieſli ſláchćicem ma złoto vcżynić/
28:
Tedy prożno łotroſtwo ma káżdy z nas winić.
29:
Gdyż workowi zábyeżeć záwżdy drogá tędy/
30:
A thákiemi ścieſzkámi chodzą mu w oględy.
31:
O ſzalonaſz to rotá kthora ná tho pátrzy/
32:
Naydzyeſz thám fáłſz pod bláſkiem iedno ocży otrzy/
ONie funtem



strona: 97v

Solinus.
1:
Nie funtemći tho mierzą ni przedáią łokciem/
2:
Bo by chodził po workoch przedſię nogyeć nogciem.
3:
❡ A drudzy co zacność ſwych przodkow wylicżáią/

Chłubá
ſwoich
przod=
kow o=
mylna.

4:
A o ſwych ſie poſtępkoch nigdy nie pytáią.
5:
Iáko prádzyad ná Szwabye v Choynic hárcował/
6:
Iáko dzyad więźnie wodził/ iáko mury pſował.
7:
Iáko ſtriy był ćwicżony w Rzecżypoſpolitey/
8:
A wuy záſię nieboſzcżyk hońcá známienity.
9:
Ten był ono proporzec ná hárcu Knechtowi/
10:
Wydárł/ ále ten ſtárſzy niechay lepyey powie.
11:
Y w ten cżás go rycerzem zacnie páſowano/
12:
Y Orle mu do herbu ſkrzydło było dano.
13:
❡ A náſzego potomká páſuią w piwnicy/

Rycerze
piwni=
cżni.

14:
Bochmy bitwy wygráli/ vciekli nam wſzyſcy/
15:
Bochmy ie mężnie koflem áż w rynek wyſiekli/
16:
Zaden ſie nie obeźrzał byeżeli by wſciekli.
17:
Konwie miáſto proporcow zá rycerzmi noſzą/
18:
Wierę ku tey potrzebye y drudzy ſie wproſzą.
19:
Bochmy potym w vlicach y pſy pogromili/
20:
Kęſego poimáli/ á ſzárká zábili.
21:
A wżdy więc przedſię owi co im pochlebyáią/
22:
Sláchetnemi panięty wſzytki názywáią.
23:
Powiedáiąc/ będzye tho iście coś zacnego/
24:
Bo go w kącie nie naydzyeſz iście dniá żadnego.
25:
Ano máło nie lepyey áby w kącie ſiedzyał/
26:
A o iego ſzaleńſtwie áby nikt nie wiedzyał.
27:
A tákiemi zwycżáymi áby ſie nie pętał/
28:
Ktore potym wſpomniawſzy będzye ſie ich lękał.
29:
Acż więc długo ten zwycżay w młodym nie zágáśnie/
30:
Aż álbo guz ná ſzyi álbo wioſká wrzaśnie.
31:
☞ Bo ſie záwżdy zá młodu oſtrzy káżdy tarnek/
32:
A tym cżym z nowu náwrzał záwżdy śmierdzi garnek.
A ták ieſli ſie



strona: 98

Rozdzyał ſyodmy.Liſt 98.
1:
❡ A ták ieſli ſie właſnie kto ſwym przodkiem chłubi/
2:
Gdy iego zacne ſpráwy ſwą ſproſnoſcią gubi.
3:
Chciáłáć też byłá s Pawy porownáć ſie Wroná/
4:
Káżdemu wyłámuiąc po pyorku z ogoná/
5:
Więc tu ogon więc tu grzbyet nápirzełá pyęknie/
6:
Tuſząc że ſie w tych ſtroioch Iáſtrząb ſie iey lęknie.
7:
A ſkoro z niey opádło ono pyękne pirze/
8:
Wnet náſzá po ſtáremu potym w nogach gmerze.
9:
Iuż cudze obercuchy dawno z niey opádły/
10:
Nie pomogło chociay ſie ſtroiłá źwierciádły.
11:
Bo tho wieśna rycerká nie dáleko leći/
12:
Záwżdy grzebye w páźdzyerzu/ záwżdy pilná śmieći.
13:
A tháka goſpodyni że doźrzy wſzytkiego/
14:
Niech chłop idzye zá pługyem/ oná iuż v niego/
15:
Młoći álbo vkłáda/ álić oná ſiedzi/
16:
Kokoſzká ſkoro zlęże bá wnet ią náwiedzi.
17:
Bá ieſzcże niebożątko dobrze nie odgdacże/
18:
A náſzá dawno z iaykiem po krzewinie ſkacże.
19:
Swiniá idzye ná pole álić ná niey iedzye/
20:
Bá wſzędy iey záwżdy być ná káżdey byeſiedzye.
21:
❡ Tákżeć náſzy pánowie co ſie cudzym pirzem/
22:
Vpſtrzą pyęknie by Soyki/ áli w śmieciu gmerzem.
23:
Teżechmy wioſki pilni/ theż ſtrzechy pátrzymy/
24:
A iedno iż ná świniach ledwe nie ieździmy.
25:
A theż gdy miedzy zacne przydzye ogon tuli/
26:
Ieſzcżechmy go po kroku iż Dudek pocżuli.

Głupi
gdy mie
dzy za=
cnemi.

27:
A on ſtroi poſtawki/ á on pálce ſkubye/
28:
A brzuch rádli páznogty á w ogon ſie dłubye.
29:
Nie pomoże nic Gąſce choć z Lábęćmi pływa/
30:
Przedſię miedzy białemi náſzá Gąſká śiwa.
31:
I iáko ſie nie wſtyda ſwych przodkow wſpomináć/
32:
A oną ich zacnoſcią ku gorze ſie wſpináć/
O 2A on iáko



strona: 98v

Solinus.
1:
A on iáko Głog z Rożey dawno ſie wyrodził/
2:
By też wierę iáko Paw vbrawſzy ſie chodził.
3:
Oni w ſwoich zacnoſciach doſtawáli ſławy/
4:
Ten ſie nátkał ſwey woley ták iáko woł trawy.
5:
Oni w zacnych potrzebach y w ſpráwach bywáli/
6:
A náſzych dáley kárcżmy nigdy nie widáli.
7:
Bo coż po náſzych herbyech choć ich náſtáwiamy/
8:
Gdy ie miáſto pozłoty błotem popluſkamy.
9:
Abowiem iedno tákich klenoty ſie zdobyą/
10:
Ktorzy przy zacnych ſpráwach w cnotę ſie ſpoſobyą.
11:
❡ Bo niewieleć ſláchectwá ná ciele zależy/

Máło
ná ciele
ſláchec=
two za=
leży.

12:
By było napyęknieyſze/ gdy ſie cnotá ieży.
13:
Naydzyeſz cżáſem Rzeźniká dáleko niż páná/
14:
Ná wſzem vrodziwſzego/ choć łupi Báráná.
15:
Bowiem práwe ſláchectwo ieſt iákaś moc dziwna/
16:
A káżdey márney ſpráwie ná wſzytkim ſprzećiwna.
17:
Ktora by buyny Orzeł po powietrzu lata/
18:
A nigdy ſie nieſłuſznych przypadkow nie chwata.
19:
A kogo tym obdárzą z niebyeſkiego grodu/
20:
Iuż then ſławy popráwi/ poſláchći y rodu.
21:
Bo iuż ten nic nie cżyni/ iedno co ſłuſznego/
22:
Oſtrzegáiąc ná wſzytkim co ieſt pocżćiwego.
23:
Aby go s tyłu pál cy nie vkázowáli/
24:
Krzyżykow pod kolnierzem zá nim nie piſáli.
25:
Nie chce chłuby/ ále chce by miał ſławę żywą/
26:
Ktorąby pyęknie zdobił ſwą cnotę pocżćiwą.
27:
A iżby tho ták przy nim záwżdy długo trwáło/
28:
Y po śmierći pocżćiwey by ſie wſpomináło.
29:
O nędzna márna Mucho ocż ſie więc nádymaſz/
30:
Kiedy ſwoie ſláchectwo y z herby wſpominaſz.
31:
Iż ſie drudzy zá tobą s twych márnych ſpraw śmieią/
32:
Ktore przed zacną cnotą záwżdy bárzo mdleią.
Cżemuż doſyć



strona: 99

Rozdzyał ſyodmy.Liſt 99.
1:
Cżemuż doſyć nie cżyniſz vrzędowi ſwemu/
2:
Gdy cie zową ſláchćicem/ cżyńże doſyć temu.
3:
Zaſz nie lepyey prawdziwie iż ſie okázuią/
4:
Twoie cnothy pocżćiwe/ niż gdyć pochłebuią.
5:
Miłoć kogo prawdziwym á cnotliwym zową/
6:
Myſlże więc też ty o tym y ſercem y głową.
7:
Abyś też tákich przezwiſk ſkutkiem popráwował/
8:
Bo ieſli tylko ſłowy/ wſzytkobyś popſował.
9:
Záłámuy mocnym krigyem wſzetecżną myſl w ſobye/
10:
A niechay cie niecnotá nic márnie nie ſkrobye.
11:
Pocżćiwie żyẃ ábyś był y drugim przykłádem/
12:
Azaſz nie wieſz iż lepyey s cnotliwym ſąſiádem.
13:
Niż z owym co ſie z woźnym á s pozwy z nim łomić/
14:
Albo cżáſem po polu iáko z wilkiem gonić.
15:
☞ Bo iáki więc woyt bywa táka y gromádá/

❡ Iáki
pan/ tá=
ki kram

16:
A iáki bębennicá táka y byeſiádá.
17:
Tákże iáki ſam będzyeſz tákież y ſąſiády/
18:
Pewnie ſobye ſpoſobiſz do káżdey byeſiády.
19:
❡ Strzeżże pilnie w ſwym ſtanie s pocżćiwoſcią miáry/
20:
Bo tho wierz mi nie zyemſkie ále Boſkie dáry.
21:
Pátrzże od kogo to maſz/ á wżdy márnie gubiſz/
22:
A gdyć mniey da kto zacny/ tedy ſie tym chłubiſz.
23:
Bo záwżdy cnotá s ſławą ſwiát opánowáłá/
24:
A káżdemu nieſporo gdzye iuż thá vſtáłá.
25:
Nadobnie o tym ieden Rzymiánin nápiſał/
26:
Iákobyś go y teraz ieſzcże mowiąc ſłyſzał.
27:
Gdy oni zacni ludzye co Rzym ſpráwowáli/
28:
A záwżdy ſławną cnotę ná wſzytkim chowáli.
29:
Tedy zadny cnotliwy bez zapłáty nie był/
30:
A żaden niecnotliwy/ by pomſty nie vżył.
31:
Ale gdy iuż rząd przypadł ná ſwowolną młodość/
32:
Iuż oná zacna ſławá wzyęłá wielką lekkość.
O 3Iuż ſie ony



strona: 99v

Solinus.
1:
Iuż ſie ony bogáctwá márnie roſproſzyły/
2:
Iuż ſie ony porządki ná wſzem odmieniły.
3:
Iáko ieſzcże y teraz o nim głoſy ſłyną/
4:
Zeby gi mogł właſnie zwáć łotrowſką iáſkinią.
5:
Bo ácż byłá pod niebo wynioſłá gi ſławá/

❡ Sła=
wá wie
cżna.

6:
Ale gdy ſie zmieniłá oná zacna ſpráwá/
7:
Wſzetecżność á ſwawola w nim ſie rozmnożyłá/
8:
Ták ſie ſławá o zyemię niſko vderzyłá.
9:
A przedſię onych zacnych co pocżćiwie ſtali/
10:
Wſzędy w ſławne kroniki ſpráwy ich piſáli.
11:
A oni wſzetecżnicy ćicho poginęli/
12:
Iáko ſie ſpráwowáli ták też y ſłynęli.
13:
Nie vmrze nigdy Hektor/ Priamus/ Achilles/
14:
Eneás y Troillus/ y ſławny Vlixes.
15:
Nye vmrze Alexánder y Scipio Rzymſki/
16:
Nadobnie zacna cnotá ozdobiłá wſzytki.
17:
Nie vmrze on Cicero/ nie vmrze Seneká/
18:
Bowiem ſławá pocżćiwa brzmi záwżdy do wieká.
19:
Lukrecia cnotliwa chociay byała głowá/
20:
Przedſię o iey zacnośći y dziś ſławna mowá.
21:
Albo co rękę ſpalił Scewolá żyw záwżdy/
22:
A kto ſie cnotą parał/ wſzędy ſławny káżdy.
23:
Sławnyć też Kátiliná/ Heliogábalus/

O złym
zła ſła=
wá.

24:
A coż iego zá ſławá/ iż záwżdy był malus.
25:
Tákżeć y tobye będzye choć cie vrodzili/
26:
Oni zacni przodkowie/ co też ſławni byli.
27:
Ieſliże ſwego pyęknie nie poſláchćiſz gniazdá/
28:
Tedy pewnie zágáśnieſz by przy ſłońcu gwiazdá.
29:
❡ Máłoćby było ná tym by v Lwá groźnego/
30:
Nálazł w gniaźdzye Záiącá onego płochego.
31:
Nicby ſie nie ozdobił przedſię onym gniazdem/
32:
Pirzcháćby mu do láſá pewnie iednym zyázdem.

Gniaz=
do nic
nie po=
Tákżeć y ty



strona: 100

Rozdzyał ſyodmy.Liſt 100.

może o=
bycżá=
iom
złym.
1:
Tákżeć y ty w ſwym gniaźdzye ieſli płocho ſtánieſz/
2:
Wierz mi iż máłey ſławy y s przodkow doſtánieſz.
3:
A coś ſie miał ozdobić ich cnotą by złotem/
4:
Y gniazdem ſie popluſkaſz by Iáſkołká błotem.
5:
Nie gniazdoć ſtanow zdobi/ lecż ſpráwá káżdego/
6:
Tá właſniey poleruie pocżćiwośći iego.
7:
Bo by káżdy policżył wſzytki w ſwoim rodzye/
8:
Cżyścieby drugi mogł ſtać z rydlem ná ogrodzye.
9:
Albo chodzić zá pługyem/ álbo wárzyć piwo/
10:
Ták ſie bárzo zbłaźniło tym ſwiátem co żywo.
11:
Widziſz y ptaki w gniaźdzyech iż ſie rodzą rozno/
12:
Iedny zacnie chowáią/ drugye puſzcżą prożno.
13:
Co owo iáko Kánie nád zyemią latáią/
14:
Albo Chrząſzcże z Motylmi w páznogty chwatáią.
15:
Tákże y ty w ſwym gniaźdzye poydzyeſzli w motyle/
16:
Nie vżywieſz ná ſwiecie żadney krotochwile.
17:
A iż ſie będzyeſz báwił niepotrzebną tłuſzcżą/
18:
Tákżeć dzwonki odiąwſzy do láſá cie puſzcżą.
19:
❡ Acżkolwiek kreẃ y narod zacne przyrodzenie/

Sláche
tne przy
rodze=
nie po=
maga
ćwicże=
niu.

20:
Pociąga wżdy zá ſobą ná ſłuſzne bacżenie/
21:
A pomoże ćwicżenie/ pomoże y grozá/
22:
Iż náſzy brácia drudzy zemkną ſie z powrozá.
23:
Ale nic kreẃ nie krzywá/ nie krzyw nic y narod/
24:
Kiedy ſie iuż wkorzeni ten nieſláchetny wrzod.
25:
Swawola á zły vmyſł/ záwżdy będzye chodził/
26:
W ſwych nałogoch/ by ſie też y s krolá národził.
27:
Abowiem ták fortuná ſwe kołá obráca/
28:
Ni ſámá wzwie/ bo ſlepa/ gdzye kogo námáca.
29:
Ze ony zacne domy ták iáko mgłá ſchodzą/
30:
A záſię podłe ſtany k zacnoſciam przychodzą.
31:
Gdzye ma Hektor potomká/ álbo gdzye Achilles/
32:
Nie naydzyeſz go pod niebem/ ſzukay go iáko chceſz.
O 4Ale tho ich



strona: 100v

Solinus.
1:
Ale tho ich potomek oná ſławá wiecżna/
2:
A onych nikcżemnikow záwżdy brzmi wſzetecżna.
3:
❡ A ſnadź więcey ná ſzcżęściu niżli ná narodzye/

Cnothá
z łáſki
Páń=
ſkiey.

4:
To káżdemu przypada gdy w niebyeſkim grodzye/
5:
Doſtánie ſobye łáſki/ iuż ſie wſzytko ſporzy/
6:
Iuż ſie zrodzi pſzenicá chociay zle záorzy.
7:
Ale gdy zła pogodá álbo plutá z niebá/
8:
Iuż pewnie ze pſzenice będzye chwaſt pleć trzebá.
9:
Tákże z máłego ſtanu gdy ſzcżęſcie przypádnie/
10:
Obyerze ſie ſláchetny narod bárzo ſnádnie.
11:
Skąd był Warro/ Homerus/ Cicero/ ſkąd Kato/
12:
Sokrates/ Ewripides/ álbo zacny Plato.
13:
S tych ſie káżdy podobno s proſtakow wylągnął/
14:
A wżdy drugi rozumem áż niebá doſiągnął.
15:
A też trzebá rozumu podpyeráć bacżeniem/
16:
A báwić ſie zá młodu roſtropnym ćwicżeniem.
17:
Gdyż ich wiele widamy też z zacnego rodu/
18:
Iż bárzo brną we błoto á chybyáią brodu.
19:
❡ Bo bądź ty iuż iáki chceſz/ nadobny/ bogáty/

Vbior
cnocye
nie po=
maga.

20:
Y vbyerz ſie w klenoty y w koſztowne ſzáty/
21:
Ieſli cnoty nie będzye/ toć ná Pawie pyorá/
22:
Bo kiedy go oſkubyeſz/ álić ſzpetna ſkorá.
23:
Wyſtroy ſie ty iáko chceſz/ ále ieſliś świniá/
24:
Nie ozdobi cie ſzátá iście ni rodziná.
25:
Będzyeſz iáko z Mármuru kámień pozłoćiſty/
26:
Chociay ſie pſtrzy po wirzchu/ we wnątrz błazen cżyſty.
27:
Tákiego nie ſláchćicem lecż fortunnym zową/
28:
Co ták buia w roſkoſzach/ á z nicżemną głową.
29:
Bo choć nie máſz godnośći/ wżdy im pochlebyáią/
30:
Bo gdy im prawdę mowi/ tedy ſie gniewáią.
31:
❡ Y Wilkby ták był ſláchćic by mu herby dano/
32:
Lecżby go przedſię záwżdy zá niecnotę miano.

❡ Wilk
ſláchćic
Gdyż her by



strona: 101

Rozdzyał ſyodmy.Liſt 101.
1:

by miał
herby.
Gdyż herby nie pomogą do złych obycżáiow/
2:
By ich też ſnadź doſtawał y z dálekich kráiow.
3:
Acż więc káżdy by Káſztan ſkorą ſie pokrywa/
4:
Ktory z wirzchu nadobny/ we wnątrz zgniły bywa.
5:
Bárzoby rad był widzyan mądry y cnotliwy/
6:
Y ktoż ſie w tym nie kocha/ byłby błazen żywy.
7:
Ale rozno od prawdy będą obycżáie/
8:
Ták nam też tá pochłubká ſtoi zá pſtre iáie.
9:
❡ Boć y kámień y drewno gdy ie pozłoćimy/

Y drew
no vmá
lowáne
ſláchet=
nym zo=
wą.

10:
Poſpolicie ſláchetnym káżde názowiemy.
11:
Ale rozne przezwiſko á rozna iſtotá/
12:
Gdyż tu iedno kęs zwirzchu błyſzcży ſie tá cnotá.
13:
Także y ty chceſzli być ſláchćić práwy cżyſty/
14:
Nie bądźże iáko kámień z wirzchu pozłoćiſty.
15:
Ale bądź wſzytek złotem á práwym Száfirem/
16:
Wadź ſie wſzędy z niecnotą/ á s cnotą idź mirem.
17:
Bo iednoć tá ſláchćicá ſámá cżyni właſnie/
18:
A gdzye tey nie doſtánie/ káżdy by chłop wrzaſnie.
19:
❡ Záwżdy muśiſz burdę mieć łamiąc przyrodzenie/

Náturá
záwżdy
ſie cią=
gnie do
złego.

20:
Bo thego potrzebuie pocżćiwe bacżenie.
21:
Zwłaſzcżá gdy nas náturá ták bárzo mdło rodzi/
22:
Ze nas ſnádnie ku złemu ſwawola przywodzi.
23:
A záwżdy ſie ſłuſznemu thá krewkość przećiwi/
24:
Tucży záwżdy wſzetecżność/ á cnoty nie żywi.
25:
Abowiem bárzo ciáſna drogá do tey cnoty/
26:
Trzebá zawżdy cżuynośći/ y pilney roboty.
27:
A namilſza ſwawola práwa páni mátká/
28:
Tá złego przyrodzenia doucży oſtátká.
29:
A wſzytkim iáko cukier thá bárzo ſmákuie/
30:
Aleć w niey wilcże łyko ktho práwie ſkoſztuie.
31:
A rzadko dobrowolnie dobry ſie obyerze/
32:
Lecż ácż go przymuſzeniem iáko kiyem wzbyerze.
O 5Y dla thego



strona: 101v

Solinus.
1:
Y dla tego on Mędrzec thák o tym powiedał/
2:
Iż pocżćiwy dla cnoty złym práwie być przeſtał.
3:
Ale wierę niedobry nie s cnoty lecż s kiyá/
4:
Bo ſie go więcey boi niż właſnego ſtryiá.
5:
A ták z máłey młodośći tey nam vzdy trzebá/
6:
Coby gębę wznośiłá práwie tám do niebá.
7:
Nie puſzcżáłá do zyemie nam ponuro głowy/
8:
A to ma być wędzidło y z bicia y z mowy.
9:
Bowiem iáko ſwowolnie puśćiſz tego Oſłá/
10:
Wnet będzyeſz miał do pyekłá iuż pewnego poſłá.
11:
Iedno liſty nágotuy/ iuż on o ſwey ſtráwie/
12:
Tráfi thám nie pytáiąc/ co naprościey práwie.
13:
❡ A ták ten náſz thu żywot ieſt rycerſtwo trudne/

Burdá
s prziro
dzenim
á s cno
thą.

14:
Záwżdy z námi woiuią złe myſli obłudne.
15:
Ktore ieſli nie będą gwałtem przełomiony/
16:
Bá pewnie nas zwoiuią bez wſzytkiey obrony.
17:
Azaſz nie ſrogye hárce pychá z námi wiedzye/
18:
Zaſz łákomſtwo/ zaſz zazdrość też ná nas nie iedzye.
19:
Ták ſwawola ſwe drzewo ná gruſzt záłożyłá/
20:
Trudno ſie iey obronić by nas nie złomiłá.
21:
Bo tuż zá nią wárterzem byega niedoſtátek/
22:
Ten gdy ſie kto zátocży powáłi oſtátek.
23:
Bowiem temu folguiąc śiłá ſie ważymy/
24:
Iáko iną śirotkę ták cnotę dłaźimy.
25:
Bo ſie nam więc zda lepyey by nádraźnić cnoty/
26:
Gdzye wzyąć tu wziąć chociay źle/ niech ſie pſtrzą forbo=
27:
A tu możeſz rozumieć iáka to ieſt trwogá/ (ty.
28:
A trudno ma w niey wytrwáć iście kto bez Bogá.
29:
Iáko Scillá s Káribdim gdy bliſko nich pływa/
30:
Ták tá náſzá náturá niebeſpyecżna bywa.
31:
Ieſli iedná ominie tedy w drugą wpádnie/
32:
Ani ſam wzwie gdy z głowką ochynie ſie ſnádnie.
Bo chceſzli



strona: 102

Rozdzyał ſyodmy.Liſt 102.
1:
Bo chceſzli być pocżćiwym/ iuż márne pożytki/
2:
Muśiſz ná lewą ſtronę iuż opuśćić wſzytki.
3:
Ano tho więc ſmácżny kęs/ niechce ſie go ſtráćić/
4:
By ſie wierę z niecnotą poćichu pobráćić.
5:
Záſię kto ſkromnie żywie/ lekce go więc ważą/
6:
Iáko Sowy Záiącá ták go wſzyſcy dłáżą.
7:
To záſię druga trudna ná náſze ćwicżenie/

❡ Spo=
koyneo
mniey
ważą.

8:
Bo ſláchetne nie wytrwa cżáſem przyrodzenie.
9:
A ták ten nikcżemny ſwiát ieſt práwie iáſkiniá/
10:
Oná cżyſta łotrowſka/ á gorſzy niż świniá.
11:
Ktory k ſobye wſzytko złe by kurcżątká gárnie/
12:
A cnotę iáko Kániá pędzi od nich márnie.
13:
Bowiem káżdy cnotliwy by pochyłe drewno/
14:
Káżdy go chcąc náchylić kuśi ſie oń pewno.
15:
Powiedáiąc/ dobry to/ śćirpi nam ten wſzego/
16:
Acż nie każękaże pſá draźnić ćicho leżącego.
17:
Záwżdy Wilk gromi Owce/ Orzeł Gęśi łamie/
18:
Tákże ćichy przed możnym ná wolnośći chramie.
19:
Iáſtrząb goni Cietrzewie á Lis płoſza kury/
20:
Bárzo rad im gdzye może záſtąpi od dzyury.
21:
❡ Acżbyś rzekł/ wſzák ſą práwá co więc dobrych bronią/
22:
A od złych ſwowoleńſtwá ſnádnie ich ochronią.

Sprá=
wiedli=
wość ku
pna ná
ſwiecie.

23:
Są grozy/ ſą vrzędy/ ná tho wyſádzone/
24:
Aby thy wſzetecżnośći wżdy były ſkromione.
25:
O nędzneſz náſze práwá/ nędzneſz náſze ſądy/
26:
Wſzędy cnotá śćiśniona/ wſzędy zá nią błędy.
27:
Niechay będzye iáki chce Burmiſtrz álbo Ráycá/
28:
Roſplecie tę ſłábą ſieć ſnádnie złota ſzwáycá.
29:
O nędznieſz ieſt ſtrapyona ſwięta ſpráwiedliwość/
30:
Wſzytki opánowáłá thák wielka chćiwość/
31:
Ze ſnadź y Bogá terazby znowu ſądzili/
32:
Pewnieby go s pyeniędzy v pręgyerzá bili.
Ledwe tám



strona: 102v

Solinus.
1:
Ledwe tám nędzna Muchá w tę ſie ſieć vwiye/
2:
Ale gdy Bąk przyleći/ ten ią wnet przebiye.
3:
O bárzoſz oſtre żądła ći więc Bący máią/
4:
A pewnie ſie wnet ſpryſzcży kogo vkąſáią.
5:
Y nie ledá oganką oganiáć ſie muśi/
6:
O kogo ſie ten zły Bąk vpornie pokuśi.
7:
❡ Ale niemáſz oganki ná tho napewnieyſzey/

❡ Fortel
złeo.

8:
Nie dawáć mu do złego przycżyny namnieyſzey.
9:
A ná wſzem ſie pocżćiwie przy ſwey cnocie rządzić/
10:
Aby nie było nigdy ocż ſie z nogciem ſądzić.
11:
A ták nielzać iedno ſie wżdy muśi otrwożyć/
12:
A tę cnotę pocżćiwą iuż ná gruſzt záłożyć.
13:
A potkáć ſie z niecnotą/ á odiąć iey chćiwość/
14:
Boć dali Bog będzyem mieć ná nię ſpráwiedliwość.
15:
Zdárzy Pan Bog żeć ſámá s ſwego rázu ſpádnie/
16:
A ſwięta ſpráwiedliwość odzyerży ſie ſnádnie.
17:
Pomogą iey wárterze ſtałość á pocżćiwość/
18:
Wieręć y przed potkániem vderzy ná nię mdłość.
19:
A dali Bog krzykniemy iż náſzy wygráli/
20:
Ieſli będzyem przy ſobye w tym ſtátecżnie ſtali.
21:
❡ Bo ieſli thák nie będzye/ pátrz co ſie tym dzyeie/
22:
Ktorzy pod oną gorą bárzo złey nádzyeie.

Rozna
dobrich
á złych
nádzye=
iá.

23:
Szpetnie ſie tá márna śmierć z nimi goni koſą/
24:
Acż złego y dobrego poſpołu thám nioſą.
25:
Ale wżdy od dobrych zli ſą rozney nádzyeie/
26:
Ná tych drży bárzo ſkorá/ á w tych ſie myſl śmieie.
27:
Ktorzy ácż ná máły cżás thu obumieráią/
28:
Ale wiecżnych rádośći potym vżywaią.
29:
A iácy potomkowie po nich zoſtawáią/
30:
Ktorzy tu ich wyſławiáć nigdy nie przeſtáią.
31:
Cnotá ſwięta á ſławá s pocżćiwoſcią wielką/
32:
Ktora ie záwżdy zdobi ná godzinę wſzelką.
Iż záwżdy



strona: 103

Rozdzyał ſyodmy.Liſt 103.
1:
Iż záwżdy zacne będzye thu ich ſławne imię/
2:
A pámiątká ná wieki ich nigdy nie zginie.
3:
❡ A thákiego ſláchectwá proſzę vcż ſie pilnie/
4:
Co cie zacnym vcżyni wſzędy nieomylnie.
5:
Y ná zyemi y w niebye wſzędy zacnym będzyeſz/
6:
A bez żadney pochyby pewnie tám oſiędzyeſz.
7:
A przecżżeć ma ſtráſzna być tá nieſláchetnicá/
8:
Przed ktorą tákem bacżył żeć nábládło licá.
9:
Ale iuż ná cię záſię rumieniec wſtępuie/
10:
Ieſliżeć cnotliwa myſl nic ná ſie nie cżuie.
11:
Iedno ſtoy mocno wiernie w pocżćiwey ſtałośći/
12:
Nie ruſzą cie nigdy nic żadne przypádłośći.

Stałey
myſli/
ſtrách
nie ruſzi

13:
Bowiem w ſtałym vmyſle nie máſz miáry nigdy/
14:
Nie boi ſie ni ſtráchu áni żadney krzywdy.
15:
Iedno ſobye by Sokoł buia w beſpyecżeńſtwie/
16:
Dziwuiąc ſie co ten ſwiát cżyni w ſwym ſzaleńſtwie.
17:
A z luzkich ſie poſtráchow beſpiecżnie pośmiewa
18:
Gdy ſumnienie á cnotę ná wſzem ſpełná miewa.
19:
Iuż tháki zá beſpicżną tarcżą záwżdy chodzi/
20:
Ze go żadna przygodá nigdy nie vgodzi.
21:
❡ Bo pátrz gdy ſie przypátrzyſz ſwiátu omylnemu/

Swiát
iákoby
ptháſze
pole.

22:
Iż ieſt bárzo podobien ku polu ptáſzemu/
23:
Gdy krzacżkow náſtáwiáią zyelonych nadobnych/
24:
Zyarnek pod nie podſypą rozlicżnych oſobnych/
25:
Naydzyeſz tám mák/ konopie/ proſo/ y pſzenicę/
26:
Ták maſz chłopá proſtego chytrą ſzubienicę.
27:
Więc około w klatecżkach rozni ptacy wiſzą/
28:
Wabiąc drugye do ſiebye co z dáleká ſłyſzą.
29:
Irowie/ Cżyżykowie/ Ziąbki/ y Szcżygłowie/
30:
Ktorzy práwie ná zdrádzye ſą iáko łotrowie.
31:
A drugye ma ná wſparze co wzgorę trzpyatáią/
32:
Vkázuiąc tym drugim iż háyẃ roſkoſz máią.
A oni powią=



strona: 103v

Solinus.
1:
A oni powiązáni zá ſkrzydłá zá nogi/
2:
Wolałby też był latáć nędznicżek vbogi.
3:
Więc lepu ná gáłąſkach náwiwſzy náſtáwia/
4:
Aby drudzy wiąznęli/ chytrze tho przypráwia.
5:
Około krzow rozbije z onych cżyſtych nići/
6:
Zyelono sfárbowawſzy/ ná traweczce ſieći.
7:
Ptaſzkowie po nich ſkacżą/ zá nic ich nie máią/
8:
Nie bacżąc co zá zdrády tám ſie ná nie táią.
9:
A ſam ſiedzi zá budą ćicho ná nie cżyha/
10:
A ſkoro co przypádnie/ wnet prętko porywa.
11:
Ony niebożątecżká co wolno latáią/
12:
Przedſię ná ſwey ſwobodzye ieſzcże máło máią.
13:
Lecą do onych wabow pewnie tuſząc ſobye/
14:
Iż tám cżego z oſobná rychley ſie názobye.
15:
Ale wierz mi nędzniku iż ſie wnet názobyeſz/
16:
A niewiem byś przechował chociay ſie w nos ſkrobyeſz.
17:
❡ Pátrzayże tego chłopá márnego ſproſnego/

Swiát
chytry
chłop.

18:
Tego ſwiátá chytrego ná wſzem obłudnego.
19:
Iáko ná nas ſzyroko tę ſiatkę rozbiya/
20:
A rzadki z nas chociay wie ktory ią omiya.
21:
Náſtáwiał nam krzewiny z roznemi przyſmáki/
22:
Do ktorych dziwno łudzi nędzne nieboraki.
23:
Wiſzą wieńce z wiechámi/ w okniech ſtoią wabi/
24:
Do ktorych ze wſząd lecą náſzy chudzi drabi.
25:
Kárty/ Száchy/ Wárcaby/ miáſto lepu ſtoią/
26:
Przy ktorych ſie ći ptacy rádzi też więc broią.
27:
A zyarnecżek roſkoſznych w koło onych krzakow/
28:
Náſypał/ łudząc k ſobye/ rozlicżnych przyſmákow.
29:
❡ Zaſz nie dziwne byeſiády/ dziwne krotochwile/

Waby
ſwieckie

30:
Do ktorych ſie nie ſzkodá zda iść z drogi mile.
31:
Zaſz nie ma dziwnych wabow co nas ktemu wabyą/
32:
Ale wierz mi zlećiſzli iże cie oſzwabyą.
Zaſz pánien=



strona: 104

Rozdzyał ſyodmy.Liſt 104.
1:
Zaſz pánienki nie ſkacżą/ muzykowie gráią/
2:
A rozlicżnych przyſmákow káżdemu dodáią/
3:
Aby ſzedł pod krzewinę thám do onych drugich/
4:
Ale wierz mi roſkoſzy tám nie znaydzyeſz długich.
5:
A druga z gorzałecżką tuż ſiedzi ná wſparze/
6:
Ale wierz mi pádnieſzli/ y tá cie pokarze.
7:
A my niebożątecżká máło ná tym mamy/
8:
Iż roſkoſzney wolnośći ná wſzem vżywamy.
9:
Lezyemy przedſię pod ſieć iáko do plew świnie/
10:
A żaden ni zrozumie iáko márnie ginie.
11:
Bo choć cie nie zágniotą/ iednák przedſię ſkubą/
12:
Nie káżdy thám wyleći iáko przyſzedł s ſzubą.
13:
❡ A co miłe łákomſtwo dawi nas z oſobná/
14:
Ktoby to miał wylicżyć ieſt rzecż niepodobna.
15:
Ná kthorym ták wiąźniemy by ná lepye ptacy/
16:
Ważąc gárdłá y wolność nędzni nieboracy.
17:
Choć drudzy z Bożey łáſki ſłuſzną żywność máią/
18:
A wżdy ſie dla pożytkow w niewolą przedáią.
19:
Práwie wſzyſcy chodzimy iáko s komedią/
20:
Kyedy żaki vbyorą á potym ie biyą.

Swiát
kome=
dia.

21:
Nie pomoże ſobye więc nic cudzym łáńcuchem/
22:
Dopirucżko krolem był á iuż wierći brzuchem.
23:
Szpetnie Krolá Márſzałek ná pniu koronuie/
24:
Nie doydzye ſyem podobno/ bo nam krol choruie.
25:
Tákże my cudzą wełną przypráwieni pyęknie/
26:
Chodzimy iáko żacy/ ále ſie kto lęknie/
27:
Gdy ſie każą rozebráć/ á ná pniu położą/
28:
Wierę náſzy dworzánie podobno ſie ſtrwożą.
29:
Vźrzawſzy áno krolá bez litośći ſieką/
30:
Márſzałká cżáſem zá nim y zá nogi wleką.
31:
A ktoby z gory pátrzał ieſt ſie náśmiać cżemu/
32:
Temu ſwiátu márnemu błaznowi práwemu.
Iáko tu námi



strona: 104v

Solinus.
1:
Iáko tu námi mieſza á iáko kugluie/
2:
A káżdy ſobye tuſząc nic thego nie cżuie.
3:
Ano ieden w kłopocie żywotá ſwoiego/
4:
Nie vżywſzy wolnośći ni wcżáſu żadnego.
5:
Nátkawſzy pełne kąty/ odbyeżeć ich muśi/
6:
A gdy ſie nie nádzyewa śmierć ſie oń pokuśi.
7:
A onę iego nędzę inſzy márnie drapyą/
8:
A od roku beſpyecżnie dawno ná tho chrapyą.
9:
Wiedząc iż máią Wołu ktory ná nie orze/
10:
A pełne kąty nátkał iuż w káżdey komorze.
11:
❡ O nędzna mizerio/ o nędzna ſlepoto/

Złotho
nie od=
kupi
śmierći.

12:
Coż nam náſze pyeniądze pomogły/ co złoto.
13:
Cochmy ich w wielkiey nędzy po ſwe cżáſy wſzytki/
14:
Názbyeráli/ teraz ſie rozlecą ná zbytki.
15:
A co więc nieprzyiacioł ćichych dla nich mamy/
16:
Chociay ſie nam kłániáią/ á my ich nie znamy.
17:
O doſtoyna ſwobodo kto ciebye vżywa/
18:
S cnotą w miernym żywocie práwie ſwiętym bywa.
19:
Ale kto dla pożytkow przeda cie w niewolą/
20:
O nędznymże naſieniem záſiewa tę rolą.
21:
A też więc iáko ſieie thákże mu też wſchodzi/
22:
Nędzny Kąkol z Lobodą ledwe ſie ſtąd rodzi.
23:
Kto obacży ty burdy márne ſwiátá tego/
24:
Iście ſie nic nie lęknie chociay każą z niego.
25:
❡ Acż ieſt prawdá poźrzawſzy ná gmáchy ná worki/

Vmrzeć
ſie nye=
chce od
przyia=
cioł.

26:
Ná rozlicżne pſtroćiny á ná dziwne wzorki/
27:
Ná dzyatki/ ná rodzinę/ y ná przyiaciele/
28:
Bárzo bywa nieſporo oſieść przy koſciele.
29:
Aleś iuż doſyć ſłyſzał iákie ſą trudnośći/
30:
Nábywáiąc y ſtrzegąc thákich przypádłośći.
31:
A zwłaſzcżá kiedy tego ze cżcią nie vżywa/
32:
Ták tho cżáſem áż zgniye záwżdy w kąciech bywa.
A też my nie=



strona: 105

Rozdzyał ſyodmy.Liſt 105.
1:
❡ A też my niebożątká nic ſwego nie mamy/

Swiát
goſpo=
dá z v=
rzędu.

2:
Bo ták iedno do cżáſu ſobye pożycżamy.
3:
Bo ten ſwiát nie ieſt náſz dom/ ále ieſt goſpodá/
4:
Ktora tu nam z vrzędu ieſt daná od Bogá.
5:
Ze wſzemi potrzebámi co ich nie płáćimy/
6:
Vżywáiąc wſzytkiego poki tu żywiemy.
7:
A cożći tho zá krzywdá gdyć z goſpody każą/
8:
A gdyć ieſzcże zá nocleg nic płáćić nie każą.
9:
Acż prawdá ieſli ſie źle záchowaſz w goſpodzye/
10:
Tám cie więc oſzácuią gdy będzyeſz ná grodzye.
11:
A wierę thám zápłáćiſz y nocleg y myto/
12:
Ieſli ſie tu nie ſpráwiſz/ muśiſz tám ſowito.
13:
❡ Alebyś rzekł/ coż potym iż muſzę viecháć/
14:
Ale ſwego wſzytkiego tu muſzę zániecháć.
15:
Azaſz nie wieſz żeś nágo przyiechał w goſpodę/
16:
A ieſzcżeś miał po myſli iákąś chciał ſwobodę.
17:
A tu iedzyeſz w koſzuli á wżdyś ſie przyſłużył/
18:
A to ieſzcże w zyſku maſz cżegoś dármo vżył.
19:
❡ A przecżże nam ma być żal s tey márney goſpody/
20:
Gdyż s kłopotu idzyemy tám ná wdzyęcżne gody.

Cżego
komu
nie trze=
bá tego
mu nye
żal.

21:
Gdzye nam tám iáko ſłycháć/ dziwne z roſkoſzámi/
22:
Zgotowano páłace/ s wſzemi przypráwámi.
23:
Gdyż tám tákie doſtátki á roſkoſzy tákie/
24:
Ze tákich nie widáło oko wſzeliyákie.
25:
A my iż tho ieſt prawdá kiedy ták wierzymy/
26:
Tedy nic s tego ſwiátá nie potrzebuiemy.
27:
A ktoż thego żáłuie cżego mu nie trzebá/
28:
A vźrzyſz poday iedno Sokołowi chlebá/
29:
Weźmiſz mu gi wnet záſię á poday mu mięſá/
30:
Vźrzyſz żeć on o grzankę niedba nic ni kęſá.
31:
Tákież y Swiniá perły chociayby ie miáłá/
32:
Pewnie ſie o nie nigdy nie będzye gniewáłá.
PA thákież



strona: 105v

Solinus.
1:
A thákież y Wołowi choćbyś winá nálał/
2:
Pewnie ledá w káłuży będzye wodę wolał.
3:
Tákże Oſieł polewki byś ią y cukrował/
4:
Będzye wolał dáleko ábyś mu zgonin dał.
5:
A coż nam też ma być żal cżego nam nie trzebá/
6:
Gdyż tám s ſkárbnymi wozy nie ieżdzą do niebá.
7:
A coś pocżć iwie nábył niechay thu zoſtánie/
8:
A co komu należy niechże przydzye ná nie.
9:
Boś też był w cudze wyechał/ niechayże też ſwego/
10:
A właſnie to ták ma być/ z rozſądku práwego.
11:
Zwłaſzcżá gdy będzye pewnie ſumnienie wiedzyáło/

Swiád
kowye
dobreo
ſumnie=
nia.

12:
Iże ſie tho pocżćiwie wſzytko thám zbieráło.
13:
Bez vćiſku bliźniego á bez káżdey krzywdy/
14:
Iż potym ná cię żaden nie zápłácże nigdy.
15:
A pomſty nie záwoła ná cię y ná dzyatki/
16:
Iuż będzyeſz miał ſwey cnoty nieomylne ſwiádki.
17:
Iuż ſie pewnie wyroki muſzą pełnić Páńſkie/
18:
Iż thu wiernie nábyte dobro krześćiáńſkie/
19:
Poydzye w narod z narodu/ á co zle nábyte/
20:
Roſchwytáią tho márnie ręce poſpolite.
21:
❡Alebyś rzekł/ tho gorſza iż mam máłe dzyeći/

Dzyeći
dáć w
opyekę
Bogu.

22:
Bo iáko plewy wichrem ták ſie tho rozleći.
23:
Ieſli wierzyſz iż Bogá maſz obrońcę twego/
24:
Pewnieć im nic nie ſtráći znáku namnieyſzego.
25:
Bowiem ten opyekálnik y s ſwego dołoży/
26:
Pełne kąty y ſkrzynie gdy racży náłoży.
27:
Też ieſzcże pewnie niewieſz coć zá dzyeći roſtą/
28:
Ieſlibyś ich nie vżył potym z więtſzą chłoſtą.
29:
Gdyćby márnie ſłynęły zá żywotá twego/
30:
A ſnadźbyś więcey záżył cżáſu żáłoſnego.
31:
Albo gdyby przed twemi ocżymá zdycháły/
32:
Gdyż v śmierći zárowno wielki iáko máły.
A ták gdy



strona: 106

Rozdzyał ſyodmy.Liſt 106.
1:
❡ A ták gdy ie w opyekę podaſz Pánu Bogu/

❡ Po=
rządna
śmierć
nie ſtrá
ſzna.

2:
Iuż wierę śmierć choćby tuż ſtánęłá ná progu/
3:
Iużći ſtráſzna nie będzye/ gdyś ſwego żywotá/
4:
Záżył ná wſzem pocżćiwie/ á gdy ſpełná cnotá.
5:
Iuż wieſz żeś tu pocżćiwą ſobye ſławę ſpráwił/
6:
Iuż wieſz komuś ty márne oſtátki zoſtáwił.
7:
Iuż też wieſz kędy idzyeſz/ iż do Páná ſwego/
8:
S ktorym iuż maſz vżywáć weſela wiecżnego.
9:
Bo pewnie kto ná tákim iuż ſie woſku woźi/
10:
Iuż wierę śmierć nie ſtráſzna/ niech iáko chce groźi.
11:
Kiedy ty maſz po ſobye onego Hetmáná/
12:
Przez ktorego iuż oná dawno zwoiowaná.
13:
Bo iey dawno tę koſę wierz mi wyſzcżyrbyono/
14:
Ządło ktorym kąſáłá mocnie przyłomiono.
15:
Iedno iáko Syrená może vſpić máło/
16:
Aby ciáło ſtrudzone też odpocżywáło.
17:
Ale gdy ie Pan záſię mocą ſwą obudzi/
18:
Bárzo ſie náſzá páni ná pyaſku ogrudzi.
19:
A zá ſwą omylną moc záwſtydáć ſie muśi/
20:
A iuż ſie więcey o cię nigdy nie pokuśi.
21:
❡ Iedno tego bądź pilen zá żywotá ſwego/
22:
Abyś ná wſzem vżywał wieku pocżćiwego.
23:
A w tákim ſie ſláchectwie iákoś ſłyſzał paray/
24:
A o zbytnie pożytki názbyt ſie nie ſtáray.
25:
Nie leź pod ſieć w nádzyeię nábycia więtſzego/
26:
Rádſzey vżyẃ w wolnośći coć Pan Bog dał ſwego.
27:
Niech cie waby nie łudzą/ niech nie mylą wſpary/
28:
Przedſię ty bądź w ſwych myſlach ná wſzem wiernie ſta=
29:
Bo bez wabow bez wſparow wſzytkiego nábędzyeſz/ (ły.
30:
Tu w roſkoſzach docżeśnych/ potym w wiecżnych ſiędzieſz
31:
Bo wierę o tym świecie możeſz myſlić máło/
32:
Acż zda mi ſie przed ſtráchem bárzoć ſerce mdláło.
P 2Y cżegoż thu



strona: 106v

Solinus.
1:
❡ Y cżegoż tu odbyeżyſz/ iedno fáłſzu zdrády/

Nie od
bieżemy
ná ſwie
cie do=
brego.

2:
Boć iedno o tym práwie iego wſzytki rády.
3:
Bo chociay ſie thu wſzyſcy pocżćiwoſcią zdobyą/
4:
Ale wierz mi żeć wſzyſcy ná ſwą ſtronę ſobyą.
5:
Chociać drugim y piſmem y wołániem łáią/
6:
Pátrzayże iáko ſámi ćicho wydzyeráią.
7:
A nie żalby by komu wżdy ſie dał cżłek káráć/

Kto ka
rzeludzi
potrze=
buie ka
ránia.

8:
Ale pátrzay po wſzytkich cżym ſie będą paráć.
9:
Niedbáiąc nic by w inych pożytki cżynili/
10:
Lecż by co iáko táko ná nich wyłudzili.
11:
Y thę zwirzchność ná ſwiecie ktorey vżywáią/
12:
A wſzák widziſz ná oko nacż ią obrácáią.
13:
Bo wieręć on bárzo dba gdyby wełná byłá/
14:
Chociayby ſie owcżárnia wiecżnie obáliłá.
15:
O tęć nam iedno idzye/ o Báráná máło/
16:
Choćby iey wierę ná nim namniey nie zoſtáło.
17:
A ieſzcżeby nie ták żal/ by tho obrácano/
18:
Tám gdzye ſłuſznie przyſtoi/ á gdzye roſkazano.
19:
Ale ná ſkázę ludzką á ná pychę márną/
20:
S tego ſtádá nędznego wſzytkę wełnę gárną.
21:
Przepłacáiąc powinność/ przepłacáiąc cnotę/
22:
Przywodząc ná wſzytko złe niewinną proſtotę.
23:
❡ Bo ták wſzytko márny ſwiát tym łákomſtwem ſkáził/

❡ Iáko
ſpołu gi
niemy
márnye
k woli
ſwiátu.

24:
A bárzyey niżli miecżem wſzytki nas poráźił.
25:
Bo iedni co możnieyſzy ſłábſzym wydzyeráią/
26:
A ći ſie im w niewolą záſię záprzedáią.
27:
Zadna nie ieſt ná ſwiecie znácżnieyſza trućiná/
28:
A iáwnie ſie káżdemu ná twarz wyrzućiłá.
29:
Iáwnie wſzyſcy ná ten wrzod ſzkodliwy boleią/
30:
Lekárſtwá nań żadnego náleść nie vmieią.
31:
A thák cie iuż s tym żegnam moy młodzyeńcże miły/
32:
Dali Bog cie wſpomoże twa cnotá pochwili.
Kiedy ſie



strona: 107

Rozdzyał ſyodmy.Liſt 107.
1:
Kiedy ſie o tym pytaſz co ieſt pocżćiwego/
2:
Nie opuśćić Bog nigdy tákiego żadnego.
3:
A márniká káżdego ſámá złość pobiye/
4:
A ieſli chybi głowy/ nie chybi mu ſzyie.
5:
Bowiem właſną zapłátę ma káżda robotá/
6:
Inſzą záwżdy ſtátecżność/ á inſzą niecnotá.
7:
❡ Lecż proſzę gdyżeś iuż tym obdárzon pocżćiwie/
8:
Ze ſie tego chceſz vcżyć byś żył ſpráwiedliwie/
9:
Ieſzcżeć tu nieboracżku tho nie ſpełná práwie/

Bez bo
gá ſłá=
ba i cno
thá.

10:
Trzebá k temu o dziwney wiedzyeć Boſkiey ſpráwie.
11:
Boć o cnocie y oni ſłuſznie rozumieli/
12:
Co o Bogu ná niebye nigdy nie wiedzyeli.
13:
Co cżynią y źwirzętá choć ſmyſłow nie máią/
14:
Iż wżdy też ſwe zwycżáie w porządku chowáią.
15:
Ale ty gdyżći z niebá ieſt duſzá nádaná/
16:
Pytayże ſie gdzye możeſz co tám maſz zá Páná.
17:
Y iákie ſpráwy iego/ y iáko mu godzić/
18:
Poki będzyeſz w tey nędzy po tym ſwiecie chodzić.
19:
Gdyż ſłyſzę namnieyſzy krok cżłowieká nędznego/
20:
Wſzytko ieſt w opátrzeniu thám v Páná tego.
21:
A bez iego wiedzenia włos z głowy nie zginie/
22:
Ták iego dziwna ſpráwá po wſzem ſwiecie ſłynie.
23:
Y to ſwieckie nábycie/ y ſwieckie roſkoſzy/
24:
Kiedy on chce w godzinie by wiátr plewy ſpłoſzy.
25:
Iać nie wiele rozumiem o możnośći iego/
26:
Ale ſie pilnie pytay do domku iednego/
27:
Co tu ſtoi ná ſkále máło wyzſzey wzgorę/
28:
Vźrzyſz gi wnet gdy przetrwaſz tę ták ſzpetną chmurę.
29:
Ná ſcienie vźrzyſz v drzwi ſwiát námálowány/
30:
A tám znaydzyeſz cżłowieká z dziwnemi ſpráwámi.
31:
Co gi zową Platonem/ then s ſwey dziwney głowy/
32:
Zrozumiał tego Bogá/ y iny ſwiát nowy.
P 3A ia ciebye



strona: 107v

Plato.
1:
A ia ciebye y Bogu y ſzcżęſciu porucżam/
2:
Bo theż mam ine dzyatki co ie tám náucżam.
3:
Rozdzyał oſmy kthory
4:
zową Plato/ gdyż tu będzyemy mieć roſpráwę
5:
o Bogu/ y o dziwnych ſpráwach á o opátrzno=
6:
ſciach iego/ o niebie y o iego dziwnych oſiádło=
7:
ſciach/ o cżłowiecżey krewkośći y o ſmyſlech ie=
8:
go/ o ſpráwach duſznych y o iey iſtnośći/ o prá=
9:
wie/ o ſpráwiedliwośći/ y o powinnośći
10:
cżłowiecżey. Gdyż ten Plato około te=
11:
go ſie nawięcey záwżdy parał.

12:
Z
Atrwożony młodzyeniec poſzedł dáley w drogę/
13:
Miyáiąc kierz Cypryſu vderzył ſie w nogę.
14:
Vſiadł ſobye málucżko/ iż burza wſtawáłá/
15:
Bo ſie też był ſprácował/ y nogá boláłá.
16:
Pocżęło ſie wnet mieſzáć/ burza ſie wierciáłá/
17:
Wicher powſtał nád gorą/ drzewiná ſzumiáłá.
18:
Błyſnęło ſie okrutnie/ więc pyorun vderzył/
19:
Nád młodzyeńcem ná Cyprys gdzye ſiedzyał vmierzył.
20:
Vciął gáłąź nád głową/ tuż przed nim vpádłá/
21:
Bárzo mu potym znowu twarz záſię nábládłá.
22:
Vpadſzy ná koláná á podniozſzy głowy/
23:
Pocżął ſobye nárzekáć żáłoſnemi ſłowy.
24:
Widzę iż ten Solinus co mie thu zoſtáwił/
25:
Albo ſwiát álbo rozum wſzytko to w nim zyáwił.
26:
Iż ieſt then Bog ná niebye ktory wſzytko zgádnie/
27:
A przez iego opyeki włos z głowy nie ſpádnie.
O wſze=



strona: 108

Rozdzyał oſmy.Liſt 108.
1:
grafika
2:
O wſzechmogący Boże/ choć máło rozumiem/
3:
O twoiey wielmożnośći ieſzcże nie dobrze wiem.
4:
Iedno widzę iżeś ieſt/ ále nie wiem iáki/
5:
Bo twą moc okázuie iuż y kſtałt wſzeláki.
6:
Dayże mi ſie dowiedzyeć o ſwey wielmożnośći/
7:
Abych mogł lepyey ſłużyć twey ſwiętey miłośći.
8:
A iuż mię weźḿ w opyekę cżłowieká nędznego/
9:
Abych chodził w obronie Máieſtatu twego.
10:
❡ Wnet poźrzał ná wſchod ſłońcá á zarzá rożána/
11:
Z oną pyękną modroſcią ná poły zmieſzána.
12:
Obiáśniłá wſzytek ſwiát/ ony ſzpetne chmury/
13:
Pędziłá ćichym wiátrem zá dálekie gory.
P 4Vkazáło ſie



strona: 108v

Plato.
1:
Vkazáło ſie ſłońce nadobney iáſnośći/
2:
Iáko iny ſwiát náſtał z oney odmiennośći.
3:
Tęcżá też z drugyey ſtrony oſtátek chmurnośći/
4:
Wynośiłá nád ſobą nád gor wyſokośći.
5:
Weźrzał potym ku gorze/ áno domek máły/
6:
Tuż práwie nád nim wiśi z bárzo przykrey ſkáły.
7:
Mowi myſląc/ mnięć tám być by ſie y ochynąć/
8:
Wżdyć nie mogę bez tego Bogá woley zginąć.
9:
❡ Idzye ścieſzką ná ſkáłę ná przykrą okrutnie/
10:
A co poźrzy pod gorę to mu bárzo ſmutnie.
11:
Widząc ony pobite/ á thám z oney ſkáły/
12:
Gdyby ſpadł/ y kośćiby w nim ſie popádáły.
13:
Poźrzał wzgorę ná domek/ á kámień ſie roſpadł/

Przygo
dy przy
pádłe.

14:
Ná ktorym ſtał/ áż nędznik ná koláná przypadł.
15:
Vchwyćił ſie gáłęźi/ ledwe ſie záwieśił/
16:
A ná drugi ſie kámień co napilniey ſpyeſzył.
17:
To záſię znowu przeſtrách iákoby go ſpárzył/
18:
Ale Pan Bog iż nie ſpadł fortunnie mu zdárzył.
19:
Idzye ſie otrząſáiąc z wielkiego przeſtráchu/
20:
By ſie rychley doplątáć do onego gmáchu.
21:
Odeydzye máło dáley/ Lew ná ścieſzce leży/
22:
To mu ſie ieſzcże bárzyey ſzupryná náieży.
23:
Bo ná zd było trudno iuż przez onę dzyurę/
24:
A nádoł theż nie może/ nie może ni wzgorę.
25:
Myſli ſobye nieborak/ y wſpomni ná Bogá/
26:
Y wnet mu ſie zmieniłá oná we łbye trwogá.
27:
Przypádnie mu dobra myſl/ wnet dáley pokrocży/
28:
A v Lwá by dwie ſwiecy thák ſie błyſzcżą ocży.
29:
Lew ſie k niemu przymyka pyęknie vmizgáiąc/
30:
Nie lękł ſie/ zdáło mu ſie by też miał być Záiąc.
31:
Potym go pocżął głáſkáć/ Lwiſko ſie przewráca/
32:
A on go thu zá nogi y zá vſzy máca.
Wſtawſzy



strona: 109

Rozdzyał oſmy.Liſt 109.
1:
Wſtawſzy ſzedł poſkákuiąc przed nim áż ku ſkále/
2:
Ná ktorey ſtał on domek/ doprowádził cále.
3:
Potym poſzedł precż mrucżąc/ młodzyeniec vbogi/
4:
Vſiadł ſobye málucżko/ áby z oney trwogi/
5:
Kęs ſobye odpocżynął/ áby k ſobye przyſzedł/
6:
Bo wżdy z onych przeſtráchow był ieſzcże iákoś medł.
7:
Alić ſzpetna Iáſzcżorká zá trzewik mu wpádłá/
8:
Zwierciawſzy ſie vciekłá/ á nic go nie zyádłá.
9:
Zedrgnął ſie záſię znowu/ y ſzedł ku domkowi/
10:
Chwáłá Bogu s tych przygod żechmy ieſzcże zdrowi.
11:
❡ Zákołáce ćichucżko/ cżłowiek ſie ozowie/

❡ Mło
dzyenic
do Plá=
thoná
przy=
ſzedł.

12:
Pocieſzył ſie nieborak/ iż zrozumiał mowie.
13:
Otworzył drzwi/ mąż ſtoi nadobny rumiány/
14:
Pyęknie ochędożono y łáwy y ſciány.
15:
Spálermi/ połáwniki/ á ſukno zyelone/
16:
Roſciągniono ná ſtole/ kwiatki potrzęſione.
17:
Lilium konwálium w nadobney ſklenicy/
18:
Stoi pyęknie ná ſtole/ á Roża w dunicy.
19:
Máieranem/ goździki/ wſzędzye potrzęſiono/
20:
Owa wſzędy gdzye poźrzyſz thu vchędożono.
21:
❡ Rzekł mu on pan/ coś wżdy ieſt/ á o cżym tu chodziſz/
22:
Rzadko thu cżłowiek bywa/ nie wiem nacż ty godziſz.
23:
Ale wżdy wnidź do domku/ bo znáć po poſtáwie/
24:
Iż ſnadź muśiſz nie chodzić po iákiey złey ſpráwie.
25:
Náſtáwiał Fig/ Rozinkow/ y Mirábolanow/
26:
Gronek winnych bronatnych/ Orzechow/ Káſztánow.
27:
Widzę żeś ſie ſprácował/ iedz byś ſie otrzeźwił/
28:
Bo znáć po twych poſtáwach żeś gdzyeś w przygodach
29:
❡ Powiedzyał mu młodzyeniec/ o moy pánie miły/ (był.
30:
Byś wiedzyał co zá trwogi teraz ná mie były.
31:
Zacny cżłowiek Solinus/ ten mie z wiela ſpráwił/
32:
Ale nie ze wſzytkiego ieſzcże mie wypráwił.
P 5Wyłożył mi



strona: 109v

Plato.
1:
Wyłożył mi pyęknie ſwiát y ty iego ſpráwy/
2:
Y iáko pocżćiwie żyw ma być cżłowiek práwy.
3:
Y iáko na thy figle ma iego pámiętáć/
4:
Y iáko pomniąc ná śmierć/ nic ſie iey nie lękáć.
5:
Ktoreiem ſie nápátrzył tám dziwnych ſrogośći/
6:
A iáko ſwiát morduie práwie bez litośći.
7:
Ale kto ſwiátem rządzi/ kto ſtrzeże cżłowieká/
8:
Powiedzyał mi iż Bog ieſt/ iedenże od wieká.
9:
Ktory włada y niebem/ włada wſzytkim ſwiátem/
10:
Rozlicżnymi kroleſtwy/ y káżdym powiátem.
11:
Włada Wioſną y Látem/ Zimą y Ieſienią/
12:
A dziwnie ſie tám ſpráwy w tey możnośći mienią.
13:
Słońce/ Gwiazdy/ y Mieſiąc/ w iego opátrznośći/
14:
Vżywáią ſwych byegow y ſwoiey iáſnośći.
15:
Ale ieſzcże nie właſnie á nie s końcem práwie/
16:
Vmiał mi wypowiedzyeć o tey dziwney ſpráwie.
17:
Y thu do twey zacnośći kazał mi ſie pytáć/
18:
Ale mi ſie ieſzcże zda by mie miał kto chwytáć.
19:
Bo mie tákie przeſtráchy gdym tu ſzedł potkáły/
20:
Ze ſnadź ieſzcże y teraz włoſy ná mnie wſtáły.
21:
Po they okrutney burdzye com pod gorą widzyał/
22:
Iáki kłopot á żáłość tám narod ludzki miał.
23:
Iáko ie okrutna śmierć koſą podćináłá/
24:
A żadney tám litośći nád nikim nie miáłá.
25:
To mie s tego Solinus nadobnie wypráwił/
26:
Y lepſzą mi nádzyeię o tym wſzytkim ſpráwił.
27:
Iż wiernemu ná ſwiecie nic nigdy nie ſtráſzno/

Wierne
mu/ nic
nigdy
nie ſtrá
ſzno.

28:
Kiloby ſie beſpiecżne ſerce záwżdy znáſzło.
29:
Ani śmierć ni przygodá/ á wſzytko tho minie/
30:
A bez cżáſu ſłuſznego żaden cżłek nie zginie.
31:
❡ A gdy odſzedł ſiadłem był pod drzewem wyſokiem/
32:
Náſtąpiłá wnet burza s ſtráſzliwym obłokiem.
Trzáſnął



strona: 110

Rozdzyał oſmy.Liſt 110.
1:
Trzáſnął pyorun okrutnie/ á gáłąź ſurową/
2:
Vciął przy ſámym drzewie/ práwie mi nád głową.
3:
Rozumieyże moy pánie/ żeć mię teſzno było/
4:
Aż práwie przed ocżymá wſzytko ſie záćmiło.
5:
Szedłem potym ná gorę thą ścieſzką málucżką/
6:
A iáko ſámi wiecie iż bárzo wązyucżką.
7:
Vpadł kámień podemną/ ledwem v gáłąſki/
8:
Iedną ręką záwiſnął/ y toć ſtrách nie wąſki.
9:
Idę dáley álić Lew thuż ná ſcieſzce leży/
10:
Bárzo mi ſie ſzupriná wnet znowu náieży.
11:
Ná zad trudno y naprzod/ to też rozumiecie/
12:
Iż thám był ſtrách niemáły/ iáko ſámi wiecie.
13:
Y niewiem ſkąd tho przyſzło/ Lew ſie pocżął łaśić/
14:
A nadobną poſtáwą on ſtrách we mnie gáśić.
15:
Oſtráſzyłem ſie potym/ y ſzedłem do niego/
16:
Wolnom ſie go nágłaſkał/ by pyeſká iákiego.
17:
Potym wſtawſzy/ przedemną ſzedł ſkacżąc nadobnie/
18:
Iam ſie też iuż nic nie bał/ ſzedłem z nim ſwobodnie.
19:
Potym poſzedł mrucżąc w lás/ á łamiąc ſzeliną/
20:
Iużem tuſzył że wſzytki ſtráchy mie przeminą.
21:
Siadłem potym nieborak thu ná ſkále bliſko/
22:
Wſkocżyło mi zá trzewik ſzpetne Iáſzcżorcżyſko/
23:
Powierciawſzy ſie máło/ y záſię wypádło/
24:
A namnieyſzego kęſá nigdzyey mie nie zyádło.
25:
Ale gdym iuż moy pánie thu przyſzedł do ciebye/
26:
Zápomniałem wſzytkiego/ á mnimam bym w niebye
27:
Tu był/ thákiem beſpyecżen/ á dali Bog pewnie
28:
Náucżę ſie o Bogu co od ciebye wiernie.
29:
❡ Rzecże potym Philozoph/ á cżegożći trzebá/
30:
Chybá iżbyś ieſzcże wlazł pod obłok do niebá.
31:
Tożbyś ſie mogł przypátrzyć lepyey they możnośći/
32:
Gdyż cie doſyć ſpráwuią thy twe przypádłośći.
Widziſz ni



strona: 110v

Plato.
1:
Widziſz ni śmierć/ ni pyorun/ ni Lew/ áni kámień/

Bez wo
ley Bo=
żey nicz
przygo
dá nie v
mie.

2:
Coś ſie tám gdzyeś przelęknął bárzo iąkoś ná nim.
3:
Ni Iáſzcżorká/ áni Wąż/ áni wſzyſcy Smocy/
4:
Nie mogą nic vcżynić/ bez they Boſkiey mocy.
5:
Y wſzytki ty ſrogośći nogámi wiernego/
6:
Mogą być potłocżone/ iedno w imię iego.
7:
Bowiem tho ieſt tháka moc/ iż namnieyſzy ptaſzek/
8:
Zwirzątko/ drzewko/ zyołko/ nadrobnieyſzy krzacżek/
9:
Wſzytko tho w iego dziwney opátrznośći chodzi/
10:
Iże iedno drugyemu nigdy nie záſzkodzi.
11:
A dziwnemi fárbámi wſzytko przyodzyewa/
12:
Co tho iáwnie káżdy z nas przed ocżymá miewa.
13:
Ze namnieyſze ptaſzątko y z gniazdá nie ſpádnie/
14:
Przez iego opátrznośći/ trefi on w tho ſnádnie.
15:
A coż tho owſzem więcey iego wdzyęcżne źwirzę/

❡ Cżło=
wyek/
wdzyęcż
ne źwi=
rzę v bo
gá.

16:
Cżłowiek/ kthory tu przed nim by robacżek gmerze.
17:
W ktorym oſobną roſkoſz on pokłáda ſobye/
18:
Bo iedno tego ſtworzył podobnego k ſobye.
19:
Temu nigdy namnieyſzy włos z głowy nie ſpádnie/
20:
Bez iego ſwiętey woley/ ták tho vmie ſnádnie.
21:
❡ Rzekł młodzyeniec/ też mi tho Solinus powiedał/
22:
Alem ia iednák przedſię ſto rozumu nie miał.
23:
Aby iedná oſobá thák ſzyroka byłá/
24:
Zeby wſzytkę ſzyrokość ſwiátá opátrzyłá.
25:
❡ Odpowiedzyał mu Plato/ mnimaſz by tho cżłowiek/
26:
Ktory iedno do cżáſu ma zámierzony wiek.
27:
A to vmie rozeznáć co ocżymá widzi/
28:
Ktorym ten ſwiát by lekkim źdzyebłkiem wicher ſzydzi.
29:
Ale then Bog ni końcá ni pocżątku nie ma/
30:
Niebo/ zyemię/ y wſzytko w ſwey możnośći trzyma.
31:
❡ Rzekł młodzyeniec/ tho dziwna iż pocżątku nie miał/
32:
Też iż nie ma oſoby/ ſnadzyeś przypominał.
A przedſię



strona: 111

Rozdzyał oſmy.Liſt 111.
1:
A przedſię wſzytko rządzi/ wſzytko opátruie/
2:
To ná mię bárzo trudna iáko to ſpráwuie.
3:
❡ Powiedzyał mu Philozoph/ pátrzay miły brácie/

Rzecż
dziwna
iż Bog
bez ciá=
łá wſzy
tko rzą=
dzi.

4:
Proſtemi podobyeńſtwy iuż thák poydę ná cie.
5:
Iż ieſt wiele tych rzecży co ciáłá nie máią/
6:
A wżdy wiele iſtnośći ſwych nam obiawiáią.
7:
Pátrzay pilno ná płomień iż then nie ma ciáłá/
8:
A pátrz iáko iego moc dziwnie ſie zmieſzáłá.
9:
Iżby im mogł zwoiowáć wſzytko oprocż wody/
10:
A wſzák widaſz iákie więc cżyni wielkie ſzkody.
11:
A tkni ſie go pocżuieſz/ iáka tám moc będzye/
12:
Wierz mi iżći gęſty pryſzcż ná ręce vſiędzye.
13:
Y z dáleká pocżuieſz mocną właſność iego/
14:
Gdyć przypyecże/ iż ieſt w nim wżdy coś gorącego.
15:
Wiátru też go nie vźrzyſz/ ni vłápić możeſz/
16:
Ale w ſwoim mnimániu ſłuchem ſie wſpomożeſz.
17:
Kiedy ſzumi/ iż wżdy ieſt/ á drzewiną kręći/
18:
Lamie mocne kámienie/ á wodámi mąći.
19:
Rozumieyże bez ciáłá iáka tám moc bywa/
20:
Gdy kámienie gdy drzewá/ s korzenia wyrywa.
21:
Coż rozumieſz o Bodze/ gdyż to wſzytko ſtworzył/
22:
Aby wſzytkiego ſwiátá gdyby chciał nie zborzył.
23:
A ieſliby mogł ſkáżić/ tedyć może rządzić/
24:
A s tákiey dziwney ſpráwy/ trudno ſie wybłądzić.
25:
Chociay thám ciáłá nie máſz/ ále coś dziwnego/
26:
Pewnie ieſt/ rozumowi na wſzem ſprzećiwnego.
27:
A bárzyey ten przypárzy z dáleká niż płomień/
28:
Ale wiem iżeś to iuż dawno ſłychał o nim.
29:
❡ Rzekł młodzyeniec/ muſzę kęs przypomionąć tobye/

❡ Podo
bieńſth
wo Bo
że s cżło
wie=
kiem.

30:
Kiedyſcie wſpomináli/ iż ku ſwey oſobye/
31:
Racżył ſtworzyć cżłowieká/ iużći thám oſobá/
32:
Muśi być/ boć nikcżemni tákby byli obá.
Rzekł Philo=



strona: 111v

Plato.
1:
❡ Rzekł Philozoph/ nie mnimay być tho ku poſtáwie/
2:
Miał podobyen być cżłowiek/ ták iedno ku ſpráwie.
3:
Acż nie w tákiey możnośći/ iedno w podobyeńſtwie/
4:
Aby go náſládował w ſwoim cżłowiecżeńſtwie.
5:
Iáko on ieſt prawdziwy/ by theż był prawdziwy/
6:
Zwłaſzcżá iż to powinien káżdy ſtan pocżćiwy.
7:
A iáko tho záſię Pan dziwnie miłoſierny/
8:
Tákże chce po cżłowieku by káżdy był wierny.
9:
A iáko on wſpomaga/ áby też tho chował/
10:
A káżdego nędznego gdzyeby mogł rátował.
11:
A toć ieſt podobyeńſtwo ku iſtnośći iego/
12:
Iedno mu nic nie ruſzay vrzędu zwirzchniego.
13:
Ktorym on iáko gałką wſzytkim ſwiátem władnie/
14:
A vpátrzy káżdego środ morzá y ná dnie.
15:
Słychałeś o Ionáſie iáko w rybye pływał/
16:
A iáko w iego dziwney tám opyece bywał.
17:
Ze go rybá gdzye on chciał tham donieść muſiłá/
18:
Ná ſuchy brzeg gdy kazał żywo wyrzućiłá.
19:
A coby przypomináć tych dziwnych możnośći/
20:
Iáka ieſt dziwna ſpráwá w iego opátrznośći.
21:
❡ A iż nie ma oſoby/ á iż nie ma ciáłá/

Iż bog
nye ma
oſoby á
ni ciáłá

22:
Rozumiem żeć ſie trudna tho będzye rzecż zdáłá.
23:
Lecż pátrz/ by miał oſobę álbo by miał ciáło/
24:
Iużćiby w iednym mieyſcu pewnie ſieść muſiáło.
25:
A gdzyeżby on mogł wiedzyeć po wſciornaſtkim ſwiecie/
26:
Co ſie w tey zyemi dzyeie/ á co w tym powiecie.
27:
Gdyż on ieſt ſwą iſtnoſcią/ á wſzytko wie wſzędzye/
28:
Cożkolwiek ſie ná zyemi y w niebye dzyać będzye.
29:
A ieſliby theż ciáło thák wielkie być miáło/
30:
Iuż ná niebye ná zyemi nicby nie zoſtáło.
31:
Boby iuż wſzytki rzecży ſámo záſtąpiło/
32:
Iużby Słońce y Mieſiąc wſzytko ſie záćmiło.
Bo bychmy



strona: 112

Rozdzyał oſmy.Liſt 112.
1:
❡ Bo bychmy ſie rozumem tylko ſpráwiáć mieli/

Y wido
me rze=
cży tedy
wzrok
mylą.

2:
Pewniebychmy bez cżáſu wſzyſcy poſzáleli.
3:
Gdyż y widome rzecży s cżáſem nam wzrok mylą/
4:
Nie dziw iż niewidome drugdy nas náchylą.
5:
Poſtaẃ iáką ſklenicę ktora fárbę mieni/
6:
A zwłaſzcżá kiedy k ſłońcu pyęknie ſie zyeleni/
7:
Ná iákim byałym płotnie/ wnet będzye zyelone/
8:
Chociay tám nic nie będzye/ wnet promienie ony/
9:
Iuż ſwe ſkutki okażą/ iuż ſwą moc ſpráwuią/
10:
A iż ieſt iákaś iſtność iáwnie okázuią.
11:
Poźrzy potym w źwierciádło álbo w iáſną wodę/
12:
Wnet tám vźrzyſz by iáwnie wſzytkę ſwą oſobę.
13:
A tho przedſię nie máſz nic/ á wżdy oná bytność/
14:
Okázuie to iáwnie iż ieſt iákaś iſtność.
15:
Wrzućże drewno do wody by naproſtſze było/
16:
Wnetći ſie będzye zdáło áby ſie ſkrzywiło.
17:
Iedź prętko podle láſá/ będzyeć ſie thák zdáło/
18:
Iżeby ono drzewo mimo cię byeżáło.
19:
Albo gdy głośno krzyknieſz gdzye miedzy ſkáłámi/
20:
Wnetći ſie zdaby drudzy wołáli zá námi.
21:
❡ A thák gdyż w thym y rozum ſnádnie nas wſpomoże/

Rozum
do wiá
ry po=
może.

22:
Iże iſtność bez ciáłá w ſwej mocy być może.
23:
Bo iſtność właſnie maſz zwáć co ieſt choć nie widziſz/
24:
Ale wżdy podobyeńſtwem iey ſie nie oſzydziſz.
25:
Tákżeć Bog dziwna to rzecż/ iáka tho ieſt iſtność/
26:
S cżego nas może ſpráwić iego ſámá możność.
27:
Kiedy thu rozeznamy iego dziwne ſpráwy/
28:
Możemy właſnie zeznáć/ iż tho Bog ieſt práwy.
29:
Ktory ácż ciáłá nie ma/ ále wſzytko może/
30:
Trzęſie niebem y zyemią/ y kołyſze morze.
31:
Ten wiátrom/ gwiazdom/ ſłońcu/ możnie roſkázuie/
32:
A co chce tho możnoſcią ſwą dziwnie ſpráwuie.
Bo to ieſt



strona: 112v

Plato.
1:
Bo tho ieſt dziwna iſtność/ ácż nie wiemy iáka/
2:
Ktorey władza ktorey moc/ ieſt ták wſzeliyáka/
3:
Ktora nie tylko z wirzchu/ ále wewnątrz widzi/
4:
Y ty ſie márnie myſlić záwżdy przed nim wſtydzi.
5:
Bo ten záwżdy wſzędy ieſt/ á wſzytko wie wſzędzye/
6:
Iákie ſerce/ iáka myſl/ gdzye v kogo będzye.
7:
Wſzytko wie/ wſzytko widzi/ rozumie á cżuie/
8:
A bárzo dziwno ten Pan możność ſwą ſpráwuie.
9:
Ano wierę y rozum chociay nie wſzytkiego/
10:
Może nam wżdy podeprzeć bacżenia náſzego.
11:
Bowiem rozum to ieſt wodz prawdziwy káżdego/
12:
Ten ſnádnie może poprzeć mnimánia błędnego.
13:
Bowiem kto ſie mnimániem nie rozumem rządzi/
14:
Báwiąc ſie podobyeńſtwy/ ten pewnie zábłądzi.
15:
❡ Ale wedle rozumu pátrz iáko iſtnośći/

Iſtno=
śći nie=
wido=
me iáko
mocz
máią.

16:
Chociay ſą niewidome/ cżynią ſwe możnośći.
17:
Kwiatek pyękny máła rzecż choć ſtoi z dáleká/
18:
Nie widáć go/ á wonność záleći cżłowieká.
19:
Pátrzayże gdy powietrze záráżone będzye/
20:
Ze ludzye mrą od niego ná wſze ſtrony wſzędzye.
21:
Pátrzyſz á nie widziſz nic/ ni vłápić możeſz/
22:
A wżdy ni ſie obacżyſz gdy ſie rozniemożeſz.
23:
Słońce kiedy ma wſchodzić nie widáć go będzye/
24:
A iuż iego promienie oſwiecą ſwiát wſzędzye.
25:
Krol gdy dekret vcżyni po kroleſtwie iákim/
26:
Chociay będzye dáleko/ ſtanom wſzeliyákim/
27:
Iuż oná wola iego roznieſie ſie wſzędzye/
28:
Nie inácżey by tuż był/ tákiey mocy będzye.
29:
Coż rozumieſz o Krolu ſtworzenia wſzytkiego/
30:
Chociay mocy nie widáć áni władzey iego/
31:
Przedſię ty wſzytki mocy ſwiátá omylnego/
32:
Iáko zdzyebłko złomione thák ſłábe v niego.
Gdyż w nie=



strona: 113

Rozdzyał oſmy.Liſt 113.
1:
Gdyż w niebye y ná zyemi iego możność władnie/
2:
A wſzytko wie y widzi y rozezna ſnádnie.
3:
A pełná zyemiá z niebem wielmożnośći iego/
4:
Gdyż ieſt wſzędy rozſzyrzon mocą Boſtwá ſwego.
5:
Nie dármo Dawid wołał/ bych ia wlazł pod niebo/
6:
W morze y w pośrod zyemie/ zá wżdy możność iego/
7:
Tuż mi nád głową ſtoi/ doſięże mię wſzędy/
8:
Bych ſie też natáyniey krył wierę niewiem kędy.
9:
Nie pomogły ná on cżás gory áni ſkáły/
10:
Nie ſkrył ſie nikt w on potop/ gdy wody powſtáły.
11:
❡ Acż y s tych ſie pocżęśći widomych iſtnośći/

Wido=
me po=
dobień=
ſtwá i=
ſtnośći.

12:
Możeſz ſłuſznie wypráwić/ y z ich ſubtylnośći.
13:
Pátrz ná Száfir/ ná Rubin/ á ná proſty kámień/
14:
Iuż cięſzkość/ ciemność/ grubość/ wnet obacżyſz ná nim.
15:
Ow pyęknie przeźrocżyſty/ że ſie łſnie z dáleká/
16:
A oná w nim ſubtylność weſeli cżłowieká.
17:
Poźrzyſz ná cięſzką zemię/ y ná iey grubośći/
18:
Pátrz ná ogyeń/ ná wodę/ ná ich ſubtylnośći.
19:
Pátrzayże ná powietrzu iáka przeźrocżyſtość/
20:
A tu obácż iż w káżdym ieſt oſobna iſtność.
21:
W káżdym ſnádnie oglądaſz mocy ſpráwę dziwną/
22:
Ná wſzem iednę od drugyey dáleko przećiwną.
23:
Przetni zyemię nápoły/ iużći ſie nie zgoi/
24:
Ni ſie ſámá ſwą mocą iuż nigdy nie ſpoi.
25:
Aliż ią muśiſz zlepić y ſpołu położyć/
26:
Przedſię áliżby przyſchłá/ toż ná ſtronę włożyć.
27:
Zápal potym dwie świecy/ á poſpołu poſtaẃ/
28:
Vźrzyſz żeć tám nie będzye potrzeb á żadnych ſpraw.
29:
O ná dziwna ſubtylność ták ſie ſpoi wſzędzye/
30:
Ze práwie iáko iedná wnet z obudwu będzye.
31:
Puśćże wodę po ſtole/ drugim końcem drugą/
32:
Wnet będą mieć przechadzkę do ſiebye nie długą.
QAle ſkoro



strona: 113v

Plato.
1:
Ale ſkoro ſie ſpłyną/ wnet ſie iedná sſtánie/
2:
Nie trzebá ná lekárſtwo nic nákłádáć ná nie.
3:
Powietrza choć nie widziſz/ ále przedſię cżuieſz/
4:
Lecż pátrz kiedy ie dymem ſzáro záfárbuieſz/
5:
Gdy ſie zeydą poſpołu/ álić iedno bywa/
6:
Y ktoż ie ták miſternie tám poſpołu sſzywa.
7:
❡ Pátrzże iáka ſubtylność w káżdym przyrodzeniu/
8:
Ktoż ſie może przypátrzyć thákiemu ſtworzeniu.
9:
Coż rozumieſz o ſámym co tho wſzytko ſpráwił/
10:
Ieſliże ſobie mocy nie więtſzey zoſtáwił.
11:
❡ A thák wiedz że ten Bog náſz ieſt ták iſtność dziwna/

❡ Bog
dziwna
iſtność.

12:
A nád wſzytki iſtnośći rozumom ſprzećiwna.
13:
Ktorey żadny rozeznáć ni zrozumieć może/
14:
Aliż kogo z łáſki ſwey onże ſam wſpomoże.
15:
Bo ſie żadny przypátrzyć tákiey iego mocy
16:
Nie może/ by też myſlił y wednie y wnocy.
17:
Iedno proſto rozumiey/ że ieſt/ był/ y będzye/
18:
A moc iego ſtráſzliwa rozſzyrzy ſie wſzędzye.
19:
Iż wſzytko wie y widzi/ wſzytko przepátruie/
20:
A ktoż to wie iáko on to dziwnie ſpráwuie.
21:
A co o thákiey dziwney á nieznośney mocy/
22:
Piſáli y pogáni/ piſáli Prorocy.
23:
Piſáły y Sybille chociay go nie znáły/
24:
A iego dziwne ſpráwy ná ſwiát wywołáły.
25:
Iáko ieſt y był záwżdy/ y bez końcá będzye/
26:
Iáko iego wielmożność rozſzyrza ſie wſzędzye.
27:
❡ A iáko tho ieſt dziwna nád wſzytkim opieká/

❡ Bo=
ſtwo ie
dno w
troiáko
śći.

28:
Iáko w Boſtwie Słowo ſwe był zácżął od wieká.
29:
Ktore potym tu ná ſwiát dziwną ſpráwą zeſłał/
30:
Spráwiwſzy ie cżłowiekiem/ Synem ſwoiem názwał.
31:
Co ſie potym s tym dzyało końcá by nie było/
32:
Y iáko tho poſpołu záwżdy iedno było.
Iáko wolą



strona: 114

Rozdzyał oſmy.Liſt 114.
1:
Iáko wolą á duchem ſwym wſzytko ſpráwuie/
2:
Iáko w nim dziwne ſkutki ſwych ſpráw okázuie.
3:
To iuż nád przyrodzenie rozumu náſzego/
4:
Nielza nam iedno wiárą domyſláć ſie thego.
5:
Bowiem to węzeł trudny á nie náſzey głowy/
6:
Pytay ſie więc powoli/ boć tho dziw nie nowy.
7:
Iż chociay ſą trzy ſtany/ ále iedná iſtność/
8:
Iedná wola/ iedná myſl/ ná wſzem nierozdzyelność.
9:
Bo y wedle rozumu by też nie thak było/
10:
Pewnieby ſie ná zyemi y w niebie zmieniło.
11:
Bo pewnieby ná wielu muſiało ſie zbłądzić/
12:
Aby niemiał tych dziwow ieden vmyſł rządzić.
13:
Bo ieſli iedná wola tho wſzytko ſtworzyłá/
14:
Nielza iedno potrzebá by iedná rządziłá.
15:
Gdyż iáko żywo nigdy thám rządu nie bywa/
16:
Gdzye ſie więc wiele pánow do cżego ozywa.
17:
❡ Ano y on Apollo co w nim dyabeł mowił/
18:
Báłwan/ ten właſnie ná wſzem tę iſtność wyſłowił.

Cżárth
iáko bo
gá wy=
znał.

19:
Bo kiedy go pytáli coby tho zá Bog był/
20:
Ktory ty wſzytki dziwy co widzimy ſtworzył.
21:
Powiedzyał/ ięzyk thego żadny nie wymowi/
22:
Ani vmyſł rozmyſli/ áni gębá powie/
23:
Iedno iż ieſt ſam przez ſię/ á nikt go nie rodzi/
24:
Ták od wiekow z możnośći ſwey dziwney pochodzi.
25:
❡ A by też ták nie było by od wiekow nie był/
26:
A ktoż by thákie dziwy co widzimy ſtworzył.
27:
Bo y tu káżdą ſpráwę ktożkolwiek ſpráwuie/
28:
Záwżdy iey rzemieśniká napirwey gotuie.
29:
Bo pewnieby pomyeſzáć wſzytko ſie muśiło/
30:
Gdyby thego co to ma ſpráwowáć nie było.
31:
A ieſlić vmiał ſpráwić/ iużći vmie rządzić/
32:
Bo tá dziwna wielmożność nie vmie zábłądzić.
Q 2Acż y ine



strona: 114v

Plato.
1:
❡ Acż y ine ſtworzenie dziwnie ſobie ſpráwił/

❡ Moc
Plánet
y ányo=
łow.

2:
Ktorym też nie co mocy y władzey zoſtáwił/
3:
Ale przez iego woley nie mogą nic wſzyſcy/
4:
Iáko ini bez páná ſwieczcy niewolnicy.
5:
Bo dał moc Słońcu/ Gwiazdom/ y roznym Płánetom/
6:
Zyołom/ drzewom/ źwirzętom/ rozlicżnym kámykom.
7:
Aniołom ktorzy w niebie ſłużą mu od wieká/
8:
Spráwuią tu wſzytek ſwiát/ ſpráwuią cżłowieká.
9:
Y dyabli ná powietrzu theż z niego moc máią/
10:
Iż ſie o dziwne rzecży cżęſto pokuſzáią.
11:
Ale tho wſzytko po krys/ á do zdánia ſwego/
12:
Bo wſzytko to muśi drżeć przed możnoſcią iego.
13:
Ano gdy Sennácheryb bluźnił imię iego/
14:
Poſłał do iego woyſká Anyołá iednego.
15:
Sto ośḿdzyeſiąt tyſięcy y pyęć ludzi zábił/
16:
Wierz mi nie ledá tho moc ieden Anyoł zyáwił.
17:
Ano z Iopem z Achábem gdy kázał cżártowi/
18:
Co też broił nád nimi/ tho nam piſmo powie.
19:
Ale przedſię moc iego zámierzona byłá/
20:
Aby nád iego wolą nic nie wykrocżyłá.
21:
❡ Bo byś thák miał rozumieć/ áby iedno zyemię/

Stwo=
rzenya/
oprocż
zyemie.

22:
Tu miał nád nią rozſádzić tho rozlicżne plemię.
23:
O nędzneżby kroleſtwo tho tu iego było/
24:
A nacżżeby dobrego mu ſie przygodziło.
25:
Aby iedno źwirzętom bydłu roſkázował/
26:
Nadobniećby by páſtuch ſobye roſkoſzował.
27:
Ktory iedno s kobiałką thuż nád trzodą ſtoi/
28:
A do láſá pogląda bo ſie Wilká boi.
29:
❡ A chociayże y cżłowiek też w tey trzodzye chodzi/

❡ Cżło=
wiek zły
s przy=
rodze=
nia.

30:
Pátrzże y then k iákiey mu roſkoſzy ſie godzi.
31:
Gdyż go piſmo wyznawa wſzędy łotrem łgarzem/
32:
Nadobneyby roſkoſzy vżył s tym kuglarzem.
Byłby práwie



strona: 115

Rozdzyał oſmy.Liſt 115.
1:
Byłby práwie Rotmiſtrzem v łotrowſkiey roty/
2:
W ktorey záwżdy fráſunki/ á záwżdy kłopoty.
3:
Ale ieſliże ieſt duch dziwny á ſubtylny/
4:
Chce też áby y ſługá był z nim nieomylny.
5:
Pełno niebo/ powietrze/ ſtworzenia dziwnego/
6:
Ktorzy ſie przypátruią wielmożnośći iego.
7:
A gdyż widziſz thę zyęmię w tey ſwoiey lichośći/
8:
Ktoreyby iedná gwiazdá wſzytki ſzyrokośći/
9:
Gdyby ſpádłá zákryłá/ á co źwirząt widaſz/
10:
Rozlicżnych po niey chodząc/ iż im licżby nie máſz.
11:
A coż więcey rozumieſz o tákiey wielkośći/
12:
Niebá/ Płánet/ powietrza/ á ty ſzyrokośći/
13:
Aby puſte być miáły/ á w nich nic nie było/
14:
Bárzoby ſie tho páńſtwo márnie ſpuſtoſzyło.
15:
O rowneżby thu Pan ſwe okazał miſterſtwo/
16:
Aby iedno tu ſtworzył tho zyemſkye łoterſtwo.
17:
Iżby wzgorę nie było nic miſternieyſzego/
18:
Mogłby názwáć pártácżem rzemieśniká tego.
19:
A thák iuż to pewnie wiedz/ że ieſt pełno niebo/
20:
Pełne wſzytki obłoki/ ſtworzenia dziwnego.
21:
Ktorych ácż ocżywiſcie nigdy nie widamy/
22:
Ale ich ſkutki dziwne pewnie cżęſto znamy.
23:
Acżći náſzy przodkowie cżęſto ye widáli/
24:
Rozmowy y pomocy dziwne z nich miewáli.
25:
O cżym ſwiádcży Abráám/ Iákob/ y Thobiaſz/
26:
Y inych wiele/ o cżym niemáło piſmá maſz.
27:
Lecż ich ſubtylne ciáłá iuż od náſzych rozne/
28:
Bo od grzechu/ od śmierći/ iuż ná wſzytkim prożne.
29:
Niewidome/ ſláchetne/ á dziwney iſtnośći/
30:
Ze rozum nie ogárnie tám tey ich bytnośći.
31:
❡ Bo iáka ieſt oſiádłość/ tácy y kmiotkowie/

❡ Iáka
dzyedzi
ná tácy
kmiecie.

32:
Wſzák o tym rozmyſláiąc áż coś dziwno w głowie.
Q 3Gdyż widzi



strona: 115v

Plato.
1:
Gdyż widzimy iż niebo nigdy ſie nie mieni/
2:
A w ſwey zwykłey pyęknośći y wzroki nam mieni.
3:
Iákoż iedno náſtáło/ ták trwa vſtáwicżnie/
4:
A ná iego porządki pátrzyć bárzo ſlicżnie.
5:
Tákżeć co z nim ſtworzono/ wiecżnie będzye trwáło/
6:
Aż do końcá ſámego odmiány nie znáło.
7:
Co w Słońcu y w Mieſiącu y w Gwiazdach widamy/
8:
Iż thám żadney odmiány ni ſkázy nie znamy.
9:
Acż ſie máło kęs záćmi/ prze ſłuſzne przycżyny/
10:
Ale przedſię pochwili znowu iáko iny.
11:
Tákżeć y ine ſpráwy co ich nie widamy/
12:
Lecż iż pewną wiádomość wſzędy o nich mamy.
13:
Nigdy ſie nie náruſzą áni odmieniáią/
14:
Ták ſobye vſtáwicżnie bez ſkázy mieſzkáią.
15:
❡ A iáko y náſzá myſl gdy pociechę cżuie/

❡ Rá=
dość v=
myſłu/
álbo du
ſzna.

16:
Tedy ſie ſpołu s ciáłem w roſkoſzy ráduie.
17:
Myſli nie znaſz ále znaſz wybornie iey ſkutki/
18:
Gdy iey rádość przypádnie/ álbo iákie ſmutki.
19:
Tákżeć też tám thy ſtany ták dziwnie ſtworzone/
20:
Choć náſzemi ocżymá nie ſą vpátrzone.
21:
Oná myſl ich ſláchetna będąc w tych rádoſciach/
22:
Dziwnie tám roſkoſzuie w onych oſiádłoſciach.
23:
Bo y wedle rozumu iáko tho być niema/
24:
Gdyż to ciáło gliniáne też tego vżywa.
25:
Ktore ieſt wyſtáwiono ná wſzytki vpadki/
26:
Gdyż ieſt ná tho podano prze ſwe niedoſtátki.
27:
A coż oni ſtanowie bez grzechu bez zmázy/
28:
Ktore w ſobye nie máią vpádku ni ſkázy.
29:
Ktore pracey ni troſki nic nigdy nie cżuią/
30:
Iedno ſobye w rádoſciach dziwnych roſkoſzuią.
31:
O kthorych ſłuſznie mowić tho nie moiá głowá/
32:
Bo Słońcá nie doleći nigdy s cieniá Sowá.
Ale gdy to



strona: 116

Rozdzyał oſmy.Liſt 116.
1:
❡ Ale gdy tho widamy tu w tym nędznym błocie/
2:
Iż bywáią rádośći po przeſzłym kłopocie.
3:
Coż rozumieſz w tey ſpráwie á w tám tey iáſnośći/

W nie=
bye rá=
dość.

4:
Iákie zá wżdy muſzą być rozlicżne radośći.
5:
Vſtáwicżnie tu pátrząc ná byeg ſwiátá thego/
6:
Vſtáwicżnie też widząc możność Páná ſwego.
7:
A z onym towárzyſtwem roſkoſznym buiáiąc/
8:
Zadney zdrády ni fáłſzu ni troſki nie znáiąc.
9:
Mieſzkáiąc w onym mieyſcu bez wſzelákiey ſkázy/
10:
W ktorym nie máſz przypadku áni żadney zmázy.
11:
Iedno wſzytko weſoło á wſzytko ſie śmieie/
12:
A iákoż tám co ma być ſkáżoney nádzyeie.
13:
Tákżeć duſze cnotliwych ludzi co thu ſchodzą/
14:
Do tychżeć tám rádośći też záwżdy przychodzą.
15:
Bo Sálomon powiáda/ iż ſą w Bożey ręce/
16:
A nie wiedzą o ſtráchu ni o żadney męce.
17:
Lecż iż wielkich rádośći záwżdy vżywáią/
18:
Cżekáiąc gdy ie s ciáły z nowu wſkrześić máią.
19:
O ktorych ácżby też thu mieyſce mowić było/
20:
Ale iż w inych rzecżach ták ſie zábáwiło/
21:
A wſzákoż cżáſu ſwego co będzye ſłuſznego/
22:
Może ſie przypomionąć s piſmá práwdziwego.
23:
Bochmy záſzli o Bodze y o niebye iego.
24:
Muśim też nie opuſzcżáć cżłowieká nędznego.
25:
Bo themu więcey trzebá w iego obłędnoſciach/
26:
Aby wżdy nędznik wiedzyáł o ſwych przypádłoſciach.
27:
Bowiem ſłyſząc tám o tych krotochwilách dziwnych/
28:
A náćirpyawſzy ſie tu przypadkow przećiwnych/
29:
Bychmy ták zoſtáć mieli/ á tham ſie nie doſtáć/
30:
Iużćiby ſie nie mogło nikomu gorzey sſtáć.
31:
❡ Rzecże potym młodzyeniec/ ách moy miły pánie/
32:
Toć dziwne thego Bogá káżde ſpráwowánie.
Q 4Y gdzyeſz



strona: 116v

Plato.
1:
Y gdzyeż ieſt táki rozum by themu miał ſproſtáć/
2:
A nie muſiał z wątpyeniem ná tych dziwiech zoſtáć.
3:
Iuż muśimy w opyekę tho porucżyć iemu/
4:
Gdyż on co chce z łáſki ſwey da vznáć káżdemu.
5:
Ale iżeś wſpominał cżłowieká nędznego/
6:
To ieſt ſnadź napilnieyſza/ wiedzyeć ſpráwy iego.
7:
Gdyż ná tym woſku wſzyſcy ieździmy poſpołu/
8:
Trzebá thego pilnie páść ſwowolnego wołu.
9:
❡ Powiedzyał mu Philozoph/ thák wiedz miły brácie/

Przycży
ná ſkáże
nia ludz
kieo przy
rodze=
nia.

10:
Chociay tho przytrudnieyſzym węzeł będzye ná cie.
11:
Iákoś ſłyſzał o ſtaniech rozlicżnie ſtworzonych/
12:
Ktore thám ſą w tych gornych páłacoch przeſtronych/
13:
Tedy thám był Lucifer ieden miedzy nimi/
14:
Ktory ſie był oſádził rotámi wielkiemu.
15:
Krotko mowiąc/ iż ſie chciał y Pánu ſprzećiwić/
16:
Nie chciał go ná tych mieyſcach ták ſláchetnych żywić.
17:
Strąćił go y z rotámi thu ná ty niſkośći/
18:
Ták iż wiecżnie oſtradał tám thych wyſokośći.
19:
A cżłowieká nędznego ná tho był náſádził/
20:
Aby ony puſtynie im záſię oſádził.
21:
A ſtąd ſie waśń zácżęłá w tym dwoim narodzye/
22:
Zaźrząc ieden drugyemu mieyſcá w onym grodzye.
23:
❡ Potym cżłowiek zwiedzyony tą zazdrością iego/
24:
Przeſtąpił wolą Páńſką/ z onego wdzyęcżnego/
25:
Sſtał ſie ná wſzem omierzłym záſię Pánu ſwemu/
26:
Y náturá ſláchetna zmieniłá ſie iemu.
27:
Bowiem z nieśmiertelnego sſtał ſie wnet śmiertelny/
28:
A z onego wiernego/ márny á niewierny.
29:
Tákże go thu ná ſwiecie by ná probye dzyerży/
30:
A ktory mu ſwą wiárę á powinność zdzyerży/
31:
Tego záſię przypuſzcża do oney oycżyzny/
32:
Zácieráiąc łáſką ſwą iego ſtáre blizny.
A kto záſię



strona: 117

Rozdzyał oſmy.Liſt 117.
1:
A kto záſię złośćiwym ná they probye będzye/
2:
Ten iuż z onym wygnáńcem tu niſko oſiędzye.
3:
Otoż duſzę niewinną z Máieſtatu ſwego/
4:
Podawa iáko w ſequeſtr do ciáłá márnego.
5:
Aby iey thu probował iáko w ogniu złotá/
6:
Ieſliże łáſki godná/ álbo theż kłopotá.
7:
❡ Iuż wieſz iáko ſie ciáło poſpolicie rodzi/

Przyro=
dzenye
cyáłá.

8:
Iuż też wieſz iáko roście/ ruſza ſie y chodzi.
9:
Acż y tho trudna gadká/ lecż rzecży widome/
10:
Są wżdy nie ták zákryte/ iáko nieznáiome.
11:
Bo ie rośći wilgotność/ z niegoż pochodząca/
12:
Ktorą ſpráwuie z iedłá náturá gorąca.
13:
Nie inácżey iáko ſzcżep gdy roſą przypada/
14:
Iuż ſnádniey gáłąſkámi ſwemi wzgorę włada.
15:
To ciáło wedle byegu gdy bywa zácżęte/
16:
Wnet iuż w Páńſką opyekę potym bywa wzyęte.
17:
A Płánety ná then cżás ktore władzą máią/
18:
Z woley Páńſkiey iuż więc tám wſzytko w nim ſpráwiáią
19:
Bo ſie rodzi gniewliwy/ rodzi ſie pokorny/
20:
Rodzi ſie ieden proſtak/ drugi záſię dworny.
21:
To wſzytko przyrodzenie á cżáſy przynoſzą/
22:
Ze ſie ty obycżáie w roznośći roznoſzą.
23:
Abowiem ty przypadki wſzytki kreẃ ſpráwuie/
24:
Ktorey ſkutki náturá ſámáſz przypráwuie.
25:
Bo kiedy s przyrodzenia kreẃ będzye gorąca/
26:
Tedy też będzye byſtrſza y bárzyey burząca.
27:
Wnet ſie ſámá zápali/ że ſie gniew poruſzy/
28:
Y ine przypádłośći ſnádnie wſzytki wzruſzy.
29:
Iáko miłość y rádość/ weſele y ſmutek/
30:
To káżdy z właſnośći krwie ten przypada ſkutek.
31:
Ale iż ma też k ſobye ine przypádłośći/
32:
Ktore ią też miárkuią w káżdey odmiennośći.
Q 5Bo ták wiedz



strona: 117v

Plato.
1:
❡ Bo ták wiedz/ káżde iedło co w żołądek wchodzi/

Cżwo=
rákie
przyro=
dzenye.

2:
Záwżdy ná cżterzy cżęśći káżde ſie roſchodzi.
3:
Subtylnieyſze mieni ſie á cżyni kreẃ cżyſtą/
4:
A gorzkość odchodzącaodchodzącą/ też żołć przeźrocżyſtą.
5:
Wilgotne á zázyębłe tho flegmę podawa/
6:
Záſię melánkolią kliowáte dawa.
7:
A oſtátek grubośći tho iuż precż odchodzi/
8:
Co ſie ni nacż dobrego iuż thám nie przygodzi.
9:
A káżde przyrodzenie s tych cżworgá iednego/
10:
Záwżdy więcey muśi mieć z żołądká káżdego.
11:
A iedno drugim przedſię muśi ſie miárkowáć/
12:
Bo by nie tho/ wſzytkoby muſiáło ſie pſowáć.
13:
Bo by melánkolia ſámá pánowáłá/
14:
Pewnieby prętko głowá káżda oſzáláłá.
15:
A gdyby ſámá flegmá theż zoſtáć muśiłá/
16:
Pewnieby thá káżdego prętko vduśiłá.
17:
A thákże y kolerá by ſie zápaliłá/
18:
Pewnieby ſie wádziłá álbo bárzo biłá.
19:
A thák kreẃ zápalona gdy ſie flegmą chłodzi/
20:
Tedy ſwym przyrodzeniem nie ták bárzo ſzkodzi.
21:
A gdy ſie do niey więcey złey żołći przymieſza/
22:
Tedy iuż będzye gorſza/ iuż będzye ſzkodliwſza.
23:
W piyánym tho narychley poznawáią rádzi/

W pijá
nym na
rychley
náturę
poznáć

24:
Ktora ſie komplexia w nim nabárzyey ſádzi.
25:
Bo ieſliże flegmátyk/ then ſie máło cżuie/
26:
Iedno ſpi/ ſápi/ drzemie/ ná brzuch ſobye pluie.
27:
A ieſliże koleryk/ tedy ſie wneth wádzi/
28:
Ná ſwe właſne mnimánie iuż káżdą rzecż ſádzi.
29:
Iuż go nikt nie przeſwárzy/ bo on vpor iego/
30:
Cżyni go beſpyecżnego/ ma ſie zá mądrego.
31:
A gdy melánkolia też kogo przeſádzi/
32:
Iuż płácże/ iuż nárzeka/ iuż mu wſzytko wádzi.
A gdzye też



strona: 118

Rozdzyał oſmy.Liſt 118.
1:
A gdzye też kreẃ ſláchetna ſwe ſkrzydłá roſtocży/
2:
Iuż weſoł/ iuż ſie śmieie/ ſpyewa/ buyno krocży.
3:
Mnima iż nie máſz nádeń iuż więtſzego páná/
4:
Vcżyniłby wnet z niego krolá y hetmáná.
5:
Ale iż iedno drugim kyedy ſie miárkuie/
6:
Iuż nie ták mocno ſkutkow ſwoich okázuie.
7:
❡ Y przeto Pan Bog chciał mieć w wychowániu miárę/

❡ Nie=
mierneo
żywotá
ſzkody.

8:
Iż cżuł thę w przyrodzeniu ſzkodliwą przywárę.
9:
Bo gdzye ſie ty wilkośći názbyt przylewáią/
10:
Iuż záwżdy przyrodzeniu wſzytko złe dzyáłáią.
11:
Rozum ſie zmienić muśi y kreẃ ſie popſuie/
12:
Co ná ſkorze y we wnątrz potym okázuie.
13:
Stąd roſtą párchy/ wrzody/ guzy rozmáite/
14:
A wewnątrz niewidome niemocy obfite.
15:
A znáć to z zápalenia/ znáć tho y z źimnośći/
16:
Ktore w ten cżás pánuią więcey wilgotnośći.
17:
Stąd gnuſność/ ſtąd niedbáłość/ ſtąd gniew y leniſtwo/
18:
Roſkoſzne tho kto ſie wda iście w nie myſliſtwo.

Duſzá/
więzień
w cyele

19:
❡ A ták duſzá ſláchetna gdy będzye wpuſzcżoná/
20:
Do ták plugáwey wieże/ iuż ieſt zniewoloná.
21:
Ze ſwych zacnych vrzędow nie może ſpráwowáć/
22:
Gdy iey cne przyrodzenie tym ſie może pſowáć.
23:
Bo iey wiele przekáżą ty przypadki w ciele/
24:
Ze ſie nie ták pokuśi o ſwe ſpráwy śmiele.
25:
A ták gdy będzyeſz miernie chował przyrodzenie/
26:
A gdy ie ktemu podaſz w roſtropne ćwicżenie/
27:
Siłá ſláchetney duſzy z vrzędu ſwoiego/
28:
Może pomoc do ſpráwy wſzytkiego dobrego.
29:
Bo oná iż ieſt z gory/ wzgorę wſzytko myſli/
30:
Ale ciáło ſwowolne wſzytko iey pokryſli.
31:
Ze ſłuſznie ſwych vrzędow ſpráwowáć nie może/
32:
Lecż tobye przedſię gorzey nędzniku nieboże.
Bo pátrzay



strona: 118v

Plato.
1:
❡ Bo pátrzay kyedy ocży/ ktore iáko błony

Nátu=
rá ocżu
y widze
nya.

2:
Są w ciele wyſádzone/ pátrzą ná wſze ſtrony.
3:
A gdy iákye widome przenikną iſtnośći/
4:
Przez ſubtylne źrzenice do ciemnych wilkośći.
5:
Iáko przez śkło kiedy ſie iáka rzecż widoma/
6:
Oprze o ciemny ołow/ iuż ieſt wſzem znáioma.
7:
Tákżeć też y w źrzenicy gdy ktora rzecż ſtánie/
8:
Iuż rozum ſpołu z duſzą ſnádne rozeznánie/
9:
Vcżynić może co ieſt/ ále przyrodzenie/
10:
Obroći tho wnet ſnádnie w inſze rozumienie.
11:
Bo iuż okyem zrozumieſz káżdego poſtháwę/
12:
Gniewliwą y weſołą/ y káżdą w nim ſpráwę.
13:
Y gdyć ogyeń álbo chłod do wzroku przypádnie/
14:
Odmienić iuż mnimánie ono ná wſzem ſnádnie.
15:
Ocży widzą poſtáwę nadobną łágodną/
16:
Kreẃ záſię zápalona mnima być niezgodną.
17:
A ták rozum z náturą záwżdy woynę wiedzye/
18:
A rzadko gdy ſą zgodni ná ktorey byeſiedzye.
19:
❡ Tákże vſzy/ tákże też ine ſmyſły wſzytki/

❡ Nátu
rá ſłyſze
nya.

20:
Máią od przyrodzenia ſzkody y pożytki.
21:
Bo ſłuch przez ony błonki dziwney ſubtylnośći/
22:
Gdy doydzye do rozumu/ tákże przypádłośći/
23:
Zmieſzawſzy s przyrodzeniem/ muśi mu donośić/
24:
Ze też będzye omyłki y w tym ſmyſle doſyć.
25:
Słyſzyſz ſłowá vcżćiwe co rozeznáć ſnádnie/
26:
Wnet vcżyniſz z nich płoche/ gdyć niechuć przypádnie.
27:
A tákżeć y dotknienie co theż wiele cżuie/
28:
A przedſię iednák rownie nie wſzytkim ſmákuie.
29:
Iednemu chuć przypádnie/ á drugi nic nie dba/
30:
To wſzytko przyrodzenie s przypádłością iedna.
31:
Rzecże potym młodzyeniec/ y tho ná mię dziwna/
32:
Iż tho iedná náturá od drugyey przećiwna.
Ale dziwniey=



strona: 119

Rozdzyał oſmy.Liſt 119.
1:
Ale dziwnieyſzy rozum iż tho vmie rządzić/
2:
A iáko Woyt ty krzywdy miedzy nimi ſądzić.
3:
Y trudno mam co tho ieſt ten rozum rozumieć/
4:
Pewnie mi thá queſtia we łbye muśi ſzumieć.
5:
❡ Powiedzyał mu Philozoph/ ſłyſzałeś o Bodze/

Rozum
ſkąd po
ſzedł.

6:
Acż o tey dziwney ſpráwie záwżdy myſlić ſrodze.
7:
Iż chociay ciáłá nie ma/ iáka tho myſl dziwna/
8:
A tym náſzym rozumom ná wſzytkim przećiwna.
9:
Tákże ini duchowie co thám przy nim trwáią/
10:
Dziwne á niepodobne przyrodzenie máią.
11:
Tákżeć y káżda duſzá cżłowieká káżdego/
12:
Gdyż nam pewnie przypádłá do ciáłá náſzego/
13:
Z iego Boſkiey opyeki/ z iego dziwney ſpráwy/
14:
To iuż możeſz rozumieć że z nią rozum práwy.
15:
Acż wſzyſcy Philozophi ná tho ſie zgodzili/
16:
A bychmy też ná koniec y tym nie wierzyli/
17:
Tedy muśimy wierzyć pewnie Mozeſzowi/
18:
Gdyż on ták iáko wiemy/ Páńſkie ſłowá mowi.
19:
Iż gdy Pan racżył ſtworzyć pirwſzego cżłowieká/
20:
Tedy weń wpuśćił duchá żywego od wieká.
21:
❡ Pátrzże iż w máłych dzyatkach ſwoich powinnośći/

Rozum
mdły w
ſłábym
cyele.

22:
Nie ſpráwuie/ á thu bácż ciáłá omylnośći.
23:
Iż mu wiele przekaża właſnego vrzędu/
24:
Gdyż wſzędy w márnym ciele záwżdy doſyć błędu.
25:
Ony mdłe ſubtylnośći nie mogą wyproſtáć/
26:
Aby rozum przy duſzy zupełná mogł zoſtáć.
27:
Iuż vcho/ oko/ ręká/ chociay ſmyſły máią/
28:
Ale im prze ſubtylność doſtátku nie dáią.
29:
Bo namędrſzy woźnicá á kiedy mdłe konie/
30:
Tedy w namnieyſzym błotku po vſzy vtonie.
31:
A nalepſzy lutniſtá kiedy ma złe ſtruny/
32:
Bárzo ſie nie zgadzáią wnet iego bárduny.
Tákżeć ro=



strona: 119v

Plato.
1:
Tákżeć rozum nic nie krzyw kiedy nie ma przypraw/
2:
Iż nie może wypełnić ſkutecżnie ſwoich ſpraw.
3:
A pátrzayże gdy záſię theż doroście ciáło/
4:
A iże iuż w ſwey mierze ſpełná będzye trwáło.
5:
Pátrz iż rozum y potym przedſię dáley roście/
6:
A ſtąd to możeſz bácżyć iście ná wſzem proście/
7:
Iż rozum ſpołu z duſzą rozny ieſt od ciáłá/
8:
Iedno iże ſie tá rzecż ſpołu pomieſzáłá.
9:
Pátrzże záſię ſtárością gdy iuż ciáło mdleie/
10:
Iuż też rozum z duſzycą pewnie oſłábyeie.
11:
Iuż ſmyſły vſtawáią co rozum znácżyły/
12:
Iuż vſzy nie doſłyſzą/ ocży ſie záćmiły.
13:
Iuż właſnego rozſądku rozum mieć nie może/
14:
Gdyś ſkáźił inſtrumentá vbogi nieboże.
15:
Gdy kleſzcże oſłábyeią muśi kowal zmylić/
16:
By ſie też ſwym miſterſtwem chciał nabárzyey śilić.
17:
Rozno bęcżą orgány/ gdy ſłábo dmą miechy/
18:
Nie będzye z nich nalepſzy miſtrz miał nic pociechy.
19:
❡ A ták duſzá ieſt to duch od Bogá nádány/

❡ Du=
ſzá iáko
lámpá
w ciele.

20:
Iáko ogyeń do lámpy gdy będzye przydány.
21:
Lámpá ieſt ſámá przezſię y ciemna y brudna/
22:
A gdy ogyeń przypádnie/ iuż iáſna y cudna.
23:
Tákież thá brudna lámpá cżłowieká márnego/
24:
Pyęknie ieſt ozdobyona od Bogá zwirzchniego/
25:
Tym ogniem á tym ſwiátłem od niego nádánym/
26:
A s tey on oſiádłośći zoſtał zyemſkim pánem.
27:
Bo by nie tá roſtropna duſzá w nim rządziłá/
28:
Iákażby tho beſtia ná wſzem márna byłá.
29:
Bo wżdy inſzym źwirzętom kopytá y rogi/
30:
Dał Bog/ iż záſádziły y głowę y nogi.
31:
Oſtre zęby/ páznogcie/ y ine przypráwy/
32:
Káżdy ſtawek opátrzył/ tak iáko Pan práwy.
Aby ſie w ſwey



strona: 120

Rozdzyał oſmy.Liſt 120.
1:
Aby ſie w ſwey obronie/ y w ſwoiey wolnośći/
2:
Weſeliło źwirzątko/ w káżdey przypádłośći.
3:
Ale temu źwirzęciu co cżłowiekiem zową/

❡ Cżło=
wiek ſię
rodzi
bez o=
brony.

4:
Iedno dał nágye ciáło/ ná nim włoſy z głową.
5:
Ale przedſię w tę głowę táką ſpráwę włożył/
6:
Iż ią wſzytki źwirzętá ná ſwiecie zátrwożył.
7:
Bo duſzá ſtolec pirwſzy w głowie oſádziłá/
8:
A potym ſie po wſzytkim ciele rozſzyrzyłá.
9:
Stąd oko ma w ſwym bláſku ſłuſzne rozeznánie/
10:
Stąd cżuie káżdy cżłonek ſwoie dotykánie.
11:
Ale przedſię do głowy po rozſądek muśi/
12:
Bo pewnie bez tey zbłądzi/ ocż ſie kolwiek kuśi.
13:
Bo vderz ſie ty w nogę/ wieſz iż nogá boli/
14:
Lecż ocżymá muśiſz to oględáć powoli/
15:
Aby rozum rozeznał co ſie to tám dzyeie/

❡ Iá=
ką wła
ſność
ma du=
ſzá gdy
nye ma
cyáłá.

16:
Byało álbo cżyrwono/ álbo iż śinieie.
17:
❡ A chceſzli lepyey bácżyć/ iż duſzá bez ciáłá/
18:
Ná wſzem będzye ſwych rządow wolno vżywáłá.
19:
Pátrz kiedy vſnie ciáło/ iáko gliná leży/
20:
A co we dnie widzyáło/ tho do głowy byeży.
21:
To iuż duſzá z rozumem wnet o tym hárcuie/
22:
A będzye śiłny kłopot/ choć ciáło nie cżuie.
23:
Wnet ieden przez ſen woła/ drugi chodzić będzye/
24:
A nadobnie co racży ſpráwi ſobye wſzędzye.

Co yeſt
ſen

25:
Nátłukſzy ſie po kąciech ná poduſzkę pádnie/
26:
Iście co w nocy broił/ poránu nie zgádnie.
27:
Bo ty wſzytki perfumy co z żołądká idą/
28:
A gdy iuż thám do głowy do tych ſklepow wnidą/
29:
Kędy duſzá rozumna s ſwymi ſmyſły mieſzka/
30:
Wnet rozeznáć wſzytkiego nigdy nie zámieſzka.
31:
Bo więc ieſli przypádnie thám gorąca párá/
32:
Tedy ſie będzye zdáło by zyemiá gorzáłá.
Więc ſie ná=



strona: 120v

Plato.
1:
Więc ſie nápić nie może byś mu cebrem nośił/
2:
Mláſka gębą ieſzcże day prze Bog będzye prośił.
3:
A ieſli też wilgotność ony ſmyſły ruſzy/
4:
Zda ſie pánu iż pływa we błocie po vſzy.
5:
Więc mu wſzytko nieſporo/ więc ſie chwyta brzegu/
6:
A on leży ná pyecu ná ſuchym noclegu.
7:
❡ Ale gdy wolna głowá trzeźwo ſie vkłádzye/

❡ Sen
praw=
dziwy.

8:
To iuż duſzá z rozumem w ſwey táiemney rádzye.
9:
Iáko Prorok przypádłe rzecży prorokuie/
10:
Y ſzcżęſcie y nieſzcżęſcie co przyść ma winſzuie.
11:
Bo kiedy co wdzyęcżnego w ten cżás widzi we ſnie/
12:
Poſpolicie przyſzły dzyeń zdárzy ſie więc ſzcżęſnie.
13:
A gdy ſie co ſmutnego widzyeć przytrefuie/
14:
Pewnie co nietrefnego przypáść okázuie.
15:
Bo ieſli kto pámięta Iozephowy woły/
16:
Co iedny od tłuſtośći áż iuż były gołe.
17:
A w drugich iedno kośći/ á wżdy ie pobodły/
18:
Pátrz co potym ty kárwy na Egipt przywiodły.
19:
Bo ſtąd mieli widzenia y ſwięći Prorocy/
20:
Ktore im przypadáły z dziwney Boſkyey mocy.
21:
Acż to przedſię rozna rzecż ieſt od przyrodzenia/
22:
Lecż iednák y to przedſię godno ieſt bacżenia.
23:
❡ Pátrzayże záſię dáley/ iż zrozumieſz ſnádnie/

Duſzá/
dáleko
widzi.

24:
Iáko duſzá bez ciáłá wiele rzecży zgádnie.
25:
Siedziſz ty zámknąwſzy ſie/ iż nie widziſz ſwiátá/
26:
A myſl przedſię od duſze po powietrzu lata.
27:
Widziſz Słońce y Mieſiąc/ niebo/ wſzytki gwiazdy/
28:
Iákoćby tuż nád głową práwie ſtały záwżdy.
29:
Widziſz miáſtá y zamki/ rozlicżne koſcioły/
30:
Widziſz wſzytkę rodzinę/ wſzytki przyiacioły.
31:
Roſpráwuieſz w myſli ſwey byś miał mowić z nimi/
32:
A ſtąd ſnádnie iż ták ieſt obacżyć możemy.
Iż tá duſzá



strona: 121

Rozdzyał oſmy.Liſt 121.
1:
Iż tá duſzá ſláchetna yeſt od ciáłá rozna/
2:
A iey ſpráwá rozlicżna nigdy nie ieſt prożna.
3:
A ieſzcże tho widamy y ſámi dzyáłamy/
4:
Iż ocży zátulamy gdy co rozmyſlamy/
5:
Aby rzecży przypádłe nie tárgáły ſpráwy/
6:
Gdy co rządzi przy duſzy rozum ſwięty práwy.
7:
❡ Tákżeć pewnie gdy będzye s ciáłem rozdzyeloná/

Duſze
złej y do
brey po
śmierći
rozmy=
ſlánie.

8:
Przedſię nigdy nie vmrze iey ſubtylność oná.
9:
Tákżeć ſobie rozmyſláć będzye cżáſy przyſzłe/
10:
Y ony przeminęłe iáko iey theż wyſzły.
11:
A ieſli tho wſpomienie/ iż ſwowolne ciáło/
12:
Ony iey ſwięte ſpráwy záwżdy przekażáło/
13:
Vdawáiąc ſie záwżdy w márne ſwowolnośći/
14:
Odſtępuiąc y Bogá y ſwych powinnośći.
15:
Iuż wie niebożątecżko kiedy s ciáłem wſtánie/
16:
Iż on okrutny dekret pewnie przydzye ná nie.
17:
Podźcieſz nieſláchethnicy gdyſcie mie nie ználi/
18:
Ná wiecżne potępienie/ thám was w zyſku zdáli.
19:
A ktorą też obdárzył Pan ſláchetnym ciáłem/
20:
Iż ſie nie zábawiáło tym ſwiátem ſpruchniáłym/
21:
Vżywáiąc ſtałośći/ vżywáiąc miáry/
22:
Cnoty/ ſpráwiedliwośći/ á zupełney wiáry.
23:
A iż ſie s ſwiętą duſzą ná wſzytkim zgadzáło/
24:
Też łáſkáwſze dekretá pewnie będzye miáło.
25:
Tu rozumiey gdzye ty dwie rozne duſze ſiędą/
26:
Wierz mi rozne rozmyſły też w obudwu będą.
27:
Iedná cżeka z rádoſcią záwołánia ſwego/
28:
A druga w wielkim ſmutku dekretu ſrogiego.
29:
Rownie by dwá złodzyeiá kiedy w wieży ſiedzą/
30:
A co ſie z nimi ma dzyać obádwá niewiedzą.
31:
Gdy iednemu powiedzą/ iuż ſie dowiedzyano/
32:
Iżeś ty nic nie winien/ pewną ſpráwę dano.
RA thák cie



strona: 121v

Plato.
1:
A thák cie iutro puſzcżą y hoynie dáruią/
2:
Bo iuż twoię niewinność pewnie wſzyſcy cżuią.
3:
Lecż wierę o tym drugim coś nie dobrze ſłyſzeć/
4:
Wſzyſcy tuſzą iż iutro pewnie będzye wiſieć.
5:
Coż rozumieſz/ rozne thám iuż będą dwie duſzy/
6:
Bo iuż ſobie iedná źle/ druga dobrze tuſzy.
7:
O nędzni mi złodzyeie ſwiátá dziſieyſzego/
8:
Przedſię nic nie bacżymy dekretu żadnego.
9:
Przedſię ſwowolnie buiáć by iedno co dano/
10:
Chociayby nas y iutro wſzytki powieſzano.
11:
❡ O nędzny márny ſwiecie toż nas dziwnie łudziſz/

Pan ná
row=
nym od
nas
przeſta
wa.

12:
A rozlicżnemi kſtałty ſwą wolą w nas budziſz/
13:
Ze nie bacżym ni ſtráchu/ ni przyſzłych rádośći/
14:
Ze mamy márnie ſtrádáć wiecżnych oſiádłośći.
15:
O ktorych iużechmy ſie pewnie náſłucháli/
16:
Iż ocży żadne thákich nigdy nie widáły.
17:
Przedſię ni tho ni owo żadnego nie ruſzy/
18:
By thu ták miał wiecżnye żyć káżdy ſobie tuſzy.
19:
A o thę ſwiętą duſzę wſzyſcy nic niedbamy/
20:
Iáko Rzeźnik owiecżkę práwie ią chowamy.
21:
Wytucżywſzy tu zyarnki by ie drogo kupić/
22:
A potym ledwe żywo nie damy iey łupić.
23:
Iuż wiemy że ieſt wiecżna á vmrzeć nie może/
24:
Ale ſie pewniey dowieſz nędzniku nieboże.

Zmar=
twych=
wſthá=
nye pe=
wne.

25:
Gdy będzye záſię ſpołu ſtym ciáłem złącżoná/
26:
A ná Páńſki ſtráſzny ſąd won cżás poſtáwioná.
27:
Acżći ſie tho trudna rzecż podobno zdáć będzye/
28:
Lecż maſz piſmá pewnego doſyć o tym wſzędzye.
29:
A też iákoś ſie ná ſwiát thu zyáwił z niſzcżego/
30:
Ieſzcżeć to k rozumowi podobniey do tego/
31:
Iż ſtego co wżdy było ieſzcże co może być/
32:
Niż ſtego co nie było áby miał co ſpráwić.
A wżdy nie=



strona: 122

Rozdzyał oſmy.Liſt 122.
1:
A wżdy niebożątecżká nic o tho niedbamy/
2:
Iáko ine źwierzątká ták ſobie buiamy.
3:
A by nas ſtrách nie ruſzył/ ma nas ruſzyć cnotá/
4:
A thá nierozmierzona łáſká á dobrotá
5:
Páńſka/ ktorą nas wſzytki hoynie opátruie/
6:
Ze nas y tym y przyſzłym kroleſtwem dáruie.
7:
A máłey potrzebuie od nas powinnośći/
8:
Iedno zupełney wiáry/ vprzeymey ſtałośći.
9:
A iżbychmy w ſwych cżeſiech thu żyli pocżćiwie/
10:
Wiernie/ cále/ cnotliwie/ ná wſzem ſpráwiedliwie.
11:
❡ Ale pátrz w iákim náſzá cnotá vćiśnieniu/

Sroga
rzecż v
Bogá
nieſprá
wiedli=
wość.

12:
A ſwięta ſpráwiedliwość ná iákim bacżeniu/
13:
Ze then Bog co ná niebie możny ſpráwiedliwy/
14:
Ieſt dziw że nas ták długo z miłoſierdzya żywi/
15:
Ano głoſy pod niebo o pomſtę wołáią/
16:
Gdyż żadnego rátunku w ſwey nędzy nie máią.
17:
Vćiśnion wſzędy nędznik dziwnie od możnego/
18:
A pátrz gdzye ma podeprzeć vpadku ſwoiego.
19:
Poydzye tám gdzye tym władną v drzwi ſie náſtawſzy/
20:
Vzyębnąwſzy muśi precż ocży zápłákawſzy.
21:
A onemu co mu krzyw odwierny ſie kłánia/
22:
A ſędzyowie cżekáią ieſzcże od záránia/
23:
Rádzą ſie práktykarze s kołnierzmi liſiemi/
24:
Ale wierę nie o dzdzu iáko ſámi wiemy/
25:
Acż więc będzye pewny deſzcż/ ále z ocżu komu/
26:
A przy exekucyey nádzyeway ſie gromu.
27:
Bo gdy ſtáną v práwá/ wſzyſcy wnet powſtáią/
28:
A onego nędznicżká ná zad odpycháią.

Nędz=
nik/ nę=
dzny v
práwá

29:
Ieſli co będzye mowił/ thedy nań fukáią/
30:
Skubąc s tyłu zá kołnierz/ rzecż mu przekażáią.
31:
Káżdy więc chce vkázáć iż vmie pochlebić/
32:
A nie tylko przekáżać/ ále by mogł y bić.
R 2O mizerny



strona: 122v

Plato.
1:
O mizerny żywocie/ o pochlebſtwo zdrádne/
2:
Toć do ciebie przyſmáki przypadáią ſnádne.
3:
Ale márny nędzniku byś rozumiał práwie/
4:
Iáki ieſt ſrogi ſędzya przy niewinney ſpráwie.
5:
Ktory tho wſzytko widzi z dáleká ſie śmieiąc/
6:
Iż ták płocho żywiemy á práwie ſzáleiąc.
7:
❡ Wſzyſcy tylko pátrzymy ná dziſieyſze cżáſy/
8:
Ale gdy thám przydzyemy/ wierę zyſzcżą náſzy.
9:
Nie cżedł táki podobno co Sálomon piſze/
10:
Tákże ini Prorocy iego thowárzyſze.
11:
Iż złoſnik ſtánie krzycżąc co tępił nędznego/
12:
Dziwuiąc ſie zacnośći á wzmożeniu iego.

❡ Nie=
ſpráwie
dliweo
vpadek

13:
A on ſie będzye świećił iáko gwiazdá iáſna/
14:
A iego ſpráwiedliwość dziwnie będzye zacna.
15:
A ten będzye nárzekał łamiąc ſobie ręce/
16:
Widząc iuż przez ſwoię złość w iákiey ma być męce.
17:
Wierę pánie Sobolu kiedy thám ſtániemy/
18:
Zda mi ſie że ná wſzytkim ſobie odśmieiemy.
19:
Bo on ſędzya ſeymowy inák będzye rządził/
20:
Ktory áppellácije wiecżne będzye ſądził.
21:
Iuż tám pewnie ná wiece ni ná ſyem nie ruſzyſz/
22:
Zá rázem poſſeſſyą nędzniku dáć muśiſz.
23:
Ale pewnie nie w kmiotki/ lecż iáko gołotá/
24:
Muśiſz thám reſpondowáć/ á oná niecnotá
25:
Teraz ſie tám okaże/ coś nędznikom broił/
26:
Vźrzyſz iáko Woyt w piekle też cie będzye ſtroił.
27:
Vźrzyſz ieſlić pomogą portugały ony/
28:
Coś ie márnie ſzáfował ná rozlicżne ſtrony.
29:
Abyś vpor á ſwą myſl ſwowolnie przewodził/
30:
Acżeś więcey ſam ſobie niżli inym ſzkodził.
31:
O nieſzcżęſne łákomſtwo/ o przedáyna cnoto/
32:
O bezecne pieniądze/ á nieſzcżęſne złoto.
Cżegoż ty



strona: 123

Rozdzyał oſmy.Liſt 123.
1:
Cżegoż ty nie domieśćiſz/ cżegoż ty nie ſpráwiſz/
2:
Ze y duſze y ſławy nie iednego zbáwiſz.
3:
Bychmy iuż iáwnie wſzyſcy o tym nie wiedzyeli/
4:
Bychmy też przy tym piſmá y namniey nie mieli/
5:
Iáko Pan Bog złoſniká okrutnie poraża/
6:
A iáka też nád wiernym iego pilna ſtraża.
7:
Poźrzymyſz iedno pilnie miedzy wſzytki ſtany/
8:
Wſzák znácżnie wſzytki ſpołu dobre y złe znamy.
9:
Bowiem ſie nie zátái nigdy ſzydło w worze/
10:
Tákież y złośćiwa myſl wſzędy ſie wyporze.
11:
Poźrzyſz iedno w káżdy kąt/ gdzye znaydzyeſz tákiego/
12:
Długoli będzye trwáło ono dobro iego.
13:
Wnet iáko wicher plewy/ wſzytko ſie rozwienie/
14:
A to ktemu że go nikt dobrze nie wſpomienie.
15:
Bo pewnie ſławá táka iuż záwżdy párſzywa.
16:
Y przyiaźń s káżdym ſtanem theż bywa fáłſzywa.
17:
Ktorzy mu pochlebuią s pożytku nie z wiáry/
18:
Gdyż v iego łotroſtwá nigdzyey niemáſz miáry.
19:
❡ Ale coż mamy ſtym rzec gdychmy ſie w to wdáli/

Práwá
yákye
mamy/
thákye
nyeść
muśimj

20:
Iż tych praw vżywamy iákiechmy ſpiſáli.
21:
Ktore iedno nędzniká ſnádnie mogą śćiſnąć/
22:
Ze by kurcżę v Kánie w nogách muśi piſnąć.
23:
Bo gdy nędznik możnego chce práwem pokuśić/
24:
Y iákoż on ſobie ma o tym dobrze tuſzyć/
25:
Zacżże kupić membrany/ y coż dáć Woźnemu/
26:
Cżymże záſię námázáć theż ręce onemu/
27:
Co rádzić ma choć rozum ſtoi więc zá iáie/
28:
Przedſię gi drogo ceni/ á drożey przedáie.
29:
Nie bacży nic onego co Pan woła zá nim/
30:
By rozumu vżywał ſłuſznym rozeznániem.
31:
A bronił im nędzniká márnie śćiśnionego/
32:
Obiecuiąc mu hoynie náſporzyć wſzytkiego.
R 3Ale miáſto



strona: 123v

Plato.
1:
Ale miáſto pomocy á myáſto obrony/
2:
Skubie ony nędzniki iáko Iáſtrząb Wrony.
3:
Abowiem tho niepewna w niebie ná tram piſáć/
4:
Lepiey wydrzeć niżli ſie w nádzyei kołyſáć.
5:
❡ Pátrzże gdy nędznik przydzye do ſpolnego ſądu/

❡ Pro=
gres ná
ſzeo prá
wá.

6:
A gdzyeſz końcá docżeka iuż ſwoiego błędu.
7:
Ná pirwſzy rok da ſie zdáć á nic nie pokupi/
8:
A onego co piſzcży by báráná łupi.
9:
Drugi rok pro maiori/ á niemoczą trzeći/
10:
Cżwarty ád munimentá áż cżás precż wyleći.
11:
A chociay więc przypádnie cżáſem rok záwity/
12:
Ali pan moy do ſtá mil bierze ſie ná kwity.
13:
A ſkażąli nie k myſli/ álić on wnet ruſzy/
14:
A ſpowiednik zá vchem nadobnie mu tuſzy.
15:
Ruſzayże iuż poki chceſz/ áż cie dyabli ruſzą
16:
Sámego/ á pámiętne zápłáćiſz im duſzą.
17:
Bo vbogi nędznicżek ciągnie ſie iáko Lis/
18:
Day pámiętne wyymiſz theż s piecżęciámi zapis.
19:
A przedſię ty cżyń co chceſz/ będą áppellowáć/
20:
Ze rzecż zá to nie ſtánie co będzye koſztowáć.
21:
Przydzye ſyem/ niebożątká po ſtodołách leżą/
22:
A iáko Woźny krzyknie/ tho by pcżoły bieżą.
23:
Ano iedno bogacżow kilká odpráwiáią/
24:
A nędznikom przez tydzyeń ſądy odwołáią.
25:
Przybiją kártę v drzwi iż koleyą iutro/
26:
Będą ſądzić/ pátrzayże álić Kunie futro/
27:
Albo Wilcże/ dáleko przed Báránem ſtoi/
28:
Lecż nie dziw/ bo ſie Báran záwżdy Wilká boi.
29:
Ták od iutrá do iutrá wlecże ſie rzecż oná/
30:
Przedſię on nędznik płácże/ ſpiewa druga ſtroná.
31:
❡ Iákoż thy łzy nie máią onego ſędzyego/
32:
Ruſzyć ná ſrogą pomſtę/ co wſzytek ſwiát iego.
Gdyż wſzem



strona: 124

Rozdzyał oſmy.Liſt 124.
1:
Gdyż wſzem iáwnie obwołał pomſtę niewinnego/
2:
Iż thá záwżdy przypada ná Máieſtat iego.

Lzy nye
winneo
płátne
v bogá

3:
A piſmo ſrodze ſtráſzy/ iż nic groźnieyſzego
4:
Nie ieſt/ iedno w ręce wpáść Bogá żywiącego.
5:
Też widamy y ſpráwy y inſze poſtępki/
6:
Iáko ſie nam ſzáńcuią/ gdyż to Bog ieſt prętki.
7:
A káżdemu ſowicie co widzi oddawa/
8:
Gdyż on wſzytki ſkrytośći pilnie rozeznawa.
9:
Bowiem pátrz co zá rozum w tym ſobie obráli/
10:
Práwie iáko kot zgrzebi thák práwá zwikłáli/
11:
Ze iuż iedno drugiemu wnet przećiwne będzye/
12:
A vbogi nędznicżek muśi vpáść wſzędzye.
13:
Bo ow co mu doſtawa wyplecie ſie ſnádnie/
14:
Bo mu doktor pomoże/ cżego ſam nie zgádnie.
15:
Iáko ſkoro pomáca pulſu ná kálecie/
16:
Wnet go minie gorącżká iáko ſámi wiecie.
17:
❡ Oſobna tho kaźń Boża ná pomſtę nádaná/
18:
Iż ſwięta ſpráwiedliwość ieſt ták záwikłaná.

❡ Prá=
wem zá
wikłá=
na ſprá
wiedli=
wość.

19:
Iż oni ktorzyby ią mieli ſłuſznie rządzić/
20:
Nie mogą ſie nędznicy ſámi z niey wybłądzić.
21:
Skąd muśi ſpráwiedliwość roſciągáć ſie z gory/
22:
Ale pátrzay w pámiętnym byś nie dał y ſkory.
23:
Zaſzby nie lepiey ná tho máły cżás odłożyć/
24:
Niż ták Bogá y ludzi y káżdy ſtan trwożyć.
25:
A poſtánowić práwo s formule ſnádnieyſzey/
26:
W prętſzey ſpráwiedliwośći á w trudnośći mnieyſzey.
27:
Cżymby Bogá y ludzi y ſwiát vcieſzyli/
28:
Niepotrzebnych trudnośći wieleby vlżyli.
29:
Lecż prożno o tym mowić/ bowiem by Bog z niebá
30:
Rádził/ przedſię tho mowi cżego komu trzebá.
31:
A to záwżdy muśi być márne pogorſzenie/
32:
Poki końcá nie weźmie ludzkie pokolenie.
R 4Ale biedá



strona: 124v

Plato.
1:
Ale biedá więc themu przez kogo pochodzi/
2:
Pewnie w to Prokurator żadny nie vgodzi.
3:
Możeć v inſzych ſądow dobrze ſobie tuſzyć/
4:
Lecż od Páńſkich dekretow bárzo trudno ruſzyć.
5:
Trudno więc thám kuglowáć maſz áppellácią/
6:
Bo áni ſie obacżyſz prętko cie tám zmyią.

❡ Kto
ſie chce
práwá
nie bać/
nie bądź
winien.

7:
A nátychmiaſt odeſlą ná exekucyą/
8:
Pewnieć w piekle po vſzy dádzą poſſeſſyą.
9:
❡ A thák moy miły brácie gdyż to káżdy widzi/
10:
Iáko iáwnie márny ſwiát ták wſzytkimi ſzydzi.
11:
Iż nie vźrzyſz ná nim nic nigdy gruntownego/
12:
Vciecżże ſie iać rádzę do Bogá onego/
13:
Iákoś nie dawno ſłyſzał/ co ieſt ná wſzem możny/
14:
Cnotliwym miłoſierny/ á złym bárzo groźny.
15:
Spráwuyże ſie w ſwym ſtanie ná wſzytkim pocżćiwie/
16:
Zyẃ pobożnie/ żyẃ wiernie/ á żyẃ ſpráwiedliwie.
17:
Nie boyże ſie beſpiecżnie żadnych ſwieckich błędow/
18:
Ani żadnych przypadkow/ áni żadnych ſądow.
19:
Kiedy nie daſz nikomu do złego przycżyny/
20:
Tedy ſie ty będzyeſz śmiał niech płácże kto iny.
21:
A bácż ná onę duſzę co ieſt nieśmiertelna/
22:
Gdyć ieſt w twoim żywocie towárzyſzká wierna.
23:
Iż gdy po tych kłopociech vſnie nędzne ciáło/
24:
Aby wſtawſzy potym z nią wiecżnie krolowáło.
25:
Bo ia też iuż ná then cżás ſwoy pokoy mieć muſzę/
26:
A ty pomni ná ciáło/ pomni theż ná duſzę.
27:
Iáko komu powinność maſz właſnie záchowáć/
28:
A proſzę cie roſtropnie vmiey thym ſzáfowáć.
29:
grafika
Ten dzyewią=



strona: 125

Rozdzyał dzyewiąty.Liſt 125.
1:
Then dzyewiąthy Ro=
2:
zdzyał zową Zoroáſtes/ bo tu będzye roſprá=
3:
wá o przeźrzeniu Páńſkim/ o moczy nádáney
4:
Płánetam/ o przygodnych przipadkoch/ o wol=
5:
nym rozmyſle/ o opáthrznośći Páńſkyey nád
6:
wiernymi. Gdyż ten Zoroáſtes był y Philo=
7:
zoph/ y Aſtrolog/ y Cżarnokſiężnik.

8:
grafika
R 5Było dobrze



strona: 125v

Zoroáſtes.
1:
B
Yło dobrze ſpołudniá/ zarze powſtawáły/
2:
Cżyrwone od zachodu/ y wiátrek niemáły/
3:
Tęcżá ſie vkazáłá piękney zyelonośći/
4:
Vkázuiąc ná przyſzły wiecżor odmiennośći.
5:
Gory ſie zákurzyły/ nád nimi ſzumiáło/
6:
Zrzadká przebłyſkawáiąc iuż po troſze grzmiáło.
7:
Młodzyeniec w then cżás wyſzedł od Platoná proście/
8:
Pewnie widzi iż z niebá ná doł będą goście.
9:
Ieſli nie deſzcż tedy grad plutá iáka pewnie/
10:
Rozumie że mu zmoknąć przy nagęſtſzym drewnie.
11:
Y vpátruye z gory gdzyeby domek vźrzał/
12:
Aby wżdy przez złą chwilę w ćiſzy gdzye vſiedzyał.
13:
Idzye dáley przez pole áli cżłowiek orze/
14:
Ná twárdey iákieyś zyemi ledwe trawę porze.
15:
Wnet mu ſie pług záwádził áż ſtánęły woły/
16:
Aż mu ſie lemieſz złomił práwie thák ná poły.
17:
Podnieſie gi ná ſtronę/ álić wielki kocieł/
18:
Zumiał ſie ſtoiąc nád nim on vbogi oſieł.
19:
Zeymie z niego zákrywkę álić doſyć wſzego/
20:
Złotá/ ſrebrá/ pieniędzy/ kámienia cżyſtego.
21:
Dziwuie ſie młodzyeniec/ á on theż nieborak/
22:
Práwie ſie ſtoiąc zumiał iáko płotno pobladł.
23:
Rzecże/ moy miły pánie weźḿ ſobie co racżyſz/
24:
Gdyż thák y ſwe y moie dziwne ſzcżęſcie bacżyſz.
25:
Powiedzyał mu młodzyeniec/ nie mam they chćiwośći/
26:
Abych miał bráć gdzye nie mam nacż ſpráwiedzliwośći.
27:
Bo pewnie wiem/ káżdemu wſzytko zginie márnie/
28:
Kto do ſiebie z łákomſtwem co cudzego gárnie.
29:
A tho zyemiá nie moiá ánim robił ná to/
30:
Pewnieby Bog ná potym mogł mie ſkáráć zá to.
31:
Ale ieſli twa wola co ná wirzchu leży/
32:
Wezmę pierścień każeſzli/ thy oſtátek bierzy.
Rzecże kmio=



strona: 126

Rozdzyał dzyewiąty.Liſt 126.
1:
Rzecże kmiotek/ nie pierścień ále bierz co racżyſz/
2:
Gdyż tho s ſzcżęſcia przypádło ták iáko ſam bacżyſz.
3:
Y wzyął pierścień s kámieniem Lew ná nim wyryty/
4:
W ktorym był kámień modry Száfir známienity.
5:
❡ Poſzedł dáley álić pan iákiś zacny iedzye/

Przypa
dki przi
godne.

6:
Sokoł nieſie ná ręce/ chárt ná ſmycży wiedzye.
7:
Wyrwał ſie Záiąc ze krzá koń ſie pod nim lęknął/
8:
Aż ná obie kolenie do zyemie przyklęknął.
9:
Vpadł cżłowiek ná kámień rozbił ſobie głowę/
10:
Sciął zęby/ záwárł ocży/ y wnet ſtráćił mowę.
11:
Trzęſie go przewracáiąc/ á on iuż przez duſze/
12:
Szkápá też poſkákuiąc precż przez pole kłuſze.
13:
Chárt Záiącá vgonił/ Sokoł leciał wzgorę/
14:
Ze mu práwie sſzedł z ocżu precż zá onę chmurę.
15:
❡ Mowi tu ſobie ſtoiąc/ ách moy miły Pánie/
16:
Toć dziwne twoie gdy chceſz ná wſzem rozeznánie.
17:
Pátrz nie dawno on oracż ledwe w kurpioch chodził/
18:
Iáko prętko gdyś racżył nędzęś mu nágrodził.
19:
Ten nieborak z roſkoſzy á dla krotochwile/
20:
Iechał ſobie pomáłu by mu cżás sſzedł mile.
21:
Pátrzże co mu ſie sſtáło w máludzkiey godzinie/
22:
Iuż widzę iż cżás pewny żadnego nie minie.
23:
Aż y máły Záiącżek co ſiedzyał w pokoiu/
24:
Nie myſlił nic o zwádzye áni o rozboiu/
25:
Nátychmiaſt márnie zginął źwierzątko vbogie/
26:
Ktore nie ma obrony/ iedno duffa w nogi.
27:
Sokoł twárdo związány dzwonki y pęcżcámi/
28:
Teraz iuż wolno buia gdzyeś ſobie s káwkámi.
29:
Iuż widzę bez rozmyſłu gdy cżás przydzye ſnádnie/
30:
Ni wzwye żaden gdzye mu co z nieſzcżęſcia przypádnie.
31:
❡ Idzye dáley y ználaſł nadobne dzyeciątko/
32:
A ono w piaſku grzebie by máłe kurcżątko.
Wąż okrutny



strona: 126v

Zoroáſtes.
1:
Wąż okrutny máło go w koło nie otocżył/
2:
Vlękł ſie wnet nieborak ná ſtronę odſkocżył.
3:
Potym ſie oſtráſzywſzy ono dzyecię porwał/
4:
Wąż ſtráſzliwie kſzykáiąc po piaſku ſie wierciał.
5:
❡ Idzye potym przez łąkę á piękna pánienká/
6:
Chodzi kwiatki zbieráiąc á dowija wianká.
7:
Wroná nieſie ſkorupę żołwiową wyſoko/
8:
Vpádłá iey/ y pánnie práwie przetnie oko/
9:
Ze iey wnet wypłynęło/ młodzyeniec vbogi/
10:
Co dáley ieſzcże więtſze przychodzą nań trwogi.
11:
Niewie co rzec/ bo mu żal przypadku márnego/
12:
Zápłákał/ thámże odſzedł y dzyecká onego.
13:
❡ Poźrzał wzgorę áno ſzum á burzá ſie broi/
14:
Y vźrzał piękny domek á on w ſadku ſtoi/
15:
Iuż theż pocżnie deſzcż kropić/ on pod dáchem ſtánie/
16:
Słucha pilno áno tám iákieś rozmawyánie.
17:
Teſzno go że thám nie ieſt ſłyſząc onę mowę/
18:
Bo bárzo z onych przygod miał też ſzumną głowę.
19:
Otworzył drzwi ze wſtydem/ álić dwá mężowie/
20:
Siedząc o ludzkich ſpráwách rozmawiáią ſobie.
21:
Ieden był Zoroáſtes/ á Tales był drugi/

Zoroá=
ſthes á
Thales
co byli.

22:
Obádwá Philozophi/ á niemáſz ni ſługi.
23:
A obádwá ná gwiazdách wiele rozumieli/
24:
Cżárnokſięſką náukę theż obá vmieli.
25:
Vmyſlnie ná wizyią obádwá thám przyſzli/
26:
Bo wolniey ná pokoiu przypadáią myſli.
27:
Zoroáſtes był zacny z rodu krolewſkiego/
28:
A wiedzyał wiele rzecży przypadku ſwieckiego.
29:
❡ Rzekł młodzyeniec/ zdarz Pan Bog łáſkáwi pánowie/
30:
Proſzę pilno niech łáſki tym nie trácę ſobie/
31:
Zem beſpiecżnie otworzył/ á żem ſie thu wráźił/
32:
Podobnom co pilnego w rozmowách przekáźił.
Boć mie



strona: 127

Rozdzyał dzyewiąty.Liſt 127.
1:
Boć mie trwogá przybiłá z niebá y ná zyemi/
2:
Bo ſie thám ná powietrzu dziwnie bárzo mieni.
3:
Lecż y ná zyemi nie mniey/ á w tey krotkiey chwili/
4:
Przypátrzyłem ſie dziwney ſwieckiey krotochwili.
5:
❡ Rzecże mu Zoroáſtes/ nicżeś nie przeſzkodził/
6:
A pewnieć thego życżę iżeś tu vgodził/
7:
Bo z vrody/ s poſtáwy/ bá y po ſygnecye/
8:
Znáć iż ſlácheckie znáki przy ſobie nośicie.
9:
Y poźrzy mu ná pierścień y vźrzy Lwá ná nim/
10:
Porwie ſie wnet z zaſtola/ á drugi theż zá nim.
11:
Rzecże/ brácie gdzyeś to wzyął/ to ieſt przodká mego
12:
Pierścień/ á wiele przy nim zginęło dobrego.
13:
Wnet ſie muśiſz ſzácowáć kędyś thego doſtał/
14:
A boday więc y gárdłem oſtátkowi ſproſtał.
15:
❡ Lęknie ſie wnet młodzyeniec y rzecże/ moy pánie/
16:
Toć nie dobra nowiná/ á ſzpetne tho známię.
17:
Lecż wierz mi żeć po ſwiátu nie po temu chodzę/
18:
Boć ná wſzem pocżćiwośći á cney ſławie godzę.
19:
Y pocżął im wylicżáć ony ſwe przygody/
20:
Iákie widzyał ná ſwiecie przypadki y ſzkody.
21:
A iáko ſwiát rozlicżnie wſzytkimi kugluie/
22:
Iednym ſrogość/ á drugim łáſkę okázuie.
23:
Y kędy wzyął on pierścień/ y co ſie gdzye sſtáło/
24:
Ze ſie potym obiemá wſzytko dziwno zdáło.
25:
❡ Rzecże mu Zoroáſtes/ iuż moy miły brácie/
26:
Gdyżeś ieſt ták cnotliwy/ nie fołdruię ná cie.
27:
Bo widzę s twey poſtáwy iże cie wſtyd ruſzył/
28:
A podobnoś nie dobrze pewnie ſobie tuſzył.
29:
❡ Rzecże ſkromnie młodzyeniec/ bá moy miły pánie/

Przygo
dá.

30:
Zać tho pirwſze przeſtráchy przypadáią ná mie/
31:
Ale nie tylko ná mie/ y ná inych wiele/
32:
A rozno chodzą ſmutki/ á rozno weſele.
Y wielki tho



strona: 127v

Zoroáſtes.
1:
Y wielki tho dziw v mnie co ſie to wżdy dzyeie/
2:
Iż ieden chodzi płácżąc/ á drugi ſie śmieie.
3:
Widzę też cżáſem złego/ widzę theż dobrego/
4:
A nie wſzytko przypada do ſtanu káżdego.
5:
Gdy ſie zły roſkwitawa w roſkoſzney hoynośći/
6:
Ná dobrego przypádną rozlicżne trudnośći.
7:
Niewinny bywa śćiśnyon/ á winnieyſzy ſkacże/
8:
Owemu ze wſząd płynye/ á ow w nędzy płácże.
9:
Smierć cżáſem ná drugiego ni wzwye gdy przypádnie/
10:
Albo ſie ściáná vrwie álbo kámień ſpádnie.
11:
Albo ſie lod záłomi álbo łodź przewroći/
12:
Ták dziwnie niefortuná wſzytki ſtany kroći.
13:
A gdy też ſzcżęſcie racży ná goncie wypłynie/
14:
A widzę że bez cżáſu żaden nie záginie.
15:
A ná pány/ ná krole/ ná wſzytki kſiążętá/
16:
Chytro tá od nieſzcżęſcia dziwnie ſieć roſpiętá.
17:
❡ Powiedzyał Zoroáſtes/wiem że tho rzecż dziwna/
18:
Ludzkiemu rozumowi ná wſzytkim przećiwna/

Fortu=
ná czo
yeſt.

19:
Bo y do thego cżáſu co ſie mądrzy zdáli/
20:
Práwie ſie w tych przypadkoch nigdy nie zgadzáli.
21:
Iedni zwáli fortuną komu ſie ſzcżęśćiło/
22:
A iż tho ták s przypadku wſzytko ſie ſporzyło/
23:
Ze drudzy zá tho mieli by to iáka páni/
24:
Ták ná ſwiecie ſzydziłá tu wſzytkimi námi.
25:
Málowáli ią wzgorę oná kołem tocży/
26:
Iedny w zacność wywyzſza drugie ná doł tłocży.
27:
Ze ią potym niektorzy zá boginię zwáli/
28:
Ofiáry/ vpominki/ y ſwiecżki ſtáwiáli.
29:
Drudzy tho zwáli fátum/ po polſku przypadkiem/
30:
A y ſamem po cżęśći bywał thego ſwiádkiem.
31:
Iżby tymi przypadki ták ſie ſwiát záwieſzał/
32:
A w márnych wątpliwoſciách wſzytki ſtany mieſzał.
Vrodzi ſie



strona: 128

Rozdzyał dzyewiąty.Liſt 128.
1:
Vrodzi ſie gárbáty/ drugi s Cżáplim noſem/
2:
A drugi s Swinim pyſkyem á z Zorawim głoſem.
3:
Więc s krzywemi nogámi/ więc s ſzcżerbátą gębą/
4:
Więc ieden inochodą/ drugi chodzi grędą.
5:
Więc ieden będzye pánem á drugi nędznikiem/
6:
Ieden buya po ſwiátu drugi nyewolnikiem.
7:
Ale ktoby ſie thákich przypadkow nálicżył/
8:
Iáko więc rozmáicie ſwiát będzye ſwe ćwicżył.
9:
A dziwno ſie tho więc zda káżdemu ná ſwiecie/
10:
Iż ſie ták omylny ſwiát ná ſwych ſpráwách plecie.
11:
Acż tho ieſt niemáła rzecż wypráwić ſie s tego/
12:
Ale rozum á piſmo dowiedzye wſzytkyego.
13:
❡ Pátrz pilno iż káżda rzecż niżli ſie zácżęłá/
14:
Muśi mieć iáki przodek ſkąd ſie też wżdy wzyęłá.

Czo ſą
fatá.

15:
Tákże theż ty przypadki ſwyátá omylnego/
16:
Skąd wżdy ich ieſt pocżątek trzebáć nam tu tego.
17:
Gdyż y zyele y drzewo nie roście ná gorę/
18:
Aż korzeń zácżnie pirwey w zyemi ſwą náturę.
19:
Tákżeć theż ty przypadki ſwiátá omylnego/
20:
Wiedz żeć też wſzytki roſtą s korzenyá iednego.
21:
❡ Bo gdyż wiemy iż Pan Bog ieſt pocżątkyem wſzego/

Wſzyth
ki przy=
padki
od Bo=
gá.

22:
To theż pewna iż wſzytko pochodzi od nyego.
23:
A gdyż ná wſzem pewny ieſt/ á dziwna moc iego/
24:
Iuż też nic niepewnego nye idzye od niego.
25:
A thy ſwieckye przypadki co ie zá to mamy/
26:
Iż nie wiedzyeć ſkąd idą ná tym ſie wieſzamy.
27:
Ale gdy Bog ieſt pewny/ nie pewny przypadek/
28:
Owſzem iego możnośći záwżdy zacny ſwiádek.
29:
A nigdy ſie nie naydzye w tym nic niepewnego/
30:
Cokolwiek thu ſpráwuie dziwna możność iego.
31:
Bo iuż raz thy dekretá co wyſzły z vſt iego/
32:
Będą ták wiecżnie trwáły do ſkońcżenya wſzego.
Iáko raz



strona: 128v

Zoroáſtes.
1:
Iáko raz rzekł nyech zyemiá da zyołá kwitnące/

Fatum
dekreth
ábo raz
wyrze=
cżenye
páńſkie

2:
Tákież rozlicżne drzewá nadobnye roſtące.
3:
A ktoremu z oſobná cożkolwyek mocy dał/
4:
Iuż thego wiecżnye nigdy nie będzye odmieniał.
5:
Tákież gdy niebu kazał wydáć iáſne gwyazdy/
6:
Aby s ſłońcem z mieſiącem nam świećiły záwżdy.
7:
Tákże tho iuż ná wieki mienić ſie nie będzye/
8:
A ty iego dekretá iuż będą trwáć wſzędzye.
9:
❡ A ieſli moc ná zyemi dał drzewom źwyerzętom/

Płáne=
ty oſo=
bną má
ią moc.

10:
Coż rozumieſz iż wyętſze niebieſkim kſiążętom.
11:
Oſobney mocy ſłońce/ á oſobney mieſiąc/
12:
Ze nye może rozumem żaden thego doſiądz.
13:
Widziſz iákim porządkiem wſzytko z nimi idzye/
14:
S cżáſem zginye pod zyemię/ á s cżáſem wynidzye.
15:
Wioſná piękna y Láto nigdy ſie nie mienyą/
16:
Tákże Zimá przypada tuż wnet zá Ieſienyą.
17:
A thákże też y gwiazdy choć ſie widzą máłe/
18:
Ale w dziwnych możnoſciách záwżdy będą trwáłe.
19:
Ták iż gdy kthorey s cżáſem możność iey przypádnie/
20:
Wiele ſwym przyrodzenyem tu ná ſwiecie władnie.
21:
Ze nyebo y powietrze zámieſzáć ſie muśi/
22:
A o rzecży nieznośne ſwiát ſie ná wſzem kuśi.
23:
❡ Ze gdy ktora przypádnye z nátury w ſrogośći/

Płáne=
thy ſro=
gye.

24:
Muśi ſie ſwiát záburzyć w dziwne odmiennośći.
25:
Wzruſzą ſie myſli ludzkye ná hárdość ná zwádę/
26:
Opuśćiwſzy y rozum y roſtropną rádę.
27:
Tákże theż kto ſie w ten cżás tu ná ſwiát národzi/
28:
Iuż więc w tych przypádłoſciách áż do śmierći chodzi.
29:
❡ Drugie ſą łágodliwe á bárzo łáſkáwe/

Płáne=
ty łáſká
we.

30:
Gdy przypádnie ich władza/ iuż więc káżde ſpráwy/
31:
Idą ná wſzem łágodnye że ſie wſzytko śmieie/
32:
A káżdy cżłek weſelſzy y lepſzey nádzyeie.
Tákże káżdy



strona: 129

Rozdzyał dzyewiąty.Liſt 129.
1:
Tákże káżdy przypadek co ſie w ten cżás rodzi/
2:
S tákiemiſz obycżáymi thu po ſwiátu chodzi.
3:
A then dekret z vſt Páńſkich ná wieki będzye trwał/
4:
Abowiem on ſłow ſwoich nigdy nie odmieniał.
5:
A toć ieſt ten przypadek co Fatum zowiemy/
6:
A tym záwżdy porządkiem ná ſwiecie poydzyemy.
7:
Co komu los przynieſie s Páńſkiego przeźrzenia/
8:
To mu záwżdy przypada z dawnego zrządzenia.
9:
Iże iego náturá muśi chodzić tędy/
10:
Ná co ią s cżáſem wiodą przyrodzone błędy.
11:
❡ Pátrzayże záſię ten Pan co ſpráwił drugyego/
12:
Widząc ná wſzem cżłowieká ták nędznie krewkiego/

Duſzá
rozum=
na ba=
cży przy
rodze=
nie.

13:
Iżby go przyrodzenie ſnádnie ná wſzem zwiodło/
14:
A niebo thák ſpráwione ze wſzytkiego zbodło.
15:
Dał mu duſzę rozumną z Máyeſtatu ſwego/
16:
Aby mu wſpárł onego przyrodzenia mdłego.
17:
Aby go oná ſwięta duſzá ſpráwowáłá/
18:
A niebu go do zyemie przyćiſkáć nie dáłá.
19:
Ktora iż ieſt od niego thák dziwnie ſpráwiona/
20:
A rozumem y cnotą hoynie obdárzona/
21:
Iż gdyby go náturá ná co pociągáłá/
22:
Aby rozumna duſzá s cnotą powſciągáłá.
23:
A przedſię y tey duſze thák nie chciał zoſtáwić/
24:
By iey wolą ſwą ſwiętą ná wſzem nie miał ſpráwić.
25:
Dał náukę/ y wſzytko ſwe zdánie zoſtáwił/
26:
By łamiąc przyrodzenie káżdy ſie thym ſpráwił.
27:
❡ Máło przed tym ſłyſzałeś/ iáko tá cna duſzá/
28:
Igra s tym márnym ciáłem bárzo cżęſto ruſzá.

Duſzá
iáko s
ciáłem
woiuie.

29:
Ono ſie záwżdy ciągnie ná ſwe przyrodzenie/
30:
A oná nieboracżká ná lepſze bacżenie.
31:
Ták że ſiedzi by w kárcżmie przy gośćińcu iákim/
32:
Máiąc s tym ciáłem burdę kſtałtem wſzeliyákim.
SA gdy iuż



strona: 129v

Zoroáſtes.
1:
A gdy iuż nieboracżká nic nie może przemoc/
2:
Iż ſie ciáło rozbuia/ tho iey wielka niemoc.
3:
Iuż ſiedzi iáko więzyeń ná wielkiey teſknośći/
4:
Widząc iż pánu we łbye roią ſie buynośći.
5:
A co Pan raz vcżynił/ ono fatum iego/
6:
Iuż go wiedzye by Oſłá do wſzytkiego złego.
7:
Ták iż álbo ſie ſtłucże/ álbo márnie zginie/
8:
A tym kſtałtem ſchodzimy iáko ine świnie.
9:
❡ Bo gdy duſze zápomniſz á boiáźni Bożey/

❡ Cżłek
mądry/
gwałt
vcżyni
przyro=
dzeniu.

10:
Iuż nie może nędzniku o tobye być gorzey.
11:
Iuż cie nikt nie powſciągnie/ iuż cie nikt nie ſtrzeże/
12:
Lecż wierz mi tá ſwawola iż cie do krwie zrzeże.
13:
Bo pátrz co z dawná o thym Dawid prorokuie/
14:
Iż mądry cżłek y niebo możnie opánuie.
15:
Ze go y przyrodzenie przełomić nie może/
16:
A káżdego w tym boiu prętko Bog wſpomoże.
17:
Bo potym tho ten Dawid wyłożył nadobnie/

❡ Czo
ieſt mą
drość.

18:
Kogoby ták mądrego przezwáć było godnie.
19:
Powiedzyał wſzytkę mądrość/ kto ſie Bogá boi/
20:
A w iego roſkazániu záwżdy mocno ſtoi.
21:
Tego niebo ni zła myſl nigdy nie vnieſie/
22:
A nigdy nie zábłądzi by w nagłębſzym leſie.
23:
Bo gdy niebo z náturą ciągnie go do cżego/
24:
Wſpomniawſzy Boſką boiaźń/ odeymie ſie wſzego.
25:
Ale ktory wſzetecżnie ſwą wolą roſpuśći/
26:
Tego iuż niebo łamie/ gdy go Pan opuśći.
27:
❡ Bo pátrzay záwżdy iż ći co máią ná pyecży/
28:
Y ſwoie powinnośći/ y thy przyſzłe rzecży.
29:
A thy Páńſkye dekretá ná bácżnośći máią/
30:
A roſtropney duſzyce rády vżywáią.
31:
Iuż mogą y fatá ſwe záwżdy złomić ſnádnie/
32:
Ze im z głowy namnieyſzy y włoſek nie ſpádnie.
Bo im przy=



strona: 130

Rozdzyał dzyewiąty.Liſt 130.
1:
Bo im przydał Anyoły by ich ſtrzegli pilnie/
2:
Ktorzy iemu duffáią ná wſzem nieomylnie.
3:
A thák toć ſą przypadki co ſwiatem mieſzáią/
4:
A w rozlicżne przygody nędzniki wpráwiáią.
5:
Zwłaſzcżá thy co o Páná o cnotę nie dbáią/
6:
Iedno ſie ták by błędni po ſwiátu tułáią.
7:
❡ Rzecże potym młodzyeniec/ ách moy miły pánie/
8:
Toć ná mie bárzo trudne przyſzło rozeznánie.
9:
Ten co o tym nie myſli/ áni go chuć wiedzye/
10:
A wżdy cżáſem áni wzwie gdzye guzu doiedzye.
11:
A drugi ni obacży gdzye go ſzcżęście potka/
12:
Ze mu więc pełne kąty wſzego dobrá nátka.
13:
Iákom ſie ia po then cżás iuż nápátrzył tego/
14:
Co było bárzo dziwno v rozumu mego.
15:
❡ Powiedzyał Zoroáſtes/ on tho oracż w tobye/
16:
Coście tám moie dobro gdzyeś dzyelili ſobye/

Przypa
dki nie=
rozmy=
ſlne.

17:
Albo on co s koniá ſpadł/ álbo pánná oná/
18:
Co iey oko wybiłá oná márna Wroná/
19:
Albo ono dzyeciątko/ co ná pyaſku gráło/
20:
A ſrogyego ſie wężá nikąſká nie bało/
21:
Albo Záiąc s Sokołem co wyſoko buiał/
22:
A ow też nieboracżek co Chártom nie viał.
23:
Wſzytko tho iákoś ſłyſzał ty fatá ſpráwiáią/
24:
Kiedy ſie ty ná niebye płánety mieſzáią.
25:
Iż iednemu przypádnie s cżáſem dobrotliwa/
26:
A drugyemu z nieſzcżęściem ná wſzytkim złośćiwa.
27:
Ze y źwirzę y cżłowiek ſnádnie w ten cżás zginie/
28:
Niżli oná furia s powietrza ominie.
29:
A wſzák to ći widáią co w łowiech bywáią/
30:
Iż rozne w ſobye cżáſy thy przypadki máią.
31:
Cżáſem byś y zdechł trąbił y pędził do ſieći/
32:
Powrozy ſie pádáią iáko ſłábe nići/
S 2Albo ony



strona: 130v

Zoroáſtes.
1:
Albo ony źwirzętá iáko ine bydło/
2:
Byeżą by wſciekłe ná zad/ álbo precż ná ſkrzydło.
3:
Ták iż druga godziná thák łáſkáwie ſłynie/
4:
Ze ni źwirzę ni cżłowiek nigdy w nię nie zginie.
5:
A cżáſem ſieć przebiwſzy Ielonek vbogi/
6:
Vwiąźnie więc w ſzelinie ledá gdzye zá rogi.
7:
A tákież więc y cżłowiek gdy ſie nie nádzyewa/
8:
Wpádnie wiecżor ná deſzcżkę choć poránu śpiewa.
9:
❡ Wiem żeć to dziwniey będzye iż cżáſem dobrego/
10:
Márna podká przygodá/ á onego złego/

Przecż
ſie złym
ſzcżęśći.

11:
N á wſzem pieśći fortuná/ wſzytko mu przypada/
12:
A iáko iedno ſam chce wſzędy ſzcżęſciem włada.
13:
To iuż więc tám przypádną ſądy páńſkie z niebá/
14:
Bowiem ten pilno pátrzy w káżdy kąt gdzye trzebá.
15:
Gdy iuż kto przyrodzenie gwałtem złomi w ſobie/
16:
A nie da tym przypadkom roſkázowáć ſobie.
17:
Iż nie idzye gdzye biją/ nie płynie ná wodę/
18:
Ale ſerce náſádził z vporem ná ſzkodę.
19:
Albo ná płácż bliźniego álbo ná gniew páńſki/
20:
Wiedzye go vſtáwicżnie on vpor ſzátáńſki.
21:
Tu pátrzy záwżdy pilnie Pan ſumnienia iego/
22:
O cżym mu ſie myſl para nędzniká márnego.
23:
A ieſli co nád wolą iego w cżym wykrocżył/
24:
Nie ieſt to ták Pan ſrogi áby gi wnet ſtłocżył.
25:
Cżeka áby ſie vznáł á żáłował thego/
26:
Iż ták márnie obráźił Páná ták dobrego.
27:
A ieſliże nic niedba á twárdo w tym leży/
28:
Iuż też on ma ſwą ſtrzelbę co ná tákie mierzy.
29:
A ieſli go vgodzi iuż go mieć chce ſobie/
30:
Z łáſką karząc gdy z żalu nędznik ſie w łeb ſkrobie.
31:
A gdy theż kogo długo w ſwowolnoſciach pieśći/
32:
Temu pewnie ledá gdzye ták zginąć bez wieśći.
Ani wzwye



strona: 131

Rozdzyał dzyewiąty.Liſt 131.
1:
Ani wzwie gdy przypádnie nań by Sokoł z gory/
2:
A pewnie być grádowi chociay nie máſz chmury.
3:
A ták dać on wſzytkiego doſyć chociay złemu/
4:
Aby iż go wyznawa tym zápłáćił iemu.
5:
Ale iż wedle woley iego nic nie chodzi/
6:
Pátrzże gdy go by kiycem ni ſam wzwie vgodzi.
7:
Ano maſz Fáráoná/ áno maſz Saulá/
8:
Ktory go odſtąpiwſzy ſzedł ſie rádzić dyabłá.
9:
Choć w roſkoſzach po myſli długi cżás buiáli/
10:
Ale márnie w godzinie obá gárdło dáli.
11:
❡ Pátrzayże záſię dobrym co ſie złego dzyało/
12:
Zaſz maſz o tym hiſtoriy álbo piſmá máło.
13:
Pátrz co ſie dzyało z Iopem álbo s Tobiaſzem/

Przecż
ná do=
bre przi
padáią
przigo=
dy.

14:
Albo co w rybie pływał z vbogim Ionaſzem.
15:
Tu nie mnimay być ſie im to s przypadku dzyało/
16:
Wſzytkoć to ono Boſtwo dziwnie ſpráwowáło.
17:
Iopá tego doſwiadcżał w vprzeymey ſtałośći/
18:
Aby z niego y ini bráli przykłádnośći.
19:
Tobiaſzá Iáſkołká kiedy oſlepiłá/
20:
Chciał áby ſie moc iego nád nim obiáwiłá.
21:
Aby z niego pociechę potym drudzy bráli/
22:
Iż ſie ći nie mylili co iemu dufáli.
23:
Tákże też y Ionaſzá kazał w morze wrzućić/
24:
Ktory przed iego wolą chciał w cudzy kray vciec.
25:
Aby potym y drudzy beſpiecżni nie byli/
26:
A iego ſwiętey woley ſie nie przećiwili.
27:
❡ Powiedano o iednym iż gdy był ná puſzcży/
28:
Boiąc ſie bárzyey zgrzeſzyć w ludzkiey márney tłuſzcży.

Yákoſą
dziwne
ſądy bo
że.

29:
Przypadł cżtąc ná on wierſzyk Dawidá ſwiętego/
30:
Iż dziwny Pan y dziwne ná wſzem ſądy iego.
31:
Y myſlił ſobie wſzytko co to ſą zá ſądy/
32:
Y co to w nich zá ſpráwy/ co zá dziwne rządy.
S 3Vkazał mu



strona: 131v

Zoroáſtes.
1:
Vkazał mu ſie Anyoł w cżłowiecżey poſtáwie/
2:
Mowiąc mu/ iż ia s tego wywiodę cie práwie.
3:
Y przywiodł go ná ſkáłę gdzye puſtelnik ſiedzyał/
4:
Iuż od bárzo wiele lat o ſwiecie nie wiedzyał.
5:
Zepchnął go z oney ſkáły áż ſie w kęſy ſpádał/
6:
A on też záſię drugi bárzo k láſu ſkłádał.
7:
Powiedzyał potym Anyoł/ á cżemuż vciekaſz/
8:
Chceſzli lepiey zrozumieć/ przecż dáley nie cżekaſz.
9:
Y przyſzli do iedney wśi á w niey dwá pánowie/
10:
W iednym dworze dobry cżłek/ á w drugim łotrowie.
11:
Sſtąpili do dobrego/ był im wnet bárzo rad/
12:
Iáko prze wdzyęcżne goście/ dał im cżyſty obiad.
13:
Koflik ſrebrny nadobny przed nimi poſtáwił/
14:
Y co mogł s ſwey ochoty to przed nimi zyáwił.
15:
Miał iednego ſynacżká co im k ſtołu ſłużył/
16:
Ale z wielkim kłopotem potym tego vżył.
17:
Bo kiedy ſzli od niego/ Anyoł cżáſzę onę/
18:
Zátknął ſobie w zánádrá áż ná drugą ſtronę.
19:
Dzyecię ie prowádziło przez moſtek wyſoki/
20:
Pod ktorym był okrutnie bárzo wir głęboki.
21:
Wzyąwſzy go zá wirzch głowy y z moſtu go zepchnął/
22:
Támże márnie vtonął namniey nie odetchnął.
23:
Puſtelnik potym w nogę/ widzi iż nie śmieſzno/
24:
Bo przed onymi ſądy bárzo go iuż teſzno.
25:
Rzecże mu potym Anyoł/ ieſzcże pocżkay máło/
26:
Abyć ſie więcey ſądow Páńſkich okazáło.
27:
Przyſzli potym do dworá do onego złego/
28:
Kazał ie wnet pſy wyſzcżwáć od domu ſwoiego.
29:
Potkáli iego ſługę on iedzye do dworá/
30:
Dał mu Anyoł on koflik co gi vkradł wcżorá.
31:
Powiedzyał żechmy to tu náleźli ná drodze/
32:
Muśi być twego páná/ day pániey niebodze.
Aby potym



strona: 132

Rozdzyał dzyewiąty.Liſt 132.
1:
Aby potym y cżeladź nie miáłá kłopotu/
2:
Abowiem to leżáło v wrot podle płotu/
3:
❡ On puſtelnik iuż zgłupiał/ iuż mu bárzo dziwno/
4:
Iż wſzytko rozumowi dzyeie ſie ſprzećiwno.
5:
Pogląda to tám to ſám we łbie mu ſie kręći/
6:
Wiſiałby o to drugi co dzyáłáią ſwięći.
7:
Powiedzyał potym Anyoł/ á wſzákeś wiedzyeć chciał/
8:
Iákby Pan ſwoie ſądy rozlicżnie ſpráwował.
9:
On puſtelnik co ſiedzyał ná oney złey ſkále/
10:
Ten práwie ſwięty żywot był wykonał cále.
11:
Siedzyał pátrząc ná miáſto gdzye ſie był vrodził/
12:
By pożegnał rodzinę ná to z myſlą godził.
13:
Pan niechcąc mu pocżytáć ná licżbie nicżego/
14:
Kazał go tu przed cżáſem złożyć s ſwiátá tego.
15:
Aby on proſto s tego ſláchetnego gniazdá/
16:
W niewinnośći záſwiećił przed nim iáko gwiazdá.
17:
Ten dobry cżłek gdzyeś to był ná dobrey bieſiedzye/
18:
Co nas iego ſynacżek prowádził po obiedzye/
19:
Iście v Páná ná wſzem był ná dobrey piecży/
20:
Potym pocżął wdáwáć ſie iuż w nieſłuſzne rzecży.
21:
Dla onego ſynacżká iuż ſkąpie nábywał/
22:
Y wiele niepobożnych w tym rzecży vżywał.
23:
Koflicżek ten w ktorym ſie też kochał oſobnie/
24:
Przekażał mu iż modlitw onych ſwych ſwobodnie/
25:
Iuż więc nie ták beſpiecżnie myſląc o nim mawiał/
26:
By mu go kto nie vkradł wſzytko ſie obawiał.
27:
A ták Pan ſądem ſwoim kazał inák zrządzić/
28:
Aby ſie ná przyſzły cżás nie miał ocż z nim ſądzić.
29:
Dzyeciątko w niewinnośći kazał poſłáć ſobie/
30:
A ten ſie nieboracżek chociay w łeb záſkrobie/
31:
Lecż ſie potym vznawſzy iuż żadney przekázy/
32:
Nie będzye do ſumnienia miał/ ni żadney zmázy.
S 4A ten coś



strona: 132v

Zoroáſtes.
1:
A ten coś go to widzyał ná wſzem niedobrego/
2:
Ale iż vcżeśnik był imieniá Páńſkiego.
3:
Kazał mu tu tym kęſem do cżáſu nágrodzić/
4:
Potym niewiem iáko ſie będzye z nim obchodzić.
5:
A ták iuż idź do mieyſcá więcey ſie nie pytay/
6:
Iákie ſą ſądy Páńſkie/ rádſzey łáſki chwytay.
7:
Bowiem ſie żadny rozum s tego nie wybłądzi/
8:
Iáko Pan w ſwey możnośći dziwno wſzytko ſądzi.
9:
A ták y ty to obácż co ſie o tym pytaſz/
10:
Iż ſie w ſwoim wątpieniu práwie brzegu chwytaſz.
11:
Ale rádzęć przypchni ſie do gruntu práwego/
12:
A poznay dziwne ſpráwy tego Bogá ſwego.
13:
❡ Powiedzyał mu młodzyeniec/ ách moy miły pánie/

Bez łá=
ſki Bo=
żey tru=
dne o=
bacże=
nie.

14:
Wſzytko to bárzo trudno ná me rozeznánie.
15:
Ale żeś był wſpomionął Saulá s Fáráonem/
16:
Mnie ſie zda iż to trudno było przyſzło onym/
17:
Aby ſie w ſwych omyłkách co obacżyć mieli/
18:
Gdyż od Páná żadnego rátunku nie mieli.
19:
Lácnoć było Iopowi/ łácno Ionaſzowi/
20:
Gdy nád kim Páńſka ręká/ wſzytkiego ſie dowie.
21:
Trudnieyſza Fáráoná rzecż byłá nędznego/
22:
Gdy ſie nie mogł obacżyć áni Páná ſwego.
23:
A tákież y on Saul co był w roſpácż przyſzedł/
24:
Ze y do cżárownice wnet nieborak wyſzedł.
25:
Coż gdy ktemu przydź nie mogł áby ſie obacżył/
26:
Ták go iuż Pan podobno był zátwárdzić racżył.
27:
❡ Dawid záſię gdy zgrzeſzył tedy ſie wnet vznał/
28:
Podobno ſam Pan ſerce iuż iego ſpráwował.
29:
A ták trudna to ieſt rzecż kiedy on nie racży/
30:
Podobno ſie żaden z nas nigdy nie obacży.
31:
❡ Powiedzyał Zoroáſtes/ to trudna queſtya/
32:
Ktorą mi tu zádáłá tá młoda beſtya.
A teżem ia



strona: 133

Rozdzyał dzyewiąty.Liſt 133.
1:
A teżem ia nie cżytał żydowſkiego piſmá/
2:
A dawno mi s pámięći iuż też tá rzecż wyſzłá.
3:
Powiedz mu miły Tales co ty w tym rozumieſz/
4:
Bowiem też o tych rzecżach lepiey mowić vmieſz.
5:
❡ Rzekł Tales/ y namći to też wiedzyeć nie wádzi/

O wol=
nym ro
zmyſle
queſtya

6:
Acżći ſie ludzye bárzo vnoſzą w tym rádzi.
7:
A máło ich ná ſwiecie co ſie w tym zgodzili/
8:
Chociay w głębokie gadki o tym záchodzili.
9:
Ale ia ták rozumiem gdy Pan Bog cżłowieká/
10:
Racżył pirwſzego ſtworzyć zá ſtárego wieká.
11:
Sláchetną mu náturę dał by Anyołowi/
12:
Ze był náwſzem podobien bárzo krozumowi.
13:
A wiele w nim y kſtałtow ſwoich był okazał/
14:
Bo mu był nieśmiertelność z niewinnoſcią przydał.
15:
Dał wolą do dobrego/ dał też y do złego/
16:
Pátrzże co vcżyniło przyrodzenie iego.
17:
Bo gdy mu porucżył Ray ná opiekę iego/
18:
Iednoż mu był zákazał drzewecżká iednego/
19:
Aby wżdy był rozumiał iże źle bez tego/
20:
Gdy kto nie ma nád ſobą iákiego zwirzchniego.
21:
Dyabeł iż miał do niego iuż ſłuſzne przycżyny/
22:
Bo gdzye on ſpadł tám iuż miał poſádzon być iny.
23:
Zaźrząc mu mieyſcá ſwego/ wnet ſie oń pokuśił/
24:
Iż miał być rownym Bogu pewnie mu ták tuſzył.
25:
Gdyby iábłká ſkoſztował co mu zákazano/
26:
Do ktorego ty mocy tákie było wlano/
27:
Iż miał znáć złe y dobre wiedzyeć przyſzłe rzecży/
28:
A on nędznik tey zdrády nie miał nic ná piecży.
29:
Pátrzayże więc tu pilno iż tu w pośrzodku ſtał/
30:
Miedzy złym/ miedzy dobrym á wolną myſl w tym miał
31:
Vchylił ſie do złego/ tám wnet dobre ſtráćił/
32:
Iáko to potym drogo wſzyſcy wiemy płáćił.
S 5Tákże ten



strona: 133v.

Zoroáſtes.
1:
Tákże ten iad iuż ieſt wlan do narodu iego/
2:
Iż záwżdy więcey ciągnie káżdego do złego.
3:
A rozum on zgwałcony y z niewolną duſzą/
4:
Iuż więc márnemu ciáłu wiele ſłużyć muſzą.
5:
❡ Rzecże potym młodzyeniec/ álem ia ták ſłychał/
6:
Iż on vbogi Iádam trudno w tym wytrwáć miał/
7:
Kiedy nie był iuż w tym nic rátowan od Bogá/
8:
Przeto mu ſie zmieſzáłá we łbie oná trwogá.
9:
Bo mogł był Bog odmienić iego przyrodzenie/
10:
A gdyby chciał ná lepſze przywieść go bacżenie.
11:
Mogł też był y cżártowi nie dopuſzcżáć tego/
12:
Aby był ták nie trwożył cżłeká niewinnego.
13:
❡ Powiedzyał mu Philozoph/ káżdy z nas ten Iádam/
14:
A káżdy w tych pokuſach ile ich iedno znam/
15:
Káżdemu tá iábłonká podle drogi wádzi/
16:
A wſzyſcy tych iábłuſzek koſztuiemy rádzi.
17:
Ale wſzákeś iuż ſłyſzał iáko Iádam ſtworzon/
18:
Nie inácżey by Anyoł/ lecż od cżártá zborzon.
19:
Nie byłá mu iáko nam zámkniona ſwawola/
20:
Zá iego grzech przypádłá ná nas tá niewola/
21:
Iż my ſámi s ſwey mocy możemy do złego/
22:
A bez Páná nie możem nic cżynić dobrego.
23:
Aż Pan kogo pociągnie á przywiedzye ktemu/
24:
Toż ſnádnie przydzye káżdy ku bacżeniu ſwemu.
25:
Ale kogo opuśći iuż by błazen chodzi/
26:
A do ſłuſzney iuż ſpráwy nigdy nie vgodzi.
27:
A ták gdyż ták rozumieſz iż nikt o ſwey mocy/
28:
Nie może nic dobrego bez Boſkiey pomocy.
29:
A coż záſię s tym rzecżeſz gdy wieſz iż źle może/
30:
To tu ná cię trudnieyſza nędzniku nieboże.
31:
Iádam wiedzyał od Páná/ iż nád wolą iego
32:
Ieſliże co vcżyni/ doydzye wſzego złego.
Iuż tu miał



strona: 134

Rozdzyał dzyewiąty.Liſt 134.
1:
Iuż tu miał ſtraż nád ſobą y vpominánie/
2:
Gdyż nań záwżdy wołáło ono zákazánie.
3:
To iuż wieſz iż nie byłá ná złe Páńſka wola/
4:
Lecż nędzniká záwiodłá wſzetecżna ſwawola.
5:
Słyſzałeś o Moiżeſzu gdy ludzyom oddawał
6:
Páńſką wolą/ tedy im to ná wolą dawał/
7:
Mowiąc: kłádę przed ocży wam ogień y wodę/
8:
Idźcieſz wierę iuż potym s cżym chcecie ná zgodę.
9:
❡ A ták wiedz y mnie ſie zda iż tą náſzą wolą/
10:
Mocnie ſie przyrodzenie ciągnie ná ſwąwolą.
11:
A to ieſt w náſzey woli vdáć ſie do złego/
12:
A bez Páńſkiey/ nie możem nigdy do dobrego.
13:
Bo przeto cie rozumem Pan podeprzeć racżył/
14:
Abyś ſłuſznie co dobrze y co źle obacżył.
15:
A nie chylił ſie gdzye źle/ ſnádnie do dobrego/
16:
Iuż cie Pan więc dowiedzye z miłoſierdzya ſwego.
17:
❡ Tedybyś lepak ták rzekł/ cżemuż mie opuſzcża/
18:
A iż mie ná ſwą wolą do złego dopuſzcża.
19:
A gdyż ſobie nie mogę ſam pomoc do tego/
20:
Tedy on ieſt przycżyńcą vpadku moiego.
21:
Zwłaſzcżá żeś tu przypomniał Iádámá onego/
22:
Cżemu go Pan nie przeſtrzegł od vpadku iego.
23:
Zlebyś o tym rozumiał/ gdyż Pan nie chce tego/
24:
Aby o śmierć przypráwił kogo namnieyſzego.

Pan nie
ieſt przi
cżiną do
złeo/ gdi
zákazał

25:
Gdyż Iádámá y wſzytki nas przeſtrzega s tego/
26:
Abychmy myſli ſwoich wſciągáli od złego.
27:
Iuż nie on krzyw ále ty iż nie ſłuchaſz rády/
28:
A ciągnieſz vporną myſl do fáłſzywey zdrády.
29:
Zwłaſzcżá gdy cie rozumem ták pięknie ozdobił/
30:
Práwie iáko ſwiętego ná wſzytkim ſpoſobił.
31:
Bo pátrzay iż źwirzętá rozmyſłu nie máią/
32:
A co źle á co dobrze máło o to dbáią.
Ale iż ty rozu=



strona: 134v

Zoroáſtes.
1:
Ale iż ty rozumieſz iuż co ieſt gorſzego/
2:
A cżemuż ſie ſwowolnie pociągaſz do tego.
3:
❡ Pátrz kiedy cie gniew ruſzy y wola do tego/

Cżym
ſie we
złey my
ſliwſpo
moc.

4:
Aby ſzedł á kreẃ roźlał cżłeká niewinnego.
5:
Iuż cie ony dekretá y Płánety ony/
6:
Wiodą z vporną myſlą ná wſzetecżne ſtrony.
7:
Pan záſię głośno woła w przykazániu ſwoim/
8:
Abyś nie był morderzem nád bliźnim nád twoim.
9:
Zwłaſzcżá kiedyć rozum dał áby ſie im rządził/
10:
A s ſwoim przyrodzeniem záwżdy ſie im ſądził.
11:
A coż ty maſz vcżynić gdy w tym śrzodku ſtoiſz/
12:
Rozumiem iż w tym ſobie ná dwoię myſl broiſz.
13:
Iużći wolno do złego k dobremu nie możeſz/
14:
Ale pátrzay w tey burdzye cżym ſie wſpomoc możeſz.
15:
Stań mocno ná tey miedzy á nie sſtępuy z drogi/
16:
Ażći w myſli przeminą ony márne trwogi.
17:
Vciecż ſie do rozumu á nie kwáṕ ſie márnie/
18:
Gdyż widziſz iż twa złá myſl do złego ſie gárnie.
19:
Bo gdy k złemu nie poydzyeſz iuż Pan znaydzye drogę/
20:
Zeć w myſli vſpokoi onę márną trwogę.
21:
Wnetći ścieſzki vkaże kędy idź k lepſzemu/
22:
A będzye przewodnikiem wnet ſumnieniu twemu.
23:
Ale ieſli ſie vdaſz zá vporną myſlą/
24:
Iuż s piekłá przewodnicy wſzytkęć drogę ſkryſlą.
25:
Bo cie iuż Pan do złego prowádzić nie będzye/
26:
Iuż więc dyabeł nád tobą ſwoię pioſnkę gędzye.
27:
Iż do ich oſiádłośći bárzo ſnádnie łucżyſz/
28:
A potym ſie oſtátká tám od nich doucżyſz.
29:
❡ A cożći Pan będzye krzyw/ ſameś krzyw nieboże/

Pan nie
krzyw/
gdyżeś
ſam
chcyał
do złeo.

30:
Ześ ſie vdał ná lewo tám gdzye ſie źle porze.
31:
Gdyż to było w twey woli vdáć ſie do złego/
32:
Iuż było ſtánąć mocno nie chodzić do tego.
Gdyż Pan ná



strona: 135

Rozdzyał oſmy.Liſt 135.
1:
Gdyż Pan ná żadney piecży nie ma złośćiwego/
2:
A ieſzcże go precż popchnie zá rozmyſłem iego.
3:
Ale gdy iákomći rzekł mocno w śrzodku ſtánieſz/
4:
Iuż rády y obrony ſnádnie więc doſtánieſz.
5:
Iuż więc nád tobą ſtánie wnet Páńſka opieká/
6:
Ze cie iáko źrzenice będzye ſtrzegł od wieká.
7:
Iuż cżárt iáko związány nie będzye miał mocy/
8:
Nie pokuśi ſie o cie ni wednie ni w nocy.
9:
Lecż gdy w vporney myſli iáko ine bydło/
10:
Będzyeſz chodził/ wnet pewnie wpádnieſz w iego śidło.
11:
Bo pewnie mu doſtánie wnet nád tobą rzecży/
12:
Gdy Pan o cie nic niedba áni ma ná piecży.
13:
Bo ácż on y o dobre beſpiecżnie ſie kuśi/
14:
Lecż gdy niechcą ku złemu/ márnie odpáść muśi.
15:
❡ Przypomniałeś Saulá iż ſie vznáć nie mogł/
16:
A Dawidá iż ſnádnie Pan go záſię wſpomogł.
17:
Pátrz iż Saul zgrzeſzywſzy przedſię ſzedł do złego/
18:
Też był ná wſzem opuſzcżon od Páná onego.
19:
Dawid nędzny vpadſzy ſtánął w śrzodku mocno/
20:
Co mu było k lepſzemu iuż bárzo pomocno.
21:
Obacżył iż iuż nigdy bez Páńſkiey pomocy/
22:
Nie mogł dáley poſtępić w dobre o ſwey mocy.
23:
Ale iż też do złego zámknął drogę ſobie/
24:
Iuż też potym nieborak lepiey tuſzył ſobie.
25:
Woła/ náwroć mie Pánie náwroćić ſie muſzę/
26:
A o złe iuż ſie dáley więcey nie pokuſzę.
27:
A gdyby był s Saulem przedſię ſzedł do złego/
28:
Nigdyby był nie przyſzedł do vznánia tego.
29:
Przeſtrzegałći też Prorok Saulá od złego/
30:
A wżdy przedſię nie przeſtał vmyſłu ſwoiego.
31:
A Pan go też odſtąpił iuż iáko błędnego/
32:
Tákże go dyabeł śidlił iáko więźniá ſwego.
Pátrzay kiedy



strona: 135v

Zoroáſtes.
1:
❡ Pátrzay kiedy on Iozeph przyſzedł ná pokuſy/

Iozeph
nie ſzedł
do złeo.

2:
A wierz mi iż rzadki w tych kto zbłądzić nie muśi.
3:
Stánął wnet mocno z myſlą á nie ſzedł do złego/
4:
A to było ná ten cżás iście w woli iego.
5:
Pátrzayże iáko mu Pan wnet vkazał drogę/
6:
Iż mu pewnie ſowito ſtało zá tę trwogę.
7:
Ze go iuż ſwą możnoſcią potym náwſzem rządził/
8:
Kiedy w przodku w złey myſli od niego nie zbłądził.
9:
Gdyż źle było vcżynić tám ná woli iego/
10:
Ale iż mocno ſtánął á nie ſzedł do tego.
11:
❡ Pátrzay gdy też Zuzánná niechciáłá do złego/
12:
Choć ią dziwnie potwarce ciągnęli do tego.
13:
❡ Pátrzże iáko Zuzánnie wyſzło to ná potym/

Zuzán=
ná.

14:
Ták iáko hiſtoria ſzyrzey ſwiadcży o tym.
15:
A onych vpornikow iż zła myſl zoſtáłá/
16:
Iuż im wſzytkiego złego potym dokonáłá.
17:
A toć ieſt moie zdánie iż wola do złego/
18:
Záwżdy ieſt w náſzey mocy/ Páńſka do dobrego.
19:
A kto w tym śrzodku mocno zoſtánie w ſtałośći/
20:
Iż ſwey myſli nie da zwieść ná vporne złośći.
21:
Wnet Pan ſnádnie záwżdy go pociągnie do tego/
22:
Ze znaydzye ſłuſzną drogę wſzędy do dobrego.
23:
Ze w iego potym łáſce záwżdy będzye pływał/
24:
A będzye ſtrzegł by nigdy tám gdzye źle nie bywał.
25:
Ale kto ná złe drogi iuż więc myſl ſwą vda/
26:
Wierę iuż tám nádzyeiá bywa bárzo chuda.
27:
Iuż márnego w ſwych ſpráwach miewa przewodniká/
28:
Co go ſnádnie vwikle proſtego nędzniká.
29:
❡ Acżeś y to wſpomionał przecż go Pan nie karze/

Cżemu
Pan do
puſzcża
diabłu.

30:
Iż ty márnie ták zwodzi nędzne lichotarze.
31:
Ale wſzákeś iuż ſłyſzał iż iedno tám miewa/
32:
Nád tym władzą/ kto iego záwżdy pioſnkę ſpiewa.
A iego ścieſzką



strona: 136

Rozdzyał dzyewiąty.Liſt 136.
1:
A iego ścieſzką chodzi/ á po iego woli/
2:
Iuż on tego kiedy chce iáko błazná goli.
3:
Ale kto tám nie idzye á w pośrzodku ſtánie/
4:
Iuż ſnádnie w ſobie znaydzye káżde rozeznánie.
5:
Iż mu ſie ku dobremu wnet okaże drogá/
6:
Ktora wiedzye y do cnot y práwie do Bogá.
7:
Bo to ieſt iáko probierz v Páná náſzego/
8:
A by nie iego figle nie znáćby żadnego.
9:
Kto wiernie kto niewiernie s Pánem ſie obchodzi/
10:
Lecż on iáko kot ná myſz ná káżdego godzi.
11:
❡ A ták iż ſie w tym drudzy ſpráwuią niedbále/
12:
Też nie záwżdy rzecży ich práwie idą cále.
13:
Gdyż ſie s ſwemi myſlámi po ſwiátu błąkáią/
14:
A co rozum á co Bog máło o to dbáią.
15:
Iuż ono fatum iego co s cżáſem przypádnie/

Fatum
ma moc
gdi pan
prze
grzech
opuśći.

16:
Ták iáko błędne źwirzę vgodzi go ſnádnie.
17:
Albo cżárt zá złość iego kiedy Pan opuśći/
18:
Snádnie nań ſwoię ſtrzelbę iáko chce wypuśći.
19:
Iż nań s cżáſem przypada iuż y to y owo/
20:
A nie záwżdy drugiemu bywa to więc zdrowo.
21:
Idzye ieden ſpiewáiąc cegłá z gory ſpádnie/
22:
Albo gdzye w doł vpadſzy złomi nogę ſnádnie.
23:
Albo iedzye przez wodę moſt ſie pod nim złomi/
24:
Alić iuż nurkiem chodzi/ álić náſz pan w toni.
25:
A coż ſie kolwiek tráfi tu nam ſprzećiwnego/
26:
To Bogá winuiemy y ty ſpráwy iego.
27:
A on iż ieſt ták dobry nie prágnie nicżego/
28:
Aby ſie co ná ſwiecie dzyało ſprzećiwnego.
29:
Ale iż ſie ty tułaſz iáko błędne bydło/
30:
Tákże też ſnádnie wpádnieſz ni ſam wzwieſz gdzye w śi=
31:
Aby też to s przypadkow Boſkich ták być miáło/ (dło.
32:
Iużby ſie też żadnemu dobrym być niechciáło.
A práwieby



strona: 136v

Zoroáſtes.
1:
A práwieby myſl náſzá niewolnicą byłá/
2:
Ani nacżby dobrego iuż ſie nie godziłá.
3:
Iużby nic po rozumie po boiáźni Bożey/
4:
Iużby ſie nam ná wſzytkim nie mogło sſtáć gorzey.
5:
Bo niechay nikt nie mowi by nie miał wolnośći/
6:
Idź kiedy chce vpornie ná nieſłuſzne złośći.
7:
Ale iuż to nie wolność lecż ſroga niewola/
8:
Kogo iuż opánuie tá márna ſwawola.
9:
Iuż nie máſz nic ſproſnego o co ſie nie kuśi/
10:
Gdy go tu wſzetecżeńſtwo ták ſwowolnie ruſzy.
11:
Iuż więc wſzytki trudnośći zá tą ſpráwą márną/
12:
Zewſzech ſtron zá nędznikiem by pcżoły ſie gárną.
13:
Iuż zá nim burdy/ trwogi/ rozlicżne przygody/
14:
Iuż záwſze ná guz iedzye by ná ine gody.
15:
❡ Bo cokolwiek pod niebem ná dole widzimy/

❡ Pod
niebem
wſzytko
odmien
ne.

16:
To ieſt wſzytko odmienne o tym wſzyſcy wiemy.
17:
Anić tu ieſt ná ſwiecie żadna rzecż ták trwáła/
18:
Aby ſie s cżáſem márnie kiedy nie ſpádáłá.
19:
Tu ſtárość káźi ciáłá źimná y gorącá/
20:
Ze więc cżáſem przepali áż y do bolącá.
21:
Praca/ trudność/ fráſunki/ niemocy/ y śmierći/
22:
To ſie tu z nas káżdemu przed ocżymá wierći.
23:
A ktoby ſie przypátrzył tákiey odmiennośći/
24:
Iáko ſwiát wſzędy pełen márnych przypádłośći.
25:
To wſzytko niebo rządzi á Płánety iego/
26:
Bo im moc tá nádána od Páná ſámego.
27:
❡ Ale ieſli to wſzytko w tákiey mocy ſpráwił/
28:
Wierz mi żeć ſobie więtſzą ná wſzytkim zoſtáwił.

Wyer=
nemu/
fatá nie
ſtráſzne

29:
Bo to wiernym Prorocy iáſnie powiedáli/
30:
By ſie ſtráchow niebieſkich nigdy nie lękáli.
31:
Gdyż ſłońce/ mieſiąc/ gwiazdy/ wſzytko w iego mocy/
32:
A nigdy nád wiernymi nie miewáią mocy.
A ieſliże kto=



strona: 137

Rozdzyał dzyewiąty.Liſt 137.
1:
A ieſliże ktoremu co kiedy przypádnie/
2:
To záwżdy w prętką rádość odmieni ſie ſnádnie.
3:
Iáko ſie to y wyſzſzey máło wſpomináło/
4:
Iż ſie iuż to ná wielu zacnych okazáło.
5:
❡ Rzekł młodzyeniec/ wżdyć przedſię Płánety moc máią/
6:
Gdyż owi práktykarze cżáſy powiedáią/
7:
O niemocach/ o śmierciach/ o pewnych przygodach/
8:
O kłopociech/ o walkach/ y o prętkich ſzkodach.
9:
❡ Powiedzyał potym Tales/ wſzákemći powiedał/
10:
Iż Bog ſłońcu z mieſiącem y Płánetom moc dał.
11:
Ale iákożkolwiek to w ſwey możnośći ſpráwił/
12:
Tedy wżdy ſobie więtſzą nád wſzytkim zoſtáwił.
13:
Pomniſz gdy Ezechiel krol był w ſwey niemocy/
14:
Ze ſie iuż w nim tárgáły práwie wſzytki mocy/
15:
Vciekł ſie wnet do Páná s płácżem żáłobliwym/
16:
By ſie nád nim zmiłował nędznikiem troſkliwym.
17:
Poſłał Pan wnet Proroká áby mu powiedzyał/
18:
Iże mu piętnaſcie lat ieſzcże cżáſu przydał.
19:
Dał mu znák ná zegárze áby ſie vkroćił/
20:
Iż ſłońce dzyeſięć godzin Pan ná wſpák obroćił.
21:
Ano też on Iozue kiedy bitwá byłá/
22:
Cálucżką noc ſłonecżna ſwiátłość mu ſwiećiłá.
23:
A ták iáko on Dawid z dawná prorokuie/
24:
Iż kto ſie boi Bogá/ niebo opánuie.
25:
Iuż mu żadna Płánetá nigdy nie záſzkodzi/
26:
Iuż ſobie w beſpiecżeńſtwie iáko ányoł chodzi.
27:
A ták to ieſt práwie pan kogo rozum rządzi/
28:
Iż tu nigdy od cnych ſpraw ni w cżym nie zábłądzi.
29:
Kto ſie dzyerży cney cnoty/ wiáry/ á ſtałośći/
30:
Ten záwżdy pewnie chodzi w Pánſkiey opátrznośći.
31:
A gdy tácy ná ſwiecie tuby wſzytko byli/
32:
Iużby iáko ányeli práwie ná wſzem żyli.
TIużby ſądy



strona: 137v

Zoroáſtes.
1:
Iużby ſądy vſtáły/ burdyby vſtáły/
2:
A ony złote látá práwieby náſtáły.
3:
Gdyby wſzyſcy powinną cnotę miłowáli/
4:
Miecżeby ná lemieſze wſzyſcy pokowáli.
5:
❡ Ale coż gdy ten rozum ieſt ták vćiśniony/
6:
Ze ták leży poráżon práwie bez obrony.
7:
Sćiſnęłá go náturá z inemi przypadki/
8:
Ktorzy iey wſzetecżnośći ſą iáwnymi ſwiádki.
9:
Swiadcży pychá y zazdrość nádęte łákomſtwo/
10:
Fáłſz/ zdrádá/ gniew/ ſtrách/ żáłość/ y márne pochleb=
11:
Iáko nadobny płomień gdy ſie dymem duśi/ (ſtwo.
12:
Ták ći ſzkodzą rycerze rozumu y duſzy.
13:
A wierz mi gdy nędzną myſl ći wſzyſcy oſkocżą/
14:
Iuż rozum/ boiaźń Bożą/ k zyemi wnet potłocżą.
15:
A ták gdy ſie ty kołá wcżás nie záhámuią/
16:
Vźrzyſz iáko nędznikiem potym zákieruią.
17:
Bo kiedy ſie s pirwotku rozum da w niewolą/
18:
Iuż złośćiwym przypadkom záwżdy ſzydłá golą.
19:
❡ Bo pátrz gdy wielki kámień z gory ſie obáli/
20:
Iuż więc mocną drzewinę y s korzeniá wáli.
21:
Albo ogniá s pirwotku ieſli w cżás nie gáśiſz/
22:
Wierz mi kiedy moc weźmie bárzyey ſie przeſtráſzyſz.
23:
Tákież y ty przypadki gdy obacżyſz w ſobie/
24:
Rádzęć w cżás ie zátłumiay/ boć záwádzą tobie.
25:
❡ Bo pátrz kiedy pijány bez rozumu chodzi/

Pijány
bez ro=
zumu
chodzi.

26:
Aniſam wzwie by bydlę kiedy nacż vgodzi.
27:
Toż rozumiey o trzeźwim gdy odſtąpi tego/
28:
Iż nie ma ná bácżnośći rozumu ſwiętego/
29:
Yuż też iáko pijány z myſlámi ſie tacża/
30:
A s ſwoiey powinnośći ná wſzytkim wykracża.
31:
Ale byś był namędrſzym/ byś był y ányołem/
32:
Przedſię bez Páńſkiey łáſki záwżdy będzyeſz wołem.
A to napro=



strona: 138

Rozdzyał dzyewiąty.Liſt 138.
1:
A to naproſtſza drogá do tey łáſki iego/
2:
Abyś myſli nie puſzcżał ſwowolnie do złego.
3:
Yuż cie on do oſtátká ſnádnie doprowádzi/
4:
Zeć ſie o namnieyſzy pień koło nie záwádzi.
5:
❡ Rzekł młodzyeniec/ iuż bacżę iż rozumną duſzę/

Przypa
dki nie=
win=
nych.

6:
Ná więtſzey Pan piecży ma/ to ták zeznáć muſzę.
7:
Ktora ſie w ſwey bácżnośći rozumem ſpráwuie/
8:
Od złego ſie odwodząc/ w lepſze poſtępuie.
9:
A ná ty ſwowolniki co w vporney złośći/
10:
Leżą iáko źwirzętá/ nie ma nic bácżnośći.
11:
Gdyż powiedaſz iż wolno káżdemu do złego/
12:
A kto nie chce/ Pan ſnádnie odwiedzye od tego.
13:
Ale nędzne źwirzątko á ptaſzek vbogi/
14:
Albo drzewko zyelone ſtoiąc podle drogi/
15:
Toć to nigdy nie zgrzeſzy/ bo nie ma rozumu/
16:
A wżdy cżáſem vpádnie od lekkiego ſzumu.
17:
Albo piorun rozbije/ álbo ſie przełomi/
18:
Tákież kiedy niewinne wilk owiecżki goni.
19:
Albo kiedy źwirzątko bieżąc w śidło wpádnie/
20:
Albo niewinny ptaſzek vłowi ſie ſnádnie.
21:
Tákżeć y dobrzy ludzye tyż przypadki máią/
22:
Iż ná nie dziwne cżáſy cżęſto przypadáią.
23:
Ieden żáłoſcią płácże/ á drugi ſie śmieie/
24:
A trzeći poſkákuie/ cżwarty leżąc mdleie.
25:
Drudzy w nędzy żáłoſney áż do śmierći trwáią/
26:
Drugim dármo roſkoſzy zewſząd przypadáią.
27:
Rozumiem że to cżáſem z mocy niebá tego/
28:
Boby wiele ná Bogá doględáć wſzytkiego.
29:
❡ Powiedzyał mu Philozoph/ dobrześ wyrozumiał/
30:
Y iabych był tu o tym dobrze mowić vmiał.
31:
Bo Bog ieſt ták można myſl/ że go nic nie ruſzy/
32:
Lecż on przedſię záwżdy wie tu o káżdey duſzy.
T 2Acż v niego



strona: 138v

Zoroáſtes.
1:
Acż v niego tu wſzyſcy iáko błazenkowie/
2:
A zá rowno vbodzy iáko y krolowie.
3:
Pośmiewa ſie on pátrząc tu ná ty kuglárſtwá/
4:
Pátrząc iáko kto pilen ſwoiego włodárſtwá.
5:
Ale áby miał w ręku práwie ſtany wſzytki/
6:
Roſpuśćił też niemáło miedzy vrzędniki.
7:
A zwłaſzcżá iákoś ſłyſzał/ co oń nic niedbáią/
8:
Pewnie ná máłey piecży v niego bywáią.
9:
Albo źwirzątká/ ptacy/ iákoś tu wſpominał/
10:
Y drzewiná przy drodze/ teżeś przypominał.
11:
Y cożby to był zá Pan/ by ſie tym miał páráć/
12:
Iáko ſądzić Niedźwiedzyá/ iáko Wilká káráć.
13:
Bo temu gdy cżás przydzye/ vłowi ſie ſnádnie/
14:
Y wilk áni obacży kiedy w iámę wpádnie.
15:
A przedſię wſzytko idzye z opátrznośći iego/
16:
Gdyż ſą ná to ſtworzone Płánety od niego.
17:
A wedle ſpráwy iego á onych dekretow/
18:
Iuż idą wſzytki rzecży/ wydánych od wiekow.
19:
Tákżeć y ty przypadki po narodzyech roznych/
20:
Wieleby nań páráć ſie o ich ſpráwach prożnych.
21:
Ale ták iákoś ſłyſzał/ iż Płánetam moc dał/
22:
A ſam iedno tym burdam áby ſie dziwował.
23:
Ci też iedno nád tymi tą mocą władáią/
24:
Ktorzy Páná ná piecży z rozumem nie máią.
25:
O tych on też máło wie/ á máło ich bacży/
26:
Iuż wierę niech ſie rządzi iuż tám iako racży.
27:
❡ Też wieſz iáko powietrze ieſt onymi duchy/
28:
Ták mocnie oſádzono/ co zową złyduchy.
29:
Ci też wierz mi ſwych figlow nie zmieſzkáią broić/
30:
A rozlicżnie vmieią ty błazenki ſtroić/
31:
Ktorzy chodzą puſtopás/ á do ich obory/
32:
Bywa źimie y lecie záwżdy obłow ſpory.
Naydzyeſz tám



strona: 139

Rozdzyał dzyewiąty.Liſt 139.
1:
Naydzyeſz tám y mądrego pewnie w tey gromádzye/
2:
Co ſie s ſwiętym rozumem obchodził ná zdrádzye.
3:
Nie pomoże mu rozum gdy gi wſpák obrácał/

Rozum
fáłecżnj

4:
Nie tám gdzye przyſłuſzáło/ lecż gdzye miękcey mácał.
5:
Gdyż gi Pan ná to dáie/ áby ſłuſzne rzecży/
6:
A co ieſt przyſtoynego/ miał káżdy ná piecży.
7:
Mać też więc rozum ſędzya kiedy ſądzi roki/
8:
A wżdy cżáſem dekretá piſzą pod obłoki.
9:
Miáſto ſpráwiedliwośći gdy łupi iednego/
10:
A cżegoż nam przybyło s tey mądrośći iego.
11:
Bo dyabeł ſwego pilen gdy ſie iego miele/

Dyabeł
ſweo pi
len.

12:
A nie cżeka żadnemu do drugiey niedzyele.
13:
A gdy ten wielki hetman co ták ſwiátem tocży/
14:
Z dopuſzcżenia Páńſkiego proporce roſtocży/
15:
Iákoż iuż ma przywiley/ gdyż Pan o ty niedba/
16:
Co ták chodzą puſtopás/ á żadny go nie zna.
17:
To iuż iego Rotmiſtrze idą gonionego/
18:
A nigdy nic nie ſpráwi żaden nic dobrego.
19:
To iuż idą káżdy w ſwą dobrzy towárzyſze/
20:
Zdraycá ſie pośmiewáiąc ná kominie piſze.
21:
Ktory ná kopienicżym/ á ktory ná ſzwabie/
22:
Kto też pieſzo hárcuie/ witay pánie drabie.
23:
A gdy iáko Tátárzyn zagony roſpuśći/
24:
A korzyśći káżdemu po woli dopuśći/
25:
To vźrzyſz oná rotá roſypie ſie wſzędzye/
26:
On ſkacże pokrzykáiąc/ niech náſze znáć będzye.
27:
Wſzák widaſz poſpolicie gdy ſię ludzye broią/
28:
Zwłaſzcżá w márnym ſzaleńſtwie/ iákie dziwy ſtroią.
29:
Bo to iego kochánie s tákimi być wſzędzye/
30:
Bo on s tym naweſelſzy/ kto mu k woli będzye.
31:
Abowiem mu do onych bárzo trudna drogá/
32:
Co ſie dzyerżą rozumu/ á boią ſie Bogá.
T 3Ale gdzye



strona: 139v

Zoroáſtes.
1:
❡ Ale gdzye mu po myſli/ to on tám w tey zgrái/

❡ Złym
do ich
myſli
poma=
ga dya=
beł do
cżáſu.

2:
A iáko Lis ná kury pod ſtrzechą ſie tái.
3:
A pilnie tego ſtrzeże áby go nie ználi/
4:
Bo pewnieby od onych ſwych figlow przeſtáli.
5:
Bo y złodzyey by ſzedł kráść á vźrzał tám kátá/
6:
Wieręby ſie podobno przelękł páná brátá.
7:
Bo iákoś myſl truchleie/ gdy opráwcá ſtoi/
8:
A temu więc nawięcey kto krzyw iż ſie boi.
9:
A ſtądći ſie to więc zda/ iż ſie ſzcżęśći złemu/
10:
Przypátrzże ſie tu pilno przypadkowi temu.
11:
Iż ſie tu ſwowolnemu wſzytko k myſli tocży/
12:
A w ten cżás niewinnego/ gdzye może tám tłocży.
13:
Acż go Pan ze wſzytkiego przedſię wydrze ſnádnie/
14:
Ze mu bez iego woley włos z głowy nie ſpádnie.
15:
Ale iuż mniey niżli tym muśi mu ſie zdarzáć/
16:
Bo iuż dyabeł będzye ſwym wſzytkiego przyſparzáć.
17:
Przydzye złodzyey do łotrá gdzye gorzałkę palą/
18:
To iuż ſobie obádwá ſwoie ſzcżęſcie chwalą.
19:
Ow wygrał ná báryle/ á ow też nie ſtráćił/
20:
Wnet tám o cudzey ſtráwie łotr ſie z łotrem zbráćił.
21:
Tákże żoná nierządna gdy iey zewſząd nioſą/
22:
Mnima by iey to pádło z niebá Bożą roſą/
23:
Ano łotr z nierządnicą podzyelą ſie ſnádnie/
24:
Owá gdzye co wyłudzi/ á ow też vkrádnie.
25:
❡ Sędzya licży pámiętne/ prokurator ſiedzi/
26:
Cicho iáko Bárnádyn ſłucháiąc ſpowiedzi.
27:
Oględuiąc táláry/ pyta co daſz zá to/
28:
Podobno z Rzymá przynioſł miłośćiwe láto.
29:
A nędznicżek vbogi ſtoiąc przed nim piſzcży/
30:
Pytáiąc co dáć to dáć/ iedno mi dożyſzcży.
31:
Tobie ſie zda że im to zá ſzcżęſciem przypada/
32:
Ano wierz mi iż ten miſtrz roſkoſznie tym włada.
Ták práwie



strona: 140

Rozdzyał dzyewiąty.Liſt 140.
1:
Ták práwie iáko w kregle igra imi ſobie/
2:
Iż ieden poſkákuie/ drugi ſie w łeb ſkrobie.
3:
A ták kiedy ná ſwiecie złośćiwi pánuią/
4:
Tedy ſrogość á pychę márną okázuią.
5:
Kiedy w koſciele Páńſkim nierządni Oſłowie/
6:
Albo nád iego trzodą drapieżni Wilkowie.
7:
Ktorzy niebo y Bogá ledá zacżby dáli/
8:
Aby iedno ſwym figlom náwſzem dokłádáli.
9:
Tedy ſie im po myſli wſzytko zdarzáć będzye/
10:
Lecż nacż potym wynidzye/ oſławi ſie wſzędzye.
11:
Pátrzże w nocy iednemu áno ſkrzynię łupią/
12:
A drugie też odárto co ieździli s kupią.
13:
Tu oni ſwowolnicy iáko wilcy tyią/
14:
A oni niebożątká nárzekáiąc wyią.
15:
Skacżą hucżą pijáni/ á złoſnicá oná/
16:
Dáleko w więtſzey wadze/ niż pocżćiwa żoná.
17:
Oni záſię pocżćiwi z dáleká ſie śmieią/
18:
Iż ták zacni pánowie nadobnie ſzáleią.
19:
A dyabeł miedzy nimi z álábartem krocży/
20:
Szykuiąc ony huffy/ gdzye chce imi tocży.
21:
A ſtąd bywa vćiśnion dobry ode złego/
22:
A ſtąd ſie temu ſzcżęśći/ iż dłaźi owego.
23:
Ale ná co owemu/ á ná co też temu/
24:
Ty więc figle wychodzą pánu łáſkáwemu/
25:
Wſzák to práwie ná oko cżęſciuchno widamy/
26:
Bochmy ſobie ſąſiedzi/ á dobrze ſie znamy.
27:
❡ Ale gdy ſie przypátrzyſz tu tey rozney ſpráwie/
28:
Snádnie możeſz obacżyć/ gdzye ieſt ſwiátło práwie.

Zły źle
ſie obro
ći.

29:
Popátrzay ná onego coć ſie ſzcżęſliwym zda/
30:
Iż przypadki ná ſwiecie po ſwey myſli miewa.
31:
Pátrzay z iáką roſkoſzą tu vżywa tego/
32:
Kiedybyś ſie przypátrzył wſzytkim ſpráwam iego.
T 4Zaſz on ma



strona: 140v

Zoroáſtes.
1:
Zaſz on ma gdy wolny cżás/ zaſz wolną godzinę/
2:
Acż ich wſzytki przypadki z żáłoſcią ominę.
3:
Gdyż pełne vſzy o tym y oczy widáią/
4:
Co więc tácy pánowie zá roſkoſzy máią.
5:
Bowiem żadny niewolnik nędznieyſzy ná ſwiecie/
6:
Nie może być/ iedno ten kto ſie tym záplecie.
7:
A gdzye ſroſzſze więzyenie/ iedno gdy w niewoli/
8:
V dyabłá ieſt/ iuż więc w tey wieży głowá boli.
9:
A ony przypádłośći márnie názbieráne/
10:
Rozlecą ſie ni ſam wzwie ná rozlicżne pány.
11:
A ſam niebożątecżko áni wie gdzye zginie/
12:
Niż go tá krotochwilá ſzalona ominie.
13:
A záwżdy więc w tey burdzye muśi przypáść trwogá/
14:
To iuż wnet nárzekáią nędznicy ná Bogá.
15:
Ano iuż ſie dawno Bog z nich káżdego záprzał/
16:
A ſądem ſprawiedliwym dekret ná wſzytki dał.
17:
❡ Bo gdy ieden w tey burdzye zábije drugiego/

Dekret
Páńſki/
ſpráwie
dliwy.

18:
Pátrz że tu nie pogániſz dekretu Páńſkiego.
19:
Bo ow iuż wzyął zapłátę/ ieſli w cżym przewinił/
20:
A ow też weźmie drugą/ iż ták źle vcżynił.
21:
Złodzyey kiedy s przypadkiem okrádnie drugiego/
22:
Iż tego był źle nábył/ iuż ſkarał onego.
23:
A owego też záſię potym drugi ſkarze/
24:
Gdy go pięknie vwiąże przed miáſtem ná wſparze.
25:
A trudno więc to mamy przypadkom przycżytać/
26:
Ieſli ſie w tym rozumu práwie będzyem chwytáć.
27:
Káżdy ſobie ſwowolnie ty przypadki iedna/
28:
Iż o Bogá o rozum y o cnotę niedba.
29:
Bowiem ácż s tych káżdego s przyrodzenia ſwego/
30:
Pociągáłá náturá do vpadku złego/
31:
Ale by ſie rozumem byli ſpráwowáli/
32:
A ná Páńſkie dekretá też wżdy pámiętáli/
Pewnieby



strona: 141

Rozdzyał dzyewiąty.Liſt 141.
1:
Pewnieby był z nich káżdy złomił przyrodzenie/
2:
By był ná przyſzłe rzecży miał lepſze bacżenie.
3:
A tákby káżdy vſzedł vpadku przyſzłego/
4:
Ktory záwżdy przypada z dekretu Páńſkiego/
5:
Ktory zá ſwowolnymi vſtáwicżnie chodzi/
6:
A żaden ni obacży kiedy go vgodzi.
7:
Bo iáko dawno ſłyſzyſz/ náturá każdego/
8:
Záwżdy ieſt przychylnieyſza do wſzytkiego złego.
9:
A gdy iey kto popuśći wędzidłá wolnego/
10:
Iuż go wnet zá nos wodzi/ iáko więźniá ſwego.
11:
❡ Bo iuż grzech ſtąd przypada/ gdzye márna ſwawola/

Grzech
zá ſwą=
wolą/ á
zá grze=
chem
pomſtá

12:
A bárzo to rodzáyna ná wſzytko złe rola.
13:
A zá grzechem co roście/ iuż káżdemu iáwno/
14:
Iuż żadnego nie minie pomſtá nigdy pewno.
15:
❡ A ták prożno nárzekáć ná ſzcżęſcie ná Bogá/
16:
Z náſzey właſney przypada przycżyny tá trwogá.
17:
Iż niechcemy miárkowáć w ſobie przyrodzenia/
18:
Ná cnotę ni ná Bogá nie máiąc bacżenia.
19:
A każdy więc nárzeka/ o by był Bog niechciał/
20:
Nigdyby ten przypadek pewnie ſie był nie sſtał.
21:
Prawdáć ieſt/ Bog dopuśćił/ ále s twey przycżyny/
22:
Iedno ná ſwym ſumnieniu poſzukay tey winy.
23:
Byś ſie był nie obrácał w ſwych ſpráwach do złego/
24:
Pewniebyś nie nárzekał nic ná Bogá ſwego.
25:
❡ Bo pátrz iáko ſie ná tym y ſámi mylimy/
26:
Niewinnie cżáſem Bogá y fatá winimy.

❡ Nie
wſzytko
ſwyęći
s poſtá
wą.

27:
Zda ſie nam więc kiedy co przydzye nietrefnego/
28:
Ná owego co go więc mamy zá ſwiętego.
29:
A niewieſz pod pokrywką co ſie w gárncu kurzy/
30:
Tákież w oney poſtáwie/ co ſie we łbie burzy.
31:
Dziwno więc nam gdy piorun ná klaſztor vderzy/
32:
Ano więc y tám znaydzye/ co nie dobrze wierzy.
T 5Azaſz to



strona: 141v

Zoroáſtes.
1:
Azaſz to wſzytko ſwięći co chodzą w kápicy/
2:
Doſyć też męcżennikow naydzye y w piwnicy.
3:
A gdy pilno poſzukaſz godzinę z wiecżorá/
4:
Naydzyeſz y Konfeſſorá cżáſem y Przeorá.
5:
Pátrzże ieſli ſie też co przytrefi wiernemu/
6:
Wſzędy mu to przypádnie záwżdy ku lepſzemu.
7:
Bo iuż tym iego cnotę Pan Bog poleruie/
8:
A oney cney ſtałośći w nim iego probuie.
9:
Pobudzáiąc do cnoty áby pámiętáli/
10:
Komu wiárę powinni/ komu ſlubowáli.
11:
Bo iáko ieſt iáſnieyſzy záwżdy ogień w cieniu/
12:
Tákżeć cnotá pocżćiwa w káżdym vćiśnieniu.

Przeſlá
dowá=
nim po
leruye
ſie cno=
tá.

13:
Y złoto gdy ſie w ogniu pięknie poleruie/
14:
Tym záwżdy wdzyęcżnieyſzy glánc ocżom vkázuie.
15:
Tákżeć też cnotliwemu nigdy nic nie wádzi/
16:
Kiedy go niecnotliwi vćiſkáią rádzi.
17:
Ieſt mu to iáko ſyrop gdy dádzą choremu/
18:
Gorzki/ ále do zdrowia wielka pomoc iemu.
19:
A ták to ieſt pewna rzecż/ iż nigdy wiernego/
20:
Nie może ſáfráſowáć vmyſłu ſtałego.
21:
Bowiem to iuż pewnie wie/ iż to cżáſu ſwego/
22:
Wynidzye mu ná wielkie pocieſzenie iego.
23:
A ták iuż táki żadny co ſie ták ſpráwuie/
24:
Iuż ni krzywdy nie cżuie/ áni ſie fráſuie.
25:
A coż mu mogą fatá vcżynić przykrego/
26:
Rownie ſtráſzą by kozy wilká koſmátego.
27:
Widziſz rozne przypadki w zwycżáioch káżdego/
28:
Iednemu ſie chce tego/ drugiemu owego.
29:
Iednemu wino zdrowe/ drugiego zápali/
30:
A przedſię przyrodzenie káżdy ſwoie chwali.
31:
Położ ty gdzye pod ſłońcem śnieg/ lod/ woſk/ á wodę/
32:
Położże glinę/ błoto/ vźrzyſz wnet niezgodę.
Owo wnet



strona: 142

Rozdzyał dzyewiąty.Liſt 142.
1:
Owo wnet zátwárdzyeie/ owo ſie roſpłynie/
2:
A ták káżda náturá ſwemi kſtałty ſłynie.
3:
Swowolnemu ſie widzi gdy nań co przypádnie/
4:
Ze ma s ciáłem y z duſzą iuż wnet zgninąć ſnádnie.
5:
Wierny záſię w kłopocie narychley ſie śmieie/
6:
Gdyż ieſt w káżdym przypadku vprzeymey nádzyeie.
7:
Iż mu ſie to nágrodzi/ á iże w rádośći/
8:
Wynidą mu bez chyby ony przypádłośći.
9:
A ták moy miły brácie iuż więcey nie ſzáley/
10:
A o tych Boſkich ſpráwach/ nie pytay ſie dáley.
11:
Gdyż ieſt ták dobrotliwa tá wielmożność iego/
12:
Iż nie cżyni nigdy nic nieſpráwiedliwego.
13:
A dziwnie w ſwey możnośći wſzytki rzecży ſpráwił/
14:
A káżdy ſtan przy iego właſnoſciach zoſtáwił.
15:
A iáko práwy mocarz ſobie roſkázuie/
16:
Gdy ſie tym ſwieckim burdam dziwnie przypátruie.
17:
Bo tobie doſyć ná tym/ gdybyś ty zrozumiał/
18:
Abyś ſwoię powinność záchowywáć vmiał.
19:
Tedy ſie nic nie lękay ná ſwiecie ſtráſznego/
20:
Gdyż żadna rzecż nie ruſzy nigdy nic wiernego.
21:
A iuż idź/ bo my mamy też co cżynić s ſobą/
22:
Dáley ſie nie możemy iuż zábáwiáć tobą.
23:
A nie dáy ſie woiowáć záwżdy przyrodzeniu/
24:
A oſtátek przypuſzcżam iuż twemu bacżeniu.
25:
grafika
Ten Rozdzyał



strona: 142v

Xenokrátes.
1:
Then Rozdzyał dzye=
2:
ſiąty zową Xenokrátes/ ábowiem thu ieſt ro=
3:
ſpráwá o dziwnych ſpráwach niebieſkich/ o ży=
4:
wiołoch zyemſkich/ o Płánetach y o ich wdá=
5:
nych władzach/ y o inych ſpráwach co ſie w zye
6:
mi y ná zyemi y ná powietrzu tocżą. Iż ten
7:
Philozoph był diſcipuł Platonow/
8:
á thym ſie parał.

9:
T
Refiło ſie gorąco/ bo ták záwżdy bywa/
10:
Po prętkim dzdzu/ rádo ſie pięknie przeiáśniewa
11:
Ze ſie ſłońce nadobnie po gorach błyſkáło/
12:
A práwie ſie powietrze wſzytko rozgorzáło.
13:
On vbogi młodzyeniec idąc w drogę ſobie/
14:
Myſli co go vcżyły ony dwie oſobie.
15:
Y potrefi pod gorą gaiek Káſztánowy/
16:
Z niego bieży potocżek iáko Kryſztałowy.
17:
Vprágnął z gorącośći y ieść mu ſie chciáło/
18:
Oboie ſie to ſpołu nie źle mu przydáło.
19:
Obroćił ſie wnet z drogi/ áby vlżył głodu/
20:
A iżby odpocżynął w gorącośći w chłodu.
21:
❡ Idzye tám/ álić cżłowiek dziwnieyſzy niż iny/
22:
Chodzi ſobie coś myſląc około krzewiny.
23:
Skrzydełká ma v głowy/ ſtrzałkę w ręku nośi/
24:
A gwiazdá mu v głowy promienie roznośi.
25:
Twarz iáſna nie cżłowiecża/ tákże y poſtáwá/
26:
Tuſzy ſobie/ iż będzye nowa iáka ſpráwá.
27:
Lękł ſie/ á przedſię był rad iż to coś nowego/
28:
Przypádło mu s przygody do rozmyſłu iego.
Idzye



strona: 143

Rozdzyał dzyeſiąty.Liſt 143.
1:
grafika
2:
Idzye k niemu s poſtráchem/ vkłoni ſie niſko/
3:
Mnimáiąc że ieſt iákie tu zyemſkie bożyſko.
4:
Gdyż tego wiele przed tym ná ſwiecie bywáło/
5:
Acż y dziś máło nie ták/ by ſie rozumiáło.
6:
❡ Rzecże mu wnet on cżłowiek/ widzę że ſie trwożyſz/

❡ Mer
kuryuſz
mowi z
mło=
dzyeń=
cem.

7:
A iákąś złą nádzyeię o mnie ſobie mnożyſz.
8:
Nie boy ſie/ iamći to on Płánetá łáſkáwy/
9:
Merkuryuſz/ co mnożę tu pocżćiwe ſpráwy.
10:
Aby ſie wſzyſcy ludzye rozumem paráli/
11:
A miárę s pocżćiwoſcią ná wſzem záchowáli.
12:
❡ Rzekł młodzyeniec/ moy pánie tegoć mnie też trzebá/
13:
Bo s tym drogá rozumiem y tu y do niebá.
Práwiem też



strona: 143v

Xenokrátes.
1:
Práwiem też teraz odſzedł od ludzi vcżonych/
2:
Co ſwiádomi niebieſkich biegow przyrodzonych.
3:
Zoroáſtes á Tales teraz ſpołu byli/
4:
A wiele mi w tych ſpráwach rzecży rozwodzili/
5:
Yáko Pan dziwnie niebo s Płánetámi rządzi/
6:
A iáko tu pod nimi nikcżemny ſwiát błądzi.
7:
Acżem máło zrozumiał o niebieſkiey ſpráwie/
8:
Ale o tey nadobnie dáłi mi znáć práwie.
9:
Yáko ſie ludzkie ſtany rozlicżnie mieſzáią/
10:
A iáko im ich ſpráwy dziwnie przypadáią.
11:
Otoż mi Bog racżył dáć/ żem trefił ná tego/
12:
A mogę rzec nád wſzytki ſwiátu życżliwſzego.
13:
Iż ſie mogę dowiedzyeć/ ſkąd co gdzye przypada/
14:
A iáko Bog mocą ſwą/ zyemią/ niebem/ włada.
15:
Bowiem ſie tu ná zyemi wżdy przypátrzyć może/
16:
Ale tám wierę wyſzſzey áż kogo wſpomoże.
17:
Acż widzimy ocżymá że ſie tám mieſzáią/
18:
Wielkie dziwy/ coż wiemy co zá władzą máią.
19:
❡ Powiedzyał Merkuryuſz/ prawdáć miły brácie/

Nyebu
ſie tru=
dno
przypá
trzyć.

20:
Iże to przytrudnieyſzym bárzo iście ná cie.
21:
Bo wiele ludzi ſobie głowy pokáźili/
22:
A máło ſie w tych dziwiech przedſię obacżyli.
23:
Y my co vſtáwicżnie tám záwżdy bywamy/
24:
A przedſię wiádomośći w tym práwey nie mamy.
25:
Tákie to dziwne ſpráwy Bogá wſzechmocnego/
26:
A kto kiedy zrozumiał táiemnice iego.
27:
Ale iż cie wżdy widzę do tego chćiwego/
28:
Abyś ſie o tym pytał co ieſt pocżćiwego.
29:
❡ A to ieſt rzecż pocżćiwa to káżdemu wiedzyeć/

Pilna
rzecż/
pytáć
ſie o nie
bie.

30:
Pytáć ſze o tym pilnie gdzye po śmierći ſiedzyeć.
31:
Acż to ieſzcże pilnieyſza iáko ſie w tym rządzić/
32:
Aby márnie w tych plotkach/ tey drogi niezbłądzić.
Iáko ten



strona: 144

Rozdzyał dzyeſiąty.Liſt 144.
1:
Iáko ten nikcżemny ſwiát ty ſwe nędzne kmiecie/
2:
Dziwnie ſtroi k ſwey myſli y źimie y lecie.
3:
Iż żaden nic nie bacży cżáſu omylnego/
4:
A iáko co ma przypáść ná tę nędzę iego.
5:
A nędzna śmierć tuż zá nim záwżdy dybie ſnádnie/
6:
Ani cżáſu ni kſtałtu żaden iey nie zgádnie.
7:
Ktora y pośrzod látá kiedy chce zámroźi/
8:
Bo ſzpetnie tą ſzcżerbátą koſą wſzytkim groźi.
9:
A więc ná nas Płánety drudzy nárzekáią/
10:
Iż ie cżáſem ku wſzemu złemu przyćiſkáią.
11:
❡ Rzekł młodzyeniec/ y iam też to nie dawno ſłyſzał/
12:
Dziwnie tym Zoroáſtes á Tales z nim mieſzał.
13:
A iednák coś podobno bárzo k rozumowi/
14:
Gdyż ſie trudno ſprzećiwić tákiemu Bogowi.
15:
Bociem ia to y z inych ieſzcże przed tym ſłychał/
16:
Iż wżdy wam Pan niemáło iákieyś mocy przydał.
17:
❡ Powiedzyał Merkuryuſz/ prawdá iżći przydał/
18:
Ale ſobie tę zwirzchność ná wſzytkim záchował.
19:
Iż co ſie tu ſpráwuią wedle woley iego/

Płáne=
thá ro=
zum bo
rzy.

20:
Nád tymi my nie mamy vrzędu żadnego.
21:
Bo chociay doćiśnienie od nas iákie cżuią/
22:
Tedy ſie tu rozumem á ſtráchem ſpráwuią.
23:
Aby ták nie cżynili ná co ie myſl wiedzye/
24:
Gdyż więc káżda ſwawola wnet guzu dowiedzye.
25:
❡ Rzekł młodzieniec/ moy pánie wżdyć to ieſt rzecż dziwna
26:
A wſzytkim tu rozumom ná ſwiecie przećiwna.
27:
Iáko ſie to tám dziwno wſzytko vſádziło/
28:
Ze y wzroki y rozum wſzytkim tu zmyliło.
29:
❡ Powiedzyał Merkuryuſz/ my co tám ſiedzimy/

Kſtałt
ſthwo=
rzenya
ſwiátá.

30:
Powiedzyałciem/ wſzytkiego iż nie práwie wiemy.
31:
Nawięcey ſie tego Pan Moiżeſzowi zwierzył/
32:
Gdy z nim ná gorze Oreb dziwne rzecży mierzył.
Wſzák wieſz



strona: 144v

Xenokrátes.
1:
Wſzák wieſz iáko nápiſał/ iż cżáſu pirwſzego/
2:
Stworzył Pan niebo zyemię/ ták práwie z niſzcżego.
3:
Zyemiá byłá nikcżemna/ á ná wſzytkim prożna/
4:
Iuż bácż iż od dziſieyſzey bárzo byłá rozna.
5:
Piſał też iż duch Páńſki ſwą ſie mocą nośił/
6:
A nád zámieſzániem wod wzgorę ſie wynośił.
7:
Piſze też iż iuż potym áliż dniá cżwartego/
8:
Toż niebo ochędożył ſwiátłoſciámi iego.
9:
To iuż możeſz rozumieć ſkąd niebo powſtáło/
10:
Ták ſie s przodku y z wodą y z zyemią mieſzáło.
11:
Aż potym dziwną ſpráwą z Máieſtatu ſwego/
12:
Spráwił pięknym porządkiem iedno od drugiego.
13:
Roſkazał wnet gęſtośći by ſpołu zoſtáłá/
14:
Y wodá też w ſwey mierze áby záwżdy ſtałá.
15:
Z oney potym gęſtośći/ tę co widziſz zyemię/
16:
Racżył ſpráwić/ á potym ná niey wſzytko plemię.
17:
Wiem żeś iuż o tym ſłyſzał iáko ią chędożył/
18:
Y iáko ná niey pięknie káżdy żywioł ożył.
19:
Cżego ieſzcże y po dziś żaden nie obacżył/
20:
Iáko Pan dziwnie wſzytko poſtánowić racżył.
21:
Iáko zámknął kres wodam/ áby nie buiáły/
22:
A źwirzętom ná zyemi tu nie przekażáły.
23:
Iáko potym nadobnie to niebem otocżył/
24:
A gdzye był táki rozum/ by w to właſnie wkrocżył.
25:
❡ A ieſliżeć to dziwno co ocżymá widziſz/

Więtſzi
dziw/
cżeo ocżi
má nie
widzye
my.

26:
Wierz mi gdy weźrzyſz wyſzſzey/ bárzyey ſie zádziwiſz.
27:
A wſzákoż ták rozumiey bráćiſzku moy miły/
28:
Abychmy dármo cżáſu márnie nie tráćili.
29:
Niebo dziwno ſpráwione s powietrza dziwnego/
30:
A iáko ná kſtałt wody/ práwie płynącego.
31:
Co bárwá y podobieńſtwo vkázuie iego/
32:
Kiedy ſie bárzo pilno przypátrzym do niego.
A to ſie w koło



strona: 145

Rozdzyał dzyeſiąty.Liſt 145.
1:
A to ſie w koło zyemie tocży vſtáwicżnie/
2:
Oſwiecáiąc á grzeiąc wſzytki rzecży ſlicżnie.
3:
A tymi to gwiazdámi co widziſz by wzory/
4:
Dziwnie ſą oſádzone ty niebieſkie dwory.
5:
S ktorych ſą miedzy nimi/ co ná mieyſcu ſtoią/
6:
Drugie ſie też s tym niebem vſtáwicżnie broią.
7:
A s przyrodzenia ſwego nie máią iáſnośći/
8:
Iedno że im przypada s ſłonecżney ſwiátłośći.
9:
❡ Bo ſłyſzyſz od Moiżeſzá s Páńſkiego zwierzenia/
10:
Iż iedno ty dwie ſwiecy dla ſwego ſtworzenia/

Dwye
ſwieczy
niebye=
ſkye.

11:
Mieſiąc á iáſne ſłońce tu nadobnie ſpráwił/
12:
Wſzákże w iednym niż w drugim/ więtſzą ſwiátłość zyá=
13:
Y to wſzytko od ſłońcá/ ták iáko od gniazdá/ (wił.
14:
Y mieſiąc ma ſwą ſwiátłość/ tákże káżda gwiazdá.
15:
Pátrzay gdy tu płomieniow kilko ſpołu ſtánie/
16:
Wnet ſnádnie y ocżymá przydzyeſz w rozeznánie/
17:
Kiedy ſiárkę/ zgorzałkę/ woſk/ oley/ zápaliſz/
18:
Więcey iednę niż drugą ſwiátłość wnet pochwaliſz.
19:
A wżdy iedná od drugiey nieco bláſku ſwego/
20:
Może ſobie przycżynić onego ciemnego/
21:
Iż iáſnieyſza niż ſámá wnet przy drugich będzye/
22:
A káżdy kąt poſpołu oſwiecáią wſzędzye.
23:
Tákżeć gwiazdy y mieſiąc od ſłońcá iáſnego/
24:
Popráwuią nadobnie też bláſku ſwoiego.
25:
Bo choć ſpołu nie będą/ lecż promienie iego/
26:
Doſiągáią ſwą mocą ſtworzenia káżdego.
27:
Wſzák to cżęſto widamy kiedy ſie przygadza/
28:
Gdy ſie ſłońce z mieſiącem w poł zyemie przeſadza/
29:
Iż go iego promienie doſięgáć nie mogą/
30:
Wnet vkaże ná ſobie ſzpetną ciemność ſrogą.
31:
Acż gi przedſię będzye znáć/ ále bárzo bládo/
32:
Aż ſie ſłońce przymknąwſzy/ oświeći gi rádo.
VA owi wy=



strona: 145v

Xenokrátes.
1:
A owi wymyſłkowie z náucżoną głową/
2:
Gdy ſie tá rzecż przytrefi/ eklipſis to zową.
3:
Bo wiedz iże tá zyemiá w tey ſwoiey cięſzkośći/
4:
Ták práwie w śrzodku wiśi niebieſkich ſwiátłośći.
5:
Rownie byś w iáſną báńkę cżarną gałkę wſádził/
6:
Ná iákiey cienkiey nići w pośrzodku vſádził/
7:
Ná báńce nápiſawſzy coćby ſie widzyáło/
8:
A w śrzodku gdyby kilko piorecżek latáło/
9:
A około gałki by to ſie obracáło/
10:
Iedno iżby iey z mieyſcá nigdzyey nie ruſzáło.
11:
Otoż też náſze niebo tákći ſie obráca/
12:
A tey gałki ná zyemi ni cżym nie námáca.

Zyemiá
yáko
gałká
śrzod
niebá.

13:
Bo miedzy tym powietrze ieſt ogień y z wodą/
14:
A káżda rzecż oſobno idzye ſwoią zgodą.
15:
Tákże też ſą ná niebie/ co ſie nie ruſzáią/
16:
Rozne gwiazdy/ drugie też co wolno latáią.
17:
Ale wſzytko poſpołu s tym ſie niebem tocży/
18:
Ták iż iedno przed drugim s kryſu nie wykrocży.
19:
Otoż iedny ſą wyſzſze/ á drugie ſą niżey/
20:
Blády mieſiąc nád wámi/ to ten ieſt nabliżey.
21:
❡ Pátrzayże ná tey gałce co zyemią zowiemy/

Zyemiá
okrą=
gła.

22:
Ze ná wſzech ſtronach ludzye/ ták to pewno wiemy.
23:
Ná ſpodku y ná wirzchu y ná ſtronach wſzędzye/
24:
Ták iáko tu widzimy/ táki też ſwiát będzye.
25:
Pátrzay tego po rzekach/ ktore z gor wychodzą/
26:
Drugie ledwe we ſtu mil/ toż do morzá wchodzą.
27:
Pátrzże gdyćby to zrownáć kędy wpádłá przyſzło/
28:
Co rozumieſz wieleby ná to łokiet wyſzło.
29:
❡ Ale to ieſt dziwnieyſza/ iż ty ſrogie wody/

Iáka
zgodá
miedzy
wodá=
mi.

30:
Vżywáią ná wſzytkim tákiey dziwney zgody/
31:
Ze ſobie w ſwych meaciech nic nie przekażáią/
32:
A iż tey nędzney zyemie też nie zátapiáią.
Chociay to



strona: 146

Rozdzyał dzyeſiąty.Liſt 146.
1:
Chociay to ieſt rzecż pewna/ iż wodá nád zyemią/
2:
W morzoch pewnie ieſt wyſzſza/ ták ſie rzecży mienią.
3:
Ale ieſt ták zámkniona Páńſką mocą dziwnie/
4:
Ze nie może nikomu nic zbroić ſprzećiwnie.
5:
A wſzákoż gdy Pan racży/ tedy też to bywa/
6:
Iż nie iedná Inſułá cżáſem w morzu pływa.
7:
Rozumiem żeć ſie tá rzecż dziwna będzye zdáłá/
8:
Aby wodá wyſzſza być á niż zyemiá miáłá.
9:
Ale ſprobuieſz tego ná málucżkiey rzecży/
10:
A oſtátek z rozumem miey ſobie ná piecży.
11:
Náley więc trochę wody gdzye ná rowne mieyſce/
12:
Vźrzyſz o onáć dáley roſchodzić ſie nie chce.
13:
A przedſię wyſzſza będzye niżli mieyſce ono/
14:
A chociay iey ni kąſká to nie przyrodzono.
15:
❡ Ale oná iey cięſzkość ták zyemię zwierciáłá/

Wody
z morzá
byeżą
przez zie
mię.

16:
Ze ią ná wſzytki ſtrony dzyurámi zbiegáłá.
17:
A iż ieſt w káżdym morzu plugáwa á ſłona/
18:
Gęſta/ przykra/ przemierzła/ iáko glan zyelona.
19:
Ale bieżąc przez zyemię tám ſie poleruie/
20:
Ze ſie tu iáko Kryſztał w źrzodłach okázuie.
21:
Pátrzże że iedná źimna/ á druga gorąca/
22:
A trzecia iáko ſiárká też bywa śmierdząca.
23:
Wſzytko iey to gośćiniec/ co im idzye dzyáła/
24:
Iż káżda ſwoię właſność/ záwżdy będzye miáłá.
25:
Poſwiadcżył to y Dawid w ſwym piſániu dawno/
26:
Y v inych Prorokow bywáło to ſławno.
27:
Iż wodá w morze idzye z morzá też wychodzi/
28:
A tym zyemię y ludzi rozmáicie chłodzi.
29:
❡ Pátrzże iż iedny śmierdzą/ á drugie ſą ſłone/
30:
A rozlicżne miewáią w ſobie zabobony/
31:
Toć ſie nie ſłońcem dzyeie/ áni przyrodzeniem/
32:
Z zyemie wſzytko przychodzi/ to moim bacżeniem.
V 2Gdzye gory



strona: 146v

Xenokrátes.
1:
Gdzye gory bliſko ſłone/ też y wodá ſłona/
2:
Abowiem to oboygu/ ieſt rzecż przyrodzona.
3:
A gdzye też ſiárką śmierdzą/ też wodá śmierdząca/
4:
A gdzye ogniem pałáią/ tedy też gorąca.
5:
Bo kiedyby to ſłońce ſámo ſpráwowáło/
6:
Pewnieby y iezyoro też káżde śmierdzyáło.
7:
Albo tákże gorące álbo ſłone było/
8:
Cżyścieby ſie w roſole nam wſzytko wárzyło.
9:
Rozumiem iż ty rzecży/ co ſie tu mowiło/
10:
Wiem żeć ſie dziwne zdádzą/ by piſmá nie było.
11:
Ale iż ia muſzę idź ná ten cżás od ciebie/
12:
Bo też mam ſwe vrzędy/ tám nádáne w niebie.
13:
A ták bych nie omieſzkał/ by ſie co nie sſtáło/
14:
Pewnieby ſie ná zyemi wnet co pomieſzáło.
15:
Ale wiem tu cżłowieká nie dáleko cnego/
16:
A bárzo w tey biegłośći pewnie wiádomego.
17:
Zową gi Xenokrátes/ onego Platoná/
18:
Wſzytká ieſt w nim náuká/ práwie wyćwicżoná.
19:
Ktory o tych biegłoſciach wiele też nápiſał/
20:
A to ieſt iego vcżeń/ á wſzytko to ſłyſzał.
21:
A ták iuż cie Bog żegnay/ ia iuż muſzę wzgorę/
22:
Bo widzę od zachodu iákąś ciemną chmurę.
23:
By tám drudzy pánowie cżego nie zbroili/
24:
Sáturnus/ Mars/ Iupiter/ brácia moi mili.
25:
Zátrzepiotał ſkrzydełki/ wzleciał potym wzgorę/
26:
Ták że mu y z ocżu sſzedł áż zá onę chmurę.
27:
Siedzi ſobie nád źrzodłem/ podpárł ſie o Káſztan/
28:
Poźrzy á k niemu idzye iákiś pocżćiwy pan/
29:
Zacna iákaś oſobá s cżyſtą cżarną brodą/
30:
Zeby mogł y s kſiążęciem porownáć vrodą.
31:
Pocżął cżapki potrząſáć/ ſukniey popráwowáć/
32:
A iáko go przywitáć k niemu ſie gotowáć.
Przyſzedſzy



strona: 147

Rozdzyał dzyeſiąty.Liſt 147.
1:
❡ Przyſzedſzy Xenokrátes rzekł/ pomoż Bog brácie/

Xeno=
krátes.

2:
Bárzom rad żem zá rázem tu potrefił ná cie/
3:
Bo Timálphes pácholę z niebá przybieżáło/
4:
A od Merkuryuſzá pilnie mie żądáło.
5:
Abych tu ſzedł do ciebie/ niewiem co pilnego/
6:
Albo co mu też było ták bárzo do tego.
7:
❡ Rzekł młodzyeniec/ moy pánie bárzo mnie do tego/
8:
A Pan Bog mi racżył dáć cżłeká ták godnego.
9:
Bo rozumiem że iuż tu ſnádnie będę wiedzyał/
10:
Cżego ſie Merkuryuſz kwápiąc nie powiedzyał.
11:
Bo byłá o tym gadká/ moy łáſkáwy pánie/
12:
Co ná náſz rozum trudne bárzo rozeznánie.
13:
Acżem ia kiedym tu ſzedł o tym myſlił máło/
14:
Ale kiedy mi ſie s tym tu mowić przydáło/
15:
Muſiałem o tym mowić/ o cżym on rad mowi/
16:
A widzę to pomoże bárzo k rozumowi.
17:
Bo kráwcy gdy ſie zeydą/ mowią o nożycach/

Rzemie
śnik o
ſwoim
rzemie=
ſle rad
mowi.

18:
Kowale też o kleſzcżach/ mniſzy o kápicach.
19:
Byłá tu ná mie trudna/ á nie moiey mowy/
20:
O właſnoſciach niebieſkich mielichmy rozmowy.
21:
Iáko ſie tám ty kołá dziwnie obrácáią/
22:
Iáką władzą Płánety/ tám z oſobná máią.
23:
Y iákie mieyſcá máią/ y co tám dzyáłáią/
24:
Aż mi ſie bárzo w głowie ty rzecży mieſzáią.
25:
Bo mi owo rzecż dziwna iáko Dawid wołał/
26:
Mowiąc Pánu/ żeś z miedzi ty niebá pokował.
27:
A Iop záſię zá cżáſu vćiśnienia ſwego/
28:
Też powiedał/ muſzą być z żelázá twárdego.
29:
A kiedy poźrzyſz wzgorę/ áno wſzędy cżyſto/
30:
Nie znáć ni rdze ni miedzi/ wſzędy przezrocżyſto.
31:
Acż mi cżęſcią ſkąd ſie to pocżęło wywodził/
32:
Y Moiżeſzowy piſmá ná plác mi przywodził.
V 3Cżego mu



strona: 147v

Xenokrátes.
1:
Cżego mu ſie powieda/ racżył Pan Bog zwierzyć/
2:
A temuby podobno naprzyſtoyniey wierzyć.
3:
❡ Powiedzyał Xenokrátes/ by piſmá nie były/

By pi=
ſmá nie
było/
trudno
by ná
rozum.

4:
Podobnobychmy wſzyſcy ná tym pobłądzili.
5:
Bo to ieſt rzecż káżdemu trudna przyrodzeniu/
6:
By tego Pan nie zyáwił wżdy ſwemu ſtworzeniu.
7:
Lecż ći co w záchwyceniu v niego bywáli/
8:
Tedy wżdy wypiſáli co też tám widáli.
9:
❡ Bowiem coś tu wſpominał Dawidá y Iopá/
10:
Iż niebo zwał żeláznym/ zá ſwego kłopotá.

Niebo
iáko ieſt
mocne.

11:
Nie rozumieyże temu być ie kowal kował/
12:
Boćby nam pewnie bárzo y ſwiát był zepſował.
13:
Ale ſie ten dziwował tákiey dziwney mocy/
14:
Iż to záwżdy prácuie y we dnie y w nocy.
15:
Wżdy ná nim nigdy nie znáć by namnieyſzey ſkázy/
16:
Záwżdy piękne zupełne/ nie znáć żadney zmázy.
17:
Bo nie tylko żelázne iużby ſie ſkáźiło/
18:
Ale by też s twárdego ádámántu było.
19:
O dziwna Páńſka mocy/ o ſpráwo rozlicżna/
20:
Iáka to ieſt rzecż dziwna/ ſubtylna/ á ſlicżna.
21:
A wżdy ſkázy tám nie máſz znáku namnieyſzego/
22:
A ktoż ſłychał ná ſwiecie gdy co ták trwáłego.
23:
Pátrz iáka to ieſt wielkość/ á pátrz w iákim cżáſie/
24:
Zákrywſzy ſie pod zyemię/ vkaże ſie záſię.
25:
A ták możeſz rozumieć iáka to ſubtylność/
26:
Byś nawiętſzą w rozumie cżynił o tym pilność/
27:
Trudno temu zrozumieć/ trudno temu ſproſtáć/
28:
Muśimy ták z rozumem przy nádzyei zoſtáć.
29:
Bo iż ieſt przezrocżyſte/ o tym wſzyſcy wiemy/

Niebo
przezro
cżyſte.

30:
Cżęſto z Ezáiaſzem o tym cżtąc mowimy.
31:
Iż widzyał iáſnie Páná przez ty wſzytki niebá/
32:
A iákiegoż ſwiádectwá nam tu więcey trzebá.
A tákże w tey



strona: 148

Rozdzyał dzyeſiąty.Liſt 148.
1:
❡ A tákże w tey iſtnośći ty to wſzytki gwiazdy/

❡ Roz=
dzyał
gwiazd
y przez=
wiſká.

2:
Są dziwnie rozdzyelone/ co widamy záwżdy.
3:
Iedny wyſzſze/ drugie też tu niżey nád námi/
4:
Y iedny też od drugich rozne ſwiátłoſciámi.
5:
Ale też ty podobno ktore bliżey ſłońcá/
6:
Ty máią więtſzą iáſność od iego gorącá.
7:
A ták ieſliże iáſność im od tego Páná/
8:
Iedney więtſza/ tákżeć też y moc ieſt nádána.
9:
Acż potym Aſtrolodzy dziwnie ie przezwáli/
10:
A wedle ich nátury im przezwiſká dáli.
11:
Iż ktora ieſt gniewliwa/ krolá gniewliwego/
12:
Przydáli iey przezwiſko ze zwycżáiu iego.
13:
A ktora też łágodna/ to też łágodnego/
14:
Ale oná nie mieni przedſię ſtanu ſwego.
15:
Zową ie Sáturnus/ Mars/ Merkuryuſz miły/
16:
Y Wenuſá z Iowiſzem też tám przyłożyli.
17:
Acż y ine przezwiſká tám rozlicżne máią/
18:
Tám to ći lepiey wiedzą/ co ſie tym paráią.
19:
❡ Tákże gdy iuż to niebo ſwym ſie kołem tocży/
20:
A tę zyemię málucżką/ zewſzech ſtron okrocży/
21:
Ná ktorey rozmáitych ſpraw ludzye mieſzkáią/
22:
Rozne ſpráwy/ náturę/ y zwycżáie máią.
23:
Nád ktorymi Płánetá s ſwoim przyrodzeniem
24:
Stánie/ też go ſpráwuie wnet ſwoim ćwicżeniem.
25:
Ze wedle iey nátury wnet ſie wſzyſcy broią/
26:
A choć drudzy nie rádzi/ przedſię dziwy ſtroią.
27:
❡ Ale wiem żeś podobno przed tym kiedy ſłychał/
28:
Iż iedno tym figlarzom Pan mocy po kres dał.

Płáne=
ty przed
Pánem
nic nye
vmieią.

29:
Iż iedno ći ſzáleią/ co ſie im vwieść dáią/
30:
A rozumu ni Páná ná piecży nie máią.
31:
Ale gdzye boiaźń Páńſka przy rozumie rządzi/
32:
Iuż nigdy zá gwiazdámi/ żadny nie zábłądzi.
V 4Ale iżby nie



strona: 148v

Xenokrátes.
1:
Ale iżby nie mieli wżdy nádáney mocy/
2:
Widamy to ná oko y we dnie y w nocy.
3:
Iż gdy ſie kołem mieſiąc w ſwey ſperze ogrodzi/
4:
Záwżdy nam co nowego ná zyemię przychodzi.
5:
Albo gdy ſłońce idzye cżyrwono zá gorę/
6:
Vźrzyſz iutro álbo wiátr/ álbo ſzpetną chmurę.
7:
Acż y to ieſt rzecż dziwna/ iáko ſie to tocży/
8:
Gdyż ni rozum nie ſproſta temu/ áni ocży.
9:
Ale ták Pan racżył mieć/ by tám nic nie ſtało/
10:
A wedle ſwey nátury/ by ſie obracáło.
11:
Gdyż to máłe miſterſtwo/ kiedy kámień leży/
12:
Piękniey więc ná to pátrzyć/ kiedy gdzye co bieży.
13:
❡ A iż to niebo nie ma ktoby im obrácał/

❡ Kto
nyebo
tocży.

14:
To tu záſię rozumu będzyeſz znowu mácał.
15:
Bo ieſliby Anyeli/ nędznieyſzyby byli/
16:
By wſzytko iáko chłopi/ ták zá dzyeń robili.
17:
Ty iedno k ſwey roſkoſzy/ á ná ſwe poſługi/
18:
Racżył ſobie zoſtáwić Pan/ poki ſwiát długi.
19:
A byś też rzekł iż dyabli/ źlećby ſie nam sſtáło/
20:
Pewnieby ſie to koło nam iście ſpádáło.
21:
A bez wſzego rátunku ná zyemięby pukło/
22:
A nas wſzytki zá rázem/ by śklanki potłukło.
23:
Ale to ták okrutne á dziwne ſtworzenie/
24:
Iedno tylko obráca ſámo przyrodzenie.
25:
A coż ieſt przyrodzenie/ ſą Páńſkie wyroki/
26:
Ktore záwżdy muſzą idź iuż po wſzytki roki.
27:
Iuż ták niebo powinne z iego przykazánia/
28:
By nie miáło pokoiu/ ni żadnego ſtania.
29:
Bo kiedyby ná iednym mieyſcu ſłońce ſtało/
30:
Wſzytkoby z drugiey ſtrony zyemie pozdycháło.
31:
❡ Ale iż nas nadobnie ták wſzytki podzyela/
32:
Iedny dziś/ drugie iutro pięknie rozweſela.


strona: 149

Bo kiedy tu
Rozdzyał dzyeſiąty.Liſt 149.
1:
Bo kiedy tu nád námi ták ſie nam zda zaydzye/
2:
Tedy inſze narody tám zá gorą znaydzye.
3:
Ktore go też w roſkoſzy w ten cżás vżywáią/
4:
Kiedy też náſze kośći tu odpocżywáią.
5:
Kto ogniowi pomaga/ kiedy ſie ſam chwieie/
6:
Albo kto też wiátrowi/ kiedy ná ſwiát wieie.
7:
Albo kto iáſney wodzye/ kiedy pięknie płynie/
8:
Záwżdy we dnie y w nocy nigdy nie przeminie.
9:
Iedno przeklęta zyemiá/ tá w ſwoiey cięſzkośći/
10:
Vżywa vſtáwicżnie tey ſwey márney mdłośći.
11:
Iż ſie nigdy nie ruſza/ iáko kámień leży/
12:
Choć niebo vſtáwicżnie około niey bieży.
13:
Tákżeć ſubtylne niebo/ pewnie o ſwey mocy/
14:
Tocży ſie vſtáwicżnie y we dnie y w nocy.
15:
❡ A pátrz iákim porządkiem to pięknie ſpráwiono/

Cżterzy
żywioły

16:
Ogniem/ wodą/ powietrzem/ z zyemią rozdzyelono.
17:
Tu nád námi powietrze co go vżywamy/
18:
O dobrze ie cżuiemy/ choć go nie widamy.
19:
Boć wiátr co domy łamie/ inſzeyć ieſt nátury/
20:
Co broi tym powietrzem/ noſząc ſzpetne chmury.
21:
To ſpráwuią Płánety/ gdy ſie obracáią/
22:
Kiedy moc ſwą do zyemie twárdey przyćiſkáią.
23:
Tedy pędzą powietrze po ſzyrokiey zyemi/
24:
Iż ſie więc wſzytko dziwno w tákiey mocy mieni.
25:
Podnieś iedno miech wzgorę/ tedy wnet do niego/
26:
Nábierzeſz pełno wſzędy powietrza wolnego.
27:
A gdy gwałtem przyćiśnieſz/ vźrzyſz álić ſzumi/
28:
Ze y naproſtſzy ſnádnie temu wyrozumie.
29:
Albo kiedy oganką powietrza pożenieſz/
30:
Tedy iż ták być może/ to ſobie wſpomienieſz.
31:
Vźrzyſz iáko ku tobie prętko wiátr pobieży/
32:
Zeć y cżoło ochłodnie/ y łeb ſie náieży.
V 5Tákżeć kie=



strona: 149v

Xenokrátes.
1:
Tákżeć kiedy przed niebem w zyemię vciekáią/
2:
Tám tymi przepáſciámi/ co tám w niey bywáią.
3:
A gdy ſie tám s tym ogniem/ co tám ieſt podkáią/
4:
Wnet ſrogie nawáłnośći s ſobą vdzyáłáią/
5:
Ze ſie zyemiá trząść muśi/ y mury pádáią/
6:
A cżáſem ſie wyſokie wieże wywracáią.
7:
A kto temu nie wierzy/ by ogień był w zyemi/
8:
Niech ſie do Etny gory doiecháć nie leni.
9:
Albo ná inſze mieyſcá/ co tám ći widáią/
10:
Ktorzy w cudzych kráinach dáleko bywáią.
11:
Lecż nie dáleko ieżdząc/ poznáć to po wodzye/
12:
A ſnádnie w tym roſterku możem przydź ku zgodzye.
13:
Bo znaydzyeſz táką wodę/ co kurá opárzy/
14:
Y inych drugich rzecży przez ogniá vwárzy.
15:
A gdzyeſzby ſie to wzyęło/ gdyby tám ſkąd płynie/
16:
Nie gorzał záwżdy ogień/ y lecie y źimie.
17:
❡ Pátrzże záſię tych wiátrow/ iáką tu moc máią/
18:
Ze cżáſem nam gorąco/ cżáſem źimno dáią.

Wiátry
ſzkodli=
we.

19:
Pſuią nam też y zboża/ y powietrze pſuią/
20:
Skąd ſie dziwne niemocy cżęſto vkázuią.
21:
Bo gdy wiátr s ciepłey ſtrony/ też więc ciepło będzye/
22:
A gdy z źimney/ źimno ſie też roznieſie wſzędzye.
23:
A kiedy też przypádnie z morzá zágniłego/
24:
Tákże nam też przynośi przyrodzenie iego/
25:
Ze zágniłe powietrze y niezdrowe będzye/
26:
Ze y ludzyom y zyołom/ będzye ſzkodzić wſzędzye.
27:
Ale owy ſzkodliwe co ſzkody dzyáłáią/
28:
Ci od duchow powietrznych/ wierz mi tę moc máią/

Wyátr
cżárći
źli burzą

29:
Kiedy z gniewu Páńſkiego pędzą ie przed ſobą/
30:
Z wielkim ſtráchem ná ludzi/ y z niemáłą ſzkodą.
31:
Ci więc burzą wodámi/ domy przewracáią/
32:
A s korzeniá drzewinę z gruntu wywracáią.
Azaſz máło



strona: 150

Rozdzyał dzyeſiąty.Liſt 150..
1:
Azaſz máło ná ſwiecie tych dziwow widamy/
2:
Ze przed nimi y w zyemi cżáſem vlegamy.
3:
Owy chmury/ pioruny/ owy ſzpetne grády/
4:
S tychći to pánow ſpráwy/ pádáią tu rády.
5:
Bychmy też nie wierzyli/ tedy piſmá mamy/
6:
Gdy Iopowe przygody żáłoſne cżytamy.
7:
Iż cżárt wiátry y ognie ſrodze nań przywodził/
8:
Domy łamał/ y w inſzych rzecżach wiele ſzkodził.
9:
Wierz mi że ten miſtrz vmie/ kiedy Pan dozwoli/
10:
Gdy ſobie po powietrzu ták buia po woli.
11:
Y cżárnokſiężnicy to cżęſto powiedáią/
12:
Ktorzy w kolech ſiadáiąc wizyie miewáią/
13:
Iż gdy ſie im duchowie vkázowáć máią/
14:
Tedy ſzumy wiátrowe naprzod przychadzáią/
15:
A potym ine figle ſwoie okázuią/
16:
Iuż tám iáko ſzkápámi/ ták imi hárcuią.
17:
Ale to hárc ſtráſzliwy/ bo tám wſzytko Bogiem/
18:
Iáko oſłem ták robią/ tym ſzpetnym nałogiem.
19:
Práwie tám w imię iego cożkolwiek ſpráwuią/
20:
Ták ná poły z bluźnieniem/ wſzytko roſkázuią.
21:
Powiedáiąc/ iż nigdy w to nie będę wierzył/
22:
Ieſli ſie to nie sſtánie/ by Bog ná niebie był.
23:
❡ Pátrzże co wicher cżyni/ gdy ſie wzgorę kręći/
24:
I drzewinę połomi/ y wodę pomąći.

Wicher
co cżyni

25:
Ryby wzgorę wynieſie ſpołu y z żábámi/
26:
A cżáſem więc pomyli ſzyki przed bábámi.
27:
Ktore też iákieś cżáry więc ná to miewáią/
28:
A łotrowie cżártowie więc im pochlebiáią.
29:
Aby im oney wiáry lepiey potwirdzili/
30:
Aby ſwym cżárom więcey/ niż Pánu wierzyli.
31:
Więc drudzy dzwony tłuką/ drudzy zyelem kurzą/
32:
A oni ſie im ná złość ieſzcże więcey burzą.
Lecż to na=



strona: 150v

Xenokrátes.
1:
Lecż to nalepſze dzwony/ á cżyſte kádzidło/
2:
Przed ktoremi vcieka márnie więc to bydło.
3:
Kto ſie Pánu porucży/ á s ſercá wiernego/
4:
Wſzytko ſtale porucża ſwiętey woley iego.
5:
Chybá gdy iáko Iopá Pan chce kuśić kogo/
6:
Lecz ſie potym ſowito nádgrodzi od niego.
7:
❡ Bo pátrz iż ći pánowie/ gdy ſie roſkugluią/
8:
Iáko więc by ſzyrmierze ſztuki wypráwuią.

❡ Figle
cżárto=
wſkye
ná po
wietrzu

9:
Wydrze z botá podeſzwy/ nodze nic nie będzye/
10:
Suknią pięknie roſporze áż do zyemie wſzędzye.
11:
Miecż pokręći by świder/ poſzwy będą cáłe/
12:
Tákże ine kuglárſtwá/ zać tám będą máłe.
13:
❡ Alechmy iuż dáleko záſzli ode ſwego/
14:
Wroćmy ſie záſię ná zad do niebá náſzego.
15:
Też tu ná tym powietrzu właáne przyrodzenie/

❡ Ná=
thury
dzdzow
y grá=
dow.

16:
Ty dziwne odmiennośći/ co widamy mieni.
17:
Gdy mgły wſtáią ku gorze tu z mokrych wilgośći/
18:
To ſie iuż tám z nich rodzą rozne przypádłośći.
19:
Kiedy iuż wzgorę doydą powietrza źimnego/
20:
To ſie iuż tám odmienia záwżdy nacż dziwnego.
21:
Albo w deſzcż álbo w krupy/ á cżáſem też w grády/
22:
Y potłuką też cżáſem y trawę y ſády.
23:
A to iuż tám tyſz wiátry s przypadkiem ſpráwiáią/
24:
A wedle ſwych właſnośći/ to nam tu ſpuſzcżáią.
25:
Ieſli źimny/ źimne też tu kropie pádáią/
26:
Ieſli ciepły/ ciepło też zyemię zágrzewáią.
27:
❡ A iż tu źimá z látem ták ſie záwżdy mieni/
Zimá á láto iáko ſie mieniá.

28:
To ták záwżdy ſpráwuie ſłońcá przyrodzenie.
29:
Gdy od ktorey kráiny dáleko ſie nieſie/
30:
Pewnie náſzym s ſiekierą bywáć po drwá w leſie.
31:
A gdy záſię ſwym biegiem też bliżey náſtąpi/
32:
Tedy z nim wdzyęcżne ciepło s powietrzem przyſtąpi.
Wſzák wiemy



strona: 151

Rozdzyał dzyeſiąty.Liſt 151.
1:
Wſzák wiemy iż ná ſwiecie ſą drugie kráiny/
2:
Co tám w nich záwżdy ciepło/ nie máſz nigdy źimy.
3:
A ſą też záſię drudzy co látá nie máią/
4:
Pilno ſtárych kożuchow záwżdy dodzyeráią.
5:
A to ſie wſzytko dzyeie prze dálekość ſłońcá/
6:
Ze ich ſkąpo dochodzą ty iego gorącá.
7:
❡ Pátrzże nád tym powietrzem wnet záſię ieſt wodá/
8:
A nád tą wodą ogień/ pátrz iáka to zgodá.

Nátu=
rá wo=
dy.

9:
Nie mmimayże by wodá co ſie w niey ochynąć/
10:
Albo iżby iáko Bobr mogł po tám tey płynąć.
11:
Lecż ieſt gęſte powietrze/ á wilgotne práwie/
12:
A kto właſnie powiedzyeć vmie o tey ſpráwie.
13:
Bo kiedyćby ták gęſta iáko náſzá byłá/
14:
A ná cżymże proſzę cie by ſie záwieśiłá.
15:
Gdzyeſzby przez táką gęſtość mogło ſłońce párzyć/
16:
Dobrzećby ſie ten vkrop wierz mi muſiał ſmáżyć.
17:
Y pewniebychmy niebá przed nią nie widzyeli/
18:
Iáko w wánnie omácmie/ tákbychmy ſiedzyeli.
19:
❡ Nád tą wodą ieſt ogień tákże przezrocżyſty/
20:
Nie ták iáko náſz z dymem/ iáko Kryſztał cżyſty.

Nátu=
rá o=
gnyá
ná nie=
bie.

21:
Bo ieſlićby iáko náſz ták ſie tu z drew palił/
22:
Pewniećby ná nas kiedy tu głownie obálił.
23:
Pátrzże gdy mocne wiátry prochy wzgorę wznoſzą/
24:
A iż ie tám pod niebo wyſoko wynioſą/
25:
Gdy przydą w ty mokrośći/ wnet ſie w kupę zlepią/
26:
A wiátry iáko młotem/ ták to mocno ſklepią.
27:
Gdy ie záſię do ſpery ogniſtey wynioſą/
28:
Wnet ono prętko wyſchnie/ co zmoknęło roſą.
29:
Roſpaliwſzy ſie potym/ do wody vpádnie/
30:
To potym wre á hucży/ iáko w kotle ná dnie.
31:
A kiedy ſie ſiárkowe prochy w to wmieſzáią/
32:
To iuż ocżymá widziſz iż ſie zápaláią.
A gdy lecą



strona: 151v

Xenokrátes.
1:
A gdy lecą do wody/ tedy ſie błyſkáią/
2:
A vpadſzy grzmią/ hucżą/ á cżáſem trzáſkáią.
3:
Acż toż cżáſem ty gromy y wiátry dzyáłáią/
4:
Gdy ſie mocno mieſzáiąc o ſię vderzáią.
5:
A ſnádnie y ná zyemi to káżdy zrozumie/
6:
Gdy ſie wiátr ocż otrąći/ tedy bárzyey ſzumi.
7:
A tu iuż możeſz wierzyć/ że tám pewny ogień/

Exálá=
cie/ tho
ieſt/ o=
gnie co
latáią.

8:
Kiedy ocżymá widziſz zápalony płomień.
9:
Tákże y ine znáki co długo latáią/
10:
Zápaliwſzy ſie/ poki w wodę nie wpadáią.
11:
Wſzytkoć to ſą ty prochy/ co z zyemie powſtáią/
12:
Zwłaſzcżá kiedy ich wiátry ſpołu nie zbijáią.
13:
Náſzym ſie ocżom ták zda/ że gwiazdy ſpadáią/
14:
Ano od nich ty prochy co ſie zápaláią.
15:
Doſwiadcżyſz tego s prochu/ co bywa w rucżnicy/
16:
Co to iáwnie ocżymá tu widamy wſzyſcy/
17:
Iż ſkoro gdzye do iſkry by namniey przypádnie/
18:
Vźrzyſz/ álić płomieniem zápali ſie ſnádnie.
19:
Lecż iż tám ſubtylnieyſzy/ więc dymu nie miewa/
20:
Bowiem nie ták ſáletrą przeſádzony bywa.
21:
❡ Támże iuż nád tym ogniem/ też Płánety ony/
22:
Iuż máią ſłuſzne mieyſcá/ iáko właſne domy.
23:
Támże iuż ine gwiazdy roznie rozſádzone/

Spery
Płáne
thow
nád o=
gniem.

24:
Ták iáko ie widzimy/ ſą pięknie ſpráwione.
25:
Ktore iuż iákoś ſłyſzał/ rozne mocy máią/
26:
Nádáne s Páńſkiey łáſki/ ktore tu zyawiáią.
27:
Tákże ſie to s tym niebem pięknie wſzytko tocży/
28:
Iedno nigdy przed drugim s kreſu nie wykrocży.
29:
A potym mądrzy ludzye álbo z obiáwienia/
30:
Doſięgli ich właſnośći/ tákże przyrodzenia.
31:
A cżęſcią ze zwycżáiu/ cżęſcią też z náuki/
32:
Obacżyli nád rozum ty ták trudne ſztuki.
Bo niebo ieſt



strona: 152

Rozdzyał dzyeſiąty.Liſt 152.
1:
❡ Bo niebo ieſt podobno vrzędem ku zyemi/

Vrzęd=
nicy nie
byeſcy/
Płáne=
towie.

2:
Gdy ſie właſnie przypátrzyſz/ iáko ſie tu mieni.
3:
Iż zyemiá nic nie włada/ iedno ludzye ná niey/
4:
A muśi dáć iednemu/ drugi záwżdy tániey.
5:
Tákżeć w niebie Płánety tylko mieyſce máią/
6:
Ale ſwemi ſpráwámi wſzytkimi władáią.
7:
A iáko tu krol ſtárſzy/ á potym pánowie/
8:
Tákżeć też więtſzey władzey/ tám ſą Płánetowie/
9:
Ktore tu więc ná zyemi cżáſem przekażáią/
10:
Kiedy ſobie ſprzećiwne w ſwych biegoch bywáią.
11:
Co więc nam powiedáią owi práktykarze/
12:
Kiedy więc Pan zá grzechy nędzną zyemię karze.
13:
Iż ty znáki náſádzi co to okázuią/
14:
A wedle ſwey nátury vpadki winſzuią.
15:
Wſzák nas s tego y Dawid cżęſto vpomina/
16:
Iż Pan znáki náſadza/ iáwnie przypomina.
17:
Co to Pan wſzytko cżyni/ bychmy ſie vználi/
18:
Do iego ſwiętey łáſki nabożnie wzdycháli.
19:
Tedy on wſzytko gdy chce ſnádnie zmienić może/
20:
Iedno mu wiernie dufay nędzniku nieboże
21:
Iuż ſie wicher áni grom o cię nie pokuśi/
22:
Ani żadna Płánetá/ wierz mi cie nie ruſzy.
23:
Bo gdzye ieſt boiaźń Boża/ iuż tám rozum rządzi/
24:
Ze zá żadną złą chucią/ nigdy nie zábłądzi.
25:
A kiedy ſie tą łáſką Páńſką zápomożeſz/
26:
Iuż ſie y s práktykarzá ſnádnie náśmiać możeſz.
27:
A názwáć go omylnym/ á iż nic nie vmie/
28:
A ná gwiazdách rozumieć/ nic ſie nie rozumie.
29:
Tym oſzydziſz káżdego/ oſzydziſz Płánety/
30:
Ze ſie muſzą popádáć ich wſzytki dekrety.

Nyebo
ſłuży
cżłowie
ku.

31:
❡ A iż to ieſt rzecż dziwna/ iż z dawnego wieku/
32:
To niebo poſługuie nędznemu cżłowieku.
A podobno



strona: 152v

Xenokrátes.
1:
A podobno że iuż ták y ná wieki będzye/
2:
Bo piſmem y rozumem doydzye tego wſzędzye.
3:
Bo ieſli ieſt Bog wiecżny/ á iż ták wierzymy/
4:
Przecżże prożno tę wodę ták łyſzką mierzymy.
5:
Bo iużći on ták pewnie Máieſtatu ſwego/
6:
Nie będzye racżył ſkáźić do ſkońcżenia wſzego.
7:
Iużći y iego dekret żaden ſie nie zmieni/
8:
Iáko raz rzekł/ ták záwżdy trawá ſie zyeleni.
9:
A ogień też gorący/ wodá záwżdy płynie/
10:
A káżde przyrodzenie w ſwym zwycżáiu ſłynie.
11:
A owſzem ſławne niebo/ gdyż ieſt ſtolec iego/
12:
Iużći nigdy nie zmieni ſtanu ták zacnego.
13:
A by ſie wſzytko ná nim ták iáko pocżęło/
14:
Nie miáło ſie ſpráwowáć/ wſzytkoby zginęło.
15:
Iużby zyemiá nie miáłá ogniá ni wilgośći/
16:
Iákożby ſie mnożyły nam ná niey żywnośći.
17:
S tych dwu przycżyn tu káżde ſtworzenie ożywa.
18:
A ták Pan Bog z łáſki ſwey dla tego cżłowieká/
19:
Ten porządek záchowa iuż ták áż do wieká.
20:
Kiedy będzye iuż racżył zyemię vſpokoić/
21:
A ſwoiego kroleſtwá iuż rozno nie dwoić.
22:
Iż iuż wierne zábierze z łáſki ſwey do ſiebie/
23:
Aby z nimi krolował tám ná wieki w niebie.
24:
A złym też tu porucży ty márne niſkośći/
25:
Tedy im też nie trzebá iuż będzye żywnośći.
26:
❡ Ale niebo ná wieki w ſwey mocy zoſtánie/

Dziwnj
Pan ná
niebie.

27:
W ktorim będziem krolowáć wiecżnie przy ſwym pánie.
28:
Nie dármoć Dawid woła o Páńſkiey możnośći/
29:
Iż ieſt záwżdy dziwnieyſza tám ná wyſokośći.
30:
Bo pátrz y tu ná zyemi gdy kto dwor buduie/
31:
Tedy gdzye ſam ma mieſzkáć gmáchy opátruie/
Aby tám co na=



strona: 153

Rozdzyał dzyeſiąty.Liſt 153.
1:
Aby tám co napiękniey wſzytko ſie ſpráwiło/
2:
By ſie wſzędzye błyſzcżáło/ á nadobnie pſtrzyło.
3:
Iuż ſtáynia/ iuż ſtodołá/ ták iáko może być/
4:
Bo tám iuż y plewámi ściány może obić.
5:
Tákżeć ácż Pan ieſt pewnie ſwą możnoſcią wſzędzye/
6:
Ale iſtnośći iego práwy ſtolec będzye/
7:
Nád wſzytkimi żywioły/ y nád wſzytki niebá/
8:
Bo iego wielmożnośći ták tego potrzebá.
9:
A ták niebo toć to ieſt właſny ſtolec iego/
10:
Tám záwżdy poglądáiąc/ wołamy do niego.
11:
Bo y Dawid wyznawa/ iż tám ty możnośći/
12:
Ták ſobie Pan zoſtáwił ku ſwey wielmożnośći.
13:
A w tey márney ſtodole ſwiátá mizernego/
14:
Racżył z łáſki zoſtáwić cżłowieká nędznego.
15:
❡ Pátrzże ná tę ſtodołę/ ná iey dziwne ſpráwy/

Zyemiá
ſtodołá

16:
Iákoć ią vchędożył/ ták iáko Pan práwy.
17:
Gdy vźrzyſz piękne gory/ áno ſie zyelenią/
18:
Dziwne kſtałty y fárby rozno w ſobie mienią.
19:
Poźrzyſz záſię ná polá/ á ná łąki ſlicżne/
20:
Ano ná nich kwiatecżki błyſzcżą ſie rozlicżne.
21:
Iáko drogie kámycżki/ rozne fárby máiąc/
22:
Práwie náwſzem nadobnie ſwiát vweſeláiąc.
23:
Poźrzyſz záſię ná wody/ poźrzyſz ná źwirzętá/
24:
Poźrzyſz záſię gdy ieżdzą po ſwiátu paniętá/
25:
W onych dziwnych pſtroćinach/ á w onych vbiorzech/
26:
Cżego ſie tám nápátrzy/ kto bywa przy dworzech.
27:
A kto tego nie widał/ ni zátuli gęby/
28:
Mnima iuż áby ná to pátrzyły y zęby.
29:
❡ Pátrzayże iákie zamki/ iákie budowánia/

❡ Pan
cudniey
ſpráwił
Máye
ſthat
ſwoy.

30:
Co ie dziwnie ſpráwuią ty ludzkie ſtáránia/
31:
Ze ſie błyſzcżą z dáleká/ áż więc coś dziwnego/
32:
Zda ſie náſzym rozumom/ y niepodobnego.
XA ktoż dał



strona: 153v

Xenokrátes.
1:
A ktoż dał ty miſterſtwá nędznemu cżłowieku/
2:
Tákći go s tym Pan ſtworzył/ ták ieſzcże od wieku.
3:
W cżym on ſobie w ſwych ſmyſlech dziwne rzecży kryſlá/
4:
A ſnadź nád przyrodzenie cżáſem ſie domyſla.
5:
A ieſlić tę ſtodołę Pan ták dziwnie ſpráwił/
6:
Rozumieyże żeć więtſze miſterſtwo zoſtáwił/
7:
Tám gdzye ſtolec poſtáwił Máieſtatu ſwego/
8:
To iuż o tym rozumieć nie rozumu mego.
9:
Rozumieyże ieſli tu widziſz piękne dwory/
10:
A ſtany rozmáite/ y dziwne vbiory.
11:
Coż rozumieſz w tym zamku/ co gi ſobie ſpráwił/
12:
Wierz mi żeć tám y ſtany dziwnieyſze poſtáwił.
13:
Azaſz piſmá nie mamy/ iż dziwni Anyeli/
14:
Tám ſą w rozlicżnych ſtaniech/ á bárzo ich wiele.
15:
A ieſli tu widamy vbráne paniętá/
16:
Coż rozumieſz iákie ſą niebieſkie kſiążętá.
17:
Acż nie chodzą w ſáianiech/ lecż zacność káżdego/
18:
Iuż go cżyni przed Pánem dziwnie oſobnego.
19:
Ze by ſie tu zebráli y wſzyſcy krolowie/
20:
Tedy przećiw tym ſtanom/ ſą iáko błaznowie.
21:
❡ Pátrzayże co tu widziſz tę ná dole iáſność/
22:
Dopiro tám gdzye Pan ieſt iuż dziwnieyſza ſwiátłość.
23:
Bo to niebo co widziſz/ by ſłońcá nie miáło/
24:
Pewnieby też by pudło ciemne ſie nam zdáło.
25:
❡ A pátrzay przyrodzoney tey iego ciemnośći/

Niebo/
cyemne
s prziro
dzenia.

26:
Kiedy zginą ſłonecżne mieſiącne iáſnośći/
27:
Ze nie ieſt nic ták cżarno/ coby z nim zrownáło/
28:
Ze y drewno ſprochniáłe/ będzye ſie błyſzcżáło.
29:
Y robacżek málucżki latáiąc ſie ſwieći/
30:
By iſkierká nadobna kiedy ſie podnieći.
31:
A gdy iáſność przypádnie/ álić wſzytko zgáśnie/
32:
Ták káżda rzecż przypada s przyrodzenia wcżáśnie.
Nie mnimayże



strona: 154

Rozdzyał dzyeſiąty.Liſt 154.
1:
Nie mnimayże w tym cieniu/ ábyć Pan miał ſiedzyeć/
2:
Acż on ſwoią możnoſcią/ chce o wſzytkim wiedzyeć.
3:
Y tá ciemność y iáſność wſzytko w iego mocy/
4:
A dziwnie on tym włada y we dnie y w nocy.
5:
Ale tám iuż ná gorze ſwiátłość nieſkońcżona/
6:
Ktorey ták s Páńſkiey woley/ ieſt rzecż przyrodzona/
7:
Iż ſie nigdy nie mieni/ y nigdy nie gáśnie/
8:
Iedno iuż ták ná wieki záwżdy ſwieći iáſnie.
9:
Támże rádość/ tám miłość/ tám widzenie tworcá/
10:
Iáko ono ſpiewáią/ ná wieki bez końcá.
11:
❡ Nie dármoć zacni ludzye z náucżoną głową/

Celum
Empi=
reum.

12:
Ták Celum Empireum/ tám tę ſwiátłość zową.
13:
Co ſie to nam wykłáda/ iż niebo ogniſte/
14:
A záwżdy w ſwey iáſnośći dziwnie przezrocżyſte.
15:
Gdyż pirrá łáćinnicy ogień iáſny zwáli/
16:
Y ſtąd też to przezwiſko temu niebu dáli.
17:
Nie iżby było z ogniá/ ále iż w iáſnośći/
18:
Ták vſtáwicżnie ſtoi/ á w dziwney pięknośći.
19:
❡ Bo ácżbyć ſie ták zdáło/ iż to trudno ma być/

❡ Iá=
ſność
ſámá
przez ſię

20:
Gdyż tám nie máſz powietrza/ iákoż ſie ma ſwiećić.
21:
Gdyż ſłyſzymy powietrze iż tu ieſt zámknione/
22:
Miedzy zyemią á niebem w śrzodku zoſtáwione.
23:
Pátrzayże iże w ſłońcu tám powietrza nie máſz/
24:
A wżdy co iáſnieyſzego/ iuż mi nád nie vkaż.
25:
Acż tu iáſność ſpráwiona/ á do tám tey wzgorę/
26:
Podobna gdy położyſz podle złotá ſkorę.
27:
Pátrzayże ná promienie/ gdy gmách przenikáią/
28:
Iáko prochy s piorecżki po nich ſie mieſzáią.
29:
Iuż rozumieſz żeć to tám s powietrzem chodziło/
30:
A wżdy owey iáſnośći nic nie przeſzkodziło.
31:
Sámáć ieſt iáſność przez ſię/ nie trzebá iey tego/
32:
Aby ſkąd przypadáło do niey co inſzego.
X 2Iedno



strona: 154v

Xenokrátes.
1:
Iedno ią przez powietrze widzą náſze ocży/
2:
A márna ciemność przed nią ná ſtronę wnet ſkocży.
3:
❡ Pátrzayże ieſli ſłońce ſwiát oſwiećić może/

Pan iá=
ſnieyſzy
niż ſłoń
cze.

4:
Cżemuż tego ſtworzyciel vcżynić nie może.
5:
Ktory tu ſłońce iáſne iáko ſwiecę ſpráwił/
6:
Ieſzcżeć ſobie podobno więtſzą moc zoſtáwił.
7:
Iż z oney iego tákiey dziwney wielmożnośći/
8:
Pochodzą ták nieznośne á dziwne ſwiátłośći.
9:
❡ A ieſliżeć też gwiazdy/ co ocży widáią/
10:
Iż nam od ſwey pięknośći też bláſk podawáią.
11:
Coż rozumieſz ty gwiazdy Anyeli przy Pánie/
12:
Ieſli nie więtſzą iáſność tám przy nich zoſtánie.

Iáſniej
ſzy ánye
li niż
gwyaz=
dy/ y o=
ich ná=
turze.

13:
Ktorzy w ſwoiey zacnośći ſámi bláſk podáią/
14:
Co od Páná niż gwiazdy ieſzcże więtſzą máią.
15:
Bo tám moc niezlicżona Anyołow rozlicżnych/
16:
Onych duchow doſtoynych/ onych ſtanow ſlicżnych.
17:
Ktore ſobie widome ſą choć ciał nie máią/
18:
Y ná ſwiecie gdy Pan chce/ tedy ſie zyawiáią.
19:
❡ Zeznałby to Abráám/ zeznałby Tobiaſz/
20:
Iakob tákże y ini/ y on Zácháryaſz.
21:
Co z nimi ocżywiſcie rozmowy miewáli/
22:
A ich ſwiętey poſługi wiele vżywáli.
23:
A ty ciáłá widome ſkąd oni miewáią/
24:
To iuż náſze rozumy przed tym vſtawáią.
25:
❡ Y teraz ich ná zyemi záwżdy doſyć bywa/
26:
Lecż ich iſtność przed náſzym grzechem ſie zákrywa.
27:
Ale ich tám przed Pánem y bez licżby wſzędzye/
28:
Ná niebie/ ná powietrzu/ záwżdy pełno będzye.
29:
Nie dármoć Dawid woła/ dziwny Pan ná niebie/
30:
Y rozumiem że ten dziw ruſza też y ciebie.
31:
Ktoremu áni rozum/ áni żadna głowá/
32:
Nie może nigdy ſproſtáć/ by nie Páńſkie ſłowá/
Ktore przez



strona: 155

Rozdzyał dzyeſiąty.Liſt 155.
1:
Ktore przez ſwe wyroki/ przez zyáwienia znáć dał/
2:
Aby nędzny cżłowiecżek wątpiąc w tym nie ſzálał.
3:
A nam záſię to wſzytko oni ludzye ſwięći/
4:
Zoſtáwili ná piſmiech/ dla lepſzey pámięći.
5:
Co widzyał Ezáiaſz/ co ini widzyeli/
6:
A wſzák przed tymi dziwy myſląc áż pomdleli/
7:
Iż ták długo chodzili práwie bez pámięći/
8:
Coż my grzeſzni rzecżemy/ gdyż ták byli ſwięći/
9:
A wżdy tym táiemnicam nie wyrozumieli/
10:
A práwie myſląc o tym/ wſzyſcy ſie zumieli.
11:
❡ Ale to wiemy pewnie/ iż ták ieſt y będzye/
12:
Bowiem tá Páńſka ſławá/ roznioſłá ſie wſzędzye.
13:
Wiemy iuż o tym niebie/ o tych ſługach wiemy/
14:
Choć ich dziwnym iſtnoſciam máło rozumiemy.
15:
Iáką dziwną pocżćiwość tám Pánu dzyáłáią/
16:
A iáko też tu piecżą o nas grzeſznych máią.
17:
❡ Pátrzay kiedy Mánue on ſláchetny cżłowiek/

❡ Má=
nue o=
cyecz
Sámſo
now.

18:
Záchowawſzy ſtátecżnie záwżdy pocżćiwy wiek/
19:
Gdy mu Pan z łáſki ſyná Sámſoná obiecał/
20:
Tedy k niemu Anyołá s tą nowiną poſłał/
21:
A gdy go pilnie pytał/ co zá imię iego/
22:
Powiedzyał mu/ iż dziwak przezwiſko v niego.
23:
Potym gdy zá tę łáſkę Pánu ofiárował/
24:
Dziwak z onym płomieniem wzgorę zákierował.
25:
A ták tu ſie przypátruy tey dziwney iſtnośći/
26:
Iákie to tám ſą ſtany/ nie náſzey bácżnośći.
27:
Tu z nim mowił by cżłowiek/ á po máłey chwili/
28:
Alić on z dymem wzgorę/ krotkochmy tu byli.
29:
Ano pátrz w Bábilonie kiedy trzech palono/
30:
Tákież okrutny ogień w piecu nákłádzyono/
31:
A gdy ie tám wrzucono/ álić cżwarty ſiedzi/
32:
Iáko to Pan wiernego łáſką ſwą náwiedzi/
X 3Ze on ogień



strona: 155v

Xenokrátes.
1:
Ze on ogień gorący ták bárzo ochłodził/
2:
Ze iemu áni onym/ namniey nie záſzkodził.
3:
A iákoż tu zrozumieć tey dziwney iſtnośći/
4:
Iuż to pewnie nie náſzych wiedzyeć dowćipnośći.
5:
❡ Bo pátrzay ná iákim ſą oni wſpomożeniu/

❡ Iáko
nas án=
iołowie
wſpo=
magá=
ią.

6:
Tu Páńſkiemu wiernemu káżdemu ſtworzeniu.
7:
Słyſzałeś gdy prowádził one ſwiętą pánią/
8:
Iudyth gdy ſzłá do woyſká/ Anyoł wnet ſzedł zá nią.
9:
Y ścięłá márną głowę Olofernuſowi/
10:
Co chciał miáſto mordowáć/ złemu hetmánowi.
11:
Sennácheryb kiedy też tákież bluźnił Páná/
12:
Szkárádzye był pokarał też tego hetmáná.
13:
A nie ledá tám był moc też Anyołek zyáwił/
14:
Sto ośḿdzyeſiąt tyſięcy y pięć ludzi zábił.
15:
Wybáwił wierne Páńſkie s ſrogiego więzyenia/
16:
Ták to ſą miłoſnicy ludzkiego plemienia.
17:
Iozue on ſwięty mąż/ kiedy ſzedł przed woyſki/
18:
Záwżdy przed nim porażał naprzod Anyoł Páńſki.
19:
Cieſząc go záwżdy mile/ áby ſie nic nie bał/
20:
A w imię mocy Páńſkiey w vmyſle mocno ſtał.
21:
Pátrzayże gdy ono był Báláám poiechał/
22:
Aby ná ludzi Páńſkie przeklęctwo był wydał.
23:
Záſtąpił Anyoł z miecżem/ y niechciał go puśćić/
24:
Ze Oſlicá wołáłá/ y muſiał ſie wroćić.
25:
Albo gdy też Abráám ſyná ofiárował/
26:
Tedy mu wnet báránká Anyoł nágotował.
27:
Y zá miecż go vłápił/ gdy chciał ſyná śćináć/
28:
Trudno ſie przed tą mocą záwżdy było wſpináć.
29:
Ano y on Heliaſz/ co Prorok zacny był/
30:
Gdy ſie ono po gorach przed złą krolową krył/
31:
Karmił go Anyoł długo/ przynoſząc mu chlebá/
32:
Iábłek/ wody/ owocow/ y cżego potrzebá.
Dániel gdy



strona: 156

Rozdzyał dzyeſiąty.Liſt 156.
1:
Dániel gdy był wſádzon miedzy Lwy w iáſkinią/
2:
Gdzye iáwnie ieſzcże y dziś iego ſpráwy ſłyną/
3:
Anyoł wzyąwſzy z dáleká Proroká inego/
4:
Przynioſł go y z gárnuſzki/ nád iáſkinią iego/
5:
Y nákarmił Proroká bárzo zgłodniáłego/
6:
Y potwirdził myſl iego/ w imię Páná ſwego.
7:
A co inych hiſtoriy wſpomniećby ſie mogło/
8:
Iáko ſie przez Anyoły wiele ich wſpomogło.
9:
Iáko Agár nędznicá/ gdy byłá zgłodniáłá/
10:
Co też zá wſpomożenie od Anyołá miáłá.
11:
Iáko Iakobow ſługá gdy mu ſzedł po żonę/
12:
Iáko go też prowádził Anyoł w cudzą ſtronę.
13:
Nuż iáko Tobiaſzá/ iáko inych wiele/
14:
Iákie z nich záwżdy wierni miewáli weſele.
15:
❡ Pátrzayże záſię pilno/ kogo Pan odſtąpi/

S pye=
kłá án=
yeli pil=
ni/ kogo
Pan od
ſtąpi.

16:
Iuż tám y Anyoł Páńſki/ nigdy nie przyſtąpi.
17:
Iuż s tákim záwżdy oni bywáią weſeli/
18:
Ktorzy w piekle ſiadáią/ rogáći ányeli.
19:
Pátrzay wnet co ſie sſtáło onemu krolowi/
20:
Kiedy Páná odſtąpił/ nędznemu Saulowi.
21:
Wnet ten ányoł piekielny przywinął ſie k niemu/
22:
Y wieſz iáko go przywiodł ku wſzytkiemu złemu.
23:
Co ſie sſtáło drugiemu tákież Achábowi/
24:
To iego hiſtoria niechay ſzyrzey powie.
25:
Iáko tenże ányoł był zwiodł proroki iego/
26:
Ze go też domieśćili do wſzytkiego złego.
27:
Iáko też Ezáiaſz o Egipcie piſze/
28:
Co tám byli zrobili też ći towárzyſze.
29:
Ták iż byli ná dobre ſpráwy ludzi zwiedli/
30:
Ze ſie ná poły żywo máło nie poiedli.
31:
Albo Abimelechá kiedy z ludźmi zwádził/
32:
Nie iednego też s ſobą ſtámtąd wyprowádził.
X 4A co inych



strona: 156v

Xenokrátes.
1:
A co inych przypadkow/ ći dobrzy pánowie/
2:
Pobroili/ bo wierz mi/ iż ći máią w głowie.
3:
A gdzye iuż Pan odſtąpi/ ći nie zámieſzkáią/
4:
A iáko wicher piorkiem/ ták ſwiátem motáią.
5:
❡ A coż my s tym chcemy rzec vbodzy nędznicy/

❡ Iáko
ányoły
dobre
przywa
bić ma=
my.

6:
Gdyż to náſzy bárzo ſą rozni ſłużebnicy.
7:
Prze miły Bog pilnuymy/ bychmy tácy byli/
8:
Abychmy ty co z niebá/ k ſobie przyłudzili.
9:
A cżymże ie przyłudzić/ to tu myſlić trzebá/
10:
Gdyż nie biorą ni złotá/ ni mięſá/ ni chlebá.
11:
Ták iáko nas niektorzy w to pirwſzy wpráwiáli/
12:
Bychmy im iáko chłopi/ podatki dawáli.
13:
O ni nam to iednáią/ oni to ſpráwuią/
14:
Tedyć tego podobno nic nie potrzebuią.
15:
Ale ſtára przypowieść/ iż rowny rownego/
16:
Záwżdy bárzo rad widzi/ do ſpołku ſwoiego.
17:
Acż ſie z nimi nie możem porownáć iſtnoſcią/
18:
Ale cnotą/ á wiárą/ á ſpráwiedliwoſcią.
19:
Abychmy ſpołu Pánu z nimi wierni byli/
20:
A iego ſwięte imię ná wieki chwalili.
21:
❡ Ciáło też ácż nie w iſtność/ ábychmy mienili/

❡ Iáko
ſie przy
podo=
bnić án
yołom.

22:
Ale cne obycżáie záwżdy w nim ſtáwili.
23:
Pychę/ zazdrość/ łákomſtwo/ bychmy w nim ſkromili/
24:
A im ſie obycżáymi wżdy przypodobnili.
25:
Gdyż wiemy iże v nich nic nie płatne páńſtwá/
26:
Kroleſtwá/ zacne kſięſtwá/ y ine hetmáńſtwá.
27:
Záwżdy ich towárzyſtwá s pokornymi były/
28:
Hárdego Lucyperá dla tego zrzućili.
29:
Tákież y tu z hárdymi pewnie nie ſiadáią/
30:
Tego ſtárego miſtrzá/ tám do nich wganiáią.
31:
Ktory pychę wymyſlił/ by ie ſobie ćwicżył/
32:
A potym po ſwey woli/ iáko bydło licżył.
Bo ſie nam



strona: 157

Rozdzyał dzyeſiąty.Liſt 157.
1:
Bo ſie nam tu więc ták zda/ kiedy páńſtwá mamy/
2:
Ze ſie żadnego ſtráchu/ nigdy nie lękamy.
3:
Lecż wierz mi żeć ſie lękną/ á vźrzą to ſami/

❡ Pan
perſon
nie pá=
trzy.

4:
Bo Pan Bog nie brákuie nigdy oſobámi.
5:
To káżdy krol v niego/ co ſercá wiernego/
6:
Ale wierę ná ſceptrum/ nie pátrzy żadnego.
7:
❡ A ták gdy ſie ták w cnotach z nimi porownamy/
8:
Iuż záwżdy towárzyſtwo pewne z nimi mamy.
9:
Iuż nas záwżdy ſtrzedz będą/ iáko w głowie oká/
10:
Nie poznamy przygody/ ni żadnego roká.
11:
Też ktemu vſtáwicżnie do Páná wołaymy/
12:
Iemu z nimi poſpołu záwżdy chwałę dáymy/
13:
Proſząc go vſtáwicżnie/ by nas nie opuſzcżał/
14:
A tym ſwiętym Anyołom/ bronić nas dopuſzcżał.
15:
Gdyż pewnie o nich wiemy/ iáką żáłość máią/
16:
Gdy ktorego złoſniká ná ſwiecie widáią/
17:
Iż ſie vznáć nie może/ á z ich towárzyſtwá/
18:
Iuż iego nędzna duſzá/ práwie náwſzem wyſzłá.
19:
❡ Bowiem gdy Pan ná on cżás ná ſądzye vſiędzye/

Vrząd
ánielſki
w ſądnj
dzyeń.

20:
To ich vrząd y ſpráwá/ tám ná ten cżás będzye/
21:
By plewli márny kąkol od pſzenice rozno/
22:
A puśćili do piekłá y s plewámi prożno.
23:
A pſzenicżkę do Páńſkiey ſzpiżárniey ſchowáli/
24:
Cochmy o niey nie dawno teraz rozmawiáli.
25:
O nieſzcżęſny kąkolu/ o żáłoſne zyárno/
26:
To ſie w niwecż obroćić iuż tám muśiſz márno.
27:
Lepiey było nie wſchodzić/ á tám w zyemi zginąć/
28:
Niż ták w márney ſromocie/ iuż ná wieki ſłynąć.
29:
O ſzcżęſliwa pſzenicżko/ o ſwięte naſienie/
30:
Ktore ſie tám doſtánieſz w tákie pokolenie/
31:
Cochmy o nim mowili/ y w tákie rádośći/
32:
Ktorych nikt nie wypowie/ dziwnych obfitośći.
X 5Rozmyſlże



strona: 157v

Xenokrátes.
1:
❡ Rozmyſlże ſie moy brácie/ wielebyś wzyął zá to/

Czoby
wzyął/
bi w nie
bye nie
być.

2:
Zebyś ſzedł s tym kąkolem/ gdyćby przyſzło ná to.
3:
Rozumiem żebyś nie wzyął ná máły cżás tego/
4:
Być tu chciano pożycżyć y ſwiátá wſzytkiego.
5:
Ale my nie dla ſwiátá/ lecż z nędznych pożytkow/
6:
Przedſię nic nie ſkromiemy w ſobie márnych zbytkow.
7:
A ieſzcżeby nie ták żal/ by to długo trwáło/
8:
Ale zaſz to nowiná/ iáko to náſtáło.
9:
Iż to wſzyſcy widzimy/ przedſię nic niedbamy/
10:
A tych wiecżnych roſkoſzy proſto zá nic mamy.
11:
❡ Sąchmy tu iáko myſzy/ co w iámę wlecżemy/

Ludzye
iáko my
ſzy.

12:
Ná zyemi káżde zyarnko/ gdzyekolwiek znaydzyemy.
13:
A nád námi puſtołki rozlicżne latáią/
14:
A ſkoro ſie wymkniemy/ tedy nas chwatáią.
15:
O nędzna márna iámo/ toć cie ſzpiżuiemy/
16:
A gdy nas pochwytáią/ ná to nie pomniemy.
17:
A nędzne náſze zyarnká pogryzye kto iny/
18:
Gdy záleći Puſtołká z námi do ſzeliny.
19:
A ſzpetna to Puſtołká/ co zá námi latá/
20:
A práwie iáko s tyłu z nas káżdego chwata.
21:
A to ieſzcże nagorſza/ iż iey nie widzimy/
22:
A też ſie przedſię przed nią w iámę nie vmkniemy.
23:
Acżći przedſię być w iámie/ ále iuż tám ſiędzyeſz/
24:
A pewnie w onych zyarnkach/ iuż gmeráć nie będzyeſz.
25:
❡ A ták moy miły brácie/ pomni ná to pilnie/
26:
Iáko maſz ſwą powinność chować nieomylnie.

Co z łá=
ſki Páń
ſkiej przi
pada.

27:
A rozmyſlay ſie ná to/ coć s tego przypádnie/
28:
Bo ſie tego dolicżyſz y ná pálcoch ſnádnie.
29:
Naprzod ſławá pocżćiwa/ potym dobre mienie/
30:
Myſl beſpiecżna/ á ktemu weſołe ſumnienie.
31:
Kiedy iuż łáſki Páńſkiey náwſzem pewien będzyeſz/
32:
Iuż tego y wiecżnego kłopotu zábędzyeſz.
Iać iuż idę od



strona: 158

Rozdzyał iedennaſty.Liſt 158.
1:
Iać iuż idę od ciebie/ boć mam ine ſpráwy/
2:
A ty ſobie obieray ſmácżnieyſze potráwy.
3:
A to iuż maſz ná dwoie/ á wſzytko s korzeniem/
4:
Stárayże ſie ábyś był pocżćiwym ſtworzeniem.
5:
A nie cżynił lekkośći ni w cżym Pánu ſwemu/
6:
Gdyż ſie on nie chce przyznáć ku żadnemu złemu.
7:
Ten Rozdzyał yeden=
8:
naſty zową Solon/ bo w nim będzye roſprá=
9:
wá o piekle/ o chytroſciach dyabelſkich/ y o ich
10:
dziwnych zwodzyech/ y w iákich ſpráwach lu=
11:
dzye ſie ich bać nie máią/ y iáko ſie w ſwoich
12:
ſtaniech záchowywáć máią. Gdyż ten Philo=
13:
zoph záwżdy karał obycżáie ludzkie y prá
14:
wá im vſtáwiał/ chociay ieſzcże
15:
Bogá máło znał.

16:
P
Otym z onych fráſunkow młodzyeniec vbogi/
17:
Poſzedł głowę ſpuśćiwſzy/ y vmylił drogi.
18:
Vdał ſie iną ścieſzką po gęſtey ſzelinie/
19:
Stráſzno go/ vpátruie wſzędy po krzewinie.
20:
Vźrzał pod gorą bieżąc dziwnego cżłowieká/
21:
A tákiego nie widał zá ſwoiego wieká.
22:
Brudny/ cżarny by Murzyn/ ſzpetny/ okopciáły/
23:
Iedno ſie zęby ſwiecą/ włoſy ná nim wſtáły.
24:
Stráſzliwa twarz/ poſtáwá bárzo k ſzalonemu
25:
Podobna/ á ſam też pan ku wſzytkiemu złemu.
Lęknąwſzy ſie



strona: 158v

Solon.
1:
grafika
2:
❡ Lęknąwſzy ſie záwołał/ poſtoy miły brácie/
3:
Bo znáć że iákiś przeſtrách muſiał przypáść ná cie.
4:
A ták day s ſobą mowić/ iż ſie zrozumiemy/
5:
A o ſpolnych przygodach ſwych ſie rozmowiemy.
6:
Abowiem to pociechá ieſt w káżdey przygodzye/

Szcżę=
ſliwy/
kto ſie
cudzą
przigo
dą ka=
rze.

7:
Gdy ſie więc ieden dowie o drugiego ſzkodzye.
8:
A potym ſie przeſtrzega/ by vchodził tego/
9:
A zową więc tákiego iście ſzcżęſliwego.
10:
❡ Rzekł on cżłowiek/ vźrzałbyś miły pánie bráchu/
11:
Byś tám był ſkąd ia idę/ żebyś też był w ſtráchu.
12:
Bo bieżę proſto s piekłá od krolá ſwoiego/
13:
Ktoremum ieſt porucżon z dekretu Páńſkiego.
Lękł ſie bár=



strona: 159

Rozdzyał iedennaſty.Liſt 159.
1:
❡ Lękł ſie bárzyey młodzyeniec/ y rzecże do niego/
2:
Bodaybych ia do śmierći nie znał páná twego.
3:
Ieſliże tym doſtátkiem ſwoie komorniki/
4:
Co w poſelſtwiech rozſyła/ ták tám chowa wſzytki.
5:
Ale moy miły brácie poſtoy ze mną máło/

S po=
ſtháwy
vmyſł
poznáć.

6:
A powiedz mi co ſie to tám nowego sſtáło.
7:
Y gdzye idzyeſz álbo pocż/ bo nie bez przycżyny/
8:
Nie zágłaſkałeś ſobie zyeżoney ſzupryny.
9:
A pewnie gdy ták idzyeſz s trwożliwą poſtáwą/
10:
Iście też ták muśi być/ iż z niecudną ſpráwą.
11:
Bo mieyſce y pánowie co ná nim mieſzkáią/
12:
Záwżdy niecudne ſpráwy ſłyſzę tám miewáią.
13:
❡ Rzekł brudny/ wierz mi byś ty też tám nogę włożył/
14:
Podobnobyś ſie więcey ſnadź niżli ia ſtrwożył.
15:
Bo wierz mi iż tám nie máſz krotochwile żadney/
16:
Wſzytko pełno fráſunku/ á nádzyeie zdrádney.
17:
Bo tám iáko w browárze plugáwym mieſzkamy/

Dekret
źle wie=
rzących

18:
A Páńſkiego dekretu z żáłoſcią cżekamy.
19:
Kiedy s ciáły wſtániemy cochmy źle wierzyli/
20:
Abychmy iuż tám w wiecżnych záwżdy mękach byli.
21:
❡ Rzekł młodzyeniec/ moy brácie ázaſz ieſzcże máło/
22:
Bo widzę iżeć ciáło márnie okopciáło/
23:
Rozumiem że bez męki to tám być nie może/
24:
A bárzoćbych rad pomogł w cżymbych mogł nieboże.
25:
❡ Rzekł cżarny/ iż dármo ſie miły brácie ſzydziſz/
26:
Nie ciáłoć to/ ták iedno tu cżarną mgłę widziſz.
27:
Nie ćirpiemyć my męki tám żadney duchowie/
28:
Iedno záwżdy żáłośći ſmutney doſyć w głowie.

Duſzá
co ćirpi

29:
Iż wiemy żechmy Páńſkiey łáſki odſądzeni/
30:
A w ten cżás ćirpieć mamy/ gdy s ciáły wſtániemy.
31:
Bo rozumiey byś też więc y nabárzyey mierzył/
32:
Tedybyś mgły ni wiátru nigdy nie vderzył.
Tákież duſzá



strona: 159v

Solon.
1:
Tákież duſzá iáko mgłá/ ktora nie ma ciáłá/
2:
A iákoż to może być/ áby co ćirpiáłá.
3:
Ale wſzák wieſz co ćirpi kiedy w ciele bywa/
4:
Kiedy ktorey żáłośći okrutney vżywa.
5:
Ze iey to ſtoi zá śmierć/ y zá wſzytki męki/
6:
A muśi bárzo boleć nędznicá przezdzyęki.
7:
❡ A co mi przypominaſz/ iżbyś mi chciał pomoc/

❡ Po
śmierći
nic nye
pomoże

8:
Wierz mi że niezgoiona to ná zyemi niemoc.
9:
Ná niebie tylko ſzukáć tákiego doktorá/
10:
Ale wierz mi dziś nie wcżás/ ieſliś zmieſzkał wcżorá.
11:
Kiedy cie iuż pozową w iákiey niewiernośći/
12:
S tego ſwiátá ná drugi/ á w vporney złośći.
13:
A ták ſobie pomagay pokiś ná tey zyemi/
14:
A nie rozmyſlay ná cżás/ boć ſie prętko mieni.
15:
A márna śmierć nie zmieſzka/ bo tá ná to godzi/
16:
Tuż práwie zá piętámi/ zá káżdym z was chodzi.
17:
Bo ieſli ſie doſtánieſz do cechu náſzego/
18:
Wyydzyeſzli/ będę cie miał iście zá mądrego.
19:
❡ Rzekł młodzyeniec/ coż ma być moy brácie iedyny/

Odpu=
ſty/ cży=
ścyecz/
ſłába
pomoc.

20:
Wſzák bywáią odpuſty od męki od winy.
21:
Y widałem ia v tych co w Rzymie bywáią/
22:
Iż práwie by żelázne liſty ná to máią/
23:
Nie mowię by z żeláza/ lecż tákie zowiemy/
24:
Kiedy ie tu miewamy/ długow nie płáćimy.
25:
O tych też wiem ktorzy ſie w cżyścu poleruią/
26:
Też o ſobie nádzyeię y ći niezłą cżuią.
27:
Lecż powiedz mi proſzę cie moy namilſzy pánie/
28:
W ktorymeś zá żywotá był ná ſwiecie ſtanie.
29:
❡ Powiedzyał mu on cżerniec/ niewiem ieſliś ſłychał/

❡ Pan
wymy=
ſłu nye
ćirpi.

30:
W on cżás gdy ieſzcże Moiżeſz tu ná ſwiecie bywał.
31:
Miał brátá Aaroná kápłaná zacnego/
32:
Wedle dawnych zwycżáiow/ cechu żydowſkiego.
Byli też nas



strona: 160

Rozdzyał iedennaſty.Liſt 160.
1:
Byli też nas dwá brácia z narodu iednego/
2:
Synowie Eliábá cżłeká pocżćiwego.
3:
Y záchciáło ſie nam też tákież było tego/
4:
Gdyż náturá pociąga ku temu káżdego/
5:
Abychmy iáko Moiżeſz też ludzi rządzili/
6:
Alechmy bárzo byli s kreſu zábłądzili.
7:
Nowechmy chwały Pánu wynáydowáć chcieli/
8:
Mowiąc: żechmy to lepiey niż Aaron vmieli.
9:
Pan iż nigdy nie ćirpi tákiego żadnego/
10:
Ktory ſie chce ſprzećiwić namniey woley iego.
11:
Kiedychmy przyſtąpili iuż z kádzidlnicámi/
12:
Zyemiá ſie rosſtąpiłá/ áni wiemy ſámi/
13:
Ze nas iáko kurcżętá ták żywo pożárłá/
14:
Aż w piekielnych odchłániach z námi ſie opárłá.
15:
Otożem ia Abiron rzkomo s chytrſzą głową/
16:
Y dziś mie też wymyſłkiem/ ná więtſzy śmiech zową.
17:
A Dátán tám drugi brát y s tymi nędznymi/
18:
Zoſtał tákże ná ten cżás przez nas zwiedzyonemi.
19:
❡ Otoż mnie krol roſkazał tám do ſwych hetmánow/
20:
Idź/ co ſą ná powietrzu/ y do rádnych pánow/
21:
Aby iuż duſz do niego więcey nie pędzili/
22:
Bo nie będzye miał y ſam gdzye ſiedzyeć po chwili.
23:
Albo Páná prośili/ by rozſzyrzył piekłá/
24:
Niechayżeby ſie potym ktora chciáłá wlekłá.
25:
Bo iuż tám táka ćiżbá/ iż ieden drugiego/
26:
Práwie gwałtem wypycha káżdy z mieyſcá ſwego.
27:
❡ A to coś tu wſpominał ſwe iákieś odpuſty/

Odpu=
ſthy w
piekle.

28:
Wierę niech z nimi przydą chcąli w mięſopuſty.
29:
Aleć ſtráći máſzkárę y zmyli Pádwaná/
30:
Bo náſzá páráchia nie ná to nádaná.
31:
Vźrzyſz ieſlić tám komu co namniey odpuſzcżą/
32:
Albo go do przyiacioł y ſámego puſzcżą.
Rzekł młodzye=



strona: 160v

Solon.
1:
❡ Rzekł młodzyeniec/ tu bluźniſz/ Papieſz to rozdawa/
2:
Ktory ná Páńſkim mieyſcu/ ná ſwiecie zoſtawa.
3:
Ktoremu tám táką moc/ ták ſłyſzę nádano/
4:
Iż co tu on rozwiąże/ będzye rozwiązano.
5:
❡ Rzekł Abiron/ byś nie plotł lepiey miła plotko/

Odpu=
ſty rzim
ſkye.

6:
Rozumiem że to wſzytkim bywa tám wam ſłotko.
7:
Wy kiedy po ſwey woli wſzytko złe cżynicie/
8:
Tedy lekkim nakłádem/ tám ſie odkupicie.
9:
A oni też co to wam dudkom przedawáią/
10:
Choćbyſcie w piekło wpadáli/ máło o to dbáią.
11:
Gdy pieniędzy do ſkrzynki pełno nákłádziecie/
12:
Iuż grzechom odpuſzcżenie pewnie wnet weźmiecie.
13:
A ták w zaiem by w łáźni ſpołu ſie drapiecie/
14:
Ale gdy wam záleią/ pewnie pomdleiecie.
15:
❡ Tenże to ſtroi wáſz Bog/ co tam mieſzka w Rzymie/

Papież.

16:
Boć y v nas tá ſławá tákże o nim ſłynie.
17:
Trzy korony ná głowie powiedáią miewa/
18:
Ale wierz mi żeć v nas nie tám gdzye chce bywa.
19:
Słyſzę że kijem biją/ gdy przed nim nie klęknie/
20:
Aleć gdy do nas przydzye/ wierz mi żeć ſie lęknie.
21:
❡ Rzekł młodzyeniec/ nie moẃ źle/ oto ſie zápádnieſz/
22:
Rychley niż zá Moiżeſzá/ á tego nie zgádnieſz/
23:
Co to ieſt zá ſpráwá doſtoieńſtwá tego/
24:
Bo też tu bárzo trudno powiedzyeć wſzytkiego.
25:
❡ Rzekł Abiron/ y mnimaſz áby to tám dziw był/

Piekiel=
na oſiá=
dłość.

26:
Nie ieden tám iuż v nas/ wierz mi tey pychy zbył.
27:
Ale gdybyś kęs weźrzał do náſzey ſtodoły/
28:
Poznałbyś go podobno/ boć ná wirzchu goły.
29:
A nie iednegobyś ſnadź ználaſł tám tákiego/
30:
Aleć tám namniey nie znáć doſtoieńſtwá iego.
31:
A ieſt tám ſłyſzę ieden co ſnadź niewiáſtą był/
32:
Ták vbogie proſtaki chytrze był pobłaźnił.
Lecż nie trzebá



strona: 161

Rozdzyał iedennaſty.Liſt 161.
1:
Lecż nie trzebá niewiáſty/ cożkolwiek ich było/
2:
Wſzytko to ná to tyło/ áby ſwiát błaźniło.
3:
A mnimaſz áby iedno tám nędznicy byli/
4:
Dobrze náſzy pánowie ten grod oſádzili.
5:
Wierz mi że tám niemáło rozmáitych ſtanow/
6:
Krolow/ kſiążąt rozlicżnych/ nawięcey kápłanow.
7:
Są też iácyś práłaći w bireciech cżyrwonych/

Kárdi=
nali.

8:
Co ie tám Kárdynały zwano w kráioch onych.
9:
Co tych wáſzych Papieżow pomocniki byli/
10:
Aleć wierę tám v nas bárzo pomylili.

Biſku=
pi.

11:
Są też drudzy w kołpacech iáko Tátárowie/
12:
Z dwiemá rogi ná głowie/ by dzicy kozłowie.
13:
Ci nie wiem co zá vrząd też tám v was máią/
14:
Aleć wierę tám v nas nic o nie niedbáią.
15:
❡ Są też iácyś kuglarze s powrozy s kukłámi/

Mniſzy

16:
Co my ie ſobie práwie tám zá błazny mamy.
17:
A podobno y v was tenże vrząd máią/
18:
Bo rozumiem dla tego łbow im przyſtrzygáią.
19:
A rozmáicie chodzą w tym kuglárſtwie wſzyſcy/
20:
Cżarni/ biali/ á drudzy ſzárzy iáko wilcy.
21:
A wierz mi że ſie bárzo rad w nich náſz krol kocha/
22:
Bo w káżdym dziwna ſpráwá/ á poſtáwá płocha.
23:
To też ſłyſzę ſzáráńcża ná was chytra byłá/
24:
A ták ſproſtá wiele wśi v was wyłudziłá.
25:
Noſzą iákieś tablicżki/ á gałki ná ſznurze/
26:
A krzyżyki miewáią drudzy ná kápturze.
27:
Ale im nie pomogą nic ony krzyżyki/
28:
Bárzo przykro kukłaią v nas ty nędzniki.
29:
❡ A co inych dziwakow/ ktoby ie pámiętał/

Poſpo=
lite du=
cho=
wieńſt=
wo.

30:
Wiem że gdybyś ie vźrzał/ y ſambyś ſie lękał.
31:
Ano im wiſzą brzuchy z onymi podbrodki/
32:
Co ie tám wytucżyli ſnadź wáſzemi ſnopki.
YKáżdy w ro=



strona: 161v

Solon.
1:
Káżdy w roznym vbiorze/ á w dziwnym birecie/
2:
W koſzkach/ w komżach/ w płaſzcżykach/ iáko ie thám
3:
A v páſá im wiſzą iákieś wijátyki/ (wiecie.
4:
Ano ſnadź było lepiey pilnowáć motyki.
5:
Niżli Bogá y ludzi tu ná ſwiecie błaźnić/
6:
A one ſwiętą prawdę rozmáicie draźnić.
7:
A w pocie cżołá ſwego pracey ſwey vżywáć/

W po=
cie cżo=
łá ſłu=
ſzne po=
żywye=
nie.

8:
A iáko Pan roſkazał/ ták ſie záchowywáć.
9:
Albo ieſli ktory miał zoſtáć w tym vrzędzye/
10:
Pilnie ſie było dzyerżeć Páńſkiey woley wſzędzye.
11:
Bo wierz mi że káżdemu to ſie iuż znáć dáło/
12:
A to widziſz ocżymá/ co ſie y mnie sſtáło/
13:
O ty márne wymyſły/ co ich pełno wſzędy/
14:
Zać to nowo ná ſwiecie/ náſtáły ty błędy.
15:
Bo v Páná nie ieſt nic nigdy ták ſrogiego/

Páńſki
gniew
ná wy=
myſlá=
cże.

16:
Iedno kto lekce waży ſwięte ſpráwy iego.
17:
Wieręć onego kłoſia drugiemu przeſiádło/
18:
Co nigdy nic nie robiąc/ ták ſie dármo iádło.
19:
Więc kuchárki/ więc dzyeći/ włocżą ſie zá nimi/
20:
Ze śmiechu mamy doſyć/ gdy ná nie pátrzymy.
21:
❡ Nuż záſię owych ſwieckich/ co tám o was rádzą/
22:
Doſyć ich tám/ á rzadko kiedy ſie nie wádzą/

Páno=
wye
ſwieccy

23:
Swárząc ſie żeś ty mnie krzyw/ bom ia k woli tobie/
24:
Wiele złego nábroił/ y mam w zyſku ſobie/
25:
Ze prze nędzne pochlebſtwo/ á márny pożytek/
26:
Ktoregom tám odbieżał/ iużem zginął wſzytek.
27:
O miła ſwięta prawdo/ á gdzyeżeś ty byłá/
28:
Ześ nas s tych iáwnych błędow/ nigdy nie ſpráwiłá.
29:
Co iuż teraz widzimy/ iákochmy rádzili/
30:
Ciebie Bogá prze márny pożytek zdrádzili.
31:
❡ Nuż záſię tych figlarzow/ co wámi władáią/

Vrzę=
dniczy
zyemſcy

32:
To ich tám wſzędy v nas pełne kąty máią.
Sędzyowie/



strona: 162

Rozdzyał iedennſty.Liſt 162.
1:
Sędzyowie/ Stároſtowie/ co tu was ſądzili/
2:
Po dyableć ſie tám teraz wſzyſcy dorządzili.
3:
Iużći ich tám nie ſądzą/ ták proſto zdawáią/
4:
Pámiętnego ni kocow/ iuż im nie dawáią.
5:
Nárzekáią ná iákieś záwżdy prokuraty/

Proku=
raći.

6:
Ze ie ktemu zwodzili iákiemiś páraty.
7:
Co tám ſpráwiedliwoſcią przed nimi kręćili/
8:
Aleć tám teraz bárzo wſzyſcy pomylili.
9:
O mizerne pieniądze/ o nieſzcżęſne złoto/
10:
Co po śmierći zoſtánieſz káżdemu zá błoto.
11:
A wżdy zá tobą márnie ták wſzyſcy biegamy/
12:
Ze y duſzę y ciáło nędznie przedawamy.
13:
Coż ieſt Pánu milſzego/ iedno ſpráwiedliwość/

Pánu
ſpráwie
dliwość
rzecż
wdzyę=
cżna.

14:
A to iego ná ſwiecie/ ieſt nawiętſza chćiwość/
15:
Aby nędznik w krzywdzye ſwey nie był vćiśniony/
16:
A cnotá ſie ſzyrzyłá ſwięta ná wſze ſtrony.
17:
❡ Więc tám y owych doſyć/ co nędzniki gnabią/
18:
A zá cudzą robotę piją/ hucżą/ trąbią.
19:
Ale wierz mi drugiemu żeć też we łbie hucży/
20:
Podobno do przyiacioł iuż wiecżnie nie łucży.
21:
Azaſz nam ná to dany náſze oſiádłośći/
22:
Bychmy ich vżywáli Pánu ku lekkośći.
23:
Chce Pan by s tego funtu wylicżono było/
24:
Gdzye źle á gdzye pocżćiwie co ſie obroćiło.
25:
Bowiem nam nie ná zbytki Pan tego tu zwierzył/
26:
Iedno káżdy k iego cżći/ by tą miárką mierzył.
27:
❡ Albo owi myſliwcy/ co po poloch trąbią/

Myſli=
wczy.

28:
A ze pſy ſie gonięcy/ cudze żyto gnąbią.
29:
Ieſt tám Ogarz Cerberus/ co ich dawno cżeka/
30:
Iedno iż milcżkiem kąſa/ á nigdy nie ſzcżeka.
31:
A ze trzemi głowámi gdyby go wpráwili/
32:
Przeiemcęby pewnego z niego vcżynili.
Y 2A gdyby ſie



strona: 162v

Solon.
1:
A gdyby ſie iął gonić/ to pewnie do iámy/
2:
Ale iście nie z Liſem/ lecż s ſámymi pány.
3:
A wierę ia nie tuſzę/ by ſie wygrześć mieli/
4:
Ták by Niedźwiedź ádwentá támby obleżeli.
5:
A pewnie by łápę sſąc tákżeby mrucżeli/
6:
Bo wierz mi iáko zá pſy/ wołáćby nie śmieli.
7:
❡ Więc też owych áż názbyt/ co w mieſciech bywáią/

Kupcy

8:
Funty/ wagi/ y łokcie/ bárzo krotkie máią.
9:
Ale kiedybyś vźrzał ſpráwy tego nogciá/
10:
Wierz mi iżeby teraz rad przypuśćił łokciá.
11:
❡ Albo owi kwartarze/ co tu wam ſzynkuią/

Szyn=
karze.

12:
Dáleko nie dolawſzy/ ná tram przypiſuią.
13:
A coż wiedzyeć co tego tám márnego bydłá/
14:
Ale wierz mi że teraz nie golą im ſzydłá.
15:
❡ Owi rzemieśnicżkowie/ á owi pártácże/
16:
Káżdy więc tám z oſobná ná ſwą nędzę płácże/

Rzemie
śnicy.

17:
Mowiąc: za nam nie lepiey było ſpráwiedliwie/
18:
Obchodzić ſie ná ſwiecie s káżdym/ á cnotliwie.
19:
Y cożechmy nędznicy ſobie przyſporzyli/
20:
Tuchmy wiecżnie zginęli/ á tám tego zbyli.
21:
❡ Więc piſzcżkowie/ gędcowie/ co im tám bębnáli/

Muzy=
kowie.

22:
Ze cżynili co chcieli/ gdy drudzy ſkakáli.
23:
Ale wierz mi żeć teraz nie ſwą pioſnkę gędzye/
24:
Bo go pełno z bębenkiem w káżdym kącie wſzędzye.
25:
Owi też wieſiołkowie/ co ſkakáli z nimi/
26:
Idą też gonionego nadobnie zá nimi.
27:
Dawno to y v cielcá karał Bog onego/
28:
Kiedy około niego ſzli też gonionego.
29:
Nie lepieyże łotrowi cżym ſie inym żywić/
30:
Niżli ſie Páńſkiey woley ták iáwnie przećiwić.
31:
A przywodzić proſtaki w więtſze pogorſzenie/
32:
Ieſliże nie ſzalone to márne ſtworzenie.
Acż to ieſt rzecż



strona: 163

Rozdzyał iedennaſty.Liſt 163.
1:
Acż to ieſt rzecż vcżćiwa/ kiedy kto pocżćiwie/

Muzy=
ká po=
myerna
nie ſzko=
dzi.

2:
Vżywa tego miernie/ ſtátecżnie/ vcżćiwie.
3:
Aby ſie też ſmutna myſl cżáſem ochłodziłá/
4:
Ale nie tá coby w złość ludzi przywodziłá.
5:
❡ Więc też owi rycerze/ co ná woynę iádą/

❡ Zoł=
nierz.

6:
Nigdy nie przebieráią/ śiwą álbo gniádą/
7:
By iey iedno doſtáli/ álić ią wnet łupią/
8:
A ledwe więc dzyeſiątą/ y to niechcąc kupią.
9:
Plewy lecą do niebá/ kiedy wytykáią/
10:
A nic ich to nie ruſza chociay przeklináią.
11:
A też ſie to trefuie dla lepſzey vgody/
12:
Ze ná chromym do domu/ drugi poſzedł w ſzkody.
13:
A cżáſem niżli ſie więc gniew Páńſki vkroći/
14:
Rádo y wſzytko zginie/ y ſam ſie nie wroći.
15:
Też ich tám v nas doſyć/ bo tám w tey gawiedzi/
16:
By ſie w zyemię zákopał/ ledwe ſie wyſiedzi.
17:
Lecż gdyby ſpráwiedliwie tego vżywáli/
18:
Wierz mi wielką przyſługę Pánuby dzyáłáli.
19:
❡ A co inego bydłá chodzi iáko ſtády/

Poſpol=
ſtwo.

20:
Chłopi/ dzyewki/ niewiáſty/ wdowy/ ſtáre báby/
21:
Iedni co cżárowáli/ drudzy co ſłucháli/
22:
Terazbyś tám vſłyſzał wſzędy krzyk niemáły.
23:
Káżdy teraz winuie z oſobná ſwe ſpráwy/
24:
Iże ták bez rozmyſłu żył by błazen práwy.
25:
❡ Oni też rozboynicy/ y złodzyeie oni/

Rozboj
niczy/
Złodzye
ie.

26:
Co byli pilni ſkrzynek/ álbo cudzych koni.
27:
Wierz mi że tám ſzalone źrzebce obieżdzáią/
28:
A bárzo ſie więc rzadko ná nich oſiadáią.
29:
Bo ten źrzobek wnet zmiece s ſtádá piekielnego/
30:
Byś nabárzyey podpinał/ wierę zlećiſz pſiego.
31:
❡ Nuż owi pijánice/ zwadce/ koſterowie/

Pijáni=
ce/ Ko=
ſthero=
wie.

32:
Toć ſie teraz káżdemu bárzo wierći w głowie.
Y 3Sroma ſie



strona: 163v

Solon.
1:
Sroma ſie teraz drugi pátrząc ná trzy tuzy/
2:
Albo też on co drugim zádawał więc guzy.
3:
O mizerny żywocie/ o obłudny ſwiecie/
4:
Toć tám ty twe kochánki márna nędzá gniecie.
5:
Co wzgárdziwſzy ony cne dáry Páná ſwego/
6:
Woleli tu vżywáć żywotá márnego.
7:
❡ Więc oni miłoſnicy/ ktorzy niepocżćiwie/

Gám=
raći.

8:
Vżywáiąc ſwych ſtanow/ żyli niecnotliwie.
9:
Nie pomniąc nigdy ná to/ nacż ie Pan Bog ſtworzył/
10:
Aby ſie iego narod tu pocżćiwie mnożył.
11:
A oni opuśćiwſzy wolą ſwiętą iego/
12:
Vżywáli tu náwſzem wieku wſzetecżnego.
13:
Wierz mi żeby ſie teraz drugi odrzekł tego/
14:
Ale iuż trudno ná zad od páná náſzego.
15:
❡ A co tego poſpolſtwá/ co w ſwey niedbáłośći/

Omnes

16:
Zániechawſzy ſwey cnoty/ vdáli ſie w złośći.
17:
Nárzekáią ná drugie/ co ie tu zwodzili/
18:
Ano ſámi nędznicy ſobie krzywi byli.
19:
Máiąc Páńſkie náuki/ iż im nie wierzyli/
20:
Iedno wodę łyſzkámi ták práwie mierzyli.
21:
A teraz ſrodze krzycżą nędznicy ſtękáiąc/
22:
A ony ſwe zwodniki márnie przeklináiąc.
23:
A ći z oną poſtáwą práwie iáko wilcy/
24:
Pśiną ocży zátkawſzy/ ſiedzą milcżąc wſzyſcy.
25:
❡ Teżeś tu iákiś cżyściec wſpominał nieboże/

Cżiściec
ſłába
nádzye=
iá.

26:
Iż ſobie tám nędznicżek odpocżynąć może/
27:
A kiedy ſie wycżyśći/ to proſto do nieba/
28:
Poydzye záſię/ á cżegożby nam więcey trzebá.
29:
Ale ia tobie rádzę/ byś ſie tym nie iśćił/
30:
Bo ſie pewnie w tey wierze z námi będzyeſz cżyśćił.
31:
Ieſliże w tym żywocie/ á zá cżáſu ſwego/
32:
Nie vbłagaſz pokornie tu Páná ſwoiego.
Pewnie cie



strona: 164

Rozdzyał iedennaſty.Liſt 164.
1:
Pewnie cie w tym vpewniam/ á wierzyć mi możeſz/
2:
Ze cżyścem ni odpuſtem ſobie nie pomożeſz.
3:
Iuż w iákiey ſpráwie zeydzyeſz zá żywotá ſwego/

❡ Sąd
Páńſki.

4:
Ták ſie muśiſz poſtáwić ná ſąd Páná twego.
5:
Bowiem iedno dwie drodze wſzędy wſpominano/
6:
We wſzytkich pewnych piſmiech/ co ie ná ſwiát dano.
7:
A ſkoro duſzá s ciáłá/ wnet oſądzon będzyeſz/
8:
Albo z námi/ álbo tám z Anyoły oſiędzyesz.
9:
Iuż dekretu cżekáiąc/ kiedy s ciáły wſtáną/
10:
Ze przy onym przednieyſzym wyroku zoſtáną.
11:
A ták tu ſie dowieduy moy bráćiſzku miły/
12:
Iáko ſie maſz záchowáć przy tey krotochwili.
13:
W ktorey tu záwżdy chodziſz by ná probie żacżek/
14:
A kiedy ma chłoſtę wzyąć/ nie wie nieboracżek.
15:
Bo mnie pilno idź w drogę/ á v nas zła ſzkołá/
16:
Ták y bez recitare záwżdy ſieką z gołá.
17:
❡ Rzekł młodzyeniec/ moy brácie poſtoy ieſzcże máło/
18:
Bowiem przed tymi dziwy ſerce mi ſtruchláło.
19:
Iż żadnemu ſtanowi tám nie przepuſzcżáią/
20:
A iż iáko tu ſłyſzę/ że ich doſyć máią.
21:
Tedyć tám wielka ćiżbá/ ták iáko powiedaſz/
22:
A coż wżdy tám zá vrząd proſzę cie prze Bog maſz.
23:
❡ Powiedzyał mu Abiron/ coż tám zá vrzędy/
24:
Nie máſz tám żadney ſpráwy/ iedno wiecżne błędy.
25:
Ciſz dyabli rozmáići tám vrzędy máią/
26:
Co nád tymi nędzniki dziwy wymyſláią.
27:
Nád żywymi ná ſwiecie/ co ie chytrze zwodzą/
28:
Y s tymi vmárłymi dziwnie ſie obchodzą.
29:
Chociać im męki żadney zádáć tu nie mogą/
30:
Ale niebożątecżká przed tą ſrogą trwogą/
31:
Máią okrutną mękę/ kiedy s ciáły wſtáną/

Męká
duſze.

32:
Iż iuż w wiecżną niewolą/ do nich ſie doſtáną.
Y 4A toć ieſt prá=



strona: 164v

Solon.
1:
A toć ieſt práwe piekło/ nie mnimay być dom był/
2:
Boć by był y żelázny/ dawnoby ſie ſpalił.
3:
Otoż mie teraz do tych przednieyſzych poſłano/
4:
Abych ie vpominał/ co mi roſkazano.
5:
Aby Páná prośili/ áby ſzyrſze mieyſce/
6:
Racżył dla tych rozmierzyć/ co tám idą ieſzcże.
7:
❡ Bomći tu nie wſpominał Tátárow ni Turkow/

Táthá=
rowye/
Zydo=
wye/
Turcy.

8:
To tám tych wſzędy pełno/ by w ſzpiżárni ſzcżurkow.
9:
Nuż Zydow bráciey náſzey/ to tym licżby nie máſz/
10:
Bo ie bárzo záwodzi omylny Meſyaſz/
11:
Co go ieſzcże cżekáią/ á on iuż nie będzye/
12:
A nędzne pokolenie/ to iuż wiecżnie sſiędzye.
13:
Iuż im wſzytki proroctwá dawno przeminęły/
14:
Iuż zwycżáyne ofiáry wſzytki im zginęły.
15:
A wżdy ſą zátwárdzyeli/ by iákie kámienie/
16:
Ták to záwżdy złe było z dawná pokolenie.
17:
Pewnie ſłyſzą y widzą/ iż ſie im ſpełniło/
18:
Cokolwiek im od Páná obiecano było.
19:
Iuż Iudá dawno ſceptrum ſtráćił w ſwym narodzye/
20:
Wżdy nędznicy nie myſlą nic o tey przygodzye.
21:
Iuż Pan dawno v Páná ſiedzi ná práwicy/
22:
Iáko Dawid powiedzyał/ y Prorocy wſzyſcy.
23:
❡ Ale wierz mi że łácniey tám s tymi pogány/

Krześći
áni.

24:
Ieſzcże więcey kłopotu z wámi krześćiány.
25:
Bo ći iuż milcżąc chodzą/ ſámi ſie vználi/
26:
Ze ſobie ſámi krzywi/ iż Bogá nie ználi.
27:
Ale wáſzy by w kotle záwżdy piwo wárzą/
28:
A bárzo rzadko milcżą/ bo ſie wſzytko ſwárzą.
29:
Iedni drugie winuiąc/ iżeś ty mnie záwiodł/
30:
Bobych ſie ia był pewnie z wiela rzecży odwiodł.
31:
Boſcie ſie więc z vporu więcey árgowáli/
32:
Niżli s prawdy/ by iedno rozum okazáli.
Ano więc tá=



strona: 165

Rozdzyał iedennaſty.Liſt 165.
1:
Ano więc táki rozum ſtał cżáſem zá iáie/
2:
Gdyż tego ledá bábá y w kącie nábáie.
3:
❡ Spytał potym młodzyeniec/ moy brácie iedyny/
4:
Niechayże cie nie ruſzą ty máłe przycżyny/
5:
Iż cie ſpytam málucżko/ co to zá hetmáni/
6:
Co to tám do nich bieżyſz s tymi nowinámi.
7:
❡ Powiedzyał mu Abiron/ vpátrzyć to trudno/
8:
Bowiem ſie záchmuráło ná powietrzu brudno.
9:
Ale vproś v Słońcá by ſie przeiáśniło/
10:
A iżby ná powietrzu przezrocżyſciey było.
11:
Vkażęć wnet káżdego w iego máieſtacie/
12:
Snádnie ich chytre ſpráwy s poſtáwy poznacie.
13:
❡ On vbogi młodzyeniec padſzy ná koláná/
14:
Bacżąc iż trudno s Słońcem/ vciekł ſie do Páná.
15:
Rzekł: Wſzechmogący Boże nieſkońcżoney mocy/

Modli
twá po
korna.

16:
Gdyż ſie nic sſtáć nie może bez twoiey pomocy/
17:
Gdyżeś ty ieſt pocżątek y koniec wſzytkiego/
18:
A trwáć długo nie może nic bez Boſtwá twego.
19:
Tyś ieſt Bog nieſkońcżony/ á w twoiey opiece/
20:
Káżda ſpráwá zależy/ tu ná wſzytkim ſwiecie.
21:
Tyś prawdá nieſkońcżona/ dobroć/ żywot/ zdrowie/
22:
A o twym Máieſtacie/ á kto właſnie powie.
23:
Zyemię/ niebo/ y gwiazdy/ w dziwney ſpráwie máiąc/
24:
A co ieſzcże dziwnieyſza/ myſl káżdego znáiąc.
25:
Ná niebie/ ná powietrzu/ w morzu/ y ná zyemi/
26:
A w twoich ſie roſpráwach dziwnie wſzytko mieni.
27:
Tyś ieſt Krol wſzytkich krolow/ tobie vpadáią/
28:
Mocy zyemſkie/ niebieſkie/ y cżeść wiecżną dáią.
29:
Wyznawáiąc twe Boſtwo á Máieſtat dziwny/
30:
Náſzemu rozumowi ná wſzytkim ſprzećiwny.
31:
Do ciebie ſie vciekam/ ták iáko do tego/
32:
Ktorego rozumiemy ták miłoſiernego/
Y 5Żeć w tym



strona: 165v

Solon.
1:
Żeć w tym żadne ſtworzenie nie może zárownáć/
2:
Aby ſie gdy iáko ty ták mogło zmiłowáć.
3:
Widziſz moy miły Pánie ocż idzye nędznemu/
4:
Radbych ſie co nalepiey Boſtwu tákowemu/
5:
Przypátrzył kędybych mogł/ á iż w tym niemáło/
6:
Co mi teraz przypádło/ będzye zależáło.
7:
Abych ſie mogł przypátrzyć/ co ſie też to broi/
8:
Iáko też cżárt w ſwych hárcoch nędzne ludzi ſtroi.
9:
A iáko nic nie może bez przeźrzenia twego/
10:
Wielebych tym popráwił rozumu nędznego.
11:
A ták proſzę rácż zeſłáć promień ſwey ſwiátłośći/
12:
Abych ſie mogł przypátrzyć twey ſwiętey miłośći.
13:
Bo gdy ſerce obiáśniſz ſwoią łáſką iáſną/
14:
Iuż będzye pewnie ſnádniey y o chmurę záſzłą.
15:
❡ Weźrzy potym ku gorze/ á chmury ſie broią/
16:
Roſtárgnione powietrzem/ ná poły ſie dwoią.
17:
Wdzyęcżna modrość ná niebie wnet ſie okazáłá/
18:
Ktorą ſwiátłość ſłonecżna práwie wyiaśniáłá.
19:
Tákże niebo by Kryſztał wnet ſie okazáło/
20:
A namnieyſzey chmurecżki ná nim nie zoſtáło.
21:
❡ Rzekł Abiron/ iuż pomy wyſzſzey ná tę gorę/

Pokorá
z wiárą
śiłá wa
żą.

22:
Gdyż widzę iż wiátr rozbił onę ſzpetną chmurę.
23:
Iuż widzę iáko to ieſt rzecż ważna v Páná/
24:
Gdy kto z zupełną wiárą pádnie ná koláná.
25:
A dla iego imieniá ocż go kolwiek prośi/
26:
Widzę iż káżdy táki pociechę odnośi.
27:
Ach nieſtotyſz ná on cżás kiedychmy ſzáleli/
28:
Iżechmy tey pokory z wiárą nie vmieli.
29:
Pewniebych ia nie chodził dziś był w tey żáłobie/
30:
Ale ktoż w tym komu krzyw/ iedno káżdy ſobie.
31:
Iż nędznik lekce waży łáſkę Páná ſwego/
32:
Swowolnie nic niedbáiąc/ waży ſie wſzytkiego.
Gdyż zá márną



strona: 166

Rozdzyał iedennaſty.Liſt 166.
1:
Gdyż zá márną ſwąwolą pomſtá nie ominie/

Zá grze
chy pe=
wna
pomſtá

2:
A wſzetecżna nádzyeiá káżda prętko zginie.
3:
❡ Wſzedſzy potym ná gorę/ Abiron mu rzecże/
4:
Poźrzyſz iuż ná wſchod ſłońcá/ moy miły cżłowiecże/
5:
A przypátruy ſie pilno tuż práwie nád zyemią/
6:
Iáko ſie tám w tey trwodze dziwne ſpráwy mienią.
7:
❡ Rzecże potym młodzyeniec/ widzę coś dziwnego/
8:
Ná iákiemś máieſtacie ſzpetnie ſiedzącego/

❡ Krol
roſter=
kow/
War=
choł.

9:
Leb iáko v Niedźwiedzyá/ á Báránie rogi/
10:
Zęby iáko v Wieprzá/ á v Szkápy nogi.
11:
Ręce iáko v Záby/ ſkrzydłá z iákieyś błony/
12:
Iáko v Niedoperzá cżarnym przeſádzone.
13:
Goły po pás/ á ná doł by Niedźwiedź koſmáty/
14:
Kiedy go pśi oſkubą/ wiſzą po nim płáty.
15:
Miecż goły dzyerży w ręce/ á w drugiey bułáwę/
16:
A s ſwoiemi panięty ma iákąś roſpráwę/
17:
Ktorzy około niego wſzędy huffy ſtoią/
18:
A drudzy po powietrzu rozlicżnie ſie broią.
19:
Z miecżmi/ z łuki/ w káwtaniech/ drudzy z árkábuzy/
20:
Przypráwuiąc nędzny ſwiát w rozmáite guzy.
21:
❡ Rzecze k niemu Abiron/ prawdá żeś obacżył/
22:
Co ten pirwſzy ſwiecki pan/ tám ſpráwowáć racżył.
23:
Obroćże ſie háyẃ záſię/ poźrzyſz ná południe/
24:
Aleć y tám podobno też poźrzeć nie cudnie.
25:
❡ Powiedzyał mu młodzyeniec/ á żal mi y tego/
26:
Zem y pirwſzego widzyał páná ták ſzpetnego.
27:
Ale gdy ktemu przyſzło/ y tám ſie obrocę/
28:
Acż zda mi ſie pirwſzego ſtráchu nie vkrocę.
29:
❡ Gdy poźrzał ku południu/ áliżći pan drugi/

❡ Krol
pychy.

30:
Też tákież roſpráwuie rozmáite ſługi.
31:
Koronę ma ná głowie iáſno roſpaloną/
32:
Nádął gębę by pudło/ ná piądź rozſzyrzoną.
Sceptrum dzyer=



strona: 166v

Solon.
1:
Sceptrum dzyerży rogáte/ by rogáty kijec/
2:
Ktorym ſobie potrząſa zuchwáły opilec.
3:
Twarz podobna ku ſzkápie/ kiedy buyno krocży/
4:
Pyány mu z gęby płyną/ á błyſzcżą ſie ocży.
5:
Huffy przed nim vbráne niſko ſie kłániáią/
6:
A drudzy po powietrzu ſzyroko latáią.
7:
Mieſzki káżdy ma w ręku/ co dmucha ná ludzi/
8:
A kogo wiátr záleći/ káżdy ſie ogrudzi.
9:
Iuż ſie w káżdym hárda myſl y ſerce odmieni/
10:
Kłuſze by ná podkowach źimie y w ieſieni.
11:
❡ Rzecże potym Abiron/ ten coć ſie podoba/
12:
A prawdá że to cżyſta poważna oſobá.
13:
A dworzány iákie ma práwie po ſwey myſli/
14:
Acż ieſzcże tám s ſwieckich ſpraw tu nie wſzyſcy przyſzli.
15:
❡ Rzecże nędzny młodzyeniec iuż bárzo ſpłoſzony/
16:
Wierę mi ſie iuż niechce pátrzyć w drugie ſtrony.
17:
Ale kiedy z dáleká/ wżdy ſie nie ták boię/
18:
Acż ledwe y ná nogach/ co mi przykro ſtoię.
19:
❡ Rzekł Abiron/ chytryś ty/ bom coś mowił ſłyſzał/

Cżárth
iáko ſie
ſłow z
wyárą
boi.

20:
Káżdy s tych przed tą wiárą wierz mi będzye dyſzał.
21:
A żadny wierz mi przykro nie poźrzy w tę ſtronę/
22:
Gdyżeś ſie dał ſtárſzemu ná niebie w obronę.
23:
Bo wierz mi ten bláſk wſzytki bárzo kole w ocży/
24:
Gdy tego kto wſpomienie/ káżdy s tych precż ſkocży.
25:
❡ Poźrzał potym ná zachod młodzyeniec vbogi/

❡ Krol
łákom=
ſtwá á
zazdro=
śći.

26:
Vźrzał záſię rozlicżne zámieſzáne trwogi.
27:
Ano ieden drugiemu worki wydzyeráią/
28:
Srebro/ złoto/ kámienie/ dziwno ſie mieſzáią.
29:
Miedzy nimi pan ſiedzi/ pſia głowá v niego/
30:
A kędy ſie obeźrzy/ wárcży ná káżdego.
31:
Ná łáńcuchu przybity do mocnego ſtołká/
32:
Ták ſie iedno obráca by cielę v kołká.
Poglądáiąc tu



strona: 167

Rozdzyał iedennaſty.Liſt 167.
1:
Poglądáiąc tu ná ſwiát iákoby wilk márnie/
2:
A cżego gdzye doſięże/ to do ſiebie gárnie.
3:
Lápy by v Niedźwiedzyá s páznogty oſtremi/
4:
A co w ktorą zachwyći/ iuż mu nie wydrzemy.
5:
Dworzánie w ſáianikoch w biretkoch s ſzpadámi/
6:
Z onego towárzyſtwá/ co wſzytko łápamy/
7:
A o drugie ná ſwiecie iuż nigdy niedbamy/
8:
By mieli y pozdycháć/ kiedy ſámi mamy.
9:
❡ Rzekł Abiron/ ten záſię cożći ſie podoba/
10:
Y to wierz mi tám v was nie ledá oſobá.
11:
Y dworzány mym zdániem doſyć foremne ma/
12:
Aleć ſam wſzytko gárnie/ żadnemu nic nie da.
13:
A też iego tá ordá iáko Tátárowie/
14:
Gdzye co ktory vłápi/ káżdy chowa ſobie.
15:
❡ Tu weźrzy ná pułnocy/ iż vźrzyſz cżwartego/
16:
A poznaſz go coć zacż ieſt/ y po herbiech iego.
17:
Boć ieſt po oycu kuflow/ po mácierzy dzbánkow/
18:
A śiłá w tám tym kráiu tego herbu pánkow.
19:
❡ Poźrzy/ á on pan ſiedzi z rozwálonym brzuchem/

Zárłok/
Krol o=
pilſtwá

20:
Zá nogę vwiązány do ſtołká łáńcuchem.
21:
Iáko ina beſtya/ świni pyſk v niego/
22:
Pochmurno poglądáiąc/ by wilk ná káżdego.
23:
Pod ocżymá mu ſpuchło/ ná brzuch ſobie pluie/
24:
A dzyerżąc ſwoy herb w ręku ſobie roſkoſzuie.
25:
Kołyſze ſobie głową y tám y ſam ſiedząc/
26:
Do herbu náglądáiąc/ chociay máło iedząc.
27:
Włoſy mu ſie zyeżyły/ á pełno w nich pierza/
28:
A onym śilnym koflem/ wſzytko ná doł zmierza.
29:
Iákoby rzekł/ nuż wy też/ przecż dármo mieſzkacie/
30:
Coż wam po inych ſpráwach/ wſzák ſie dobrze znacie.
31:
Dworzánie ſie też kręcą z rożny s piecżonkámi/
32:
Z gárncy/ s kotły/ z bokłagi/ s koflmi/ y s konwiámi.
Ieden tu



strona: 167v

Solon.
1:
Ieden tu v drugiego ſobie wydzyeráiąc/
2:
Latáiąc po powietrzu/ á ná ſwiát podáiąc.
3:
Iedni máią ná ſobie kożuchy á ſzłyki/
4:
Drudzy zgrzebne káfftany/ kiyce/ báſáłyki.
5:
❡ Dziwuie ſie młodzyeniec/ Abiron ſie śmieie/

Pyąthy
generał
Lucifer

6:
Iż ieſzcże nieboracżek niewie co ſie dzyeie.
7:
Poźrzał potym pod gorę/ y vźrzał piątego/
8:
Ano ſie wſzytko broi dziwnie w páńſtwie iego.
9:
Oni wſzyſcy co pirwey Abiron wylicżył/
10:
Ze ich ná żadną ſtronę niktby nie przelicżył.
11:
A ſam pan o trzech głowach/ iáko pies Brytáńſki/
12:
Vwiązan ná łáńcuchu/ on iego ſtan páńſki.
13:
A ná głowie ná káżdey koronę ma z miedzi/
14:
Iáko celnik ná mycie/ ták s celbratem ſiedzi.
15:
Przed nim śiłá piſárzow/ co piſzą z máźnice/
16:
Wiele ich przez dzyeń przydzye do oney oźnice.
17:
Co z oney káżdey ſtrony/ od hetmánow iego/
18:
Ták práwie iáko bydło/ pędzą ie do niego.
19:
A on iedno pogląda iáko wilk ná owce/
20:
Gdy owo niebożątká ſkubie iáko kto chce.
21:
A ſłudzy widły w rękach o trzech rogach máią/
22:
Co ony niebożątká do kupy zganiáią.
23:
A pan co weźrzy wzgorę/ to iáko pies wrzaśnie/
24:
Dym mu idzye s páſzcżęki/ ták iáko mgłá właſnie/
25:
Y s płomieniem ná poły/ áż iſkry pierzcháią/
26:
Pátrząc ony nędznice/ bárzo ſie lękáią/
27:
Wiercąc ſie niebożątká/ á ſtráſzliwie ſtoią/
28:
Iáko pcżoły ná wioſnę/ kiedy ſie w wiátr roią.
29:
Lamiąc ręce żáłoſnie/ ſmutno nárzekáiąc/
30:
Nędzny ſwiát y złe ſpráwy iego wſpomináiąc.
31:
Krzyk/ huk/ płácż/ nárzekánie/ áż żáłoſno ſłucháć/
32:
A druga ſie nędznicá ledwe może rucháć.
Co ták bárzo



strona: 168

Rozdzyał iedennaſty.Liſt 168.
1:
Co ták bárzo zemdláłá od wielkiey żáłośći/
2:
Iże ſie tám doſtáłá/ do tey oſiádłośći.
3:
❡ Zápłákawſzy młodzyeniec/ rzecże żáłobliwie/
4:
Nieſtotyſz nędzny ſwiecie/ kto ná tobie żywie/
5:
W roſpuſtnośći ſwowolney/ á co cie ſłucháią/
6:
Ná cnotę á ná Páná nigdy nic niedbáią.
7:
Iużem widzyał iáko ie márna śmierć morduie/
8:
Iuż też widzę/ iáko cżárt tu imi hárcuie.
9:
A wżdy ich máło widáć/ coby pomniał ná to/
10:
Mnima káżdy iż wiecżnie iuż ták ma być láto.
11:
Ale wierz mi kiedy cie táki mroz przyráźi/
12:
Zda mi ſie iżći onę buyną myſl przekáźi.
13:
Rownie ſie z námi dzyeie/ by lecie z muchámi/

Ludzye
ſwowol
ni iáko
muchy.

14:
Gdzye im miodem námáże/ tedy lazą ſámy.
15:
A potym áni wzwiedzą/ gdy márnie pomdleią/
16:
Gdy ie oganką tłuką/ álbo wárem zleią.
17:
❡ Ale miły Abiron/ coż potym iż widzę/
18:
Ale iż nie rozumiem/ ſam ſie ſiebie wſtydzę.
19:
Rozwiedź mi to moy brácie/ co ſie to wżdy dzyeie/
20:
Boć mi w tey wątpliwośći bárzo ſerce mdleie.
21:
❡ Rzecże potym Abiron/ á pomniſz pirwſzego/
22:
Co ono miecż z bułáwą w piękney ręce iego.

War=
choł/
Krol
zwády.

23:
Toć ieſt napirwſzy hetman/ zową gi Warchołem/
24:
Co wierz mi iż ſwiát tocży rozmáicie kołem.
25:
A ći iego hárcerze/ co wolno latáią/
26:
Wierz mi że o tym pilność vſtáwicżną máią/
27:
Iákoby ludzi rozne rozlicżnie wádzili/
28:
Bo w tym ſobie nawiętſzą roſkoſz vrádzili.
29:
Gdy ſie broią pánowie/ á ludzi morduią/
30:
To nawiętſze korzyśći w ten cżás oni cżuią.
31:
Albo kiedy ſie o co pijánice wádzą/
32:
Albo zá łeb pod łáwę do rády prowádzą.
To ieſt ich



strona: 168v

Solon.
1:
To ieſt ich wſzytkich ſpráwá/ á wnet do hetmáná/
2:
S tey bitwy więźnie wiodą/ á on ſle do páná.
3:
❡ A tego ná południe Dármopychem zową/

Dármo
pych/ he
thman
pychy.

4:
A wierz mi iż też to pan z niepoſlednią głową.
5:
A drudzy go więc zową po mácierzy Hárdy/
6:
Tenći owo ná ſwiecie błaźni owy ſmárdy/
7:
Co chodzą wzniozſzy gębę/ by Bogá nie ználi/
8:
Iedno ták po ſwey woli/ po ſwiátu buiáli.
9:
Y s tego cechu pan náſz wielką korzyść miewa/
10:
Bo iuż táki áni wzwie/ áni ſie nádzyewa/
11:
Co mu s tego przypada rozlicżnych przypadkow/
12:
A wſzák to więc ſam widaſz/ nie trzebáć nic ſwiádkow.
13:
Bo więc iuż s tákim łácno pánu Warchołowi/
14:
Rychley niż ná pokornym záwżdy ſie obłowi.
15:
Co wſzytki lekce waży/ á gárdzi wſzytkiemi/
16:
Wzgárdzą go záſię wſzyſcy/ á wſzák o tym wiemy.
17:
A pátrz owych wárterzow co z mieſzki biegáią/
18:
Iáko im dobrey myſli pięknie dodymáią.
19:
❡ A tego ná zachodzye Sobiepánem zową/

Sobie=
pan/ he
thman
łákom=
ſtwá á
zazdro=
śći.

20:
To też wierz mi cżyſty pan/ á z niepłochą głową.
21:
Ten zazdroſcią z łákomſtwem tám włada ná ſwiecie/
22:
A dziwnie on tym śidłem tám proſtaki gniecie.
23:
Abowiem to rzemieſło naſnádnieyſze iego/
24:
Iuż iáko chce káżdego przyciągnie do tego.
25:
A ći iego figlarze widziſz cżym hárcuią/
26:
Trzoſki im á klenoty piękne okázuią.
27:
Bo náſzy záwżdy iáko po ſkwárnie Iáſtrząbi/

Wab
ná łá=
komcá.

28:
Zwabi ſie káżdy ná to/ á też ie cżárt gnąbi.
29:
Bo żadna ſroſzſza wędká ná ty nieboraki/
30:
Ktoraby ſnádniey zwiodłá vbogie proſtaki.
31:
Bo iuż s tego obłowu pychá y warchoły/
32:
Przypádnie/ gdy ná ten puſt roſpuſzcżą Sokoły.
Bo gdzye do=



strona: 169

Rozdzyał iedennaſty.List 169.
1:
Bo gdzye doſtáć tu doſtáć/ áby iedno nábyć/
2:
Iuż tám ná káżdy zbytek/ bárzo ſnádno zwabić.
3:
❡ Cżwartego ná pułnocy co to s koflem widziſz/

Zárłok/
hetman
pijánic.

4:
A zda mi ſie y ſam ſie co wſpomniſz záwſtydziſz.
5:
Toć ieſt Zárłok on hetman/ co też dziwy broi/
6:
Kiedy ſwoie kochánki okarmi opoi.
7:
Bo iuż więc iáko on chce/ ták ſie iego miele/
8:
Bo ſie puſzcża ná wſzytki vcżćiwſzy ie śmiele.
9:
Bo s tym łácno by s świnią co leży w bárłogu/
10:
Gdyż ſie ludzyom nie godzi/ á owſzem ni Bogu.
11:
Aleć długo nie trzebá deklárowáć tego/
12:
Bo to widaſz ná ſwiecie więcey niżli cżego.
13:
A też widziſz świni łeb v páná ſámego/
14:
Gdyż ieſt táki obycżay káżdego tákiego.
15:
Aby mu nie minęłá iuż żadna godziná/
16:
Iedno iżby záwżdy żárł/ práwie iáko świniá.
17:
To co iuż s tym przypada do żywotá tego/
18:
Wiem żeś podobno ſłychał od kogo inego.
19:
❡ Ten ná dole coś widzyał/ to ieſt Lucyper on/
20:
Co dla pychy ná gorze był márnie pogromion.
21:
A tu ſtanu ſwoiego wiecżnie w tey niſkośći/
22:
Muśi nędznie dokonáć w okrutney żáłośći.
23:
O nędzna mizeryo/ o pycho nádęta/
24:
O bezecna ſwawola/ á zła myſl przeklęta.
25:
A ktożby to mogł zlicżyć/ co nas pogromiłá/
26:
A z roſkoſzy ná ſrogość wiecżną wypędziłá.
27:
Pátrzayże iż tám Pan Bog cżłowieká nędznego/
28:
Chce ná to mieyſce wſádzić/ kogo zna wiernego.
29:
Ten z żáłośći iż zrzucon z mieyſcá ták wdzyęcżnego/
30:
Y ſtára ſie gdzye może/ áby go zwiodł s tego/
31:
Aby Páná rozgniewał/ á s ſądu práwego/
32:
Tu wiecżnie przy nim zoſtał w oſiádłośći iego.
ZY rozeſłał



strona: 169v

Solon.
1:
Y rozeſłał co widziſz ty ſwoie hetmány/
2:
Ná wſzytki cżęśći ſwiátá/ y s tymi rotámi.
3:
Y widziſz ich przypráwy/ co przy ſobie máią/
4:
Tymi was tám nędzniki ták chytrze zdradzáią.
5:
❡ Bo Pan s ſwoiey dobroći nikogo nie ſądzi/

❡ Pan
wierneo
nie ſą=
dzi.

6:
Aż ſam kto dobrowolnie od niego zábłądzi.
7:
Gdyż dał rozum y duſzę w zacney roſtropnośći/
8:
Aby ſie przeſtrzegáłá márnych wſzetecżnośći.
9:
Dał też iuż y wiádomość/ iákie ſą zapłáty/
10:
Tám káżdemu wiernemu zá iego vtráty.
11:
A iákie záſię pomſty ſą ná ſwowolnego/
12:
Ktory nie znał ſwey cnoty/ áni Páná ſwego.
13:
Dał też pewną wiádomość o tych ſprzećiwnikoch/
14:
Y iáko ſie ſtáráią o márnych nędznikoch.
15:
A to widziſz iáko ſie chytrze rozſádzili/
16:
Aby ieſzcże tym chytrzey márny ſwiát zdrádzili.
17:
Po cżemu gdzye ſwiát bacżą/ tám ſie vdáł káżdy/
18:
Bo mu ſie tám po myſli poſzwu porze záwżdy.
19:
A ſpolne hárcowniki wſzędy rozſyłáią/
20:
Co iuż więc tym y owym wſzytek ſwiát mieſzáią.
21:
❡ A widziſz v ſámego iáka párá z gęby/

Cżárth
powye=
trze zá=
raża.

22:
Leći iáko gęſta mgłá/ áż ma cżarne zęby.
23:
Ten powietrze zaraża/ kiedy Pan dopuśći/
24:
Gdy ty ſwoie hetmány ſwowolnie roſpuśći.
25:
Iż wzburzą nawáłnośći/ wzburzą wielkie ſtráchy/
26:
Ze ſie cżáſem pádáią bárzo mocne dáchy.
27:
A tám iuż ſnádnie tákie záwżdy poznawáią/
28:
Ktorzy Pánu dufáiąc/ o nie nic niedbáią.
29:
Ale ſie nád owymi ieſzcże więcey burzą/
30:
Co im w dzwony igráią/ pokrzywámi kurzą.
31:
Ano im nie pomogą wierę ony cżáry/
32:
Gdyż Pan ni nacż nie pátrzy/ iedno pilen wiáry.
A ták moy mi=



strona: 170

Rozdzyał iedennaſty.Liſt 170.
1:
A ták moy miły brácie miey to ná bácżnośći/

❡ Słá=
bą moc
cżárth
ma/ gdi
pan bro
ni.

2:
Byś ſie pilnie przeſtrzegał w tákiey omylnośći.
3:
Bo wierz mi ze ſtá ieden/ kto ſie ich vchroni/
4:
Aż go zá iego wiárą Pan mocą obroni.
5:
Bowiem gdzye mocna wiárá/ iuż ich ſłábe rády/
6:
Iuż ich ſtáną chytrośći/ vſtáną y zdrády.
7:
❡ Rzecże potym młodzyeniec/ Abiron moy miły/
8:
Byś mi ieſzcże sfolgował ná málucżkiey chwili.
9:
A s tego mie wypráwił przecż ludzye niedbáią/
10:
Choć ten ſrogi vpadek tuż przed ſobą znáią.
11:
❡ Powiedzyał mu Abiron/ iuż to być nie może/
12:
Y tákciem iuż zámieſzkał dla ciebie nieboże.
13:
Ale ieſt tu Philozoph/ Solonem go zową/

Solon.

14:
Wierz mi iż tám v tego znaydzyeſz rádę zdrową.
15:
Bo ſie ten przypátrował ludzkim obłędnoſciam/
16:
Y zábiegáiąc dziwnie tákim ſwowolnoſciam/
17:
Dziwne práwá vſtáwiał/ áby ſie wſciągáli/
18:
A z onych wſzetecżnośći márnych powſtawáli.
19:
A to ieſzcże niewiedzyał o tych dziwnych ſpráwach/
20:
A wżdyby był rad wſzytki chował w ſrogich práwách.
21:
Widząc iż nie iedno ſtrách miałby być ná piecży/
22:
Ale y ſwięta cnotá/ ma być w káżdey rzecży.
23:
A ták proſto tą ścieſzką iuż tám idź do niego/
24:
Porucżam cie w opiekę do Bogá twoiego.
25:
Poſzedł potym Abiron/ á młodzyeniec ſmutny/
26:
Szedł ſobie rozmyſláiąc táki ſtrách okrutny.
27:
❡ Vźrzał potym cżłowieká pod drzewem wyſokim/
28:
A on ſobie coś myſli nád źrzodłem głębokim.
29:
Cżłowiek iákiś poważny/ znáć iż coś zacnego/
30:
Z ochotą ſie pośpieſzył co rychley do niego/
31:
Przyſzedſzy vkłonił ſie/ potym gi pozdrowił/
32:
Práwie mu ſie on vmyſł ſtráſzliwy odnowił.
Z 2Spytał go



strona: 170v

Solon.
1:
Spytał go wnet Philozoph/ coś ieſt miły brácie/
2:
Bo znáć iż iákiś przeſtrách muſiał przypáść ná cie.
3:
S płochąś przyſzedł poſtáwą/ byś ſie s ſieći wyrwał/
4:
Alboś co złego widzyał/ álbo ſie s cżym potkał.
5:
❡ Powiedzyał mu młodzyeniec/ ách moy miły pánie/
6:
Wierz mi że nie ledá ſtrách tám był przypadł ná mie.
7:
Widzyałem teraz wſzytki piekielne przepáśći/
8:
A kto ſie tám doſtánie/ nie przykłáday máśći.
9:
Iuż to wrzod niezgoiony/ iuż ná wieki boli/
10:
Gdy iuż tám kto oſiędzye ná tey nędzney roli.
11:
Widzyałem dziwne ſtany z dziwnemi ſpráwámi/
12:
Iáko tám nárzekáią márnie ná ſię ſámi.
13:
Iż ſie tu vmotáli nędznie ná tym ſwiecie/
14:
Widząc że ie tám zá to wiecżna nędzá gniecie.
15:
Podkałem co ſtámtąd ſzedł cżłowieká iednego/
16:
Ktory mi wypowiedzyał ſpráwy piekłá tego.
17:
Potym mi vkázował rozność ſwiátá wſzego/
18:
A nád káżdą kráiną kátá okrutnego/
19:
Y z dziwnemi rotámi/ tákże s przypráwámi/
20:
Snadźbyſcie pátrząc ná to/ zumieli ſie ſámi.
21:
❡ Rzekł Solon/ moy bráćiſzku cżęſciey ia to widam/
22:
Bo ſnadź pilnieyſzy tego á niżli ty bywam.
23:
Bo mi podobno przydzye też z nimi poſpołu/
24:
Vżywáć áż ná wieki ták tego warchołu.
25:
❡ Rzekł młodzyeniec/ moy pánie nie day tego Boże/
26:
Słyſzę żadny cnotliwi tám zoſtáć nie może.
27:
A to ſie okázuie s tey ſwiętey poſtáwy/
28:
Iż tu muſiał pewnie być záwżdy vmyſł práwy.
29:
Bo poſtáwá zákrytość ſercá okázuie/
30:
A trudno twarzą zákryć/ co ſerce ſpráwuie.
31:
❡ Rzekł Solon/ toć ieſt prawdá żeć był vmyſł práwy/
32:
Ale iż tám do niebá trzebá inſzey ſpráwy.
Trzebá ſtá=



strona: 171

Rozdzyał iedennaſty.Liſt 171.
1:
Trzebá ſtátecżney wiáry/ á mocney nádzyeie/

Do nie=
bá in=
ſzych po
thrzeb á
przy=
praw.

2:
Bo więc z inych przypadkow/ ſnádnie ſie cżárt śmieie.
3:
Acż więc to cżyſty przyſmák/ gdy cnotá do tego/
4:
Bowiem ſie tá przygodzi záwżdy do wſzytkiego.
5:
❡ Rzekł młodzyeniec/ moy pánie to ná mię rzecż dziwna/
6:
A memu rozumowi ieſt bárzo ſprzećiwna.
7:
Iż o tym wſzyſcy iáwnie y wiedzą y widzą/
8:
A wżdy práwie ná poły ták tym ſobie ſzydzą.
9:
A ze ſtá miedzy nimi tám znaydzyeſz iednego/
10:
Aby ſie wżdy przeſtrzegał vpadku przyſzłego.
11:
Podobno ie iuż ták Bog práwie záćmić racżył/
12:
Aby choć iáwnie widząc/ żadny nie obacżył.

❡ Pan
niemoże
być ſłuſz
nie wi=
nowan

13:
❡ Rzekł Solon/ krzywdębychmy w tym Pánu cżynili/
14:
Będąc w tym ſámi krzywi/ bychmy go winili.
15:
Gdyż nas ſtworzył oſobnie nád ine ſtworzenie/
16:
A zá ſwą roſkoſz/ obrał ludzkie pokolenie.
17:
Dał nam rozumną duſzę/ dał ſmyſły obfite/
18:
Dał ſpráwę y dał cżłonki dziwnie známienite.
19:
Acż to rzecż nieomylna/ iż káżde ſtworzenie/
20:
Ku iego właſney chući ciągnie przyrodzenie.

Nátu=
rá cyą=
gnie do
ſwego.

21:
Ale iż inſze źwirzę nie ma tego żadne/
22:
Cżymby miáło ochełznáć przyrodzenie zdradne.
23:
Ale nam dał Pan rozum krygowe wędzidło/
24:
By ciáło nie buiáło/ iáko inſze bydło.
25:
Pátrzayże ácż ten rozum przy duſzy zoſtawa/
26:
A tá z nim inym ſmyſłom vrzędy rozdawa.
27:
Bowiem ſtąd ſłyſzy vcho/ y ſtąd widzi oko/
28:
Powſciągayże rozumem/ nie puſzcżay ſzyroko.
29:
❡ Pátrzayże iż tá duſzá/ by Skowronek w klatce/

Duſzá/
yákoby
ptak w
klatce.

30:
Ieſzcże ktemu w plugáwey/ ieść mu ſie ktemu chce/
31:
A Kobiec nád nim wzgorę buiáiąc zálata/
32:
Tłukąc ſie to tám to ſám nędznik wſzędy trzpiata.
Z 3Tákżeć też



strona: 171v

Solon.
1:
Tákżeć też náſz Skowronek/ niewinna duſzycá/
2:
Siedzi w plugáwey klatce ná ſwiecie nędznicá.
3:
Abowiem ieſt wſádzoná w to ſwowolne ciáło/
4:
Ktore iákoż od wiekow/ ták złośći náwrzáło.
5:
Cirpi głod przyrodzony pocżćiwey náuki/
6:
Gdyż ią ciáło przywodzi ná rozlicżne ſztuki.
7:
Gdyż oná iáko goła tablicá ſie rodzi/
8:
A to nośi ná ſobie/ co do niey przychodzi.
9:
Kobcy nád nią latáią gorſzy niż Orłowie/
10:
Coś widzyał ná powietrzu/ ći ſrodzy pánowie.
11:
A iákoż niebożątko zábłądzić nie muśi/
12:
Ano ſie ze wſzytkich ſtron trudność o nię kuśi.
13:
Pátrzayże iáko ſwiatek ciałku pochlebuie/
14:
Iáko dziwne przyſmáki wſzędy vkázuie.
15:
A ten też márny Oſieł/ by świniá do błotá/
16:
Lezye przedſię/ nie bacżąc żadnego kłopotá.
17:
A ták rozum y duſzá ieſt ták vćiśnioná/
18:
Ze iey ſłába nadzyeiá/ y ſłába obroná.
19:
Ieſli Bogá nie będzye/ tedy pewnie ſiádłá/
20:
Bo wierz mi iż s tych ſtráchow bárzo iuż nábládłá.
21:
A Pan też o ty niedba/ ktorzy go opuſzcżą/

❡ Pan
nyedba
ktho oń
niedba.

22:
Rozumieyże bez niego/ iáko im s tą tłuſzcżą.
23:
Albo coś ie tám widzyał/ s tymi hárcowniki/
24:
Práwie iáko Cietrzewie/ ták śidlą nędzniki.
25:
❡ Wſzákeś widzyał owego/ ktory ná wſchod ſłońcá/

❡ War
choł.

26:
Wierz mi że to w tych figloch iście wielki rządźcá.
27:
A to iego rzemieſło/ áby broił ſwiátem/
28:
A radby káżdego z was/ tám vcżynił kátem.
29:
Pátrzay iáko z Niedźwiedzim tym łbem wſzytko mrucży/
30:
A tákże też káżdego s ſwego cechu vcży/
31:
By nic głádko nie mowił/ iedno márnie mrucżał/
32:
S cżegoby potym ſrodze mizerny ſwiát hucżał.
Pátrzay iáko



strona: 172

Rozdzyał iedennaſty.Liſt 172.
1:
Pátrzay iáko kroleſtwá okrutnie powſtáią/

Skąd
niezgo=
dá.

2:
Ani Bogá ni cnoty przed ocżymá máią.
3:
Ieſli to nie ſroga rzecż/ iż prze dwie oſobie/
4:
Vcżyni nieſláchetnik wielką korzyść ſobie/
5:
Iż dwá hárdzi powſtáną/ á bez wſzey przycżyny/

❡ Wiel
ka śmiá
łość ieſt
zwádá.

6:
Leie ſie kreẃ niewinna/ ták práwie bez winy.
7:
❡ O wſzechmogący Boże/ iákie okrucieńſtwo/
8:
Ledá prze nędzny vpor/ wdáć ſie w to ſzaleńſtwo.
9:
Y iákoż ten ma vſnąć z beſpiecżnym ſumnieniem/
10:
Száfuiąc by kozámi ludzkim pokoleniem.
11:
Izaſz w niebie nędznicy ſtárſzego nie maią/
12:
Choć ná zyemi ſwey woley ná wſzem vżywáią.
13:
Izaſz nie ſą dekretá iego roſpiſány/
14:
Nie trzebá ſie przypuſzcżáć iuż ná ine pány.
15:
A crimen maieſtatis leſe kto to łamie/
16:
A o exekucią wierz mi że tám tanie.
17:
Przecżże ich ten ſrogi ſtrách wżdy nie kole w ocży/
18:
Iż tám Pan ieſt nád nimi/ co káżdego ſtłocży.
19:
Przecż wżdy ná ty nie pomnią/ co przed nimi byli/

Zły/ źle
zginie.

20:
Iáko wſzyſcy hániebnie tu s ſwiátá ſchodzili.
21:
Iedni márnie pobići/ drudzy trućinámi/
22:
Rzadko kiedy vſłyſzyſz/ by pomárli ſámi.
23:
Bo ſie wſpák nie obrocą iuż Páńſkie wyroki/
24:
Ktore dawno wywołał ná ſwiat przez Proroki/
25:
Iż iáko kto cżym grzeſzy/ tego też vżywa/
26:
A przy káżdym to ſtanie poſpolicie bywa.
27:
❡ Pátrzayże mnieyſzych ſtanow/ kiedy ſie kukłáią/

❡ Zwá=
dy á w
nich
krziwdi
miedzy
ſąſiády.

28:
Gdy cnoty áni wſtydu przed ſobą nie máią.
29:
Nie będzye tám zá kwartnik cżáſem krzywdá ſtałá/
30:
A wżdy prze márny vpor/ kreẃ ſie będzye lałá.
31:
O mizerny nędzniku/ izaſz nie maſz práwá/
32:
Y cnotliwſza i krotſza támby byłá ſpráwá.
Z 4Abowiem



strona: 172v

Solon.
1:
Abowiem tym progreſem iście żadney krzywdy/
2:
By ſie nabárzyey wſpinał/ nie doydzyeſz iey nigdy.
3:
A ieſzcże tyle trzy kroć więcey ſie iey ſporzy/
4:
Bo iey milcżeć nie będą v bárwierzá chorzy.
5:
Więc iedno nędzne kmiotki miedzy ſobą męcżą/
6:
Chociay náſzy wygráli/ owi przedſię ięcżą.
7:
Bo kiedy pan woiuie/ iuż day chłopie kury/
8:
Byś iuż ie wierę też miał wyłupić y s ſkory.
9:
Dayże owies day ſiáno/ á biegay po piwo/
10:
Bo iuż więc tám ſzynkuie by w kárcżmie co żywo.
11:
A tym więc ſobie grożą/ ſtłukł mi on iednego/
12:
Aleć mu ich ia ſtłukę áż do dzyeſiątego.
13:
A cożći krzyw nędznicżek/ przecż nie bijeſz páná/
14:
Bo ſnádniey bitwy wygraſz/ gdy ſtłucżeſz hetmáná.
15:
Otoż maſz ſpráwiedliwość/ otoż maſz ſumnienie/
16:
Tákći z dawná ſzáleie to nędzne ſtworzenie.
17:
❡ Drudzy záſię co owo pozno dopijáią/
18:
Ktorzy ni cżći ni Bogá ná bácżnośći máią.

❡ Kár
cżemne
zwády.

19:
Co ſie więc iáko świnie ták ná wzaiem łupią/
20:
A dyabeł s tego hándlu śilną wiedzye kupią.
21:
A ták gdy tá ná ſwiecie rozigra ſie chćiwość/
22:
Widziſz iż márnie ginie ſwięta ſpráwiedliwość.
23:
A Pan nie ma v ſiebie żadney ſroſzſzey złośći/
24:
Iedno kto ieſt przycżyną tákiey okrutnośći.
25:
Bo coż on ma w tey burdzye iuż tám z nimi cżynić/

Pan s
pokor=
nemi
ſpołu.

26:
Nielzá iedno ná ſtronę s pokornymi wynidź.
27:
Ktore on záwżdy z wiekow racżył błogoſłáwić/
28:
A dziwnie w wielkiey łáſce przy ſobie zoſtáwić.
29:
Y roſkazał Anyołom/ by ich ſtrzegli pilnie/
30:
Aby káżdy beſpiecżnie chodził nieomylnie.
31:
A nie tylko áby mu kto we krwi przekáźił/
32:
Lecż áby y o kámyk nogi nie obráźił.
A gdy owych



strona: 173

Rozdzyał iedennaſty.Liſt 173.
1:
❡ A gdy owych odſtąpi ták vpornych wołow/

V złych
ányeli.

2:
Wnet też záwżdy będą mieć doſyć ſwych ányołow.
3:
Lecż s koru Murzyńſkiego/ á w ſzpetney poſtáwie/
4:
Nie radbych s tym ányołem był ná żadney ſpráwie.
5:
❡ A ſtądći to przypada/ iż w drugiey kráinie/

Cżemu
ludzye
nierzą=
dni w o
bro=
nach.

6:
Y rząd y ſpráwiedliwość záwżdy márnie ginie/
7:
Iż nie mogą przychodzić nigdy k żadney ſpráwie/
8:
Iedno ták iáko bydło chodzą záwżdy práwie.
9:
Ale wiem iżeć o tym máło trzebá kryſláć/
10:
Wſzędy gdzye ſie to dzyeie/ możeſz ſie domyſláć.
11:
Aż więc gdy gwałt przypádnie/ toż ſie w ten cżás kręcą/
12:
A oni co ie łupią/ iuż ſie dawno ſmęcą.
13:
Azaſzby nie lepiey wcżás márni nędznikowie/
14:
Niż gdy iuż gwałt przypádnie/ toż myſlić o ſobie.
15:
Nie wcżás więc kiedy gore á dáleko wodá/
16:
Niżli iey więc nánoſzą/ będzye więtſza ſzkodá.
17:
A mniey więc ieſzcże cżáſem owemu záwádzi/
18:
Kiedy ią kto pod ſtrzechą miewa z dawná w kádzi.
19:
☞ Gdyż z dawná ſzcżęſliwemi tákie názywáią/
20:
Ktorzy z dáleká przyſzłych przygod przeſtrzegáią.
21:
Bo iuż ſłába nádzyeiá/ gdy iuż gwałt w obronie/
22:
Ieſli rády nie będzye po woli ná ſtronie.
23:
A coż nam to ſpráwuie/ iedno ten gniew Boży/
24:
Ktory prze ty wyſtępki/ wſzytki ſtany trwoży.
25:
Bo obiecał s tey zyemie mądrego możnego
26:
Wyiąć/ gdzye lekce ważą ſwięte imię iego/
27:
Ze práwie by niewiáſty będą ie rządzili/
28:
A tákże y bronili/ tákże y ſądzili.
29:
A biedá więc po trzy kroć bywa tey koronie/
30:
Ktora ták nędznie ſtoi w tákowey obronie.
31:
❡ Pátrzayże ná owego/ ktory ná południe/

❡ Py=
ſznych
hetman

32:
Oſádził też ſwoy pocżet/ iákoś widzyał cudnie.
Z 5Co z mieſzki



strona: 173v

Solon.
1:
Co z mieſzki by ſzaleni po ſwiátu latáią/
2:
A ná pychę nádętą ludzi podſzcżuwáią.
3:
Bo pátrzay iáką roſkoſz s tego ſobie miewa/
4:
Káżdego ták vłowi/ gdy ſie nie nádzyewa.
5:
Bo co ieſt ſproſnieyſzego nád chłopá hárdego/
6:
Ktory powinowáctwá iuż zápomni ſwego.
7:
Kiedy ſobie káżdego práwie ni zacż waży/
8:
A nędzniká ſłábſzego iáko może dłaźi.
9:
Iuż więc y ten pan Warchoł łácno pomocniká/
10:
Ku onym ſwym niecnotam/ będzye miał nędzniká.
11:
Pátrz iż mu ſie nádęłá gębá iáko ſzkápie/
12:
Gdy ſie o wo z byſtrośći inochodą ſzłápie.
13:
Tákżeć też z iego cechu/ też ſie káżdy kłuſze/
14:
Mnima iż nádeń nie máſz/ á iż ma trzy duſze.
15:
Aleć wierę pomyli/ kiedy mu dobodą/
16:
Bo pewnie muśi grędą/ gdy do piekłá wiodą.
17:
A ten márny przypadek y do káżdey ſpráwy/
18:
Wierz mi kiedy obacżyſz/ iż to ieſt iad práwy.
19:
By też iuż więc nagorzey/ gdy ná náſzym ſtánie/
20:
Iuż wierę nie przekażay drugi dobry pánie.
21:
A tymić to vpory ſławne rzecży giną/
22:
Bo pomſty ná hárdego Páńſkie nie przeminą.
23:
Zrzućił márnie y z niebá ony komiſarze/
24:
Co chcieli hárdzye rzędzić/ dawnoć to Bog karze.
25:
❡ Pátrzże on co ná zachod ſiedzi ze pſią głową/

❡ Zaz=
drość
z łákom
ſtwem.

26:
Co go owo iego cech Sobiepánem zową.
27:
Toć ieſt hetman nawyſzſzy bezecney zazdrośći/
28:
Co nawięcey przypada z márney łákomośći.
29:
A nie trzeb á wylicżáć/ co łákomiec cżyni/
30:
Bo iego káżda ſpráwá podobna ku świni.
31:
Ten w niewolą záprzedał y ciáło y duſzę/
32:
Acż z niemáłą żáłoſcią o tym mowić muſzę.
Bowiem



strona: 174

Rozdzyał iedennaſty.Liſt 174.
1:
Bowiem iuż s tego źrzodłá wſzytki złośći płyną/
2:
Ktore iuż tu ná ſwiecie co nagorſze ſłyną.
3:
Iuż fáłſz/ zdrádá/ nieprawdá/ iuż ſie y kreẃ leie/
4:
A namilſzy pan hetman pátrząc áż ſie śmieie.
5:
Nic dármo tę pſią głowę widzyałeś v niego/

Zazdro
śćiwy/
ku pſu
podo=
bien.

6:
Bo káżdy iego vcżeń też zwycżáiu tego.
7:
Záwżdy wárcży iáko pies/ radby wſzytko pożárł/
8:
A iżby mu ſie żaden ná ſwiecie nie opárł.
9:
Abowiem márna zazdrość też zwycżáiu pſiego/
10:
Wnet będzye ieden wárcżał/ gdy głaſzcżą drugiego.
11:
❡ A to tu nędznym ludzyom wierz mi wiele tego/
12:
Przekaża/ iż nie ſpráwią nigdy nic dobrego.
13:
Bo pátrzay miedzy nimi/ by y Anyoł z niebá/
14:
Sſtąpiwſzy prawdę mowił/ ákomu nie trzebá
15:
Onego o cżym mowił/ wnet znaydzye przycżynę/
16:
Do napocżćiwſzey rzecży wynáyduie winę.
17:
Ieden przeto/ áby ſwoy rozum okázował/
18:
Drugi záſię áby gdzye trzebá pochlebował.
19:
A ták zazdrość z łákomſtwem/ wielcy to ſtanowie/
20:
A s tego domu idą cżáſem y pánowie.
21:
A niech ſie nikt nie chłubi/ wſzák ſie dobrze znamy/
22:
Ledwe z dzyeſiąći ieden mogłby być wybrány.
23:
Aby to właſnie mowił coby wſzech doległo/
24:
Dáleko to pilnieyſza/ co ſobie przyległo.
25:
Iáwnie to znáć ná wſzytkich y s poſtaw káżdego/
26:
Bo niechay iedno przydzye gdzye co ſprzećiwnego/
27:
Zeby go co doległo áby namniey w ſádno/
28:
Vkaże to s poſtáwy káżdy bárzo ſnádno/
29:
Iżby to kędyby mogł bárzo rad obroćił/
30:
Choć będzye ſzcżyra prawdá/ ná nice wywroćił.
31:
Wſzytko gdzye może pędzi do cechu ſwoiego/
32:
Co iáko wieprzá tucżą nędzniká márnego.
Lecż iście



strona: 174v

Solon.
1:
Lecż iście nie dla niego/ dla połciá/ dla ſádłá/
2:
Ták ſie márna wſzetecżność w ludzki narod wiádłá.
3:
Prze zazdrość/ prze pożytek/ nic o to niedbamy/
4:
Choć więc przyſzły vpadek tuż przed ſobą znamy.
5:
A nie trzebá więtſzego iáko w ten cżás będzye/
6:
Gdy ná onę wſzetecżność pátrzą ludzye wſzędzye.
7:
A on przedſię nie bacży/ Bog záſlepił ocży/
8:
A choć cżáſem rozumie/ w zyemię głowę tłocży.

Iáw=
na kaźń
złego.

9:
Niedba iż przedał wolność/ przedał cnotę duſzę/
10:
Acż inſzych przypádłośći ieſzcże mu nie ruſzę.
11:
A ſtądći to przypada ono zámieſzánie/
12:
Skąd więc roſtą vpadki/ roście krwie roźlanie.
13:
A iáko ſie pan hetman nie ma kocháć s tego/
14:
Kiedy widzi w tey ſpráwie kochánká ſwoiego.
15:
Gdy cną ſpráwiedliwoſcią iáko ſzkápą kłuſze/
16:
Nie bacżąc nic ná Páná/ zápomniawſzy duſze.
17:
Bo Pan iedno z dáleká pośmiewa ſie s tego/
18:
A nie trzebá mu iście błazenká lepſzego.
19:
Pátrząc á on ſie kręći/ á nie śmie rzec tego/
20:
Chociayby właſnie widział co być pocżćiwego.
21:
O bezecne łákomſtwo/ o márna zazdrośći/
22:
Coż to dwoie przynośi ná ſwiát dziwnych złośći.
23:
A cożkolwiek ná ſwiecie omylnego broią/
24:
Wierz mi że ći pánowie dwá/ wſzytko náſtroią.
25:
Bo choćby iutro zginąć/ cżáſowi folgowáć/
26:
By ſie miáło po chwili y niebo zepſowáć.
27:
❡ Pátrzayże też więc záſię oney ſzpetney mocy/

Zárłok/
krol ob=
żárſtwá

28:
Co márny brzuch rozwálił/ ſiedząc ná pułnocy.
29:
Azaſz więc tám nie widaſz obycżáiow iego/
30:
Gdy kochánkowie iego idą gonionego/
31:
S konwiámi á z bębenki goniąc ſie po ſwiecie/
32:
Wierz mi iż ty nędzniki bárzo ten wrzod gniecie.

Pijáni=
ce.
Bo iuż tám



strona: 175

Rozdzyał iedennaſty.Liſt 175.
1:
Bo iuż tám ni rozumu/ ni boiáźni Bożey/
2:
A ktory ſtan ná ſwiecie iuż pokaran ſrożey.
3:
Bo wżdy owi s pożytkow/ ieſli co zgrzeſzyli/
4:
Acżechmy dopirucżko tu o nich mowili.
5:
Ale gdy owo bydło wolno roſpuſzcżone/
6:
Buia márnie puſtopás práwie ná wſze ſtrony.
7:
To wſzytki złe przypadki/ co ich iedno znamy/
8:
Iuż w tym ták zacnym cechu/ iáwnie ie widamy.
9:
Iuż więc miłoſnicżkowie iáko ine świnie/
10:
Ták ſie ſkubą weſpołek y lecie y źimie.
11:
Iuż ſie márne plugáſtwo ná wſzytkim zámnoży/
12:
A ná káżde ſzaleńſtwo záwżdy ſie łeb trwoży.
13:
Lecż wiem żeś doſyć widał tám ná ſwiecie tego/
14:
A podobno y ſłychał ſzyrzey od inego.
15:
Ale ia ták powiedam/ y s przypadku tego/
16:
Práwie ſie gniázdo ſplotło/ do wſzytkiego złego.

Gnya=
zdo zło=
śći.

17:
W ktorym wſzytki niecnoty zálągnąć ſie mogą/
18:
A tu ná ſwiát przywodzą pomſtę Páńſką ſrogą.
19:
Widziſz iż v hetmáná łeb o świnim pyſku/
20:
Gdyż wſzyſcy z iego roty tylkoż máią w zyſku/

Pijáni=
cze czo
máią w
zyſku.

21:
Co ſie w gnoiu á w błocie by świnie náryią/
22:
A wlazſzy do bárłogu/ iáko wieprze tyią.
23:
A tá wádá przekaża do káżdego rządu/
24:
Iż ná ſwiecie ták doſyć wſzetecżnego błędu.
25:
Gdyż ten przydzye ná ten kres/ co mu rząd zależy/
26:
Rzkomoby chciał mądrym być/ áno ſie łeb ieży.
27:
A rozum ieſzcże bárzyey wſzędy ſie nápierzył/
28:
A práwie ná wſzytko złe márnie ſie rozſzyrzył.
29:
Bowiem przy ciemnym ſłońcu napilniey więc rádzą/
30:
Ale miáſto pomocy cżáſem więcey wádzą.
31:
A ktoby ſie wypráwił s tákich przypádłośći/
32:
Ktore ſą niezmierzone w cechu ich miłośći.
A ow s tego



strona: 175v

Solon.
1:
❡ A ow s tego ná dole iáką roſkoſz miewa/

Lucifer
Tárkot

2:
Kiedy ſie tych rycerzow iuż pewnie nádzyewa/
3:
O ktorycheś tu ſłyſzał s ſtanow rozmáitych/
4:
Gdyż wſzędy pełno v was tám złośći obfitych.
5:
Gdyż iuż wie nieomylnie/ iż ty lichotarze/
6:
Swym ſpráwiedliwym ſądem márnie Pan Bog karze.
7:
Siedzi ſobie buiáiąc w ſwoiey oſiádłośći/
8:
Gdy wie iż nieomylnie pewien ich miłośći.
9:
❡ O wſzechmogący Boże toć to ſrogie ſpráwy/
10:
A kto ná to pomyſli/ gorzkie to potráwy.
11:
Iż iáwnie wſzyſcy widzą/ co im ſrodze ſzkodzi/

Dziw iż
iáwnye
widzą
á nied=
báią.

12:
Wżdy káżdego ſwawola práwie zá nos wodzi.
13:
Nic ſie nie rozmyſláią ni ná żadną cnotę/
14:
Ani ná Páńſką táką niezmierną dobrotę.
15:
Ktory z łáſki ſwey ták ich ſproſnośći przegląda/
16:
A iżby ſie vználi/ káżdego pożąda.
17:
Miłoſierdzye otworzył/ otworzył kroleſtwo/
18:
A pátrz iáko o to dba mizerne łotroſtwo.
19:
Ni o to ni o owo práwie nic niedbáią/
20:
Właſnie ták bez rozumu iák dzicy buiáią.
21:
A toć ſą ty przycżyny przecż ták ſrodze giną/

❡ Páń=
ſkim de=
kretem
ludzye
giną.

22:
Bowiem Páńſkie dekretá nigdy nie przeminą.
23:
Iż kto ſwowolnie żywie/ też ſwowolnie ginie/
24:
A dawno tá przypowieść iuż po ſwiecie ſłynie.
25:
❡ A ták moy miły brácie obácż ſie nieboże/
26:
Widziſz że cie w tey burdzye iuż nikt nie wſpomoże.
27:
Vciecż ſie do rozumu/ á wołay do Páná/
28:
Vźrzyſz iż z niego będzyeſz miał prętko hetmáná.
29:
Ktory ty coś ie widzyał pomyſleniem borzy/
30:
A iáko wicher źdzyebłkiem/ ták wſzytkimi trwoży.
31:
Bo ieſli ſie opuśćiſz ná wſzetecżną wolą/
32:
Vźrzyſz że cie ći miſtrze by błazná podgolą.
Zyẃ pobożnie



strona: 176

Rozdzyał dwunaſty.Liſt 176.
1:
❡ Zyẃ pobożnie/ cnotliwie/ bez przypadku złego/
2:
Ták iákoś ſzyrzey widzyał z hetmáná káżdego.
3:
Bowiem ći iádowite żądłá wſzyſcy máią/
4:
Ktorym bárzyey niżli wąż nędzniki kąſáią.
5:
Bowiem káżdy inſzy bol ſnádnie ſie zágoi/
6:
Ale to wrzod ſzkodliwy/ co ſie w piekle broi.
7:
Iać iuż od ciebie muſzę/ porucżam cie Bogu/
8:
Strzeſzże ſie nieboracżku márnego nałogu.
9:
A nie przećiẃ ſie ſwiátu/ tey mizerney gnidzye/
10:
Weźrzy iedno do niebá/ vźrzyſz ocżći idzye.
11:
A gdy też ná doł poźrzyſz/ oſtátek obacżyſz/
12:
Gdym ia tobie powiedzyał/ cżyńże ty co racżyſz.
13:
Ten Rozdzyał dwuna=
14:
ſty zową Ariſtoteles: Abowiem thu będzye o
15:
tym ſpráwá/ iáko on młodzyeniec zábłąkawſzy
16:
ſie przyſzedł áż ku Ráiowi/ tám iáko go Heliaſz
17:
dowiodł/ y co mu vkázował/ y czo zá roſprá=
18:
wy miał z nim o duſzney rádośći y nieśmiertel=
19:
nośći/ o przeſtępcach vſtaw Páńſkich/ czo mu
20:
potym Ariſtoteles wykłádał. Gdyż tho był
21:
wielki Philozoph/ á przepátrował wie=
22:
le rzecży przyſzłych ná ſwiecie.

23:
G
Dy iuż było k wiecżoru/ ſłońce záchadzáło/
24:
Iáſne ná zad promienie po gorach puſzcżáło.
25:
Ciemność od wſchodu ſłońcá zyemię pokrywáłá/
26:
A mgłá ſzára po gorach też ſie podnaſzáłá.
Obacżywſzy



strona: 176v

Ariſtoteles.
1:
grafika
2:
Obacżywſzy młodzyeniec/ iż iuż noc przychodzi/
3:
A iż káżde źwirzątko iuż ná pokoy godzi/
4:
Przyſzedł nád piękną rzekę ćichucżko płynącą/
5:
Wodę w ſobie by Kryſztał nadobną máiącą.
6:
Rybki ſie po niey miecąc przy brzegoch igráią/
7:
Zyołká/ trawkę/ robacżki/ biegáiąc chwytáią.
8:
Oliwne drzewká wſzędy przy brzegoch zyelone/
9:
Stoią pięknym porządkiem/ iáko rozſádzone.
10:
Zábáwił ſie dziwuiąc/ áż go ciemność záſzłá/
11:
Y oná zarzá ſlicżna iuż mu byłá zgáſłá.
12:
Vkładł ſie pod Oliwą/ támże zoſtał ná noc/
13:
Porucżywſzy ſie Bogu y w opiekę y w moc.
Ráno gdy



strona: 177

Rozdzyał dwunaſty.Liſt 177.
1:
Ráno gdy piękne ſłońce promienie po zyemi/
2:
Pocżęło iáſne puſzcżáć/ á ciemność ſie mieni.
3:
Gdy ią pędzi zá gorę iáſna zarzá oná/
4:
Bo przed ſwiátłem vciekáć/ rzecż iey przyrodzona/
5:
Powſtawſzy wnet młodzyeniec/ iął Bogu dzękowáć/
6:
Iż go racżył s pokoiem przez onę noc chowáć.
7:
Idzye potym do wody/ áby ſie vmywał/
8:
Aby potym dáley ſzedł/ gdzye pirwey nie bywał.
9:
Vźrzał áno iábłuſzká piękney cżyrwonośći/
10:
Płyną po oney rzece/ od gor wyſokośći.
11:
Doſięgnąwſzy ſkoſztuie/ áno dziwne ſmáki/
12:
A dziwnego ſzcżepienia okázuiąc znáki.
13:
Dawáiąc s ſiebie wonność rozlicżney wdzyęcżnośći/
14:
A ony dziwne ſmáki przyiemney ſłotkośći.
15:
Myſli ſobie co to ieſt/ iż tákich nie widał/
16:
A to po dziwnych ſádzyech doſyć pirwey bywał.
17:
Poźrzy potym pod ſłońce/ áno wirzch wyſoki/
18:
Vkazał ſie ná gorze práwie pod obłoki.
19:
Myſli ſobie/ mnieć tám być by natrudniey było/
20:
Wſzák ſie iuż o tę głowę więcey otrąćiło.
21:
❡ Idzye potym nád rzeką/ y przydzye pod gorę/
22:
Ktorey wyſokość przyſzłá áż práwie pod chmurę.
23:
Szum okrutny po ſkáłach/ kędy wody bieżą/
24:
Z oney gory wyſokiey/ áż ſie włoſy ieżą.
25:
A ná dole w iezyoro wſzytki vpadáią/
26:
A potym ſie ná cżworo ná ſwiát rozdzyeláią.
27:
Iedná co nád nią przyſzedł/ to tę Nylus zwano/

Nylus/
rzeká z
Ráyu

28:
A przy brzegoch rozlicżnych dziwow w niey widano.
29:
Owoce rozmáite po wodach pływáią/
30:
Dziwną wdzyęcżność/ tákże ſmák wſzytki w ſobie máią.
31:
Myſli ſobie nieborak/ co dáley ma cżynić/
32:
Kędyby mogł ná onę gorę iáko wynidź.
AaChodząc po=



strona: 177v

Ariſtoteles.
1:
Chodząc potym pod gorą/ y vźrzał cżłowieká/
2:
A tákiego nie widał zá ſwoiego wieká.
3:
Vrodziwy/ nadobny/ s piękną śiwą brodą/
4:
A práwie ku ſwiętemu podobien vrodą.
5:
Zbiera ſobie iágodki/ á ptaſzkowie zá nim/
6:
Latáią po gáłąſkach z rozlicżnym ſpiewániem.
7:
Vrádował ſie bárzo/ y przyſtąpił k niemu/
8:
Y dał mu pozdrowienie/ iáko pocżćiwemu.
9:
❡ Spytał go on ſwięty mąż/ coś ieſt miły brácie/
10:
Muſzą coś zá przygody ſkąd przypadáć ná cie/
11:
Iż tu ták poiedynkiem po tych kráioch chodziſz/
12:
Albo ſie cżego ſtrzeżeſz/ álbo też nacż godziſz.
13:
❡ Powiedzyał mu młodzyeniec/ ách moy pánie ſwięty/
14:
Azaſz był gdy bez przygod ten náſz ſwiát przeklęty/
15:
Ktory ſie záwżdy mieſza w dziwney omylnośći/
16:
A nic ná nim nie naydzye doſtoyney ſtałośći.
17:
A ták iać o tym chodzę dziwuiąc ſie temu/
18:
Abych ſie wżdy przypátrzył ku cżemu dobremu.
19:
❡ Rzecże potym ſtáruſzek/ ſwięte to twe zdánie/
20:
Kiedyć tá myſl przypádłá/ ná tákie ſtáránie.
21:
Iż widziſz iż ſwiát mieſza rozmáite błędy/
22:
A przed iego ſzaleńſtwem/ do niebá nie kędy.

❡ Iá=
ko ſie
ſwiáth
dziwno
myeſza.

23:
Bom ſie y ſam nápátrzył dziwnych figlow iego/
24:
A práwiem był tám poſłan od Bogá ſámego.
25:
Abych był ná nim ſkromił ty dziwne ſproſnośći/
26:
Pá trząc przecż ſie ták para w tákiey wſzetecżnośći.
27:
Y z iákiemim też tego vżył roſkoſzámi/
28:
Wiodąc rozlicżne burdy z dziwnemi rotámi.
29:
Ze ni wſtydu ni Bogá/ przedſię nic niedbáli/
30:
A dla prawdy doſtoyney/ o gárdło mi ſtali.
31:
Ze mie potym Pan racżył wzyąć tu ná to mieyſce/
32:
A do tego mie cżáſu ták tu chowa ieſzcże.
Aż podobno



strona: 178

Rozdzyał dwunaſty.Liſt 178.
1:
Aż podobno gdy przydzye áby ſie rozſądził/
2:
Iáko ſie tu ktory ſtan ná ſwych ſpráwach rządził.
3:
Tu mie do tego cżáſu będzye racżył chowáć/
4:
Abych o iego woley vmiał ſwiádectwo dáć.
5:
Bo nas tákich niemáło ná ten ſwiát rozſyłał/
6:
Aby ten nędzny narod przez n as vpominał/
7:
Zeby pocżćiwie żyli/ złośći poniechawſzy/
8:
Iego ſwiętym náukam náwſzem wiárę dawſzy.
9:
A ktorzy ſie okażą co iemu dufáli/
10:
Ci z nim wiecżnych rádośći będą vżywáli.
11:
A ktorzy też wzgárdzili to ſwe powołánie/
12:
Iuż też ſą zgotowáne tákie mieyſcá ná nie/
13:
Tám gdzye iuż będą wiecżnie w żáłoſciach nárzekáć/
14:
W wiecżnych mękach pociechy iuż żadney nie cżekáć.
15:
Iuż też ſą y opráwce z dawná zgotowáni/
16:
Ktorzy tám ſą ná ſwiecie ſpołu záwżdy z wámi.
17:
Co tu y zá żywotá ty w opiece máią/
18:
Ktorzy o Páńſką wolą/ ni o cnotę dbáią/
19:
A ták chodzą puſtopás/ by ine źwirzętá/
20:
Y máć co ie rodziłá/ iuż dawno przeklęta.
21:
❡ Lękł ſie potym młodzyeniec/ weźrzawſzy w twarz iego/
22:
Iż powiedzyał że tu ma być do dniá ſądnego.
23:
❡ Powiedzyał on ſwięty mąż/ widzęć iżći dziwno/
24:
Bo y mieyſce y moy ſtan w twey myſli ſprzećiwno.
25:
Ale gdy ták Bog racżył/ żeś ſie tu przytrefił/
26:
Gdyż tu záwżdy moy vrząd y tám ná ſwiecie był/
27:
Bych káżdego przeſtrzegał/ á káżdego vcżył/
28:
Aby do ſwiętey prawdy/ by do celu łucżył.
29:
Bowiem to ieſt práwy cel wſzytkiego dobrego/
30:
Kto ſwiętey prawdy pilen/ á Páná ſwoiego.
31:
Iamći to on Heliaſz/ ieſliś kiedy ſłychał/
32:
Com dla ludzkich vpadkow wiele s płácżem wzdychał.
Aa 2Odwodząc



strona: 178v

Ariſtoteles.
1:
Odwodząc Páná ſwego/ áby ſwych ſrogośći/

Prorocy
ſwiád=
kowye
złośći lu
dzkich.

2:
Nie roſciągał nád ſwiátem/ á iego krewkośći
3:
Racżył z łáſką przeglądáć/ á s tymi muchámi/
4:
Obchodził ſie łáſkáwie/ gdyż niewiedzą ſámi
5:
Co dzyáłáią/ iedno ták by pcżoły latáią/
6:
Ná żadną ſwą powinność nic nie pámiętáią.
7:
Lecż potym niebożątká znácżnie to poznáią/
8:
Ze prze ty márne cżáſy wiele opuſzcżáią.
9:
Wierz mi gdyby ſie práwie kto rozmyſlił ná to/
10:
Obacżyłby tu ſnádnie ſtoili to zá to/
11:
Tu ſie broić ná ſwiecie w rozlicżnych trudnoſciach/
12:
A ná Páńſki ſąd przypáść w ſproſnych omylnoſciach.
13:
A nie vmieć licżby dáć/ co tu ſpráwowáli/
14:
A ty dobrá nádáne iáko ſzáfowáli.
15:
A wiedząc to iż nie ich/ nic tego nie bacżą/
16:
By tu mieli wiecżnie trwáć/ buyno ná to ſkacżą.
17:
A to mieyſce co widziſz/ to ieſt on Ray zyemſki/
18:
Ktory ſobie ku ſwey cżći ſpráwił Pan niebieſki.
19:
Ktorych duſze co cnotę ná bácżnośći máią/
20:
A z rozumem w ſtałośći ſwiátá vżywáią/
21:
Z wielkiemi roſkoſzámi tu cżáſu cżekáią/
22:
Kiedy s ciáły poſpołu/ iż ich záwołáią/
23:
Aby káżdy vcżynił ſrogą licżbę s tego/
24:
Iáko ſie tu ſpráwował/ zá żywotá ſwego.
25:
❡ Zumiawſzy ſie młodzyeniec/ vpadł ná koláná/

Káżdy
ſie lęk=
nie nie=
bieſkich
rzecży.

26:
Bo mu ſie w myſli sſtáłá wnet prętka odmiáná.
27:
Y rzekł k niemu żałoſnie/ ách moy miły pánie/
28:
Toć teraz ná nędzniká práwie trudna ná mie.
29:
Lácniey mi było s tymi/ chociay náucżeni/
30:
Com ſie z nimi rozmawiał/ tám ná nędzney zyemi.
31:
Lecż mieyſce y oſobá/ to ná mie rzecż nowa/
32:
Rozlicżnie mie me ſzcżęſcie/ w mych przipadkach chowa.
Lecż rozumiem



strona: 179

Rozdzyał dwunaſty.Liſt 179.
1:
Lecż rozumiem że ten Bog kto mu mocno wierzy/
2:
Ze nád káżdym łáſkáwą záwżdy rękę dzyerży.
3:
Bych ieſzcże ktemu mogł przydź z dobrodzyeyſtwá twego/
4:
Abych ſie mogł doplątáć tám do mieyſcá tego.
5:
Iuż niedbam chociay vmrę/ álbo ſie nie wrocę/
6:
Niechay wżdy ſmutney myſli tym ſobie vkrocę.
7:
❡ Powiedzyał mu Heliaſz/ á toś iuż przewinił/

Grzeſzy
kthory
chwali
cżłowie
ká.

8:
Ze co Bogu należy/ cżłowiekuś vcżynił.
9:
Vpadłeś ná koláná/ gdyż Pan ſwoiey chwały/
10:
Niechce życżyć nikomu/ á bárzo w tym ſtały.
11:
❡ Powiedzyał mu młodzyeniec/ ná omylnym ſwiecie/
12:
Doſyć tego widamy y źimie y lecie/
13:
Dáleko lżeyſzym niż ty/ niſko ſie kłániamy/
14:
A cżáſem ná koláná witáiąc klękamy.
15:
Cżáſem też nie witáiąc/ lecż kiedy mijáią/
16:
Kijem biją/ przed nimi ktorzy nie klękáią.
17:
Ażby tobie poſłowi Páńſkiemu wielkiemu/
18:
Niemiałbych cżći vcżynić/ ták iáko ſwiętemu.
19:
❡ Rzekł ſwięty mąż/ nie mnimay moy bráćiſzku miły/

Ludzye
ſwyęći
w pyſze
ſie nye
kochá=
ią.

20:
Aby ſie ludzye ſwięći tą pychą chłubili.
21:
Doſyć iuż máią chłuby/ iż to pewnie znáią/
22:
Iż w rádoſciach cżáſow ſwych z roſkoſzą cżekáią.
23:
Gdy Pan Bog cżyniąc doſyć ſwoiey obietnicy/
24:
Záwoła wdzyęcżnym głoſem/ podźcieſz zá mną wſzyſcy/
25:
Coſcie tu ná tym ſwiecie cnoty pilni byli/
26:
A mnie w ſwoich ſtałoſciach vprzeymie wierzyli.
27:
Wieſz iáko Tobiaſzá Anyoł ſwięty gromił/
28:
Iż ſie też niſko przed nim do kolan vkłonił.
29:
A kiedy tego niechcą y ſwięći duchowie/

Pyſzny
ſwiecki
márny.

30:
Przecżże wáſzy máią chcieć tám zyemſcy oſłowie/
31:
Ktorzy też iedno w zyſku to ná ſwiecie máią/
32:
Iż im niſko dudkuiąc wſzyſcy przeklináią.
Aa 3Poważniey=



strona: 179v

Ariſtoteles.
1:
Poważnieyſzy Lucyfer/ niż ten tám twoy wiłá/
2:
Był w niebie/ pátrzże co mu pychá vcżyniłá.
3:
A tákżeć ſie też sſtánie wierz mi tám káżdemu/
4:
Gdyż ieſt táki podobien ku dyabłu pyſznemu.
5:
❡ A ták ty lekko zá mną ku gorze nieboże/
6:
Idź/ áza cie Pan łáſką ſwoią podpomoże.
7:
Przyſzli potym ná gorę ná iáſnośći dziwne/

❡ Ray
zyemſki

8:
Iuż tym ſwieckim ná dole dáleko ſprzećiwne.
9:
Powietrze ono iáſne práwie przezrocżyſte/
10:
Przez namnieyſzey mákuły/ iáko Kryſztał cżyſte.
11:
Szyrokość nieprzeźrzána ná gorze rowniuczka/
12:
Ná niey trawá by Hátłas piękna zyeleniucżka.
13:
Kwiatecżki po niey wſzędy/ by drogie kámycżki/
14:
Rozlicżnemi fárbámi błyſkáią ſie wſzyćki.
15:
Drzewecżká rozmáite/ co tákich ná ſwiecie/
16:
Nie máſz nigdzyey/ co kwitną y źimie y lecie.
17:
Owoce przedſię ſlicżne miedzy kwiatki máiąc/
18:
A rozlicżne wonnośći ze wſzech ſtron dawáiąc.
19:
Ptaſzkowie rozmáići z dziwnemi fárbámi/
20:
Krzycżą po onych drzewkach/ by gędźcy z lutniámi.
21:
Owa ſerce by też więc y kámienne było/
22:
Pewnieby ſie w roſkoſzach onych odmieniło.
23:
Ludzye chodzą/ iuż ciáłá nie iáko ná zyemi/

Cyáłá
ducho=
wne.

24:
Práwie iákoby z bláſku ták ſie coś w nich mieni.
25:
Ony twarzy nadobne/ práwie by Anyeli/
26:
Znáć że ſie nic nie troſzcżą/ á záwżdy weſeli.
27:
Ná młodzyeńcá onego z dáleká pátrzáią/
28:
Máło mu ſie dziwuiąc/ práwie oń niedbáią.
29:
Znáć iż w máłey zacnośći tám cżłowiek ná ſwiecie/
30:
Zwłaſzcżá ktory ſwe myſli o nim márnie plecie.
31:
On młodzyeniec chudziná teſzno go bez tego/
32:
Iż nie widzi żadnego ni ſkąd znáiomego.
A iż ſie prze=



strona: 180

Rozdzyał dwunaſty.Liſt 180.
1:
A iż ſie przechadzáiąc wſzyſcy go mijáią/
2:
A iáko o opcego/ práwie nic niedbáią.
3:
❡ Powiedzyał mu Heliaſz/ możeſz ſie nie trwożyć/
4:
A dopirko twoiá myſl práwie mogłá ożyć.
5:
Boś tu iuż teraz przyſzedł ná wielkie pewnośći/
6:
Iuż ſie tu możeſz nie bać żadney omylnośći.
7:
Iuż cie tu nic nie podka/ ni ſtrách ni przygodá/
8:
Bowiem tu w Páńſkiey łáſce záwżdy wielka zgodá.
9:
A iż ſie przed tym trwożyſz/ iż cie tu nie znáią/
10:
Rzadkoć dobrzy z grzeſznymi towárzyſtwo máią.
11:
Bo wielki záwżdy fráſunk z ich vpadkow máią/
12:
A iżby ſie vználi/ z rádoſcią cżekáią.
13:
❡ Rzekł młodzyeniec/ á iáko ia ſie nie mam lękáć/
14:
A ieſliże nie vmrzeć/ pewnie mi przyſtękáć.
15:
Bo tu widzę iny ſwiát/ á práwie do tego/
16:
Podobien do wychodu náſz do śmierdzącego.
17:
❡ Rzekł Heliaſz/ tákżeć ty náſze oſiádłośći/
18:
Też podobny ku oney niebieſkiey ſwiátłośći/
19:
Ktorey tu áż do cżáſu w rádoſciach cżekamy/
20:
Pewnie wierząc/ iż ſie tám wſzyſcy doſtáć mamy.
21:
❡ Rzekł młodzyeniec/ moy pánie iákoż to rzecż ſroga/

Sroga
rzecż o=
ſtradáć
obieth=
nic páń
ſkich.

22:
Ktora tego oſtrada duſzycá vboga.
23:
Lepiey ſie iey ſnadź ná ſwiát było nie vrodzić/
24:
Niżby do tych rádośći nie miáłá vgodzić.
25:
A wżdy to ieſt rzecż dziwna/ my co tám mieſzkamy/
26:
Práwie iáko o báśniach o tym roſpráwiamy.
27:
Záſlepił nam márny ſwiát ták tám wſzytkim ocży/
28:
Zaden wzgorę nie pátrzy/ w zyemię głowę tłocży/
29:
Pátrzáiąc ná niey márnych docżeśnych pożytkow/
30:
Nie máiąc nic ná piecży ni grzechu ni zbytkow.
31:
Acż rozumiem po cżęśći/ co ktemu przekaża/
32:
A od tych ſwiętych rzecży/ gwałtem nas odraża.
Aa 4Skáżone



strona: 180v

Ariſtoteles.
1:
Skáżone przyrodzenie/ á ſwawola ktemu/
2:
Tá wnet ſzyki pomyli cżáſem namędrſzemu.
3:
Bo pewnie ná tey drodze káżdy ſnádnie zbłądzi/
4:
Kogo ſwiát bez rozumu á ſwawola rządzi.
5:
❡ Rzekł Heliaſz/ zda mi ſie moy młodzyeńcże miły/
6:
Zebych miał dobrze wiedzyeć o tey krotochwili.
7:
Bo wierz mi żem ſie pilnie tym hárcom przypátrzył/
8:
A to ſie ieſzcże w ten cżás nie ták był ſwiát złotrzył.
9:
Y będę iście vmiał dáć ſwiádectwo potym/
10:
Gdy ſie będzye Pan z nimi roſpráwował o tym.
11:
Vźrzyſz żeć tám nie ieden progres práwá zmyli/
12:
A co tu hárdzye buia/ niſko głowkę ſchyli.
13:
Bo tám krotſza roſpráwá/ á krotſze dekretá/
14:
Nie pomoże tám nic trzos/ ni pełna káłetá/
15:
W ktorey tám ći vporni dziś nádzyeię máią/
16:
A dla niey łáſkę Páńſką práwie opuſzcżáią.
17:
❡ Rzekł młodzyeniec/ przetociem moy ſwięty Proroku/
18:
Choć bárzo wiele ludzi tám káżdego roku/
19:
Poginie rozmáicie/ áż im licżby nie máſz/
20:
A wżdy ich tu v ciebie nie ták wiele widáć.
21:
❡ Rzekł Prorok/ wierz mi brácie ledwe ze ſtá ieden/
22:
Tey ſwiętey oſiádłośći tám ná ſwiecie pewien.
23:
Bo tu trzebá ſumnienie ná ocel vkowáć/
24:
Kto tu chce ná tę gorę proſto zákierowáć.
25:
Ale ná doł do piekłá ſámy bieżą kołá/
26:
Trefi tám nie pytáiąc do goſpody zgołá.
27:
Bo gośćiniec vtárty/ że ſie y trzey miną/
28:
Ale rychley w goſpodzye/ niż ná drodze zginą.

Zbáwie
nie iáko
ſthára
cżapká
v ludzi.

29:
❡ Rzecże potym młodzyeniec/ ách moy pánie miły/
30:
Iuż to ſtára nowiná/ á wżdy ſie mylimy/
31:
Iáko o ſtárą cżapkę/ ták o to niedbamy/
32:
Iedno ty krotkie cżáſy tám ná piecży mamy.
Acż przedſię



strona: 181

Rozdzyał dwunaſty.Liſt 181.
1:
Acż przedſię tych doſyć ieſt/ co ſie zá to máią/
2:
Iż ſwoie powinnośći ná wſzytkim chowáią.
3:
Vbiory y poſtáwy to w nich znáć dawáią/
4:
Y drugie tám proſtaki tákże náucżáią.
5:
Tłuką dzwony/ ſpiewáią/ kropidły macháią/
6:
Kurzą/ piſzcżą w orgány/ niſko ſie kłániáią.
7:
Zyołá ſwięcą y ſwiece/ chodzą po kolędzye/
8:
Z wodą ſwiętą y s ſolą też biegáią wſzędzye.
9:
Ognie palą/ y chodzą pięknie s proceſſyą/
10:
Ná Iudaſzá fukáią/ á Iezuſá biją.
11:
A cżáſem go w śklenicy ludzyom powiedáią/
12:
Bębnią/ piſzcżą/ y trąbią/ pięknie ſie kłániáią.
13:
Owa nadobnie pátrzyć/ ieſliże to miło
14:
Pánu Bogu/ mnieby ſie nigdy nie ſprzykrzyło.
15:
Więc też y przywileie tám niewiem ſkąd máią/
16:
Ze ſobie ſpołu grzechy w zaiem odpuſzcżáią/
17:
Powiedáiąc: y klucże ty od Bogá máią/
18:
Iż komu chcą tu wolno niebo otwieráią.
19:
A cżegoż nam moy pánie więcey iuż potrzebá/
20:
Bychmy wolne wiechánie tám mieli do niebá.
21:
❡ Rzekł Prorok/ wiem żeś ſłychał vbogi nieboże/
22:
Ze nigdy żaden wymyſł ktemu nie pomoże/

Zadny
wymiſł
Páná
nye v=
błaga.

23:
By im był Pan vbłagan/ á nád wolą iego/
24:
Kto w cżym namniey wykrocży/ ten w gniewie v niego.
25:
A wſzák też to bywáło y zá cżáſu mego/
26:
Zá onego Achábá krolá złośćiwego/
27:
Gdy Pan zá zbytki iego karał nędzną zyemię/
28:
Dawnoć ieſt ná tey probie záwżdy ludzkie plemię.
29:
Bowiem gdy ſie przypátrzyſz z dáleká s przełáie/
30:
A vważyſz ná ſwiecie ludzkie obycżáie/
31:
Iż iácy tám ná ſwiecie będą przełożeni/
32:
Poſpolicie káżdy ſtan w ich ſie ſpráwy mieni.
Aa 5Bo to ſtára



strona: 181v

Ariſtoteles.
1:
Bo to ſtára przypowieść/ iáki pan táki kram/
2:
Wiem że tákich ná ſwiecie ieſt pełen káżdy ſtan.
3:
Tákżeć ſie też to dzyało zá wieku moiego/
4:
Ze y krol był y páni przyrodzenia złego.
5:
Odſtąpiwſzy od Páná/ ledá co chwalili/
6:
Wedle ſwoich wymyſłow/ y Proroki zbili.
7:
Tákże ſie potym z nimi ludzye pobłaźnili/
8:
Ze też od Páńſkiey woley márnie odſtąpili.
9:
❡ Pan iż nigdy nie ćirpi obráżenia ſwego/
10:
A zwłaſzcżá przećiw woley ſwoiey ſprzećiwnego.

Pan ni=
gdy nie
ćirpi o=
bráże=
nia ſwe
go.

11:
Trzy látá ni kropiá dzdzu ná nie nie vpádłá/
12:
A nie iedná w tym głodzye y dzyecię máć zyádłá.
13:
Aleby bárzo wiele o tym mowić było/
14:
Iáko ſie w ten cżás dziwnie ná ſwiecie mieniło.
15:
Iam nędznik obacżywſzy on vpad okrutny/
16:
Szedłem ná Kármel gorę/ będąc bárzo ſmutny.
17:
Vpadłem ná koláná/ á do Boſtwá iego/
18:
Záwołałem vprzeymie s ſercá żáłoſnego/
19:
By ſie racżył zmiłowáć w tym ſwym rozgniewániu/
20:
A przypuśćił nędzny lud k ſwemu zmiłowániu.
21:
Nie dzwoniłciem ia tám nic/ ni kropił/ ni kádził/
22:
Iednom ták mocną wiárę w ſwym ſercu vſádził/
23:
Ze to ieſt Pan ták dobry/ á s ſwego ſzcżyrego
24:
Miłoſierdzya/ wyſłucha káżdego wiernego.
25:
Wnet vpadł deſzcż obfity ná zgorzáłą zyemię/
26:
Ze nátychmiaſt puśćiłá zyołek káżde plemię.
27:
Ze wielka żywność potym nędznikom náſtáłá/
28:
A wielka łáſká Páńſka nád nimi ſie sſtáłá.
29:
❡ Kuśilić ſie też o to ini wymyſlácże/
30:
Lecż v Páná nic wymyſł/ gdy ſerce nie płácże.
31:
Bo iż ſam wiecżna prawdá/ prawdę też rad widzi/
32:
A wymyſlácż z nieprawdą káżdy ſie záwſtydzi.
Gdyż on kſtał=



strona: 182

Rozdzyał dwunaſty.Liſt 182.
1:
Gdyż on kſtałtow nie pátrzy/ iedno ſerce práwe/

Pan po
ſthaw
nie pá=
trzy/ ie=
dno pra
wdy.

2:
To v niego ná piecży wierz mi nie poſtáwy.
3:
Nie płatna temu Pánu ni ogień ni wodá/
4:
Iedno ſtałośći ſwiętey z mocną wiárą zgodá.
5:
Zaś nie ſłychał o onych co też dwá cżynili/
6:
Ofiáry zá Moiżeſzá/ á też kſięża byli/
7:
A to byli ſynowie Aaroná wielkiego/
8:
Nie pomogło im przedſię doſtoieńſtwo iego.

Pan iá=
ko wy=
myſlá=
cże ka=
rze.

9:
Iż to nie ták cżynili/ iáko Pan porucżył/
10:
Spalił ie wnet on ogień/ y drugie náucżył/
11:
Aby ſie żaden nie śmiał w ſwym zdániu domyſláć/
12:
A co Pan nie roſkazał/ nigdy nie wymyſláć.
13:
Tákież Sátán/ Abiron/ co też vcżynili/
14:
Gdy przećiw Moiżeſzowi też powſtáli byli.
15:
Y zwiedli k ſobie byli w tym niemáło ludzi/
16:
Bowiem więc cżárt nadobnie ták ſwoiemi łudzi/
17:
Powiedáiąc iż my to foremniey vmiemy/
18:
Iáko Bogá vbłagáć/ niżli Moiżeſz wiemy.
19:
Pátrzże co Pan vcżynił z onymi wymyſły/
20:
Skoro z ludźmi onymi/ á s kádzidły przyſzli/
21:
Wnet vpadł ogień z niebá/ zyemiá ſie roſpádłá/
22:
Ták ie z onym płomieniem práwie żywo zyádłá.
23:
Bo ſie záwżdy Pan gniewał ná ty wymyſlácże/
24:
Y ná wáſze podobno ledwe iż nie płácże/
25:
Co to iáko powiedaſz dziwy wymyſláią/
26:
A niewiem gdzye od Bogá tę náukę máią.
27:
Wielki to ſtrách wierz ty mnie o to ſie pokuśić/
28:
Ták ſtráſzliwego Páná poſtępki poruſzyć.
29:
Nie pomnią/ Máláchiaſz iáko to wſpomina/
30:
Láſkę Páńſką y pomſtę ſrogą przypomina/
31:
A by żaden nie śmiał nic wymyſláć od tego/
32:
Iedno to co ſpráwiłá ſwięta wola iego.
Rzekł młodzye=



strona: 182v

Ariſtoteles.
1:
❡ Rzekł młodzyeniec/ prożnoć to miły ſwięty pánie/
2:
Bo y ſwieckiego páná bywa to kochánie/
3:
Kiedy ſie kto domyſli wedle woley iego/
4:
Iż mu w ſwoich przyſługach cżyni co dobrego.
5:
❡ Powiedzyał mu wnet Prorok/ o nędzny nieboże/
6:
A iákoż ſie ſwiecka myſl z Páńſką zrownáć może.

❡ Choć
nalepiej
nye do=
myſlay
ſie nád
Páńſką
wolą.

7:
Tey pomoże pochlebſtwo/ á tey prawdy trzebá/
8:
Wierę trudno s poſtawką figlowáć do niebá.
9:
Iákoś y ty wylicżał rozmáite dzyeie/
10:
Co to tám v was cżynią wáſzy dobrodzyeie.
11:
Azaſz nie głośno krzycżą ná wſzytki Prorocy/
12:
Aby żaden nie śmiał nic przećiw Boſkiey mocy.
13:
A nie wynáydował nic przećiw ſpráwam iego/
14:
Gdyż on nie chce wymyſłow/ lecż ſercá wiernego/
15:
Ktoreby w iego woli záwżdy mocno ſtało/
16:
Zá żadnemi wymyſły ſe nie vnaſzáło.
17:
Bo ná ſwiecie wiecżnie ták nie będzye mądrego/

❡ Kto
może pá
ná ſtro=
fowáć.

18:
By mogł kiedy ſtrofowáć ſpráwy Páná tego.
19:
Bo chociay ſie nie zdádzą drugie k rozumowi/
20:
Ale ktoż może ſproſtáć tákiemu Bogowi/
21:
Aby go mogł ſtrofowáć w dziwnych ſpráwach iego/
22:
A wymyſlić ſobie co wedle zdánia ſwego.
23:
❡ W dobryć też był obycżay to Saul chciał dzyáłáć/
24:
Gdy wzyął miáſto Sycelek/ ofiáry zápaláć.
25:
Spráwił ołtarz ná gorze też ná chwałę iego/
26:
Aby mu ſie przyſłużył z wymyſłu ſwoiego.
27:
Lecż mu było przeſiádło gorzko tey ofiáry/
28:
Ták iáko ſzyrzey vcży o tym zakon ſtáry.
29:
Ze ſam y wſzytki woyſká márnie z nim zginęły/
30:
A wiecżnie ty ofiáry ták będą ſłynęły/
31:
Iż kto ie ták wymyſla/ káżdy márnie zginie/
32:
Acż nie tu/ ále potym pomſtá go nie minie.
Bo by ieſzcże



strona: 183

Rozdzyał dwunaſty.Liſt 183.
1:
Bo by ieſzcże z wiernego ſercá to cżynili/
2:
Ale práwie ták iáwnie/ by s Páná ſzydzili.
3:
❡ Gdy pytał Saulá Prorok/ tym ſie też wymawiał/
4:
Widziſz żem wſzytko ná cżeść Pánu ſwemu ſpráwiał.
5:
Powiedzyał mu wnet Prorok/ wieſz v Páná tego/

❡ Po=
ſłuſzeń=
ſthwo
pan wo
li niż o=
fiárę.

6:
Nic nie ważą ofiáry bez ſercá tákiego/
7:
Ktoreby iemu wiernie w ſtałośći dufáło/
8:
A iego ſwiętey woley ná wſzytkim ſłucháło.
9:
Bo on nie chce wymyſłow/ iedno poſłuſzeńſtwá/
10:
Co potym wywroćiły ty ſwieckie ſzaleńſtwá.
11:
Iż tu Pan roſkázuie w poſłuſzeńſtwie bywáć/
12:
Tych ktorzy będą ſwoich zwirzchnośći vżywáć.
13:
Ale niecháy obacży/ kto o tym cżyść będzye/
14:
Iż o ſwym poſłuſzeńſtwie Pan to mowi wſzędzye.
15:
Iż gdzye go kto odſtąpi/ á ſłucha cżłowieká/
16:
Ten wiecżnie zginąć muśi práwie áż do wieká.
17:
Inſzeć ſą poſłuſzeńſtwá tych ſwieckich vrzędow/
18:
Azaſz máło ná ſwiecie tych rozlicżnych błędow/
19:
Ná ktore práwá rozne ſzyroko ſpráwione/
20:
Ale Páńſkie vſtáwy w mocy zoſtáwione.
21:
❡ Nie źleć też był Azá chciał/ gdy Archę wiezyono

❡ Azá

22:
Do żydoſtwá/ á ná woz ią było wſtáwiono/
23:
Gdy ſie woz chciał przewroćić/ iż ią podpárł ręką/
24:
Ale iáko támże wnet vżył tego z meką/
25:
Ze mu y ręká vſchłá/ y ſam zginął márnie/
26:
Tákći ſie Páńſka wola dawno ſrodze gárnie.
27:
A to iedno iż tego było zákazano/
28:
Aby ſie gołą ręką Archy nie tykano.
29:
O gęſtyſzby był Saul y Azá ná ſwiecie/
30:
W tych wymyſlech/ co ſłyſzę iáko ſie tám plecie.
31:
Coby ie mogł Pan pobić y ręce poſuſzyć/
32:
Acż oni w ſwych krnąbrnoſciach mogą ſobie tuſzyć.
Acż więc on



strona: 183v

Ariſtoteles.
1:
Acż więc on długo ćirpi/ ále długo bacży/
2:
Ale gdy też przyćiśnie/ żaden nie obacży.
3:
❡ Bo tám ſłyſzę po ten cżás káżdy po ſwey myſli/

Wymy
ſły zako
now.

4:
Nie bacżąc nic ná Páná/ ták iáko chce kryſli/
5:
Ieden chodzi w powrozye/ á drugi w birecie/
6:
Snadź w tym máiąc nádzyeię/ wy tám lepiey wiecie.
7:
A iż chodzą s poſtáwą/ á łby pogolili/
8:
Y zda ſie im áby tym Bogá zniewolili.
9:
O ſzalony rozumie w oſkubioney głowie/
10:
A gdzyeżeś Páná ſłyſzał o tákiey rozmowie.
11:
A iákoś tu powiedał/ palą/ kurzą/ dzwonią/
12:
A około koſciołá s kropidły ſie gonią.
13:
Wierz mi że záwżdy ten Pan dziwnie tákie dłaźił/
14:
Kto ſie nád iego wolą co wymyſláć ważył.
15:
Bo rozumiem że v was przykazánie iego/
16:
W mnieyſzey wadze/ niż tám ten wymyſł ſwiátá tego.
17:
❡ A powiedaſz iż ná to iákieś liſty máią/
18:
Niechayże iedno o to Moiżeſzá ſpytáią/

Miło=
śćiwe
látá.

19:
Y tych co ie pobito/ co ſie tym paráli/
20:
Iż ſwowolnie nád Páńſką wolą wymyſláli.
21:
Ieſli Moiżeſz wymyſlał kiedy co tákiego/
22:
Chociay był przełożonym od niego ſámego.
23:
Albo listy gdzye dawał/ álbo przywileie/
24:
Z iákich ſwoich wymyſłow/ álbo s ſwey nádzyeie/
25:
Coby miáło być namniey nád vſtáwy iego/
26:
Bowiem ſkarał okrutnie o to nie iednego.
27:
A ten co to wymyſla v was przywileie/
28:
Proſzę przeſtrzeſz go pilnie/ niechay nie ſzáleie.
29:
Gdyż Bog nie ma bez ſiebie Kánclerzá żádnego/
30:
Coby nád iego wolą domyſlał ſie cżego.
31:
Bochmy tu nie widáli nigdy herbow iego/
32:
Ni ręką podpiſánia v liſtu żadnego.
Iedno co po=



strona: 184

Rozdzyał dwunaſty.Liſt 184.
1:
Iedno co poſtánowił/ to zá pewne mamy/
2:
A iáko mocney tarcżey tego ſie trzymamy.
3:
Acż o tym wáſzym błędzye ia mowić nie vmiem/
4:
Ale s twoiey powieśći po troſze rozumiem/
5:
Iże ſie tám nád wolą Páńſką pomieſzáło/
6:
Ale wierz mi żeć krzyknie/ s kogo to powſtáło.
7:
❡ Rzekł młodzyeniec/ dopiro práwiem ſie obacżył/

Zle ſie
wáżyć
woley
páńſkiej
odmye=
niáć.

8:
Ze ſie źle tego ważyć/ to co Pan Bog racżył/
9:
Z dziwney ſwey opátrznośći z dawná poſtánowić/
10:
Aby to miał nędzny cżłek inácżey odnowić.
11:
A dawna to przypowieść ieſt ná ſwiecie wſzędzye/
12:
Niechay nigdy zwolennik nád miſtrzá nie będzye.
13:
A ták iuż nędznik bacżę/ iż ſie to tám dzyeie/
14:
S cżego ſie Pan pośmiewa/ iż ſwiát ták ſzáleie.
15:
Odmieniáiąc rozlicżnie wymyſły ſwoiemi/
16:
Co Pan ſam poſtánowił/ o cżym dobrze wiemy.
17:
❡ Bom więc ſłychał y o tym gdy koſcioł zbudował/

Sálo=
mono=
wy obie=
tnice.

18:
Wielkim koſztem Sálomon/ á Pánu oddawał.
19:
Tám ſie modlił pokornie/ y cżynił ofiáry/
20:
Iáko był s Páńſkiey woley dawny zwycżay ſtáry.
21:
Proſząc: iż gdyby ſie Pan tu ná lud rozgniewał/
22:
A on ſie ná to mieyſce tu płácżliwie zbieżał/
23:
Proſząc o miłoſierdzye/ áby ſie zmiłował/
24:
A nád nimi ſrogośći ſwey nie okázował.
25:
Vſłyſzał głos od Páná/ iż to będzye pewnie/
26:
Poki ſie ty y twoy lud tu záchowa wiernie.
27:
A będzye moiá wola na tym mieyſcu záwżdy/
28:
Pewnie tu miłoſierdzye naydzye ſobie káżdy.
29:
Ale gdy moiá wola namniey ſie przeſtąpi/
30:
Pewnie y miłoſierdzye też moie odſtąpi.
31:
A to mieyſce y ciebie dam ná poháńbienie/
32:
Ze ſie muśi dziwowáć káżde pokolenie.
Iáko y Iere=



strona: 184v

Ariſtoteles.
1:
Iáko y Ieremiaſz ſłyſzę o tym wołał/
2:
W ſwey ſiodmey kápitule głośno opowiedał.
3:
Iż niech ſie nie beſpiecży ná to żaden śmiele/
4:
Aby miał łáſkę ználeść przy tákim koſciele/
5:
Przy ktorym Páńſka wola zepſowána będzye/
6:
Rychley pomſty niż łáſki iście tám nábędzye.
7:
A ták ia pewnie widzę/ iż to ſtąd pochodzi/

pomſtá
ſkąd

8:
Iż ná to ſwięte mieyſce ze ſtá ieden wchodzi/
9:
Iż o Paná niedbamy/ á co tám dzyáłamy/
10:
Wſzytko ſobie ſwowolnie ſámi wymyſlamy.
11:
❡ Powiedzyał on ſwięty mąż/ ták ieſt brácie miły/
12:
Toć nawiętſze do gniewu ty przycżyny były/
13:
Ktorych ia iuż tám dawno nie mam ná pámięći/
14:
Bo ſie tám tym błazeńſtwem nie paráią ſwięći.
15:
A ták iuż idź tám ná ſwiát/ á ſzukay inſzego/
16:
Co cie ſłuſzniey wypráwić może ze wſzytkiego.
17:
❡ Rzekł żáłoſnie młodzyeniec/ ách moy miły pánie/
18:
Nieſzcżęſneſz moie będzye s tobą to rosſtánie.
19:
Iużbych ia tu przyzwolił/ choć otwieráć wrotá/
20:
Niż ſie mam záſię wroćić do tego kłopotá.
21:
Widząc iákie tu dziwne ná wſzytkim roſkoſzy/
22:
Chociay ſie tám márny ſwiát też s ſwemi kokoſzy.
23:
Ták podobne iáko ſą plewy ku pſzenicy/
24:
Práwiechmy tám ná poły poſzáleli wſzyſcy.
25:
A práwie myſląc o tym/ wſzytkim ſie myſl wściekłá/
26:
Iákoby ſie do cżáſu tám ſtráwicá wlekłá.
27:
A to ieſt naydziwnieyſza/ iż by nawięcey miał/
28:
Ieſzcże nie znam żadnego/ áby ná tym przeſtał.
29:
O tym záwżdy náſzá myſl/ áby co przybyło/
30:
A co potym przypáść ma/ o tym ſie ni ſniło.
31:
Ale gdy być nie może/ wżdy moy ſwięty pánie/
32:
Day mi iákie z łáſki ſwey ſwięte przeżegnánie.
Widziſz żeć



strona: 185

Rozdzyał dwunaſty.Liſt 185.
1:
Widziſz żeć płynąć muſzę záſię ná to morze/
2:
A wierz mi żeć nie záwżdy tám ſie po ſzwu porze.
3:
❡ Rzekł Heliaſz/ miey w Pánu nádzyeię zupełną/
4:
Pewnie ſie przyodzyeieſz w rychle głádſzą wełną/
5:
Ze y ſumnienie ſwoie vſpokoić możeſz/
6:
Y tu ſie do nas ſłuſznym cżáſem doſtáć możeſz.
7:
A Pan cie niech przeżegna w ſwoie ſwięte imię/
8:
Bo gdy mu dufáć będzyeſz/ wſzytko cie złe minie.
9:
❡ Idzye nędznik żáłoſnie/ nie ſporo mu z gory/

Swiecz
kie bur=
dy.

10:
Widząc burzki ná ſwiecie/ widząc ſzpetne chmury.
11:
Krzyk/ huk/ kłopot/ roſtyrki/ dziwno ſie coś dzyeie/
12:
Ieſzcże mu więcey ſmutne ſerce zátruchleie.
13:
Niewie gdzye ſie ma podzyeć/ á gdzye ſie obroćić/
14:
Przy kimby wżdy żáłośći oney ſobie ſkroćić.
15:
Podkał go iny cżłowiek co pod gorą chodził/
16:
Záłoſnie poglądáiąc/ áby tám vgodził.
17:
Wiercą mu ſie łzy z ocżu ſmutek okázuiąc/
18:
Przeſzłych rzecży y ſwieckich przypadkow żáłuiąc.
19:
Oſobá vrodziwa/ poſtáwá pocżćiwa/
20:
Szátá długa do zyemie/ brodá piękna śiwa.
21:
❡ Przyſtąpiwſzy młodzyeniec/ pozdrowił go wdzyęcżnie/
22:
Zdarzći Pan Bog moy pánie wſzytko dobre wiecżnie.
23:
Acż niewiem kto racżyſz być/ álbo po cżym chodziſz/
24:
Lecż mi ſie zda gdzyem ia był/ że tám y ty godziſz.
25:
❡ Rzekł mu on cżłek pocżćiwy/ y tyś máło wygrał/
26:
Rozumiem że cie też tám podobno kto wygnał.
27:
Bo idzyeſz s płochą twarzą/ á w ſmutney poſtáwie/
28:
A táka záwżdy bywa po niewdzyęcżney ſpráwie.
29:
Ty żáłuieſz żeś tám był/ á iż cie wygnano/
30:
Ia żáłuię iż mi tám też idź zákazano.
31:
Bom ia ieſzcże ieſt cżłowiek od wieku onego/
32:
W ktorym ieſzcże nie było przypadku tákiego.
BbIáko ſie



strona: 185v

Ariſtoteles.
1:
Iáko ſie miał doſłużyć kto do mieyſcá tego/
2:
Aż to potym náſtáło było coś nowego.
3:
Acż y zá mego wieku wołáli Prorocy/
4:
Ale ſie to nam zdáło iáko ſłońce w nocy/
5:
Iż gdy zaydzye zá gorę/ tedy go znáć máło/
6:
Tákże nam dziwno było/ iáko to być miáło.
7:
❡ Rzecże potym młodzyeniec/ moy pánie łáſkáwy/
8:
Dziwnem ia s ſwiętym cżłekiem tám miał o tym ſpráwy.
9:
Ktorego tu ná ſwiecie Heliaſzem zwano/
10:
Y powieda iż go tám ná to záchowano/
11:
Iż gdy ſie tu Pan będzye z nędznym ſwiátem ſądził/
12:
Aby wydał ſwiádectwo przecż ták márnie błądził.
13:
Gdyż káżdemu z oſobná zá wſzytek ſwiát sſtánie/
14:
Ná kogo przydzye Páńſkie tám ſrogie ſkazánie.
15:
Y powieda przycżyny/ iż nie ſłuchał rády/
16:
A woley Páná ſwego/ iedno ſwieckiey zdrády/
17:
Ktory go po ſwey woli ták tu zwodził chytrze/
18:
A iáko ma w tey rzecży oſobliwe miſtrze/
19:
Co ácż y ia po cżęśći bacżyciem to vmiał/
20:
Alem tám teraz práwie prawdę wyrozumiał.
21:
Bo mi tego dołożył/ iż ná ſwiecie trwogá/
22:
Tu nawiętſza káżdego/ áby ſie bał Bogá.

❡ Bez
cnothy
trudno
do nye=
bá.

23:
A potym wedle cnoty ſpráwował ſie záwżdy/
24:
Zwłaſzcżá iż to pocżćiwy ieſt powinien káżdy.
25:
Otoż tey powinnośći mnie vmieć potrzebá/
26:
Gdyż ták ſłyſzę/ iż bez tey trudno wnidź do niebá.
27:
❡ Rzekł on cżłowiek/ moy brácie tákżeć zá nas było/
28:
Bez tey cnoty ná ſwiecie wſzytko ſie mieniło.
29:
Y wſzyſcychmy vcżyli/ iáko ią záchowáć/
30:
Lecż o Bogu trudno nam było roſpráwowáć.
31:
Iedno żechmy rozumem ták z dáleká ználi/
32:
Iż ieſt coś co ſwiát rządzi/ ná to ſie zgadzáli.
O toż teraz



strona: 186

Rozdzyał dwunaſty.Liſt 186.
1:
O toż teraz chociay iuż o nim rozumiemy/
2:
Lecż iż nie wcżás/ o ſwym iuż nieſzcżęſciu ták wiemy/
3:
Iże nas tám nie puſzcżą/ tám gdzye ty puſzcżáią/
4:
Co w nim zupełną wiárę/ á z nádzyeią máią.
5:
❡ Rzekł młodzyeniec/ moy pánie iuż dla tego Bogá/
6:
Rácż mie tego náucżyć/ co ieſt ſłuſzna drogá.
7:
Iáko ſie mam záchowáć w ſwoiey powinnośći/
8:
Aby mie ſwiát nie vwiodł w márne obłędnośći.
9:
A zwłaſzcżá iż powiedaſz/ iż o tym rozumieſz/
10:
Ták rozumiem iż o tym y mowić też vmieſz.
11:
❡ Rzekł mu/ podobnoś ſłyſzł moy miły cżłowiecże/

Ariſto=
teles.

12:
Ze tu Ariſtoteles był kiedyś ná ſwiecie/
13:
Co ſwiętych cnot á cnych ſpraw tu káżdego vcżył/
14:
O tożeś iuż do niego teraz práwie łucżył.
15:
A iż widzę s poſtáwy żeś wżdy coś dobrego/
16:
Nie cięſzko mi po cżęśći y powtorzyć tego.
17:
Toć rádzę to napilniey moy brácie pámiętay/

Pánu
ſie poru
cżáć/ to
napil=
nieyſza.

18:
Skoro wſtánieſz s pokoiu/ wnet ſie w opiekę day/
19:
Temu Bogu co iuż wieſz/ y ſwiádomeś tego/
20:
Ze iuż nádeń żadnego nie máſz możnieyſzego.
21:
Szyroki ſwiát y ſłońce/ gwiazdy/ mieſiąc/ niebo/
22:
Wſzytko to drży ſtráſzliwie przed możnoſcią iego.
23:
Piekielne y niebieſkie y zyemſkie mocarze/
24:
Wſzytko to on iáko chce w ocemgnieniu ſkarze.
25:
Wſzytkim on tym by wicher máłym źdzyebłkiem kręći/
26:
A drżą przed nim y ſwięći/ lecż bárzyey przeklęći.
27:
A cokolwiek rozumem tu ogárnąć może/
28:
Toć iego wſzytko ſpráwá/ o tym wiedz nieboże.
29:
A żadne tu ſtworzenie nie ieſt ſmyſłu tego/
30:
By ſie mogło przypátrzyć tey iſtnośći iego.
31:
Co ieſt álbo iáki ieſt/ iákie iego ſpráwy/
32:
Iedno to pewnie wiemy/ iże ieſt Bog práwy.
Bb 2Nigdy nie=



strona: 186v

Ariſtoteles.
1:
Nigdy nierozmierzony/ nigdy nieſkońcżony/
2:
Ktory w niebie ná zyemi pátrzy ná wſze ſtrony.
3:
A wſzytko wie/ rozumie/ y wſzytko ſpráwuie/
4:
A káżdemu ſtworzeniu możnie roſkázuie.
5:
Temuż ty vſtáwicżnie ná koláná ſwoie
6:
Vpaday/ á porucżay wſzytki ſpráwy twoie.
7:
Bowiem gdy cie ten weźmie do ſwoiey obrony/
8:
Iuż możeſz być od ſtráchu wolen s káżdey ſtrony.
9:
Iuż cie potym przypráwi y ſnádnie do tego/
10:
Ze ſie możeſz przypátrzyć wſzytkim dziwom iego.
11:
Y tey iego iſtnośći/ y tey iego woli/
12:
A ſnádnie ſie oſtátká doplątaſz po woli.
13:
❡ A wiedz iże to ieſt duch/ y tákież chce tego/
14:
Byś go też duchem chwalił z vmyſłu wiernego.

❡ Pan
yeſth
duch/
duchá
potrze=
buie.

15:
Gdyż on nie potrzebuie pochlebſtwá żadnego/
16:
Niedba nic o poſtáwy bez ſercá wiernego.
17:
Co bez żadnych wymyſłow wedle zdánia ſwego/
18:
O to ſie pilnie ſtára/ co ieſt wola iego.
19:
❡ A ták gdy o powinnych cnotach ſie tu pytaſz/
20:
To wiedz/ że to ze wſzytkich co naprzednieyſzą maſz.
21:
Bo iuż y inſze cnoty ſtąd przypádną ſnádnie/
22:
Y wſzytko ine dobre/ y ſzcżęſcie przypádnie.
23:
Iuż y ini duchowie co tám przed nim ſtoią/
24:
Będą ſie wnet opiekáć káżdą ſpráwą twoią.
25:
Kiedy vźrzą przy Pánu bráćiſzká wiernego/
26:
Gdyż oni tám z rádoſcią cżekáią tákiego.
27:
By ſie w złoſciach vznawſzy/ vciekł ſie do tego/
28:
Aby ſobie vbłagał Páná ták wdzyęcżnego.
29:
A iżby go ná potym miedzy nie policżył/
30:
Wierz mi żeć iuż tám tego káżdy będzye życżył.
31:
❡ A gdy iuż ná tym gruncie fundáment záłożyſz/
32:
Iuż ſobie káżdey rzecży ſowito przyſporzyſz.
Bo gdy ſobie



strona: 187

Rozdzyał dwunaſty.Liſt 187.
1:
Bo gdy ſobie wſpomienieſz dobroć y ſtrách iego/

Grunt/
Páńſka
łáſká.

2:
Będzyeć iuż żal obráźić Páná ták możnego.
3:
Ktory cie może zniſzcżyć y vcżynić ſwiętym/
4:
Y tu zacnym ná zyemi/ y pocżćiwie wzyętym.
5:
A też wiedz iż nam ten Pan nie chce ſie okázáć/
6:
W práwey ſwoiey iſtnośći/ áż przydzye ſwiát káráć.
7:
Toż ći ktorzy mu wiernie tu w cnotach dufáią/
8:
Tám práwie iego Boſtwá zákrytość poznáią.
9:
Ale tu ná ſwe mieyſce wyſádził cżłowieká/

❡ Pan
iſtność
ſwą w
cżłowie
ku oka=
zał.

10:
Ktorym ſie opiekáć chce ták iuż áż do wieká.
11:
Zwłaſzcżá vćiśnionego/ á to vrząd iego/
12:
Aby tu mocno bronił káżdego nędznego.
13:
A ták ieſliże mu ſie też ty chceſz przyſłużyć/
14:
Stárayże ſie ábyś mogł też tey cnoty vżyć.
15:
Gdyż wieſz ocż ſie on ſtára/ przycżyniay ſie o to/
16:
Widzi mi ſie ſtánieć to zá perły zá złoto.
17:
❡ Rátuy też kędy możeſz nędznie vpádłego/
18:
A cżyń ſie tym podobnym do Páná ſwoiego.
19:
Więc z onego dobrego dármoć nádánego/
20:
Wſpomagay kędy możeſz wżdy też y drugiego.

Vbodzi
ſą pro=
byerze
ná bo=
gáte.

21:
Boć ty ná nas probierze Pan tu ſpráwić racżył/
22:
Iákie też będzye ſerce á chuć po nas bacżył.
23:
A ſpráwiedliwym ſądem nágrodzi káżdemu/
24:
Tobie zá dobrodzyeyſtwo/ zá ćirpliwość iemu.
25:
Ze obudwu zapłátá v niego nie zginie/
26:
A to co on obiecał/ żadnego nie minie.
27:
Tobie záſię obiecał gumná y ſtodoły/
28:
Hoynie ná wſzem nápełnić y w oborze woły.
29:
A iżeś też rátował nędznie śćiśnionego/
30:
Rzekł cie też podpomagáć v ſądu káżdego/
31:
Ze też ni ſkąd nie będzyeſz nigdy vćiśniony/
32:
Obroni cie mocą ſwą iście s káżdey ſtrony/
Bb 3Ze twoiá



strona: 187v

Ariſtoteles.
1:
Ze twoiá iako ſłońce ſpráwiedliwość wznidzye/
2:
A káżdyć zły przypadek ná rádość wynidzye.
3:
Pátrzże co to zá lichwę od niego bierzemy/
4:
A coż gdy mu ſtátecżnie przedſię nie wierzymy.
5:
Wolimy przedſię ſzukáć ſwieckiego báłwáná/
6:
Opuſzcżáiąc niedbále ták pewnego Páná/
7:
Ktorego ſie namnieyſze ſłowo nie omyli/
8:
Gdyż on tu káżde ſerce iáko chce náchyli.
9:
❡ Záchowayże też práwo y ſobie rownemu/

Powin
ność ſo=
bie ro=
wnemu

10:
Nie tylko powinnemu/ ále y opcemu.
11:
Gdyż to z dawná regułá ieſt ſwiátá wſzytkiego/
12:
W tym cobyś ſam rad widzyał/ záchoway bliźniego.
13:
A iżby ſie w twey cnocie też to vſádziło/
14:
Byś drugiemu nie cżynił/ co tobie nie miło.
15:
A gdy ſie ták záchowaſz miły dobry pánie/
16:
Pewnieć ſie tákież záſię od káżdego sſtánie.
17:
Azaſz to máła roſkoſz/ ktoby temu wierzył/
18:
Bárzoby káżdy dyabłá po gębie vderzył/
19:
Ktory nawięcey pilen/ áby roſtyrk mnożył/
20:
Rozlicżnemi fráſunki ludzkie ſtany trwożył.
21:
Gdyż rozumie iż w ten cżás iuż ſie iego miele/
22:
A iáko ná trzy tuzy/ każe ná to śmiele.
23:
Abowiem to rozumieſz/ co mu przy tym roście/
24:
Gęſte s tego do piekłá iście miewa goście.
25:
❡ Niechayże cie ni zazdrość ni gniew nie vnośi/

❡ Zaz=
drość
ſzkodli=
wa y za
płáthá
iey.

26:
Ani nádęta pychá gęby twey nie wznośi.
27:
Bowiem tymi rzecżámi záwżdy brátá twego/
28:
Rychley możeſz obráźić s ſercá vpornego.
29:
Bo z gniewu á z zazdrośći iuż y ſławá iego/
30:
Będzye ná lekkiey wadze v vmyſłu twego.
31:
Ano to záwżdy ſłycháć o beſpiecżney mowie/
32:
Iż bywa nieprzyiaciel záwżdy ięzyk głowie.
Bo więc s tego



strona: 188

Rozdzyał dwunaſty.Liſt 188.
1:
Bo więc s tego przypada s cżáſem krwie roźlanie/
2:
Gdyż to ieſt bárzo ſrogie Páńſkie zákazánie.
3:
A to ieſt nieomylny ſrogi dekret iego/
4:
Iż kto leie cudzą kreẃ/ wyleią też iego.
5:
A iáką miárką mierzyſz/ tákżeć záſię będzye/

Miár=
ká zá
miárkę.

6:
Zeć ſowito ná wſzytkim też odmierzą wſzędzye.
7:
A ták dotkni ſie iedno zacżbyć tá rzecż ſtałá/
8:
Gdy pewnie wieſz że ſie też twa kreẃ będzye lałá.
9:
Albo iż ſławá twoiá też ſzcżypána będzye/
10:
A roznioſą ſie głoſy o niey ná ſwiát wſzędzye.
11:
A ieſliże záchowaſz ięzyk ſwoy w ſkromnośći/
12:
Pięknie też będą ſpiewáć o twoiey zacnośći.
13:
Bo rozumiey y bez tych ták ſrogich dekretow/
14:
Możeſz ſie w tym obacżyć y s tych ſwieckich tretow.
15:
Iż gdy ty kogo ſkrábnieſz w iego pocżćiwośći/
16:
Wierz mi żeć też przycżyni niemáłey pilnośći/
17:
Aby ſie gdzye dowiedzyał też twoich przypadkow/
18:
A ſnadź ieſzcże przyłoży/ gdyż nie będzye ſwiádkow.
19:
Obácżże co zá roſkoſz być w pocżćiwym ſtanie/
20:
A wżdy przedſię to v nas záwżdy będzye tanie.
21:
Bo ſláchetne nie śćirpi nigdy przyrodzenie/
22:
By ſie nie wynurzyło iego cne ćwicżenie/
23:
Ktore z dawná ieſt zá grzech zákáżone twárdo/
24:
Ze przez ſię nic nie bacży/ chodziby Paw hárdo.
25:
❡ Bo gdy iáko ſáletrą pychą to przeſádziſz/

Pychá
ſzkodli=
wa y za
płáthá
iey.

26:
Ieſzcże więcey y inym y ſobie záwádziſz.
27:
Bárzyey ten proch niż iny/ gdy im ſtrzeliſz trzeſzcży/
28:
Iuż y kulá obráźi/ iuż y dzyáło wrzeſzcży.
29:
Bo wzgárdzenie vcżyni iuż nienawiść pewnie/
30:
A kto kogo zá to ma/ iuż z nim nigdy wiernie.
31:
Iákaſz tám będzye cnotá/ to vważyć może/
32:
I cżymże ſie wżdy nędznik też ná tym wſpomoże.
Bb 4Bo gdy kto



strona: 188v

Ariſtoteles.
1:
Bo gdy kto ine wzgárdzi/ też ſam wzgárdzon będzye/
2:
Pálcem go ſobie s tyłu vkázuią wſzędzye.
3:
Chodzą zá nim chłopiętá z dáleká trztykáiąc/
4:
A on krocży s poſtáwą/ vſzy wznioſł by Záiąc.
5:
A przygodá tuż zá nim Lucyferá złego/
6:
Ktory będąc w zacnośći/ vpadł z mieyſcá ſwego/
7:
Iż nie z miárą vżywał oney doſtoynośći/
8:
Strąćił go zá to márnie Pan z gory w niſkośći.
9:
Tákżeć też poſpolicie y tu ieſzcże bywa/
10:
Więcey káżdy lekkośći/ niż ſławy vżywa/
11:
Ktory z nádętą gębą iáko dyabeł chodzi/
12:
A komuż/ iedno ſobie też nawięcey ſzkodzi.
13:
Bo do pychy hoynośći trzebá y doſtátku/
14:
Pátrzże co s tego bywa záſię ná oſtátku.
15:
Iż kiedy ſie iuż náſz pan iáko Lis wyciągnie/
16:
Rádá ſie penuria w tym gniaźdzye zálągnie.
17:
S tego záſię naſienia fáłſz z nieprawdą roście/
18:
A tu obácż dobrzyli to bywáią goście.
19:
Ná iáki to káżdego może zwieść vpadek/
20:
Wiem żeś y ſam tey rzecży pewnie dobry ſwiádek.
21:
Abowiem to ná ſwiecie pewnie nie nowiná/
22:
A wierz mi żeć to ſtára ná ludzi trućiná.
23:
❡ A ták ty ſwego ſtanu pomiernie vżyway/

Pomier
na po=
korá.

24:
A bez wioſłá ná wodę beſpiecżnie nie pływay.
25:
Vżyway ná wſzem miáry á cnoty pocżćiwey/
26:
Skądbyś tu y tám potym vżył ſławy żywey.
27:
A by cie też nabárzyey y ſzcżęſcie wynioſło/
28:
Strzeſz pilnie by cie ſerce ná tę myſl nie nioſło.
29:
Gdyż widziſz iáko to ieſt grzech ná wſzem brzydliwy/
30:
W łáſce Páńſkiey y w ſławie káżdemu ſzkodliwy.
31:
❡ Y nacżże ſie ten nędzny pęcherz więc nádyma/
32:
Ktory iedno kęs wiátru w ſobie więcey nie ma.
Gdyż Pan iá=



strona: 189

Rozdzyał dwunaſty.Liſt 189.
1:
Gdyż Pan iáwnie obiecał/ á dobrze to vmie/

Hárde=
go za=
płátá.

2:
Iż wyſzſzy pokornego/ á hárdego tłumi.
3:
Widzi też iż śmierć zá nim chodząc ſtopki licży/
4:
Dybiąc ćicho z zegárkiem/ á wiernie mu życzy/
5:
Aby kroki pomylił/ iákoż to nie minie/
6:
A przytrefi ſie to więc cżáſem y w godzinie.
7:
Bo tá vmie przekáźić bárzo ſnádnie w kroku/
8:
Cżáſem go y dziś zmyli/ nie cżekáiąc roku.
9:
❡ A coż nas w to záwodzi/ iedno pochlebiánie/

Pochle=
bſtwo/
pod pu
rą py=
chą.

10:
Iż ſie przywieść niechcemy ná lepſze vznánie.
11:
A ktoż nam pochlebuie/ iedno co nie bacżą/
12:
Iáko ty przypádłośći zyemſkie dziwno ſkacżą.
13:
Proſtacżkowie mnimáią/ by to Bog ná zyemi/
14:
Anoć nie wſzytko trawá chociay ſie zyeleni.
15:
Bo bywáią tey fárby y ſzpetne pokrzywy/
16:
Tákżeć y s tego páná cżyſty Oſieł żywy.
17:
Mnimaſz by kto poſtáwą miał ſkryć obycżáie/
18:
Wierz mi żeć ty z dáleká znáć ták y s przełáie.
19:
Bo to więc wſzyſcy wiedzą/ kędy ſie co wlewa/
20:
A niech ſie tego pewnie żaden nie nádzyewa/
21:
Aby gdy miał co pokryć káżdy w ſwoiey ſpráwie/
22:
Boć ſnádnie znáć kto zacny/ á kto błazen práwie.
23:
❡ A wſzákoż w pocżćiwośći powinnie mieć mamy/

❡ Prze=
łożeni
pocżći=
wi/ być
máią w
pocżći=
wośći.

24:
Ty co ná Páńſkie ſpráwy wyſádzone znamy.
25:
Bo komu cżyńſz temu cżyńſz/ á komu pocżćiwość/
26:
To káżdemu przywłaſzcżyć vcży ſprawiedliwość.
27:
A ten coć roſkázuie s porucżenia ſwego/
28:
A zwłaſzcżá gdy w tym bacżyſz wolą Páná twego/
29:
Tegoś powinien ſłucháć/ by Páná ſámego/
30:
Gdyż on poſłem pewnym ieſt do ciebie od niego.
31:
Ale gdyby cie też wiodł do cżego márnego/
32:
Coby miáło obruſzyć wolą Páná twego/
Bb 5Tegoś ſłu=



strona: 189v

Ariſtoteles.
1:
Tegoś ſłucháć nie winien/ owſzem źwirzchność iego/
2:
Wzgárdzić/ iáko od Páná poſłá niewiernego.
3:
Gdyż iáwnie przez Proroká ná tákie nárzeka/
4:
Kto ſie iego poſelſtwy omylnie opieka.
5:
Grożąc okrutną pomſtą/ záprzał ſie káżdego/
6:
Ktoryby ſie śmiał ważyć co nád wolą iego/
7:
Powiedáiąc: iż mowią co im nie kazano/
8:
Cżyniąc ſie ſámi poſły/ choć ich nie poſłano.
9:
Gdyż nam kazał doſwiadcżáć duchá prawdziwego/
10:
Mowiąc: iż żaden nie ieſt oprocż ſłowá iego.

Duch
praw=
dziwy
iáki.

11:
❡ A toć ſą obrázowi przypadki Páńſkiemu/
12:
Pátrzże też coś powinien ſtanowi ſwoiemu.
13:
Przypuſzcżay ſwe krewkośći ná lepſze bacżenie/
14:
A obacżay gdy cie nacż wiedzye przyrodzenie.
15:
Ktore iáko wieſz z dawná/ ieſt márnie ſkáżone/
16:
Prze on pirwſzy vpadek/ ná wſzem záſlepione.
17:
Vmieyże ſie z nim ſądzić/ áby po ſwey woli/
18:
Nie chodziło/ gdyż tákie záwżdy głowá boli/
19:
Ktorzy tu iáko bydło ſwowolnie mieſzkáią/
20:
A ſwą wolą márnemu przyrodzeniu dáią.
21:
Bowiem kto to roſpuśći ná wolnym wędzidle/
22:
Pewnie mu być v dyabłá záwżdy prętko w śidle.
23:
Ktorych on tu náſtáwiał/ iáko chłop ná Szpaki/
24:
A cżęſto nas porywa nędzne nieboraki.
25:
❡ Bo widziſz pomágácże iákie z nim ná ſię maſz/

Pomá=
gácże di
abłowi

26:
A máło im rozumieſz/ choć ie znaſz y widaſz.
27:
Doſyć maſz s ciáłem burdy/ kiedyć oſzáleie/
28:
Aż więc nędzna duſzycżká bárzo przed nim mdleie.
29:
Siedzi iáko Skowronek/ gdy w krzewinę wpádnie/
30:
Gdy ſie ćicho przy zyemi Kobiec zá nim krádnie.
31:
O nędznyſz to Skowronek w tey márney krzewinie/
32:
W ktorą ſie chłop ledá gdy s ſiekierą záwinie.
Chociay cżá=



strona: 190

Rozdzyał dwunaſty.Liſt 190.
1:
Chociay cżáſem Skowronek przed Kobcem vciecże/
2:
Lecż chłop márną krzewinę do gruntu wyſiecże.
3:
Bowiem ten márny Oſieł ná ſwowolney paſzy/
4:
Kiedy ſie roſkołyſze/ pewnie ſtrácą náſzy.
5:
Ano go obłudny ſwiát pięknie k ſobie wabi/
6:
A bárzo to ná duſzę obádwá źli drabi.
7:
A gdy ieſzcże dzyeſiątnik pomoże im s piekłá/
8:
Dobrze nędzna duſzycżká iże ſie nie wściekłá.
9:
Bo wierz mi że to ná nię tędzy hárcownicy/
10:
Bárzo iey duſzno z nimi vbogiey nędznicy.
11:
❡ A ták wielki to rozum/ gdy ſie ſam rozſądziſz/
12:
Mocno s ſwym przyrodzeniem/ á iż ciáło rządziſz.
13:
A nie daſz mu ſwey woley/ áby o ſwey mocy/
14:
Ták buiáło puſtopás y we dnie y w nocy.
15:
Abowiem ten błędny woł/ kędy wolna trawá/
16:
Radby y płot przełomił/ chociay tám zła ſpráwá.
17:
Bo gdy zaymą ze ſpáśi á zwiążą zá rogi/
18:
Dopiro wzwieſz coś tám iadł nędzniku vbogi.
19:
❡ A ták nie chodź iáko woł tám gdzye ciáło ciągnie/
20:
Boć záwżdy ná ſwą wolą/ gdzye ſie roſkoſz lągnie.

S ſwey
woley
czo ro=
ście.

21:
A to vważ co s tego iuż káżdemu roście/
22:
Wierz mi że wnet przypádną nieproſzeni goście/
23:
Tępość/ zła myſl/ niedbáłość o ludzi o Bogá/
24:
Ani o żadną cnotę/ záwżdy we łbie trwogá.
25:
Poki poty/ áby ſie ták iedno roiło/
26:
Chociay iutro obieſzą/ áby przez dziś było.
27:
Ieſt to iáko Syrená co ná morzu ſpiewa/
28:
A vſpiwſzy nádobnie/ gdy ſie nie nádzyewa/
29:
Y z okrętem wywroći/ á márnie vtopi/
30:
Tákżeć w tym ſwieckim piſku giną náſzy chłopi.
31:
A kiedy ſie więc namniey tego nádzyewáią/
32:
Vźrzyſz álić po vſzy w tym morzu pływáią.
A cżáſem ſie



strona: 190v

Ariſtoteles.
1:
A cżáſem ſie więc drugi y z głowką ochynie/
2:
Ni wzwie niebożątecżko/ gdzye bez cżáſu zginie.
3:
❡ Vważayże ty z młodu ſzkody y pożytki/

Z mło=
du há=
muy ko
łá.

4:
Iáko maſz w ſobie ſkromić niepotrzebne zbytki.
5:
Bo iáko ſie ty kołá wolno rozbiegáią/
6:
Iuż więc potym wſciągáiąc vzdy ſie tárgáią.
7:
Bo powiedáią z młodu że ſie oſtrzy tarnek/
8:
A z nowotku po brzęku poznawáią garnek.
9:
Ale kiedy więc náwre iuż cżego tłuſtego/
10:
Nie ſłycháć by w deſzcżkę tłukł brzęku więc żadnego.
11:
Bo y w on cżás nieſporo/ gdy ſie wrzod zápali/
12:
Iuż więc káżdy z oſobná ſwoie chłodne chwali.
13:
Ale kiedy przed cżáſem ledá cżym záwiną/
14:
Zgoi to y łopianem/ á cżáſem lipiną.
15:
Tákże więc y ſwawola gdy w kim zátwárdzyeie/
16:
Trzebá ią wcżás záwiązáć/ niż duſzá zemdleie.
17:
Bo cżás ktory vpłynie/ iuż ſie nie náwroći/
18:
Práwie iáko letnia mgłá/ ták ſie bárzo kroći.
19:
A namnieyſzey godziny ktorą tu zgubimy/
20:
Iuż iey nie vgonimy/ y ták poginiemy.
21:
❡ O płákáćby káżdemu kwitnącey młodośći/

Mło=
dość
márnie
ſtráco=
na.

22:
Kto ią márnie vtráći w ſproſney wſzetecżnośći.
23:
A niech ſie dotknie káżdy ktory podſtárzeie/
24:
Ieſli ſie ſam s ſwoich ſpraw młodych nie náśmieie/
25:
Myſląc: ách gdzyeſz ſie ony látá náwroćiły/
26:
Wierębychmy ſwych cżáſow inácżey vżyli.
27:
Y coż też ono było/ cożechmy cżynili/
28:
Wieręchmy ſnadź ſzaleńſzy niż cielętá byli.
29:
❡ Więc dobrá nádánego vżyway pomiernie/

❡ Iáko
vżywáć
dobrá
páńſkie
go.

30:
Obchodząc ſie pocżćiwie ná wſzem s káżdym wiernie.
31:
Gdyż nam piſmo nie broni z dobrą myſlą tego/
32:
Vżywáć dobrodzyeyſtwá z łáſki nádánego.
Zwłaſzcżá



strona: 191

Rozdzyał dwunaſty.Liſt 191.
1:
Zwłaſzcżá ktoreć przypada bez płácżu ludkiego/
2:
Bo gdybyś łzámi płokał/ przeſiádłoćby tego.
3:
A tám day kędy s cżáſem ſłuſznie ma być dano/
4:
Nie tám gdzyebyś roſproſzył/ á potym ſie śmiano.
5:
Bo iáko ieſt rzecż ſproſna/ gdy kto tráći márnie/
6:
Tákże iście nie mnieyſza/ gdy wſzytko w kąt gárnie.
7:
Ieſt iáko Soyká w klatce/ gdy chcą by mowiłá/
8:
Więc iey ieść máło dáią/ áby nie zátyłá.
9:
Albo gdy w máłym Lewku rzkomo ſie kocháią/
10:
Więc áby wielki nie roſł/ ieść mu nie dawáią.
11:
Albo by oná ſzkápá co ią biegáć máią/
12:
Aby zawod wygráłá/ głodno ią chowáią.
13:
A gdy z głodu zemdleie/ wzawod ią vcieką/
14:
A po chwili y zá płot zá nogi wywleką.
15:
Nie bądźże ty tą ſzkápą/ kiedyć owſá dano/
16:
Iedz coć Bog dał/ być potym ząbrzow nie zdzyerano.
17:
Ani tákież ſzkápiego/ ktora nigdy więcey/
18:
Nie iada/ byś iey też więc náſypał nawięcey/
19:
Iedno to co ſie iey chce/ tákże y ty cżyni/
20:
A nie bądź w tym nałogu podobien ku świni.
21:
Nędznieyſzemu nie żáłuy nigdy chlebá ſwego/
22:
A nie práwie też ſwego/ lecż pożycżánego.
23:
Boć to iedno Wilk z Liſzką co nie zye zágrzebie/
24:
Niechayże to łákomſtwo nie vnośi ciebie.
25:
❡ Bowiem ten wrzod łákomſtwo ćicho ſie zákrada/

Lákom
ſtwo ći
chy tho
wrzod.

26:
A potym ſie zyątrzywſzy/ wſzytkim ciáłem włada.
27:
Z młodu mu korrozywy po troſze przymieſzay/
28:
Bo ſie to ćicho ſzyrzy nie boląc by liſzay.
29:
Bo iákoć ſie zákrádnie zá ſkorę do kośći/
30:
Iuż wierz mi muśiſz chodzić záwżdy nań we mdłośći.
31:
Bo ſie Bogu ni ludzyom iuż w niwecż nie trefiſz/
32:
Iedno ták cżás ná ſwiecie dármo márnie ſtráćiſz.
Bo naciężey



strona: 191v

Ariſtoteles.
1:
Bo naciężey ſzuprynę v worká pirwſzego
2:
Záwiązáć/ iuż ten ſequens áż do oſtátniego.
3:
Ktory cie z oſiádłośći ni ſam wzwieſz gdy sſádzi/
4:
A w nędzy á w złey ſławie s ſwiátá wyprowádzi.
5:
Bo iuż tu bez złey ſławy nigdy być nie muśi/
6:
Bo iuż táki coż wiedzyeć ocż ſie nie pokuśi.
7:
Iuż nie doieść/ nie dopić/ biegáć by ſzalony/
8:
Aby co gdzye vłápić/ pátrząc ná wſze ſtrony/
9:
Gdzye co znaydzye/ toby chciał wſzytko ná zyſk kupić/
10:
A gdzyeby mogł káżdego y s ſkory wyłupić.
11:
Wſzytko więc iuż zátłumi oná márna chćiwość/
12:
Ze zginie miloſierdzye/ zginie ſpráwiedliwość.
13:
A iákoż tu więc będzye z oney licżby wynidź/
14:
Kiedy ią Pan roſkaże s tych ſzáfunkow cżynić.
15:
Ano ſtoią ſwiádkowie/ á z ocżu łzy płyną/
16:
Coś iednym gwałtem pobrał/ drugie podárł winą/
17:
A ná drugich wyłudził/ ná drugich wylichwił/
18:
Bogżeć pomoż/ boś nie źle s tego páńſtwá vtył.
19:
❡ A ze ſtá iednego znaſz/ co tym kſtałtem żywie/

❡ Láko
miec ká
żdy zgi=
nie.

20:
Nábywáiąc łákomie á nieſpráwiedliwie/
21:
Aby iego nábycia nie ſzárpano márnie/
22:
Bo ſie Páńſkie przeklęcie záwżdy zá tym gárnie.
23:
Tylkoſz w zyſku nędzniku/ coś łákomie zbierał/
24:
Tyś ſie nędze náćirpiał/ á iny w tym gmerał.
25:
A ieſzcżeby nie ták żal/ by ten co przyſtoi/
26:
Ale ieſzcże ten rychley co s tym śmieſzki ſtroi/
27:
Vkázuiąc ſygnety/ trząſąc zá ſobole/
28:
Co ie ſzpetnie poiádły ony ſtáre mole.
29:
Widziſz onego ſkępcá/ coż mu po tym było/
30:
A wſzák to dármo leżąc ná poły pogniło.
31:
A drugi też vrwawſzy ćicho w kącie dyſzy/
32:
Niedba nic o ſobole/ gdy ma w worku liſy/
A chociay



strona: 192

Rozdzyał dwunaſty.Liſt 192.
1:
A chociay więc nie owy co kury iadáią/
2:
Lepſze owo co gęſto po ſtole brząkáią.
3:
❡ A ták tá márna chłubá nikcżemnikom ginie/
4:
Y w nędzy s ſwiátá ſchodzą/ y w złey ſławie ſłynie.
5:
❡ Nie dáyże ſie gniewowi też proſzę vnośić/

Gniew
ſzkodli=
wy y ie=
go przi=
padki.

6:
A iż to rzecż ſzkodliwa/ widaſz tego doſyć.
7:
Bo ieſli s cżego więcey złych rzecży przypada/
8:
A náſzym przyrodzeniem bárzo ten wrzod włada.
9:
Bo gromiſzli ſłábſzego/ iuż wieſz s kim maſz cżynić/
10:
A obacżę twoy rozum kędy s tego wynidź.
11:
Bo ſie Bog opowiedzyał ſtać przy krzywdzye iego/
12:
Będę cie zwał rycerzem/ ieſli zwalcżyſz tego.
13:
Ieſli też s ſobie rownym/ pátrz co s tego roście/
14:
Iuż warz piwo á piecż chleb/ bo będzyeſz miał goście.
15:
Iuż więc chłopá oſzyway w nátkánym káwtanie/
16:
Choć mu ſie ze łbá kurzy/ by o ſwiętym Ianie.
17:
Iuż iádą przyiaciele ábyć co rádzili/
18:
A drudzy też zá nimi/ áby dármo pili.
19:
Iuż kiedy w drogę iedzyeſz/ pátrzay po krzewinie/
20:
Kędy ſie kto obráca/ á kędy cie minie.
21:
Iuż wolność/ goſpodárſtwo/ muśiſz wſzytko ſtráćić/
22:
Z árkábuzem/ z gránatem/ muśiſz ſie pobráćić.
23:
Więc ſie śmieią łotrowie/ kiedy cie prowádzą/
24:
Gdy cie ledwe s káwtanem y ná ſzkápę wſádzą.
25:
Więc y śmiechu y ſławy/ trudnośći/ y ſzkody/
26:
Będzye zewſzech ſtron doſyć/ niż przydzyeſz do zgody.
27:
A tobie ſie przedſię zda/ iż ſtrzeżeſz lekkośći/
28:
Ano więc bywa cięſzkość/ gdy przydzye ná kośći.
29:
Bo więc w tey grámmátyce poſpolicie bywa/
30:
Iákie práwo kto chce mieć/ tákiego vżywa.
31:
A tu vważ co to ieſt/ gdy kto bez rozmyſłu/
32:
Vżywa w tákich rzecżach z vporem vmyſłu.
Bo ſkąd ią



strona: 192v

Ariſtoteles.
1:
❡ Bo ſkąd ią kolwiek pocżnieſz/ wſzędzye myſl w niewoli/
2:
A cożkolwiek przypádnie/ przedſię głowá boli.
3:
Bo ieſliże vbijeſz/ choway ciepło głowę/

❡ Vbić
źle/ vbi=
iali theż
źle.

4:
A nie iednę muśiſz drzeć záſię znowu krowę.
5:
A ieſli cie vbiją/ to ſnadź ieſzcże gorzey/
6:
Owa zewſząd kłopotu przybywa nam ſporzey.
7:
A to ieſzcże nagorſza/ iż márnie wzgardzamy/
8:
Onym wdzyęcżnym klenotem/ co od Páná mamy.
9:
Bo ſtąd idąc do Oycá/ gdy nam wſzytko ſpráwił/
10:
Iedno nam w vpominku ten pokoy zoſtáwił/
11:
Bychmy ſie w tym pokoiu tu záchowywáli/
12:
Zechmy iego owiecżki/ by nas dyabli ználi.
13:
❡ A ták moy miły brácie/ ieſzcże z młodu w ſobie/
14:
Cżyń gwałt/ á niech cie márnie ten áfekt nie ſkrobie.
15:
Vźrzyſz iż tego nigdy żáłowáć nie będzyeſz/
16:
Kiedy tego márnego molu s ſercá zbędzyeſz.
17:
A gdy cie ten wrzod ruſzy/ przyłoż nań rozumu/
18:
Bo ſie rychley rozyątrzy przyłożyſzli ſzumu.
19:
Bo lepiey záwżdy ſtráćić rękaw niżli ſuknią/
20:
Cżyście przedſię ſkacże ſzwab/ choć mu ogon vtną.
21:
Bo y ſławá y Páńſka łáſká ſpełná będzye/
22:
Pocżćiwość/ dobre mienie/ ogárnie cie wſzędzye.
23:
Zaſz to nie pocżćiwa rzecż/ kiedy cie miłuią
24:
Wſzyſcy/ á to dobry cżłek pálcy vkázuią.
25:
Niżli kiedy cie márnym przezową warchołem/
26:
A nie káżdy zá iednym ſiędzye s tobą ſtołem.
27:
❡ A onę pirwſzą cnotę proſzę byś pámiętał/

Pirw=
ſza cno=
tá/ bać
ſie Bo=
gá.

28:
W káżdym ſwoim poſtępku/ byś ſie Páná lękał.
29:
Iużći potym káżda rzecż przydzye náwſzem ſnádnie/
30:
Ani ſam wzwieſz ſkądći co bez cżáſu przypádnie.
31:
Boć iuż zewſząd popłynie/ Pan hoynie przyſporzy/
32:
A zewſząd wſzytko dobre náwſzem ſie otworzy.
A gdy będzyeſz



strona: 193

Rozdzyał dwunaſty.Liſt 193.
1:
A gdy będzyeſz vżywał żywotá tákiego/
2:
Iuż ſnádnie będzyeſz mogł przydź y do mieyſcá tego/
3:
Ktore iuż iáko ſam wieſz iedno tym ſpráwiono/
4:
V ktorych tákie ſerce bywa ználezyono.
5:
A ták tu pilnie obácż/ widziſz ocżći idzye/
6:
A nie przećiẃ ſie ſwiátu tey nikcżemney gnidzye.
7:
Ktoryć iedno też s tymi co go pilni vmie/
8:
Ale s tymi co cnoty/ namniey nie rozumie.
9:
Boć tu idzye o ſławę/ idzye o zbáwienie/
10:
Y to nędzne należy ná tym dobre mienie.
11:
Kto ſie cnotą ſpráwuie/ á Bogá ſie boi/
12:
Iż go márna ſwawola/ ále rozum ſtroi.
13:
A ták iuż cie Bog żegnay/ bo ia też precż muſzę/
14:
Widziſz dobrze iáką mam też troſkliwą duſzę/
15:
Iżem ſie w tym omieſzkał/ á tegom nie bacżył/
16:
A coż gdy mie ták Pan w tym w zły cżás chowáć racżył.
17:
Acż prawdá iż ná cnocie nigdy nie ſchodziło/
18:
Alem tego niewiedzyał co więcey ſzkodziło.
19:
Co ieſt Bog/ co moc iego/ y co iego wola/
20:
A ſtąd ná mię przypádłá tá wiecżna niewola/
21:
W ktorey ia ták nędznicżek podobno trwáć muſzę/
22:
Lecż ty lepiey nieboże opátruy ſwą duſzę.
23:
❡ A iuż nie tylko ciebie/ vpominam wſzytki/
24:
Bo widzę iáko wſzędy roznioſły ſie zbytki.
25:
A oná ſwięta cnotá márnie potłocżoná/
26:
A máło ták nie z gruntu zewſząd wyniſzcżoná.
27:
Gdyż to wſzytká náſzá myſl/ ábychmy nábyli/
28:
Chociaybychmy y duſzę y cnotę ſtráćili.
29:
A nic ná to nie pomniąc/ iáko s tym giniemy/
30:
Y w złey ſławie ná potym ná wieki ſłyniemy.
31:
Cżyniąc wielkie deſpekty náwſzem Pánu ſwemu/
32:
Nie dufáiąc mu nigdy/ iáko prawdziwemu.
CcGdyż on zá=



strona: 193v

Ariſtoteles.
1:
Gdyż on záwżdy obiecał wiernym błogoſłáwić/
2:
A niewierne y zdrowia y wſzytkiego zbáwić.
3:
O nieſzcżęſna zła chući/ o rozumie głupi/
4:
Iáko márnie tráćimy wſzyſcy ná tey kupi/
5:
Z iákiemi trudnoſciámi ſwiátá vżywamy/
6:
A bychmy miernie żyli/ tedy wſzytko mamy.
7:
❡ Więc s trudnoſcią nábywſzy/ wnet márnie tráćimy/
8:
A to co ma wiecżnie trwáć/ tego odbieżymy.
9:
Gdyż w tym márnym nábyciu ma nádzyeię káżdy/
10:
A ná wſzytki trudnośći opuſzcża ſie záwżdy.
11:
Waży gárdło/ waży cżeść/ waży y ſumnienie/
12:
Ach nieſtotyſz/ drogieſz to nędzne dobre mienie.
13:
O nieſzcżęśni nędznicy/ co iedno pátrzymy/
14:
W zyemię iáko bydlętá/ á nic nie pomniemy/
15:
Onych wiecżnych roſkoſzy/ á rzeźnik nád námi/
16:
Stoi záwżdy s koźikiem/ iáko nád kozámi.
17:
Acż żadnego nie wiodę w tákie niedbáłośći/
18:
Aby leżał ná ſłońcu/ iáko pies we mdłośći/
19:
A cżekał ieſli mu kto kość dzyurą wyrzući/
20:
Ale wierz mi nie bárzo ſie ná niey vtucży.
21:
Nie zágradzać tobie Pan pocżćiwey pilnośći/
22:
Skromiąc w ſobie rozumem vporne chćiwośći/
23:
Vżywáiąc pomiernie náwſzem ſtanu ſwego/
24:
W ſwiętey ſpráwiedliwośći/ bez krzywdy káżdego.
25:
Skromiąc w ſobie rozumem ſzkodliwe przypadki/
26:
Ktore nam márnie pſuią náſze niedoſtátki/
27:
Pychę/ zazdrość/ łákomſtwo/ vpor/ ſproſną zwádę/
28:
A ná miłey duſzycy chytrość/ fáłſz/ á zdrádę.
29:
Bo kto prażen ná ſwiecie przypadkow tákowych/
30:
Ten ſwych cżáſow vżywa weſołych á zdrowych.
31:
Ale kto ſie záſię w tym iáko kot záplecie/
32:
Ten z rozmyſłem ſzáleie y źimie y lecie.
Draźni Bogá



strona: 194

Rozdzyał dwunaſty.Liſt 194.
1:
Draźni Bogá y ludzi/ draźni y ſam ſiebie/
2:
A ſproſnie ſobie tráći oſiádłośći w niebie.
3:
A iákie tám roſkoſzy/ wiem żeś o tym ſłyſzał/
4:
Xenokrátes y Plato ſzyrzey o tym piſał.
5:
Tám ſie wroć á tám przecżći/ ſnádnie ſie obacżyſz/
6:
Iáką roſkoſz prze ten ſwiát ſproſny tráćić racżyſz.
7:
Wiem żeś y z Heliaſzá tu cżęść wyrozumiał/
8:
Bo okázáć y mowić o tym s tobą vmiał.
9:
Iákie tu wierne duſze roſkoſzy miewáią/
10:
Ktore Páńſkiego głoſu z rádoſcią cżekáią/
11:
Kiedy ich ſtąd y s ciáły záwoła do ſiebie/
12:
A iuż wiecżnie przy ſobie oſádzi w tym niebie/
13:
Ktorego tám rádośći żadna myſl nie znieſie/
14:
Aż to wierni poznáią potym w ſłuſznym cżeſie.
15:
Bo ten Ray coś to widzyał/ toć Ráiu onego/
16:
Wizerunkeś oglądał/ pirwey ſtworzonego/
17:
Ktory Pan był pirwſzemu cżłowiekowi ſtworzył/
18:
Ale podobno potop potym to był zborzył.
19:
Ale Ray ieſt káżdego/ kto tu s ſwiátá tego/
20:
Zeydzye w wierney nádzyei/ w łáſce Páná ſwego.
21:
Tedy ciáło w pokoiu s cżáſem odpocżywa/
22:
A duſzá oná ſwięta rádośći vżywa.
23:
Ktorych iuż pewnie cżeka s Páńſkiey obietnice/
24:
Iuż tám nie ma ni ſmętku/ ni żadney teſknice/
25:
Cżekáiąc z onym ciáłem záwołánia ſwego/
26:
Tám gdzye iuż ma vżywáć kroleſtwá wiecżnego.
27:
A to iey Ray roſkoſzny/ iż ieſt w ręce Bożey/
28:
A przed żadnym ſie ſtráchem iuż nigdy nie trwoży.
29:
Ieſli ieſt ná powietrzu/ álbo ieſli w niebie/
30:
Sálomon gdy będzyeſz cżedł/ lepiey ſpráwi ciebie.
31:
Gdyż o duſzy powieda y roſkoſzy wielkiey/
32:
W ręku Páńſkich vżywa/ y rádośći wſzelkiey.
Cc 2A ſnadź nie



strona: 194v

Ariſtoteles.
1:
A ſnadź nie rowno więtſzey/ niżli w onym Ráiu/
2:
Cobyś ták ſobie buiał/ iáko Ieleń w gáiu.
3:
❡ Iać iście práwym ſercem vpominam wſzytki/

❡ Bez
cnothy
cżło=
wyek
źwirzę.

4:
By cnoty pilnie ſtrzegli/ á mijáli zbytki.
5:
Bo bez tey zrownamy ſie z inemi źwirzęty/
6:
Coż woliſz/ zoſtáć wołem/ gdy możeſz być ſwięty.
7:
❡ Bo pátrz coć tu w tych kſiąſzkach ná cię náſtroiono/
8:
Młodzyeńcáć w twey oſobie ná plác wyſtáwiono/
9:
Ktory ſzukał po ſwiátu co wżdy ieſt lepſzego/

Sens
thych
kſiążek.

10:
Iáko ſie miał ſtánowić zá żywotá ſwego.
11:
Rozumieyże o ſobie żeś ty práwie táki/
12:
Gdybyś chciał właſnie przeźrzeć ſwego ſtanu znáki.
13:
Ześ ſie powinien pytáć o ſwey powinnośći/
14:
Abyś záwżdy ſwoy ſtan wiodł w zacney pocżćiwości.
15:
By s ciebie głucha płonká nie roſłá przy drodze/
16:
Co wſzyſcy kijem tłuką/ y kozá ią głodze.
17:
Gdyż twoie márne ciáło iáko płonká roście/
18:
A ieſli iey nie wſzcżepiſz/ ták iey będzye proście.
19:
Náſzcżeṕże w nie gáłązek z rozumu á s cnoty/
20:
Z wiáry/ s Páńſkiey boiáźni/ á s ſzcżyrey dobroty.
21:
Stąd wdzyęcżny owoc podaſz v ſwiátá wſzytkiego/
22:
A ſam ſtánieſz w ogrodzye v Páná ſwoiego.
23:
Ze iuż ná cię y zły wiátr nigdy nie powienie/
24:
Káżdy to zeznáć muśi/ kto ná to wſpomienie.
25:
Abowiem w tę opiekę kto ſie tám doſtánie/
26:
Iuż go żadna pociechá nigdy nie przeſtánie.
27:
To ia wſzytko porucżam do bacżenia twego/
28:
A wſzák nie pilno orzeſz/ rádzęć pátrzay ſwego.
29:
A ſtrzeſz ſie kędy możeſz márnego nałogu/
30:
Porucżam cie w opiekę przy tym temu Bogu.
31:
☞ Dokońcżenie z łáſki Páná Bogá.


strona: Cc3

1:
Do thego czo cżedł
2:
thy Kſiąſzki.

3:
R
Ozumiem to moj brácie iż nie wſzitko wſzędzie
4:
Coś tu cżedł/ po twey myſli podobáć ſie będzye.
5:
Bo rozumiem że cie wżdy tu co ruſzyć muśi/
6:
Gdyż ſie dziwnie márny ſwiát o wſzytki nas kuśi.
7:
Też podobno znaydzyeſz co/ iż niepráwie k rzecży/
8:
Ale proſzę nie záwżdy miey wſzytko ná piecży:
9:
Wſzák wieſz dobrze iż Polak/ zwłaſzcżá nieucżony/
10:
Trudno ma wſzitko bácżyć właſnie s káżdej ſtrony
11:
Ale ty cżęść rozumem/ á drugą cżęść cnotą/
12:
Ogárnieſz/ boć to wierz mi z życżliwą ochotą
13:
Nápiſano/ á pewnie nie z żadney pochłubki/
14:
Acż ſie znaydą co przedſię będą dawać ſznupki.
15:
Ale wierna myſl záwżdy ieſt tey beſpiecżnośći/
16:
Ze ſie máło przeſtrzega ſwieckich przypádłośći.
17:
A też iedno tym właſnie ty kſiąſzki podány/
18:
Ktorzy ſie obieráią pięknemi cnotámi.
19:
Y tym coby ſwych ſtanow rádzi popráwili/
20:
A cnotámi ſławnemi záwżdy ſie ćwicżyli.
21:
Ale wierę niedbálcże iuż ty moẃ co racżyſz/
22:
Wierz mi máło o to dbam/ potym ſie obacżyſz/
Cc 3Iż dawno



strona: Cc3v

1:
Iż dawno lepiey było przy cnocie zoſtawáć/ (wáć.
2:
Niżli ſie w ſwowoleńſtwie w márne ſpráwy wda
3:
Radbyś potym/ więc niewiem ieſliżeć ſie zdárzy/
4:
Bo káżdy dmie ná wodę/ gdy go vkrop ſpárzy.
5:
A zátym miey ſie dobrze
6:
możeszli.
7:
grafika


strona: Cc4

1:
Krothkie náznácżenye
2:
mieyſc oſobliwſzych/ dla prętſzego
3:
ználezyenia.

4:
B.
5:
BOgáctwo/ táiemny iad. Liſt 11.
6:
Bogáći/ niewolnicy. 13.
7:
Bieſiádá wdzyęcżna/ 17.
8:
Bogacżowi złoto wádźi/ 47.
9:
Bez mądrośći zła káżda ſpráwá/ 62.
10:
Bieſiády pocżćiwe/ 66.
11:
Bieſiády wſzetecżne/ Támże.
12:
Burzki ſwieckie/ 80.
13:
Bez Páńſkiey pomocy ſłáby rozum/ 82.
14:
Burdá s przyrodzeniem á s cnotą/ 101.
15:
Bez Bogá ſłába y cnotá/ 107.
16:
Bez woley Bożey nic przygodá nie vmie/ 110.
17:
Bog dziwna iſtność/ 113.
18:
Boſtwo iedno w troiákośći/ Támże.
19:
Bez łáſki Bożey trudne obacżenie/ 132.
20:
By piſmá nie było/ trudnoby ná rozum/ 147.
21:
Bez cnoty trudno do niebá/ 185.
22:
Bez cnoty cżłowiek iáko źwirzę/ 194.
23:
C.
24:
Cnotá śilny miſtrz/ 3.
25:
Cnotá nád złoto y nád drogie kámienie lepſza/ 7.
26:
Cnotá zacnieyſza náuką ozdobiona/ 8.
27:
Cżłowiek rozumem wſzytko opánował/ 10.
28:
Chytre śidłá roſkoſzy/ 28.
Cc 4Chuć á zwy=



strona: Cc4v

Znáki Mieyſc
1:
Chuć á zwycżay/ Liſt 29.
2:
Chuć dwoiáka/ 37.
3:
Celibat/ ći co wzgárdzili małżeńſtwo/ 38.
4:
Cżłowiek iáko báńká/ 47.
5:
Co ieſt práwie zły/ 49.
6:
Co ieſt pocżćiwie żyć/ 50.
7:
Cżym cżłowiek podobien ku Bogu/ 51.
8:
Chwałá Pánu nalepſza/ 52.
9:
Cżłowiek iáko muchá/ Támże.
10:
Cżłowiek iáko cżyrwiwe iábłko/ 53.
11:
Co przekaża ſtałość/ 55.
12:
Co ieſt práwa á ſzcżyra mądrość/ 62.
13:
Co vtráćiwſzy cżynimy/ 68.
14:
Cżłowiek iáko pęcherz/ 87.
15:
Cwicżenie dzyatek/ 88.
16:
Co ma cżłowiek wiedzyeć/ 90.
17:
Cnotá ſámá ſie błyſzcży/ 91.
18:
Cnotá fárbowána/ Támże.
19:
Choroby duſzne/ 94.
20:
Chłubá ſwoich przodkow omylna/ 97.
21:
Cnotá z łáſki Páńſkiey/ 100.
22:
Cżego komu nie trzebá/ tego mu nie żal/ 105.
23:
Cżłowiek wdzyęcżne źwirzę v Bogá/ 110.
24:
Cżárt iáko Bogá wyznał/ 114.
25:
Cżłowiek zły s przyrodzenia/ Támże.
26:
Cżworákie przyrodzenie/ 117.
27:
Cżłowiek ſie rodzi bez rozumu/ 120.
28:
Co ieſt ſen/ Támże.
29:
Cżłek mądry gwałt vcżyni przyrodzeniu/ 129.
30:
Co ieſt mądrość/ Támże.
31:
Cżym ſie we złey myſli wſpomoc/ 134.
32:
Cżemu Pan dopuſzcża dyabłu/ 135.
Cżterzy ży=



strona: Cc5

Oſobliwſzych.
1:
Cżterzy żywioły/ Liſt 149.
2:
Celum Empireum/ 154.
3:
Coby wzyął by w niebie nie był/ 157.
4:
Co z łáſki Páńſkiey przypada/ Támże.
5:
Cżyściec ſłába nádzyeiá/ 163.
6:
Cżárt iáko ſie ſłow z wiárą boi/ 166.
7:
Cżárt powietrze záraża/ 169.
8:
Cżemu ludzye nierządni w obronach/ 173.
9:
Ciáłá duchowne/ 179.
10:
Choć nalepiey/ nie domyſlay ſie nád Páńſką wolą/ 182.
11:
D.
12:
Dziwy ſpraw Bożych/ 10.
13:
Domowy goſpodarz/ 12.
14:
Duſzá nie może ćirpieć/ 21.
15:
Dobra rádá/ 29.
16:
Duſzna roſkoſz/ 54.
17:
Doktorowie cżáſem łżowie/ 61.
18:
Domek pocżćiwy/ 64.
19:
Dobrze ná cżáſy pomnieć/ 65.
20:
Deſperat/ 70.
21:
Dworſkie bieſiády/ 73.
22:
Dworzánie ſzalonego grodu/ 74.
23:
Dobra receptá kiy ná ſwą wolą/ 78.
24:
Dwoiácy iedno ludzye/ 79.
25:
Dobry dzyał komu dádzą obieráć/ 80.
26:
Dyabeł ſie nie boi gdy Pan dopuśći/ 95.
27:
Dzyeći dáć w opiekę Bogu/ 105.
28:
Duſzá więzyeń w ciele/ 118.
29:
Duſzá iáko lámpá w ciele/ 119.
30:
Duſzá dáleko widzi/ 120.
31:
Duſze złey y dobrey po śmierći rozmyſlánie/ 121.
Cc 5Duſzá ro=



strona: [Cc5]v

Znáki Mieyſc
1:
Duſzá rozumna bacży przyrodzenie/ Liſt 129.
2:
Duſzá iáko s ciáłem woiuie/ Támże.
3:
Dyabeł ſwego pilen/ 139.
4:
Dekret Páńſki ſpráwiedliwy/ 140.
5:
Dwie ſwiecy niebieſkie/ 145.
6:
Dziwny Pan ná niebie/ 152.
7:
Dekret źle wierzących/ 159.
8:
Duſzá co ćirpi/ Támże.
9:
Dármopych hetman pychy/ 168.
10:
Do niebá inſzych przypraw potrzebá/ 171.
11:
Duſzá iákoby ptak w klatce/ Támże.
12:
Dziw/ iż iáwnie widzą á niedbáią/ 175.
13:
Duch prawdziwy iáki/ 189.
14:
E.
15:
Exálácie/ to ieſt/ ognie co latáią/ 151.
16:
F.
17:
Fáłſz wſzędy ſie nie zátái/ 2.
18:
Furman/ 13.
19:
Fortunny co ná rownym przeſtawa/ 18.
20:
Fábułá o chłopie z doktorem/ 61.
21:
Fáłſzywa chłubá ſláchectwá/ 97.
22:
Fortel ná złego/ 102.
23:
Fortuná co ieſt/ 127.
24:
Fatá co ſą/ 128.
25:
Fatum ma moc gdy Pan prze grzech dopuśći/ 136.
26:
Figle cżártowſkie ná powietrzu/ 150.
27:
G.
28:
Goſpodárſtwo ſnádne/ 56.
29:
Goſpodárſtwo leniwe/ Támże.
30:
Gámraći niepotrzebni/ 60.
31:
Goście co Libertas rad widzi/ 67.
Gwiazdarze



strona: [Cc6]

Oſobliwſzych.
1:
Gwiazdarze śmierć karze/ Liſt 87.
2:
Głupi gdy miedzy zacnymi/ 98.
3:
Gniazdo nic nie pomoże złym obycżáiom/ 99.
4:
Grzech zá ſwą wolą/ á zá grzechem pomſtá/ 141.
5:
Gniazdo złośći/ 175.
6:
Grzeſzy ktory chwali cżłowieká/ 179.
7:
Grunt łáſká Páńſka/ 187.
8:
Gniew ſzkodliwy y przypadki iego/ 192.
9:
H.
10:
Hoyność zyemie y pożytki/ 56.
11:
Hárdego zapłáta/ 189.
12:
I.
13:
Iedło pomierne/ 18.
14:
Iáko zdrowie záchowáć/ 61.
15:
Iáko zdrowie lekkiey wagi/ 62.
16:
Im więtſzy pan tym więtſze trudnośći/ 69.
17:
Iáko oráć ná cnotę/ 78.
18:
Iáki pan táki kram/ 99.
19:
Iáko ſpołu żywiemy márnie k woli ſwiátu/ 106.
20:
Iż Bog nie ma oſoby áni ciáłá/ 111.
21:
Iſtnośći niewidome iáko moc máią/ 112.
22:
Iáka dzyedziná tácy kmiecie/ 115.
23:
Iáką właſność ma duſzá gdy nie ma ciáłá/ 120.
24:
Iáko ſą dziwne ſądy Boże/ 131.
25:
Iozeph nie ſzedł do złego/ 135.
26:
Iáka zgodá miedzy wodámi/ 145.
27:
Iáſność ſámá przez ſię/ 154.
28:
Iáſnieyſzy Anyeli niż gwiazdy/ y o ich náturze/ Támże.
29:
Iáko nas Anyołowie wſpomagáią/ 155.
30:
Iáko dobre Anyoły przywabić mamy/ 156.
31:
Iáko ſie przypodobnić Anyołom/ Támże.
Iáwna



strona: [Cc6v]

Znáki Mieyſc
1:
Iáwna kaźń złego/ Liſt 174.
2:
Iáko ſie ſwiát dziwno mieſza/ 177.
3:
Iáko vżywáć dobrá Páńſkiego/ 190.
4:
K.
5:
Káżdy ſie ſobie mądry zda/ 5.
6:
Koniec káżdey rzecży ma być ná piecży/ 49.
7:
Káżda rzecż cżyńſz dawa cżłowiekowi/ 50.
8:
Kto cżłowieku dufa/ ſtraći/ 55.
9:
Kſiędzá źle nęćić/ 59.
10:
Kramna cnotá/ 77.
11:
Kto karze ludzi/ potrzebuie karánia/ 106.
12:
Kto ſie nie chce práwá bać/ nie bądź winien/ 124.
13:
Kſtałt ſtworzenia ſwiátá/ 144.
14:
Kto niebo tocży/ 148.
15:
Kárdynali/ Biſkupi/ Mniſzy/ 161.
16:
Kupcy/ Szynkarze/ Rzemieśnicy/ Muzykowie/ 162.
17:
Krol roſtyrkow Warchoł/ 166.
18:
Krol pychy/ Krol łákomſtwá á zazdrośći/ Támże.
19:
Kárcżemne zwády/ 172.
20:
Káżdy ſie lęknie niebieſkich rzecży/ 178.
21:
Kto może Páná ſtrofowáć. 182.
22:
L.
23:
Lákome nábycie letnia mgłá/ 14.
24:
Leniſtwo z obżárſtwá/ 30.
25:
Ludzye iáko Małpy/ 47.
26:
Láſká Páńſka dármo/ 53.
27:
Láſká Páńſka ſzcżęſcie/ Támże.
28:
Lákomcy iáko trácą/ 70.
29:
Ludzkie ſtany ná cżworo rozdzyelony/ 76.
30:
Lácniey przyrodzeniu o złego/ 78.
31:
Ludzye iáko błaznowie Boży/ 87.
Ludzkie nie=



strona: [Cc7]

Oſobliwſzych.
1:
Ludzkie niezgody y gránice/ Liſt 87.
2:
Lotroſtwo ścieſzká do bogactw/ 99.
3:
Lzy niewinnego płatne v Bogá/ 124.
4:
Ludzye iáko myſzy/ 157.
5:
Lucyper generał/ 167.
6:
Ludzye ſwowolni iáko muchy/ 168.
7:
Ludzye ſwięći nie kocháią ſie w pyſze/ 179.
8:
Lákomſtwo ćichy wrzod/ 191.
9:
Lákomiec káżdy zginie/ Támże.
10:
M.
11:
Márna niedbáłość cżłowiecża/ 11.
12:
Márynarz/ 12.
13:
Muzyká pomierna/ 17.
14:
Młodemu bárzo roſkoſz ſmákuie/ 22.
15:
Minerwá Bogini rozumu/ 27.
16:
Mocarze roſkoſz karze/ 28.
17:
Myſl ſtała wielka obroná/ 35.
18:
Miłość wierna nieſzkodliwa/ 37.
19:
Miłość rzecż przyrodzona/ Támże.
20:
Mniſzki/ 38.
21:
Młody płochy/ 39.
22:
Młodemu nie przyſtoi wiele mowić/ 43.
23:
Mądrość zacność cżyni/ 46.
24:
Myſl niewolna/ więzyenie/ 54.
25:
Miłoſnice zdrádá/ 5059.
26:
Muzyká pocżćiwa/ 66.
27:
Muzyká wſzetecżna/ 67.
28:
Miárá w duſzney chorobie/ 79.
29:
Mądrość cżęść nalepſza/ 80.
30:
Mizerna śmierć/ 83.
31:
Młoda podroſłość cżłowiecża/ 89.
Moc Płá=



strona: [Cc7]v

Znáki Mieyſc
1:
Moc Płánet y Anyołow/ Liſt 114.
2:
Mánue ociec Sámſonow/ 155.
3:
Muzyká pomierna nie ſzkodzi/ 163.
4:
Męká duſze/ 164.
5:
Modlitwá pokorna/ 165.
6:
Miłośćiwe látá/ 183.
7:
Miárká zá miárkę/ 188.
8:
Młodość márnie ſtrácona. 190.
9:
N.
10:
Nic nie trudno kto w imię Páńſkie pocżnie/ 3.
11:
Niepomierne bieſiády/ 16.
12:
Nic trwáłego ná ſwiecie/ 22.
13:
Ná ſwąwolą bez mytá puſzcżą/ 23.
14:
Náturá obeymie boiaźń Bożą/ 53.
15:
Nieuſtáwicżność ludzka/ 55.
16:
Niewolniki ſwe ma łákomſtwo/ 88.
17:
Nałog drugie przyrodzenie/ 89.
18:
Niedoſtátek w goſpodárſtwie/ 92.
19:
Niedbálſtwo w doznániu prawdy/ 96.
20:
Ná ciele máło ſláchectwo zależy/ 98.
21:
Náturá záwżdy ſie ciągnie do złego/ 101.
22:
Niechce ſie vmrzeć od przyiacioł/ 104.
23:
Ná ſwiecie nic nie odbieżymy dobrego/ 106.
24:
Niemiernego żywotá ſzkody/ 118.
25:
Náturá ocżu y widzenia/ Támże.
26:
Náturá ſłyſzenia/ Támże.
27:
Nędznik nędzny v práwá/ 122.
28:
Nieſpráwiedliwego vpadek/ Támże.
29:
Nie wſzytko ſwięći s poſtáwą/ 141.
30:
Niebu ſie trudno przypátrzyć/ 143.
31:
Niebo iáko ieſt mocne/ 147.
Niebo prze=



strona: [Cc8]

Oſobliwſzych.
1:
Niebo przezrocżyſte/ Liſt 147.
2:
Nátury dzdzow y grádow/ 150.
3:
Náturá wody y ogniá ná niebie/ 151.
4:
Niebo ſłuży cżłowiekowi/ 152.
5:
Niebo ciemne s przyrodzenia/ 153.
6:
Náturá ciągnie do ſwego/ 171.
7:
Nylus rzeká z Ráiu. 177.
8:
O.
9:
Obżárſtwo więcey ich zábija niż miecż/ 15.
10:
Opilcow dobre záchowánie/ Támże.
11:
Ochmiſtrzowie v Roſkoſzy/ 26.
12:
Opiły/ y iego ſpráwy/ 30.
13:
Oſtrożność wiele przekáźi/ 42.
14:
Ożenić ſie/ 44.
15:
Omylne roſkoſzy/ 48.
16:
Omylny przyiaciel/ 58.
17:
Omyłká mizernego żywotá/ 83.
18:
Omylna nádzyeiá długiego żywotá/ 84.
19:
Omylne rozſądki o ſláchectwie/ 96.
20:
O złym zła ſławá/ 99.
21:
O wolnym rozmyſle queſtia/ 133.
22:
Odpuſty/ cżyściec/ ſłába pomoc/ 159.
23:
Odpuſty w piekle/ 160.
24:
Odpuſty Rzymſkie. Támże.
25:
P.
26:
Prawdá iáko Orzeł/ 2.
27:
Po łáſce Bożey ſławá/ 3.
28:
Piękna odmiáná kto złe przyrodzenie odmieni/ 4.
29:
Práwy ſláchćić cnotą zbrámowány/ Támże.
30:
Piſmo niepotrzebne/ zabáwá/ 5.
31:
Piſmo napotrzebnieyſze co cnoty vcży/ Támże.
Przyrodze=



strona: [Cc8]v

Znáki Mieyſc
1:
Przyrodzenie iáko witká roście/ Liſt 5.
2:
Pieſzcżotá fortuny nie záwżdy dobra/ 6.
3:
Przyrodzenie goła tablicá/ 8.
4:
Páńſtwo nikcżemne we złey ſpráwie/ 11.
5:
Pomierny ſtan/ 14.
6:
Piękny vbior cnotá/ 15.
7:
Pánny v Roſkoſzy/ 26.
8:
Pomágácże Roſkoſzy/ 29.
9:
Przycżyná złego przyrodzenia/ 36.
10:
Prawdá wſzędy mieyſce ma/ 40.
11:
Pożytek cudny ále brudny/ Támże.
12:
Pochlebſtwo co znácży/ Támże.
13:
Pocżćiwe małżeńſtwo/ 42.
14:
Przyiaciel práwy/ Támże.
15:
Pocżćiwa ſwobodá/ 44.
16:
Práwa chwałá Boża/ 52.
17:
Pożytki z owce/ 56.
18:
Pożytki s pcżoły/ Támże.
19:
Potomek właſny/ 58.
20:
Pocżćiwe rozmowy dobrze pámiętáć/ 68.
21:
Przygody wielkich ſtanow/ 70.
22:
Powinność Páńſka/ 71.
23:
Przypadki dworſkie/ Támże.
24:
Przypadki niewidome/ 72.
25:
Pan dobry ſzyrmierz/ 80.
26:
Poſtronny żywot zły/ 81.
27:
Pállás Bogini mądrośći/ 85.
28:
Przycżyná śmiertelnośći/ 86.
29:
Początek nędze cżłowiecżey w żywocie/ 87.
30:
Pieſzcżoty dziećinne/ 88.
31:
Przypadki poſpolitych chorob/ 98.
32:
Przypadki z nieſzcżęſcia/ Támże.
Przeźrzeni



strona: Dd

Oſobliwſzych.
1:
Przeźrzeni w obronie chodzą/ Liſt 95.
2:
Przypádłe śmierći ſkąd ſą/ Támże.
3:
Po śmierći żaden ſtrách nie ieſt/ 96.
4:
Porządna śmierć nie ſtráſzna/ 106.
5:
Przygody przypádłe/ 108.
6:
Podobieńſtwo Boże s cżłowiekiem/ 111.
7:
Przycżyná ſkáżenia ludzkiego przyrodzenia/ 116.
8:
Przyrodzenie ciáłá/ 117.
9:
Pan ná rownym od nas przeſtawa/ 121.
10:
Práwá iákie mamy tákie nieść muśimy/ 123.
11:
Progres náſzego práwá/ Támże.
12:
Práwem záwikłána ſpráwiedliwość/ 124.
13:
Przypadki przygodne/ 126.
14:
Przygodá/ 127.
15:
Płánety oſobną moc máią/ 128.
16:
Płánety ſrogie y łáſkáwe/ Támże.
17:
Przypadki nierozmyſlne/ 130.
18:
Przecż ſie złym ſzcżęśći/ Támże.
19:
Przecż ná dobre przypadáią przygody/ 131.
20:
Pan nie ieſt przycżyną do złego gdyż zákazał/ 134.
21:
Pan nie krzyw gdyżeś ſam chciał do złego/ Támże.
22:
Pod niebiem wſzytko odmienne/ 136.
23:
Pijány bez rozumu chodzi/ 137.
24:
Przypadki niewinnych/ 138.
25:
Przeſládowániem ſie poleruie cnotá/ 141.
26:
Pilna rzecż pytáć ſie o niebie/ 143.
27:
Płánetá rozum borzy/ 144.
28:
Płánety przed Pánem nic nie vmieią/ 148.
29:
Pan cudniey ſpráwił Máieſtat ſwoy/ 153.
30:
Pan iáſnieyſzy niż ſłońce/ 154.
31:
Pan perſon nie pátrzy/ 157.
32:
Po śmierći nic nie pomoże/ 159.
DdPan wymy=



strona: Ddv

Znáki Mieyſc
1:
Pan wymyſłu nie ćirpi/ Liſt 159.
2:
Papież/ 160.
3:
Piekielna oſiádłość/ Támże.
4:
Poſpolite duchowieńſtwo/ 161.
5:
Páńſki gniew ná wymyſlácże/ Támże.
6:
Pánowie ſwieccy/ Támże.
7:
Prokuraći/ 162.
8:
Pánu rzecż wdzyęcżna ſpráwiedliwość/ Támże.
9:
Pokorá z wiárą śiłá ważą/ 165.
10:
Pan wiernego nie ſądzi/ 169.
11:
Pan nie może być ſłuſznie winowan/ 171.
12:
Pan o tego niedba/ kto oń niedba/ Támże.
13:
Pan s pokornymi ſpołu/ 172.
14:
Pyſznych hetman/ 173.
15:
Pijánice co máią w zyſku/ 175.
16:
Páńſkim dekretem ludzye giną/ Támże.
17:
Prorocy ſwiádkowie złośći ludzkich/ 178.
18:
Pyſzny ſwiecki márny/ 179.
19:
Pan nigdy nie ćirpi obráżenia ſwego/ 181.
20:
Pan poſtaw nie pátrzy iedno prawdy/ 182.
21:
Pan iáko karze wymyſlácże/ Támże.
22:
Poſłuſzeńſtwo Pan woli niż ofiárę/ 183.
23:
Pomſtá ſkąd/ 184.
24:
Pánu ſie porucżáć to napilnieyſza/ 186.
25:
Pan ieſt duch/ duchá też potrzebuie/ Támże.
26:
Pan iſtność ſwą w cżłowieku okazał/ 187.
27:
Powinność ſobie rownemu/ Támże.
28:
Pychá ſzkodliwa y iey zapłatá/ 188.
29:
Pomierna pokorá/ Támże.
30:
Pochlebſtwo pod purą pychą/ 189.
31:
Przełożeni pocżćiwi/ máią być w pocżćiwośći/ Támże.
32:
Pomágácże dyabłowi/ Támże.
Pirwſza cno=



strona: Dd2

Oſobliwſzych.
1:
Pirwſza cnotá bać ſie Bogá/ Liſt 192.
2:
R.
3:
Rozum pocżćiwy wſzytko pokrywa/ 2.
4:
Roſkoſz zyemie/ Támże.
5:
Rozum ma oſtry nos/ 6.
6:
Rozność náuk cżyni zámieſzánie/ 7.
7:
Rozum s cnotą zmieſzány nalepſzy/ Támże.
8:
Roſkoſz cel ſwey woley/ 20.
9:
Roſkoſz ſie s cnotą niezgodzi/ 21.
10:
Roſkoſzy wypiſánie/ 23. 24.
11:
Roſkoſz krolowa/ 25.
12:
Roſkoſz pijánicow/ 30.
13:
Roſkoſz duſze/ 43.
14:
Roſkoſz ſtanu/ 55.
15:
Rzecży co cżynią żywot ſzcżęſliwy/ Támże.
16:
Rádá ożenić ſie/ 56.
17:
Rowny ſie z rownym weſeli/ 64.
18:
Receptá ná duſzę/ 78. 79.
19:
Rozum ma mieć nos oſtry/ 91.
20:
Rycerze piwnicżni/ 97.
21:
Rozna dobrych á złych nádzyeiá/ 102.
22:
Rzecż dziwna iż Bog bez ciáłá wſzytko rządzi/ 111.
23:
Rozum do wiáry pomoże/ 112.
24:
Rádość vmyſłu álbo duſzna/ 115.
25:
Rádość w niebie/ 116.
26:
Rozum ſkąd poſzedł/ 119.
27:
Rozum mdły w ſłábym ciele/ Támże.
28:
Rozum fáłecżny/ 139.
29:
Rzemieśnik káżdy o ſwoim rzemieſle rad mowi/ 147.
30:
Rozdzyał gwiazd y przezwiſká/ 148.
31:
Ray zyemſki/ 179.
Dd 2Stráſzna



strona: Dd2v

Znáki Mieyſc
1:
S.
2:
Stráſzna rzecż ieſt ſzácowáć ludzkie ſtany/ Liſt 2.
3:
Słába vrodá bez cnoty/ 4.
4:
Strách morſki/ 13.
5:
Sapory/ 14.
6:
Swobodá pocżćiwa/ 18.
7:
Stárych roſkoſz mowić/ 20.
8:
Smyſły náſze roſkoſz rády widzą/ 21.
9:
Sen wdzyęcżna rzecż/ 31.
10:
Siedḿ Płánet co ſwiát ſpráwuią/ 33.
11:
Szaleni wſzyſcy rowni ſobie/ 36.
12:
Stroy bez rozumu nic/ 46.
13:
Swiát záwżdy błądzi/ 47.
14:
Szpetny ptak źle ſpiewa/ 49.
15:
Strách mocy Bożey/ Támże.
16:
Swiát ná złe wiedzye/ 51.
17:
Słába zacność ná ſwiecie/ 53.
18:
Stałość świnia/ 55.
19:
Syn gdy doraſta/ 57.
20:
Sławá dobrego małżeńſtwá/ Támże.
21:
Stan Libertatis/ 75.
22:
Stan práwie cnotliwych/ 76.
23:
Stan też pocżćiwy/ ále iuż ten co ſie ſtára o ſię/ Támże.
24:
Stan przewrotnych á chytrych ludzi/ 77.
25:
Stan wſzetecżnych á ſzalonych/ 78.
26:
Sztuki ſzyrmierſkie ná dyabłá/ 80.
27:
Srogość śmierći/ 82.
28:
Smierć przygodna/ Támże.
29:
Student cżego ſie vcżyć ma/ 90.
30:
Sławá zła bez pocżćiwośći/ 91.
31:
Stárość przykra/ 92.
Smierć wier=



strona: Dd3

Oſobliwſzych.
1:
Smierć wiernym nic nie ſtráſzna/ Liſt 94.
2:
Sławá wiecżna/ 99.
3:
Sláchetne przyrodzenie pomaga ćwicżeniu/ 100.
4:
Spokoynego mniey ważą/ 102.
5:
Spráwiedliwość kupna ná ſwiecie/ Tám.
6:
Stałey myſli ſtrách nie ruſzy/ 103.
7:
Swiát iáko ptáſze pole/ Támże.
8:
Swiát chytry chłop/ Támże.
9:
Swiát komedya/ 104.
10:
Swiát goſpodá z vrzędu/ 105.
11:
Swiádkowie dobrego ſumnienia/ Támże.
12:
Stworzenia oprocż zyemie/ 114.
13:
Sen prawdziwy/ 120.
14:
Sroga rzecż v Bogá/ nieſpráwiedliwość/ 122.
15:
Spery Płánetow nád ogniem/ 151.
16:
S piekłá Anieli pilni kogo Pan odſtąpi/ 156.
17:
Szcżęſliwy kto ſie cudzą przygodą karze/ 178.
18:
S poſtáwy vmyſł poznáć/ 159.
19:
Sąd Páńſki/ 164.
20:
Sobiepan Hetman łákomſtwá á zazdrośći/ 168.
21:
Słábą moc cżárt ma gdy Pan broni/ 170.
22:
Skąd niezgodá/ 172.
23:
Sroga rzecż oſtrádáć obietnic Páńſkich/ 180.
24:
Sálomonowi obietnice/ 184.
25:
Swieckie burdy/ 185.
26:
S ſwey woley co roście/ 190.
27:
T.
28:
Trudność nábycia bogactw/ 12.
29:
Trudnośći żonátego/ 56.
30:
Trudność około wychowánia dzyeći/ 57.
31:
Trudność około żony/ Támże.
Dd 3Towárzy=



strona: Dd3v

Znáki Mieyſc
1:
Towárzyſtwo żonátych/ Liſt 60.
2:
Tańce/ ſkoki/ 66.
3:
Trwogi nieſpráwiedliwe/ 69.
4:
Towárzyſtwo złe nałog cżyni/ 89.
5:
Trwogi/ woyná/ 92.
6:
Tátárowie/ Zydowie/ Turcy/ Krześćiánie. 164.
7:
V.
8:
Vrząd Słońcá/ 2.
9:
Vrząd Mieſiącá/ Támże.
10:
Vbior cnoty/ pokorá/ 6.
11:
Vpor wielki gwałt przyrodzeniu/ 8.
12:
Vtrátá zbytnia/ 15.
13:
Vbior pomierny/ 18.
14:
Vkłádność wielki cżyńſz/ 44.
15:
Vtrátni gdy ſie z ſiebie śmieią/ 68.
16:
Vrząd zyemſki/ 92.
17:
Vbior cnocie nie pomaga/ 100.
18:
Vrzędnicy niebieſcy Płánetowie/ 152.
19:
Vrząd Anielſki w ſądny dzyeń/ 157.
20:
Vrzędnicy zyemſcy/ 161.
21:
V złych Anyeli/ 173.
22:
Vbodzy ſą probierze ná bogáte/ 187.
23:
Vbić źle/ vbijąli też źle. 192.
24:
W.
25:
Więtſzy to dziw kiedy wielki ſtan wykrocży/ 5.
26:
Wymyſlne potráwy/ 14.
27:
Wrzod Iádámow y ná potomki/ 36.
28:
W Kaimie ſie okazáłá myſl zła cżłowiecża/ 37.
29:
Wenus ſkąd poſzłá/ Támże.
30:
Wenus máło może w miłośći/ 38.
31:
Wenus co ma zá cżeladź/ 39.
Wenuſow



strona: Dd4

Oſobliwſzych.
1:
Wenuſow błazen w miłośći/ Liſt 41.
2:
Weſoła poſtáwá nie wádzi/ 44.
3:
Wolna myſl/ roſkoſz/ 54.
4:
W dzyatkách iáka roſkoſz/ 57.
5:
Walki plewidlo ludzi złych/ 70.
6:
Wiernych Pan wſzędy ſtrzeże/ Támże.
7:
Wypráwy ná trwogi/ 72.
8:
Wypráwá ná drogę młodych/ 90.
9:
Wilk ſláchćic by miał herby/ 101.
10:
Waby ſwieckie/ 103.
11:
Wiernemu nic nigdy nie ſtráſzno/ 109.
12:
Widome podobieńſtwá iſtnośći/ 113.
13:
W pijánym narychley náturę poznáć/ 117.
14:
Wſzytki przypadki od Bogá/ 128.
15:
Wiernemu fatá nieſtráſzne/ 136.
16:
Więtſzy dziw cżego ocżymá nie widzimy/ 144.
17:
Wody z morzá bieżą przez zyemię/ 146.
18:
Wiátry ſzkodliwe/ 149.
19:
Wiátr zły cżárći burzą/ Támże.
20:
Wicher co cżyni/ 150.
21:
W pocie cżolá ſłuſzne pożywienie/ 161.
22:
Warchoł krol zwády/ 168.
23:
Wab ná łákomcá/ Támże.
24:
Wielka śmiáłość ieſt zwádá/ 172.
25:
Wymyſły zakonow. 183.
26:
Y.
27:
Y przez ſen niepokoy/ 94.
28:
Y drewno ſláchetnym zową vmálowáne/ 101.
29:
Y widome rzecży tedy wzrok mylą. 112.
30:
Z.
Dd 4Zły nigdy



strona: Dd4v

Znáki Mieyſc
1:
Zły nigdy niebeſpiecżen. Liſt 4.
2:
Zacni ſtanowie cżym ſie páráć máią/ 5.
3:
Zołnierz/ 13.
4:
Zbytki ſtołowe/ 14.
5:
Z dziwnych potraw dziwne wrzody/ 15.
6:
Zli vrzędnicy á ſzáfárze dobrodzyeyſtwá Páńſkiego/ 19.
7:
Zwycżay wiele może/ 41.
8:
Z możnym zwádá/ 44.
9:
Z niebá trudne wyźrzenie/ 45.
10:
Zonę dobrze w grozye mieć/ 59.
11:
Zonę iako obieráć/ 60.
12:
Zle prożnowáć białey głowie/ Támże.
13:
Zamki prętko giną/ 64.
14:
Zuchwálcowi przygodá/ 71.
15:
Zywot dworſki pomierny/ 72.
16:
Zyemiánin domowy/ 73.
17:
Zadna moc nie ſprzećiwi ſie śmierći/ 86.
18:
Złoto nie odkupi śmierći/ 104.
19:
Zmartwychwſtánie pewne/ 121.
20:
Zoroáſtes á Tales co byli/ 126.
21:
Zuzánná niechciáłá do złego/ 135.
22:
Złym do ich myſli pomaga diabeł do cżáſu/ 139.
23:
Zły źle ſie obroći/ 140.
24:
Zyemiá iáko gałká śrzod niebá/ 145.
25:
Zyemiá okrągła/ Támże.
26:
Zimá á láto iáko ſie mienią/ 150.
27:
Zyemiá ſtodołá/ 153.
28:
Zołnierz/ poſpolſtwo/ rozboyniczy/ złodzyeie/ pijánicze/ ko=
29:
ſterowie/ gámraći/ omnes. 163.
30:
Zá grzechy pewna pomſtá/ 166.
31:
Zárłok krol opilſtwá/ 167.
32:
Zárłok Hetman pijánic/ 169.
Zły źle



strona: [Dd5]

Oſobliwſzych.
1:
Zły źle zginie/ Liſt 172.
2:
Zwády á w nich krzywdy miedzy ſąſiády/ Támże.
3:
Zazdrość z łákomſtwem/ 173.
4:
Zazdrośćiwy ku pſu podobien/ 174.
5:
Zárłok Krol obżárſtwá/ Támże.
6:
Zbáwienie v ludzi iáko ſtára cżapká/ 180.
7:
Zadny wymyſł Páná nie vbłaga/ 181.
8:
Zle ſie ważyć woley Páńſkiey odmieniáć/ 184.
9:
Zazdrość ſzkodliwa y iey zapłátá/ 187.
10:
Z młodu hámuy kołá/ 190.
11:
☞ Koniec Reyeſtru.
12:
grafika


strona: [Dd5]v

1:
W Krákowie
2:
Drukowano v Mátyſá Wirzbyęty. Roku
3:
od przyſcia Syná Bożego ná ſwiát.
4:
1560.